Nasze zbiory kosmetyczne - pielęgnacja naturalna, ekologiczna - CZĘŚĆ XI

[Linka25]

Napisane przez MonikaPogrzeba

Jak ci PEG i phenoxyethanol nie przeszkadza...

też oglądam ten skład w tx maxx i właśnie mi się nie spodobał

[natkaa]

Napisane przez Linka25

Zrobiłam, na przedramieniu, w świetle dziennym ale i tak kolor jest przekłamany. W rzeczywistości jest bardziej różowy. Ale efekt taki dość kremowy, dość "mokry" ale zupełnie matowy, bez ani jednej drobinki. Trwałość bardzo dobra. Nie migruje na twarzy ani trochę. Ja go kupiłam w bdb cenie 62 zł, teraz cena jest juz znacznie wyższa

Dziękuję Ci bardzo

Przyznam, że myślałam o bardziej transparetnto-wodnym efekcie. Wiesz o co mi chodzi? No chyba, że foto trochę przekłamuje Wolałabym by był bardziej mokry, a nie kremowy. O to mi chodzi
Bo sam kolor bardzo ładny

[weraa66]

Napisane przez MonikaPogrzeba

Jak ci PEG i phenoxyethanol nie przeszkadza...

PEG nie, ale nie wiedziałam czyn jest phenoxyethanol-wolałam Was spytać, teraz wiem, ze lepiej zosta przy żelu fitomed

[beeets]

Polska marka: http://www.iossi.eu/

[anula_ga]

Napisane przez weraa66

PEG nie, ale nie wiedziałam czyn jest phenoxyethanol-wolałam Was spytać, teraz wiem, ze lepiej zosta przy żelu fitomed

phenoxyethanol jest akceptowany przez organizacje certyfikujące kosmetyki naturalne. pegi natomiast nie.

[Koshatka]

Napisane przez anula_ga

mi nie, ale pilnowałam się z kwotą zamówienia

już jakiś czas temu doszłam do wniosku, że wśród starszych osób jest największy odsetek ludzi niekulturalnych.
sory, takie mam zdanie. wyrobione na podstawie wieloletnich podróży komunikacja

Czyli za ile zamawialas? Jak szukałam na necie to albo była kwota max 40$ albo 50$. Ja mam obecnie na 40,16 a po rabacie 10$ zostanie 30,16 i nie wiem czy tak puścić czy jednak okroic?

Fakt.

[losek78]

Wrzucam moje zbiory. Co aktualnie stosuje,
dużo Weledy, jakoś tak się złożyło: Szampon&żel Nagietkowy, Kuracja do włosów z Owsem, Roślinny żel do zębów, Balsam do stóp z mirrą, krem do twarzy na dzień Iris.
Dalej: olej rycynowy i hydrolat pmarańczowy oraz glinka różowa,
oraz: krem do twarzy Eubiona z aloesem i granatem, kupiłam też filtr Eco Cosmetics Emulsja Spf 20 .

Dziękuje dziewczyny za miłe słowa,
Dziś już mnie głowa nie swędziała, ale umyłam włosy znów tym żelem nagietkowym Weledy, super złagodził skórę, naprawdę polecam,
a na końce daje tylko olejek z BingoSpa arganowy-migdałowy. Jest dobrze, jak nie będę jadła syfu to będzie jeszcze lepiej.

[201608040942]

Napisane przez beeets

Polska marka: http://www.iossi.eu/

i zapomnieli nazwy produktow umiescic w jezyku polskim

Napisane przez anula_ga

phenoxyethanol jest akceptowany przez organizacje certyfikujące kosmetyki naturalne. pegi natomiast nie.

przez te pseudo naturalne marki owszem jest uzywany, ale reszta sie tym nie skalala jeszcze i mam nadzieje ze sie nie skala

[Korah]

Napisane przez Linka25

Korah opiszesz swoją obecną pielęgnację, czego poza serum Bielendy używasz? Nie używasz żadnego kremu?
Wydaje mi się, że masz rację z tymi olejami.
Cera pogorszyła mi się odkąd zaczęłam uzywać do mycia twarzy mydła dr Bronner, już je odstawiłam. Teraz używam po prostu żelu rumiankowego Sylveco (paskudny zapach ma )

Do mycia twarzy używam mleczek nietłustych, działanie oczyszczające wspomagam szmatką. Oczywiście użyję i micela i glinki i mydła i peelingu, ale to doraźnie, a mleczko to podstawa i najczęściej razem z nim stosuję miód.
Nie używam żadnego kremu tylko próbek tego co mi wpadnie w ręce i to po peelingach kwasowych. Nie mogę znaleźć kremu, którego mogłabym używać codziennie. Moja skóra po kremach wygląda strasznie, jest tłusta, zapchana. Olejek mam jeden, używam raz w tygodniu.
Na co dzień to teraz to serum Bielendy kładę na noc, a na dzień serum Alterry z orchideą (wycofane z polskiego rossa) i kolagen. Ale używałam swojego czasu przeróżnych rzeczy, np soku z granata na noc, super sprawa, niebawem do niego wrócę. Chcę też wypróbować wodę winogronową Caudalie. Poza tym toniki, płyny różne- to lubię. Mam tez żelową maseczkę nawilżającą, w sumie resztkę z miodem manuka Living Nature, śmierdziuch okropny, ale jest bardzo dobra do mojej skóry i można ją nakładać na całą noc i rano zmyć, pięknie nawilża, ale nie obciąża skóry, nie zawiera olejów, chyba, że gdzieś na końcu składu, no i nikt mi nie powie, że oleje są dobre dla mnie Niestety droga.

Jeśli chodzi o zastępstwo dla serum Alterry, które niebawem będę musiała znaleźć, to zastanawiam się nad serum Neobio, albo aktywatory Avy, czy jakieś serum z e-naturalne, ale jest bardzo dużo podobnych różnych marek, tyle, że o wiele droższych.

Napisane przez Kretka666

Nie no, żeby nie było - nie podrażnia (także jest delikatne pod tym względem), nie robi żadnych niespodzianek tego typu, właśnie dobrze działa na "łupież" atopowy na głowie, nic po nim nie swędzi, itd., ale rypaczem jest strasznym, odtłuszcza i wysusza (skóry nie tłuste)

Ja mam tłustą, a i tak dało jej radę jak mało co

Napisane przez losek78

Wrzucam moje zbiory. Co aktualnie stosuje,
dużo Weledy, jakoś tak się złożyło: Szampon&żel Nagietkowy, Kuracja do włosów z Owsem, Roślinny żel do zębów, Balsam do stóp z mirrą, krem do twarzy na dzień Iris.
Dalej: olej rycynowy i hydrolat pmarańczowy oraz glinka różowa,
oraz: krem do twarzy Eubiona z aloesem i granatem, kupiłam też filtr Eco Cosmetics Emulsja Spf 20 .

Dziękuje dziewczyny za miłe słowa,
Dziś już mnie głowa nie swędziała, ale umyłam włosy znów tym żelem nagietkowym Weledy, super złagodził skórę, naprawdę polecam,
a na końce daje tylko olejek z BingoSpa arganowy-migdałowy. Jest dobrze, jak nie będę jadła syfu to będzie jeszcze lepiej.

Fajnie, że już lepiej

[anula_ga]

Napisane przez Koshatka

Czyli za ile zamawialas? Jak szukałam na necie to albo była kwota max 40$ albo 50$. Ja mam obecnie na 40,16 a po rabacie 10$ zostanie 30,16 i nie wiem czy tak puścić czy jednak okroic?

Fakt.

limit to 45 euro (kwota całościowa, razem z wysyłką).

Napisane przez losek78

Wrzucam moje zbiory. Co aktualnie stosuje,
dużo Weledy, jakoś tak się złożyło: Szampon&żel Nagietkowy, Kuracja do włosów z Owsem, Roślinny żel do zębów, Balsam do stóp z mirrą, krem do twarzy na dzień Iris.
Dalej: olej rycynowy i hydrolat pmarańczowy oraz glinka różowa,
oraz: krem do twarzy Eubiona z aloesem i granatem, kupiłam też filtr Eco Cosmetics Emulsja Spf 20 .

Dziękuje dziewczyny za miłe słowa,
Dziś już mnie głowa nie swędziała, ale umyłam włosy znów tym żelem nagietkowym Weledy, super złagodził skórę, naprawdę polecam,
a na końce daje tylko olejek z BingoSpa arganowy-migdałowy. Jest dobrze, jak nie będę jadła syfu to będzie jeszcze lepiej.

powtórzę - zakupy świetne
i cieszę się, że już lepiej

Napisane przez MonikaPogrzeba

przez te pseudo naturalne marki owszem jest uzywany, ale reszta sie tym nie skalala jeszcze i mam nadzieje ze sie nie skala

pseudo naturalnym markom ecocert daje certyfikaty

[Linka25]

Napisane przez Korah

Do mycia twarzy używam mleczek nietłustych, działanie oczyszczające wspomagam szmatką. Oczywiście użyję i micela i glinki i mydła i peelingu, ale to doraźnie, a mleczko to podstawa i najczęściej razem z nim stosuję miód.
Nie używam żadnego kremu tylko próbek tego co mi wpadnie w ręce i to po peelingach kwasowych. Nie mogę znaleźć kremu, którego mogłabym używać codziennie. Moja skóra po kremach wygląda strasznie, jest tłusta, zapchana. Olejek mam jeden, używam raz w tygodniu.
Na co dzień to teraz to serum Bielendy kładę na noc, a na dzień serum Alterry z orchideą (wycofane z polskiego rossa) i kolagen. Ale używałam swojego czasu przeróżnych rzeczy, np soku z granata na noc, super sprawa, niebawem do niego wrócę. Chcę też wypróbować wodę winogronową Caudalie. Poza tym toniki, płyny różne- to lubię. Mam tez żelową maseczkę nawilżającą, w sumie resztkę z miodem manuka Living Nature, śmierdziuch okropny, ale jest bardzo dobra do mojej skóry i można ją nakładać na całą noc i rano zmyć, pięknie nawilża, ale nie obciąża skóry, nie zawiera olejów, chyba, że gdzieś na końcu składu, no i nikt mi nie powie, że oleje są dobre dla mnie Niestety droga.

Jeśli chodzi o zastępstwo dla serum Alterry, które niebawem będę musiała znaleźć, to zastanawiam się nad serum Neobio, albo aktywatory Avy, czy jakieś serum z e-naturalne, ale jest bardzo dużo podobnych różnych marek, tyle, że o wiele droższych.

dzięki, muszę to przemyśleć, bo mam podobne obserwacje: oleje i kremy mnie zapychają
filtrów nie używasz?
a takie serum z ekstraktem z granatu? co sądzisz? http://www.natural-beauty.pl/neobio-...do-twarzy.html

[Kinga4452]

W temacie serum , używam już drugiego zestawu . http://www.biochemiaurody.com/sklep/serum-grape.html

A jakiś krem pod oczy polecacie? Bo kupiłam z Ecolab i niby jest ok, ale szału też nie ma.

[Korah]

Napisane przez Linka25

dzięki, muszę to przemyśleć, bo mam podobne obserwacje: oleje i kremy mnie zapychają
filtrów nie używasz?
a takie serum z ekstraktem z granatu? co sądzisz? http://www.natural-beauty.pl/neobio-...do-twarzy.html

O nim właśnie pisałam, teoretycznie wygląda super Jedyne co może komuś przeszkadzać, to alkohol, mnie nie przeszkadza, zwykle w takich produktach go w ogóle nie czuć.

Filtra używam tylko przy intensywnej ekspozycji na słońce.

Przemyśl kochana, bo na moim przykładzie może to być klucz do sukcesu.

[anula_ga]

Napisane przez Kinga4452

W temacie serum , używam już drugiego zestawu . http://www.biochemiaurody.com/sklep/serum-grape.html

A jakiś krem pod oczy polecacie? Bo kupiłam z Ecolab i niby jest ok, ale szału też nie ma.

Z silnie regenerujących polecam krem z awokado martiny gebhardt. Świetny jest też z madary. Na dzień używam serum pod oczy sukin i żel organic people - oba świetne.

Ja po ostatnich zakupach napalam się na ecolab strasznie ale bardziej na produkty do ciała - wzięłam koleżance ich masło anti-aging do ciała i pachnie obłędnie! Szybko się wchłania, fajnie wygładza, na lato w sam raz. Nie wiem czy sama się nie skuszę
Mam jeszcze ochotę na ich olejek pod prysznic (chociaż jeden detergent mnie trochę stopuje....), lotion do ciała albo jakieś masło własnie i maskę do włosów.

A właśnie!!!!
Moje ostatnie zakupy z lawendowej szafy.

[Hosenka*]

Anula
Piękne zakupy
Ecolab też mnie kusi, zwłaszcza maski do włosów

Ja mam nadzieję pochwalić się zakupami na iHerbie pod koniec tego tygodnia lub na początku następnego

[cloche]

Moniiiii!!! wolkenseifen napisali, ze sa probki deo. no to bede zamawiac. i teraz pytanie: co jeszcze MUSZE od nich miec? myslalam o jakims mydle do wlosow lub szamponie w kostce - probowalas jakies? moze jakies oleje...?

[Kinga4452]

Napisane przez anula_ga

Z silnie regenerujących polecam krem z awokado martiny gebhardt. Świetny jest też z madary. Na dzień używam serum pod oczy sukin i żel organic people - oba świetne.

Ja po ostatnich zakupach napalam się na ecolab strasznie ale bardziej na produkty do ciała - wzięłam koleżance ich masło anti-aging do ciała i pachnie obłędnie! Szybko się wchłania, fajnie wygładza, na lato w sam raz. Nie wiem czy sama się nie skuszę
Mam jeszcze ochotę na ich olejek pod prysznic (chociaż jeden detergent mnie trochę stopuje....), lotion do ciała albo jakieś masło własnie i maskę do włosów.

A właśnie!!!!
Moje ostatnie zakupy z lawendowej szafy.

Zakupy żałuję trochę, że nie kupiłam tego kremu z awokado martiny gebhardt ale mój ekosklep ma urlop a nie chciałam czekać. Na razie używam pod oczy krem Ecolab i serum BeOrganic i sumie jestem zadowolona. Z Ecolab mam odżywkę do włosów z avocado i bardzo przyjemna, jednak moje włosy za słabo nawilża.

[anula_ga]

Napisane przez Kinga4452

Zakupy żałuję trochę, że nie kupiłam tego kremu z awokado martiny gebhardt ale mój ekosklep ma urlop a nie chciałam czekać. Na razie używam pod oczy krem Ecolab i serum BeOrganic i sumie jestem zadowolona. Z Ecolab mam odżywkę do włosów z avocado i bardzo przyjemna, jednak moje włosy za słabo nawilża.

słabo nawilża mówisz...
ciekawa jestem jak te maski z fitokosmetik się spiszą

[Kinga4452]

Napisane przez anula_ga

słabo nawilża mówisz...
ciekawa jestem jak te maski z fitokosmetik się spiszą

To pewnie zależy od włosów. Moje jednak lubią trochę chemii

[201608040942]

Napisane przez cloche

Moniiiii!!! wolkenseifen napisali, ze sa probki deo. no to bede zamawiac. i teraz pytanie: co jeszcze MUSZE od nich miec? myslalam o jakims mydle do wlosow lub szamponie w kostce - probowalas jakies? moze jakies oleje...?

wiem tez dostalam maile
Jesli ci jakas famila zapachowa podejdzie to oczywiscie inne produkty od niej. ja bardzo lubie puder do ciala. Gruntuje nim deo i wogole pudruje sie tu o owdze gdzie stanik latem lubi przeszkadzac i obcierac. Nosze tylko Effuniaki, super staniki, ale latem jak goraco a ja sie poce, to lubie mnie nagle obcierac i uwierac. Przy pudrze wszystko jest ok.
Mydlo solne ci polecam od wolkenseifen. ja bardzo lubie to pur. Inne mydelka ona zlikwidowala, ale wprowadzila wlasnie shampoo bar wlasnej produkcji i innych marek. Tych rzeczy nie mialam. Z mydel do wlosow, ktore u niej tez mozna kupic to mam alepoo od Zhenobya.
Ja jestem fanka jej produktow z tymi pieknymi Pin up Poza tym ona doklada probki, wiec jak by co mozesz poprosic o probke pudru czy Bademilch w danym zapachu ktory cie interesi.
Ja tez lubie perfumy na jojobie w roll-onie, ale i mialam psikane na alkoholu( teraz zrobilam wlasna mieszanke). Kusi tez roll-on na alkoholu, ale boje sie ze moglabym byc nie zadowolona. Na chlodne miesiace te olejowe perfumy sa bardzo fajne, ale tez na mnie nie trzymaja sie caly dzien. Niektore niemki pisze ze u nich zapach trwa dlugo, wiec to pewnie jak z deo. Wszystko zalezy od chemii skory.


anula, tutaj jest fajnie opisane czego nie zawieraja kosmetyki z ecocertem
https://www.ecco-verde.de/themen/ecocert
Szukam i szukam produktow ktore maja ecocert i phenoxyetahanol i nie umie znalesc. te co zawieraja ten konserwant maja ( jesli wogole maja) inne certyfikaty takie jak np ICEA, Leaping Bunny itp
ja na stronce ecocertu znalazlam liste ze skladnikami jakimi uzywaja i phenoxyethanolu tam nie bylo tylko Potassium Sorbate i Sodium Benzoate.
Moze pomylil ci sie ten certyfikat z jakims innym, ktory nie jest taki siermierzny i dopuszcza uzywanie tego konserwantu?

[anula_ga]

Monika, masz rację - przepraszam .
Ecocert wciągnął phenoxyetanol na listę składników zakazanych w 2012. W zeszłym roku zdarzały mi się kosmetyki z ecocertem i phenoxyetanolem - widocznie musiały być produkowane przed jego wciągnięciem na listę składników wykluczonych. Teraz w żadnym nie znalazłam.

[201608040942]

Kochana jest tyle tych certyfikatow , czlek sie gubi jesli na to patrzy, dlatego ja juz nie patrze , czytam sklad a certyfikat moze mi kolo wiadomo czego latac hihihi.
Tym bardziej ze niektore certyfikaty wlasnie nie sa takie restrykcyjne. Natrue np nie jest. Nie zeby byl jakis zly, ale widac po markach ktore na niego przeszly np alverde i alterra ze sklady sie zmienily i niekoniecznie na dobre. Widac ze zaczeli uzywac wiecej tanich olejii i wiecej gliceryny czy alkoholu, wiele uzytkowniczek, juz nie moze uzywach ich produktow. Z kazda zmiana skladu leci on na psy, a cena idzie w gore :-(

[anula_ga]

Napisane przez MonikaPogrzeba

Kochana jest tyle tych certyfikatow , czlek sie gubi jesli na to patrzy, dlatego ja juz nie patrze , czytam sklad a certyfikat moze mi kolo wiadomo czego latac hihihi.
Tym bardziej ze niektore certyfikaty wlasnie nie sa takie restrykcyjne. Natrue np nie jest. Nie zeby byl jakis zly, ale widac po markach ktore na niego przeszly np alverde i alterra ze sklady sie zmienily i niekoniecznie na dobre. Widac ze zaczeli uzywac wiecej tanich olejii i wiecej gliceryny czy alkoholu, wiele uzytkowniczek, juz nie moze uzywach ich produktow. Z kazda zmiana skladu leci on na psy, a cena idzie w gore :-(

NaTrue z jedną gwiazdką to faktycznie często pomyłka....
Kiedyś narzekałam, bo ciężko było znaleźć kosmetyki naturalne. Teraz z kolei porobiło się tyle firm pseudonaturalnych, że znalezienie czegoś fajnego jest jeszcze trudniejsze. Babie nie dogodzisz

[beeets]

Niby ma znaczek Vegan i niby naturalny, ale nie w 100% naturalny. Cena - 54,99 zł Made in Japan

[losek78]

Napisane przez anula_ga

Z silnie regenerujących polecam krem z awokado martiny gebhardt. Świetny jest też z madary. Na dzień używam serum pod oczy sukin i żel organic people - oba świetne.

Ja po ostatnich zakupach napalam się na ecolab strasznie ale bardziej na produkty do ciała - wzięłam koleżance ich masło anti-aging do ciała i pachnie obłędnie! Szybko się wchłania, fajnie wygładza, na lato w sam raz. Nie wiem czy sama się nie skuszę
Mam jeszcze ochotę na ich olejek pod prysznic (chociaż jeden detergent mnie trochę stopuje....), lotion do ciała albo jakieś masło własnie i maskę do włosów.

A właśnie!!!!
Moje ostatnie zakupy z lawendowej szafy.

Świetne zakupy
Martina Gebhardt, to zawsze dobry pomysł.

Napisane przez anula_ga

Monika, masz rację - przepraszam .
Ecocert wciągnął phenoxyetanol na listę składników zakazanych w 2012. W zeszłym roku zdarzały mi się kosmetyki z ecocertem i phenoxyetanolem - widocznie musiały być produkowane przed jego wciągnięciem na listę składników wykluczonych. Teraz w żadnym nie znalazłam.

Jakiś czas temu używałam kremów z tym składnikiem, ale chyba mi nie szkodził? a on jest jakiś rakotwórczy ?

Napisane przez MonikaPogrzeba

Kochana jest tyle tych certyfikatow , czlek sie gubi jesli na to patrzy, dlatego ja juz nie patrze , czytam sklad a certyfikat moze mi kolo wiadomo czego latac hihihi.
Tym bardziej ze niektore certyfikaty wlasnie nie sa takie restrykcyjne. Natrue np nie jest. Nie zeby byl jakis zly, ale widac po markach ktore na niego przeszly np alverde i alterra ze sklady sie zmienily i niekoniecznie na dobre. Widac ze zaczeli uzywac wiecej tanich olejii i wiecej gliceryny czy alkoholu, wiele uzytkowniczek, juz nie moze uzywach ich produktow. Z kazda zmiana skladu leci on na psy, a cena idzie w gore :-(

Mi nie podeszła ani Alverde ani Alterra, tzn, coś z przymusu finansowego mogłabym poużywać, ale raczej nie do buzi i na krótką metę. Mam wrażenie, że te linie kosmetyków są takie naciągane pod Eko. Już bym wolała samo masło shea czy olej jojoba stosować, bo przynajmniej coś działa, a nie szkodzi.

Napisane przez anula_ga

NaTrue z jedną gwiazdką to faktycznie często pomyłka....
Kiedyś narzekałam, bo ciężko było znaleźć kosmetyki naturalne. Teraz z kolei porobiło się tyle firm pseudonaturalnych, że znalezienie czegoś fajnego jest jeszcze trudniejsze. Babie nie dogodzisz

Firmy idą za głosem ludu ...

[Linka25]

który certyfikat jest bardziej / najbardziej rygorystyczny?

zupełnie nie w temacie to powiem Wam, ze jestem bardzo zadowolona z samoopalacza Lavery do ciała
Mam też ten: https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,2...do-twarzy.html do twarzy ale boję sie użyć - bo pewnie mnie zapcha

Jestem też zadowolona z lakieru do paznokci Logona - mam ten: http://bioeco.pl/lakiery-do-paznokci...ban-taupe.html
Daje matowy efekt, ale akurat taki bardzo mi sie podoba. Z trwałością szału nie ma, ale wybaczam.
Natomiast zmywacz Sante to jakaś porażka... Prawie nie zmywa

[cloche]

Linka ja tam ze zmywacza sanie zadowolona. Zmywa mi wszystko i nie śmierdzi

Moni no nic to, muszę coś tam pozamawiać i potestować

[9d7b7132c96a8dd7d39f4ca1b65b4d26fef991fe_65a5443115010]

Napisane przez Linka25

Natomiast zmywacz Sante to jakaś porażka... Prawie nie zmywa

I tutaj absolutnie się z Tobą nie mogę zgodzić- używam zmywacza Sante od lat i spisuje się bez zarzutu, ale... trzeba najpierw zwilżyć nim paznokcie i po chwili wszystko schodzi doskonale ; używam różnych lakierów (z naturalnych o większej trwałości miałam Sparitual, upolowany w TK Maxx-ie za grosze jakieś), a z nienaturalnych- wyłącznie bez toluenu i formaldehydu, ale mają bardzo dobrą trwałość (niekiedy trzymają się bez zarzutu ok. 2 tyg., a uwierz mi- zarówno w pracy, jak i w domu, z powodu psa, bardzo często myję ręce i zmywam ręcznie bez rękawiczek );- można by rzec nawet, że słyną ze swojej trwałości np. OPI, Orly, Essie i używam wyłącznie zmywacza Sante. Miałam kiedyś Providę chyba, ale był dużo gorszy wg mnie

[jujka]

A czy któraś z Was używała może sprayu z filtrem Lavera, o tego:http://www.hollandandbarrett.com/sho...41271?c=lavera ? Albo poleci coś innego?Szukam filtru na urlop

[anula_ga]

Napisane przez losek78

Świetne zakupy
Martina Gebhardt, to zawsze dobry pomysł.



Jakiś czas temu używałam kremów z tym składnikiem, ale chyba mi nie szkodził? a on jest jakiś rakotwórczy ?

dzięki
ja staram się unikać phenoksyetanolu, ale nie panicznie
nie znalazłam samych badań, nie mam teraz za bardzo czasu na szukanie.
https://www.perlanegra.pl/blog/2014/...ach-dla-dzieci
http://centrum-odmladzania.pl/kosmet...sosrodzice-pl/