|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
|
Narzędzia |
2010-12-17, 09:58 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 169
|
Faceci-dwulicowcy
Chciałabym z Wami podyskutować troche o facetach,bo dzisiaj z samego rana w pracy naszły mnie takie dziwne spostrzeżenia o dwulicowosci mężczyzn. W pracy pracuje w duzym zespole mężczyzn . Są to zarówno pracownicy biurowi, kierowcy jak i pracownicy fizyczni , mimo takiego zróżnicowania w jednej kwestii te gady są po jednych pieniądzach,heh Otóż praktycznie wszyscy mają partnerki a za plecami flirtują z innymi i podrywają,heh niezaleznie czy jest to pan z biura czy z budowy kazdy facet to taki pies na baby.... szlak mnie trafia na ich nature , heh gdy widze ich z zonami czy dziewczynami to ach i och zakochani po uszy,a tylko jak sa w swoim gronie to już są podrywy, np kierowcy dzisiaj rozmawiali,w sumie klocili sie kto ma jechac do jednej firmy z dostawą , bo tam siedzi zaje....sta doopa i tak dalej... nie bede przytaczac dokladnych tekstów , albo w biurze jeden śmigał po facebooku i pokazywal innym kolezanki,a wszyscy jezory do ziemi i teksy w stylu co oni by z nia nie robili... a jak dzwoni żona lub dziewczyna to odbieraja telefon : ,, słucham Cie kochanie,wiesz jak tęsknie ..? '' One nawet chyba sobie nie zdaja sprawy z tej dwulicowosci . Ogólnie nie cierpie chyba tych facetów , bo wszyscy to popaprane świnie... my kobiety w tych aspektach jestesmy w wiekszosci bez skazy , jedynie małe niewinne ,przelotne flirciki , jakby kobiety tak sie zachowywaly i komentowaly przy mezczyznach innych facetow to ci by pomysleli,ze one sa zboczone... Macie jakies spostrzezenia własne na ten temat??
|
2010-12-17, 10:15 | #2 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
|
Dot.: Faceci-dwulicowcy
Na szczęście nie mam takich doświadczeń, a pracowałam kiedyś w bardzo zmaskulinizowanym zespole. Były tylko 4 kobitki, a reszta sami faceci. Nie pamiętam żeby się tak zachowywali jak ci u Ciebie w pracy A może ja na to nie zwracałam uwagi... Zdarzały im się popisówki jaki to który nie jest ale raczej - z tego co wiem - nie kręcili na boku z żadną. Jeden był tylko taki co się naśmiewał ze swojej dziewczyny, że chce brać z nim ślub, a on nie zamierza, "bo głupi nie jest" >>> akurat był w błędzie
Swoją drogą, to nie przypominam sobie żeby mój chłop odbierając telefon - zwłaszcza w pracy - tak do mnie "ćwierkał" jak ci Twoi koledzy swoim babkom albo żeby tak koło mnie skakal jak nienormalny kiedy jesteśmy np. u niego w pracy na zakładowym jakimś spotkaniu. Byłoby to dla mnie nienaturalne i podejrzane, ze mi facet tak kadzi Oznaczałoby to dla mnie, że ma coś za uszami. Tak mi się wydaje przynajmniej... |
2010-12-17, 10:22 | #3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 312
|
Dot.: Faceci-dwulicowcy
moze jestem jakas dziwna, ale czy Ty w babskim towarzystwie nie masz takich sytacji? np siedzicie sobie z kolezankami na piwku i komentujecie baaardzo przystojnego kelnera???
nie wiem dla mnie, byc moze oprocz formy wypowiedz tych panow, nie ma wtym nic dziwnego. |
2010-12-17, 10:36 | #4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 169
|
Dot.: Faceci-dwulicowcy
no tylko chodzi mi,że my robimy to w sposób bardziej dyskretny,kulturalny,że tak powiem . oni też z żadną typowo nie kręcą , tzn. to są takie ich komentarze,podrywania , ale doskonale widac ,że nie chca niczego wiecej,tylko nie potrafia żyć bez flirtów , owszem zdarzają się wyjątki , nie wszyscy tacy są , ale większosc
|
2010-12-17, 10:54 | #5 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 002
|
Dot.: Faceci-dwulicowcy
Nie chciałabym trafić na takich współpracowników - buców, co się tylko popisywać potrafią. Jeśli już mają komentarze poniżej poziomu to powinni je wymieniać we własnym gronie. Poza tym nie wyobrażam sobie, żebym wywnętrzała się ze swoją chcicą na innych facetów, mając własnego. Biedne kobiety, że trafiły na takich dobrze maskujących się gnojków.
__________________
Ciekawostka na dziś |
2010-12-17, 11:07 | #6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 169
|
Dot.: Faceci-dwulicowcy
[. Biedne kobiety, że trafiły na takich dobrze maskujących się gnojków.[/QUOTE]
i właśnie nasuwa mi sie mysl,że tą biedną kobietą może być kiedyś każda z nas . A co najlepsze tym kobietom jest lepiej ,że niewiedzą , bo cieszą się ,że mają "oddanych" mężów, jak to się mówi czego oczy nie widzą,tego sercu nie żal . Heh doskonale wiem,że oni zapłakaliby się jakby ich któraś kopnęła w cztery litery,a jednak to robią , jak takie dzieci. Zauważyłam,że zawsze tym samczym rozmowom przoduje jakis samiec alfa,a samce beta słuchają i się dołaczaja. Tam np. gdzie są np dwaj spojkojni faceci,którzy mają inne tematy niż laseczki,w momencie gdy dołacza do nich facet z grupy samxca alfa ,to wtedy nastepuje metamorfoza,juz nie musi rozmawiac na zboczone tematy,hmmm faceci są tacy wpływowi ..... heh w domku pantoflarze,a jak sie zerwa ze smyczy to wariują , dlatego nigdy nie chce pracowac z moim partnerem,bedac w zwiazku,niektorych rzeczy chyba lepiej nie widziec,ale mam taka niechcec do tych samców,że chyba wole byc sama |
2010-12-17, 11:15 | #7 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 987
|
Dot.: Faceci-dwulicowcy
Z obserwacji wiem, że istnieje grupa mężczyzn, która popisuje się przed sobą wzajemnie. Zwłaszcza dotyczy to kobiet, seksu, związków, zdrady itp.
Bywałam świadkiem rozmów na poziomie 0. Które opierały się na wyobrażeniu, co, kto zrobi i z kim. Na widok atrakcyjnych kobiet faceci potrafili się ślinić, przepychać, konkurować w potyczkach słownych. Niekiedy szaleli jak dzikie zwierzęta, mimo, że spora część tych panów miała już zobowiązania względem innej kobiety. Tutaj znaczenie ma zapewne powiedzenie: kiedy wejdziesz między wrony, musisz krakać jak i one. Coś w tym jest. Ale oczywiście nie każdy facet jest zepsutym genetycznie orangutanem, który wywija swoim króciutkim ogonkiem na widok kobiety; w szale ślini się i rzuca na zdobycz. Powiedziałabym nawet, że to domena mniejszości. Są ludzie i ludzie. I nie wierzę, że facet, który w pracy świdruje oczami za każdą ładniejszą kobietą, wykłóca się o to, że dzisiaj on dostarczy jej towar, bo musi ją spotkać, rzuca niewybrednymi tekstami do przedstawicielek płci pięknej, żartuje, flirtuje, podrywa inne, w domu jest wzorem męża. Zawsze jest coś na rzeczy, co świadczy o tym, jak my - żony takich panów jesteśmy zaślepione, zakochane i nie widzimy podstawowych wad u naszych facetów. Nie wiem, zdarzały mi się rozmowy z moim tż, na ten właśnie temat. Może dlatego, że to taki typ żartownisia. Pytałam szczerze, jak zachowuje się względem kobiet, gdy nie widzę. Powiedział, że w pracy nie ma czasu na pogawędki, w pracy się pracuje. I od dziecinnego podrywu panienek wolałby urwać się wcześniej i pójść na piwo. Każdy może tak powiedzieć. Ale wierzę, bo czemu miałoby być inaczej? Ufam mu. Z resztą akurat moj tż chyba mistrzem podrywu nie jest. Kiedyś przysiadł się do mnie i siedzących ze mną koleżanek, i palnął taką głupotę, że do dziś dnia mam ubaw
__________________
Cytat:
Nasz czas oczekiwania
|
|
2010-12-17, 11:27 | #8 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 169
|
Dot.: Faceci-dwulicowcy
heh oni też mistrzami podrywu nie są ,ich podrywy są często na poziomie hmmm.... kiedyś była moim zdaniem taka śmieszna sytuacja, otóż tego samego dnia rano pokłóciłam się z kierowcą ( nie chciał wywieź mi towaru , bo do tej starej baby wieczoru nie bedzie tracił wieczoru i że się baaaaaardzo śpieszy ) na koniec dnia przyjechał się rozliczyć i akurat był taki traf,że przyjechał ze swoją narzeczoną i ona weszła z nim do biura i zaszedł między nami dialog przy niej. Ja się go pytam,dlaczego nie wywiązał sie ze wszystkich transportów, a on (przy niej-typowa przylizka frajera ) ,, bo wiesz bardzo sie spiesze do mojej ukochanej '' ( ja patrze na nia a ona rozradowana,ojej jak jej Piotrus za nia szaleje ) a ja do niego ,, hmm.... czegos tu nie rozumiem , wczoraj jak miałeś pod wieczór wyjazd do firmy xy ,do tej w której pracuje ta długonoga czarnulka z super tyleczkiem , to az sie wyklócałes zeby tam jechac , normalnie wzorowy pracownik , a dzisiaj już Ci zapał do pracy opadł, a może potrzebujesz odpowiednich motywacji do pracy ?? '' ona na mnie spojrzała morderczym wzrokiem , a ja jeszcze do niej ,, gdybyś wiedziała jaki z Twojego Piotrusia jest firmowy podrywacz '' czy cos w tym stylu , wyobraźcie sobie,że ona ma do dzisiaj do mnie o to pretensje, nie odzywa sie do mnie i wielce obrażona,heh niektóre kobiety są ślepe
|
2010-12-17, 11:35 | #9 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 002
|
Dot.: Faceci-dwulicowcy
No i dobrze powiedziałaś. No można było subtelniej bez tego podrywacza to by o jawną prawdę nie mógł mieć pretensji.
__________________
Ciekawostka na dziś |
2010-12-17, 11:41 | #10 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
|
Dot.: Faceci-dwulicowcy
Cytat:
Też mi się wydaje, że to o to może chodzić. Jeden przed drugim zgrywa maczosa żeby sobie wzajemnie zaimponować. Jest taki typ facetów - takie wieczne fircyki w zalotach. Dziecinada. Niektórym to mija, niektórym nie. |
|
2010-12-17, 12:19 | #11 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 802
|
Dot.: Faceci-dwulicowcy
Po prostu rozmawiacie o pewnej grupie ludzi, najczęściej mocno zakompleksionych, którzy poczucie własnej wartości budują na opinii innych. Podobnie można powiedzieć o wielu kobietach, które czują się piękne, gdy to piękno dostrzega ich mężczyzna. A gdy jest zajęty czymś innym, albo co nie daj Panie Boże, popatrzy na inną atrakcyjną laskę, to pewność siebie znika, a w jej miejsce pojawiają się rozkminki: "Za duże piersi? Może za małe? Co one mają czego ja nie mam? Dlaczego mi nie prawi komplementów? etc. etc." A i w grupie też zachowujecie się inaczej. Jedna z pierwszych zasad udanego podrywu mówi: "Odłącz ją od grupy!" Gdy zostajecie sam na sam część pewności siebie czerpanej z zewnątrz znika.
|
2010-12-17, 12:34 | #12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: Faceci-dwulicowcy
Jest dużo kobiet, które zwyczajnie lubią być robione w bambuko i zwodzone takimi słodkimi słowami. Jak patrzę na znajomą, która katuje swojego misia pysia XX SMSami dziennie plus telefony, to co on ma jej odpowiadać w końcu ? Żeby spier.... ?
|
2010-12-17, 12:56 | #13 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 141
|
Dot.: Faceci-dwulicowcy
Cytat:
__________________
coz U ARE a magnificence in human form W polszczyźnie początku XXI w. nie ma żadnej perfumy ani żadnego perfuma. Są wyłącznie perfumy!" Edytowane przez ona_wro Czas edycji: 2010-12-17 o 12:57 |
|
2010-12-17, 13:17 | #14 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 429
|
Dot.: Faceci-dwulicowcy
Cytat:
Cytat:
__________________
Jesteś! Edytowane przez pani-jesień Czas edycji: 2010-12-17 o 13:19 |
||
2010-12-17, 13:42 | #15 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 035
|
Dot.: Faceci-dwulicowcy
Cytat:
Co do drugiej części też się zgodzę - mój tez mi nie słodzi "przy ludziach", w pracy... Jakoś mi się to również podejrzane, gdy facet tak non stop kadzi... Jakos sie zawsze okazuje po fakcie, ze ma taki delikwent cos na sumieniu... |
|
2010-12-18, 13:20 | #16 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 2 854
|
Dot.: Faceci-dwulicowcy
Faceci i dwulicowość? Baby owszem, ale faceci?! Nie uwierzę dopóki nie zobaczę
__________________
"Nie płacz w liście nie pisz że los ciebie kopnął nie ma sytuacji na ziemi bez wyjścia kiedy Bóg drzwi zamyka - to otwiera okno." Przeszczęśliwa! |
2010-12-18, 18:00 | #17 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: boat city
Wiadomości: 280
|
Dot.: Faceci-dwulicowcy
Oj uwierz.
|
2010-12-18, 19:38 | #18 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
|
Dot.: Faceci-dwulicowcy
Cytat:
Gdybym mial grosika za kazdy taki temat...
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138 Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437 OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow. |
|
2010-12-19, 18:20 | #19 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 2 854
|
Dot.: Faceci-dwulicowcy
Jak się z tym zjawiskiem spotkam to i owszem.
Wg mnie jest to kwestia środowiska w jakim się obracamy. Jednak prawda jest taka, że niestety, ale to kobiety są fałszywe i dwulicowe. Przykład? Męska solidarność istnieje, kobieca - złudzenie. Oczywiście nie wszystkie, ale zdecydowana większość. Taka natura.
__________________
"Nie płacz w liście nie pisz że los ciebie kopnął nie ma sytuacji na ziemi bez wyjścia kiedy Bóg drzwi zamyka - to otwiera okno." Przeszczęśliwa! |
2010-12-19, 20:01 | #20 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 12
|
Dot.: Faceci-dwulicowcy
wedlug mnie taka juz jest meska natura. Faceci sa z reguly wzrokowcami, ale przede wszystkim w gebie sa mocni. Mowia kumplom co by zrobili z laska itd. a gdyby przyszlo co do czego, to prawdopodobnie w wiekszosci przypadkow nie wiedzieliby, co z tym fantem zrobic ale kobietki tez lubia miedzy soba gadac na takie tematy
|
2010-12-20, 12:30 | #21 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 47
|
Dot.: Faceci-dwulicowcy
Cytat:
|
|
2010-12-20, 12:44 | #22 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 802
|
Dot.: Faceci-dwulicowcy
Cytat:
i wszędzie na kobietę, że do młodej i przystojnej żaden z nas nie zbliża się bez ubocznej myśli." Henryk Sienkiewicz Jesteś ładna ot i cała tajemnica. |
|
2010-12-20, 16:14 | #23 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 2 854
|
Dot.: Faceci-dwulicowcy
Cytat:
Poza tym każda kobieta ma takiego mężczyznę, na jakiego zasługuje. I jakiego sobie wychowała
__________________
"Nie płacz w liście nie pisz że los ciebie kopnął nie ma sytuacji na ziemi bez wyjścia kiedy Bóg drzwi zamyka - to otwiera okno." Przeszczęśliwa! |
|
2010-12-20, 17:21 | #24 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: boat city
Wiadomości: 280
|
Dot.: Faceci-dwulicowcy
Nie chciałabym być z kimś, kto flirtuje i poprawia sobie ego w ten sposób. Czułabym się wyjątkowo głupio i niekomfortowo w tej sytuacji. Ja osobiście mając partnera jestem wierna w 100% i oczekuję tego samego.
|
2010-12-22, 18:08 | #25 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 47
|
Dot.: Faceci-dwulicowcy
do marronelle: wydaje mi się, że ten samczy instynkt troszkę idzie w parze z dwulicowością.....przecie ż żaden w miarę inteligentny koleś nie przyzna się swojej kobiecie, że lubi sobie pogadać z jakąś milutką panienką tak więc mamy tu proste przejście od jednego do drugiego...tylko, że dla faceta to normalne-w końcu nie posuwa się dalej niż do przyjemnej pogawędki....
A co do wychowania faceta: dobra myśl. Ale na jak długo? z nimi jak z dziećmi...poczują, że coś jest nie tak i będą się zapierać i przysięgać....nie lepiej zamiast wychowywać - obserwować? a co za tym idzie-delikatnie sprowadzać na dobrą drogę? do misterybusiness: wydaje mi się, ale to tylko moja opinia, że to kwestia tego, co nazywamy wiernością i jakie nadajemy jej granice....po prostu-w którym miejscu kończy się niewinna rozmowa a zaczyna się zdrada....przez chwilę sama miałam z tym problem. Mój mężczyzna studiuje na bardzo kobiecym kierunku i jako jedyny przedstawiciel swojej płci w grupie 15 kobiet cieszy się ogólną sympatią i nieukrywanym zainteresowaniem...dziewc zyny są bardzo ładne, inteligentne....więc uwierz mi, że wtedy właśnie bardzo ciężko o prawdziwe zaufanie... |
2010-12-23, 13:54 | #26 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 2 854
|
Dot.: Faceci-dwulicowcy
A wg mnie dwulicowość, a męska natura to dwie różne sprawy.
Oni już tacy są, nie traktują tego na poważnie; to kobiety wyolbrzymiają owe sytuacje do nie wiadomo czego. Obserwować? Tak, ale kobiety, pfu, baby. Tylko wredne babsztyle zaginają parol na zajętego faceta.
__________________
"Nie płacz w liście nie pisz że los ciebie kopnął nie ma sytuacji na ziemi bez wyjścia kiedy Bóg drzwi zamyka - to otwiera okno." Przeszczęśliwa! |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:06.