2009-05-01, 19:41 | #91 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Chory chomik
Przykro mi bardzo
Biedny maluch Niestety tak to jest z tymi chomisiami, jak już coś je dopadnie to naprawdę bardzo ciężko jest uratować taką kruszynkę Nie cały rok temu też straciłam mojego pierwszego choma. Był już staruszkiem i dopadła go choroba ' mokrego ogona ' - to były chyba najdłuższe 4 dni w moim życiu Nie udało się go uratować. Ale wiem, że na pewno jest im lepiej tam za Tęczowym mostem Pozdrawiam |
2009-05-01, 20:32 | #92 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 3 890
|
Dot.: Chory chomik
Cytat:
I jak się okazuje nawet nie ma dla nich leków...podaje im się te dla psów i kotów a przecież to gryzoń...pewnie firmy farmaceutyczne uważają że dla takich drobnych zwierząt nie opłaca się robić leków...szkoda Na pewno jest im dobrze tylko i tak brakuje mi tego buszowania po klatce...jakoś strasznie cicho w tym moim pokoju... |
|
2009-06-30, 23:23 | #93 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 83
|
Dot.: co zrobic zeby kroliczek znow zaczal jesc i pic?
Cukier jeśli króliczek nie chce jeść ani pić to trzeba mu podawać na siłę do pyszczka na łyżeczce lub strzykawką, wodę koniecznie, jeśli będzie osłabiony i nie będzie chciał nadal jeść to glukozę w strzykawce- o dawkę zapytaj lekarza. Jedzenie koniecznie- podtykaj smakołyki jeśli sianka, granulatu nie będzie chciał jeść. Królik musi jeść- dłuższy brak pokarmu może go zabić! Przechodziłam przez ten problem jak Kubuś brał zastrzyki bo stwierdzono u niego kokcydiozę i po prostu po tym jak dostał wodnistej biegunki nie chciał nic jeść i pić, to u do pysia dawałyśmy z Babcią wodę i glukozę ( od lekarza ) aż w końcu zaczął bardzo powoli ale jeść sam.
|
2009-07-01, 08:47 | #94 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 1 670
|
Dot.: co zrobic zeby kroliczek znow zaczal jesc i pic?
Znowu odświeżasz stary temat...
|
2009-07-23, 10:11 | #95 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13
|
Dot.: Chomik dżungarski...
Moja siostra dostała ostatnio właśnie chomisia dżungarskiego. już dwa razu zniknął w niewyjaśnionych okolicznościach z klatki, szukali go przez cały dzień. W końcu okazało się że maluch przepycha się przez pręty w klatce. Che uprzedzić, że klatka jest optymalnych rozmiarów i taka jak dla chomika. Wiecie czym można zmniejszyć szerokość między prętami by maluch nic sobie nie zrobił i by już się nie mógł wydostać na zewnątrz?
|
2009-08-03, 14:05 | #96 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 4
|
Dot.: Chomik dżungarski...
musze ie zmartwic niema takiej mozliwosci. Ja ze swoim chomikiem nie mialam takiego problemu poniewaz jego klatka byla zabudowana, tzn zarowno dol czyli jak ja na to mowie ta cala "kuweta" i gora byly calkowicie zabudowane. Byla to klatka dla swinki morsiej, wiec zwierzak mial duzo miejsca i zadnej mozliwosci ucieczki. Ta "kuwete" moznabylo odczepic od gornej czesci co ulatwialo czyszczenie i w ogole na gorze klatki znajdowal sie otwor przez ktory wyciagac mona zwiarzaczka, zaslaniany metalowa kratka, a krateczka byla zbyt waska i znajdowala sie zbyt wysoko by chomik mogl cokolwiek wykombinowac. Jedynym wyjsciem w twojej sytuacji jest zakupienie sobie takiej wlasnie, zabudowanej klateczki.
/a co do choroby mojego chomika mieliscie rozne wersje, ze gubi siersc ze starosci lub ze to grzybica albo swierzb. Mysia miala guza i zdechla juz jakis rok temu / Edytowane przez ewa2905 Czas edycji: 2009-08-03 o 14:08 |
2009-09-23, 18:56 | #97 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Wołomin
Wiadomości: 84
|
Dot.: Chomik dżungarski...
Z moją chomiczką jest chyba coś nie tak Baaardzo lubi jeść... Już ikilka razy mnie pogryzła bo myślała że jestem jedzeniem kiedyś 2 razy chętniej wychodzić chciała z klatki, a teraz tylko za smakołykiem Może daję jej za dobre jedzenie?
|
2009-11-24, 16:55 | #98 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1
|
Dot.: Chomik dżungarski...
przestroga!!!
Mam 3 chomiczki dżungarskie. 2 samce 1 samiczka. od samego początku 2 samce konkurowały ze sobą. Niestety pewnego dnia doszło do walki gdzie jeden z samców został zagryziony przez drugiego. nigdy nie mieszajcie w ten sposób chomików!!!Dobrze radze... |
2009-11-24, 16:56 | #99 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 26 565
|
Dot.: Chomik dżungarski...
jak wszystkie trzymasz razem to sie absolutnie nie dziwie
__________________
[*] 11.09.2012 jeszcze się kiedyś spotkamy... |
2009-11-25, 16:40 | #100 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 181
|
Dot.: Chomik dżungarski...
Cytat:
Może i Ty rozmnażałaś z głową, ale nie każdy postępuje tak jak Ty - takie trudne do zrozumienia Niektórzy rozmnażają na potęgę nie bacząc, że brat/syn zapładnia siostrę/matkę, że samica powinna odsapnąć a nie mieć miot za miotem...+ trzyma zwierzaki w takich warunkach, że szkoda gadać. Doświadczony to ktoś kto nie będzie trzymał ich w pudełkach tylko w przyzwoitych warunkach i będzie rozmnażał kierując się głową a nie portfelem czy swoim kaprysem. Edytowane przez Wroclovianka Czas edycji: 2009-11-25 o 16:41 |
|
2010-04-03, 19:49 | #101 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 38 331
|
Chomik - problem z uszami
cześć kobietki!
nie wiem, czy jest taki wątek, jeśli jest, to z góry przepraszam. mam do was takie pytanie: od roku mam chomika i ostatnio zauważyłam, że na uszach ma takie dziwne czerwone plamy. może wiecie od czego się robią? i czy jest się czym martwić? z góry bardzo dziękuję za odpowiedź.
__________________
Nous devons soit nous aimer l'un l'autre, soit mourir. |
2010-04-03, 20:04 | #102 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Chomik .
ale dlaczego na tym podforum?
__________________
"Przeznaczenie rozdaje karty. A my tylko gramy." Artur Schopenhauer [SIGPIC][/SIGPIC] |
2010-04-03, 20:31 | #103 | |
☕ sprawia, że jestem☺
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: ✿
Wiadomości: 6 743
|
Dot.: Chomik .
Cytat:
Wystarczy użyć wyszukiwarki
__________________
Z m i e n i ł a m swoje życie!
|
|
2010-04-03, 23:13 | #104 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Wonderland
Wiadomości: 14 392
|
Dot.: Chomik .
Myślałam,że chodzi o chomikuj
__________________
"Take my mind and take my pain
Like an empty bottle takes the rain And heal, heal, heal, heal." |
2010-04-04, 10:16 | #105 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Chomik .
__________________
http://pustamiska.pl/ JESTEŚ PIĘKNIEJSZA NIŻ CI SIĘ WYDAJE-klik to słowo(nie "te słowo") bynajmniej=wcale, w ogóle |
2010-04-04, 19:17 | #106 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 141
|
Dot.: Chomik .
Ja tez ;P
|
2010-04-05, 08:29 | #107 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 11 650
|
Dot.: Chomik .
Przesuwam na wiZOOż
|
2010-04-06, 16:13 | #108 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Pece
Wiadomości: 159
|
Dot.: Chomik .
jeżeli występują takie objawy powinnaś udać się do weta. Może być to jakaś reakcja uczuleniowa, świerzb lub inne paskudztwo. Ma sianko w klatce? Ono strasznie potrafi uczulać.
Czy chomiś drapie się intensywnie po tych uszkach?
__________________
Studnówkowa walka i nie tylko - https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...9#post23009849 zapraszam wszystkich do rozmowy Start: 2.11.2010 Matura 2011 |
2010-04-06, 16:41 | #109 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 38 331
|
Dot.: Chomik .
Cytat:
nie drapie sie, ma tylko takie jakby "żyłki" , które są strasznie mocno czerwone, wcześniej ich nie było. może to od jakiegoś jedzenia czy cos?
__________________
Nous devons soit nous aimer l'un l'autre, soit mourir. |
|
2010-04-07, 14:50 | #110 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 9 003
|
Dot.: Chomik .
Może to być grzybica. Świnka mojej siostry miała tez takie uszka i jak poszłyśmy do veta to to stwierdził. Także, chomika w "kieszeń" i do weterynarza, nie ma co czekać. Zmieniałaś ostatnio trociny? tzn. na jaką nową firmę?
|
2010-04-08, 15:34 | #111 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 38 331
|
Dot.: Chomik .
nie zmieniałam, cały czas mam tą samą, tzn. od roku i dopiero niedawno uszy zrobiły się czerwone .
__________________
Nous devons soit nous aimer l'un l'autre, soit mourir. |
2010-07-17, 23:56 | #112 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 395
|
Czy ten chomik zdycha?...
Hmmm... No właśnie. Mam taki problem. Moja siostrzyczka ma chomika. Takiego malutkiego szarego, taki naprawdę maleńki jest. Nie mam pojęcia co to za gatunek, więc nawet nie pytajcie- nie znam się zupełnie. I owy chomik ma już rok. Wiem, że te zwierzątka żyją jakieś 2-3 lata... Ale może te mniejsze mniej? Bo ten jakiś dziwny się ostatnimi czasy zrobił. Caaalutki czas śpi, praktycznie w ogóle nie wstaje, a do tego gryzie! Nigdy wcześniej tego nie robił. Ale myślałam, że moja siostra go za często wyciągała czy coś i potrzebuje chomiczek odpocząć. No ale teraz ona wyjechała z tatą do Polski (bo ja jestem u nich w Irlandii teraz- tak się wymieniłyśmy, że tak powiem, ja tutaj u mamy jestem do sierpnia, a siostrzyczka odwiedza dziadków w Polsce), a chomik nadal ciągle śpi i nawet się dotknąć nie daje jak już wstanie raz na jakiś czas, bo gryzie. Do tego mam porównanie, bo znajomi mamy podrzucili nam swojego chomika, bo wyjechali też do Polski na wakacje i obserwuję oba chomiki. Ten ich- duuuuży jak świnka morska prawie że- harcuje w klatce od 18 i jeszcze nie wygląda na zmęczonego- i tak dzień w dzień. A ten mojej siostry raz dzisiaj wstał, wysikał się, zjadł coś i poszedł w kimę. I tak ciągle śpi. Wcześniej wstawała (bo to samiczka- ta druga też) koło 23 i tak chociaż 2-3 godzinki była aktywna, a teraz nic. Mnie tam osobiście ten chomik ani grzeje ani chłodzi, ale moja siostra ma 6 lat i jak jej ukochane zwierzątko zdechnie, to będzie w domu tragedia. Już i tak był w płacz, bo "chomik mnie już nie lubi, bo mnie ugryyyzł!". Dodam, że jeśli o nią chodzi, to na pewno chomikowi krzywdy nie zrobiła, bo to najdelikatniejsze dziecko jakie znam. Bardzo grzecznie się z chomiczkiem obchodziła, leciutko ją głaskała, nie wyjmowała na siłę, tylko czekała aż jej na rączkę wejdzie, albo tak leciutko, razem z taką watką, w której śpi podnosiła... No nie wiem. Może wy się lepiej znacie i coś mi powiecie.
__________________
Staram się!
|
2010-07-18, 09:57 | #113 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: czestochowa
Wiadomości: 1 687
|
Dot.: Czy ten chomik zdycha?...
Chomik w dzien spi prawie zawsze i to calkiem naturalne bo to zwierze co prowadzi nocny tryb zycia...
Gryzie bo moze nie jest nauczony obycia z reka czlowieka. wstaw fotke to ci powiemy co to za gatunek. Dzungarskie raczej sa bardzo lagodne,moze to jakis chinski czy roborowskiego Czym go karmisz? Chomiki dla takich malych dzieci to srednio tak wogole.sympatyczniejsza byla by swinka morska lub szczurek.Sa bardzo kontaktowe,o wiele bardziej niz pol dziki chomik. No i kwiestia zycia takiego zwierzaka.U chomika takiego malego to 2 lata to max.Syryjczyki potrafia do 3 lat dozyc. http://www.chomiki.org/ Edytowane przez Garadiela Czas edycji: 2010-07-18 o 10:03 |
2010-07-18, 10:54 | #114 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 4 238
|
Dot.: Czy ten chomik zdycha?...
na pewno to będzie albo rozborowski albo dżungarski
miałam rozborowskiwgo to żył 2,5 roku ale później już na oczy nie widział i tylko gryzł po palcach żeby poczuć mój zapach mój chomik w takie upały jest taki apatyczny śpi dużo i jest leniwy może boi się ciebie mój chomik jak weźmie go ktoś obcy na ręce to zadziera ogon i robi się sztywny |
2010-07-18, 11:39 | #115 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 395
|
Dot.: Czy ten chomik zdycha?...
Cytat:
Nie nie nie. Ten chomik to on był wcześniej łagodny, a wstawał tak koło 23 i był jakiś czas aktywny. A teraz ja się kładę spać po 2, a on dalej śpi. No i zaczął gryźć. Wcześniej nie gryzł. ---------- Dopisano o 11:38 ---------- Poprzedni post napisano o 11:37 ---------- Cytat:
Ale Izę też właśnie gryzie. A to jej chomiczek. Ale tu nie ma upałów, Kochana. Tu 16-18 stopni i leje. To Irlandia jest. A po czym poznałaś, że ślepy? ---------- Dopisano o 11:39 ---------- Poprzedni post napisano o 11:38 ---------- O. I mama powiedziała, że to dżungarski.
__________________
Staram się!
|
||
2010-07-18, 11:58 | #116 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 4 238
|
Dot.: Czy ten chomik zdycha?...
Cytat:
miał takie dziwne oczka i obijał mi się o szyby akwarium to przeniosłam go do klatki żył tak ok 8 m-cy gryzł wtedy mnie za palca jak mu jeść dawałam czy brałam na ręce sprawdzał czy to ja byłam troch to trwało zanim nauczył tak się żyć później całkiem dobrze sobie radził już na początku było najgorzej bo wstawałam w nocy i dawałam mu pić bo nie dawał sobie sam rady później j był już samodzielny a mój następny chomik znalazłam go na klatce schodowej był tak zalękniony że z domku nie wychodził żył tylko 1,5 roku bo miał chore jelita bo był przez kogoś zagłodzony i nie odżywiony chodziłam z nim po wetach miał zastrzyki i w ogóle a mój obecny musi być codziennie pudrowany zasypka dla niemowląt bo ma alergie i mu inaczej sierść wyjdzie moja koleżanka miała 2 dżungarskie i miały raka |
|
2010-07-18, 12:44 | #117 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 83
|
Dot.: Czy ten chomik zdycha?...
Miałam podobna sytuację jak byłam malutka.
Po latach wyszło na jaw, że to był calkiem nowy chomik, bo pierwszy poprostu zdechł a moi rodzice nie chciel sprawiac mi przykrości... (Stąd gryzienie) |
2010-07-18, 18:41 | #118 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 395
|
Dot.: Czy ten chomik zdycha?...
Cytat:
Ło matko. Pechowe jakieś te chomiki.
__________________
Staram się!
|
|
2010-07-18, 20:55 | #119 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 154
|
Dot.: Czy ten chomik zdycha?...
ja miałam chomiki syryjskie ale moja koleżanka miała dzungarskiego. i zawsze jak do niej przychodziłam to gryzł i piszczał... masakra...
no ale co do twego pyt. to może dla pewności poszlibyście z nim do veta? może to poprostu jakaś choroba albo poprostu włączył mu się leniuszek pozdrów chomiczka no i siostrzyczkę odemnie i od Speedzia (niestety nie od chomika ale od świneczki morskiej xD)
__________________
!!!STOP RZEZI FOK!!! Podpisujmy petycję i pomóżmy tym biednym stworzeniom! http://www.petycje.pl/petycjePodglad.php?petycjeid=4899 |
2010-07-18, 22:02 | #120 |
Zadomowienie
|
Dot.: Czy ten chomik zdycha?...
Na pewno nie zdycha Chomiki tak jak ludzie mogą mieć lepsze i gorsze dni Albo zmieniać godziny aktywności. Ty zasypiasz o 2, a skąd wiesz może on teraz budzi się o 3? Skoro siostrzyczka wyjechała, to może stał się nieco osowiały bo nie ma jej? Przyzwyczaił się do jej zapachu, a teraz nagle ktoś obcy.
__________________
|
Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:53.