Marcowe Mamy 2015 cz. IX - Strona 46 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2015-02-26, 06:44   #1351
niunia_ona
Zakorzenienie
 
Avatar niunia_ona
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 9 252
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. IX

Witam w dwupaku xd po Lamowaniu które nic nie dało he he
__________________

Julia na świecie


biust 88/85
pd b 82,5/82
brzuch 90/88
talia 77
biodra 91/87
udo 54/52
lydka 36/35,5
niunia_ona jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-26, 06:52   #1352
olasia
Zadomowienie
 
Avatar olasia
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 1 346
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. IX

Dzien doberek
Ja nie spie juz od 4 i chyba juz nie zasne Chyba przejscie synka na swoje lozeczko sprawia, ze sie szybciej wysypiamy z mezem... albo czegos nam pomiedzy nami brakuje
Wczoraj uszylam zaslonki a myslalam, ze bede sie z tym guzdrac...
Dzisiaj planuje zabawe z malowaniem.
Musze sie pochwalic, ze w pokoju dziennym mamy juz podloge wyklejona tylko jeszcze dwa pokoje zostaly no i olejowanie. A pozniej to juz chyba z platka... hmm mam nadzieje

Wiecie co, z godzne temu mialam takie mokre gatki, ze myslalam, ze mi wody sie sacza... ale przebralam sie i sucho. Nie wiem czym sie tak podniecilam a moze popuscilam??

Cos mi sie nie udalo cytowac wrrrr

debraM - powodzenia, moze akurat ruszy... ja czuje, ze moj drugi porod bedzie tez powolny a raczej wywolywany, tez mam rozwarcie, brak czopa jak za pierwszym razem... tylko mam skurcze ale takie bezbolesne, brzuch sie spina na calej dlugosci i szerokosci, smieszne uczucie kiedy czujesz jak ten skurcz pomalu obejmuje caly brzuch a poza tym nic nie boli.

Co do lewatywy.. ja sie caly czas zastanwiam. Przy Marcelku niestety kupka poszla, ta zdegustowana mina poloznej przesladuje mnie do dzisiaj... Jakis rok temu czy dwa robilam sobie oczyszczanie jelit i pamietam wtedy, ze nie bylam w stanie wlac w siebie litra wody i zaraz siadalam na kibelek, po prostu nie bylam w stanie zacisnac (ale to moze przez hemorioda ktorego nabawilam sie po porodzie) i wydaje mi sie, ze teraz tez bylby z tym klopot, zwlaszcze, ze jelita sa tak scisniete...

A moze alternatywa dla lewatywy bylby olejek rycynowy? Nad tym tez sie zastanawiam... Podobno moze tez przyspieszyc porod ale troche sie boje. Moze pogadam o tym z ginka jak do wtorku nie urodze

Milego dnia mamuski! Ide do kuchni bo mnie juz ssie
__________________
Każdemu własna kupa ładnie pachnie, ale nie daj się zwieść

Marcelek moj caly swiat
Laura 39/40 tp 9.03.2015
olasia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-26, 06:53   #1353
meganka18
Rozeznanie
 
Avatar meganka18
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 795
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. IX

Cytat:
Napisane przez debraM Pokaż wiadomość
A mi dzisiaj zakładają balonik Może się coś zacznie ale mija już tydzień odkąd wiem, że mam rozwarcie, które powiększyło się do 3 cm, czop już chyba cały wyleciał, a ja dalej nie wiem co to skurcze. Babeczka, z którą leżałam męczyła się ze skurczami z 10h, miała balonik i jej nie wypadł co oznacza, że nie zrobiło jej się żadne rozwarcie. Zabrali już ją na przedporodową na oksy, a mówiła, że to jej drugi poród i wcześniejszy też taki był

Trzymam kciuki aby u Ciebir szybciutko zadziałał koryga właśnie przyszła wiec zaraz ja będe badana !
meganka18 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-26, 07:04   #1354
mikakrolikowa
Zakorzenienie
 
Avatar mikakrolikowa
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Wiadomości: 3 094
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. IX

Witam się po długiej przerwie podczytuje Was ale nie wszystko tyle piszecie
Gratuluję wszystkim świeżo upieczonym mamusia widze ze grono sie powiększa
My wrocilismy z Warszawy z turnusu jeszcze w dwupaku , wizyte mam w nastepny piątek i mam umowic termin cc

Michru pytalas o chuste kupilam tkana z natibaby uzywana zalezalo mi zeby byla zlamana , elastyka mialam z synkiem ale krotko chustowalismy teraz mam zamiar zacząć n wczesniej i musi się udać
Nie wyobrazam sobie zeby bylo inaczej bo nie dam rady z dwójką
mikakrolikowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-26, 07:19   #1355
niunia_ona
Zakorzenienie
 
Avatar niunia_ona
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 9 252
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. IX

Lecę na ktg wcześniej do Lidla niech ktoś już rodzi no xd
__________________

Julia na świecie


biust 88/85
pd b 82,5/82
brzuch 90/88
talia 77
biodra 91/87
udo 54/52
lydka 36/35,5
niunia_ona jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-26, 07:19   #1356
ojustyna
Zadomowienie
 
Avatar ojustyna
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 1 829
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. IX

dziewczyny życie jest piękne bez wstawania od północy do 7 i jestem taaaaaaka wyspana, nawet TZ mnie nie obudzil jak sie do pray wybieral, jejciu zapomniałam że może być tak cuudownie taka mała rzecz a jak cieszy

a u nas 13 dni zostało
__________________
Olga 20.03.3015
ojustyna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-26, 07:28   #1357
smv
Zakorzenienie
 
Avatar smv
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 5 494
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. IX

U mnie równo 30dni wiec jeszcze mam duuuuzo czasu. Na razie bólów brak oprócz tego że młody ma już chyba mniej miejsca i wbija się w pipcie czasami. Niunia ja pierdziu poród pójdzie ci ekspresem bo szyjkę masz już tak rozmasowana ze ho ho.

Mnie mdli z deka ble. Obejrzałam jeden odcinek porodów of kors w bek Poszlam bo jak tu nie płakać. Idę po obiad do biedry ;/
__________________
38/40 Szymuś- mój skarbek <3
smv jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-02-26, 07:29   #1358
MaMusKA29
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 2 183
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. IX

Dzień dobry mamuśki
U mnie nocka tragiczna, córka przyszła do nas ok 1 i od tego czasu już było po spaniu bo się zaczęła rzucać w łóżku a my ściśnięci obok siebie żeby jej tylko nie dotknąć, bo zaraz płacze że ją boli i swędzi, masakra jakaś, wiem że każdy w dzieciństwie przeszedł ospę i musiał dolegliwości z nią związane przeżyć, ale ja nie mogę patrzeć jak mała płacze że ją swędzi i niech sobie myśli każdy co chce ale małego na pewno zaszczepię.

Gratuluję wszystkim udanych wizyt
Laseux- trzymaj się kochana, z ciśnieniem nie ma żartów, dobrze że jesteś pod opieką lekarza

Meganka- trzymam kciuki za wizytę

A wczoraj wieczorem zadzwoniła do mnie teściowa z tekstem co się u was dzieje, że Sławek musiał wyjść wcześniej z pracy. Ja jej na to że o 18 to nie jest wcześniej licząc że zaczyna pracę o 8 i że mamy dziecko chore w domu i ja też mam ochotę trochę odpocząć i że musi mi pomóc ją umyć bo sama nie dam rady, a ona na to że przez to że mała ma ospę to muszę wytrzymać jeszcze z 10 dni z porodem,a ja jej że synek wyjdzie kiedy będzie miała ochotę, nosz kurczę wiem że jeszcze musi mnie denerwować jakbym nie miała dość zmartwień. Jeszcze do mnie z tekstem że jak urodzę a mała będzie nadal zarażać to mam z małym do niej przyjechać, jeszcze czego, ja jej na to że dziękuję za propozycję ale mama już się lepiej czuje i że w razie czego Martynka będzie u niej na dole, na to ona że jak tak zrobię to będę okrutna dla małej bo ona i tak będzie chciała do mnie przyjść i nie zrozumie że nie może mnie przytulić, po tym teksie mialam dość nic jej nie odpowiedziałam tylko się pożegnałam, a później wyłam z godzinę, mąż tak się na nią wkur....... że do niej zadzwonił i tym sposobem jest obraza. Przepraszam że tak o sobie ale musiałam się wyżalić.
MaMusKA29 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-26, 07:33   #1359
EdithS
Zadomowienie
 
Avatar EdithS
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Wlkp.
Wiadomości: 1 828
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. IX

Dzień dobry,

ja już na nogach. Wieczorem zjadłam ze smakiem chipsy, a przed snem je zwróciłam z powrotem...

Cytat:
Napisane przez crystal25 Pokaż wiadomość
to bierz sie za TZ jak wroci z pracy nawet sie nie pytaj

---------- Dopisano o 20:26 ---------- Poprzedni post napisano o 20:25 ----------



ja podpisywalam dokument po ostatnim usg ze tylko 65 procent daje usg ze moze wykryc choroby, jakies problemy i wymiary bo to tylko maszyna jest
o widzisz, mi nikt do tej pory nie powiedział, że usg daje tylko 65% pewności.

Cytat:
Napisane przez rosiek Pokaż wiadomość
Podczytuję od kilkunastu stron ale jestem przy laptopie trochę z doskoku i jak odświeżam stronę to zawsze mam do nadrobienia kilka nowych
Jesteśmy już w domu, tzn. u mojej mamy bo nie chcieliśmy męczyć Nadii od razu 1,5h godzinną podróżą do Krakowa. Poza tym tam byłabym sporo czasu sama i raczej bym wszystkiego nie ogarnęła.
Mamy się dobrze, powoli uczymy się w trójkę siebie nawzajem i stwierdzam, że mój TŻ jest cudownym tatą
Chciałabym tylko mieć już wyrobioną jakąś codzienną rutynę ale to nam pewnie trochę zajmie

I czekam na kolejną historię o narodzinach marcowego dzieciaczka! Do roboty, dziewczyny
będzie dobrze, z dnia na dzień coraz lepiej Kochana

Cytat:
Napisane przez Anneet Pokaż wiadomość
Witam po wizycie,moja gin mi wypisala skierowanie na 4 na szpital,ktg mi wyszlo dobrze,wiec nie robila mi usg,ledwo zbadala co tak dzis mnie pipka boli i na zerkniecie w nia mowi..ooo musowo gora za tydz na szpital a pozniej juz nie ma co,wiec chyba cos sie zaczyna juz dziacja bole sie powieksza mam isc 2 na szpital i najlepiej rano i naczczo,bo zrobia mi odrazu badania,ale dziewczyny bezposrednio nie dostalam skierowanie na cc,napisla,podejzenie rozejscia spojenia lonowego i na szpitalu beda decydowac wiec do konca nie wiem czy bedzie cc,ale wspominala,ze mnie tez beda pytac o zdanie,to ja chce cc raz juz sie nastawilam a dwa boje sie rodzic naturalnie przy tym spojeniu.
A tak z innej beczki..mam lodowke umyta juz w domu ale jutro maz bedzie ja wnosil i ukladal w niej,my juz po kolacji dzis hamburgery swojej roboty pychaogladnac chwile tv,umyc sie i trzeba was nadrobic,tyle stron naklikanych heh
P.s pytalam o ta ciagla czkawke maluchow w brzusiy i to nie prawda,ze w brzuchu jest stala temp,i dzidzia odczowa najmniejsza zmiane temp i ma czkawke jak my
kurcze, to ciekawe co Ci powiedzą w szpitalu...

Cytat:
Napisane przez papalinka83 Pokaż wiadomość
Hej ja po wizycie. Zaraz was ponadrabiam, a teraz napiszę tylko, że mój syn waży już 3400 na poród ponoć się nie zapowiada, więc mam nadzieję, że zdążę urodzić zanim przekroczy 4kg a poza tym wszystko ok, łożysko podobno ładne i jeszcze wytrzyma i za tydzień w piątek mam przyjść na ktg Czekam do soboty do przyjazdu teściowej i odstawiam wszystkie leki
za wizytę!

Cytat:
Napisane przez nouvelle2 Pokaż wiadomość
UWAGA! wiadomość od lesyeux: 'Hej z tej str lesyeux. Jestem w szpitalu. Jednak cisnienie, nie spadało. Dostalam leki i zastrzyk i po nich powinno byc cacy a nadal podwyzszone,do tego glowa boli masakrycznie. Leze i czekam co tam dr zadecyduje, narazie cisza. W pokoju mam dwie dziewczyny,jedna zaraz urodzi. A ja taka glodna jestem... Hehe. Dam znac, co i jak pozniej. Pozdrow wszystkie marcowe mamusie buziaki'
Lesyeux trzymaj się dzielnie Kochana i czekamy na wieści

Cytat:
Napisane przez asiulek8 Pokaż wiadomość
Musiałam się wypłakać. Powiedziałam TŻ, że żyjemy obok siebie. Bo on albo wieczorami siedzi na kompie i robi Bóg wie jeden co, albo non stop śpi. A ja całe dnie spędzam tak naprawdę sama.

W ramach wynagrodzenia mi zabrał mnie na kebaba. Wróciliśmy i poszedł na kompa do pokoju obok
najważniejsze, że mu powiedziałaś o swoich obawach. A z facetami jest często tak, że do tematu trzeba wracać i mówić o danym problemie nawet kilka razy. Mam nadzieję, że to chwilowe Kochana i on tak odreagowuje stres przedporodowy tylko

Cytat:
Napisane przez debraM Pokaż wiadomość
A mi dzisiaj zakładają balonik Może się coś zacznie ale mija już tydzień odkąd wiem, że mam rozwarcie, które powiększyło się do 3 cm, czop już chyba cały wyleciał, a ja dalej nie wiem co to skurcze. Babeczka, z którą leżałam męczyła się ze skurczami z 10h, miała balonik i jej nie wypadł co oznacza, że nie zrobiło jej się żadne rozwarcie. Zabrali już ją na przedporodową na oksy, a mówiła, że to jej drugi poród i wcześniejszy też taki był
powodzenia Kochana!!! Z Twoich wypowiedzi bije taki spokój, podziwiam Cię i jesteś dla nas wzorem, zero paniki

Cytat:
Napisane przez olasia Pokaż wiadomość
Dzien doberek
Ja nie spie juz od 4 i chyba juz nie zasne Chyba przejscie synka na swoje lozeczko sprawia, ze sie szybciej wysypiamy z mezem... albo czegos nam pomiedzy nami brakuje
Wczoraj uszylam zaslonki a myslalam, ze bede sie z tym guzdrac...
Dzisiaj planuje zabawe z malowaniem.
Musze sie pochwalic, ze w pokoju dziennym mamy juz podloge wyklejona tylko jeszcze dwa pokoje zostaly no i olejowanie. A pozniej to juz chyba z platka... hmm mam nadzieje

Wiecie co, z godzne temu mialam takie mokre gatki, ze myslalam, ze mi wody sie sacza... ale przebralam sie i sucho. Nie wiem czym sie tak podniecilam a moze popuscilam??

Cos mi sie nie udalo cytowac wrrrr

debraM - powodzenia, moze akurat ruszy... ja czuje, ze moj drugi porod bedzie tez powolny a raczej wywolywany, tez mam rozwarcie, brak czopa jak za pierwszym razem... tylko mam skurcze ale takie bezbolesne, brzuch sie spina na calej dlugosci i szerokosci, smieszne uczucie kiedy czujesz jak ten skurcz pomalu obejmuje caly brzuch a poza tym nic nie boli.

Co do lewatywy.. ja sie caly czas zastanwiam. Przy Marcelku niestety kupka poszla, ta zdegustowana mina poloznej przesladuje mnie do dzisiaj... Jakis rok temu czy dwa robilam sobie oczyszczanie jelit i pamietam wtedy, ze nie bylam w stanie wlac w siebie litra wody i zaraz siadalam na kibelek, po prostu nie bylam w stanie zacisnac (ale to moze przez hemorioda ktorego nabawilam sie po porodzie) i wydaje mi sie, ze teraz tez bylby z tym klopot, zwlaszcze, ze jelita sa tak scisniete...

A moze alternatywa dla lewatywy bylby olejek rycynowy? Nad tym tez sie zastanawiam... Podobno moze tez przyspieszyc porod ale troche sie boje. Moze pogadam o tym z ginka jak do wtorku nie urodze

Milego dnia mamuski! Ide do kuchni bo mnie juz ssie
widzę, że pracowicie mijają Ci dni. A co daje olejek rycynowy? W jaki sposób go użyć?
EdithS jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-26, 07:34   #1360
nusiekowa
Wtajemniczenie
 
Avatar nusiekowa
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 219
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. IX

Hejjjjj...znowu noc do dupy.... zasnąć nie mogłam ,więc do 1 książke czytałam,póżniej wiercenie,siku-około 2 młody szaleństwo zaczął wywijać......ehhhhh no i krocze napiernicza przy wstawaniu/chodzeniu....ehhhh

We Wrocławiu dziś piękne słoneczko-więc będe sie brała za okna!
__________________
Oskar
TP:08.03.2015
nusiekowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-26, 07:37   #1361
ojustyna
Zadomowienie
 
Avatar ojustyna
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 1 829
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. IX

Cytat:
Napisane przez MaMusKA29 Pokaż wiadomość
Dzień dobry mamuśki
U mnie nocka tragiczna, córka przyszła do nas ok 1 i od tego czasu już było po spaniu bo się zaczęła rzucać w łóżku a my ściśnięci obok siebie żeby jej tylko nie dotknąć, bo zaraz płacze że ją boli i swędzi, masakra jakaś, wiem że każdy w dzieciństwie przeszedł ospę i musiał dolegliwości z nią związane przeżyć, ale ja nie mogę patrzeć jak mała płacze że ją swędzi i niech sobie myśli każdy co chce ale małego na pewno zaszczepię.

Gratuluję wszystkim udanych wizyt
Laseux- trzymaj się kochana, z ciśnieniem nie ma żartów, dobrze że jesteś pod opieką lekarza

Meganka- trzymam kciuki za wizytę

A wczoraj wieczorem zadzwoniła do mnie teściowa z tekstem co się u was dzieje, że Sławek musiał wyjść wcześniej z pracy. Ja jej na to że o 18 to nie jest wcześniej licząc że zaczyna pracę o 8 i że mamy dziecko chore w domu i ja też mam ochotę trochę odpocząć i że musi mi pomóc ją umyć bo sama nie dam rady, a ona na to że przez to że mała ma ospę to muszę wytrzymać jeszcze z 10 dni z porodem,a ja jej że synek wyjdzie kiedy będzie miała ochotę, nosz kurczę wiem że jeszcze musi mnie denerwować jakbym nie miała dość zmartwień. Jeszcze do mnie z tekstem że jak urodzę a mała będzie nadal zarażać to mam z małym do niej przyjechać, jeszcze czego, ja jej na to że dziękuję za propozycję ale mama już się lepiej czuje i że w razie czego Martynka będzie u niej na dole, na to ona że jak tak zrobię to będę okrutna dla małej bo ona i tak będzie chciała do mnie przyjść i nie zrozumie że nie może mnie przytulić, po tym teksie mialam dość nic jej nie odpowiedziałam tylko się pożegnałam, a później wyłam z godzinę, mąż tak się na nią wkur....... że do niej zadzwonił i tym sposobem jest obraza. Przepraszam że tak o sobie ale musiałam się wyżalić.
oby córcia szybko wyzdrowiała, a dla ciebie życze cierpliwości, mi się już płakać chce jak pomyśle że dziecko może cierpieć
a teściową się nie przejmować, może i chciała dobrze,ale jej nie wyszło, dobrze że mąż za tobą jak murem stoi a 10 dni dasz rade i wtedy wszyscy już będą zdrowi bez żadnych obaw
__________________
Olga 20.03.3015
ojustyna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-26, 07:39   #1362
EdithS
Zadomowienie
 
Avatar EdithS
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Wlkp.
Wiadomości: 1 828
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. IX

Cytat:
Napisane przez MaMusKA29 Pokaż wiadomość
Dzień dobry mamuśki
U mnie nocka tragiczna, córka przyszła do nas ok 1 i od tego czasu już było po spaniu bo się zaczęła rzucać w łóżku a my ściśnięci obok siebie żeby jej tylko nie dotknąć, bo zaraz płacze że ją boli i swędzi, masakra jakaś, wiem że każdy w dzieciństwie przeszedł ospę i musiał dolegliwości z nią związane przeżyć, ale ja nie mogę patrzeć jak mała płacze że ją swędzi i niech sobie myśli każdy co chce ale małego na pewno zaszczepię.

Gratuluję wszystkim udanych wizyt
Laseux- trzymaj się kochana, z ciśnieniem nie ma żartów, dobrze że jesteś pod opieką lekarza

Meganka- trzymam kciuki za wizytę

A wczoraj wieczorem zadzwoniła do mnie teściowa z tekstem co się u was dzieje, że Sławek musiał wyjść wcześniej z pracy. Ja jej na to że o 18 to nie jest wcześniej licząc że zaczyna pracę o 8 i że mamy dziecko chore w domu i ja też mam ochotę trochę odpocząć i że musi mi pomóc ją umyć bo sama nie dam rady, a ona na to że przez to że mała ma ospę to muszę wytrzymać jeszcze z 10 dni z porodem,a ja jej że synek wyjdzie kiedy będzie miała ochotę, nosz kurczę wiem że jeszcze musi mnie denerwować jakbym nie miała dość zmartwień. Jeszcze do mnie z tekstem że jak urodzę a mała będzie nadal zarażać to mam z małym do niej przyjechać, jeszcze czego, ja jej na to że dziękuję za propozycję ale mama już się lepiej czuje i że w razie czego Martynka będzie u niej na dole, na to ona że jak tak zrobię to będę okrutna dla małej bo ona i tak będzie chciała do mnie przyjść i nie zrozumie że nie może mnie przytulić, po tym teksie mialam dość nic jej nie odpowiedziałam tylko się pożegnałam, a później wyłam z godzinę, mąż tak się na nią wkur....... że do niej zadzwonił i tym sposobem jest obraza. Przepraszam że tak o sobie ale musiałam się wyżalić.
nie denerwuj się teściówką, nie warto, niech sobie gada co chce...a Ty to wypuść drugim uchem dobrze, że tż się wstawił i jej swoje powiedział, może dzięki temu będziesz miała ciszę
Z Martynką mam nadzieję, ze już będzie coraz lepiej i kryzysowe dni ospy będą odchodzić w przeszłość. Pamiętam sama jak mi było ciężko szczególnie w nocy podczas ospy...masakra, to rzucanie się na łóżku, ale jeszcze trochę cierpliwości
EdithS jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-26, 07:39   #1363
debraM
Wtajemniczenie
 
Avatar debraM
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 2 271
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. IX

Meganka, chciałam do Was podejść, ale pod ktg leżę :/ Miałaś usg robione na końcu oddziału patologii?
__________________

3190g, 55cm
debraM jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-26, 07:40   #1364
ojustyna
Zadomowienie
 
Avatar ojustyna
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 1 829
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. IX

Cytat:
Napisane przez nusiekowa Pokaż wiadomość
We Wrocławiu dziś piękne słoneczko-więc będe sie brała za okna!
oooo a ja nigdy we Wrocławiu nie byłm, a tak chciałam pojechać
kiedyś może się uda, chociaż nie wiem jak to się mają podróże do dzieci
__________________
Olga 20.03.3015
ojustyna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-26, 07:44   #1365
debraM
Wtajemniczenie
 
Avatar debraM
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 2 271
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. IX

Edith Ja spokojna jestem, bo sobie wmawiam szybki i lekki poród
__________________

3190g, 55cm
debraM jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-26, 07:45   #1366
MaMusKA29
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 2 183
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. IX

Dziękuję wam dziewczyny za wsparcie, przed chwila mała do mnie z tekstem mamo wiesz co wyglądam jak paskudny muchomor Ja jej na to że dla mnie jest pięknym muchomorkiem

Ediths-jeśli chodzi o ten olej rycynowy, to on też działa przeczyszczająco, pamiętam jak moja siostra piła taki koktajl z przepisu położnej ze szkoły rodzenia i on zawierał m in olej rycynowy i wiele innych rzeczy, siostra chciała mi dać przepis ale w tym wypadku jej podziękowałam, ale jak czytałam składniki co się w nim ma znajdować to raczej bym tego nie wypiła, zresztą na siostrę podziałał dopiero za drugim razem, ble
MaMusKA29 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-26, 07:45   #1367
nusiekowa
Wtajemniczenie
 
Avatar nusiekowa
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 219
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. IX

Cytat:
Napisane przez asiulek8 Pokaż wiadomość
Mam nadzieję, że się ogarną do porodu.
Zajrzałam do pokoju, oczywiście gra...
Tu nie chodzi o ograniczanie go czy coś. Każdy potrzebuje chwili dla siebie i doskonale to rozumiem bo sama też tak mam. Tylko o to, że im bliżej porodu tym mniej czasu ze sobą spędzamy i boję się, że po porodzie będzie to samo jakby uciekał...

Ech... wyżaliłam się. Spróbuję zasnąć...
asiulek to porozmawiajcie szczerze,że ci to przeszkadza.. Mój TŻ też wieczorem siada do kompa i gra ale ja w tym czasie sobie książke poczytam, film obejrze,a jak mi bardzo brakuje TŻta to idę do niego i mu mówie,ze mi smutno i go potrzebuje i on wtedy poświęca czas mi. Bedzie dobrze
__________________
Oskar
TP:08.03.2015
nusiekowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-26, 07:46   #1368
EdithS
Zadomowienie
 
Avatar EdithS
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Wlkp.
Wiadomości: 1 828
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. IX

Cytat:
Napisane przez debraM Pokaż wiadomość
Edith Ja spokojna jestem, bo sobie wmawiam szybki i lekki poród
no ba! Taki właśnie będzie
EdithS jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-26, 07:49   #1369
nusiekowa
Wtajemniczenie
 
Avatar nusiekowa
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 219
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. IX

Cytat:
Napisane przez olasia Pokaż wiadomość


Co do lewatywy.. ja sie caly czas zastanwiam. Przy Marcelku niestety kupka poszla, ta zdegustowana mina poloznej przesladuje mnie do dzisiaj... Jakis rok temu czy dwa robilam sobie oczyszczanie jelit i pamietam wtedy, ze nie bylam w stanie wlac w siebie litra wody i zaraz siadalam na kibelek, po prostu nie bylam w stanie zacisnac (ale to moze przez hemorioda ktorego nabawilam sie po porodzie) i wydaje mi sie, ze teraz tez bylby z tym klopot, zwlaszcze, ze jelita sa tak scisniete...
ja to chyba byłabym bardziej zdegustowana niż położna,tym bardziej że planuje rodzić z TŻ. No nie wyobrażam sobie tego nooo dlatego u mnie lewatywa będzie obowiązkowa w szpitalu
__________________
Oskar
TP:08.03.2015
nusiekowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-26, 07:49   #1370
ojustyna
Zadomowienie
 
Avatar ojustyna
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 1 829
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. IX

Cytat:
Napisane przez debraM Pokaż wiadomość
Edith Ja spokojna jestem, bo sobie wmawiam szybki i lekki poród
więc zgapiam, też taki będę miała


pora na śniadanie wczoraj dla męża krokiety z kapustą a dzisiaj sobie naleśniory ze srem i czas pomyśleć co by tu porobić przez cały dzień hmmmmm...
__________________
Olga 20.03.3015
ojustyna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-26, 07:51   #1371
EdithS
Zadomowienie
 
Avatar EdithS
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Wlkp.
Wiadomości: 1 828
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. IX

o ja...mam hemoroida...skąd on się wziął cholera, zaparć nie mam w ciąży w ogóle, normalnie się wypróżniam...
Co mi pomoże najszybciej??? Chyba nigdy nie leczyłam takich rzeczy
EdithS jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-26, 07:51   #1372
nusiekowa
Wtajemniczenie
 
Avatar nusiekowa
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 219
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. IX

Cytat:
Napisane przez ojustyna Pokaż wiadomość
oooo a ja nigdy we Wrocławiu nie byłm, a tak chciałam pojechać
kiedyś może się uda, chociaż nie wiem jak to się mają podróże do dzieci
OOOO to polecam na weekend się kiedy wybrać,szczególnie z dzieciaczkiem do zoo!

A nasz Oskar bedzie od małego przyzwyczajany do podróży różnorakich....bo my z TŻ to takie podróżniczki/ wędrowniczki jesteśmy
__________________
Oskar
TP:08.03.2015
nusiekowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-26, 07:53   #1373
olasia
Zadomowienie
 
Avatar olasia
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 1 346
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. IX

Jak czytam jakie te wasze tesciowe sa to mi szczena opada... Moja co prawda nie jest idealna bo kto jest? Ale zlosliwosci nigdy od niej nie zaznalam... Kocha swojego syna ale przy tym nigdy nie dala mi odczuc, ze cos robie zle, ze go zaniedbuje.
Jejku krece sie po pokoju i jeszcze nie zjadlam
__________________
Każdemu własna kupa ładnie pachnie, ale nie daj się zwieść

Marcelek moj caly swiat
Laura 39/40 tp 9.03.2015
olasia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-26, 07:56   #1374
nusiekowa
Wtajemniczenie
 
Avatar nusiekowa
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 219
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. IX

Cytat:
Napisane przez EdithS Pokaż wiadomość
o ja...mam hemoroida...skąd on się wziął cholera, zaparć nie mam w ciąży w ogóle, normalnie się wypróżniam...
Co mi pomoże najszybciej??? Chyba nigdy nie leczyłam takich rzeczy
ja jak leżałam w szpitalu to się nabawiłam ....smarowałam maściami,czopki stosowałam-trochę ulżyło ale pomogły dopiero tabletki które mi gin przepisał tylko teraz nie pamiętam nazwy-ale przeszło po 3 dniach aż w szoku byłam-po hemoroidzie ani śladu! Może Edith podpytaj gina swojego

---------- Dopisano o 08:56 ---------- Poprzedni post napisano o 08:53 ----------

Cytat:
Napisane przez niunia_ona Pokaż wiadomość
Witam w dwupaku xd po Lamowaniu które nic nie dało he he
ryzykantka twoja szyjka już tak przyzwyczajona do lamowania ,ze w ten sposób to porodu chyba nie wywołasz
__________________
Oskar
TP:08.03.2015
nusiekowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-26, 08:01   #1375
olasia
Zadomowienie
 
Avatar olasia
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 1 346
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. IX

Cytat:
Napisane przez nusiekowa Pokaż wiadomość
ja to chyba byłabym bardziej zdegustowana niż położna,tym bardziej że planuje rodzić z TŻ. No nie wyobrażam sobie tego nooo dlatego u mnie lewatywa będzie obowiązkowa w szpitalu
Uwierz mi, ze jak rodzisz to chcesz wypluc juz te dziecko i... nic sie nie liczy, nie ma zenady... albosutnie wszystko dozwolone ale jesli da ci to komfort to czemu nie Ja sie jeszcze zastanwiam, mimo miny poloznej

Cytat:
Napisane przez EdithS Pokaż wiadomość
o ja...mam hemoroida...skąd on się wziął cholera, zaparć nie mam w ciąży w ogóle, normalnie się wypróżniam...
Co mi pomoże najszybciej??? Chyba nigdy nie leczyłam takich rzeczy
Niestety ja tez mam(pierwszy raz po porodzie wyszedl) ale ja mam twarde kupki przez diete... i chcac nie chce musze sie troche wysilic.... Nie wiem co poradzic bo w aptece nic mi sprzedac nie chcieli i kazali isc do lekarza a jak mialam wizyte to sie hemoriod schowal i zapomnialam zapytac

Co do olejku rycynowego, to on sam w sobie dziala rozluzniajaco na jelita, ja o zadnym koktajlu nie slyszalam i mieszac nic nie mam zamiaru ale sam olejek hmmmm ??? Ale tak jak pisalam, musze pogadac z ginka.
__________________
Każdemu własna kupa ładnie pachnie, ale nie daj się zwieść

Marcelek moj caly swiat
Laura 39/40 tp 9.03.2015

Edytowane przez olasia
Czas edycji: 2015-02-26 o 08:02
olasia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-26, 08:01   #1376
EdithS
Zadomowienie
 
Avatar EdithS
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Wlkp.
Wiadomości: 1 828
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. IX

Cytat:
Napisane przez nusiekowa Pokaż wiadomość
OOOO to polecam na weekend się kiedy wybrać,szczególnie z dzieciaczkiem do zoo!

A nasz Oskar bedzie od małego przyzwyczajany do podróży różnorakich....bo my z TŻ to takie podróżniczki/ wędrowniczki jesteśmy
a afrykarium polecasz? Rzeczywiście robi wrażenie???

Właśnie mama mi powiedziała, że mam włożyć na tyłek plastry ugotowanej cebuli, grubą wkładkę i niby to pomaga na hemoroidy, ale nie wiem czy się przemogę...
EdithS jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-26, 08:02   #1377
Tepsa
Zakorzenienie
 
Avatar Tepsa
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 15 988
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. IX

Dzien dobry w dwupaku maly szaleje i na ten swiat chyba mu sie nie spieszy
Debram kciuki za balonik niech cos sie w końcu u nas ruszy
Nusiekowa ja tez dzis szarpie okna oby to cos dalo
__________________
Mój blog, mój świat KLIK
Tepsa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-26, 08:05   #1378
nusiekowa
Wtajemniczenie
 
Avatar nusiekowa
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 219
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. IX

Cytat:
Napisane przez EdithS Pokaż wiadomość
a afrykarium polecasz? Rzeczywiście robi wrażenie???
.
Nie widziałam sama...jak otworzyli w zeszłym roku to były takie kolejki do ZOO ,Że masakra. Ale wszyscy znajomi co byli zachwyceni wrócili. My planujemy na wiosne z wózeczkiem sie wybrac

---------- Dopisano o 09:05 ---------- Poprzedni post napisano o 09:04 ----------

Cytat:
Napisane przez Tepsa Pokaż wiadomość
Nusiekowa ja tez dzis szarpie okna oby to cos dalo
no to kochana lecimy z tym koksem
W nocy mój mały tak szalał....odpychal sie szkitami od żeber i naciskał główką na szyjkę....biedny chce wyjść już chyba tylko nie ma którędy -oby mycie okien pomogło!
__________________
Oskar
TP:08.03.2015
nusiekowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-26, 08:12   #1379
żona_marcina
Rozeznanie
 
Avatar żona_marcina
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: prawie Lublin:)
Wiadomości: 935
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. IX

Witam niewyspana, obolała i wnerwiona,
ja mam już dosyć tej ciąży. Plecy mnie bolą coraz bardziej a od tych pleców mam nacisk chyba na nerwa na lewą nogę i aby kawałek przejdę to mnie łapie ból aż utykam. W nocy nie mogłam znaleźć żadnej pozycji do spania. Ani piłka, ani masaż ani ćwiczenia z neta nie pomagają. Jedynie,gdy stoję pochylona pod kątem 45 st. to czuję ulgę, albo jak usiądę na piętach i przytulę się do piłki. W poniedziałek wizyta u gina, może coś pomoże.
Sąsiadka mi mówiła, że przy porodzie najgorszy był ból pleców i ona tak jak ja ma tyłozgięcie macicy. Może to właśnie ta macica jest winna

Cytat:
Napisane przez Alunia79 Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny.
My jeszcze w szpitalu. Cały czas na cycku wisimy. sutki mam już tak obolałe że krzyczę jak mała łapie. Chciałam się pochwalić tym moim ssakiem.
Ten widok daje mi siłę przetrwać w bólu kolejny dzień. Słodziak z niej

---------- Dopisano o 09:11 ---------- Poprzedni post napisano o 09:10 ----------

Cytat:
Napisane przez zielone_oko Pokaż wiadomość
Jestem po wizycie.Szyjka twarda, bez zmian, rozwarcia żadnego.Lekarz powiedzial ze chyba przenoszę.. Wizyta za tydzień i zobaczymy czy czekamy na poród w domu czy na patologii.Basia wazy 3514g jest uparciuchem, nawet jezyk pokazala
Jest mi smutno bo czekam na ten cud aż pojawi sie na świecie a ona ma mnie gdzies

Gratuluje udanych wizyt.
Alunia jaka slodka pyzunia
Ja pootwierana i nic Pewnie też przenoszę.

---------- Dopisano o 09:12 ---------- Poprzedni post napisano o 09:11 ----------

Cytat:
Napisane przez zielone_oko Pokaż wiadomość
Myjemy okna, podlogi, biegamy po schodach a w nocy gwalcimy
__________________

żona_marcina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-26, 08:12   #1380
tout-petit-fille
Zadomowienie
 
Avatar tout-petit-fille
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Z nienacka
Wiadomości: 1 007
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. IX

Cytat:
Napisane przez crystal25 Pokaż wiadomość
Nie wiem jak jest po lewatywie ale ja np. sama sie oczyscilam kiedys, i ponad pol dnia spedzilam w toalecie ledwo wyszlam i juz do niej bieglam.... i nie wazne ze nie mialam juz czym ale musialam tam posiedziec i za nic w swiecie nie poszlabym nawet 50 metrow dalej
I tego się właśnie obawiam

Cytat:
Napisane przez smv Pokaż wiadomość
Ja tez juz na Nogach i po śniadaniu. Oglądam powtórkę m jak miłość a później po obiad do biedry idę i zacznę robić co by się "przezarlo" do 15. Dziewczyny czy też macie problem z WC? Ja już 3 dzień znów nie byłam i tak widzę ze mam od jakiegoś miesiąca.. Masakra no ;/
Też mam zagwozdkę z wypróżnianiem. Może z miesiąc temu miałam "doskonałe posiedzenie" po długim okresie niemocy, teraz znów mam okres niemocy Nie wiem gdzie to się mieści

Cytat:
Napisane przez MaMusKA29 Pokaż wiadomość

A wczoraj wieczorem zadzwoniła do mnie teściowa z tekstem co się u was dzieje, że Sławek musiał wyjść wcześniej z pracy. Ja jej na to że o 18 to nie jest wcześniej licząc że zaczyna pracę o 8 i że mamy dziecko chore w domu i ja też mam ochotę trochę odpocząć i że musi mi pomóc ją umyć bo sama nie dam rady, a ona na to że przez to że mała ma ospę to muszę wytrzymać jeszcze z 10 dni z porodem,a ja jej że synek wyjdzie kiedy będzie miała ochotę, nosz kurczę wiem że jeszcze musi mnie denerwować jakbym nie miała dość zmartwień. Jeszcze do mnie z tekstem że jak urodzę a mała będzie nadal zarażać to mam z małym do niej przyjechać, jeszcze czego, ja jej na to że dziękuję za propozycję ale mama już się lepiej czuje i że w razie czego Martynka będzie u niej na dole, na to ona że jak tak zrobię to będę okrutna dla małej bo ona i tak będzie chciała do mnie przyjść i nie zrozumie że nie może mnie przytulić, po tym teksie mialam dość nic jej nie odpowiedziałam tylko się pożegnałam, a później wyłam z godzinę, mąż tak się na nią wkur....... że do niej zadzwonił i tym sposobem jest obraza. Przepraszam że tak o sobie ale musiałam się wyżalić.
No i extra, że teściowa się obraziła. Masz przynajmniej spokój. Na takich upierdliwców trzeba tylko takim sposobem

Cytat:
Napisane przez EdithS Pokaż wiadomość
Dzień dobry,

ja już na nogach. Wieczorem zjadłam ze smakiem chipsy, a przed snem je zwróciłam z powrotem...
Ja wczoraj wieczorem wchłonęłam całą pakę chipsów, później czułam ten tłuszcz w sobie, aż jakby mi zaczęło momentalnie w boczki iść. Fuuj prosiłam TŻ, żeby już zawsze zakazywał mi kupowania tego shitu jak będę miała chwilową ochotę. Żadnych witamin, same kalorie i tłuszcz:/
__________________
Mój skarbeczek Nikola 26.02.2015

tout-petit-fille jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-03-09 15:35:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:03.