Jak jemu powiedzieć że bardzo mi na nim zależy ?

[arsinore]

Witam jestem tu nowa
Nie mam pojecia jak powiedzieć chłopakowi że mi na nim zależy jestem osobą dość nieśmiałą i to mnie gubi
Bardzo chciałabym być z nim niestety nie wiem co on na to

[mandragona]

Mam podobną sytuację i też sama nie wiem co zrobić

[ToMi290]

To zależy jak długo się znacie,ale...
Spotkaj się z nim, porozmawiajcie, idźcie np do kina, do restauracji.
To wystarczy. On sam zauważy, że Tobie zależy.

[Hija]

Napisz coś więcej o Was. Wnioskuje, że nie jesteście parą.
Jakbyś opisała sytuacje było by łatwiej coś do radzić, bo ile sytuacji tylke może być rad
Najlepiej jednak wprost mówić, bo chłopcy to jednak mało domyślne bestie i możesz wychodzić z siebie i mu pokazywać jak brdzo Ci zależy, a on i tak nie zrozumie.
Zresztą jesteście chyba oboje jeszcze bardzo młodzi, co? A przynajmniej Ty (albo niedoświadczona), bo inaczej wiedziałabyś raczej jak postąpić.
Pozdrawiam.

[ToMi290]

Napisane przez Hija

chłopcy to jednak mało domyślne bestie i możesz wychodzić z siebie i mu pokazywać jak brdzo Ci zależy, a on i tak nie zrozumie.

Prosze ja Ciebie nie generalizuj.

[arsinore]

Napisane przez ToMi290

To zależy jak długo się znacie,ale...
Spotkaj się z nim, porozmawiajcie, idźcie np do kina, do restauracji.
To wystarczy. On sam zauważy, że Tobie zależy.

Znamy się już od listopada i jakos tak to wszystko głupio wychodzi że nie spotykamy się często ale walentynki spędziliśmy razem ale to było juz dawno ja mam 22 lata on jest starszy o rok tez jest nieśmiały .Głupio mi tak jakoś powiedzieć mu wprost Pierwszy raz trafiła sie mi taka sytuacja
wczesniej nie byłam nigdy w takiej sytuacji zawsze chłopak przejmował kontrolę jeśli tak się można wyrazic a ten jakby się bał chociaz wydaje mi sie że ja daje mu odczuc ze mi na nim zalezy

[ToMi290]

Napisane przez arsinore

Znamy się już od listopada i jakos tak to wszystko głupio wychodzi że nie spotykamy się często ale walentynki spędziliśmy razem ale to było juz dawno ja mam 22 lata on jest starszy o rok tez jest nieśmiały .Głupio mi tak jakoś powiedzieć mu wprost Pierwszy raz trafiła sie mi taka sytuacja
wczesniej nie byłam nigdy w takiej sytuacji zawsze chłopak przejmował kontrolę jeśli tak się można wyrazic a ten jakby się bał chociaz wydaje mi sie że ja daje mu odczuc ze mi na nim zalezy

Na odlegosc to on tego za bardzo nie odczuje.
Spotykajcie sie czesciej.

[Hija]

Napisane przez ToMi290

Prosze ja Ciebie nie generalizuj.

Rozumiem, że jako facet sam stwierdzasz, że Ty akurat do tych domyślnych należysz. Żebyś się jeszcze nie zdziwił przypadkiem.

A do Autorki. Spotykajcie się dalej tak jak się spotykacie, nic na siłę, nie jest powiedziane, że po miesiącu trzba się deklarować na związek, a po 2 mówić, że się kocha. Wszystko w swoim czasie. Skoro spotykacie się nie za często, to może zaproponuj jakieś spotkanie na gg, albo puść mu co jakiś czas strzałę (tylko nie bądź namolna i natarczywa, bo możesz go jeszcze spłoszyć).
Powodzenia

[arsinore]

Napisane przez Hija

Rozumiem, że jako facet sam stwierdzasz, że Ty akurat do tych domyślnych należysz. Żebyś się jeszcze nie zdziwił przypadkiem.

A do Autorki. Spotykajcie się dalej tak jak się spotykacie, nic na siłę, nie jest powiedziane, że po miesiącu trzba się deklarować na związek, a po 2 mówić, że się kocha. Wszystko w swoim czasie. Skoro spotykacie się nie za często, to może zaproponuj jakieś spotkanie na gg, albo puść mu co jakiś czas strzałę (tylko nie bądź namolna i natarczywa, bo możesz go jeszcze spłoszyć).
Powodzenia

Częto rozmawiamy na gg i na skype ale ja chciałabym czesciej sie spotykac tylko teraz konczymy szkołe studia i jakos tak wszystko się zebrało

[ToMi290]

Napisane przez Hija

albo puść mu co jakiś czas strzałę

to na pewno pomoze tak, a jak nie odstrzalkuje to wyslij mu pustego smsa.

[jolaklociazosia]

Napisane przez arsinore

Częto rozmawiamy na gg i na skype ale ja chciałabym czesciej sie spotykac tylko teraz konczymy szkołe studia i jakos tak wszystko się zebrało

spotykajcie sie a wyjdzie samo z siebie. Ja tez jestem niesmiala... ale probowalam ciagle rozmawiac/spotykac sie az doszlo do tego, ze powiedzialam ze tak bardzo mi zalezy iz nie chce nic popsuc... :p

[Mynietka]

Napisane przez ToMi290

to na pewno pomoze tak, a jak nie odstrzalkuje to wyslij mu pustego smsa.

ja bym radzila jeszcze numer na domowke zdobyc, dzwonic w nocy i jak odbierze to sie rozlaczac ;D

[Karciaaaa]

A wiesz mniej więcej co on do ciebie czuje? Bo jak jemu tez na tobie zalezy to powiedz mu to bez wahania, a jezeli nie wiesz co on czuje to sprobuj to jakos wybadac. Bo jak ona widzi w tobie tylko kolezanke a ty mu takim wyznaniem rzucisz to moze sie przestraszyc...

[Lot_of_fun]

Sorry dziewczyny, ale nigdy w życiu nie spotkałam faceta, który nie potrafiłby sam zakręcić się obok dziewczyny, która mu się podoba. Sorry, był taki jeden, ale to przypadek kliniczny, więc się nie liczy Dlatego nie bardzo rozumiem, po co macie pierwsze pokazywać, czy mówić, że oni się wam podobają? No, ale może ja już stara jestem

[Hija]

Napisane przez ToMi290

to na pewno pomoze tak, a jak nie odstrzalkuje to wyslij mu pustego smsa.

Genialny Znawco Kobiet zdziwiłbyś się ile jest dziewczyn wzdychających do faceta z którym nawet nie rozmawiały. Nawet przez coś takiego jak gg czy sms. Są dziewczyny baaarzo nieśmiałe i zrobienie jakiekokolwiek kroku w stronę chłopaka je wprost paraliżuje. Zostaniesz na wizażu trochę dłużej, to pogłebisz swoją wiedzę i możę przestaniesz kpić. Może jednak Twoja znajomość kobiet nie jest taka rozległa, że siedzisz na babskim forum, a może chcesz poczytać o kosmetykach?

[ToMi290]

Napisane przez Hija

Genialny Znawco Kobiet zdziwiłbyś się ile jest dziewczyn wzdychających do faceta z którym nawet nie rozmawiały. Nawet przez coś takiego jak gg czy sms. Są dziewczyny baaarzo nieśmiałe i zrobienie jakiekokolwiek kroku w stronę chłopaka je wprost paraliżuje. Zostaniesz na wizażu trochę dłużej, to pogłebisz swoją wiedzę i możę przestaniesz kpić. Może jednak Twoja znajomość kobiet nie jest taka rozległa, że siedzisz na babskim forum, a może chcesz poczytać o kosmetykach?

W pierwszych trzech słowach wyczuwam pewną ironię... Cóż.
Kto powiedział, że jestem jakimś "GZK" ? Ja jestem tylko facetem i próbuję się wczuć co on czuję i co powinna dziewczyna robić, żeby on zauważył, że ona jest zainteresowana jego osobą.

Ale jeśli ona się wstydzi, a jemu zależy to on też by próbował coś robić w tym kierunku.

Co do ostatniego zdania się nie wypowiadam, ponieważ nie chce robić z tego wątku ot. Ale takie beznadziejne pytania byś zachowała dla siebie.

[Lot_of_fun]

Napisane przez ToMi290

Ale jeśli ona się wstydzi, a jemu zależy to on też by próbował coś robić w tym kierunku.

Brawo! Niestety, to prawda. Czasami przykra, ale prawda.

[FALLinLOVE]

tez mysle ze to prawda, ale znam facetow ktorzy w zyciu nie zaproponuja spotkania pierwsi i to nei dlatego ze sa fatalnymi beznadziejnymi przypadkami;D dlatego zaproponowac spotkanie to nic zlego i mozna sprobowac byle sie nie narzucac za bardzo

[hoxbisognoxdixte]

Siema... no wiec tak byłam z takim chlopakiem rok czasu w tamtym roku zerwalismy.. bo poklucilismy sie przez taka dziewczyne... ja go dalej kocham nie rozmawiamy ze soba... chodzimy do jednej szkoly gdy go widze mam motylki w brzuchu.. jak mu powiedzieć że go dalej Kocham ? popmozcie

[Sondrina]

Nie rozumiem, po co się niektórzy kłócą i wyśmiewają nie na temat w wątku autorki? Ona zapytała o radę...
Myślę, że może warto gdzieś razem wyjść i na którymś spotkaniu, jak poczujesz, ze atmosfera sprzyja, powiedzieć wprost. Jeśli wiesz, ze jest nieśmiały, to może jedyna droga, by wejść z nim w głębszą relację... Sam może nic nigdy nie zrobić...
Wnioskuję, że nie jesteście razem na studiach. Ale macie wspólnych znajomych, wspólną pracę? Jeśli nie,to można zdobyć się na szczerość, bo to nie utrudni codziennego zycia...