Co kupujecie w Mazidłach? Cz.I

[IlonaP]

Napisane przez Hexxana

Tez sie balam tak stosowac Coapaibe ale....zaryzykowalam i jest OK.
U mnie to rodzaj niezbednika musi byc zawsze.
Ze mnie mega wrazliwiec i nic sie nie stalo,efekty moze nie sa mega spektakularne ale na pewno szybciej goja sie rozne niespodzianki

ja też się odważyłam, i nie żałuję

a tak OT, to idę dziś wreszcie do derma, i oczywiście moje czerwone krostki [główny powód wizyty] poginęły

[Ghost19]

Napisane przez April007

A stosowałaś raz czy dwa razy dziennie? Narazie smaruje okolice bikini od kilku dni samym telocapilem, raz dziennie. Ale mi włosy odrastają w 2 tygodniu po depilacji - więc dopiero wtedy będę mogła coś zobaczyć. Myślę czy nie spróbować z żelem hialuronowym - on powinien zwiększyć wchłanianie chyba...?

Stosuje raz dziennie, wieczorem..czyste lenistwo :p
ale tak naprawdę dlatego, że po wymieszaniu z olejem jest wiadomo tłuste. Nie chce zapaskudzić ubrania. Po depilacji nakładałam 100% bez rozcieńczania i nie zaobserwowałam działań niepożądanych...niestety pozytywnych jak na razie też nie
ale jestem dobrej myśli

[braworka]

hej
używam serum błyskawicznego: kwas HA+ olej żurawinowy, i mam problem bo zostawia na mnie tłustą warstwę, sprawdzam po 20-30 minutach i nadal czuję ten tłusty film
czy może macie jakieś pomysły na wykorzystanie olejku?

[IlonaP]

Napisane przez braworka

hej
używam serum błyskawicznego: kwas HA+ olej żurawinowy, i mam problem bo zostawia na mnie tłustą warstwę, sprawdzam po 20-30 minutach i nadal czuję ten tłusty film
czy może macie jakieś pomysły na wykorzystanie olejku?

a jaką masz cerę?
żurawina to dość ciężki, tłusty olej - dla mnie super na zimę
zwiększ może proporcje HA, możesz dodać też kroplę NMF, jedwabiu hydr., owsa hydr.
a jeśli nie to zawsze można go zużyć do olejku hydrofilnego, dolać do łagodnego produktu do mycia, do kremu lub dopieścić ciało - koniecznie po kąpieli na mokrą skórę

[Hosenka*]

Napisane przez braworka

hej
używam serum błyskawicznego: kwas HA+ olej żurawinowy, i mam problem bo zostawia na mnie tłustą warstwę, sprawdzam po 20-30 minutach i nadal czuję ten tłusty film
czy może macie jakieś pomysły na wykorzystanie olejku?

U mnie zurawina wchłania się idealnie bez HA.
Mozliwe, że za duzo oleju dajesz

[mosutatsu]

Pierwsze zamówienie w Mazidłach:
- skrobia DRY - FLO 100g
- jedwab w proszku 4g
- kwas salicylowy - od razu 40g

Mało, ale i tak wyszło 42,5zł z przesyłką
Resztę do mego laboratorium wezmę w ZSK

[kokokox2]

ależ się zbieram z tym zamówieniem... trochę mnie przeraża kwota, ale staram się robić je dość rzadko i jestem w stanie to przełknąć
łyżeczka 0,15ml
buteleczki 10ml (5 szt.)
hydrolaty po 150ml (zielona herbata, róża, głóg i bławatek)
q10
lipodermina
balsam copaiba
telocapil
polysorbate 85
wit.e
zastanawiam się nad soją - ale mam sporo ekstraktów

[Mini1991]

mnie dzis przyszedł kwas migdałowy olej kokosowy i próbka hialuronowego

[braworka]

dziękuje za odpowiedz
no właśnie cera niby mieszana,
ale się skusiłam w nadziei na większe nawilżanie,
i w planach miałam tonik migdałowy.
Mam jedwab hydr. więc sprawdzę.
no i troszkę mnie wysypało, może ta żurawina? ale dopiero 3 razy użyta.
zacznę testować olej z orzecha-próbka.

[kurtyzana]

dziewczyny, mam pytanie. planuję kupić kwas mlekowy (i HA - do toniku; + kilka innych drobiazgów). chodzi mi o to, żeby pozbyć się zaskórników, przebarwień i krostek, wygładzić, rozświetlić i rozjaśnić skórę. mam jednak skłonność do pękających naczynek. tzn, mam kilka wokół nosa i czasem leciutko czerwienią mi się policzki, mam więc wobec tego pytanie: czy kwas mlekowy (bardzo zależy mi właśnie na tym, z przyczyn wymienionych powyżej - rozjaśnianie, etc. oraz przyczyn czysto ekonomicznych) nie zrobi mi z twarzy masakry? mam zamiar używać w niewielkich stężeniach. czy mogę, używając kwasu mlekowego, chronić w jakiś sposób swoje naczynka? albo, jeśli nie, to czy kwasy BHA są porównywalne w działaniu do kwasów BHA? szczególnie zależy mi na tym rozjaśnieniu twarzy (moja jest cały czas opalona, od poprzedniego lata) i nadaniu jej takiego świeżego looku.
co o tym myślicie?

[confused_girl]

Napisane przez kurtyzana

dziewczyny, mam pytanie. planuję kupić kwas mlekowy (i HA - do toniku; + kilka innych drobiazgów). chodzi mi o to, żeby pozbyć się zaskórników, przebarwień i krostek, wygładzić, rozświetlić i rozjaśnić skórę. mam jednak skłonność do pękających naczynek. tzn, mam kilka wokół nosa i czasem leciutko czerwienią mi się policzki, mam więc wobec tego pytanie: czy kwas mlekowy (bardzo zależy mi właśnie na tym, z przyczyn wymienionych powyżej - rozjaśnianie, etc. oraz przyczyn czysto ekonomicznych) nie zrobi mi z twarzy masakry? mam zamiar używać w niewielkich stężeniach. czy mogę, używając kwasu mlekowego, chronić w jakiś sposób swoje naczynka? albo, jeśli nie, to czy kwasy BHA są porównywalne w działaniu do kwasów BHA? szczególnie zależy mi na tym rozjaśnieniu twarzy (moja jest cały czas opalona, od poprzedniego lata) i nadaniu jej takiego świeżego looku.
co o tym myślicie?

Jeśli chodzi o naczynka to powinnaś unikać zarówno kwasów AHA jak i BHA Masz dwa wyjścia - albo będziesz używać tonik z kw mlekowym omijając rejony z rozszerzonymi naczynkami (ja tak robie i jest ok ) albo spróbować kwasy PHA, które nie szkodza tak naczynkom, a podobno nawet działają na nie korzystnie.

[kurtyzana]

Napisane przez confused_girl

Jeśli chodzi o naczynka to powinnaś unikać zarówno kwasów AHA jak i BHA Masz dwa wyjścia - albo będziesz używać tonik z kw mlekowym omijając rejony z rozszerzonymi naczynkami (ja tak robie i jest ok ) albo spróbować kwasy PHA, które nie szkodza tak naczynkom, a podobno nawet działają na nie korzystnie.

tylko nie rozumiem, jak mogę stosować kwas, omijając okolice, gdzie mam rozszerzone naczynka. tzn nie wyobrażam sobie mam naczynka rozszerzone wokół nosa i troszkę na policzkach. a Ty w jakich okolicach? czy kolor Twojej skóry w tych miejscach nie odróżnia się przez to od koloru skóry w innych miejscach? poza tym, wokół nosa mam też dużo zaskórników, więc, chcąc stosować tę metodę, będę zmuszona chyba zaopatrzyć się w kwas PHA, aby usunąć je z tych okolic.
to chyba dobry sposób, frapuje mnie jednak to, jak bardzo kwasy AHA rozjaśniają skórę i czy rejony, których nie traktujesz kwasami odróżniają się jakoś od reszty?
dziękuję za odpowiedz

[confused_girl]

Ja mam rumień na policzkach i na nosku (teraz praktycznie minimalny dzięki wit. C i kompleksowi naczynkowemu z naturalisa) i tonikiem z AHA smaruje czoło, boki policzków, skronie, brodę, szyję.Ja u siebie zaobserwowałam, że zaskórniki i pryszcze na policzkach i nosie (czyli tam gdzie mam rumień) robia się wtedy, gdy naczynka są podrażnione. Odkąd stosuję w/w metody, nie mam juz z nimi prawie w ogóle problemu A jak czasem wyskoczy coś wyjątkowo uporczywego to wtedy jak nic innego nei działa, to miejscowo stosuje kwasy.
Co do koloru to nie zauważyłam żadnej różnicy AHA nie wybiela tlyko rozjaśnia i to delikatnie, to nie jest bardzo widoczne, raczej zaobserwujesz efekt rozpromienionej twarzy. Ale jeżeli koneicznie chcesz stosowac kwasy na cąła twarz to lepiej zdecyduj się na PHA (dużo wizażanek sobie je chwali, chociaż mi osobiście nie przypadły do gustu )

[ania*aneczka]

Dziewczyny, mama pytanie. Dopiero zaczynam przygodę z biochemią, stąd proszę o radę. Chcę zamówić na mazidłach żel hialuronowy i telocapil. Czy mogę je połączyć z Humektanem i stosować
a) hialuron z Humektanem na twarz (jako krem nawilżający)
b) telocapil z Humektanem na bikini, ręce, nogi (jako balsam opóźniający odrastanie włosów); ewentualnie telocapil z oliwką Hipp (która opcja lepsza?)

I jeszcze jedno pytanie- odnośnie koenzymu Q10- czy mogę sobie go połączyć z np. olejem śliwkowym, migdałowym lub kokosowym i w takiej postaci nałożyć na buzię? Czy wymaga czegoś "treściwszego"?

[kasia083]

Napisane przez kurtyzana

dziewczyny, mam pytanie. planuję kupić kwas mlekowy (i HA - do toniku; + kilka innych drobiazgów). chodzi mi o to, żeby pozbyć się zaskórników, przebarwień i krostek, wygładzić, rozświetlić i rozjaśnić skórę. mam jednak skłonność do pękających naczynek. tzn, mam kilka wokół nosa i czasem leciutko czerwienią mi się policzki, mam więc wobec tego pytanie: czy kwas mlekowy (bardzo zależy mi właśnie na tym, z przyczyn wymienionych powyżej - rozjaśnianie, etc. oraz przyczyn czysto ekonomicznych) nie zrobi mi z twarzy masakry? mam zamiar używać w niewielkich stężeniach. czy mogę, używając kwasu mlekowego, chronić w jakiś sposób swoje naczynka? albo, jeśli nie, to czy kwasy BHA są porównywalne w działaniu do kwasów BHA? szczególnie zależy mi na tym rozjaśnieniu twarzy (moja jest cały czas opalona, od poprzedniego lata) i nadaniu jej takiego świeżego looku.
co o tym myślicie?

Ja jak czytałąm o kwaskach, to wyczytałąm, że tych AHA wogle nie można stosować przy naczynkach, ale BHA już można. Poczytaj sobie o kwasku salicylowym (BHA), jeszcze go nie robiłam, ale dziewczyny bardzo go sobie chwalą w walce z zaskurnikami (podobno najlepszy). Rozjaśni, rozświetli i delikatnie wygładzi skórę każdy kwas. Połowę sukcesu więc osiągniesz, poczytaj sobie wątek o domowym salicylu:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=323502

ania*aneczka; tez dopiero zaczynam zabawę z mazidłami, więc nie znam odp na pierwsze pyt (ale też jestem tego ciekawa). Co do olejów, to one są dobrą bazą do wszystkich witaminek, oraz Q10, tylko wiadomo, oleju daje sie dużo więcej niz samej witaminki.

[LouLou25]

Napisane przez ania*aneczka

Dziewczyny, mama pytanie. Dopiero zaczynam przygodę z biochemią, stąd proszę o radę. Chcę zamówić na mazidłach żel hialuronowy i telocapil. Czy mogę je połączyć z Humektanem i stosować
a) hialuron z Humektanem na twarz (jako krem nawilżający)
b) telocapil z Humektanem na bikini, ręce, nogi (jako balsam opóźniający odrastanie włosów); ewentualnie telocapil z oliwką Hipp (która opcja lepsza?)

I jeszcze jedno pytanie- odnośnie koenzymu Q10- czy mogę sobie go połączyć z np. olejem śliwkowym, migdałowym lub kokosowym i w takiej postaci nałożyć na buzię? Czy wymaga czegoś "treściwszego"?

hialuron mozna mieszac ze wszystkim, telocapil z tym kremem pewnie tez, w oliwce sie nie rozpusci, Q10 jak najbardziej mozna dodac do oleju ale trzeba pamietac o odpowiednich proporcjach

[ania*aneczka]

Kasia, Lou- dzięki za podpowiedzi.
A ile się dodaje (powiedzmy.. kropli) hialuronu do kremu, żeby zaaplikować sobie na twarz (jednorazowo)? Nie chcę tworzyć jakiegoś a' la serum czy kremu, które postoi dłużej, a właśnie tak jednorazowo. No i jakie to są proporcje przy koenzymie Q10 i oleju (też w jednorazowej aplikacji)?

Przepraszam za być może dość banalne pytania, ale chyba nie uda mi się znaleźć tego w jakimkolwiek innym wątku, który stricte odpowie na właśnie te pytania..

[madziamaria]

Napisane przez kurtyzana

tylko nie rozumiem, jak mogę stosować kwas, omijając okolice, gdzie mam rozszerzone naczynka. tzn nie wyobrażam sobie mam naczynka rozszerzone wokół nosa i troszkę na policzkach. a Ty w jakich okolicach? czy kolor Twojej skóry w tych miejscach nie odróżnia się przez to od koloru skóry w innych miejscach? poza tym, wokół nosa mam też dużo zaskórników, więc, chcąc stosować tę metodę, będę zmuszona chyba zaopatrzyć się w kwas PHA, aby usunąć je z tych okolic.
to chyba dobry sposób, frapuje mnie jednak to, jak bardzo kwasy AHA rozjaśniają skórę i czy rejony, których nie traktujesz kwasami odróżniają się jakoś od reszty?
dziękuję za odpowiedz

a ja przy naczynkach stosuje tonik BHA2% i mnie akurat nie zaognia zmian i nie podrażnia ale faktycznie stosuje raz, dwa razy w tygodniu tylko. natomiast AHA zdecydowanie mi już nie służą.

[LouLou25]

Napisane przez ania*aneczka

Kasia, Lou- dzięki za podpowiedzi.
A ile się dodaje (powiedzmy.. kropli) hialuronu do kremu, żeby zaaplikować sobie na twarz (jednorazowo)? Nie chcę tworzyć jakiegoś a' la serum czy kremu, które postoi dłużej, a właśnie tak jednorazowo. No i jakie to są proporcje przy koenzymie Q10 i oleju (też w jednorazowej aplikacji)?

Przepraszam za być może dość banalne pytania, ale chyba nie uda mi się znaleźć tego w jakimkolwiek innym wątku, który stricte odpowie na właśnie te pytania..

HA na jednorazowa porcje to maly glutek (jest w formie zelu) tak jakbys miala wycisnac kropelke, wiecej tez mozna ale jest wieksze ryzyko przesuszenia i walkowania, Q10:
Sugerowane stężenie: 0,3 - 1%
czyli lyzeczka 0,15 ml na 15 ml balsamu / kremu / oleju

[psycha]

Napisane przez ania*aneczka

Dziewczyny, mama pytanie. Dopiero zaczynam przygodę z biochemią, stąd proszę o radę. Chcę zamówić na mazidłach żel hialuronowy i telocapil. Czy mogę je połączyć z Humektanem i stosować
a) hialuron z Humektanem na twarz (jako krem nawilżający)
b) telocapil z Humektanem na bikini, ręce, nogi (jako balsam opóźniający odrastanie włosów); ewentualnie telocapil z oliwką Hipp (która opcja lepsza?)

I jeszcze jedno pytanie- odnośnie koenzymu Q10- czy mogę sobie go połączyć z np. olejem śliwkowym, migdałowym lub kokosowym i w takiej postaci nałożyć na buzię? Czy wymaga czegoś "treściwszego"?

Humektan tak Co do oliwki to nie jestem pewna...nie bedzie za tluste?


Jesli zalezy ci na wiekszej ilośc czegoś bazowego to balsam emolium jest fajny
Robilam też taka miksture z balsamem Babydream.

Co do Q10

[Ghost19]

Ja właśnie skończyłam kręcić balsam z Telocapilem.
Telocapil można dodawać do olejków. Mieszałam z olejem krokoszowym i ładnie się łączył. Wychodziła tłusta emulsja. Po dodaniu np żelu hialuronowego miałam wrażenie, że lepiej się wchłania i nie pozostawia aż tak lepkiej warstwy jak sam olejek.
Teraz mam emulsję na hydrolacie z Neroli z olejem z bawełny i biobazą żeby się nie rozwarstwiało. Zrezygnowałam z zagęszczaczy, bo i tak wyszło dość gęste mleczko. Dałam tylko ze 4 ml kwasu hialuronowego. Dodaje go praktycznie do wszystkiego

[ania*aneczka]

Napisane przez psycha

Humektan tak Co do oliwki to nie jestem pewna...nie bedzie za tluste?


Jesli zalezy ci na wiekszej ilośc czegoś bazowego to balsam emolium jest fajny
Robilam też taka miksture z balsamem Babydream.

Co do Q10

Napisane przez LouLou25

HA na jednorazowa porcje to maly glutek (jest w formie zelu) tak jakbys miala wycisnac kropelke, wiecej tez mozna ale jest wieksze ryzyko przesuszenia i walkowania, Q10:
Sugerowane stężenie: 0,3 - 1%
czyli lyzeczka 0,15 ml na 15 ml balsamu / kremu / oleju

No, to właśnie w ten sposób rozwiałyście wszelkie moje wątpliwości
Dzięki!

[mosutatsu]

Dostałem dziś paczkę:
- dry-flo
- jedwab w proszku
- polysorbate 80
- kwas salicylowy
- próbki: hydrolat oczarowy, i z dwóch róż

Skrobia zostanie ze mną chyba najdłużej - tego mi trzeba było.
Puder bambusowy zbyt tępy.

Jestem pod ogromnym wrażeniem Mazideł.
O ile sam sklep jest okropny (chodzi mi o stronę), zamawianie, szukanie itd. to przesyłka, kontakt świetne. Urzekły mnie te plastikowe pojemniczki - zdecydowanie lepsze niż woreczki foliowe. Do tego w pełni opisane (nazwa, nazwa łacińska, ilość, termin, przechowywanie).
Niektóre rzeczy są droższe, ale wiem czemu - opakowanka, opis itd.

[IlonaP]

Napisane przez LouLou25

Q10:
Sugerowane stężenie: 0,3 - 1%
czyli lyzeczka 0,15 ml na 15 ml balsamu / kremu / oleju

jedna mała uwaga: Q10 jest w postaci proszku; rozpuszcza się tylko w tłuszczach i to dopiero w temp około 50stopni więc dodawanie go do kremu czy balsamu nie ma większego sensu; podobnie do serum expres
trzeba najpierw rozpuścić go w oleju, w kąpieli wodnej i tak przygotowany olejek mieszać dopiero z HA

[braworka]

jak używacie/nakładacie serum?
mam serum z rozmarynem wg przepisu z mazideł, jest wodniste, więc powinnam nakładać bezpośrednio na twarz (kroplomierzem, na palce i na twarz) czy może na wacik?
na razie praktykuje pierwsza wersje ale się zastanawiam

[Hosenka*]

W środe złożyłam zamówienie na mazidłach. Wplate zrobiłam w czwartek z samego rana, więc jeszcze tego samego dnia powinny być na koncie. Co jakis czas sprawdzałąm status zamówienia, ale zaniepokoiłam się jak jeszcze wczoraj było "do realizacji" a wysyłają podobno do 3 dni od wpłynięcia pieniędzy, czyli moje powinno być zrealizowane do poniedziałku, ewentualnie do wtorku (zależnie czy liczą dzień wpłynięcia należności czy kolejny). Napisałam wiec maila. W odpowiedzi przeczytałam że "przeoczyliśmy" Mało profesjonalne podejście do interesu ...

[MAZIE]

baraworka ja wszystkie sera nakładam palcami. Jakoś szkoda mi ich na wacik, bo wiadomo , że część serum na nim zostanie niewykorzystane!

Hosenka współczuję - mnie się na mazidłach nigdy coś takiego nie zdarzyło.

[braworka]

MAZIE dzięki, też mi właśnie szkoda na wacik wylewać, ale pomyślałam że może tak powinno być [przez to że ono takie wodniste].
Hosenka pomyłki i przeoczenia czasem się zdarzają, wszystkim, więc nie jest to wynik braku profesjonalizmu na mazidłach
nikt jeszcze nie pisał o takich klopotach, więć pewnie pierwszy raz im się tak zdarzyło. Może dostaniesz za to jakiś fajny gratisik

[mosutatsu]

Skrobia zostanie ze mną na dłużej.
Zdecydowanie wolę ją od pudru bambusowego, który jest mega tępy.
Skrobia daje fajne matowe wykończenie, a jak dodam ciut jedwabiu to będzie dopiero super

[Hosenka*]

Napisane przez braworka

MAZIE dzięki, też mi właśnie szkoda na wacik wylewać, ale pomyślałam że może tak powinno być [przez to że ono takie wodniste].
Hosenka pomyłki i przeoczenia czasem się zdarzają, wszystkim, więc nie jest to wynik braku profesjonalizmu na mazidłach
nikt jeszcze nie pisał o takich klopotach, więć pewnie pierwszy raz im się tak zdarzyło. Może dostaniesz za to jakiś fajny gratisik

Decydując się na prowadzenie sklepu, trzeba liczyć sie z zainteresowaniem i pilnować wszystkiego, bo tym niestety zraża się klientów. Nie można sobie pozwolić na "przeoczenie". OK, mają sporo zamówień - nic, tylko się cieszyć, ale tym bardziej powinno się pilnować wszystkiego. Poza tym, klient składając zamówienie oczekuje wywiązania sie z tego co gwarantuje sklep. Gdyby nie mój mail to ciekawe ile by jeszcze to zamówienie "wisiało". Teraz będę pisac im maila że złożyłam zamówienie, żeby znowu nie "przeoczyli" Myślę, że gdybym ja "przeoczyła" wpłatę to by to szybko zauwazyli.
No nic, przed świetami paczki juz raczej nie dostane.