2012-08-03, 16:14 | #1 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dlaczego studenci w PL nie chcą się dokształcać?
Dziewczyny, tak mi się już w kilku wątkach rzuciło*.
Jest osoba (bez względu na wiek, bo zresztą to samo obserwowałam na swoich studiach, gdzie byli ludzie 20-50 lat), robi jakieś studia, po czym po licencjacie szuka pracy i rozczarowanie: bo JA nie mogę znaleźć, studia są be, no bo jak to - skończyłem/łam, mam wyższe wykształcenie a pracy nie mam? Skandal, to po co studiować? I tak patrzę... Nie wiem, jak w innych krajach? Same studia faktycznie dają rewelacyjne przygotowanie zawodowe i od razu pracę? Świeży absolwenci też są tacy roszczeniowi? Jest tu wiele wyjazdowych Wizażanek, napiszecie, jak to tam? Ja tylko 2 osoby kojarzę z uczenia się zagraczninego, obie się ciągle kształcą mimo posiadania zawodowego dościwadczenia i pracy zgodnej z kierunkiem studiowania Wydaje mi się, że chcąc mieć dobrą pracę czy pracę w zawodzie nie tylko trzeba studiować, ale szukać jakiś szkoleń, konferencji, staży...? Robić coś dodatkowo, prawda? To trochę tak, jak narzekanie: skończyłam pedagogikę i nie mam pracy, łolaboga tylko nikt nie popatrzy, że nawet ci, co już tę prace w zawodzie mają, ciągle muszą się szkolić, robić kolejne studia, bo niestety - ci, co olewają, lądują na bruku albo na fragmencie etatu w najlepszej sytuacji No takie życie. * od razu zaznaczam - to nie uogólnienie, wiadomo, że rzecz nie wszytkich się tyczy |
2012-08-03, 17:10 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 954
|
Dot.: Dlaczego studenci w PL nie chcą się dokształcać?
Nie zgodzę się z tym, że studenci nie chcą się dokształcać. U mnie była masa szkoleń/konferencji. Bywało, że liczba chętnych przekraczała liczbę miejsc i organizowano drugą turę.
A jak jest teraz? Teraz brak jest czasu.
__________________
24.02- Jantar+pokrzywa |
2012-08-03, 17:30 | #3 |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: Dlaczego studenci w PL nie chcą się dokształcać?
no coz - niektore szkolenia/kursy/konferencje kosztuja, wiec trudno wytrzasnac kase spod ziemi, gdy sie nie pracuje.
ja jestem w o tyle fajnej sytuacji, ze moja uczelnia organizuje rozniaste konferencje czy prelekcje ze specjalistami. do tego sporo ludzi w ramach czasu wolnego smiga do lecznic. tylko w moim przyszlym zawodzie nikt nas nie rozliczy z liczby odbytych kursow, godzin spedzonych na nauce u innych lekarzy. bedziemy po prostu rozliczani z efektow diagnostycznych. co bym chciala jeszcze podkreslic - spotykam sie z wieloma ludzmi na moim kierunki (na innych uczelniach oczywiscie tez), ktorzy zyja tymi studiami. spedzaja dlugasne godziny na uczelni pomagajac przy zabiegach, pisza prace naukowe, robia badania albo jezdza po swiecie na wolontariaty/szkolenia specjalizacyjne do najlepszych klinik w europie. i znowu pojawia sie kwestia kasy - czesc z tych ludzi bralo udzial w programie "stypendium z wyboru".
__________________
-27,9 kg |
2012-08-03, 17:33 | #4 |
Strzelaj lub emigruj!
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Medellin!
Wiadomości: 27 440
|
Dot.: Dlaczego studenci w PL nie chcą się dokształcać?
Ja się nie zgodzę
Jak ktoś studiuje na prywatnej uczelni to płaci dużo kasy na tych studiach. Po licencjacie zazwyczaj ten student chce iśc do pracy i usilnie jej szuka. Albo nei znajduje, albo znajduje mało płatną pracę studia kosztują. Kursy i szkolenia też. Także to tłumaczy wszystko Poza tym moze się okazać, że jesdnak nasze wymarzone studia nei spełniły naszych oczekiwań, więc po co ciągnąć coś, czego sie nie lubi?
__________________
Przejechane na rowerze w 2019: 2 762 km |
2012-08-03, 17:39 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: in Terra Mirabili
Wiadomości: 6 560
|
Dot.: Dlaczego studenci w PL nie chcą się dokształcać?
no właśnie- kasa. Jak jeszcze chodzi o jakąś dziedzinę, gdzie przeróżnych kursów jest tysiącpińćset i można przebierać.
Ja się dowiadywałam o szkolenia podyplomowe w kierunku, który mnie interesuje i usłyszałam- 5 tysięcy... I jeszcze zachwalano, że to "idealna opca dla tych, którzy skończyli studia, a nie znaleźli jeszcze pracy". Idealna opcja dla tych co mają nadzianych rodziców chyba...
__________________
My whole life is about doing better tomorrow, that's a solid philosophy. ~ Hank Moody |
2012-08-03, 18:37 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 123
|
Dot.: Dlaczego studenci w PL nie chcą się dokształcać?
Ja też się nie zgodzę... ogólnie nauka sporo kosztuje jak na polską kieszeń. Prywatni studenci, wiadomo, słono płacą za studia, ale i państwowi płacą...skądś przecież trzeba brać książki, pomoce naukowe bo jak wiemy z zaopatrzeniem bibliotek uczelnianych różnie bywa. Po studiach zwykle jest presja, żeby wreszcie zacząć zarabiać. Okazuje się, że bez kursów i podyplomówek jest mega ciężko, a takie kursy i podyplomówki są płatne zazwyczaj, lub zamknięte dla określonej grupy osób...np. pracowników samorządowych. Nie każdy ma możliwość samodzielnego finansowania dodatkowych kursów, a nie każdego rodzice marzą o tym, żeby po kilku latach musieć jeszcze w dziecko ładować, przy czym kolejne kursy wcale nie oznaczają zatrudnienia.
|
2012-08-03, 18:41 | #7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 32 059
|
Dot.: Dlaczego studenci w PL nie chcą się dokształcać?
Wg mnie też się przeważnie o kasę rozchodzi albo o brak czasu po prostu
|
2012-08-03, 18:48 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 757
|
Dot.: Dlaczego studenci w PL nie chcą się dokształcać?
Ja nic nowego nie napiszę - chodzi o kasę. Z chęcią uczestniczyłabym w niektórych szkoleniach, konferencjach - co z tego, skoro to kosztuje. Nawet jeśli udział w konferencji jest bezpłatny, to często organizowane są w innych miastach, więc trzeba sobie zapłacić transport, często nocleg...
Jeszcze o ile kierunek jest popularny, szkoleń jest sporo, to znajdą się i takie darmowe. Ale jeśli ktoś ma kierunek wykształcenia dość specjalistyczny i niszowy to jest z tym dużo gorzej.
__________________
"Nikt prawie nie wie, dokąd go zaprowadzi droga, póki nie stanie u celu."
|
2012-08-03, 19:38 | #9 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 4 648
|
Dot.: Dlaczego studenci w PL nie chcą się dokształcać?
Cóż, ciężko jest z uśmiechem na ustach i z pustą kieszenią robić kolejne studia/staże/szkolenia, jeżeli opcja dostania pracy jest, łagodnie mówiąc, niepewna. Wydaje mi się, że chęci są, ale skonfrontowanie z rzeczywistością je zabija.
|
2012-08-03, 19:48 | #10 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 857
|
Dot.: Dlaczego studenci w PL nie chcą się dokształcać?
U mnie jest totalne przeciwieństwo tego polskiego kultu papierka i miliona kursów. Trochę dziwi mnie co piszesz, bo większość moich znajomych w PL biega od kursu do kursu i zbiera do CV, gdyby im starczyło czasu to by zrobili nawet kurs malarza pasów asfaltowych, bo wszystkie inne już mają Ale wracając do Hiszpanii, liczy się głównie doświadczenie. Miałam zamiar zawsze zrobić CAE z angielskiego, w Polsce nie zdążyłam a tutaj nie musiałam. Na żadnej rozmowie kwalifikacyjnej nie prosili mnie o certyfikat, a miałam ich sporo, z wymaganym zaawansowanym angielskim. Po prostu... na rozmowę przyprowadzali Angola i sprawdzali w praktyce. Dlatego tutaj o kursach Cambridge mało kto słyszał. Ogólnie na studia idą tylko ogromni pasjonaci, którzy chcą zostać na uczelni albo konkretnych kierunków, medycyna, prawo. Nie ma czegoś takie jak studiowanie, żeby mieć magistra.
__________________
"Ten wie, tamten wie tylko ja nie wiem Może coś przeoczyłem, a może nie znam sam siebie" |
2012-08-03, 19:56 | #11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: wygodny fotel
Wiadomości: 4 726
|
Dot.: Dlaczego studenci w PL nie chcą się dokształcać?
Student po studiach, nie mający pracy nie ma kasy na dokształcanie się. Logiczne, że gdyby miał pracę to miałby za co się dokształcać O to się wszystko rozbija, niestety
|
2012-08-03, 20:06 | #12 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Kalisz
Wiadomości: 558
|
Dot.: Dlaczego studenci w PL nie chcą się dokształcać?
Myślę, że studenci chcą się dokształcać, ale studia podyplomowe kosztują np. ok. 5 tysięcy (mówię o UAM i SGH bo tak słyszałam), a nie każdy ma na to pieniądze. Niekiedy dochodzą do tego też dojazdy, noclegi, pomoce naukowe. Ponadto drugi kierunek studiów też wprowadzili płatny.
Myślę też, że dla pracodawców równie ważna jest praktyka, zdobywanie doświadczenia, a nie kolejnych papierków, które niekoniecznie dużo teraz znaczą. Problem tylko jest taki, że obecnie dużo pracodawców chce ludzi z kilkuletnim doświadczeniem, a młodzi ludzie nie mają gdzie tego doświadczenia zdobyć Najwygodniej jest, gdy po studiach komuś uda się znaleźć pracę i jednocześnie dokształcać, ale dla niektórych to póki co niestety marzenie ściętej głowy.
__________________
Z brzytwą na poziomki wybiegam co rano. |
2012-08-03, 20:41 | #13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 19 328
|
Dot.: Dlaczego studenci w PL nie chcą się dokształcać?
często chęci są, a kasy brak
__________________
sun goes down |
2012-08-03, 21:15 | #14 |
biegam dla Zabawy
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 5 181
|
Dot.: Dlaczego studenci w PL nie chcą się dokształcać?
Hm, jak dla mnie to zależy o jakiej sytuacji piszemy:
-skończyłam studia, nie mam pracy więc kształcę się dalej -czy skończyłam studia, mam pracę, kształcę się dalej? Bo jak o pierwszej to nie jestem pewna czy to dobra droga - mam sporo znajomych co tak pokończyli po kilka podyplomówek, kursów i wcale tak łatwo ze znalezieniem pracy im nie jest. Sporo tych szkoleń/kursów itd. to wiedza teoretyczna. W pracy i tak wielu rzeczy człowiek musi nauczyć się od nowa, często robi się je całkiem inaczej niż by to wynikało z teori. No i jeszcze zależy czy kształcimy się w jakimś konkretnym kierunku czy tylko po to by coś skończyć(bezsensu). Co do drugiej sytuacji to ja się dokształcam, jeżdże na szkolenia, konferencje. Z tymże na konkretne tematy, które wiem, że wykorzystam w praktyce. Dla papierka nie ma sensu. Na podyplomówkę czy kolejne studia bym nie poszła, bo to niepotrzebnie tracony czas, nauka rzeczy, które w praktyce się nie przydają -chyba, że z formalnych względów będę potrzebowała papierka. Ale pewnie w każdej branży jest inaczej. A i, szajajabo, ty piszesz o licencjacie, ja o osobach z mgr, więc nie do końca wiem czy wypowiedziałam się w temacie . |
2012-08-03, 21:35 | #15 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Dlaczego studenci w PL nie chcą się dokształcać?
Nie, no ja rozumiem, że z nieba kasa nie leci i tu się zgodzę, nie ma kasy nie ma kształcenia
Ale to czemu ktoś po licencjacie (zakładam, że osoba chce w swoim zawodzie docelowo pracować) nie szuka czegokolwiek, by tę kasę mieć, i nie kształci się dalej tak, by stać się w swoim fachu specjalistą? Raz jeszcze - nie uogólniam, po prostu ogrom takich osób spotkałam już... |
2012-08-03, 21:41 | #16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 4 488
|
Dot.: Dlaczego studenci w PL nie chcą się dokształcać?
Może z braku kasy, a może dlatego, że to "psu na budę"? Skończyłam studia magisterskie, miałam pracę, chciałam zmienić i zrobiłam podyplomówkę w interesującym mnie kierunku. Pracę zmieniłam, ale na taką niezwiązaną z wykształceniem. Było ok, bo finansowo się poprawiło, ale nie przedłużono mi umowy bo redukcja etatów. Efekt? Bezrobocie, w trakcie którego nie zaproszono mnie ani na jedną rozmowę,skończony kurs uzupełniający podyplomówkę, a następnie (po kilku miesiącach) praca na umowę zlecenie za 1500 brutto (znów nie związana z wykształceniem). Jestem po 30, marzeń nie realizuję bo mnie na nie nie stać i wykształcenie mogę sobie w buty schować. Zaczęłam wierzyć, żem nieudacznik, na dodatek nabity w butelkę wzniosłymi gadkami o tym, jak to wykształcenie jest ważne.
__________________
Czasami bywa się gołębiem a czasami pomnikiem. ---------------------------------------------------------- PRETENSJONALNY nie oznacza "pełen pretensji" Za słownikiem PWN: pretensjonalny to 1. «zachowujący się sztucznie, krygujący się» 2. «zbyt wyszukany, świadczący o złym guście» Edytowane przez Paprotka_ Czas edycji: 2012-08-03 o 21:42 |
2012-08-03, 21:48 | #17 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 17 881
|
Dot.: Dlaczego studenci w PL nie chcą się dokształcać?
No cóż, ja z grona pedagogicznego i kształcę się ciągle, więc wiem o czym piszesz. Mam o tyle dobrze, że za kursy płaci mi miejsce pracy. Czerpię zadowolenie z tych kursów i staram się wybierać te, które rzeczywiście przydadzą mi się w pracy.
Myślę jednak, że poza "nurtem pedagogicznym" nie ma co uogólniać, bo to w mojej opinii kwestia mentalności Jednemu się robota w rękach pali i chce się uczyć, a inny kładzie "lagę" i ma postawę roszczeniową, bo mu się przecież należy. Ale jeszcze z trzeciej strony, kwestia finansów, też się przecież liczy, gdybym miała za wszystko płacić sama, nie wiem czy dałabym radę.
__________________
Lubię siłę czerni,
i nieużywania słów. Wszystkiego, co niezmienne, w nicości za oknem, gdy budzą się mgły... |
2012-08-03, 22:19 | #18 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 3 555
|
Dot.: Dlaczego studenci w PL nie chcą się dokształcać?
A ja tam marze o pracodawcy, ktory bedzie we mnei inwestowal,i wysylal na szkolenia/konferencje - nie oczekujac ze bede wszystko umiec na razmowie kwa...
__________________
2004 - Boisz się, że ludzie z internetu odnajdą cię w prawdziwym życiu. 2014 - Boisz się, że ludzie z prawdziwego życia odnajdą cię w internecie. |
2012-08-03, 22:29 | #19 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 32 059
|
Dot.: Dlaczego studenci w PL nie chcą się dokształcać?
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;35687261]Nie, no ja rozumiem, że z nieba kasa nie leci i tu się zgodzę, nie ma kasy nie ma kształcenia
Ale to czemu ktoś po licencjacie (zakładam, że osoba chce w swoim zawodzie docelowo pracować) nie szuka czegokolwiek, by tę kasę mieć, i nie kształci się dalej tak, by stać się w swoim fachu specjalistą? Raz jeszcze - nie uogólniam, po prostu ogrom takich osób spotkałam już...[/QUOTE] Mam trochę wrażenie, że urwałaś się z choinki... Powiedz mi jak pogodzić studia z pracą i jeszcze mieć czas na szkolenia itp. żeby po nich znaleźć lepszą pracę w zawodzie? Mało kogo stac aby po licencjacie iść na zaoczne i na tygodniu pracować gdzieś, a kasę z pracy wydawać na szkolenia, kursy i tym podobne. W ogóle nie rozumiem po co drążysz ten temat, skoro odpowiedzi już tu padły i każdy pisze, że rozchodzi się o kasę i czas? Wiesz jak wygląda sytuacja na rynku pracy w Polsce, czy znasz się tylko na swojej branży? Bo wydaje mi się, ze prędzej to drugie. |
2012-08-04, 07:53 | #20 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
|
Dot.: Dlaczego studenci w PL nie chcą się dokształcać?
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;35680634]Dziewczyny, tak mi się już w kilku wątkach rzuciło*.
Jest osoba (bez względu na wiek, bo zresztą to samo obserwowałam na swoich studiach, gdzie byli ludzie 20-50 lat), robi jakieś studia, po czym po licencjacie szuka pracy i rozczarowanie: bo JA nie mogę znaleźć, studia są be, no bo jak to - skończyłem/łam, mam wyższe wykształcenie a pracy nie mam? Skandal, to po co studiować? I tak patrzę... Nie wiem, jak w innych krajach? Same studia faktycznie dają rewelacyjne przygotowanie zawodowe i od razu pracę? Świeży absolwenci też są tacy roszczeniowi? Jest tu wiele wyjazdowych Wizażanek, napiszecie, jak to tam? Ja tylko 2 osoby kojarzę z uczenia się zagraczninego, obie się ciągle kształcą mimo posiadania zawodowego dościwadczenia i pracy zgodnej z kierunkiem studiowania Wydaje mi się, że chcąc mieć dobrą pracę czy pracę w zawodzie nie tylko trzeba studiować, ale szukać jakiś szkoleń, konferencji, staży...? Robić coś dodatkowo, prawda? To trochę tak, jak narzekanie: skończyłam pedagogikę i nie mam pracy, łolaboga tylko nikt nie popatrzy, że nawet ci, co już tę prace w zawodzie mają, ciągle muszą się szkolić, robić kolejne studia, bo niestety - ci, co olewają, lądują na bruku albo na fragmencie etatu w najlepszej sytuacji No takie życie. * od razu zaznaczam - to nie uogólnienie, wiadomo, że rzecz nie wszytkich się tyczy [/QUOTE] Rozczeniowi to raczej nie, ale w krajach anglosaskich to i owszem, sie idzie po 3-4 letnich studiach do pracy. Inna sprawa, ze czy 3, czy 5 letnie studia, to taki czlowiek jest dosyc zielony. Kwestia dalszego rozwoju, to akurat wg mnie bardziej kwestia indywidualnego podejscia a nie cecha narodowa.
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138 Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437 OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow. |
2012-08-04, 08:58 | #21 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Dlaczego studenci w PL nie chcą się dokształcać?
Cytat:
Każde studia robiłam zaocznie, pracując, ba - nawet mając już rodzinę i dziecko broniłam mgr szoklenia też robię. Da się A skoro temat ci nie pasuje, to po cholerę tu wchodzisz? Teoretycznie po jednej odpowiedzi można akżdy temat uznać za zamknięty, ale jak się chcesz dowalić to zawsze powód znajdziesz |
|
2012-08-04, 09:03 | #22 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 32 059
|
Dot.: Dlaczego studenci w PL nie chcą się dokształcać?
Jakoś się dyskusja nie rozwija, bo odpowiedzi Ci każdy udziela te same, a Ty znowu pytasz o to samo, ciekawe ile jeszcze tych pytań tutaj padnie i ile razy ktoś Ci odpisze, że chodzi o kasę.
|
2012-08-04, 09:21 | #23 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 954
|
Dot.: Dlaczego studenci w PL nie chcą się dokształcać?
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;35690499]Z jakiej choinki?
Każde studia robiłam zaocznie, pracując, ba - nawet mając już rodzinę i dziecko broniłam mgr szoklenia też robię. Da się A skoro temat ci nie pasuje, to po cholerę tu wchodzisz? Teoretycznie po jednej odpowiedzi można akżdy temat uznać za zamknięty, ale jak się chcesz dowalić to zawsze powód znajdziesz [/QUOTE] i sama płaciłaś za szkolenia? Bo jak ja mam dać 800zł, stracić 2 dniówki to mi się odechciewa. W dodatku to nie jest jakieś super szkolenie ( wg mnie).
__________________
24.02- Jantar+pokrzywa |
2012-08-04, 09:27 | #24 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 3 200
|
Dot.: Dlaczego studenci w PL nie chcą się dokształcać?
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;35690499]Z jakiej choinki?
Każde studia robiłam zaocznie, pracując, ba - nawet mając już rodzinę i dziecko broniłam mgr szoklenia też robię. Da się [/QUOTE] Da się , jasne bo miałaś na to kasę i czas. Z tego co wiem zawsze miał Ci kto z dzieckiem zostać, nie musiałaś płacić opiekunce kilku stów za to ,że posiedzi z dzieckiem jak Ty będziesz się szkolić i studiować . Nie każdy jest w takiej sytuacji jak Ty. Więc nie zawsze się da jak nie ma kasy . jeszcze mi się przypomniało jak w innym wątku, dotyczącym przekwalifikowania , twierdziłaś , że to nie jest takie łatwe bo trzeba na to dużo kasy i czasu . A w tym wypadku to takie chop siup? , nie rozumiem co za różnica. Edytowane przez 201607291951 Czas edycji: 2012-08-04 o 09:30 |
2012-08-04, 09:39 | #25 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Dlaczego studenci w PL nie chcą się dokształcać?
Wg mnie robienie kursów a dokształcanie się to niekoniecznie to samo.
Wg mnie wielu ludziom się nie chce uczyć, w koncu nie każdy musi lubieć siedzenie z nosem ;-) w książkach, i specyfika obecnego rynku pracy sprawia, że więcej ludzi zaczyna myśleć kategoriami, że lepiej szukać pracy niż marnować lata na edukacji czegoś bez czego znakomicie w gruncie rzeczy potrafią się obejść. Cytat:
|
|
2012-08-04, 09:40 | #26 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 32 059
|
Dot.: Dlaczego studenci w PL nie chcą się dokształcać?
Z mojego kierunku studiów magisterka kosztuje około 5 000zł za rok, podyplomówka która mnie interesuje 10 000zł - jak nietrudno zauważyć miesięcznie na swoją edukację musiałabym wydawać 1500zł, a dodatkowo płacić za mieszkanie, jedzenie, ciuchy, kosmetyki, leki itp. Wychodzi na to, że aby z głodu nie umrzeć, a mieć super wykształcenie, musiałabym zarabiać netto około 3500zł najbidniej.
Już ktoś wyżej napisał, że jak szkolenie jest bezpłatne to jest więcej osób niż miejsc. Nawet jeśli takie szkolenie trwa zaledwie dzień czy dwa. Na niektórych kierunkach szkoleń bezpłatnych w ogóle nie ma. Mało kogo stać na chodzenie na szkolenia/praktyki/kursy tak po prostu dla własnego rozwoju. Mało kto ma też czas, bo wielu studentów dorabia w różnych pracach dorywczych albo na pół etatu, a w wakacje zbierają truskawki za granicą żeby mieć za co żyć Jak kogoś stać, ma czas i ochotę to super - niech robi kursy i się szkoli. Niestety mało osób ma taką możliwość - zresztą już tu każdy napisał, że chodzi o to samo, nikt Ameryki nie odkryje i nie poda jakiś innych powodów niż podane w tych kilku odpowiedziach. Poza tym często we wszelkich pracach zwracają uwagę na znajomość języków i doświadczenie. Owszem, kursy itp. są atutem i często odgrywają znaczącą rolę. Ale tak czy siak rekrutacje są wieloetapowe i nawet osoby bez dodatkowych rubryk w CV moga się załapać do danej pracy jeśli dobrze wypadną na rozmowie kwalifikacyjnej. Cytat:
Edytowane przez visionAM Czas edycji: 2012-08-04 o 09:42 |
|
2012-08-04, 09:43 | #27 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Cetrum :)
Wiadomości: 3 770
|
Dot.: Dlaczego studenci w PL nie chcą się dokształcać?
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;35687261]Nie, no ja rozumiem, że z nieba kasa nie leci i tu się zgodzę, nie ma kasy nie ma kształcenia
Ale to czemu ktoś po licencjacie (zakładam, że osoba chce w swoim zawodzie docelowo pracować) nie szuka czegokolwiek, by tę kasę mieć, i nie kształci się dalej tak, by stać się w swoim fachu specjalistą? Raz jeszcze - nie uogólniam, po prostu ogrom takich osób spotkałam już...[/QUOTE] Trochę bezsensowne iść do jakiejkolwiek pracy, aby mieć kasę na szkolenia. Owszem szkolenia się przydają, ale jak już się pracuje w zawodzie i się w nim już trochę orientuje. Moja koleżanka postawiła na inną opcję: na dziennych magisterskich miała już mniej zajęć, dogadała się więc z bankiem na praktyki 3,5 dnia w tygodniu. Doszło jej kilka miesięcy pracy w zawodzie w cv. Jej studia są powiązane z rzeczoznawstwem i tu właśnie praktyka liczy się najbardziej. Moim zdaniem na studiach stawia się za bardzo na teorię, a nie na praktykę i tu jest problem. I żeby nie było, że jestem przeciwniczką szkoleń. Magisterkę zaoczną zaczęłam równolegle z pracą w zawodzie. Zapisuję się na wszelkie szkolenia jakie są dostępne w dziale i już zaczynam odkładać pieniądze na studia podyplomowe (UW wydział prawa 7,5 tys )
__________________
Magrat znowu bloguje, ostatni post:Jak oszczędzać w kuchni Przeczytane w2016 35( 2015:70;2014:33; 2013: 61) 03.10.2015 |
2012-08-04, 09:46 | #28 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Dlaczego studenci w PL nie chcą się dokształcać?
Cytat:
|
|
2012-08-04, 09:49 | #29 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 4 538
|
Dot.: Dlaczego studenci w PL nie chcą się dokształcać?
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;35687261]Nie, no ja rozumiem, że z nieba kasa nie leci i tu się zgodzę, nie ma kasy nie ma kształcenia
Ale to czemu ktoś po licencjacie (zakładam, że osoba chce w swoim zawodzie docelowo pracować) nie szuka czegokolwiek, by tę kasę mieć, i nie kształci się dalej tak, by stać się w swoim fachu specjalistą? Raz jeszcze - nie uogólniam, po prostu ogrom takich osób spotkałam już...[/QUOTE] wiesz, kasa i czas. Ja studiowałam dziennie na państwowej uczelni. Nie dostałam akademika bo ponoć zbyt blisko mieszkałam (~50km) Nie miałam samochodu a autobusy prawie nie kursowały (zresztą to 3godziny wyjęte z dnia). Wynajęłam pokój w mieszkaniu studenckim. Moich rodziców nie było stać na utrzymywanie dwóch gospodarstw domowych - bo przecież oprócz kasy na czynsz musiałam jeszcze opłacić rachunki, kupić jedzenie środki czystości, zapłacić za kserowane książki, (część książek kupić ). Postanowiłam pójść do byle jakiej pracy aby odciążyć rodziców i trochę odłożyć. Od 8-15 studiowałam, od 17-23 pracowałam, na późniejszych latach jak było mniej zajęć na uczelni doszły jeszcze korepetycje. Kosztami utrzymania podzieliłam się z rodzicami po połowie. Po opłaceniu swojej części w kieszeni zostawało mi około 100-400 zł szaleństwo. W weekend pasowałoby się coś pouczyć żeby studia zaliczyć, nie? A i rodziców wypadałoby tak z raz w miesiącu odwiedzić. Przyjaźni ze studiów też nie mam, bo nie miałam czasu (ani kasy) na sączenie piwka w pubie Kiedy i za co miałam się dokształcać a to byle jakie doświadczenie to mogę sobie teraz yhm... Po latach dochodzę do wniosku że studia nie są dla takich bidaków jak ja Trzeba zostać fryzjerką i dorobić sobie kurs paznokci, lepiej bym na tym wyszła
__________________
"Przeznaczenie zazwyczaj czeka tuż za rogiem. Jak kieszonkowiec, dziwka albo sprzedawca losów na loterię: to jego najczęstsze wcielenia. Do drzwi naszego domu nigdy nie zapuka. Trzeba za nim ruszyć"
Edytowane przez Heledore Czas edycji: 2012-08-04 o 09:58 |
2012-08-04, 09:51 | #30 | |||
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Dlaczego studenci w PL nie chcą się dokształcać?
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Szczerze mówiąc, to dla mnie kursy jako kursy nie są zbyt wiele warte, taka produkcja papieru, uważam, że równie dobrze dana osoba może jakąś wiedzę sama przyswoić. |
|||
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:47.