Idzie wiosna, czas na zmiany :) !

[omines]

Cześć dziewczyny!

W związku z tym, że powoli zbliża się wiosna i każda z nas chciałaby wyglądać super- zakładam ten wątek.

Moja przemiana będzie polegać na tym, że chcę zwiększyć swoją kondycję, zmodyfikować wygląd swojego ciała.
Zaczęłam od wczoraj, ale raźniej byłoby mi, gdyby znalazł się jeszcze ktoś, z kim będzie można podzielić się swoimi spostrzeżeniami i zmotywować, gdy zabraknie sił

Może coś o mnie

21 lat, 52kg, 168cm
zawsze miałam problem ze swoją wagą, zawsze wydaje mi się, że wcale nie wyglądam szczupło choć każdy mi to powtarza, a mój największy kompleks chyba to uda...

dlatego też chcę poćwiczyć, zmniejszyć jedzenie słodyczy (bo robię to namiętnie ) i zobaczyć, czy będą jakieś efekty

Ktoś dołączy?

[anekania]

Napisane przez omines

Cześć dziewczyny!

Może coś o mnie

21 lat, 52kg, 168cm

O matko... zdrowy tryba zycia jak najbardziej, ale zrzucanie wagi?! ..

[ninetta]

Ja z chęcią dołączę.
Powinnam również udać się na jakąś diet, no albo przynajmniej nie jeść słodyczy U mnie to właśnie one są największym problemem.. Mogła bym je jeść non stop a potem walczę z krostkami na twarzy;/

Poza tym chciała bym mieć jędrne i mega nawilżone ciało.. I piękną promienna cerę.

[tapetka22]

może się na dietetetykę przenieście z tymi planami

[wikus93]

Napisane przez omines

Cześć dziewczyny!

W związku z tym, że powoli zbliża się wiosna i każda z nas chciałaby wyglądać super- zakładam ten wątek.

Moja przemiana będzie polegać na tym, że chcę zwiększyć swoją kondycję, zmodyfikować wygląd swojego ciała.
Zaczęłam od wczoraj, ale raźniej byłoby mi, gdyby znalazł się jeszcze ktoś, z kim będzie można podzielić się swoimi spostrzeżeniami i zmotywować, gdy zabraknie sił

Może coś o mnie

21 lat, 52kg, 168cm
zawsze miałam problem ze swoją wagą, zawsze wydaje mi się, że wcale nie wyglądam szczupło choć każdy mi to powtarza, a mój największy kompleks chyba to uda...

dlatego też chcę poćwiczyć, zmniejszyć jedzenie słodyczy (bo robię to namiętnie ) i zobaczyć, czy będą jakieś efekty

Ktoś dołączy?

Ja z chęcią dołącze.Mój główny cel na wiosnę:uczyc sie niemieckiego

[mysia871]

Witam,tez bym chciala sie dolaczycMam 25 lat,168cm i niestety 70kg.Chcialabym schudnac, tak zeby wygladac jak czlowiek

[ninetta]

Napisane przez tapetka22

może się na dietetetykę przenieście z tymi planami

Myślę że wątek może tutaj być, ponieważ tu chyba nie tylko o dietetyczne zmiany chodzi..

Wiadomo że jak idzie wiosna to kobieta potrzebuje zmian.. Mnie dodatkowo kusi robienie sobie grzywki

[agusiowata]

Napisane przez omines

Cześć dziewczyny!

W związku z tym, że powoli zbliża się wiosna i każda z nas chciałaby wyglądać super- zakładam ten wątek.

Moja przemiana będzie polegać na tym, że chcę zwiększyć swoją kondycję, zmodyfikować wygląd swojego ciała.
Zaczęłam od wczoraj, ale raźniej byłoby mi, gdyby znalazł się jeszcze ktoś, z kim będzie można podzielić się swoimi spostrzeżeniami i zmotywować, gdy zabraknie sił

Może coś o mnie

21 lat, 52kg, 168cm
zawsze miałam problem ze swoją wagą, zawsze wydaje mi się, że wcale nie wyglądam szczupło choć każdy mi to powtarza, a mój największy kompleks chyba to uda...

dlatego też chcę poćwiczyć, zmniejszyć jedzenie słodyczy (bo robię to namiętnie ) i zobaczyć, czy będą jakieś efekty

Ktoś dołączy?

Trudno mi uwierzyć, by o takiej wadze przy takim wzroście można mieć problemy z wagą.
Ja mam w planach zmienić tryb życia na bardziej aktywny i ograniczyć słodycze. Nie myślę o jakimś wielkim odchudzaniu, raczej o zmniejszeniu procesu tycia.
Dziś byłam z mężem na basenie, w sobotę w parku wodnym. Na basen poszliśmy na nogach. Pierwszy dzień bez słodyczy. Staram się codziennie w domu jeździć na rowerze (nie pamiętam dokładnie daty, tak gdzieś od połowy lutego)

[xxslodyczxx]

Wiosna:d czas na zmiany xD kazda kobieta tego pragnie

[ninetta]

Chciała bym iść na basen, ale mam ostre zapalenie oskrzeli ;/

[girlishnesss]

To ja też dołączę
Wiosna... moje zmiany? Zaczęłam od tego, że zrobiłam sobie drugą dziurkę w uchu Zawsze chciałam, a się bałam, a mam 22 lata hehe

[agusiowata]

Dziewczyny jaki strój kąpielowy lepszy na basen?

[girlishnesss]

Napisane przez agusiowata

Dziewczyny jaki strój kąpielowy lepszy na basen?

Pewnie do pływania profesjonalnego cały strój, ale myślę, że powinien być taki, żeby się dobrze w nim czuć przede wszystkim

[Lya.]

Autorko wątku dołączam się do modelowania ud ! to mój plan na tę wiosnę
a poza tym chcę popracować nad organizacją czasu bo kiepsko u mnie z tym.

[agusiowata]

Napisane przez girlishnesss

Pewnie do pływania profesjonalnego cały strój, ale myślę, że powinien być taki, żeby się dobrze w nim czuć przede wszystkim

Bardzo mało ludzi było na basenie. Oprócz mnie dwie kobiety i miały jednoczęściowy strój kąpielowy. Może jest wygodniejszy. To nie plaża. Każdy sobie pływał i nie patrzył się na inne osoby. Na głębokim byłam z mężem, a tak to widziałam, że inni przyszli sami.

[ninetta]

Napisane przez girlishnesss

To ja też dołączę
Wiosna... moje zmiany? Zaczęłam od tego, że zrobiłam sobie drugą dziurkę w uchu Zawsze chciałam, a się bałam, a mam 22 lata hehe

No to gratuluje
Pamiętam jak miałam z 15 lat i sama sobie przekułam . Igłą i czaiłam się tak 2 godziny, ale nic mi nie było dziurka do tej pory jest.
Ogólnie mam 3 w lewym i 3 w prawym ale nie nosze tam kolczyków, a może powinnam.

[agusiowata]

Napisane przez Lya.

Autorko wątku dołączam się do modelowania ud ! to mój plan na tę wiosnę
a poza tym chcę popracować nad organizacją czasu bo kiepsko u mnie z tym.

Ja przytyłam przez ostatnie pół roku, nawet bardzo. Najbardziej widać po udach i bioderkach. Słyszałam, że pływanie jest bardzo dobre na uda i pupę, jazda na rowerze i spacery.

[Lya.]

Napisane przez agusiowata

Ja przytyłam przez ostatnie pół roku, nawet bardzo. Najbardziej widać po udach i bioderkach. Słyszałam, że pływanie jest bardzo dobre na uda i pupę, jazda na rowerze i spacery.

u mnie pływanie odpada z prostego powodu - nie potrafię i panicznie się boję. Zaczęłam robić różne ćwiczenia na uda i nogi, na pupę przysiady. No i te spacery Robi się coraz cieplej, wczoraj byłam na 2h na intensywnym spacerze. Dzisiaj tylko ćwiczenia i jutro przed pracą też, a z pracy może na piechotkę właśnie Trzymam kciuki, żeby nam się udało

[zuza_85]

Cześć dziewczyny, ja też dołączam
Postanowiłam chodzić regularnie na basen (2 razy w tygodniu),żeby zadbać o swoją kondycję. Niestety nie dam rady ograniczyć słodyczy, nie mogę, nie potrafię sobie odmówić

[agusiowata]

Napisane przez Lya.

u mnie pływanie odpada z prostego powodu - nie potrafię i panicznie się boję. Zaczęłam robić różne ćwiczenia na uda i nogi, na pupę przysiady. No i te spacery Robi się coraz cieplej, wczoraj byłam na 2h na intensywnym spacerze. Dzisiaj tylko ćwiczenia i jutro przed pracą też, a z pracy może na piechotkę właśnie Trzymam kciuki, żeby nam się udało

Możesz zapisać się na naukę pływanie, albo Tż poduczy. Ja całkiem niedawno się nauczyłam. Nie chce mi się tak normalnie ćwiczyć. Kiedyś chodziłam regularnie na aerobik. Przez zimę nic nie ćwiczyłam w tym roku i na efekty długo nie trzeba było czekać.

[Lya.]

Napisane przez zuza_85

Niestety nie dam rady ograniczyć słodyczy, nie mogę, nie potrafię sobie odmówić

znam ten ból ;D próbuję przerzucić się na kisiele, ale dzisiaj upiekłam muffinki... a jak już upiekłam to i zjadłam

[ninetta]

Zazdroszczę spacerów, ja muszę siedzieć w domu

[ParoleParole]

Napisane przez agusiowata

Dziewczyny jaki strój kąpielowy lepszy na basen?

u mnie tylko jednoczęściowy mozna

Napisane przez Lya.

u mnie pływanie odpada z prostego powodu - nie potrafię i panicznie się boję. Zaczęłam robić różne ćwiczenia na uda i nogi, na pupę przysiady. No i te spacery Robi się coraz cieplej, wczoraj byłam na 2h na intensywnym spacerze. Dzisiaj tylko ćwiczenia i jutro przed pracą też, a z pracy może na piechotkę właśnie Trzymam kciuki, żeby nam się udało

Hmm ja chodzilam na basen z 2 miesiące i pływac też nie umiem Ale można robić też tam duużo innych rzeczy.


Dołączam

[Lya.]

Napisane przez agusiowata

Możesz zapisać się na naukę pływanie, albo Tż poduczy. Ja całkiem niedawno się nauczyłam. Nie chce mi się tak normalnie ćwiczyć. Kiedyś chodziłam regularnie na aerobik. Przez zimę nic nie ćwiczyłam w tym roku i na efekty długo nie trzeba było czekać.

no mój Tż jest ratownikiem i mnie namawia nieustannie na to pływanie... postanowiłam sobie że w tym roku się nauczę, ale to na wakacjach, bo oboje będziemy mieli wtedy na to czas

[agusiowata]

Napisane przez zuza_85

Cześć dziewczyny, ja też dołączam
Postanowiłam chodzić regularnie na basen (2 razy w tygodniu),żeby zadbać o swoją kondycję. Niestety nie dam rady ograniczyć słodyczy, nie mogę, nie potrafię sobie odmówić

My częściej jak raz w tygodniu nie damy rady chodzić (z tym nawet może być ciężko). Mąż zapracowany, do tego teściowie mają nowe mieszkanie i mąż będzie chodził pomagać przy kapitalnym remoncie.

[omines]

Jak fajnie, że jest odzew z Waszej strony Cieszę się, że nie będę sama w wiosennych postanowieniach

Co do moich planów, to zaczęłam wczoraj ćwiczyć, ale jakto u mnie bywa, pewnie skończy się po kilku dniach tego zapału hehe
Dzisiaj pół godzinki zumby- znalazłam filmiki na yt
Mam zamiar plywać jak będę miała możliwość, zawitam też do sauny

[agusiowata]

Napisane przez Lya.

no mój Tż jest ratownikiem i mnie namawia nieustannie na to pływanie... postanowiłam sobie że w tym roku się nauczę, ale to na wakacjach, bo oboje będziemy mieli wtedy na to czas

Jak jest ratownikiem, to pewnie umie bardzo dobrze pływać i może ci dać parę lekcji (później to samemu trzeba ćwiczyć). U mnie można kupić takie lekcje u ratowników.

[Lya.]

Napisane przez agusiowata

Jak jest ratownikiem, to pewnie umie bardzo dobrze pływać i może ci dać parę lekcji (później to samemu trzeba ćwiczyć). U mnie można kupić takie lekcje u ratowników.

no właśnie się go zapytałam czy nadal ma ochotę mnie nauczyć pływać to się ucieszył jak dziecko ;D jak zacznę naukę to dam Wam znać jak wrażenia.

No no, widzę, że nam wątek rozkwita

[zuza_85]

Napisane przez agusiowata

My częściej jak raz w tygodniu nie damy rady chodzić (z tym nawet może być ciężko). Mąż zapracowany, do tego teściowie mają nowe mieszkanie i mąż będzie chodził pomagać przy kapitalnym remoncie.

Ja zazwyczaj sama chodzę na basen i bardzo to lubię, ale mój narzeczony średnio pływa i woli inne sporty, niż pływanie. Muszę jakoś wygospodarować na to czas, bo chcę ładnie wyglądać, kiedy nadejdzie ten wielki dzień w lipcu

[Lya.]

Napisane przez zuza_85

Ja zazwyczaj sama chodzę na basen i bardzo to lubię, ale mój narzeczony średnio pływa i woli inne sporty, niż pływanie. Muszę jakoś wygospodarować na to czas, bo chcę ładnie wyglądać, kiedy nadejdzie ten wielki dzień w lipcu

ślub?