Opel Tigra - opinie użytkowniczek

[MorrigaN]

Zanierzam w najbliższym czasie kupić sobie właśnie Tigerkę, dlatego chciałabym zapoznać się z opiniami dziewczyn, które już takim autkiem jeżdżą. Chodzi mi o informacje ile pali, jak się prowadzi itd, więc jeśli znajdują się tu osóbki posiadające tygryska to proszę o komentarze

[Angel@]

Tigerkę dostałam na 18 urodziny i jeździłam ją ponad 2 lata. Ach to był idelany samochód na tamte czasy . Miałam full wypas więc niczego specjalnie mi nie brakowała po za komfortem. Tigra ma niesamowicie sztywne zawieszenie, przez co komfort jest bardzo kiepski - a nawet można stwierdzić, że nie ma go wcale. Paliła malutko, prowadziła się dobrze, mieściła się wszędzie ... i wzbudzała duże zainteresowanie . Dużą wadą był jej bardzo niski zderzak. Żeby zaparkować, trzeba szukać naprawdę płaskiego miejsca bo o wjechaniu na najniższy nawet krawężnik nie ma mowy. No i trzeba przyznać, że jest to samochód 2 osobowy a nie 4. O jeździe z tyłu nie ma mowy (chyba że ktoś ma poniżej 150 cm wzrostu). A tak to super!!!

[natasha23]

zapytaj sie jakiegos mechanika....kazdy Ci to auto odradzi...zeby cokolwiek naprawic to pol silnika trzeba wyjac... ja kiedys chorowalam na to autko ale opinie fachowcow zmienily moje natawienie.

[viedzma]

Napisane przez MorrigaN

Chodzi mi o informacje ile pali, jak się prowadzi itd, więc jeśli znajdują się tu osóbki posiadające tygryska to proszę o komentarze

Jeżdże Tygrysem już od jakiegoś czasu i dobrze nam razam
Pali sporo - 8,5l/100km w mieście (korki). Prowadzi się dobrze , ale z założenia jest b. twardy - telepie na wertepach, za to dobrze trzyma się drogi na zakrętach. Coś za coś
Samochód wcale nie jest mały, ani ciasny - spokojnie wchodzą spore zakupy i bagaże.
Jeśli trafisz na zadbany egzemplarz to będzie Ci dobrze służył
Części w większości są tanie - takie same jak do Corsy.
Zajrzyj też na www.tigra-team.pl to kopalnia wiadomości o tygryskach.

[viedzma]

Napisane przez natasha23

zapytaj sie jakiegos mechanika....kazdy Ci to auto odradzi...zeby cokolwiek naprawic to pol silnika trzeba wyjac... ja kiedys chorowalam na to autko ale opinie fachowcow zmienily moje natawienie.

Po prostu trzeba znaleźć mechanika, który się zna na tym modelu - wtedy wszystko jest proste. Ale fakt że pierwszy lepszy "fachowiec" tygrysa nie naprawi

[Angel@]

Napisane przez natasha23

zapytaj sie jakiegos mechanika....kazdy Ci to auto odradzi...zeby cokolwiek naprawic to pol silnika trzeba wyjac... ja kiedys chorowalam na to autko ale opinie fachowcow zmienily moje natawienie.

Nie wiem co to za fachowcy ja nie miałam żadnego problemu z naprawami.

[dolare]

ja mam tigrunie 1.6 i uwazam, ze to fajne autko. pali-wcale nie malo- bo jak sie przycisnie to za 50 zł objedzie sie tylko 100 km!
przy "głaskaniu" (ale jak głaskać kotka, jak na obrotkach tak uroczo mruczy?) tak ok. 8.5 l/100km
kolezanka wyzej dobrze napisala- wejdz na www.tigra-team.pl (jestem tam pod nickiem Dolare)
faceci chetnie radza- zwlaszcza kobietom
co do usterek- jesli kupujesz starszy model tigry to trzeba sie liczyc, ze jak KAZDE nie nowe auto będzie mialo usterki.
poczytaj w dziale -HELP co sie najczesciej psuje.
tylko sie nie zraź, bo to dział wlasnie dotyczacy problemow z autkami
jesli chodzi o moja tigi- to nie narzekam-dobrze sie sprawuje.
naprawy- drozsze niz fiata, ale tansze niz bmw z tego samego rocznika
osobiscie polecam
fajniutkie, zgrabniutkie i kobiece autko

[dolare]

swoją drogą teraz w czerwcu będę sprzedawać swoją czarną tigi (1.6, 16V, 1996r. ), bo na stałe wylatuje go UK jakby któraś była chętna to zapraszam do rozmowy na priv

[akziizka]

Ja Mam Tigre 1996 Czarna 1,4. Zawieszenie Super Twarde, Buja I Jest Glosny Na Wertepach..
Dobrze Sie Prowadzi Jest Zwinny Lekki, Na Poczatku Troche Slabo Widac Przez Szybki, Ale Da Rade Sie Przyzwyczaic.
A Tak Poza To Jakie One Sa Sliczne

Tylko Uwazaj Bo Te Samochody Sa Juz Mocno Zajechane, Prawie Co 2 Dachowal
Jak Kupowalam Swoja, Wynajelam Mechanika.. Po Obejrzeniu Z 10ciu Tigr Wybralam Wkoncu Za 13 Tys I Musialam Jeszcze2 Tys W Naprawe Wladowac
Ale Teraz Jaka Super Furcia!\
Marzenie!!
Dobry Wybor!
Daj Znac Jak Juz Kupisz...czekam Na Zdjecie!!

[Chloestic]

Moim zdaniem to swietny samochod, jest ciezki, przez co mi prowadzi sie go rewelacyjnie, komfort jak dla mnie idealny, co prawda ciezko z niego wyjsc,ale idzie sie przyzwyczaic :P

Fakt, ze najwieksza wada jest bumper, latwo go zlamac podjezdzajac pod wysoki kraweznik, badz parkujac, dlatego najlepiej robic to tylem.

Nie pali tak duzo, wiadomo w miescie jest wieksze spalanie, ale to normalne, na trasie radzi sobie swietnie.

Przepisy mowia, iz z tylu moze usiac osoba do 160 cm, ktos wyzszy niech nie liczy na wygode, wiec mysle, ze dluzsze trasy na tyle odpadaja.

Ladnie sie go rozpedza, swietny zryw przy ruszaniu.

Ja mam ten samochod w swietnym stanie, technicznie cukiereczek, estetycznie rowniez (odpukac), polecam go w 100%, ale przyznam, ze bardzo ciezko znalezc ten samochod w dobry stanie.Ja szukalam dlugo i daleko

[kkarolina7]

Mam tigre od roku i jestem bardzo zadowolona z tego auta. Tak naprawdę zadowolenie wynika z tego na jaki egzemplarz trafisz. Ja trafiłam na bardzo zadbaną i nie zajechaną tigrę sprowadzoną z Niemiec. Decydując się na zakup auta brałam pod uwagę ceny części, markę i przy okazji wygląd. Zastanawiałam się nad toyotą yaris starszy model oraz nad fiatem panda. Jednak zakupiłam dużo starszą tigrę i na dzień dzisiejszy jestem usatysfakcjonowana w 100% Większość części do tigry jest z opla corsy, nie ma problemu z ich zakupem oraz cenami a ponadto tigra jest ślicznym autem dla kobiety. Pali 6.5 litra na trasie 7.2 w mieście może nie jest to idealny wynik ale czego można oczekiwać od 12letniego auta, Co do wygody to jest to po pierwsze 2 osobowe auto, siedzenia z przodu są całkiem wygodne a najbardziej podoba mi się krótka skrzynia biegów, co do bagażnika jest spory i głęboki przyznam, że raz zdarzyło mi się przewozić w nim moją psinkę owczarka niemieckiego, bagażnik nie jest oddzielony od tylu auta więc miała całkiem dużo przestrzeni (nie obawiajcie się na co dzień jeździ z tyłu na siedzeniach) Mam jedno negatywne spostrzeżenie co do tego auta ma faktycznie twarde zawieszenie a na naszych drogach da się to bardzo odczuć Co do reszty nie mam zastrzeżeń silnik płynnie chodzi olej w normie, świetnie się prowadzi, skwituję to tak; wole moją tigrę a niżeli focusa mojego faceta...))

[Kiya]

generalnie Tigra jest bardzo zawodnym samochodem,często awaryjnym, bardzo trudno trafić na dobry nie zajechany egzemplarz wiem bo ...sama się na nią napalałam a szybko wyperswadował mi ją mój TŻ który pracuje w salonie Opla i o tej marce wie sporo.
Lepiej już zainwestować w Pume która niestety też jest dużo droższa od Tigry.
Poza tym Tigra ma silnik Corsy wiec żadna rewelacja.

[Renatka_2108]

Ja tez sie napalam na te autko, i tez kolega brata (mechanik) zreszta brat takze mechanik mi odradzaja te autko ze sie czesto psuje. Ale po prostu jestem chor na te autko.

[Abcde17]

Hej.

Mam prosbe do tych Pan ktore jezdzily oplem tigra. Mam ochote kupic sobie to autko i chcialabym wiedziec czy dobrze sie je prowadzi? Slyszalam opinie ale mezczyzn i nie byli zadowoleni jak to mezczyzni... poczytalam troche ale co opinia kobiety to kobiety. Czy rzeczywiscie tigra jest tak zwinna i przyjemnie sie jezdzi? Z tylu rzeczywiscie malo jest miejsca? Aha i czy ktos wie czy kierownica jest regulowana tzn czy obniza lub podwyza sie ja? Mam zamiar kupic taka z 96 rocznika ale obawiam sie ze moze byc "Zajechana" przez wlasciciela...
prosze o jakies rady te dobre i zle dziekuje wam.

[ef54e0a2a1d8c328bd9581b7d386552d742cc4ca]

Treść usunięta

[isovere]

A ja jutro jadę oglądać tigerka

[lilijka]

A dla mnie i Tigra i Puma to jest jedno i to samo gówno. Autka dla upośledzonych ruchowo i umysłowo.

[CarmelaSoprano]

Tigry sa boskieee

[Anatomia]

Chorowałam na ten samochód. Wahałam się między nim a Fordem Puma. W końcu kupiłam zupełnie co innego, bo oba te modele wszyscy mi odradzali.
Ale jakie one są śliiiiczne Marzenie

[xedi]

Tigusie posiadam drugi rok ,to było moje marzenie ktore sie spełniło .Jest sprytna urocza i wszedzie zaparkujesz , bumber rzeczywiscie przy niskim zawieszeniu stwarza pewne problemy w zaparkowaniu , jednak mozna zastapic go gumowym ,to wlasnie zrobilam i od tamtej pory nie straszne nam krawezniki.Jesli chodzi o bagaznik , nie jest wcale taki mały .Pozdrawiam wszystkie posiadaczki tego uroczego autka

[Ryjek1]

Mialam kiedys Tigerke Dla samotnej lub samotnych jest ok Gorzej jak dochodzi dziecko i to w dodatku montowanie fotelika z tyu Co do bagaznika to jest duzy, ale akurat dla mojej parasolki za maly Mialam tez Calibre Bardzo podobna do Tirgy i tansza Poza tym Calibra ma troszeczke wiecej miejsca z tylu oraz wiekszy bagaznik Osobiscie wole 4-drzwiowe samochody ze wzgledu na dziecko, ale gdy jeszcze go niemialam to owszem sportowe mi sie bardzo podobaly

[lilu75]

Napisane przez ef54e0a2a1d8c328bd9581b7d 386552d742cc4ca

Treść usunięta

Chyba nigdy nie widziałaś opla tigry jeśli twierdzisz, że nie ma bagażnika! poza tym opelek jest super, świetnie się prowadzi, wszędzie zaparkuje i jak na tak stare auto to ma świetny wygląd( zawsze przyciąga uwagę) szczególnie jak jest fajny kolor. Jeżdżę rocznikiem 2000( ostatni wypust) już od dwóch lat i nie narzekam. Polecam!

[anntab]

Napisane przez lilu75

Chyba nigdy nie widziałaś opla tigry jeśli twierdzisz, że nie ma bagażnika! poza tym opelek jest super, świetnie się prowadzi, wszędzie zaparkuje i jak na tak stare auto to ma świetny wygląd( zawsze przyciąga uwagę) szczególnie jak jest fajny kolor. Jeżdżę rocznikiem 2000( ostatni wypust) już od dwóch lat i nie narzekam. Polecam!

A ja właśnie nie polecam... Jak szukałam dla siebie samochodu, to jeden z pierwszych, który mi się spodobał, była Tigra. W trakcie szukania, oglądania,czytania opinii doszłam do wniosku, że można znaleźć o wiele fajniejsze sportowe auto z mniejszym spalaniem, większym komfortem i mniejszą awaryjnością. Bardzo mi się podobały mazdy - mx3 i 323f, ale znajomi skutecznie mi wybili z głowy sportowe auta, poza tym raz sama zobaczyłam, jak taka mx3 podskakuje na równej wydawało by się drodze - twarde zawieszenie.
Rozumiem Wasze zachwyty nad tym samochodem, sama długo zapatrywałam się na to auto, ale przeszło mi z czasem, jak zobaczyłam inne marki i modele Może warto się przejść, poszukać, pooglądać, powsiadać. Bardziej od Tigry mi się podobają Civiki trzydrzwiowe, Colty (mam i z czystym sumieniem mogę polecić. Silnik 1,3, 82 KM, pali ok 6 -6,5 litrów w mieście, a w trasie ok 5). Poza tym japoniec to japoniec
Teraz Tigra mi się wydaję takim trochę dziwnym tworem... Z przodu wygląda trochę jak corsa, sylwetkę ma sportową, z tyłu ma plastikowe siedzenia jak w poczekalniach czy autobusach...Ale o gustach się nie dyskutuje i nie neguję, że komuś ten samochód może się podobać.

[mala19881]

Autko jako tako od wzgledem wizualnym mi sie podoba, nawet zastanawialam sie nad nim kiedy kupowalam samochod, ale te plastikowe siedzenia z tylu jak w tramwaju mnie serio przerazily nie wiedzialam, ze w samochodzie tak moze wygladac tylna kanapa

[xedi]

Nie przesadzajcie z tymi siedzeniami.Nie prawda jest ,ze siedzenia z tyłu sa plastkowe.No chyba ,ze ktos zdjał z nich tapicerke

[Paulinka64]

Powiem tak miałam z chłopakiem Opla Tigre bardzo ładny i wygodny samochód. Powiem ma wady i zalety. Potrafiła przy większych prędkościach wypluwać z zakrętów (kiedyś prawie władowałam się pod Tir-a z chłopakiem) co do twardości nie jest tragedia, bagażnik ma naprawdę spory zmiścił się w nim (bez składania foteli) telewizor 40 cali i to nie z tych płaskich tylko te stare z dużym tyłem, jechaliśmy w 4 osoby nad morze prawie 200 km w jedną stronę i nikt nie narzekał na brak miejsca z tyłu. Nie powiem jak mój chłopak wymieniał silniczek krokowy to musiał rozebrać sporo z pod maski ale nie są to jakieś skomplikowanie naprawy.

Pozdrawiam wszystkie użytkowniczki Tygrysków ;*

[mermaidia]

Jestem szczęśliwą posiadaczką Opla Tigry (wersja 1,6 106 KM, rocznik 1999, srebrny piękniś ). Kupiłam auto w styczniu od pana, który sprowadził je ze Szwajcarii w czerwcu 2010 dla córki. Przebieg 144000, lampy angel eyes, wymieniony rozrząd i płyny.
Podczas pierwszych oględzin towarzyszyli mi ojciec i wujek - doskonale się znają na mechanice, wszystko co mogli posprawdzali, a pod maską naprawdę spędzili masę czasu.

Pierwsza jazda i totalne zakochanie . Nadwozie jest tak piękne i stylistycznie genialne, że mimo wieku auta, ludzie się oglądają, sąsiedzi zbiegają się do garażu i ogólnie - wzbudza zainteresowanie.

Kilka moich rad dla dziewczyn poważnie zainteresowanych tigrusiem:

1. Jeśli chcecie kupić tigrę A, szukajcie tylko wśród tych z końca produkcji - lata 1999 - 2001. Nie radziłabym szukać auta starszego, poza tym z końca produkcji są najlepiej wyposażone (ABS, ESP, klima, poduszki powietrzne, napinacze pasów, pełna elektryka).

2. Uważajcie na przebieg - jeśli jest powyżej 180 tys. lepiej poszukajcie innego. Podejrzanie niski - do 90 tys. to też ostrzeżenie, że mógł być kręcony.

3. Znakomita większość tigrusiów to import z Włoch, Niemiec lub Szwajcarii. Ja osobiście tylko 2 razy w ogłoszeniach znalazłam auto kupione w Polsce w salonie. Zwróćcie uwagę na tapicerkę, pokrycie kierownicy, czy na schowku poduszki powietrznej nie ma dziur, wybrzuszeń lub wgnieceń (to świadczy, że poducha strzelała lub ktoś coś przy niej majstrował). Zwróćcie uwagę na zamknięcia pasów bezpieczeństwa - jeśli widać charakterystyczne pomarańczowe języczki - strzelały napinacze pasów. Szukajcie takiego, który w Polsce jest od niedawna - jeszcze nie będzie miał tak wybitego zawieszenia.

4. Zawieszenie jest usportowione - z tyłu belka skrętna. Jest więc utwardzone, siedzi się dość nisko, siedzenia z przodu są bardzo wygodne, a widoczność doskonała. Uważajcie na wszelkie dziury, wysokie podjazdy, krawężniki, nierówności, torowiska - szkoda zawieszenia. Nie każdy będzie dobrze się czuł w takim twardym aucie. Poza tym - trzeba go mocno przycisnąć, lubi duże obroty i fajnie wtedy mruczy

5. Tigrusie lubią brać olej - trzeba go bardzo regularnie sprawdzać, nie zaniedbywać dolewek, obserwować spaliny. Trzeba regularnie wymieniać pasek rozrządu - brak wymiany spowoduje konieczność bardzo kosztownego remontu silnika. Nie wolno zaniedbywać wymiany płynów, trzeba robić częste i regularne przeglądy. Najlepiej, żeby to robiła osoba, która dobrze się zna na rzeczy, a nie jakiś domorosły małomiasteczkowy mechanik półamator. Uwaga na blacharkę - wszelkie pierwsze ślady korozji trzeba natychmiast likwidować.

6. Bądźcie gotowe na to, że ludzie będą się oglądać. Będą podchodzić, zaczepiać i pytać. Ja mam to na okrągło - ile pali, ile ma koni, ile wyciąga i wogóle skąd takie cudo wziąć . Nie każdy lubi takie zainteresowanie - tigrusiów na polskich drogach nie ma tak dużo.

Ogólnie auto jest wspaniałe dla młodej osoby bez dzieci. Dla trójki podróżujących - w sam raz. Bagażnik jest pojemny, a jeśli złoży się tylną kanapę - to jest rewelacyjnie. Pali niestety sporo - w mieście ok. 10 litrów, na trasie zeszłam do 7,9 litrów na setkę. Dlatego trzeba się nauczyć ekonomicznej jazdy .

Ma wady - każde auto ma wady. Zdarzają się problemy z przepalającymi się bezpiecznikami - trzeba sprawdzać bezpieczniki. Co tam jeszcze - utrudniony dostęp do podzespołów pod maską, utrudniony dostęp przy wymianie żarówek, mogą być kłopoty z podłączeniem np. GPSa do zapalniczki (ja mam przerobione troszkę gniazdo).
W zasadzie nic takiego innego nie zaobserwowałam. Wszystko działa idealnie, odpala natychmiast, płynnie zmienia biegi, ładnie przyśpiesza i wchodzi na obroty. Przyjemność z jazdy jest nieziemska , świetnie się sprawdza zwłaszcza na trasie. Radzę rozejrzeć się za wersją 1,6 - mimo tego dużego spalania - te parę koników więcej i już większa frajda.

Jeśli któraś z Was chce się czegoś dowiedzieć indywidualnie ode mnie na temat Tigrusia - chętnie odpowiem na Prywatne Wiadomości.

[moxy0]

Osobiście nie polecałbym opla tigry dla dziewczyny. To auta sportowe, często intensywnie eksploatowane. Ople nie mają najlepszego zabezpieczenia przed korozją, a bardzo twarde zawieszenie skutecznie utrudnia poruszanie się polskimi bardzo dziurawymi drogami. Generalnie - dużo części zamienników od opla corsy. Silniki olejożerne, lecz co gorsze - wysilone mechanicznie i instalacja LPG jest problematyczna. W autach sportowych trudno o zadbany egzemplarz, a na handel można wypolerować wszystko. Na trasy - małe i przez to mniej bezpieczne, natomiast na miasto - nieekonomiczne. Sugeruję rozważyć np corsę, peugota 206, nissana almerę z aut bardziej popularnych. Powodzenia

[mermaidia]

potwierdzam to, o czym piszesz. Zawieszenie jest utwardzone, na dziurach skacze, przejeżdżając przez torowisko trzeba mocno zwolnić, uważać na wszelkie krawężniki i podjazdy. Jadąc drogami wojewódzkimi czy międzymiastowymi, gdzie widać zniszczoną po horyzont nawierzchnię, trzeba bardzo uważać na prędkość.

Miałam corsę przez krótki okres czasu (teraz oddałam siostrze) i to jest auto dla kobiet, które przede wszystkim chcą aby auto było wygodne, ekonomiczne i tanie w utrzymaniu. Natomiast z corsy nie ma takiej frajdy jak z tigry Poza tym - w tigrze raczej nie przewieziecie wózka dla dziecka i dziecka z tyłu w foteliku jednocześnie, ale jaka tigra jest piękna Żadna corsa, peugeot, nissan czy VW się nie umywają Najpiękniejsza na parkingu po prostu

Odnośnie bezpieczeństwa nie mogę do końca się zgodzić - egzemplarze z końca produkcji posiadają ABS, ESP, poduszki dla kierowcy (wersja 1,6 ma także poduchę dla pasażera). Radzę poszukać na youtube crash testu - uderzenie w przód nie wygląda aż tak źle. Czytałam o przypadkach dachowania, zderzeń czołowych - kierowca i pasażer z przodu wychodzili z samochodu o własnych siłach lub byli lekko ranni. Także odnośnie bezpieczeństwa nie uważam, żeby było mniejsze niż np. w corsie czy peugeocie 206.

Ja szukałam auta o lekkim zacięciu sportowym, które nie będzie mnie kosztowało majątek, które będzie dawało radość z jazdy. Nie mam dzieci i ich nie planuję, więc nie jest mi potrzebne miejsce i komfort na tylnym siedzeniu. Tigra jest autem dla ludzi zakochanych w tym modelu, pasjonatów,którzy będą o auto bardzo dbać, dla młodych na dorobku, których nie stać na sportową mazdę, hondę czy porsche.

[CarmelaSoprano]

Ja byłam z mojej Tigi bardzo zadowolona, fakt sliczna, ma troche wad, ale ktore auto ich nie ma...

Był to moj pierwszy samochod i zawsze bedą wspominac tygrysa bardzo dobrze