Promocje w Sephora, Douglas i innych + OT - część XVI

[aprilrain]

Napisane przez Make4Up

Nie mam jeszcze nic z ABH i tak sobie wymyśliłam, że jak coś kupię to właśnie to Podeszłam szybko do kasy bo widziałam, że kobiety co stały już jak przyszłam lecą Jakby nie starczyło, to bym kupiła coś na otarcie łez Na fejsie już komentarze wkurzonych klientek, ale swoją drogą nie rozumiem, że Sephora nie może załatwić większej ilości.

Też nic nie mam z ABH, ale gdybym już miała się na coś zdecydować to raczej paletka (Sultry lub Norvina, ewentualnie SG). Co ciekawe, Sultry na necie średnio mi się podobała, ale na żywo bardzo zyskała w moich oczach (oczywiście w magicznych światłach Sephory)

[Corii]

Napisane przez aprilrain

Też nic nie mam z ABH, ale gdybym już miała się na coś zdecydować to raczej paletka (Sultry lub Norvina, ewentualnie SG). Co ciekawe, Sultry na necie średnio mi się podobała, ale na żywo bardzo zyskała w moich oczach (oczywiście w magicznych światłach Sephory)

Ja sie do Sultry nie moge do końca przekonać, nie lezy mi cos ona

[quench]

Napisane przez Corii

Ja sie do Sultry nie moge do końca przekonać, nie lezy mi cos ona

Nie martw się, nie jesteś sama. Z resztą miałam 3 palety z ABH i każdą sprzedałam dalej. Nie pasuje mi kolorystyka, bo sama formuła cieni jest super... Dla mnie cienie mają za ciepłe lub za ciemne podstawy i źle u mnie wyglądają. Nawet Sultry

Co do Amrezy to też nie rozumiem szału. To dość ciepłe błyszczydło... Owszem, ładnie odbija światło ale... nie wiem, czy jest warte tego "zabijania się", stania od rana pod Sephorą itd...

[Corii]

Napisane przez quench

Nie martw się, nie jesteś sama. Z resztą miałam 3 palety z ABH i każdą sprzedałam dalej. Nie pasuje mi kolorystyka, bo sama formuła cieni jest super... Dla mnie cienie mają za ciepłe lub za ciemne podstawy i źle u mnie wyglądają. Nawet Sultry

Co do Amrezy to też nie rozumiem szału. To dość ciepłe błyszczydło... Owszem, ładnie odbija światło ale... nie wiem, czy jest warte tego "zabijania się", stania od rana pod Sephorą itd...

Heh dobrze wiedzieć
No moze to kwestia kolorystyki, moze tak być

Moim zdaniem nie jest warte, ale co ja tam wiem

[OlaM]

Napisane przez Corii

Heh dobrze wiedzieć
No moze to kwestia kolorystyki, moze tak być

Moim zdaniem nie jest warte, ale co ja tam wiem

Na początku sama byłaś zachwycona Amrezy, więc nawet, jeśli Ci przeszło, to powinnaś zrozumieć choćby tę początkową radość z wejścia w jego posiadanie .
Wszyscy wiemy, że wypuszczanie limitowanych kosmetyków i nakręcenie na nie szału w necie jest sztuczką obliczoną na nieodpartą chęć posiadanie takiego cuda. Wszyscy wiemy też, że się na to łapiemy. Końcowo jest też nam wiadomo, że najczęściej produkt okazuje się nie być wart takiego owczego pędu, ale ... No właśnie, co? Przecież wiadomo, że kolejnym razem znowu się na to nabierzemy, choćby z tego względu, żeby się samemu przekonać czy było warto .
Żeby nie było - chciałam Amrezy, upolowałam, jestem szczęśliwa, produkt nie powalił mnie na kolana .

[Corii]

Tylko nie zabijalam się o niego w kolejkach nigdzie
Ale jasne, co ja tam wiem, mogę się wcale nie odzywać

[pannajoanna71]

Napisane przez Corii

Tylko nie zabijalam się o niego w kolejkach nigdzie
Ale jasne, co ja tam wiem, mogę się wcale nie odzywać

Mi też się podoba, ładna jest, ale nie aż tak, żeby się o nią zabijać. Bez przesady. Rozdmuchany produkt

[zoila]

Napisane przez pannajoanna71

Mi też się podoba, ładna jest, ale nie aż tak, żeby się o nią zabijać. Bez przesady. Rozdmuchany produkt

O wielu kosmetykach można tak napisać . Najpierw jarają się wszyscy, a potem "no meh, bez szału". Przykładowo palety Zoevy - najpierw pół świata kosmetycznego się nimi podniecało, teraz mało kto wspomina.

[OlaM]

Napisane przez Corii

Tylko nie zabijalam się o niego w kolejkach nigdzie
Ale jasne, co ja tam wiem, mogę się wcale nie odzywać

Ja się o Amrezy też nie zabijałam. Owszem, polowałam, ale kupiłam bez spiny na Cult.
Niepotrzebnie się obruszasz, nie ma powodu.

[Iwonalodz]

Napisane przez Marigold19

Oczywiście i żadne tam potwierdzenia przelewu- dopiero jak mam kasę na koncie. To jest normalnie umowa sprzedaży, więc druga strona się nie ma czym zasłaniać. Ale ja nie wystawiam nic za 5000 zł tylko raczej do 200 zł.

dziękuję!
Ja też groszowe nabytki

Napisane przez Corii

Mnie nic nie wysusza cery ostatnimi czasy, bo dobrze nawilżam ją.

A czym? A czym?

Napisane przez mhm0808

no wiadomo mimo wszystko jednak uważam, że w necie ludzie czują się jakby niewidzialni i pozwalają sobie na więcej



to są właściwie dwie w kółko powtarzające się historie: 1) kupujący narzekają, że im sprzedawca nie trzyma towaru, chociaż przecież byli tak bardzo zdecydowani 2) sprzedawcy na kupujących, że ich wystawiają do wiatru...

A to to na pewno!

No właśnie i czemu nie ma tak, że ci niefajni sprzedający nie trafiają tylko na niefajnych kupujących

Napisane przez mhm0808

serio, babki potrafią się umówić na mieście na kupno i nie przyjechać, nie odwołać, i to się zdarza wcale nie rzadko... a jak się ktoś dobija to albo blokują albo wymyślają historie typu jestem z dzieckiem w szpitalu
a to wszystko na tzw. grupach mamusiowych
awantury non stop

Nie, no zawsze mi mówili, że mam ciężki charakter tiaaa

Napisane przez mhm0808

ja lubię mieszanki olejowe
moja ulubiona, do której zawsze wracam, to olej wspaniały Alepii, ale lubię też JMO i jakieś bardziej niszowe polskie marki... mój syn od lat używa olejku do brody IOSSI (brody nie nosi, ale bardzo dobrze wpływa na jego cerę a jest tak fajny i orzeźwiający, że nie muszę go cisnąć by się smarował teraz znowu młodej kupiłam mieszankę - serum olejowe LHA z ZSK i normalnie cuda a miała już w kiepskim stanie skórę, galopujące zmiany trądzikowe

Też mieszanki lubię i lubię próbować nowe oleje śliwkowy jest fajny, niestety konopny dla mnie taki sobie na pewno kupię z opuncji
Gosia to ten: https://alepia.pl/oleje/26-olej-wspa...ray-100ml.html ?

Napisane przez Make4Up

Rzucili stancjo Amrezy w SCC całe 7 szt. Byłam ostatnią która nabyła znaczy był mi jednak pisany

No raczej! to moja dewiza, jak nie uda mi się kupić, że nie było mi pisane haha

Napisane przez Corii

A to mnie zaskoczyłaś tym, ze nie masz z abh nic No ale fakt, nie każdy jest taki zakrecony na punkcie kosmetyków

I ja nie mam ale ja to nie mam wielu firm nawet ostatnio będąc po próbkę w Douglasie chciałam zmacać i ewentualnie nabyć cień Laury M., bo Ola mi polecała i co? Akurat w tym Douglasie nie mieli. To nie wiem taki traf czy nie jest mi pisany

[elizka1987]

Napisane przez zoila

O wielu kosmetykach można tak napisać . Najpierw jarają się wszyscy, a potem "no meh, bez szału". Przykładowo palety Zoevy - najpierw pół świata kosmetycznego się nimi podniecało, teraz mało kto wspomina.

Ja się powoli oduczam kupowania czego na hura, bo ktoś zachwalal (wyjątek czasami się złamie na magicznych limitowankach ). Bardzo często nawet na tym wątku jest wysyp początkowych zachwytów. Kupuje, a potem nagle widzę same negatywne opinie .
Też kupiłam amrezy - nie jest zły . A z takich fajnych limitowanek to bardzo lubię bronzer marca jacobsa .

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[zoila]

Napisane przez elizka1987

Ja się powoli oduczam kupowania czego na hura, bo ktoś zachwalal (wyjątek czasami się złamie na magicznych limitowankach ). Bardzo często nawet na tym wątku jest wysyp początkowych zachwytów. Kupuje, a potem nagle widzę same negatywne opinie .
Też kupiłam amrezy - nie jest zły . A z takich fajnych limitowanek to bardzo lubię bronzer marca jacobsa .

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Też już powoli wyrastam z owczego pędu. Zazwyczaj też czekam kilka tygodni z zakupem jakieś nowości. Uważam, że słowa trzeba ważyć i nie wypisywać pochwalnych opinii na fali entuzjazmu nowym produktem .

[pingwin2]

A ja po prostu nie kupuje, chyba, że mi się ciś skończy albo mi brakuje. Natomiast moją słabością są buty.

[Iwonalodz]

Napisane przez pingwin2

A ja po prostu nie kupuje, chyba, że mi się ciś skończy albo mi brakuje. Natomiast moją słabością są buty.

Wypisz, wymaluj ja!

Kibicuję Wam we wszystkich nowościach, podziwiam Waszą wiedzę dotyczącą marek mi nieznanych, ale temat dany mnie interesuje dopiero, jak czegoś potrzebuję

[Make4Up]

Napisane przez Corii

Na pewno PR firmy, to juz nawet pisałam gdzies Mysle, efekt był na to obliczony, ze oni specjalnie tak go wypuszczaja w takich ilosciach,żeby sprawiał wrazenie ciezkiego do zdobycia, bo to nakręca podaż plus recki na YT

---------- Dopisano o 13:21 ---------- Poprzedni post napisano o 13:18 ----------



A to mnie zaskoczyłaś tym, ze nie masz z abh nic No ale fakt, nie każdy jest taki zakrecony na punkcie kosmetyków
Ale to nie kwestia zamówień Sephory, bo to abh dystrybuuje w takich ilosciach i transzach - taki efekt obliczony od początku mieli co do tego produktu. Ciekawa jestem, co wymyśla podobnego w przyszłosci, o co będa sie kazali zabijać klientką Bo ze coś wymyśla, to jestem tego pewna niemalze

Jasne że PR plus "ekskluzywne" i "tylko dla wybranych" działa jak magnes, nie tylko w świecie kosmetycznym zresztą.

Nie miałam, pewnie kiedyś kupię cień do brwi, ale to jak powykańczam te które są w użyciu. Rozświetlacza nie wykończę to wiadomo inna sprawa, kolejny tak kolekcjonersko dołączy do Diora Nude Air i jeszcze paru innych jak Becca, Benefit i Fenty.

Z tego co kojarzę to pisałaś, że używasz głównie wysokopółkowych kosmetyków, może też dlategoż ciężej Cię powalić na kolana Ja mam więcej tych drogeryjnych i w kwestii rozświetlaczy widzę te różnice w wykończeniu jaki dają nałożony na skórę. To są takie niuanse dosłownie, ale ja je widzę. Czasem spotykam na ulicy dziewczynę, która widać podąża za trendami i na twarzy odznaczający się pasek rozświetlacza. Może to też kwestia techniki i że go źle rozblenowała, ale moje wrażenie z pracy z tymi droższymi jest takie, że jakby lepiej w skórę się wtapiają, a nie zostawiają takiego paska koloru pod spodem.

Amrezy swoją drogą cieszy oko no a takim taniutkim w lichym plastikowym opakowaniu rozświetlaczem z Sensique będę latem się smarować po ciele bo mi go szkoda nie będzie duży kabuki w ruch i na dekolt, ramiona, nogi balsam rozświetlajacy z głowy Na twarzy trzeba lekką ręką, ale na ciele to bajka a na opalonym to już pewnie w ogóle cud miód i orzeszki

Generalnie mi łatwiej było wstać i pojechać na otwarcie niż klikać z zagranicznych stron ot moje preferencje A sytuacja z biegiem do kasy to mnie w sumie bawiła Na pewno bym się z nikim nie kłóciła o pierwszeństwo i nie wdawała w pyskówki, to nie w moim stylu.

Napisane przez zoila

O wielu kosmetykach można tak napisać . Najpierw jarają się wszyscy, a potem "no meh, bez szału". Przykładowo palety Zoevy - najpierw pół świata kosmetycznego się nimi podniecało, teraz mało kto wspomina.

Amrezy ma teraz swoje 5 min, jak kiedyś The Balm Mary-Lou.

[zoila]

Napisane przez Make4Up

Amrezy ma teraz swoje 5 min, jak kiedyś The Balm Mary-Lou.

O, idealne porównanie. Dla mnie Mary była zbyt brokatowa, podejrzewam, że Amrezy okazałaby się zbyt złota.

[nicRu]

Kupiłam sobie Stunna Lip Paint z Fenty i nie wiem czy ja jestem nieogarem czy mam za małe usta, ale nie umiem się umalować tym aplikatorem

[najada_naj]

No ja bym tam nie porównywała palet Zoewy (zupełnie bez pigmentu, jak dla mnie, wszystkie cienie w palecie mają☠ten sam kolor na oku, to są buble po prostu) z jednak niezłym rozświetlaczem ABH . Dla mnie on jest przede wszystkim śliczny sam w sobie, pięknie wykonany, cieszy oko jako gadżet. To taki trochę nasz sport jest, polowanie na trudno dostępne - kto ma pierwszy ten się cieszy z kolekcjonerskiej nieraz zdobyczy.
A Ty Corii przyznaj, że trochę tak masz, że najpierw nakręcasz modę na coś na forum, zachwalasz, a po paru tygodniach zapał Ci mija i prychasz nam tu, że "nic takiego i oddałaś". No gorąca głowa z Ciebie, nic w tym złego, ale zwróć uwagę, że często takie Twoje zmienne komentarze się pojawiają
Ja tam lubię Amrezego nadal, ładniutki i po paru tygodniach od zakupu. Oczywiście nie jest unikalny, ale - nie żałuję wcale, że go dorwałam.

[elizka1987]

Napisane przez nicRu

Kupiłam sobie Stunna Lip Paint z Fenty i nie wiem czy ja jestem nieogarem czy mam za małe usta, ale nie umiem się umalować tym aplikatorem

Też nie lubię tego aplikatora. Jest zupełnie nieprecyzyjny. Muszę go ocierac o ścianki opakowania i taką odrobinką maluje usta. Inaczej wylanie za obrys ust murowane.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[zoila]

Napisane przez najada_naj

No ja bym tam nie porównywała palet Zoewy (zupełnie bez pigmentu, jak dla mnie, wszystkie cienie w palecie mająten sam kolor na oku, to są buble po prostu) z jednak niezłym rozświetlaczem ABH . Dla mnie on jest przede wszystkim śliczny sam w sobie, pięknie wykonany, cieszy oko jako gadżet. To taki trochę nasz sport jest, polowanie na trudno dostępne - kto ma pierwszy ten się cieszy z kolekcjonerskiej nieraz zdobyczy.
A Ty Corii przyznaj, że trochę tak masz, że najpierw nakręcasz modę na coś na forum, zachwalasz, a po paru tygodniach zapał Ci mija i prychasz nam tu, że "nic takiego i oddałaś". No gorąca głowa z Ciebie, nic w tym złego, ale zwróć uwagę, że często takie Twoje zmienne komentarze się pojawiają
Ja tam lubię Amrezego nadal, ładniutki i po paru tygodniach od zakupu. Oczywiście nie jest unikalny, ale - nie żałuję wcale, że go dorwałam.

Nie porównuję produktów (bo jak tu porównać kosmetyki z dwóch różnych kategorii), tylko szał na nie .

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[najada_naj]

Widziałam gdzieś na Insta tutorial do tych szminek Fenty - faktycznie trzeba malować odrobiną tylko, większość wytrzeć o brzeg szminki. Albo najlepiej pewnie innym, cieniutkim pędzelkiem. Ja nakładam dosłownie kropelkę, inaczej jest za dużo szminki na ustach i nie chce wyschnąć.

---------- Dopisano o 22:23 ---------- Poprzedni post napisano o 22:21 ----------

Napisane przez zoila

Nie porównuję produktów (bo jak tu porównać kosmetyki z dwóch różnych kategorii), tylko szał na nie .

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A ok, rozumiem To ja w takim razie zupełnie szału na Zoevę nie zauważyłam, pewnie jakoś przeszedł obok mnie

[zoila]

Napisane przez najada_naj

Widziałam gdzieś na Insta tutorial do tych szminek Fenty - faktycznie trzeba malować odrobiną tylko, większość wytrzeć o brzeg szminki. Albo najlepiej pewnie innym, cieniutkim pędzelkiem. Ja nakładam dosłownie kropelkę, inaczej jest za dużo szminki na ustach i nie chce wyschnąć.

---------- Dopisano o 22:23 ---------- Poprzedni post napisano o 22:21 ----------


A ok, rozumiem To ja w takim razie zupełnie szału na Zoevę nie zauważyłam, pewnie jakoś przeszedł obok mnie

Dobrze dla Ciebie, to znaczy, że nie marnujesz czasu oglądając wypociny na Youtube .

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[najada_naj]

Napisane przez zoila

Dobrze dla Ciebie, to znaczy, że nie marnujesz czasu oglądając wypociny na Youtube .

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Oglądam, oglądam Tylko prawie nie oglądam polskich YT (ostatnio trochę Zuzię i Karolinę, to wszystko), a raczej brytyjskie gwiazdeczki, jedną fajną Rumunkę rezydującą w Paryżu, no i oczywiście króla YT Jeffree. A właśnie, podzielicie się linkami do ulubionych YTberów, blogerów, instagramerów kosmetycznych?
Moje ostatnie odkrycie to bardzo zdolna Andreea Ali, to ta Rumunka właśnie: https://www.youtube.com/channel/UCcn...ZmX7g2PfHf4gJA. Świetnie się ją ogląda.

[Make4Up]

Napisane przez elizka1987

Ja się powoli oduczam kupowania czego na hura, bo ktoś zachwalal (wyjątek czasami się złamie na magicznych limitowankach ). Bardzo często nawet na tym wątku jest wysyp początkowych zachwytów. Kupuje, a potem nagle widzę same negatywne opinie .
Też kupiłam amrezy - nie jest zły . A z takich fajnych limitowanek to bardzo lubię bronzer marca jacobsa .

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O Mega bronze? Też mi się udało go kupić i to nawet z rabatem jak wyszedł w reedycji, tak jak Amrezy. Od pierwszego wyjścia minęło zatem już kilka miesięcy. Wychodzi na to że kupuję w drugim szale

[Merys]

Uwielbiam Amrezy dla mnie to jeden z lepszych zakupów w tym roku. Za to paletek mam już po wyżej uszu fajnie gdyby wypuścili nowe pojedyncze cienie.

Z youtuberów mogę polecić:
https://www.youtube.com/user/BatALashBeauty/videos
https://www.youtube.com/channel/UCTL...lU-q6uQ/videos
https://www.youtube.com/user/anbrightable/videos
https://www.youtube.com/user/thefancyfaced/videos
https://www.youtube.com/user/emmacervin/videos
https://www.youtube.com/channel/UC8t...iBEyY8A/videos
https://www.youtube.com/user/paulinaalaiev/videos
https://www.youtube.com/user/RawBeautyKristi/videos

[elizka1987]

Napisane przez najada_naj

Oglądam, oglądam Tylko prawie nie oglądam polskich YT (ostatnio trochę Zuzię i Karolinę, to wszystko), a raczej brytyjskie gwiazdeczki, jedną fajną Rumunkę rezydującą w Paryżu, no i oczywiście króla YT Jeffree. A właśnie, podzielicie się linkami do ulubionych YTberów, blogerów, instagramerów kosmetycznych?
Moje ostatnie odkrycie to bardzo zdolna Andreea Ali, to ta Rumunka właśnie: https://www.youtube.com/channel/UCcn...ZmX7g2PfHf4gJA. Świetnie się ją ogląda.

Ja lubię Kanadyjki Allane Davison i Samanthe Ravendal.

Napisane przez Make4Up

O Mega bronze? Też mi się udało go kupić i to nawet z rabatem jak wyszedł w reedycji, tak jak Amrezy. Od pierwszego wyjścia minęło zatem już kilka miesięcy. Wychodzi na to że kupuję w drugim szale

Tak dokładnie ten. Ja nie pamiętam w którym rzucie go kupiłam, ale dzwoniłam do perfumerii żeby mi odłożyli.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Pamircia]

Cześć dziewczyny! Kiedy wyprzedaże w Sephorze? 24 czy 27 grudnia?

[Make4Up]

Napisane przez zoila

O, idealne porównanie. Dla mnie Mary była zbyt brokatowa, podejrzewam, że Amrezy okazałaby się zbyt złota.

Zachowałam sobie to porównanie Amrezy vs. inne https://www.youtube.com/watch?v=u0vSPqsGkHk&t=10s

Napisane przez elizka1987

Ja lubię Kanadyjki Allane Davison i Samanthe Ravendal.Tak dokładnie ten. Ja nie pamiętam w którym rzucie go kupiłam, ale dzwoniłam do perfumerii żeby mi odłożyli.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jak w tym roku to w drugim, limitka z tym bronzerem wyszła pierwszy raz w 2017r.

---------- Dopisano o 23:22 ---------- Poprzedni post napisano o 23:20 ----------

Napisane przez Pamircia

Cześć dziewczyny! Kiedy wyprzedaże w Sephorze? 24 czy 27 grudnia?

Na kolorówkę po świętach -25% do sylwestra, a wyprzedaże chyba po nowym roku jakoś.

[nicRu]

Napisane przez elizka1987

Też nie lubię tego aplikatora. Jest zupełnie nieprecyzyjny. Muszę go ocierac o ścianki opakowania i taką odrobinką maluje usta. Inaczej wylanie za obrys ust murowane.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Uff, bo myślalam juz ze to ja taka nieogarnieta... naszczscie mam nudziaka, czerwonej nie wyobrazam sobie uzyc z tym aplikatorem

[Iavender]

wreszcie udało mi się zamówić podkład peach w kolorze swan