2009-02-08, 19:29 | #91 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 344
|
Dot.: wierność na 95%?????
Cytat:
Ja nie wiem co będzie kiedyś, Ty też nie. Możemy poznać kogoś innego. A możemy się po prostu zmienić. |
|
2009-02-08, 19:31 | #92 |
Zakorzenienie
|
Dot.: wierność na 95%?????
widocznie jestem naiwna , ale wiem ze bym sie nie uporala z tym ze moj partner mnie zdradzi więc tym bardziej nie zrobilabym mu tego. No boże to nie kupowanie ciastek , chodzenie w sukience ,ale relacja z drugim czlowiekiem. Gdybym zauwazyla ze ciagnie mnie do innych to bym skonczyla zwiazek i dopiero wtedy jako wolna i niezalezna osoba to zrobila.
|
2009-02-08, 19:32 | #93 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 4 654
|
Dot.: wierność na 95%?????
Cytat:
__________________
Only God can judge me.
|
|
2009-02-08, 19:32 | #94 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: wierność na 95%?????
Cytat:
to skoro tak jest to przecież można skonczyc zwiazek , chyba lepsze jest to od oszukiwania sie i zdrady. Po za tym nie wiem , mnie by zzarły wyrzuty sumienia gdybym przespała sie z kims bedac z moim partnerem , was nie ? |
|
2009-02-08, 19:33 | #95 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: z Polski :D
Wiadomości: 593
|
Dot.: wierność na 95%?????
pf. powiem tak " nie mozna byc troche w ciąży, albo jestes albo nie" to samo do tematu albo jest zdrada albo jej nie ma a jak z gory zaklada ze jest mozliwosc zdrady to nie ma co sobie takim glowy zawracac i nie spac po nocach z powodu obaw
__________________
Żyjmy tak, jakby dzisiejszy dzień miałby być ostatnim |
2009-02-08, 19:34 | #96 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: z Polski :D
Wiadomości: 593
|
Dot.: wierność na 95%?????
Cytat:
__________________
Żyjmy tak, jakby dzisiejszy dzień miałby być ostatnim |
|
2009-02-08, 19:37 | #98 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 4 654
|
Dot.: wierność na 95%?????
Ja rownież nie akceptuję zdrady i dla mnie to najgorsze co może być w związku, ale prawda jest taka, że nigdy nic nie wiadomo.
__________________
Only God can judge me.
|
2009-02-08, 19:39 | #99 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Nowhere
Wiadomości: 2 486
|
Dot.: wierność na 95%?????
Cytat:
Nie wiem skąd w ogóle pomysł, że jak ktoś nie wymaga od Tż deklaracji na 100% to od razu uważa zdradę za dopuszczalną. Dla mnie na zdradzie związek też się kończy (chociaż w sumie kto wie, czasem ludzie są ze sobą nadal), ale to nie znaczy, że można taką ewentualność wykluczyć na 100%. A co, jak po 20 latach z Tż uczucia ostygną, wkradnie się rutyna i przy Twoim boku pojawi się ktoś nowy, pociągający? W takich sytuacjach ludzie często się łamią, tracą głowę, zakochują się na nowo. Zresztą - nawet jak nie dojdzie do kontaktu fizycznego już myśląc o innym facecie zdradzasz, nie jesteś wierna, więc.. gdzie te 100%? Oczywiście, życzę i sobie, i wszystkim, aby nasze związki trwały już do końca i żeby ta miłość zawsze była tak cudowna, świeża, niedająca się przyzwyczajeniu, ale z reguły nie jest tak bajkowo, zaufanie polega na tym, że wierzę, że mój facet będzie potrafił oprzec się pokusie, jeżeli takowa się pojawi. Każdy człowiek ma wady i zalety, gdy związek wkracza w sferę przyzwyczajenia, to naprawdę łatwo o fascynację kimś nowym. Pełno jest tutaj osób, które doświadczyły zauroczenia kimś innym mając stałego kochanego partnera przy boku (np. ostatni temat o sycylijskim piorunie ). |
|
2009-02-08, 19:40 | #100 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 8 294
|
Dot.: wierność na 95%?????
ja też twierdzę, że nie zdradzę, bo sama nie chciałabym być zdradzona ... ale twierdzę tak teraz, kiedy mam swojego Tż, kiedy go kocham z całego serca, kiedy jestem szczęśliwa.. ale jestem panną, a nie mężatką..
znam faceta, do którego mężatki lgną po prostu, a dlaczego? Bo już nie są szczęśliwe w związku, a podobno też zarzekały, że nie zdradzą, że będą wierne - bo przecież na tym się opiera przysięga małżeńska... i co? Kilka lat później się okazało jak niektórzy traktują przysięgi .. ale nie o tym... proponuję autorce wątku porozmawiać na spokojnie ze swoim Tż, a nie od razu podejmować pochopne decyzje po przeczytaniu kilkunastu wypowiedzi wizażanek .. najważniejsza jest rozmowa, szczerość w związku, ja nie twierdzę, że nie ma jak Wy to nazwałyście otwartej furtki, ale może jest też tak, że źle zinterpretowałaś jego słowa, może za bardzo wzięłaś je do siebie, a może jest na tyle głupi, że niegotowy do prawdziwego związku ... edit: jeszcze jedno: wolałabym wiedzieć TERAZ na 95%, niż być zapewniania 100%-owo, że nigdy, przenigdy, że wierny na zawsze... i później się gorzko rozczarować!
__________________
" To Twoje lęki - Ty je stworzyłaś, a to co stworzyłaś - możesz zniszczyć" ... Edytowane przez DsC Czas edycji: 2009-02-08 o 19:42 |
2009-02-08, 19:41 | #101 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: z Polski :D
Wiadomości: 593
|
Dot.: wierność na 95%?????
Cytat:
__________________
Żyjmy tak, jakby dzisiejszy dzień miałby być ostatnim |
|
2009-02-08, 19:43 | #102 |
Zakorzenienie
|
Dot.: wierność na 95%?????
mimo wszystko obstaje przy tym ze da sie to przeiwdzieć . a lepszym rozwiazaniem jest zakonczenie związku niż zdrada. A skoro pojawia się zdrada to znak na to że i tak coś się sypie.
|
2009-02-08, 19:45 | #103 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: z Polski :D
Wiadomości: 593
|
Dot.: wierność na 95%?????
dokladnie
__________________
Żyjmy tak, jakby dzisiejszy dzień miałby być ostatnim |
2009-02-08, 19:47 | #104 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 8 294
|
Dot.: wierność na 95%?????
a powiedzenie swojej kobiecie, że na 95% tego nie zrobi jest równoznaczne z tym, że zdradza, lub zdradzi?
bo albo tak wasze wypowiedzi trzeba rozumieć, albo za daleko brniemy!
__________________
" To Twoje lęki - Ty je stworzyłaś, a to co stworzyłaś - możesz zniszczyć" ... |
2009-02-08, 19:47 | #105 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: z jaskini
Wiadomości: 1 807
|
Dot.: wierność na 95%?????
Cytat:
przepraszam, ale to totalny bezsens.... myslisz, ze jak sie dowiesz, od osoby, ktora kochasz najbardziej na swiecie, ze zostawia sobie te tytułowe 5% dla ewentualnej zdrady i jak w koncu Cie zdradzi (nie zycze! tfu! tfu!) to sie mniej rozczarujesz? czemu? bo nie klamal i zakomunikowal to wczesniej? spotkalo mnie to i no sorry, z perspektywy czasu, zakonczylabym ta farse wczesniej. nie dopuscilabym do tego, zeby ktos mnie zdradzil i pozniej powiedzial 'ale ci przeciez mowilem, prawda?' |
|
2009-02-08, 19:47 | #106 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
|
Dot.: wierność na 95%?????
Cytat:
Cytat:
Cytat:
- rada na wszystko - zostaw - skala naduzywania kosmiczna.. - druga sprawa: kto i po co zadaje takie pytania ?
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138 Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437 OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow. |
|||
2009-02-08, 19:48 | #107 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 4 654
|
Dot.: wierność na 95%?????
Signomi wszystkiego w życiu jesteś pewna na 100%? Sory za brutalny przykład, ale nawet tego czy dożyjesz jutra? Z pewnością nie, więc nie mów mi tu o jakimkolwiek 100%. Tla mnie to totalna bzdura.
__________________
Only God can judge me.
|
2009-02-08, 19:51 | #108 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: z Polski :D
Wiadomości: 593
|
Dot.: wierność na 95%?????
a czy ja powiedzialam ze jestem wszystkiego pewna na 100 % ? :/ nie wiem skad te insynuacje ;/ mowie ze jestem pewna na 100% ze nie zdradze, bo sie brzydze zdrada, :/ a jak jest sytuacja ze pociaga kogos druga osoba, nie partner to sie konczy zwiazek a nie rani w ten sposob ;/
__________________
Żyjmy tak, jakby dzisiejszy dzień miałby być ostatnim |
2009-02-08, 19:51 | #109 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: wierność na 95%?????
Cytat:
no jakby na to nie patrzeć facet zostawia sobie furtkę otwartą. i może nie zdradził , ale też nie wiadomo co ma na myśli z tymi 5% . Też zadałam takie pytanie i nie widze w nim nic idiotycznego. |
|
2009-02-08, 19:51 | #110 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 8 294
|
Dot.: wierność na 95%?????
Cytat:
i nie chodzi tu o to, że mi zakomunikował i że miał "prawo" to zrobić.. bo takiego prawa nie miał, i jeśli by to zrobił oznaczałoby to koniec związku.
__________________
" To Twoje lęki - Ty je stworzyłaś, a to co stworzyłaś - możesz zniszczyć" ... |
|
2009-02-08, 19:52 | #111 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: z Polski :D
Wiadomości: 593
|
Dot.: wierność na 95%?????
no jezeli z gory zaklada sie ze jest mozliwosc zdrady to dla mnie jest chore pakowanie sie w taki zwiazek
__________________
Żyjmy tak, jakby dzisiejszy dzień miałby być ostatnim |
2009-02-08, 19:54 | #112 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 4 654
|
Dot.: wierność na 95%?????
Cytat:
__________________
Only God can judge me.
|
|
2009-02-08, 19:57 | #113 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: z Polski :D
Wiadomości: 593
|
Dot.: wierność na 95%?????
tylko ze to pytanie bylo wyssane z palca a potem zaczełaś dalej w to brnąc sama sobie odpowiadajac ( jestes pewna? nawet tego ) czyli zakladasz ze jestem a wcale tak nie jest i wcale tak nie twierdze
wszyscy moga byc niepewni ja jestem i nie wynika to z mlodego wieku czy domniemanej najwnosci
__________________
Żyjmy tak, jakby dzisiejszy dzień miałby być ostatnim |
2009-02-08, 19:58 | #114 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: z jaskini
Wiadomości: 1 807
|
Dot.: wierność na 95%?????
|
2009-02-08, 20:00 | #115 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 4 654
|
Dot.: wierność na 95%?????
No i w tym sęk, że nikt niczego nigdy nie jest pewny ! I wydaje mi się, że to, iż mówisz, że zdradą się brzydzisz nie jest równoznaczne z tym, że NAPEWNO na 100% nie zdradzisz ;>
__________________
Only God can judge me.
|
2009-02-08, 20:01 | #116 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 4 654
|
Dot.: wierność na 95%?????
A inną kwestią jest to, że lepiej skończyć związek niż zdradzić, bo to popieram. ;>
__________________
Only God can judge me.
|
2009-02-08, 20:04 | #117 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 1 507
|
Dot.: wierność na 95%?????
Myślę ze zagłębianie się w te chore 100% lub 95%,nie ma sensu uwżam że jeśli chłopak ma zdradzić to zdradzi,poprostu albo się kogoś kocha i jest się dla niego wiernym albo szukamy sobie rozrywki na boku...Ja twierdze tak kocham kogos,jestem lojalna,szczera,wierna bo po co mi ranć chłopaka i mieć później wyrzuty sumienia i psuć to uczucie jakie jest między nami...Na miejscu autorki nie przywiązywała bym słów do tego 95%ponieważ to jest facet ooni nie jedno krotnie mówią nie przemyślane rzeczy,i jedyne to patrzyła bym jak się zachowuje.
__________________
the pain that was eating me inside Razem! KCKM |
2009-02-08, 20:04 | #118 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: z Polski :D
Wiadomości: 593
|
Dot.: wierność na 95%?????
Cytat:
popieram podpis
__________________
Żyjmy tak, jakby dzisiejszy dzień miałby być ostatnim |
|
2009-02-08, 20:08 | #119 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 35
|
Dot.: wierność na 95%?????
hmm, fakt, mogl to powiedziec lagodniej, to jedyny zarzut wedlug mnie. Chłopak jest po prostu realista, nigdy nic nie wiadomo. Po co mowic "nie zdradze cie" jak potem uczucie sie ostudzi, nie jest sie w stanie przewidziec tego co bedzie za jakis czas. nad uczuciami sie nie panuje
|
2009-02-08, 20:09 | #120 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 4 654
|
Dot.: wierność na 95%?????
tak, nikt nie robi czegoś czego się brzydzi. W ogóle jakaś chora dyskusja się wytworzyła hehe. Każdy robi jak chce, żyje jak chce, ma swój rozum. Nikt nikomu do głowy wkładał poglądów nie będzie co nie ;p
Signomi to "popieram opis" to do mnie? hehe
__________________
Only God can judge me.
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:51.