Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY

[princeska69]

Napisane przez Hexxana

Wzielas hydrolat wiec zrezygnowalabym z wody termalnej chyba ze do uzycia w ciagu dnia
Zel HA lepiej polaczyc nie stosowac go solo bo pod filtrem moze sie nie sprawdzic.

Moge Ci zasugerowac,ze duzo lepszy niz Effaclar K byloby serum oczyszczajace http://www.zrobsobiekrem.pl/?274,ser...ajace-30-15-ml Mam mozliwosc uzywania go teraz i jest naprawde boski

Zajrzyj jeszcze tutaj
Ocena pielęgnacji początkujących z filtrami, kwasami i generalnie biochemią

W takim razie rano bedze tylko hydrolat, ale czy to wystarczy do oczyszczania? moze dodac plyn micelarny?

o tym serum poczytalam, faktycznie chyba bedzie dobre, a dlugo je stosujesz? nie ma efektu bardzo duzego luszczenia po nim?

i ostatnie pytanie, cze jesli HA polacze z Humektanem a na to filtr to juz bedzie ok? uzywalam kiedys kremu lagodzacego z lukrecja z BU ale szczerze mowiac to mi nie podszedl i jednak zapychal chociaz podobno jest niekomedogenny

w tamtym watku tez juz bylam, dziekuje

[Hexxana]

Napisane przez princeska69

W takim razie rano bedze tylko hydrolat, ale czy to wystarczy do oczyszczania? moze dodac plyn micelarny?

o tym serum poczytalam, faktycznie chyba bedzie dobre, a dlugo je stosujesz? nie ma efektu bardzo duzego luszczenia po nim?

i ostatnie pytanie, cze jesli HA polacze z Humektanem a na to filtr to juz bedzie ok? uzywalam kiedys kremu lagodzacego z lukrecja z BU ale szczerze mowiac to mi nie podszedl i jednak zapychal chociaz podobno jest niekomedogenny

w tamtym watku tez juz bylam, dziekuje

Napisz na szybko pozniej uzupelnie w miare mozliwosci czasowych

Jezeli lubisz Humektan to sproboj takiego polaczenia bo jak dla mnie on nie bardzo sie sprawdzil w takiej roli-bardzo sie mazal i dlugo wchlanial wiec dalam sobie z nim spokoj.
Nie probowalam kremu z lukrecja z BU ale wiem,ze sporo osob narzekalo na zapychanie wiec mimo wszystko skora musiala zareagowac na jakis skladnik lub kombinacje.

Serum jest bardzo delikatne,mam go krotko ale od pierwszego uzycia czuje roznice i stosuje go na zmiane z tonikiem PHA 6%
Wiecej bede mogla napisac za jakis czas

[dark01]

Napisane przez princeska69

to poprosze o sprawdzenie, czy oby na pewno wszystko sobie dobrze zaplanowalam mam skore tlusta przesuszona, plus sporo zaskornikow. po czytaniu Was ostawiam wszystkie rzeczy przeznaczone do tego typu cery i przechodze na lagodzenie plus nawilzanie polaczone z delikatnym kwasem.

rano:
hydrolat z cytrynowego drzewa herbacianego
woda termalna Avene
zel hialuronowy z pantenolem i alantoina sam albo polaczony z olejem kokosowym
filtr 50+ Avene
puder bambusowy

makijaz tylko 100% mineraly

wieczor:
olejek waniliowy
hydrolat z rozy damascenskiej
effaclark na zmiane z maslem mango

............
ojojojjjj..... a dlaczego mając taką cere skłonną do niedoskonałości wybrałaś do pielęgnacj olej kokosowy i mango? dwa potencjalne zapychacze<zwłaszcza kokos raczej przeznaczony do pielęgnacj włosów i ciała> serio jest bardzo duzo innych środków bardziej nawilżających-mniej '''szkodzacych'''' w tym aspekcie....
Humektan mi osobiscie skórę wręcz odwodnił sporo dziewczyn jest z niego niezadowolonych,zwłaszcza polączenie go z hialuronem moze być zdradliwe.

[lalaith]

Tak, od kokosu i mango trzymaj się z daleka! Żel hialuronowy w zupełności powinien wystarczyć jako nawilżacz, zwłaszcza do tłustej cery..
Co do olejku waniliowego nie stosowałam, więc nie wiem.
Effaclar nie każdą cerę oczyści, z moją sobie nie poradził, ale spróbować można.

Poza tym bardzo ok.

[dark01]

Napisane przez lalaith

Tak, od kokosu i mango trzymaj się z daleka! Żel hialuronowy w zupełności powinien wystarczyć jako nawilżacz, zwłaszcza do tłustej cery..
Co do olejku waniliowego nie stosowałam, więc nie wiem.
Effaclar nie każdą cerę oczyści, z moją sobie nie poradził, ale spróbować można.

Poza tym bardzo ok.

....
ojj nie to,ze jestem upierdliwa,ale z tym hialuronem jako samodzielny nawilżacz to sie zupełnie nie zgadzam pomieszany z kremem/serum/olejem to jak najbardziej,ale sam bardziej wysusza niz nawilża...zaglądnijcie sobie na wątek poświecony produktom z Biochemi Urody,bbbaaardzo szeroko jest to omówione na forum.

[princeska69]

Napisane przez Hexxana

Napisz na szybko pozniej uzupelnie w miare mozliwosci czasowych

Jezeli lubisz Humektan to sproboj takiego polaczenia bo jak dla mnie on nie bardzo sie sprawdzil w takiej roli-bardzo sie mazal i dlugo wchlanial wiec dalam sobie z nim spokoj.
Nie probowalam kremu z lukrecja z BU ale wiem,ze sporo osob narzekalo na zapychanie wiec mimo wszystko skora musiala zareagowac na jakis skladnik lub kombinacje.

Serum jest bardzo delikatne,mam go krotko ale od pierwszego uzycia czuje roznice i stosuje go na zmiane z tonikiem PHA 6%
Wiecej bede mogla napisac za jakis czas

Humektanu nie stosowalam nigdy, wiec jeszcze nie wiem czy go lubie Poprostu sporo tu o nim na KWC dobrego przeczytalam, wiec pomyslalam, ze moze warto zobaczyc jak na niego moja twarz zareaguje. Wczesniej do nawilzania uzywalam Aqua Fusion Lancome ale to tylko zmarnowanie kasy bylo. Mialam jeszcze DDML, nawilzajace kremy Vichy tez jakos nie barrdzo mi odpowiadaja bo gdy skora byla nawilzona to byla zapchana. Obecnie mam krem matujacy TBS Tea Tree ale on barrdzo mocno wysusza. Dlatego wlasnie pomyslalam o tym zelu HA oraz o laczeniu go z Humektanem

W takim razie nad tym serum bardzo mocno sie bede zastanawiala mocno

Napisane przez dark01

............
ojojojjjj..... a dlaczego mając taką cere skłonną do niedoskonałości wybrałaś do pielęgnacj olej kokosowy i mango? dwa potencjalne zapychacze<zwłaszcza kokos raczej przeznaczony do pielęgnacj włosów i ciała> serio jest bardzo duzo innych środków bardziej nawilżających-mniej '''szkodzacych'''' w tym aspekcie....
Humektan mi osobiscie skórę wręcz odwodnił sporo dziewczyn jest z niego niezadowolonych,zwłaszcza polączenie go z hialuronem moze być zdradliwe.

Bo moja skora jest tlusta, ale mocno przesuszona, wrecz sie luszczy wiec pomyslalam, ze moze natluszczenie jej co druga noc moze byc dobrym pomyslem. Co do tego oleju kokosowego to wlasnie nie bylam pewna czy bedzie ok , ale chyba jednak z tego pomyslu zrezygnuje a z czym dobrze byloby polaczyc zel hialuronowy, aby dalo to naprawde dobry efekt?

Napisane przez lalaith

Tak, od kokosu i mango trzymaj się z daleka! Żel hialuronowy w zupełności powinien wystarczyć jako nawilżacz, zwłaszcza do tłustej cery..
Co do olejku waniliowego nie stosowałam, więc nie wiem.
Effaclar nie każdą cerę oczyści, z moją sobie nie poradził, ale spróbować można.

Poza tym bardzo ok.

Co do effaclaru to chyba jest dosc delikatnym kwasem dlatego chcialam zaczac od tego, aby potem ewentualnie moc zwiekszac. Nie chce tez od razu narazic twarzy na jakas bombe kwasowa

Mam jednak wrazenie, ze ten kwas hialuronowy powinnam z czyms polaczyc, bo mam naprawde przesuszona skore, a tym bardziej gdy w gre wejda kwasy, to luszczenie bedzie wieksze wiec chcialabym jakos zlagodzic efekt sciagnietej i podraznionej skory.

Napisane przez dark01

....
ojj nie to,ze jestem upierdliwa,ale z tym hialuronem jako samodzielny nawilżacz to sie zupełnie nie zgadzam pomieszany z kremem/serum/olejem to jak najbardziej,ale sam bardziej wysusza niz nawilża...zaglądnijcie sobie na wątek poświecony produktom z Biochemi Urody,bbbaaardzo szeroko jest to omówione na forum.

zaraz tam wejde

dziekuje Wam

[dark01]

Napisane przez princeska69

Humektanu nie stosowalam nigdy, wiec jeszcze nie wiem czy go lubie Poprostu sporo tu o nim na KWC dobrego przeczytalam, wiec pomyslalam, ze moze warto zobaczyc jak na niego moja twarz zareaguje. Wczesniej do nawilzania uzywalam Aqua Fusion Lancome ale to tylko zmarnowanie kasy bylo. Mialam jeszcze DDML, nawilzajace kremy Vichy tez jakos nie barrdzo mi odpowiadaja bo gdy skora byla nawilzona to byla zapchana. Obecnie mam krem matujacy TBS Tea Tree ale on barrdzo mocno wysusza. Dlatego wlasnie pomyslalam o tym zelu HA oraz o laczeniu go z Humektanem

W takim razie nad tym serum bardzo mocno sie bede zastanawiala mocno



Bo moja skora jest tlusta, ale mocno przesuszona, wrecz sie luszczy wiec pomyslalam, ze moze natluszczenie jej co druga noc moze byc dobrym pomyslem. Co do tego oleju kokosowego to wlasnie nie bylam pewna czy bedzie ok , ale chyba jednak z tego pomyslu zrezygnuje a z czym dobrze byloby polaczyc zel hialuronowy, aby dalo to naprawde dobry efekt?



Co do effaclaru to chyba jest dosc delikatnym kwasem dlatego chcialam zaczac od tego, aby potem ewentualnie moc zwiekszac. Nie chce tez od razu narazic twarzy na jakas bombe kwasowa

Mam jednak wrazenie, ze ten kwas hialuronowy powinnam z czyms polaczyc, bo mam naprawde przesuszona skore, a tym bardziej gdy w gre wejda kwasy, to luszczenie bedzie wieksze wiec chcialabym jakos zlagodzic efekt sciagnietej i podraznionej skory.



zaraz tam wejde

dziekuje Wam

......
pięknie nawilżają nierafinowane tłoczone na zimno oleje:różany,z orzechów laskowych,jojoba,arganowy <a nie są komogenne >i wiele wiele innych...na wątkach o kosmetykach naturalnych jest o tym mnóstwo <oleje pomieszane z hialuronem własnie> a ja najbardziej lubię gotowe sera z Biochemii Urody:różane,arganowe,z vit C,amlę,granat....i prawdziwy hicior-serum LEMON-do skóry problematycznej.... szybciutko się je wykonuje a są idealnie skomponowane.

[princeska69]

Napisane przez dark01

......
pięknie nawilżają nierafinowane tłoczone na zimno oleje:różany,z orzechów laskowych,jojoba,arganowy <a nie są komogenne >i wiele wiele innych...na wątkach o kosmetykach naturalnych jest o tym mnóstwo <oleje pomieszane z hialuronem własnie> a ja najbardziej lubię gotowe sera z Biochemii Urody:różane,arganowe,z vit C,amlę,granat....i prawdziwy hicior-serum LEMON-do skóry problematycznej.... szybciutko się je wykonuje a są idealnie skomponowane.

Dziekuje, zaraz poszukam czegos wiecej na ich temat

[Moonspell90]

Przeczytałam wątek, ale już sama nie wiem jaki krem zastosować. Mam cerę mieszaną, która mi się bardzo łuszczy na brodzie, policzkach i czole. Uzywam kremu Garnier Czysta Skóra. Jestem ciemna w tych sprawach. A wykwity na twarzy mam dalej od 5 lat. Niczym nie mogę ich zwalczyć. Czasami samo od siebie przechodzi a czasami jest tak nasilony, że nie moge patrzeć się w lustro. Mam przesuszoną skórę, ale boje się użyć kremó nawilżających zeby nie spotęgować trądziku. Moja skóra ma tendencje do czerwienienia się. Prosze o jakies rady. Tylu tu nazw specyfików, nie wiem o co chodzi...

[princeska69]

Napisane przez Moonspell90

Przeczytałam wątek, ale już sama nie wiem jaki krem zastosować. Mam cerę mieszaną, która mi się bardzo łuszczy na brodzie, policzkach i czole. Uzywam kremu Garnier Czysta Skóra. Jestem ciemna w tych sprawach. A wykwity na twarzy mam dalej od 5 lat. Niczym nie mogę ich zwalczyć. Czasami samo od siebie przechodzi a czasami jest tak nasilony, że nie moge patrzeć się w lustro. Mam przesuszoną skórę, ale boje się użyć kremó nawilżających zeby nie spotęgować trądziku. Moja skóra ma tendencje do czerwienienia się. Prosze o jakies rady. Tylu tu nazw specyfików, nie wiem o co chodzi...

Ja zbyt dobra w tym wszystkim tez nie jestem ale jedno moge powiedziec z pewnoscia, Garnier Czysta Skora to raczej kiepski wybor przy Twojej skorze, szczegolnie jak masz tendencje do czerwienienia, bo tam z tego co wiem w skladzie jest alkohol, ktorego z tego co juz sie dowiedzialam powinnas unikac Ale mysle, ze jeszcze ktos kto zna sie lepiej ode mnie powinien sie wypowiedziec

[cloche]

Napisane przez Moonspell90

Przeczytałam wątek, ale już sama nie wiem jaki krem zastosować. Mam cerę mieszaną, która mi się bardzo łuszczy na brodzie, policzkach i czole. Uzywam kremu Garnier Czysta Skóra. Jestem ciemna w tych sprawach. A wykwity na twarzy mam dalej od 5 lat. Niczym nie mogę ich zwalczyć. Czasami samo od siebie przechodzi a czasami jest tak nasilony, że nie moge patrzeć się w lustro. Mam przesuszoną skórę, ale boje się użyć kremó nawilżających zeby nie spotęgować trądziku. Moja skóra ma tendencje do czerwienienia się. Prosze o jakies rady. Tylu tu nazw specyfików, nie wiem o co chodzi...

sklonnosc do zaczerwienien moze miec wiele przyczyn, mozesz konkretniej opisac, w jakich sytuacjach masz takie reakcje skory? ja mialam taki okres, ze skora palila sie na czerwono od prawie wszystkiego, do tego luszczyla sie, tradziku tez niemalo... teraz czerwienie sie tylko, jak sie cholernie zmecze, no i czasem od jakichs eksperymentalnych kremow. ogolnie mowi sie, zeby unikac alkoholu w skladzie kremow, ale u mnie to sie nie sprawdzilo. owszem - cos, co jedzie procentami, nie bedzie odpowiednie nawet dla cer normalnych. alkohol zbytnio wysusza, a antybakteryjne dzialanie mozna uzyskac poprzez inne skladniki. taki alkohol w niewielkich ilosciach jednak mi nie szkodzi, a moze dzieki niemu krem nie potrzebuje az tylu konserwantow, ktore mi akurat o wiele bardziej szkodza...
no ale do rzeczy: kremy do cer tradzikowych sa czasem bardziej zapychajace od kremow nawilzajacych. trzeba patrzec na sklady i metoda prob i bledow dojsc do swojego ulubionego nawilzacza. jesli masz faktycznie cere wrazliwa, to polecam cos z aptecznych kremow z minimum skladnikow, bo im ich wiecej, tym wieksze ryzyko, ze ktorys podrazni. na pryszcze trzeba by stosowac cos punktowo, a luszczace sie miejsca dobrze nawilzyc. absolutnie polecam peelingi enzymatyczne - poszukaj cos na KWC. swietnie oczyszczaja, a przy tym nie powinny podrazniac. napisz tez co nieco jakiej "kolorowki" uzywasz, czym zmywasz twarz itd., no i jak wyglada z budzetem przeznaczonym na pielegnacje, to postaramy sie wprowadzic zmiany.

[Moonspell90]

czerwienie się gdy jest gorąco, gdy się zmęczę albo zawstydzę. Denerwuje mnie to. Kiedyś używałam żelu myjącego Iwostin podpasował mojej skórze, jednak wysuszał ja nieco. Używam teraz podkładu Under 20. I nie jestem zachwycona, również jasnego pudru Constance Carrol by jakoś zakryć blizny a pod światło słoneczne mam je na całej twarzy. Takie drobne czerwone punkciki. Czasami stosuje maseczkę z ogórka bądź pomidora, ostatnio zaczęłam także kurację aspiryną. Jednak łuszczenie nadal jest dość silne. Raz w tygodniu peelinguje twarz peelingiem enzymatycznym. Przyznam sie czesto zapominam zadbać o cerę a kolorówki nie używam.
Na kosmetyki przeznaczam mało pieniędzy ok. 30 zł na trzy miesiące bo tak akurat kończy mi się tonik Under 20 no i na jakąs tam kredkę do oczu. A może jakiś krem z filtrem bo idzie lato, ciepłe słońce a ja jestem uczulona na pierwsze promienie i wyskakuja mi swędzące kroski. Nie chce poza tym opalić buzi...

[justysd]

Witam wszystkie ponownie Używam już miesiąc produktów LRP i nie narzekam Filtr 40 Biodermy (Akn mat) też mi służy.
Ale niestety wyskoczył kolejny problem - naczynka... O zgrozo - a ja nie wiedziałam skąd ten rumień od emocji - czego nigdy nie miałam.. Są widoczne i denerwujące. Miejscowo na noc nakładam krem z Avene (Diroesal czy coś takiego). Ale wcześniej kładę na buźkę effaclar K. Czy mogę tak robić???
Zastanawiam się nad wprowadzeniem kremiku z wit C (na noc zamiennie z effem, + bym mogła nadal stosować miejscowo avene na naczynka..). Doradźcie coś, by nie zapchało i nie spotęgowało problemu. Wiem, że słońce mocno grzeje, ale jakoś uzależniłam się od effa... Chyba, że istnieje jakieś cudo, które ma wit C, nie zapycha i dobrze robi mieszanej buźce... Podzielcie się swoimi doświadczeniami. Za każdą radę z góry dziękuję

[cloche]

z takim czerwienieniem to jeszcze nie ma tragedii - ale przyjemne to nie jest. musialabys ogolnie niedrazniacych kosmetykow uzywac, cos kojacego... niestety z kosmetykow dostepnych na polskim rynku w niskiej cenie brak mi rozeznania. ale powinno sie cos znalezc.
jesli masz czerwone plamki, to filtr bylby jak najbardziej wskazany. przy takich plamkach dobre sa tez kuracje kwasami. ta aspiryna to jako maseczka czy jak? ja po aspirynowej maseczce mialam wypalone, czerwone placki na twarzy, za ostre to bylo dla mnie, sprawdzil sie u mnie effaclar k - ale to nienajtanszy specyfik. rozejrzyj sie moze w tych internetowych sklepach, gdzie mozna kupic zestawy do robienia sobie samemu serum czy peelingow - podobno maja swietne dzialanie, rowniez oczyszczajaco-zluszczajace, gdzies wyzej hexxana podawala linka do jakiegos... i cenowo to wyglada lepiej.
jesli bys sie zdecydowala na kwasy, to filtr dobrze wziac z wysokim faktorem, watkow filtrowych jest cala moc. tutaj np. tez cos z nie-aptecznych:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=125024
a jesli chodzi o dobor pielegnacji, lacznie z filtrami, oczyszczaniem - poczytaj tutaj, co dziewczyny stosuja i co inni na to:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=233412
wazne jest przy takiej cerze jak nasza, zeby nie draznic jej zbyt ostrymi zelami do mycia, tonikami napakowanymi alkoholem itp. ja sobie cenie serie physiological z la roche posay, ale z tanszych kosmetykow powinno tez sie co znalezc. bardzo fajny do mycia twarzy jest np. zel dla bobasow HIPP. ale moze cos wykombinujesz z tych kosmetykow samo-robionych? i czym bys nie myla twarzy, najlepiej nie czekac z nawilzaniem.
czeka cie sporo lektury, rob sobie notatki - co by bylo warte wyprobowania. na koniec stworzysz liste i zaczna sie inwestycje. faza testow jest okropnie meczaca i czasem demotywujaca, pamietaj zeby wprowadzac zmiany stopniowo, zebys mogla ocenic, co ma na ciebie dobre dzialanie...

---------- Dopisano o 12:59 ---------- Poprzedni post napisano o 12:50 ----------

Napisane przez justysd

Witam wszystkie ponownie Używam już miesiąc produktów LRP i nie narzekam Filtr 40 Biodermy (Akn mat) też mi służy.
Ale niestety wyskoczył kolejny problem - naczynka... O zgrozo - a ja nie wiedziałam skąd ten rumień od emocji - czego nigdy nie miałam.. Są widoczne i denerwujące. Miejscowo na noc nakładam krem z Avene (Diroesal czy coś takiego). Ale wcześniej kładę na buźkę effaclar K. Czy mogę tak robić???
Zastanawiam się nad wprowadzeniem kremiku z wit C (na noc zamiennie z effem, + bym mogła nadal stosować miejscowo avene na naczynka..). Doradźcie coś, by nie zapchało i nie spotęgowało problemu. Wiem, że słońce mocno grzeje, ale jakoś uzależniłam się od effa... Chyba, że istnieje jakieś cudo, które ma wit C, nie zapycha i dobrze robi mieszanej buźce... Podzielcie się swoimi doświadczeniami. Za każdą radę z góry dziękuję

effaclar k z tego co wiem cerze naczynkowej nie szkodzi. tylko nie wiem jak z jego dzialaniem, jesli na niego nalozysz inny krem, bo chyba pH sie zmienia... ogolnie nie jestem za nakladaniem kilku kremow warstwami na raz.
co do wit. c - jeszcze nie probowalam active c ani tez nie mam dostepu do tych roznych samorobionych cudow typu serum, ale dalej podbieram co ktoras noc mezowi taki specyfik vichy homme z wit c i retinolem (oczywiscie ze wzgledu na retinol stosowanie na dzien nie jest wskazane). swietna rzecz tylko nie wiem jak sie to ma do naczynek... ale jakies serum z wit c byloby na pewno wskazane i nadawaloby sie nawet pod filtr

[justysd]

Hmm no właśnie to racja z tym warstwowym nakładaniem... Trochę żałuję, że kupiłam ten specyfik. Trzeba go stosować na noc i to tylko miejscowo... Nie dla mnie takie paćkanie... Może wstawię na targowisko Jak się nie mylę to wit C wzmacnia naczynka, więc jak zakupię taki kremik - to miejscową aplikację sobie daruję Ciekawe co piszesz na temat męskiego Vichy, może też się pokuszę Dziękuję Cloche

[Costynuuna]

Przejrzałam kilkanaście pierwszych stron wątku, ale nic mi te nazwy nie mówią .;(

i nie wiem czy pisze wdobrym wątku,a mam taki problem..
skóre mam napewno suchą ( suche skórki na policzkach i nosie) , czy problematyczną ..hm raczej nie, jedynie raz na pare miesiecy wyskoczy mi jakis jeden pryszcz.Aha i na czubku nosa skóra mi się świeci

Do pielęgnacji używam mleczka do demakijażu Garnier " czysta skóra" , żelu do mycia twarzy Garnier 3w1 , tonik Zjaja z ogórkiem, i tyle .. kiedyś używałam tonik Garnier , ale strasznie piekł i go odstawiłam, przypuszczam że dużo alko w składzie.
Co zmienić, co dodać?

jestem zielona jeśli o to chodzi, nigdy nie miałam żadnych problemów z cerą , wiec nie wnikałam w to .

[cloche]

Napisane przez Costynuuna

Przejrzałam kilkanaście pierwszych stron wątku, ale nic mi te nazwy nie mówią .;(

i nie wiem czy pisze wdobrym wątku,a mam taki problem..
skóre mam napewno suchą ( suche skórki na policzkach i nosie) , czy problematyczną ..hm raczej nie, jedynie raz na pare miesiecy wyskoczy mi jakis jeden pryszcz.Aha i na czubku nosa skóra mi się świeci

Do pielęgnacji używam mleczka do demakijażu Garnier " czysta skóra" , żelu do mycia twarzy Garnier 3w1 , tonik Zjaja z ogórkiem, i tyle .. kiedyś używałam tonik Garnier , ale strasznie piekł i go odstawiłam, przypuszczam że dużo alko w składzie.
Co zmienić, co dodać?

jestem zielona jeśli o to chodzi, nigdy nie miałam żadnych problemów z cerą , wiec nie wnikałam w to .

to masz skore lekko mieszana, ale bardziej sucha... ze nos sie swieci to jeszcze nie tragedia. skupilabym sie na tych suchych miejscach, je to musisz porzadnie nawilzyc, miejsca swiecace moze jakimis lzejszymi specyfikami traktuj. ewentualnie przypudrujesz i swiecenia nie bedzie. a skoro glownie skore masz sucha, to odpada mycie jej zelami itp. mleczko czy plyny micelarne bardziej by sie tu nadaly. do tego jakis lekki tonik (ten od garniera dla skory wrazliwej podobno jest super, albo ten w rozowym opakowaniu dla skory suchej. na ziaji sie nie znam). w ogole alkohol w tonikach akurat jest zbedny - a przy skorze suchej wrecz zabroniony.
piszesz o demakijazu, myciu - a co z kremem? tutaj glownie polecane kremy to lzejsze wersje nawilzaczy, bo glownie zagladaja tu dziewczyny z cera odwodniona ale tlusta. to mieszanka tragiczna, bo skora wola pic, luszczy sie gdzie niegdzie, jest napieta, a przy tym swieci sie juz po paru minutach po umyciu to tak na pocieche - z toba nie jest widac zle, wiec ogolnie glowa do gory. zeby pozbyc sie suchosci skory trzeba jednak nie tylko w dobry krem zainwestowac, ale tez duzo wody pic. w poszukiwaniach kremu radze zajrzec na KWC

[Nicole]

Napisane przez justysd

Hmm no właśnie to racja z tym warstwowym nakładaniem... Trochę żałuję, że kupiłam ten specyfik. Trzeba go stosować na noc i to tylko miejscowo... Nie dla mnie takie paćkanie... Może wstawię na targowisko Jak się nie mylę to wit C wzmacnia naczynka, więc jak zakupię taki kremik - to miejscową aplikację sobie daruję Ciekawe co piszesz na temat męskiego Vichy, może też się pokuszę Dziękuję Cloche

A może spróbujesz dodawać wit. C w proszku do porcji swojego kremu?
Ja kupiłam witaminkę tu: http://naturaliskosmetyki.pl/witamin...5ml-p-134.html . Czekam na dostawę serum z wit. C z BU, więc na razie do jednorazowej porcji kremu na naczyńka przed nałożeniem na twarz dodaję odrobinkę wit. C właśnie dla wzmocnienia naczyniek Gdybyś chciała ją wypróbować, mam ją dostępną też w wątku wymiankowym, kupiłam 20 g więc moge się dzielić

[kinga2210]

a stan mojej cery się pogorszył i nie mam pojęcia dlaczego
Obecnie stosuję:
-do mycia-piankę Pharmaceris do skóry wrażliwej
-tonik-z tej samej serii co pianka
-krem-kończe ten nieszczęsny Garnier
Zaczęły mi sie pojawiać masowo krostki i zaskórniki tak, że nie mam odwagi wyjść z domu bez podkładu (za czym nie przepadam).
I teraz mam problem z kreme dlatego, że dostałam próbkę HOL ale niestety świecę się po nim strasznie. Pomyślałam o:
-Tołpa Hydrativ lekka emulsja do skóry mieszanej i tłustej
-Tołpa Hydrativ lekki krem nawilżający do skóry normalnej i mieszanej
Niestety nigdzie nie ma pełnych składów. Miała może któraś z was z nimi do czynienia? Biorąc pod uwagę, że skóra mi się mocno przetłuszcza wybrałabym raczej ten pierwszy,ale już sama nie wiem

[princeska69]

Napisane przez kinga2210

a stan mojej cery się pogorszył i nie mam pojęcia dlaczego
Obecnie stosuję:
-do mycia-piankę Pharmaceris do skóry wrażliwej
-tonik-z tej samej serii co pianka
-krem-kończe ten nieszczęsny Garnier
Zaczęły mi sie pojawiać masowo krostki i zaskórniki tak, że nie mam odwagi wyjść z domu bez podkładu (za czym nie przepadam).
I teraz mam problem z kreme dlatego, że dostałam próbkę HOL ale niestety świecę się po nim strasznie. Pomyślałam o:
-Tołpa Hydrativ lekka emulsja do skóry mieszanej i tłustej
-Tołpa Hydrativ lekki krem nawilżający do skóry normalnej i mieszanej
Niestety nigdzie nie ma pełnych składów. Miała może któraś z was z nimi do czynienia? Biorąc pod uwagę, że skóra mi się mocno przetłuszcza wybrałabym raczej ten pierwszy,ale już sama nie wiem

A moze Humektan? On ma bardzo prosty sklad. Probkowo testowalam tez Emolium, przy mojej skorze z zaskornikami nawet nie pozapychal. Ma jednak bardziej tresciwa konsystencje niz Humektan, dlatego na lato wybralam ten pierwszy, ale mysle, ze Emolium tez u mnie zagosci, na zimniejsze dni.

[kinga2210]

Niestety w moim mieście kupienie Humektanu graniczy z cudem...
Byłam dzisiaj w aptece... z braku czegoś konkretnego dobrej aptecznej firmy pani poleciła mi ten krem, pomimo moich przykrych doświadczeń z Lirene z braku alternatywy kupiłam zwłaszcza, że nie był specjalnie drogi. Mam jednak prośbe... mogłabym poprosić o analizę składu? Patrzyłam w innych wątkach, ale niestety nie było

Lirene Dermoprogram, Design Your Style, Krem witalizujący:
Skład: aqua, cyclomethicone, glycerin, methyl gluceth-20, dimethicone, butylene glycol, sodium acrylate/sodium acryloyldimethyl taurate copolymer, gossypium herbaceum (cotton) seed oil, isohexadecane, tocopheryl acetate, galactoarabinan, polysorbate 80, glyceryl polyacrylate, polyacrylamide, c13-14 isoparaffin, vinyl dimethicone / methicone silsesquioxane crosspolymer, laureth-7, hexyldecanol, phoenix dactylifera (date) fruit extract, pyrus malus (apple) fruit extract, methylparaben, chlorphenesin, parfum, linalool, limonene, mica, Cl 77891 (titanium dioxide), Cl 16035 (15.11.2008)

[princeska69]

Napisane przez kinga2210

Niestety w moim mieście kupienie Humektanu graniczy z cudem...
Byłam dzisiaj w aptece... z braku czegoś konkretnego dobrej aptecznej firmy pani poleciła mi ten krem, pomimo moich przykrych doświadczeń z Lirene z braku alternatywy kupiłam zwłaszcza, że nie był specjalnie drogi. Mam jednak prośbe... mogłabym poprosić o analizę składu? Patrzyłam w innych wątkach, ale niestety nie było

Lirene Dermoprogram, Design Your Style, Krem witalizujący:
Skład: aqua, cyclomethicone, glycerin, methyl gluceth-20, dimethicone, butylene glycol, sodium acrylate/sodium acryloyldimethyl taurate copolymer, gossypium herbaceum (cotton) seed oil, isohexadecane, tocopheryl acetate, galactoarabinan, polysorbate 80, glyceryl polyacrylate, polyacrylamide, c13-14 isoparaffin, vinyl dimethicone / methicone silsesquioxane crosspolymer, laureth-7, hexyldecanol, phoenix dactylifera (date) fruit extract, pyrus malus (apple) fruit extract, methylparaben, chlorphenesin, parfum, linalool, limonene, mica, Cl 77891 (titanium dioxide), Cl 16035 (15.11.2008)

Moze zapytaj w aptece czy bylaby mozliwosc, aby dla Ciebie zamowiono. Mi Humektan wlasnie sprowadzili, ale tez wiele innych kosmetykow, wiec chyba apteki nie maja specjalnie nic przeciwko. Na drugi dzien rzeczy zawsze sa

Skladu zanalizowac niestety nie pomoge, bo az taka madra nie jestem

[dark01]

Napisane przez Moonspell90

czerwienie się gdy jest gorąco, gdy się zmęczę albo zawstydzę. Denerwuje mnie to. Kiedyś używałam żelu myjącego Iwostin podpasował mojej skórze, jednak wysuszał ja nieco. Używam teraz podkładu Under 20. I nie jestem zachwycona, również jasnego pudru Constance Carrol by jakoś zakryć blizny a pod światło słoneczne mam je na całej twarzy. Takie drobne czerwone punkciki. Czasami stosuje maseczkę z ogórka bądź pomidora, ostatnio zaczęłam także kurację aspiryną. Jednak łuszczenie nadal jest dość silne. Raz w tygodniu peelinguje twarz peelingiem enzymatycznym. Przyznam sie czesto zapominam zadbać o cerę a kolorówki nie używam.
Na kosmetyki przeznaczam mało pieniędzy ok. 30 zł na trzy miesiące bo tak akurat kończy mi się tonik Under 20 no i na jakąs tam kredkę do oczu. A może jakiś krem z filtrem bo idzie lato, ciepłe słońce a ja jestem uczulona na pierwsze promienie i wyskakuja mi swędzące kroski. Nie chce poza tym opalić buzi...

.........
podstawowy błąd... uzywanie kosmetyków do skóry trądzikowej/młodzienczej/problematycznej...i niedostateczne jej NAWILŻANIE ! po pierwsze kup niezapychający krem nawilżający,ja serdecznie polecam IWOSTIN-SENSITIA nawilżający<tuba 75ml za około 23zł> do kupienia w aptece...sądze,ze problemy z czerwienieniem są spowodowane przede wszystkim powierzchniowym odwodnieniem skóry...co prowadzi do nadwrażliwości.

---------- Dopisano o 19:01 ---------- Poprzedni post napisano o 18:57 ----------

[quote=Costynuuna;12114750]Przejrzałam kilkanaście pierwszych stron wątku, ale nic mi te nazwy nie mówią .;(

i nie wiem czy pisze wdobrym wątku,a mam taki problem..
skóre mam napewno suchą ( suche skórki na policzkach i nosie) , czy problematyczną ..hm raczej nie, jedynie raz na pare miesiecy wyskoczy mi jakis jeden pryszcz.Aha i na czubku nosa skóra mi się świeci

Do pielęgnacji używam mleczka do demakijażu Garnier " czysta skóra" , żelu do mycia twarzy Garnier 3w1 , tonik Zjaja z ogórkiem, i tyle .. kiedyś używałam tonik Garnier , ale strasznie piekł i go odstawiłam, przypuszczam że dużo alko w składzie.
Co zmienić, co dodać?
........
po pierwsze i najważniejsze kup łagodny,nawilżający krem...na wątku dzisiaj polecałam innej wizażance krem IWOSTIN SENSITIA. z apteki... zdecydowanie brakuje tu nawilżenia czymś delikatnym i niezapychającym.

[kinga2210]

Princeska masz rację, ale okazało się że niedługo jade do większego miasta i pójde do Superpharmu, gdzie zapewne Humektan będzie
Skoro on jest taki lekki to musze sobie jeszcze coś bardziej nawilżającego na noc znaleźć i będzie dobrze
A swoją drogą przstrzegam przed tym kremem o którym pisałam kilka postów wyżej: Tragedia! Żaden nawet matujący krem nie urządził mnie aż tak: po paru godzinach twarz piekła, była cała czerwona i gorąca.
Co ja bym bez tego wątku zrobiła... dzięki niemu znalazłam już idealną piankę i tonik teraz jeszcze krem i komplet gotowy

[princeska69]

Napisane przez kinga2210

Princeska masz rację, ale okazało się że niedługo jade do większego miasta i pójde do Superpharmu, gdzie zapewne Humektan będzie
Skoro on jest taki lekki to musze sobie jeszcze coś bardziej nawilżającego na noc znaleźć i będzie dobrze
A swoją drogą przstrzegam przed tym kremem o którym pisałam kilka postów wyżej: Tragedia! Żaden nawet matujący krem nie urządził mnie aż tak: po paru godzinach twarz piekła, była cała czerwona i gorąca.
Co ja bym bez tego wątku zrobiła... dzięki niemu znalazłam już idealną piankę i tonik teraz jeszcze krem i komplet gotowy

To na noc sprawdz sobie Emolium Ma bardziej tresciwa konsystencje i rowniez nie zapchycha, jest glownie przeznaczony z tego co wiem do skory atopowej, ale sprawdzilam go na sobie wiec moge powiedziec, ze mnie nie zapchal. A moze pomysl tez np. o olejach z Biochemii Urody albo Mazidel, czy innych tym podobnych sklepow? Ja sobie teraz zamowilam olej tamanu, chce go stosowac na noc samodzielnie albo w polaczeniu z zelem hialuronowym, zobacze jak lepiej dziala na moja twarz Mysle, ze kosmetyki pozbawione zbednej chemii na pewno beda tez dobrym rozwiazaniem Ja sobie zaplanowalam, ze bede je wprowadzala czesciowo, tak wiec na dzien na razie Humektan stosuje, ale nie wykluczam ze za jakis czas on tez zostanie zamieniony na jakis olej albo serum Poczytaj sobei watki o BU albo Mazidlach i biochemiczne KWC. Tam jest naprawde cala masa weidzy

[Elliannia]

Ja mam skórę mieszaną, i ostatnio używałam musu matującego z Lirene, bardzo go sobie chwaliłam - przedwczoraj byłam na kawitacji w der medzie, gdzie dowiedziałam sie że mam przesuszoną Okazało się że mus mi twarz przesuszył (ogólnie nad brwiami miałam aż zmarszczki :/). Kosmetyczka mi doradziła poszukać kremu nawilżającego dla cery mieszanej - i miałam porządną zagwostkę, bo dotąd nawilżające spotykałam li i jedynie dla cery suchej :/ Oczywiście od razu pognałam do drogerii i przekopałam wszytskie możliwe kremy, w końcu wybrałam też z Lirene, ale krem witalizujący na dzień i na noc dla każdego rodzaju cery (pod kątem na noc) ... później apteka i z farmaceutką dobrałyśmy Hydraphase XL z LRP (ten na dzień). Co myślicie o używaniu tych kosmetyków po kawitacji? Na razie jestem po 3 użyciach każdego, wniosków żadnych nie mam, ale jest dobrze (chociaż w większej mierze to zasługa peelingu kawitującego), więc trzymta kciuki żeby mi sie cera w końcu znormalizowała Chyba że możecie polecić coś co na moją cerę będzie działało lepiej? Kawitację chcę powtórzyć za miesiąc-półtora, mam nadzieję że do tego czasu się polepszy

[cloche]

ten hydraphase XL (w wersji legere) dziewczyny chwala. i ma dobre filtry, nie jakies wysokie, ale jesli ogolnie nie uzywasz, to dobrze miec co nieco ochronnego w kremie na dzien. lirene witalizujacego nie znam... ale sam fakt, ze jest dla kazdego rodzaju cery, nie przemawia do mnie. wydaje mi sie, ze takie kremy najlepiej sprawdzaja sie na cerach normalnych - chociaz nazywac sobie je moga jak chca - bardziej obeznane dziewczyny ocenic moga po skladzie co to warte. niektore kremy do cer tradzikowych maja kupe komedogennych skladnikow, roznie to bywa

[climberka]

Cloche witaj ponownie a znalazlas juz swoj idealny filtr? ja ciagle szukam, ale idealu na razie brak.

[Elliannia]

Napisane przez cloche

ten hydraphase XL (w wersji legere) dziewczyny chwala. i ma dobre filtry, nie jakies wysokie, ale jesli ogolnie nie uzywasz, to dobrze miec co nieco ochronnego w kremie na dzien. lirene witalizujacego nie znam... ale sam fakt, ze jest dla kazdego rodzaju cery, nie przemawia do mnie. wydaje mi sie, ze takie kremy najlepiej sprawdzaja sie na cerach normalnych - chociaz nazywac sobie je moga jak chca - bardziej obeznane dziewczyny ocenic moga po skladzie co to warte. niektore kremy do cer tradzikowych maja kupe komedogennych skladnikow, roznie to bywa

Doszłam do wniosku, że z sklepowych kremów nie ma żadnego wyboru nawilżających do mieszanej, stąd wybór kremu do każdego typu cery - jak na razie ani nie pomógł, ani nie zaszkodził, więc jestem neutralna, ale to dopiero 3 dni Skóra jest po nim przyjemniejsza w dotyku niż po Hydraphase XL (co mnie dośc zdziwiło), bo po pierwszym użyciu HXL zaczął się kluszczyć na skórze, ale przy drugim już tego nie było I dziś koło 16 miałam już takie śliskie czoło... zobaczymy co będzie dalej, daję szansę

[szumasima]

Ostatnio sieją mi się wszędzie zaskórniki i błyszczę się dużo bardziej niż zwykle. Używałam swojego czasu
Linoderm Acne [https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,16477,ziololek-linoderm-acne.html], który chociaż z walką z czarnymi kropkami pomógł mi bardzo, wiadomo straszliwie wysuszył (szczególnie nos - smarowałam tylko nos i naokoło nosa - tam mam wągry).
Nie dość, że efekt jest bardzo krótkotrwały (gdy nie użyje linodermu wyskakują od razu!) to jeszcze teraz skóra na nosie brzydko łuszczy mi się, rogowacieje, mam pełno suchcych skórek. Muszę używać nawilżacza, więc robi się jeszcze więcej wągrów i tak w kółko.
Zastanawiam się, co jest najlepsz i nie chodzi mi tylko o skutek w postaci wągrów, ale ogólnie o rozszerzone pory, sebum etc. Wchodzę do apteki / drogerii i dostaję zawrotów głowy. XD
Na razie mam nawilżacze Iwostinu na dzien nawilzajacy i Biodermy lekki Hydrabio legere (zastanawiam się, czemu on ma w składzie alcohol denat., skoro jest do skóry wrażliwej i odwodnionej).
Myję skórę żelem Avene (takim niebieściutkim w przezroczystej butelce ;p) Czy oprócz tego potrzebuję toniku antybakteryjnego, czy to zbyt duże wysuszenie?
I w końcu co zrobić z moim suchym nosekim? Natłuszczać? chyba zrobiłby się cały czarny od wągrów...

Co sądzicie o parówkach z rumianku a potem wyciskaniu? Zastanawiam się, czy to nie jest trochę jak walka z wiatrakami, trochę od końca i czy nie lepiej spróbowac zrównoważyć wydzielanie sebum, no właśnie tylko jak....

Czy maseczka z szałwii to dobry plan? Szałwia "ściąga" mocno więc się zastanawiam, czy nie podrażni lub coś w tym guście. Może jakies inne (poza cytryną) domowe sposoby na pory i mieszaną cerę?