2013-11-28, 11:38 | #631 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Sycylia
Wiadomości: 1 746
|
Dot.: Dieta paleo.
Kuningatar
gratulacje, miesnie wyrobione "nie na silowni", to dopiero jest paleo!!! (prawie jak polowanie na mamuty ). ja walcze bo jakas jestem nawet jesli nie otluszczona (no troszke) to opuchnieta, z tego co ostatnio wyczytalam to moze byc z niewystarczajacej ilosci snu i weglowodanow, testuje... prace mam siedzaca, trenuje na silowni.. z tym latte to hormonalnie moglo "przerwac" post, bo mleko to jednak troche cukru i minimalne ilosci bialka... ale spoko w lodowce mi sie "robi" nastepny kawal bekonu mniam mniam.. a w ogole to ostatnio "odkrylam" (tu: http://www.theclothesmakethegirl.com...er-rice-pilaf/ ) swietny substytut ryzu do roznych "chinskich" itd dan.. to jak nie chcemy jesc tyle wegli a mamy smaka na takie danie... tyle, ze trzeba dobrze przyprawic bo jak nie to czuc, ze to kalafior (dla mnie kalafior smierdzi i nie bardzo go lube a w tej formi mi podchodzi ).. konsystencja bardziej jak kuskus, dobre! ---------- Dopisano o 12:38 ---------- Poprzedni post napisano o 12:32 ---------- .. ah wlasnie doczytalam to co piszesz o cenach miesa! rozboj w bialy dzien nie wiem ile teraz kosztuje mieso w polsce...? u nas (Sycylia) drob "konwencjonalny" ( nie kupuje!) okolo 7-10 euro kilo piersi z kuraka np, wieprzowina od 8 do 12 euro za kilo, wolowina 10 - 16 euro, konina okolo 12 euro za kilo, to samo kroliki i baranina.to chyba tanio w porownaniu do skandynawskich cen! aha, ja tez mieszkam nad morzem, ryby "mniejsze" na ktore jest sezon potrafia kosztowac 5-8 euro za kilo, ale tak ogolnie to 10-12 , no chyba, ze "ryba miecz" (nie jadam ) to ponad 20 euro za kilo. |
2013-11-28, 12:32 | #632 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Fennia
Wiadomości: 459
|
Dot.: Dieta paleo.
No właśnie, gdyby nie paleo, to nawet bym nie wiedziała, że mam te mięśnie. Chociaż z drugiej strony, od zawsze byłam raczej muskularna, z tym, że kiedyś się tego wstydziłam Na siłowni nie zbudowałam w sumie nic konkretnego, jedynie pompa była. Doszłam do wniosku, że moje mięśnie najlepiej reaguja na długotrwałą stymulację na średnim poziomie, właśnie coś w stylu polowanie na mamuta w trudnym terenie Być może nigdy już nie wrócę do typowej siłówki.
Co do węgli, to ja ostatnio poszalałam z prostymi i właśnie po nich spuchłam. Po skrobii za to wywala mi brzuch... Kalafiora kiedyś próbowałam zamiast ryżu. W smaku niezły, ale mój układ trawienny się z nim nie lubi A to latte wypiłam z pełną świadomością. Chciałam po prostu zobaczyć, jak długo wytrzymam. Myślę, że małymi kroczkami dojdę do celu. Tym bardziej, że motywacja jest, bo dziś rano skóra wyglądała lepiej. Może to efekt placebo ---------- Dopisano o 14:32 ---------- Poprzedni post napisano o 14:24 ---------- Aha, zapomniałam o kosmicznych cenach dziczyzny Gdzieś chyba nawet widziałam 60e. Myślę, że te ceny poniekąd biorą się stąd, że tutaj ludzie są chyba bardziej świadomi żywieniowo i spory nacisk kładzie się na uprawę i hodowlę ekologiczną. Ale świeży szpinak za 20e/kg to według mnie rozbój
__________________
You say I'm getting older. I say I'm getting better. Edytowane przez Kuningatar Czas edycji: 2013-11-28 o 12:28 |
2013-11-28, 15:47 | #633 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 4 470
|
Dot.: Dieta paleo.
Cytat:
Co do jajek, to zależy jakie masz objawy, jak tylko sensacje przy trawieniu (żołądkowe, jelitowe) to zrób eliminacje i spróbuj po jakimś czasie. Ja na początku byłam na ściślejszej diecie, nie tykałam nabiału ani jajek, ale po kilku miesiącach wprowadziłam właśnie jajka i okazało się że kłopoty z trawieniem ich minęły. Nabiał staram się ograniczać, ale też nie mam jakichś sensacji. Myślę, że po prostu przez te kilka miesięcy flaki się wygoiły, organizm uspokoił i teraz lepiej trawię różne rzeczy. ---------- Dopisano o 16:47 ---------- Poprzedni post napisano o 16:41 ---------- Cytat:
Są jeszcze inne warzywa - z takich łatwiej dostępnych np. marchewka, buraki, ogólnie włoszczyzna. Kalafiorki i inne krzyżowe potrafią śmierdzieć. Dyniowate są fajne (tak naprawdę są owocami) - dynia, kabaczek itp. Ja zamiast ziemniaków, ryżu, makaronu itp. jem głównie gotowaną marchewkę albo duszone jabłka, oczywiście inne warzywa też, ale te dwa rodzaje najłatwiej mi kupić i zrobić.
__________________
Blog o analizie kolorystycznej |
||
2013-11-28, 16:47 | #634 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Sycylia
Wiadomości: 1 746
|
Dot.: Dieta paleo.
..ja od zawsze chcialam byc szczupla i muskularna a bylam co najwyzej skinny fat.. teraz pooli sie to zmienia, ale nadal mam blokade przed przytyciem, a podobno sie nie da zrobic konkretnych miesni bez tluszczyku przy okazji.. a potem tluszczyk spalic.. pracuje nad tym!
ja jako wegle jade glownie na slodkich ziemniakach i bananach, czasem inne owoce. buraki i dynia tez ale proporcjonalnie maja mniej wegli w 100g. |
2013-11-28, 20:15 | #635 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 517
|
Dot.: Dieta paleo.
Cytat:
__________________
WYMIANA Nie znoszę osób przemądrzałych, których ich ZAWSZE musi być na wierzchu. I do tego w ich mniemaniu ZAWSZE mają rację. Dieta cud- seks i głód. |
|
2013-11-28, 23:43 | #636 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Fennia
Wiadomości: 459
|
Dot.: Dieta paleo.
Wampierz - super ksywa Dałaś mi nadzieję, że tolerancja na pewne produkty może jednak wrócić. Z jajkami mam tak, że gotowane i sadzone wywołuja prawie zawsze sensacje jelitowe, ale jajecznicę i jakieś naleśniki czy placki mogę jeść bez problemu. Któraś z Was chyba pisała, że wymieszanie żółtek i białek może rozwiązać problem i w moim przypadku to naprawdę działa. Chociaż bez sadzonych mogę żyć, bardziej bym chciała jeść dynie, melony i inne węglowodanowe pyszności bez ograniczeń
Ciągle myślę nad tymi orzechami. Według dziennika posiłków brakuje mi jedynie wapnia, co przy paleo jest chyba normalne. Ale zastanawiam się, czy nie chodzi tu o idealne połączenie tego co lubię najbardziej, czyli tłuszczu, białka i chrupania z domieszką słodyczy Być może dlatego kokos w pełni mnie nie zadowala - jednak tego białka jest mniej. Poldzik, ja też byłam kiedyś skinny fat - wtedy jadłam głównie zboża, nabiał i minimum tłuszczu. Ostatnio oglądałam zdjęcia sprzed 10 lat i normalnie wstyd mi było za siebie. W moim przypadku zawsze było tak, że jak tylko zaczynałam kombinować z dietą i "uważać co jem" to tyłam, a jak dłużej pojadłam boczku i domowego majonezu to waga spadała. W sumie nigdy nie miałam nadwagi, ale też się boję przytyć, bo w mojej rodzinie wszystkie panie są "grubokościste" Wiem, że nie wszyscy chudną na paleo, ale bądźmy dobrej myśli.
__________________
You say I'm getting older. I say I'm getting better. Edytowane przez Kuningatar Czas edycji: 2013-11-28 o 23:45 |
2013-11-29, 17:49 | #637 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Sycylia
Wiadomości: 1 746
|
Dot.: Dieta paleo.
Kuningatar tak sobie patrzylam skad ty jestes... uooo Finlandia! ale my rozrzucone po Europie jestesmy, ja na Sycylii warunki skrajnie rozne!
u nas jest teraz sezon na awokado, tesciu ma na dzialce, jem prawie codziennie jedno mniam mniam |
2013-11-29, 18:52 | #638 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 6 855
|
Dot.: Dieta paleo.
Cytat:
ale zazdroszczę Cześć dziewczyny, wracam do wątku widzę że była kolejna reaktywacja. Jak przeczytałam te wasze ceny mięsa to aż szczena mi opadła. Ja nie mam dostępu do pewnego źródła by kupować kości i nie gotuję rosołków na kościach Cytat:
no ale to końcówka za tydzień dwa nie będzie już dostępny A tak poza tym, nie wiem kto mnie pamięta, trochę tu pisałam choć głównie czytam, nie jestem, nie byłam i chyba nigdy nie będę na stricte paleo, ale mam swoje zasady paleo zasady których się w miarę trzymam. Planuję wywalić nabiał na 2 tygodnie na przykład ale też ciężko mi się do tego zabrać ciągle to odkładam, no i chyba mam problem z kawą też chciałbym ją wywalić choć na trochę ale nie umiem, od dziś zaczynam po raz kolejny ale robię to stopniowo tj. ograniczam aż dojdę to zero, zobaczymy co z tego będzie. A i jeszcze jak mogę to trochę pomarudzę, znowu mi się cera psuje, nie mam już siły na nią, nic nowego nie wprowadziłam, dieta mi się nie pogorszyła nawet poszła w lepszą stronę a tu co
__________________
04.03.2011 25.06.2014 , 21.12.2014 15.08.2015 13.03.2016 II kreseczki https://mkuchara.blogspot.com/ |
||
2013-11-29, 21:59 | #639 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Fennia
Wiadomości: 459
|
Dot.: Dieta paleo.
Cytat:
A tych awokado zazdroszczę, bo uwielbiam. W erze przed-paleo nawet bym nie spojrzała Kupiłam dziś w lidlu mrożony szpinak za 2,20e/kg Na sałatkę sie nie nadaje, ale duszony smakuje jak prawdziwy ---------- Dopisano o 23:59 ---------- Poprzedni post napisano o 23:57 ---------- Jutro idę po te kości i gotuję rosołek
__________________
You say I'm getting older. I say I'm getting better. |
|
2013-11-30, 10:21 | #640 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Sycylia
Wiadomości: 1 746
|
Dot.: Dieta paleo.
no ja swiezy ostatnio kupilam ale jakis taki wloknisty jest, malzowi nie smakuje... ja do rosolu sobie wrzucam i zupke robie z nim mniam! dzisiaj zrobie na obiad.. mam rosol na kurzych skrzydlach ((kurak "z wlasnej pasieki" hehe, od tescia! szczesciara ze mnie mam tescia zapalonego dzialkowicza i hodowce kur )
glodna sie zrobilam Edytowane przez poldzik Czas edycji: 2013-11-30 o 10:23 |
2013-11-30, 15:50 | #641 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Fennia
Wiadomości: 459
|
Dot.: Dieta paleo.
A ja zapomniałam o kościach. Weszłam do jednego sklepu orientalnego i wyszłam z kremem kokosowym, kilogramem chipsów kokosowych i kolejnym kilogramem nieodtłuszczonej mąki kokosowej... Rosół jutro
__________________
You say I'm getting older. I say I'm getting better. |
2013-12-02, 22:10 | #642 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 128
|
Dot.: Dieta paleo.
O mniam, uwielbiam wszystko, co kokosowe <3 Co robisz z mąki kokosowej, jeśli mogę zapytać?
__________________
Moje gotowanie i recenzowanie - bezglutenowo, bezmlecznie, bezcukrowo, rozdzielnie, paleo. http://readthelabel.pl https://www.facebook.com/doreadthelabel |
2013-12-02, 23:45 | #643 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Fennia
Wiadomości: 459
|
Dot.: Dieta paleo.
Nic wymyślnego Z reguły jakieś placki w stylu: mąka (albo drobne wiórki), tarta marchew albo cukinia, jajka, zmiksowany banan albo namoczone daktyle, do smaku kakao, kawa, kardamon, cynamon, czasem wrzucę jeszcze jakieś maliny albo jagody. Proporcje mocno na oko, a jak mi się konsystencja nie podoba, to dodaję mielonego siemienia lnianego, bo fajnie skleja. Na słono też pewnie się da, ale ja muszę mieć namiastkę słodyczy Takiego tradycyjnego ciasta nie umiem z mąki kokosowej upiec, choć próbowałam Ale teraz kupiłam właśnie "coconut powder", więc będę eksperymentować. Od tradycyjnej kokosowej różni się tym, że ma właśnie cały ten tłuszczyk, więc pewnie nie wchłania tyle wody co mąka.
__________________
You say I'm getting older. I say I'm getting better. |
2013-12-03, 11:26 | #644 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Fennia
Wiadomości: 459
|
Dot.: Dieta paleo.
Teraz sobie przypomniałam, że robiłam kiedyś kruche ciasto na masełku i tu kokosowa sprawdziła sie świetnie.
__________________
You say I'm getting older. I say I'm getting better. |
2013-12-03, 15:03 | #645 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 128
|
Dot.: Dieta paleo.
Cytat:
Mi się z kokosowej (w połączeniu z dyniową) udało nawet chleb upiec Jest słodkawy, ale pyszny. Myślę, że dałoby się zrobić nawet biszkopt, będę pewnie próbować jakoś niebawem. Kruche świetnie wychodzą z mąk orzechowych - migdałowej, czy z orzechów włoskich. Aaaa i sezamowa - jest niewiarygodnie dobra
__________________
Moje gotowanie i recenzowanie - bezglutenowo, bezmlecznie, bezcukrowo, rozdzielnie, paleo. http://readthelabel.pl https://www.facebook.com/doreadthelabel |
|
2013-12-03, 23:49 | #646 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Fennia
Wiadomości: 459
|
Dot.: Dieta paleo.
Cytat:
Muszę się bliżej zapoznać z Twoim blogiem, bo chyba mamy taki sam gust kulinarny
__________________
You say I'm getting older. I say I'm getting better. |
|
2013-12-08, 21:58 | #647 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 128
|
Dot.: Dieta paleo.
Cytat:
Ja nie tyle unikam, co ograniczam, ze względu na problemy z trawieniem orzechów. Jem i tak na tyle niewiele produktów, że orzechów sobie jednak nie odmawiam
__________________
Moje gotowanie i recenzowanie - bezglutenowo, bezmlecznie, bezcukrowo, rozdzielnie, paleo. http://readthelabel.pl https://www.facebook.com/doreadthelabel |
|
2013-12-09, 22:46 | #648 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Fennia
Wiadomości: 459
|
Dot.: Dieta paleo.
Cytat:
Ja orzechy i owoce trawię świetnie, ale muszę się przekonać, czy nie pogarszają stanu mojej i tak już kiepskiej cery. Powinnam jeszcze rzucić kawę i kakao na jakiś czas, ale jakoś nie mogę się zdobyć na tyle poświęceń jednocześnie Mój coconut powder na razie czeka na swoją kolej, a to za sprawą kawałka surowej papryki... Wiedziałam, że nie powinnam jeść na surowo, ale nigdy wcześniej mój organizm nie zareagował tak gwałtownie. Na myśl o kokosowych słodkościach miałam stosowny odruch przez dwa dni W związku z tym, mam do Was pytanie: zauważyłam, że im więcej potencjalnie problematycznych produktów wykluczam, tym gorzej toleruję inne, wcześniej "niskoproblematyczne" , a do tego bywa tak, że na ten sam produkt reaguję różnie w bardzo krókim odstępie czasu - czy którejś z Was zdarzały się podobne reakcje po kilku miesiącach paleo? I jeszcze dwa głupie pytania o warzywa 1. czy tolerancja na psiankowate może się zwiększyć po ich dokładnym ugotowaniu/uduszeniu? 2. czy istnieje coś takiego jak "za dużo warzyw" dla układu trawiennego? (zakładając, że jemy te dobrze tolerowane) Będę wdzięczna, jeśli ktoś mi rozjaśni w głowie
__________________
You say I'm getting older. I say I'm getting better. |
|
2013-12-10, 12:54 | #649 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 4 470
|
Dot.: Dieta paleo.
Cytat:
Co do pozostałych pytań, to o ile ja wiem: 1.Możliwe, chociaż niekonieczne. W przypadku niektórych produktów im więcej obróbki tym więcej traci toksyn (i cennych składników też). Myślę że największa różnica jest między zupełnie surowym a poddanym obróbce, a jeśli chodzi o rodzaje obróbki to gotowanie w dużej ilości wody może być najlepsze. Bo np. z siarką w warzywach krzyżowych tak jest - gotowanie w dużej ilości wody bez przykrycia = mniej sensacji. Nie mam pewności czy toksyny z psiankowatych też się w ten sposób częściowo wypłuczą. 2. Oczywiście, bo mają dużo błonnika. Szczególnie surowe są trudniej strawne. Inne produkty, np. orzechy, kokos też tak mogą działać. Ogólnie im lepiej rozdrobnione tym mniejsze ryzyko.
__________________
Blog o analizie kolorystycznej |
|
2013-12-11, 17:08 | #650 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 6 855
|
Dot.: Dieta paleo.
Cytat:
Co do pogrubionego może ja nie mam jakiś mega reakcji no ale po surowej papryce mnie wzdyma, mimo to raz na jakiś czas z łakomstwa zjem, bo lubię. Ale np. już gotowana/duszona w leczo i nic mi sie nie dzieje (chyba).
__________________
04.03.2011 25.06.2014 , 21.12.2014 15.08.2015 13.03.2016 II kreseczki https://mkuchara.blogspot.com/ |
|
2013-12-11, 22:54 | #651 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Fennia
Wiadomości: 459
|
Dot.: Dieta paleo.
Dzięki za odpowiedzi dziewczyny Tak się właśnie zastanawiałam, jaki jest sens jedzenia tego "kilograma warzyw", jeśli muszę je wygotować ze wszystkiego dobrego i złego...
Dlolinko, mnie z reguły też "tylko" wzdyma po surowej papryce, dlatego tak się zdziwiłam tym bólem żołądka. A duszona daje mi dolegliwości, ekhem, na innym odcinku ukladu pokarmowego
__________________
You say I'm getting older. I say I'm getting better. |
2013-12-12, 08:25 | #652 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Sycylia
Wiadomości: 1 746
|
Dot.: Dieta paleo.
czesc wszystkim, pare dni mnie nie bylo (no dobra, udzielalam sie na innych watkach...). chcialam wam powiedziec, ze rozpoczelam "projekt paleo ciaza" jestem w 7 tygodniu dowiedzialam sie tydzien temu
jak na razie najwiecej paleo porad itd dla przyszlym mam znalazam tu: www.theprimalparent.com , kupilam tez ksiazke, musze przyznac, ze nawet jesli napisana "lopatologicznie dla amerykanow" to fajna. http://www.amazon.it/Primal-Moms-Loo.../dp/1936608669 co do papryki to fakt, ze na surowo gorzej sie trawi - chociaz ja tez lubie. podobno mozna zyc zdrowo bez warzyw... tu artukul: http://theprimalparent.com/2011/07/2...eats-and-fats/ |
2013-12-12, 11:23 | #653 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 517
|
Dot.: Dieta paleo.
Znacie jakiś przepis na makaron? Nie brakuje mi słodyczy (no może trochę narazie jem alternatywy jak mnie najdzie), bułek. Tylko nie wiem co wkładać do zup, rosołu (zgodne z paleo).
__________________
WYMIANA Nie znoszę osób przemądrzałych, których ich ZAWSZE musi być na wierzchu. I do tego w ich mniemaniu ZAWSZE mają rację. Dieta cud- seks i głód. |
2013-12-12, 15:47 | #654 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Sycylia
Wiadomości: 1 746
|
Dot.: Dieta paleo.
Dolczi.. amerykanie uzywaja spaghetti squash jako zamienninka makaronu - to takie dyniowate warzywo, wygugluj sobie...
ja tam polecam ziemniaki w kawalkach |
2013-12-12, 22:06 | #655 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Fennia
Wiadomości: 459
|
Dot.: Dieta paleo.
poldzik, gratulacje
i dzięki za link fakt, gdy jadłam mniej warzyw, czułam się lepiej - coś w tym musi być. Dolczi, jeśli jesz jajka, to można takie rozbełtane wlać do zupy. Jeszcze tego nie próbowałam, ale podobno niezłe. A spaghetti czy tagliatele można sobie wykombinować z warzyw. Cukinia się nadaje, ale ja jadłam nawet z marchewki i z ogórka
__________________
You say I'm getting older. I say I'm getting better. |
2013-12-12, 22:29 | #656 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 517
|
Dot.: Dieta paleo.
Cytat:
__________________
WYMIANA Nie znoszę osób przemądrzałych, których ich ZAWSZE musi być na wierzchu. I do tego w ich mniemaniu ZAWSZE mają rację. Dieta cud- seks i głód. |
|
2013-12-13, 05:38 | #657 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Fennia
Wiadomości: 459
|
Dot.: Dieta paleo.
Używam takiego narzędzia Nabyłam tanio na ebayu, bo w sklepach nigdzie nie znalazlam.
__________________
You say I'm getting older. I say I'm getting better. |
2013-12-13, 08:30 | #658 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Sycylia
Wiadomości: 1 746
|
Dot.: Dieta paleo.
kuningatar dzieki! ale fajne to cos do robienia spaghetti, tez chce, musze poszukac
|
2013-12-13, 13:32 | #659 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 854
|
Dot.: Dieta paleo.
Co sądzicie na temat tego artykułu klik i wniosków dotyczących białek zwierzęcych i tłuszczów nasyconych? Bardzo zależy mi na weryfakacji przez kogoś obeznanego,a wiem,że kilka osób sie znajdzie na tym wątku
Edytowane przez 201604280909 Czas edycji: 2013-12-13 o 13:33 |
2013-12-13, 15:10 | #660 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 24
|
Dot.: Dieta paleo.
Paleo od czasu rozkwitu popularności crossfitu przeżywa swoją "drugą młodość". Ta dyscyplina robi się coraz bardziej popularna no a zaleca się tam też stosowanie paleo
|
Nowe wątki na forum Dietetyka |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:11.