Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014

[abrakatabra]

Napisane przez agnieszkakr1987

Isgaard Oj chyba by się kapnęli, bo kawki słodzić by nie trzeba było

U nas nocka ciężka. Adasia męczyła kupka od 24 i dopiero o 8 mu przeszło .... bokami Teraz leży na łóżku i śpiewa serenady.

Dzisiaj zmieniłam pampki na większe. Adaś z 3 już korzysta - a ma 7 tygodni.

u nas to samo, tylko że od 4 do 8 masowałam, ćwiczyłam i chyba już dla świętego spokoju strzeliła tą kupę

[elianka]

Dzień dobry!Wczoraj się okrutnie pożarłam z małżonkiem i dziś lata koło mnie na dwóch łapkach

Poszliśmy rano na spacer we trojkę, to z wózkiem.
Po powrocie TŻ wychodzi z łazienki i mówi:
-Zmyłem z kołek psia kupę
Ja: Kupę?!
TŻ: To chyba nie były nie zgniłe jabłuszka...

[nowa8686]

U nas noc nawet, nawet. I pozniej obie dospalysmy od 10-12

U nas dzis pierwszy snieg spadl

[monic84]

my mamy chyba maly kryzys
podczas karmienia szarpie mi piers caly czas, a jak wyjme cyca to jest wrzask na caly blok niby glodna a nie chce ssać

[abrakatabra]

Napisane przez monic84

my mamy chyba maly kryzys
podczas karmienia szarpie mi piers caly czas, a jak wyjme cyca to jest wrzask na caly blok niby glodna a nie chce ssać

próbowałaś odbić lub położyć na brzuszku u siebie? Czasami mogą pęcherzyki powietrza męczyć

[monic84]

abrakatabra tak, brałam do odbicia...
ehh już mnie brodawki bolą
jakaś marudna dziś jest

---------- Dopisano o 13:54 ---------- Poprzedni post napisano o 13:53 ----------

od godziny probuje sie dodzwonić do poradni laktacyjnej i ciągle zajete może ja ją żle dostawiam... sama nie wiem

[kasiakg]

Napisane przez monic84

my mamy chyba maly kryzys
podczas karmienia szarpie mi piers caly czas, a jak wyjme cyca to jest wrzask na caly blok niby glodna a nie chce ssać

A może to zapalenie ucha albo gardła? Oby jednak nie.

[PurBlanka]

Dzień dobry! U nas noc jak zawsze ok, Synuś jest spiochem i w nocy poza malymi karmieniami spi.
Wlasnie wrocilam z badania bioderek. Spęt dzieci chyba lekarz jest rzadko. U nas od razu usg robia. Bioderka rozwiniete jak to nazwal ale na noc pieluszkowac. Chcialam zapytac jak to dobrze robic ale odebral telefon od zonki a Oli sie rozryczal wiec wyszlam
No i zaliczylam poradnie laktacyjna. Od razu wychwycila nasz problem. Oli ma mocne gazy ktore przeszkadzaja. Jesr lapczywy chce zjesc duzo i lapie powietrze no i sie zlosci bo ma gazy i nie dojada i czesto je. Bledne kolo. No i polecila:
- duzo na brzuszku nawet jak sie zlosci
-czeste masaze brzuszka
-oklady z ciepłej pieluszki tetrowej na brzuszek jak najczęściej
-dawac do odbicia
-jak sie zlosci przy karmieniu przez te gazy to zlapac go (mam nadziene ze dobrze wytłumaczę) jedna reka pod pupe a druga na brzuszku,nie opierać o siebie tylko tak jakby w powietrzu. Dziewczyny on mi pierdzial przy cycu,ryczal a jak ona go brala w rakiej pozycji to reka odjal
No i powiedziala ze ladnie przybiera,jutro na szczepieniu bede znala dobra wage bo dzis nam ryczal na wadze i ciezko bylo zwazyc ale okolo 4800. Powiedziała ze rosnie i kawal chlopa. No i rozmawialam o karmieniu,nadal na rzadanie. Ok. 4 miesiąca sie to normuje bo się wprowadza gluten.
Na jutro przyniesie dla mnie ekektryczny laktator i mi pozyczy na 2 tygodnie. Jak lepiej mi będzie szlo sciaganie to sobie kupie. Boska babka,Oli w nia wpatrzony jak w obraz.

Monicja tez sobie wmawialam ze zle dostawiam itp... Polecam pójście do poradni laktacyjnej na prawde. Moze masz podobne problemy do moich? Oli sie podobnie zachowuje...

[nowa8686]

Musze sie pochwalic moje dziecko usnelo samo. . Szok pojadla. Sluchala swojego misia i spi .

Monic kurcze moze to tylko chwilowe. Oby

[Isgaard]

Napisane przez monic84

my mamy chyba maly kryzys
podczas karmienia szarpie mi piers caly czas, a jak wyjme cyca to jest wrzask na caly blok niby glodna a nie chce ssać

ja mam tak od jakiegoś czasu z butelką, tylko że butelkę to se może szarpać

Wczoraj moje dziecko pierwszy raz przekręciło się z prawej strony na lewą i z powrotem...

[mortisha84]

Napisane przez Isgaard

Dziewczyny dziękuję, szuflada już pełna na maksa i muszę zaanektować następną...
Tż stwierdził że mi kupi dodatkową zamrażarkę na mleko no i nadał mi ksywkę "Łaciata"

Mortisha u mnie Nasivin poszedł już w ruch w pierwszym miesiącu, taki mieliśmy katar. Obecnie mamy jakieś inne krople przepisane przez pediatrę, na gęsty katar, bo Nasivin to chyba pomaga na rzadki katar.
No i dzisiaj kupiłam nawilżacz powietrza bo muszę wyeliminować przyczyny tych katarków, nie wiem czemu mamy z tym problem, non stop .

musisz zmienić nick

Podałam mu ten nasivin i oddychał swobotnie przez całą noc

Napisane przez Isgaard

No wiesz imprezka jedna, druga... I do kawy mleko jak znalazł, goście chyba się nie kapną...

zrób jeszcze masełko i serek

monic84 oby to chwilowe

[gargantuiczna]

Napisane przez PurBlanka

Dzień dobry! U nas noc jak zawsze ok, Synuś jest spiochem i w nocy poza malymi karmieniami spi.
Wlasnie wrocilam z badania bioderek. Spęt dzieci chyba lekarz jest rzadko. U nas od razu usg robia. Bioderka rozwiniete jak to nazwal ale na noc pieluszkowac. Chcialam zapytac jak to dobrze robic ale odebral telefon od zonki a Oli sie rozryczal wiec wyszlam
No i zaliczylam poradnie laktacyjna. Od razu wychwycila nasz problem. Oli ma mocne gazy ktore przeszkadzaja. Jesr lapczywy chce zjesc duzo i lapie powietrze no i sie zlosci bo ma gazy i nie dojada i czesto je. Bledne kolo. No i polecila:
- duzo na brzuszku nawet jak sie zlosci
-czeste masaze brzuszka
-oklady z ciepłej pieluszki tetrowej na brzuszek jak najczęściej
-dawac do odbicia
-jak sie zlosci przy karmieniu przez te gazy to zlapac go (mam nadziene ze dobrze wytłumaczę) jedna reka pod pupe a druga na brzuszku,nie opierać o siebie tylko tak jakby w powietrzu. Dziewczyny on mi pierdzial przy cycu,ryczal a jak ona go brala w rakiej pozycji to reka odjal
No i powiedziala ze ladnie przybiera,jutro na szczepieniu bede znala dobra wage bo dzis nam ryczal na wadze i ciezko bylo zwazyc ale okolo 4800. Powiedziała ze rosnie i kawal chlopa. No i rozmawialam o karmieniu,nadal na rzadanie. Ok. 4 miesiąca sie to normuje bo się wprowadza gluten.
Na jutro przyniesie dla mnie ekektryczny laktator i mi pozyczy na 2 tygodnie. Jak lepiej mi będzie szlo sciaganie to sobie kupie. Boska babka,Oli w nia wpatrzony jak w obraz.

Monicja tez sobie wmawialam ze zle dostawiam itp... Polecam pójście do poradni laktacyjnej na prawde. Moze masz podobne problemy do moich? Oli sie podobnie zachowuje...

Pogrubione - powiedziała Ci to w poradni laktacyjnej?! Przecież do 6. miesiąca jest tylko pierś.

[abrakatabra]

Napisane przez gargantuiczna

Pogrubione - powiedziała Ci to w poradni laktacyjnej?! Przecież do 6. miesiąca jest tylko pierś.

Od 4tego miesiąca można powoli wprowadzać zupki przecierowe z niektórych warzyw.

[elianka]

Widzę, że nie tylko ja już zgłębiam temat rozszerzania diety. Ale ten czwarty miesiąc to chyba trochę nie tego..? Zalecenia WHO mówią o 6 miesiącach tylko na piersi, wcześniej zaczyna się rozszerzać dietę dzieci karmionych butelka, ale to i tak nie wcześniej niż w 5 miesiącu...

Własnie kończę czytać książkę "Bobas Lubi Wybór" o metodzie BLW na rozszerzanie diety. Zamierzam ją stosować

[gargantuiczna]

No mi też się wydaje, że 4. miesiąc to za wcześnie. Planuję min. 6 na samej piersi.
Elianka - zamówiłam tę książkę, bo wydaje się, że to sensowne, jak Twoje odczucia?

[agnieszkakr1987]

Ja też planuję karmić do 6 miesiąca wyłącznie mlekiem swoim. W poradniku wyczytałam, że dzieciom powyżej 4 można już rozszerzać dietę jeżeli są karmione sztucznym.

Adaś usnął. A ja padam z nóg. Dobranoc

[elianka]

Napisane przez gargantuiczna

No mi też się wydaje, że 4. miesiąc to za wcześnie. Planuję min. 6 na samej piersi.
Elianka - zamówiłam tę książkę, bo wydaje się, że to sensowne, jak Twoje odczucia?

Kupuje cała ideę, zwłaszcza, że moja bratowa tak karmiła swoja starszą i Iga w wieku dwóch lat jest absolutnie wszystkożerna. Żadnego tam wybrzydzania, latania za nią z łyżeczką czy innych cudów. Moja bratowa zaczęła normalnie od papek, ale szybko przerzuciła się na BLW czyli pozwolenie małej na grzebanie w swoim talerzu. I to był strzał w 10!

I mimo, że mój młody na MM, nie zamierzam mu nic wprowadzać w 4 miesiącu a wtedy, jak sam zechce. Idea BLW zakłada, że skoro dzieci siadają, kiedy są gotowe, zaczynają chodzić kiedy są gotowe i żadna nauka nic tu nie da, to tak samo jest z jedzeniem - jedzenie to czynność naturalna i nie da się kogoś na siłę jej nauczyć.

jedyna rzecz, która mnie uwiera to brak czegoś takiego jak schemat rozszerzania diety. Dziecko od razu może jeść WSZYSTKO. Z wyjątkiem naprawdę jakichś maleńkich wyjątków jak surowe mięso czy surowe jajka metoda nie zakłada tez stopniowej ekspozycji na gluten tylko od razu na głęboką wodę. Jakoś nie jestem do tego przekonana... Zobaczymy.

[PurBlanka]

Napisane przez gargantuiczna

Pogrubione - powiedziała Ci to w poradni laktacyjnej?! Przecież do 6. miesiąca jest tylko pierś.

Powiedziała ze od 4 miesiaca mozna wprowadzac niewielkie ilości glutenu. Ja nie wiem jak postapie,mam nadzieje ze bede miala swoje mleko ale roznie bywa. Ja uwielbiam jesc papki,juz sie nie moge doczekac jak bede mogla dojadac po Olim
Oli chwile pospal ale juz oczy jak 5 zloty. I tak pewnie do rze do 22.Jutro szczepienie. Boje sie...Prosze o kciuki!

[elianka]

PurBlanka- kciuki mocno zaciśnięte!
Mój po szczepieniu nie miał praktycznie żadnych rewelacji, tego też Wam życzę
Za to wskoczyliśmy z rozdrażnienia po szczepionce w skok rozwojowy Mój Syneczek pierwszy raz zaprezentował się mamusi w wersji "maruda".

Oo muszę Wam opowiedzieć nasz hit ostatnich dni- to zabawa w "pszczółkę". Mój palec to pszczółka, lata koło buzi Pisklaka i bzyczy "bzzz bzzz bzzz" i co jakiś czas siada mu na nosku, na policzku, na czółku i bzyczy jeszcze głośniej. mówię wam, co za radość. to już nie uśmiech - to prawdziwy śmiech. Dziś już młody zacieszał jak tylko usłyszał "bzzzz". I pomyśleć, ż eon jest na świecie dopiero 7,5 tygodnia

[Isgaard]

PurBlanka trzymam kciuki , bo ja źle to wspominam, a mieliśmy tylko 1 zastrzyk..
Na taki krzyk i lament to tylko do piersi przystawić..

[nowa8686]

Kurcze dziewczynki, pryskam malej codzien woda mprska i odciagam gilki frida ale ona dalej mi tak " harkoli" czasami. I chyba jej sie nosek przytyka bo az czasami przez/sen zakaszle. Nie wiem jak to ogarnac...

[ever_92]

Heej

U nas sie szczepi w 3. miesiacu jakos.

Malo sie odzywam, bo zaczelam sie uczyc na egzamin panstwowy z dunskiego, mam go w srode. Takze ciekawe... to juz ostatni.

Dzis bylysmy na 7 km spacerku, nogi mi odpadaja

Nadrobie po srodzie

---------- Dopisano o 23:30 ---------- Poprzedni post napisano o 23:25 ----------

Napisane przez nowa8686

Kurcze dziewczynki, pryskam malej codzien woda mprska i odciagam gilki frida ale ona dalej mi tak " harkoli" czasami. I chyba jej sie nosek przytyka bo az czasami przez/sen zakaszle. Nie wiem jak to ogarnac...

Pewnie bym sie bala, czy sie nie udusi.

W ogole kiedy trzeba do lekarza, albo w nocy na dyzur? Z goraczka trzeba juz?

[Isgaard]

Napisane przez nowa8686

Kurcze dziewczynki, pryskam malej codzien woda mprska i odciagam gilki frida ale ona dalej mi tak " harkoli" czasami. I chyba jej sie nosek przytyka bo az czasami przez/sen zakaszle. Nie wiem jak to ogarnac...

Mam ten sam problem i nie wiem co z tym zrobić. Wczoraj kupiłam nawilżacz powietrza może to pomoże??

[nowa8686]

Ever lepiej mi tak nie pisz bo nie usne.

Isgaard ja klade pod kaloryfer miske z woda i na kal. Mokry recznik i dupa.
Irytuje mnie ze ja to meczy...

[monic84]

Napisane przez kasiakg

A może to zapalenie ucha albo gardła? Oby jednak nie.

nawet mnie nie strasz...
ale chyba by się darła straszne jak by miała zapalenie i by ją bołało

Napisane przez PurBlanka

Dzień dobry! U nas noc jak zawsze ok, Synuś jest spiochem i w nocy poza malymi karmieniami spi.
Wlasnie wrocilam z badania bioderek. Spęt dzieci chyba lekarz jest rzadko. U nas od razu usg robia. Bioderka rozwiniete jak to nazwal ale na noc pieluszkowac. Chcialam zapytac jak to dobrze robic ale odebral telefon od zonki a Oli sie rozryczal wiec wyszlam
No i zaliczylam poradnie laktacyjna. Od razu wychwycila nasz problem. Oli ma mocne gazy ktore przeszkadzaja. Jesr lapczywy chce zjesc duzo i lapie powietrze no i sie zlosci bo ma gazy i nie dojada i czesto je. Bledne kolo. No i polecila:
- duzo na brzuszku nawet jak sie zlosci
-czeste masaze brzuszka
-oklady z ciepłej pieluszki tetrowej na brzuszek jak najczęściej
-dawac do odbicia
-jak sie zlosci przy karmieniu przez te gazy to zlapac go (mam nadziene ze dobrze wytłumaczę) jedna reka pod pupe a druga na brzuszku,nie opierać o siebie tylko tak jakby w powietrzu. Dziewczyny on mi pierdzial przy cycu,ryczal a jak ona go brala w rakiej pozycji to reka odjal
No i powiedziala ze ladnie przybiera,jutro na szczepieniu bede znala dobra wage bo dzis nam ryczal na wadze i ciezko bylo zwazyc ale okolo 4800. Powiedziała ze rosnie i kawal chlopa. No i rozmawialam o karmieniu,nadal na rzadanie. Ok. 4 miesiąca sie to normuje bo się wprowadza gluten.
Na jutro przyniesie dla mnie ekektryczny laktator i mi pozyczy na 2 tygodnie. Jak lepiej mi będzie szlo sciaganie to sobie kupie. Boska babka,Oli w nia wpatrzony jak w obraz.

Monicja tez sobie wmawialam ze zle dostawiam itp... Polecam pójście do poradni laktacyjnej na prawde. Moze masz podobne problemy do moich? Oli sie podobnie zachowuje...

ładnie Ci przybrała, i tylko na Twoim pokarmie czy dajesz mm?
ja mam elektryczny laktator i jest o wiele lepszy od recznego
szukałam poradni u mnie w miescie
w jednym szitalu niby jest w na stronie internetowej a w rzeczywistosci nie ma
w drugim platne 50zl i dzis mam zadzownic jakie sa terminy
a do trzeciego szpitala dzis bede dzwonila
poradnie laktacyjne powinny byc bezplatne i czynne codziennie!!

Napisane przez Isgaard

ja mam tak od jakiegoś czasu z butelką, tylko że butelkę to se może szarpać

Wczoraj moje dziecko pierwszy raz przekręciło się z prawej strony na lewą i z powrotem...

gratulacje za przekręciołka

Napisane przez elianka

PurBlanka- kciuki mocno zaciśnięte!
Mój po szczepieniu nie miał praktycznie żadnych rewelacji, tego też Wam życzę
Za to wskoczyliśmy z rozdrażnienia po szczepionce w skok rozwojowy Mój Syneczek pierwszy raz zaprezentował się mamusi w wersji "maruda".

Oo muszę Wam opowiedzieć nasz hit ostatnich dni- to zabawa w "pszczółkę". Mój palec to pszczółka, lata koło buzi Pisklaka i bzyczy "bzzz bzzz bzzz" i co jakiś czas siada mu na nosku, na policzku, na czółku i bzyczy jeszcze głośniej. mówię wam, co za radość. to już nie uśmiech - to prawdziwy śmiech. Dziś już młody zacieszał jak tylko usłyszał "bzzzz". I pomyśleć, ż eon jest na świecie dopiero 7,5 tygodnia

fajna zabawa z pszczołką

Napisane przez nowa8686

Kurcze dziewczynki, pryskam malej codzien woda mprska i odciagam gilki frida ale ona dalej mi tak " harkoli" czasami. I chyba jej sie nosek przytyka bo az czasami przez/sen zakaszle. Nie wiem jak to ogarnac...

a nie ulewa Ci się czasami?
Zauwazylam u swojej, że jak jej sie uleje lub cofnie pokarm w nocy jak spi, to przedostaje sie do noska i wtedy charczy.

Napisane przez ever_92

Heej

U nas sie szczepi w 3. miesiacu jakos.

Malo sie odzywam, bo zaczelam sie uczyc na egzamin panstwowy z dunskiego, mam go w srode. Takze ciekawe... to juz ostatni.

Dzis bylysmy na 7 km spacerku, nogi mi odpadaja

Nadrobie po srodzie

Pewnie bym sie bala, czy sie nie udusi.

W ogole kiedy trzeba do lekarza, albo w nocy na dyzur? Z goraczka trzeba juz?

kurcze uswiadomiłas mi, że wdomu nie mam zadnych lekow dla malej na goraczke
mozna cos dawac czy odrazu do lekarza trzeba??

Wczoraj odciagnelam 90ml, dałam jej i usnela. po 1,5 sie budzi z wrzaskiem bo glodna. dalismy jej 90ml MM. i usneła. W nocy ladnie spała, tylko co jakis czas marudziła przez sen. Nie wiem czy cos ja bolalo czy cos jej sie sniło. Obudziła się o 5, dałam jej cyca i usneła.
Mam nadzieje ze wczorajsze jej zachowanie to bylo marudzenie.

Pod czym spią Wasze dzieci? moja pod kocykami, cienkim i grubszym.
mam kolderke jej ale jeszcze chyba za ciezka jest jak dla nią
myslalam nad spiworkiem, oplaca sie teraz kupic?

[elianka]

Napisane przez monic84

n

Pod czym spią Wasze dzieci? moja pod kocykami, cienkim i grubszym.
mam kolderke jej ale jeszcze chyba za ciezka jest jak dla nią
myslalam nad spiworkiem, oplaca sie teraz kupic?

Mojemu jak wiecie ciągle gorąco więc najlepiej mu się zasypia pod niczym... jak juz zaśnie to przykrywamy go flanelka. To w dzień. Na noc mamy cieniutki spiworek i młody go akceptuje ale chyba tylko dlatego, ze w sypialni jest dużo chłodniej niż w reszcie mieszkania.

[nowa8686]

Monic ulewa sie czasem

[mortisha84]

Napisane przez monic84

Pod czym spią Wasze dzieci? moja pod kocykami, cienkim i grubszym.
mam kolderke jej ale jeszcze chyba za ciezka jest jak dla nią
myslalam nad spiworkiem, oplaca sie teraz kupic?

Pod moją kołdrą
Czasem, jak tż przyburzy, że mu Tymek kołdrę zabiera, to przykrywam młodego kocykiem, takim średniej grubości, ale to bardzo rzadko.


Ja nie wiem jeszcze kiedy zaczniemy rozszerzać dietę, nie spieszy mi się jakoś. Łucji podałam już po 4 miesiącu pierwsze papki, ale ona na mm była. Z Tymkiem chyba poczekam dłużej.


Byliśmy na zakupach, młody zasnął i jak go wnieśliśmy w foteliku do domu tak śpi dalej - już ponad godzine

[ever_92]

Monic moja spi pod kolderka, tylko ona jest jakos tak zrobiona, ze nie lezy calkiem na niej, tylko jakby pompowana taka i luzna, nie przylega fest do ciala.

Fajna zabawa w pszczolke.
Mam pytanie co do zabaw wlasnie, albo spedzania czasu..
Co robocie ze swoimi malenstwami gdy sa najedzone, przewiniete nie placza a nie spia? Moja oglada karuzele max 5 min, lezy na macie ze 3. Biore ja na kolana lub rece i tylko patrzy sie na mnie i cisza. Wydaje mi sie, ze nudno tak tylko sie patrzec....ciezko mi sie przelamac do spiewania piosenek, bo nie umiem spiewac, chociaz wiem, ze dla niej to nie wazne. Nie chce byc taka oziebna eh...

[nowa8686]

Ja jutro mam wizyte u gin. Az mnie ciekawi jak tam moja pipi