Kobieta za kierownicą - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Hobby > Auto Marianna

Notka

Auto Marianna Lubisz auta i motocykle? Fascynuje cię motoryzacja? Dołącz do forum Auto Marianna, podziel się swoją pasją i wiedzą.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2008-12-04, 15:30   #1
ahaps
Przyczajenie
 
Avatar ahaps
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 28

Jakie jesteśmy za kierownicą?


Zastanawiam się, co tak naprawdę myślicie o kobietach-kierowcach. Nie chodzi mi tutaj o urażenie niczyjej dumy, ale jednak ja się zgadzam z obiegową opinią, że kobiety są gorsze za kółkiem niż mężczyźni. Ja często jeżdźę samochodem i to kobiety najczęściej zajeżdżają mi drogę lub dziwnie zachowują się na drodze. Cóż, musze przyznać, ze mi też się zdarzają dziwne "wpadki". :P A co Wy o tym sądzicie?
ahaps jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-12-04, 15:36   #2
Wyrak
Zakorzenienie
 
Avatar Wyrak
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
Dot.: Jakie jesteśmy za kierownicą?

Podobny temat juz byl
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138

Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437

OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow.
Wyrak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-12-04, 15:59   #3
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Smile Dot.: Jakie jesteśmy za kierownicą?

Ja prawdę mówiąc jeżdżę jak ostatnia łamaga i cała moja jazda polega na skupieniu by nie spowodować jakiegoś wypadku... Egzaminator chyba miał jakąś zaćmę kiedy uznał, że zdałam Rzadko wsiadam do samochodu jako kierowca, tylko wtedy gdy na prawdę muszę (bo nie da się np. dojechać autobusem, tramwajem czy pociągiem do danego miejsca).

Zgadzam się z opinią, że kobiety jeżdżą gorzej pod względem technicznym (oczywiście nie wszystkie) za to powodują mniej groźnych wypadków niż mężczyźni, naszą specjalnością są drobne stłuczki a ich wielo samochodowe kraksy i uciekanie z miejsca wypadku. Kobiety też rzadziej niż mężczyźni wsiadają za kółko po %. Patrząc do strony praktycznej, to jednak lepsza pogięta blacha niż kilka trupów na drodze...
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-12-04, 16:38   #4
nenowka152900
Zadomowienie
 
Avatar nenowka152900
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: duży pokój;)
Wiadomości: 1 389
Dot.: Jakie jesteśmy za kierownicą?

ja mam prawo jazdy ponad rok i bardzo lubie jeździć. a to jak jade jest uzaleznione od mojego humoru najczęsciej:P jak jestem zła to nie wpuszczam nikogo, trąbie jak mnie ktoś wkurzy, robie mijanke po pasach i wkurzam się w korkach. a jak mam dobry humor to siła spokoju i uprzejmosc wobec innych kierowców. czasem nie stosuje się do przepisów ale tylko wtedy jeśli jest to bezpieczne i nie zagraża nikomu
nenowka152900 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-12-04, 17:49   #5
ulinkaaa
Zakorzenienie
 
Avatar ulinkaaa
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 17 881
Dot.: Jakie jesteśmy za kierownicą?

Jezdze dosc szybko, ale bezpiecznie i pewnie. Prawo jazdy mam od 2 lat i uwielbiam jezdzic
__________________
Lubię siłę czerni,
i nieużywania słów.
Wszystkiego, co niezmienne,
w nicości za oknem, gdy budzą się mgły...
ulinkaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-12-04, 17:54   #6
TmargoT
Zakorzenienie
 
Avatar TmargoT
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
Dot.: Jakie jesteśmy za kierownicą?

Cytat:
Napisane przez ahaps Pokaż wiadomość
Zastanawiam się, co tak naprawdę myślicie o kobietach-kierowcach. Nie chodzi mi tutaj o urażenie niczyjej dumy, ale jednak ja się zgadzam z obiegową opinią, że kobiety są gorsze za kółkiem niż mężczyźni. Ja często jeżdźę samochodem i to kobiety najczęściej zajeżdżają mi drogę lub dziwnie zachowują się na drodze. Cóż, musze przyznać, ze mi też się zdarzają dziwne "wpadki". :P A co Wy o tym sądzicie?
był podobny wątek

prawko mam od 14 tu lat.jeżdżę często i w dalekie trasy też wyruszałam.
moj styl jazdy zalezny jest od mojego humoru.czasem jest to delikatny i płynny,czasem ostry.
śmieszą mnie zachowania mężczyzn kierowców,kiedy spotykamy się na światłach.
od razu chcą się ścigać-kto pierwszy ruszy spod świateł.te spoglądanie w szybę śmieszy mnie bardzo.
na trasie rowniez zauwazyłam niechęć do wyprzedzania.kiedy wyprzedzę faceta,on za chwilę mnie bierze po to,żeby znow jechać wolniej.zabawa w kotka i myszkę.

czasem jest to irytujące,czasem śmieszne.
czasem wchodze w tą gre,czasem odpuszczam.

wydaje mi się,że kobiety są uważniejsze na drodze.mężczyźni odważniejsi.

owszem w kazdej grupie płci zdarzają się młoty,ale nie dzieliłabym tego miarą,że baba za kierownicą to śmierć.
TmargoT jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-12-04, 18:01   #7
_Emi_
Zakorzenienie
 
Avatar _Emi_
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Łódź.
Wiadomości: 4 127
Dot.: Jakie jesteśmy za kierownicą?

Ja mam prawo jazdy dopiero od lipca więc jeżdzę spokojnie i dośc wolno. Jednak jeszcze trochę się boję.
_Emi_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2008-12-04, 18:09   #8
TmargoT
Zakorzenienie
 
Avatar TmargoT
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
Dot.: Jakie jesteśmy za kierownicą?

Cytat:
Napisane przez _Emi_ Pokaż wiadomość
Ja mam prawo jazdy dopiero od lipca więc jeżdzę spokojnie i dośc wolno. Jednak jeszcze trochę się boję.
ja wsiadłam do auta po roku od zdania prawa jazdy.tak wyszło,że koncowy egzamin zdawałam pod koniec ciązy (tydzien do rozwiązania).po przerwie bardzo bałam się jeździć.
wiele zawdzięczam mojej mamie.ona mnie motywowała.
najpierw wsiadłam i objeżdżałam moje osiedle -wszedzie w prawo.potem dwa osiedla,a potem już całe miasto.po miesiącu pojechałam już do brata 55 km.a po poł roku pojechałyśmy nad morze.ona,ja i moj syn.zgubiłam się tylko w toruniu,bo był remont drogi.jechało się super,nie bałam się.mapa i jazda.
po dwuch latach miałam maleńki wypadek.na ślizgiej drodze przy prędkości 40/h wpadłam do rowu.stłukłam tylko światło.ale od razu kazali mi wsiadać za kółko,żeby nie wyrobić w sobie strachu.
uwielbiam jeździć moim autem.
mam jeszcze marzenie.muszę jeszcze poprosić T.Z.-a ,żeby dał mi się karnąć tirem
TmargoT jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-12-04, 18:58   #9
mary_alice_young
Wtajemniczenie
 
Avatar mary_alice_young
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 2 972
Dot.: Jakie jesteśmy za kierownicą?

no coz ja mysle ze jezdze bardoz dobrze aczkolwiek juz 3 niezdany egzamin wyprowadza mnie powoli z błędu

ogolnie co do kobiet za kierownicą.. na pewno jezdzimy spokojniej moze nie mam duzego doswiadczenia ale jak widze na jazdach jak mi jakis facet zajeza droge zeby sie pochwalic szybkim autem to
no ale ok, moze idealnie nie jest np mi sie caly czas myli prawa strona z lewa
__________________
WYMIANA

Edytowane przez mary_alice_young
Czas edycji: 2008-12-04 o 19:00
mary_alice_young jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-12-04, 20:35   #10
doloresd
Wtajemniczenie
 
Avatar doloresd
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 455
Dot.: Jakie jesteśmy za kierownicą?

Cytat:
Napisane przez TmargoT Pokaż wiadomość

wydaje mi się,że kobiety są uważniejsze na drodze.
Z tym się nie mogę zgodzić. Jeżdżę od 5 lat, dzień w dzień po 60 km dziennie i niestety kobiety za kółkiem to koszmar.
1) 99 % wjeżdżających kierowców na czerwonym świetle to kobiety, akurat jak przejeżdżają na czerwonym "tną" przez pasy, a piesi mają zielone- wiadomo za cholerę taka babka nie zahamuje i nie przepuści pieszych tylko jedzie na oślep.
2) parkowanie -> codzienna moja sytuacja jest taka, że chcąc zaparkować włączam kierunkowskaz, kobieta podjeżdża na drugim pasie, blokuje mi wjazd na parking i stoi, bo czeka na skrzyżowaniu, aż będzie mogła przejechać, i oczywiście ja też stoję. Mężczyźni widząc korek robią miejsce i ja spokojnie przejeżdżam i parkuję, ale babka za licho nie ustąpi
3) w korku jak pomylisz pasy i chcesz zmienić 99 % kobiet nie wpuści Cię. Robią to z dziwną zawziętością, a przecież i tak jest kilometrowy korek i jeden samochód ją nie zbawi
4) moje ulubione: większość kobiet nie zna znaków drogowych i reguł drogowych (jak one zdają ten egzamin ) - na skrzyżowaniu bez znaków, gdzie panuje zasada prawej ręki większość babek jest zdezorientowana, stoi i tamuje ruch
5) i na koniec najlepsze z najlepszych : wjeżdżanie z podporządkowanej na główną z dużą prędkością, a jak już wjedzie to jedzie 30 km na godzinę
Przez te parę lat nauczyłam się cierpliwości, ale na początku było ciężko. Jak ja jeżdżę? Stosuję się do przepisów, nie jadę na siłę lewym pasem wolno, tylko prawym, wyprzedzam kierowców jeżdżących poza terenem zabudowanym, którzy jadą 40 km /h. A z tym, że jeżdżę przepisowo to długa historia, okraszona paroma mandatami za prędkość
doloresd jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-12-04, 21:05   #11
ushia
Zadomowienie
 
Avatar ushia
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 1 802
Dot.: Jakie jesteśmy za kierownicą?

no coz, rzadko spotykam kobiete jezdzaca przecietnie - albo jezdzimy bardzo dobrze albo jak ostatnie łamagi
niestety jest masa kobiet wsiadajacych za kierownice sporadycznie, niemal z przymusu - to owocuje niepewnoscia, dziwnymi akcjami, ogolna pierdołowatoscia na drodze
kobietom czesciej tez brakuje wyobrazni przestrzennej, motaja sie na parkingach, panikuja na byle łuku jakby zakret smierci pokonywaly, idiotycznie blokuja droge, itp itd

druga moja "ulubiona" kategoria to "lesne dziadki" - faceci po 60, najczesceij w Fabii, zawalidrogi totalne, tracace refleks, tym niebezpieczniejsze, ze pamietajace czasy kiedy jezdzili dobrze

a ja sama jak jezdze? pewnie, płynnie, raczej szybko, przewaznie uprzejmie, chyba ze mam fatalny humor albo ktos mi sie wpycha na chama
jakbym jeszcze miala lepsz orientacje w terenie to byloby bosko
ushia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-12-04, 21:35   #12
Elliannia
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Zewsząd
Wiadomości: 3 739
Dot.: Jakie jesteśmy za kierownicą?

Cytat:
Napisane przez ushia Pokaż wiadomość
no coz, rzadko spotykam kobiete jezdzaca przecietnie - albo jezdzimy bardzo dobrze albo jak ostatnie łamagi
niestety jest masa kobiet wsiadajacych za kierownice sporadycznie, niemal z przymusu - to owocuje niepewnoscia, dziwnymi akcjami, ogolna pierdołowatoscia na drodze
kobietom czesciej tez brakuje wyobrazni przestrzennej, motaja sie na parkingach, panikuja na byle łuku jakby zakret smierci pokonywaly, idiotycznie blokuja droge, itp itd

druga moja "ulubiona" kategoria to "lesne dziadki" - faceci po 60, najczesceij w Fabii, zawalidrogi totalne, tracace refleks, tym niebezpieczniejsze, ze pamietajace czasy kiedy jezdzili dobrze

a ja sama jak jezdze? pewnie, płynnie, raczej szybko, przewaznie uprzejmie, chyba ze mam fatalny humor albo ktos mi sie wpycha na chama
jakbym jeszcze miala lepsz orientacje w terenie to byloby bosko
A mentalnie żyjący w Austro-Węgrzech

Moje spostrzeżenia z drogi z perspektywy kierowcy z 7letnim stażem są podobne do doloresd.

Jeździmy albo bardzo dobrze, albo jak niedzielni kierowcy
__________________
Zawsze jest trochę prawdy w każdym "żartowałam", trochę wiedzy w każdym "nie wiem", trochę emocji w każdym "nie obchodzi mnie to" i trochę bólu w każdym "u mnie wszystko w porządku"
...


Elliannia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-12-04, 21:45   #13
justyna_dt
Zakorzenienie
 
Avatar justyna_dt
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 19 594
Dot.: Jakie jesteśmy za kierownicą?

Zdaniem zarówno moim jak i moich pasażerów jeżdżę bardzo dobrze. Zawsze płynnie, gładko, zdecydowanie. Jeszcze niedawno napisałabym, że jestem piratem drogowym, ale zauważyłam, że od kilku tygodni/miesięcy już tak nie szarżuję na drogach (a jeździłam naprawdę baaaaaaardzo szybko). Teraz łamię przepisy co do prędkości, ale już nie w tak znacznym stopniu
W mojej rodzinie bycie wyśmienitym kierowcą to hmm... jakby wymóg. To tak jak utarty pogląd, że jak pradziadek, dziadek i ojciec to świetny lekarz, to syn też będzie. Ojciec jeździł po Europie tirem i nie tylko, za wszystkimi kierownicami spędził z pół życia. Brat (15 lat starszy) też cały czas za kółkiem, mnóstwo tras pokonał, załatwienia, służbowe wyjazdy. Ja codziennie pokonuję minimum 60 km. Często skoczę gdzieś dalej, lubię dalekie, nieznane trasy. Lubię czuć tę satysfakcję, że jadę w obce strony i potrafię, nie zawalam drogi, nie zastanawiam się na środku skrzyżowania, na który pas wjechać Poza tym (a co mi tam, pochwalę się jeszcze :P) jest dla mnie normalnym i nawet sprawiającym przyjemność fakt, że mogę przepuścić jakiegoś kierowcę, że mogę zjechać jak ktoś jedzie na złamanie karku - przeważnie inni kierowcy dziękują migając, od razu mi się humor poprawia i sama uwielbiam dziękować, takie wielkie porozumienie :P
__________________

Yamaha WR125X » Suzuki SV650S » Yamaha R6
justyna_dt jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-12-05, 08:51   #14
astrud
Raczkowanie
 
Avatar astrud
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 36
Dot.: Jakie jesteśmy za kierownicą?

Cytat:
Napisane przez justyna_dt Pokaż wiadomość
Poza tym (a co mi tam, pochwalę się jeszcze :P) jest dla mnie normalnym i nawet sprawiającym przyjemność fakt, że mogę przepuścić jakiegoś kierowcę, że mogę zjechać jak ktoś jedzie na złamanie karku - przeważnie inni kierowcy dziękują migając, od razu mi się humor poprawia i sama uwielbiam dziękować, takie wielkie porozumienie :P

haha - tez to uwielbiam. chetnie pozwalam sie wlaczyc do ruchu, ale kiedy ktos mi nie podziekuje - jestem strasznie rozzalona lubie te podziekowania.

mam prawo jazdy od ponad 5 lat, regularnie jezdze od 2. wczesniej raczej z doskoku, mimo ze mialam samochod. balam sie ruchu drogowego w warszawie, ale w pewnym momencie moje lenistwo wygralo ze strachem i kiedy zaczelam pracowac kawalek drogi od domu - regularnie zaczelam jezdzic. mysle, ze jezdze lepiej niz znani mi faceci. jezdze pewnie i szybko niestwarzajac zagrozenia. faceci czesto jezdza brawurowo, mi rzadko zdaza sie przyszarzowac.

dzis rano w radiu pin przedstawiali wyniki badan o kobietach - kierowcach. wnioski byly takie, ze 1. nie potrafimy parkowac tylem (zgadza sie w moim przypadku hihi), 2. mamy problemy ze zmiana pasa kiedy na drodze jest duzy ruch (ja nie mam) ale jezdzimy rownie dobrze, jesli nie lepiej niz mezczyzni
astrud jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-12-05, 13:30   #15
ahaps
Przyczajenie
 
Avatar ahaps
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 28
Dot.: Jakie jesteśmy za kierownicą?

Właśnie znalazłam ciekawe badanie - jacy są polscy kierowcy. Wychodzi, że miałyście w wielu rzeczach rację.
Ten fragment jest dobry: "Polacy uważają siebie za dobrych kierowców - aż 8 na 10 respondentów wystawiło sobie raczej dobrą lub bardzo dobrą ocenę. Co ciekawe, zdecydowanie gorzej niż siebie oceniamy innych użytkowników drogi. Ocenę raczej dobrą i bardzo dobrą otrzymało tylko nieco ponad 40% z nich. Pozostali kierowcy w naszej ocenie często jeżdżą brawurowo i za szybko, wymuszają pierwszeństwo oraz wyprzedzają na trzeciego".

A teraz link do całości (mam nadzieję, że mogę :P):
http://www.wirtualnemedia.pl/article..._jestesmy_.htm
ahaps jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-12-05, 13:54   #16
vretka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2004-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 4 111
GG do vretka
Dot.: Jakie jesteśmy za kierownicą?

Cytat:
Napisane przez ushia Pokaż wiadomość
niestety jest masa kobiet wsiadajacych za kierownice sporadycznie, niemal z przymusu - to owocuje niepewnoscia, dziwnymi akcjami, ogolna pierdołowatoscia na drodze
I tu jest pies pogrzebany Panowie krytykujący kobiety często zapominają, że jeszcze kilka lat temu, kobieta za kierownicą to była rzadkość. Nawet jeśli miała prawo jazdy, to w przypadku posiadania jednego rodzinnego samochodu, to mężczyzna zasiadał za kółkiem. Nie ma się więc co dziwić, że kobietom brakuje pewności siebie, skoro jeszcze niedawno samochody były kojarzone głównie z mężczyznami.

Może akurat mnie się tak trafiło, ale zarówno w trakcie robienia kursu na prawo jazdy jak i podczas egzaminu, wokół mnie były głównie kobiety (w bardzo różnym wieku) i niewielka ilość mężczyzn (głównie nastolatków). Panowie robią prawo jazdy najczęściej zaraz po przekroczeniu wymaganego wieku i jeżdżąc nabywają doświadczenie. Natomiast ogromna część kobiet robi prawo jazdy, kiedy jest zmuszona i korzysta z niego również rzadziej niż gdyby była odmiennej płci. Oczywiście są to tylko moje luźne przemyślenia i dość duża generalizacja, jednak wątek właśnie o tym jest - o statystycznej kobiecie za kierownicą
__________________
R 08.2013, K 09.2016
vretka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-12-06, 09:32   #17
beso
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 150
Dot.: Jakie jesteśmy za kierownicą?

trudno mi cokolwiek powiedzieć, bo jednak mężczyznom jakoś łatwiej przychodzi opanowanie tego wszystkiego, ale z drugiej strony brawura, brawura, brawura. i twierdzenie: "jestem facetem, jeżdżę lepiej niż każda baba za kierownicą. ". a często to całkiem mija się z prawdą.

sama mam prawo jazdy, często jeżdżę. a jak? tak jak wymaga tego sytuacja i warunki pogodowe. jak trzeba jadę wolniej, ale jak nie pada, droga jest pusta i mały ruch, to wiadomo, szybciej. jestem opanowana, wiem, że za kółkiem nie ma miejsca na stres.

wydaje mi się, że to kto jeździ lepiej, facet czy kobieta, nie zależy od płci, ale od praktyki i podejścia.
beso jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-12-06, 12:59   #18
malaMigotkAaa
Zakorzenienie
 
Avatar malaMigotkAaa
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Chorzów
Wiadomości: 3 979
Dot.: Jakie jesteśmy za kierownicą?

ja mam prawko od końca października jeżdżę prawie codziennie, bo do pracy pomykam na piechotkę. Mój TŻ na początku jechał spięty hehe wcale sie nie dziwie, przesiadłam się z L do auta bez wspomagania, nigdy wcześniej takim nie jeździłam sprzęgło całkiem inaczej chodziło niż w punto, wszystko to złożyło się na to, że bardziej skupiłam się na technice prowadzenia samochodu niż na przepisach, zapominałam kierunkowskazów, jeździłam za wolno parkowanie moim autkiem to był koszmar a teraz jeżdżę dobrze, nie skupiam się na tym jak jeżdżę, że bieg trzeba zmienić, żeby auto nie zjechało,nie szarpnęło, nie zgasło, wszystko robię odruchowo i skupiam się na drodze NIe umiem jeszcze jeździć z głośną muzyką lub kiedy ktoś nadaje jak katarynka, drażni mnie to lubię słyszeć silnik
malaMigotkAaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-12-06, 20:25   #19
*sloneczko*
Zadomowienie
 
Avatar *sloneczko*
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 229
Dot.: Jakie jesteśmy za kierownicą?

Cytat:
Napisane przez ahaps Pokaż wiadomość
Zastanawiam się, co tak naprawdę myślicie o kobietach-kierowcach. Nie chodzi mi tutaj o urażenie niczyjej dumy, ale jednak ja się zgadzam z obiegową opinią, że kobiety są gorsze za kółkiem niż mężczyźni. Ja często jeżdźę samochodem i to kobiety najczęściej zajeżdżają mi drogę lub dziwnie zachowują się na drodze. Cóż, musze przyznać, ze mi też się zdarzają dziwne "wpadki". :P A co Wy o tym sądzicie?
i kobieta i mezczyzna zdazy sie zrobic blad na drodze, i mowienie ze kobiety sa gorsze zakrawa albo na minoginizm, albo na seksizm, albo po prostu na brak doswiadczenia
__________________
dno
*sloneczko* jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-12-06, 21:22   #20
TmargoT
Zakorzenienie
 
Avatar TmargoT
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
Dot.: Jakie jesteśmy za kierownicą?

ja myślę,że raczej na zasadzie braku zaufania przez mężów,ojców.brak doświadczenia,założenia,ż e jesteśmy złymi kierowcami rodzi poczucie niższości i braku pewności siebie,co odbija się na drodze.
nie lubię jeździć z moim t.z-em.on jako kierowca zawodowy zamiast dawac rady poucza i krytykuje.czuje się mniej pewnie i zdarzają mi się pomyłki.kiedy jadę sama takie rzeczy nie mają prawa się wydarzyć.
miałam kiedyś sytuację,ze wracając z imprezy chciałam go już wysadzić na drodze,bo kłócił się o znak.udowodniłam mu pomyłkę,ale i tak marudził cała drogę.

spora część kobiet za mało jeździ.stad te pomyłki ,szok na skrzyżowaniu równorzędnym,czy przy parkowaniu.

praktyka czyni mistrza.
TmargoT jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-12-06, 21:39   #21
DsC
Zakorzenienie
 
Avatar DsC
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 8 294
Dot.: Jakie jesteśmy za kierownicą?

ja mam prawo jazdy od 7 miesięcy. młody kierowca ze mnie, ale za kierownicą czuję się pewnie... szybko nie jeżdżę, ale za to codziennie pokonuję prawie 100 kilometrów, także spotkałam się już z różnymi sytuacjami na drodzę...
wiem, że dużo mnie jeszcze czeka, dużo się jeszczę nauczę...poza tym widzę, że wiele wyniosłam z tego, jak jezdziłam z tatą w trasy...za co mu dziękuję
a jeszcze jak słyszę jego słowa uznania jak jadę, to tym bardziej podbudowuje mnie to na duchu. Co oczywiście nie znaczy, że nie uważam kobiet za gorszych kierowców od facetów! Facet to facet, pewny siebie, zaradny i opanowany!...
__________________
" To Twoje lęki - Ty je stworzyłaś, a to co stworzyłaś - możesz zniszczyć" ...
DsC jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-12-07, 19:51   #22
marza_mr
Zakorzenienie
 
Avatar marza_mr
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 7 321
Dot.: Jakie jesteśmy za kierownicą?

Moim zdaniem to nie do konca tak że płeć warunkuje umiejętnośći. Ale jest kilka rzeczy po których nie patrząć nawet od razu wiem kto siedzi za kierownicą I to jest przede wszystkim baaaardzo wolna jazda wręcz toczenie się: droga wolna pogoda super ogolnie warunki jak marzenie izamiast korzystac ze korków nie ma to kobitka wlecze się jak na procesji tamując ruch i doprowadzająć do pasji wszystkich jadących za nią. To samo jest na autostradzie jak widzę samochód jadący za tirem z predkością 70/h to na bank jest kobieta. Następna sprawa to nerwowe ruchy i dziwne manewry oraz parkowanie z dodawaniem za dużej ilości gazu z wyjącym jak syrena silnikiem.
Ja sama mam tak jak pisały tu juz dziewczyny wczesniej że mój styl jazdy zależy od nastroju raz jest bardziej uprzejmy a raz bardziej brawurowy, ale zawsze rozsądny.
marza_mr jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-12-08, 07:42   #23
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Smile Dot.: Jakie jesteśmy za kierownicą?

Cytat:
Napisane przez marza_mr Pokaż wiadomość
Moim zdaniem to nie do konca tak że płeć warunkuje umiejętnośći. Ale jest kilka rzeczy po których nie patrząć nawet od razu wiem kto siedzi za kierownicą I to jest przede wszystkim baaaardzo wolna jazda wręcz toczenie się: droga wolna pogoda super ogolnie warunki jak marzenie izamiast korzystac ze korków nie ma to kobitka wlecze się jak na procesji tamując ruch i doprowadzająć do pasji wszystkich jadących za nią. To samo jest na autostradzie jak widzę samochód jadący za tirem z predkością 70/h to na bank jest kobieta. Następna sprawa to nerwowe ruchy i dziwne manewry oraz parkowanie z dodawaniem za dużej ilości gazu z wyjącym jak syrena silnikiem.
Ja sama mam tak jak pisały tu juz dziewczyny wczesniej że mój styl jazdy zależy od nastroju raz jest bardziej uprzejmy a raz bardziej brawurowy, ale zawsze rozsądny.
To ja, to ja
Ale przyznałam się powyżej, że na prawdę kiepsko jeżdżę i nic na to nie poradzę, najwyraźniej akurat do tego nie mam talentu.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-12-08, 08:51   #24
astrud
Raczkowanie
 
Avatar astrud
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 36
Dot.: Jakie jesteśmy za kierownicą?

codziennie rano, rozpoczynam dzien w duecie - kawa i prasa dzis poniedzialek, wiec dzis wychodzilam o nieludzko wczesnej porze do kiosku po wprost i co wyczytalam w nowym numerze? ze wg. badan instytutu transportu samochodowego:
1 wypadek na 6,7 mln przejechanych km powoduja kobiety,a 1 wypadek na 4,7 km powoduja faceci.
i jak tylko to przeczytalam, to przypomnial mi sie sobotni wieczor, kiedy kolo 23 jechalam centrum warszawy. faceci z reguly gnali przed siebie z zawrotna predkoscia, a kobiety raczej jechaly odrobine wolniej, ale np. lewym pasem blokujac przejazd. i to by sie w jakis sposob zgadzalo z tymi badaniami! mezczyzni jezdza szybciej, kobiety wolniej ale mniej uwaznie... faceci powoduja wypadki, kobiety racze stluczki...
co myslicie o takiej tezie?
astrud jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-12-08, 09:08   #25
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Smile Dot.: Jakie jesteśmy za kierownicą?

Cytat:
Napisane przez astrud Pokaż wiadomość
faceci powoduja wypadki, kobiety racze stluczki...
co myslicie o takiej tezie?
W związku z moją pracą zawodową mam dostęp do danych na temat wypadkowości poszczególnych grup kierowców i zgadzam się z tym co napisałaś.

Najbardziej "wypadkową" grupą są mężczyźni poniżej 25 roku życia i powyżej 65 roku życia oraz osoby (niezależnie od płci) posiadające krótko prawo jazdy.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-12-08, 09:24   #26
DsC
Zakorzenienie
 
Avatar DsC
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 8 294
Dot.: Jakie jesteśmy za kierownicą?

bo faceci lubią adrenaline i powariować na ulicach, szczególnie gdy mogą się popisać przed kumplami...a później wynikają z tego już nie stłuczki, tylko wypadki!!...
a kobietom jest to raczej zupełnie niepotrzebne...jesteśmy wolniejsze, ale też mniej uważne. Tak mi się przynajmniej wydaje!

Chociaż są kobiety, które na prawdę świetnie jeżdżą, i nawet znam taką, którą chwalą FACECI(!!) za to jak jezdzi
__________________
" To Twoje lęki - Ty je stworzyłaś, a to co stworzyłaś - możesz zniszczyć" ...
DsC jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-12-08, 09:25   #27
poziomka66
Raczkowanie
 
Avatar poziomka66
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 32
Dot.: Jakie jesteśmy za kierownicą?

Cytat:
Napisane przez TmargoT Pokaż wiadomość
ja myślę,że raczej na zasadzie braku zaufania przez mężów,ojców.brak doświadczenia,założenia,ż e jesteśmy złymi kierowcami rodzi poczucie niższości i braku pewności siebie,co odbija się na drodze.
nie lubię jeździć z moim t.z-em.on jako kierowca zawodowy zamiast dawac rady poucza i krytykuje.czuje się mniej pewnie i zdarzają mi się pomyłki.kiedy jadę sama takie rzeczy nie mają prawa się wydarzyć.
miałam kiedyś sytuację,ze wracając z imprezy chciałam go już wysadzić na drodze,bo kłócił się o znak.udowodniłam mu pomyłkę,ale i tak marudził cała drogę.

spora część kobiet za mało jeździ.stad te pomyłki ,szok na skrzyżowaniu równorzędnym,czy przy parkowaniu.

praktyka czyni mistrza.
Zgadzam sie w 100%. Ja sama jestem takim niedzielnym kierowca. Kiedys, po tym jak dostalam prawko, jezdzilam czesto i pewnie. to nic, ze moj samochod byl starszy ode mnie i siadalo w nim wszystko, co tylko moglo. nawet najbardziej ekstremalne przypadki (np. pekniecie drazka kierowniczego podczas skretu na skrzyzowaniu i wpakowanie sie niemalze w latarnie) nie byly w stanie mnie zniechecic. nigdy nie mialam zadnej wiekszej stluczki, zadnego wypadku - ale przez to ze po przeprowadzce przez bardzo dlugi czas nie jezdzilam - teraz dostaje delirki na sama mysl o prowadzeniu. nie moge sie przemoc. jak juz wsiade za kolko, wszystko jest oczywiscie super - daje rade, choc jestem klasycznym przypadkiem tego zdezorientowania. i masz tu babo placek Astrud, też widziałam ten artykuł we Wprost - laski ode mnie z pracy czytały go sobie na głos z dumą
poziomka66 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-12-08, 09:31   #28
DsC
Zakorzenienie
 
Avatar DsC
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 8 294
Dot.: Jakie jesteśmy za kierownicą?

Poziomka w takim razie wsiadaj do samochodu i jezdzij tak długo, aż Ci się znudzi... bo z takich przypadków jak Ty, wiele kobiet później ma prawko od 15 lat a na przykład od 12 już nie jezdzi, bo kiedyś tam przestała i się boi!!...
Przykład - moja babcia, drugi - Tż mama... nawet ostatnio jazdy sobie wykupiła mając prawko i co? i tak dalej nie jezdzi, bo jednak się boi!!...
Także nie zastanawiaj się tylko wsiadaj i pędź przed siebie byle bezpiecznie
__________________
" To Twoje lęki - Ty je stworzyłaś, a to co stworzyłaś - możesz zniszczyć" ...
DsC jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-12-08, 09:49   #29
basiacop
Przyczajenie
 
Avatar basiacop
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 20
Dot.: Jakie jesteśmy za kierownicą?

Cytat:
Napisane przez astrud Pokaż wiadomość
codziennie rano, rozpoczynam dzien w duecie - kawa i prasa dzis poniedzialek, wiec dzis wychodzilam o nieludzko wczesnej porze do kiosku po wprost i co wyczytalam w nowym numerze? ze wg. badan instytutu transportu samochodowego:
1 wypadek na 6,7 mln przejechanych km powoduja kobiety,a 1 wypadek na 4,7 km powoduja faceci.
i jak tylko to przeczytalam, to przypomnial mi sie sobotni wieczor, kiedy kolo 23 jechalam centrum warszawy. faceci z reguly gnali przed siebie z zawrotna predkoscia, a kobiety raczej jechaly odrobine wolniej, ale np. lewym pasem blokujac przejazd. i to by sie w jakis sposob zgadzalo z tymi badaniami! mezczyzni jezdza szybciej, kobiety wolniej ale mniej uwaznie... faceci powoduja wypadki, kobiety racze stluczki...
co myslicie o takiej tezie?
Również przeczytałam ten artykuł i z wieloma rzeczami się tam zgadzam, np. z tym, że faceci lubią się popisać na drodze, szybciej się irytują, ale też są sprawniejsi za kółkiem, szybciej reagują. Tak jak przedmówcy, myślę jednak, że jest to wina niedoświadczenia kobiet za kółkiem. Kobieta, która jeżdzi długo i w różnych warunkach będzie dobrym kierowcą, bo wejdzie jej to w przysłowiową krew.
basiacop jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-12-08, 13:01   #30
Kira87
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 2 779
Dot.: Jakie jesteśmy za kierownicą?

Trudno mi się ustosunkować do tego wątku. Prawo jazdy mam od 3 lat a zaczęłam jeździć (czyt. być szkolona przez ojca) w wieku lat 14/15.
Jeżdżę płynnie, dynamicznie - w każdym moim ruchu widzę styl jazdy ojca. Może odziedziczyłam po nim zdolności - może to kwestia treningu od najmłodszych lat. Nie mam sobie nic do zarzucenia prócz tego, że mam ciężką nogę i skłonność do przekraczania prędkości

A tak ogólnie rzecz biorąc, co do kobiet kierowców...doprawdy nie wiem. Moja matka kiepsko jeździ - nie czuje odległości, za wolno reaguje - to chyba tyle. Zatem znam tylko 2 "baby za kółkiem" - mnie i moją mamę. Porównując nasze umiejętności dochodzę do wniosku, że płeć może i ma jakieś tam znaczenia ale chyba regułą jest, że im wcześniej się uczymy jeździć, tym łatwiej nam opanować tą sztukę (moja mama poszła na kurs dopiero po 30-stce). Młodzież szybciej chłonie każdą wiedzę
__________________
"Wszechświat dopuszcza liczne sposoby straszliwego przebudzenia, na przykład ryk tłumu wyłamującego drzwi frontowe, wycie syren straży pożarnej czy nagła świadomość, że dziś jest właśnie poniedziałek, który jeszcze w piątek wieczorem wydawał się przyjemnie odległy."
~Lineage2 & Sigur Ros fan
Kira87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Auto Marianna


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:00.