Czerwone policzki- wielki problem - Strona 62 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dermatologia

Notka

Dermatologia Forum dla osób, które interesują się dermatologią lub mają problemy ze skórą. Masz trądzik lub atopowe zapalenie skóry? Dołącz do nas, pomóż sobie i innym.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2015-02-20, 12:56   #1831
rEwelka93
Przyczajenie
 
Avatar rEwelka93
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 28
Dot.: Czerwone policzki- wielki problem

Cytat:
Napisane przez nothing_personal Pokaż wiadomość
masz przy tym krostki, czy same czerwone placki? Byłeś u jakiegoś dermatologa? Taki utrwalony rumień może świadczyć o trądziku różowatym, ale jeżeli nie masz go "permanentnie" to może to sam rumień. Musisz wprowadzić na początek kilka zasad pielęgnacji: nie kąpać sie w bardzo gorącej wodzie, zakaz sauny, nie powinieneś się opalać, no i teraz gdy jest tak zimno koniecznie krem z filtrem albo lekki krem nawilżający lub specjalny do cery naczynkowej(często mają zielonkawy kolor maskujący zaczerwienienia)+ wysoki filtr. Dodałabym też np. maść z arniki lub jakiś ekstakt z arniki, kasztanowca i dodawałabym do kremu na noc lub toniku( można kupić wodę różanę i łączyć) Wiem, że to się wydaje sporo jak na początek, ale warto wprowadzić taką pielęgnacje i zobaczyc po 2 miesiącach czy jest coś lepiej, a jak nie to szukać dobrego dermatologa w okolicy.

---------- Dopisano o 15:42 ---------- Poprzedni post napisano o 15:28 ----------



jak masz rumieńce przy -10 to raczej normalne, to nie jest opcjonalna temperatura dla ciała, ja mam rumieńce już przy +5 i w dół temperatury. Większość z nas jeszcze walczy z tymi rumieńcami np. w sytuacjach stresu, przede mną teraz rozmowy kwalifikacyjne i też sie obawiam, że będę czerwona, na szczęscie my mamy makijaż.


Icannotfly może żółty korektor? Nie wygląda tak trupio na twarzy, ja mam z art deco do cery naczynkowej.
Ja do +10 stopni mam czerwona buźkę i nos. Jeszcze mam bardzo jasną karnację, uwierz, wygląda to nie ciekawie, to mój ogromny problem. A ta maseczka pomogła po prostu na to bym nie była wiecznie czerwona, nawet w pokojowej temperaturze, więc jakiś sukces jest
rEwelka93 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-22, 19:38   #1832
Zdrowiepiekno
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 36
Dot.: Czerwone policzki- wielki problem

nadal macie problem z czerwonymi polikami ?
Zdrowiepiekno jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-28, 19:37   #1833
adraq39
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 3
Dot.: Czerwone policzki- wielki problem

Słyszałam ostatnio bo bardzo się interesuję tym tematem, że dobrą opcją na rumień czy naczynka na twarzy jest Mirvaso, że szybko znika po tym burak na policzkach. Czy to prawda któraś z was tego używała? Bo recenzje w necie są na prawdę dobre!
adraq39 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-01, 18:48   #1834
Ewelano
Raczkowanie
 
Avatar Ewelano
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 350
Dot.: Czerwone policzki- wielki problem

Cytat:
Napisane przez adraq39 Pokaż wiadomość
Słyszałam ostatnio bo bardzo się interesuję tym tematem, że dobrą opcją na rumień czy naczynka na twarzy jest Mirvaso, że szybko znika po tym burak na policzkach. Czy to prawda któraś z was tego używała? Bo recenzje w necie są na prawdę dobre!
dobre recenzje hehe, proszę Cię nie bądź smieszny!!! Poczytaj dokładniej, to się dowiesz prawdy... nie jest wart złotówki, a co dopiero 200zł!!
w sieci jest mnóstwo ofert sprzedaży, bo ludzie żałują wydanych pieniędzy... jestem w temacie, bo sama mam ten problem ze skórą i ciesze się, że nie kupiłam.
Ewelano jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-02, 01:47   #1835
Boberros
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 68
Dot.: Czerwone policzki- wielki problem

Mirvasol pomaga na chwilę w krytycznych sytuacjach - np. ślub.
Potem rumień wraca jeszcze silniejszy i mija kilka dni zanim wraca do stanu sprzed użycia Mirvasolu.

W moim przypadku co 3-4 tygodnie robię zabiegi laserem i jest lepiej. Jako, że rumień jest dość silny nie ma spektakularnych rezultatów, ale różnice widać. O ile w przypadku typowego zaczerwienienia może 3-4 zabiegi starczą, o tyle u mnie raczej trzeba będzie 8-10.
Dodatkowo stosuję kremy z serii Pharmaceris Ruboril (całe 3 serie, M,50+ i jeszcze jeden).
Boberros jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-03, 11:57   #1836
mlody510
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 1
Dot.: Czerwone policzki- wielki problem

Cześć, mam do sprzedania żel mirvaso - użyty 3 razy na policzki (6 x wielkość ziarnka grochu) - cena: 100 zł (kupiłem za 180 zł),posiadam paragon. Chętnie prześlę zdjęcia przedstawiające tubę leku. Data ważności do kwiecień 2016 roku. Więcej informacji prześlę na maila. Mój mail: mlody510@vp.pl Gdańsk
mlody510 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-05, 12:38   #1837
monisiulek
Raczkowanie
 
Avatar monisiulek
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 102
Dot.: Czerwone policzki- wielki problem

Dlaczego sprzedajesz? Czy ktokolwiek chwali mirvaso?

Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka
__________________
WYMIANKA kosmetyczna
monisiulek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-05-23, 16:11   #1838
karis1502
Raczkowanie
 
Avatar karis1502
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Poznan
Wiadomości: 475
Dot.: Czerwone policzki- wielki problem

Ja jestem miesiąc po pierwszym zabiegu laserem diodowym - najbardziej widoczne zmiany zostały zredukowane w 70% ale drobne niteczki tworzące rumień niestety pozostały.
karis1502 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-24, 17:21   #1839
heross2
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 6
Dot.: Czerwone policzki- wielki problem

karis1502,

masz rumień napadowy, czy może jakiś inny?

Możesz przesłać na priv zdjęcia policzków przed i po zabiegu oraz adres strony kliniki gdzie robiłaś/łeś ten zabieg??

Ile taki zabieg kosztował?
heross2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-26, 17:57   #1840
karis1502
Raczkowanie
 
Avatar karis1502
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Poznan
Wiadomości: 475
Dot.: Czerwone policzki- wielki problem

Policzki mam zaróżowione niemal zawsze ale kiedy się zestresuję albo zwyczajnie o nich pomyślę to robią mi się blado czerwone wypieki więc raczej napadowy.

Niestety nie wpadłam na zrobienie zdjęć przed i po Ale ogólnie spodziewałam się lepszych efektów, najbardziej widoczne zmiany usytuowane na wysokości kości jarzmowych zostały ładnie zredukowane ale policzki jakby nieruszone.. Pani mówiła, że prawdopodobnie będzie potrzebna jeszcze jedna wizyta aby domknąć drobniejsze zmiany ale ja nie jestem pewna czy w tym przypadku lepszym rozwiązaniem nie będzie IPL. Może ktoś doradzi?

A zabieg robiłam w Laser Studio w Bydgoszczy, policzki to koszt 300zł
karis1502 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-01, 01:58   #1841
Boberros
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 68
Dot.: Czerwone policzki- wielki problem

Nie ma się co zastanawiać tylko spokojnie robić zabiegi. Ja robię VPL i efekty są, ale jak wspomniałem dopiero po którymś tam coś tam widać.
IPL różni się od VLP nieco długością fali - ale to nie jest laser w stricle znaczeniu tego słowa.
U mnie nie ma problemów z naczynkami, a rumieniem, który był od dzieciństwa. Pomału się go pozbywam, lecz skóra NIGDY nie będzie idealna pod względem kolorytu - musicie to wiedzieć i nie napalać się na 100% usunięcie czerwoności.
Przy tym tempie zmian akceptowalny rumień (taki zdrowy) oznacza jeszcze z 5 zabiegów, przynajmniej tak myślę.
Co będzie to się okaże.
Boberros jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-28, 18:13   #1842
Pascudna_Maddy
Przyczajenie
 
Avatar Pascudna_Maddy
 
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: Grudziądz
Wiadomości: 21
Dot.: Czerwone policzki- wielki problem

Przez całe swoje życie spotkałam tylko 3 osoby, które mają tak jak ja, czerwone policzki. Niezależnie od sytuacji, pogody, humoru. Po prostu mają, jak ja. Nie byłam z tym u lekarza, zawsze mi mówili, że to moja uroda. No raczej zmora. Wstydzę się tego od zawsze. Nie stosowałam nigdy kremów na to, mam też problemy z poceniem się, więc kremy na wyjście, a tym bardziej podkłady to nie moja bajka. Przez to nie cierpię wiązać włosów. A są gęste, długie i grube. Wiązanie ich bardzo by mi umiliło życie codzienne i w pracy. Natura mnie lubi ale! Świadomość, że jest nas więcej, jest ok dobrze wiedzieć, że nie jestem odmieńcem
Pascudna_Maddy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-12-26, 15:40   #1843
rumianamegi
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 1
Dot.: Czerwone policzki- wielki problem

Witam wszystkich forumowiczow! Mam pytanie, czy ktos z Was stosowal peeling z kwasem azelainowym, kawitycyjny badz sonoforeze na czerwone policzki? Jesli tak to jakie byl efekty? pozdrawiam!
rumianamegi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-15, 17:10   #1844
agdzia
Przyczajenie
 
Avatar agdzia
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 8
Unhappy Dot.: Czerwone policzki- wielki problem

Mi to odebralo sens zycia nie wychodze do ludzi,nie mam pracy nawet przez to jak pracowalam w salonie obslugiwalam klientow a ludzie sie pytali co ty taka czerwona widzialam usmiechy pseudo kolezanek ktore sie nabijaly ze mnie moja twarz jest buraczkowa i czerwieni sie przy wszystkim na dodatek mam naczynka i pod oczami takze wygladam fatalnie zyc juz mi sie nie che dodam ze zabiegow laserowych mialam z 20 jestem bankrutem a problem dalej jest :-(
agdzia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-15, 17:33   #1845
nothing_personal
Raczkowanie
 
Avatar nothing_personal
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 421
Dot.: Czerwone policzki- wielki problem

Cytat:
Napisane przez agdzia Pokaż wiadomość
Mi to odebralo sens zycia nie wychodze do ludzi,nie mam pracy nawet przez to jak pracowalam w salonie obslugiwalam klientow a ludzie sie pytali co ty taka czerwona widzialam usmiechy pseudo kolezanek ktore sie nabijaly ze mnie moja twarz jest buraczkowa i czerwieni sie przy wszystkim na dodatek mam naczynka i pod oczami takze wygladam fatalnie zyc juz mi sie nie che dodam ze zabiegow laserowych mialam z 20 jestem bankrutem a problem dalej jest :-(
a co to za laser? dziwne, bo laser powinien uspokoić twarz przynajmniej na jakiś czas... A może problem tkwi w jakiejś innej przyczynie zdrowotnej? Robiłaś badania na toczeń rumieniowaty?
nothing_personal jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-16, 16:23   #1846
agdzia
Przyczajenie
 
Avatar agdzia
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 8
Dot.: Czerwone policzki- wielki problem

powinien robilam u roznych lekarzy roznymi laserami ipl z falami fraxel co2 roznorodne i d...
oczywicie podejrzelam tradzik rozowaty ale dematolodzy maja to gdzies bo to juz moj klopot nikt mi nie pomogl mecze sie od lat zaczeslo sie niewinnie a teraz jest moim koszmarem wydalam mnostwo kasy
mowia mi taka twoja uroda i dowiedzenia bo tak jest prosciej bo by wykryc rozowaty potrzeba troszke sie wysilic no nie?
agdzia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-01, 12:47   #1847
suzie1993
Przyczajenie
 
Avatar suzie1993
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Cork
Wiadomości: 2
Thumbs down Dot.: Czerwone policzki- wielki problem

Witam wszystkich.


Jak wszystkie kobiety oraz mezczyzni tutaj, zmagam sie z tym samym problemem co Wy. Tylko wlasnie, wiele osob pisze na forum ze ich czerwone policzki to zgroza po czym dolacza zdjecie I ja tam az tak duzo czerwonosci nie widze- ale rozumiem Was,sprawia to Wam problemy.


Moim problemem sa czerwone policzki a raczej placki na twarzy ktore sa bardzo nierownomierne, pojawiajace sie w momentach kiedy jest mi cieplo. Mam to od dziecka, zawsze czulam sie ogromnie zazenowana kiedy ktos sie mnie pytal : dlaczego jestes taka czerwona ?! (Mysle ze wiele z was to zna)


Wczoraj zrobilam sobie zdjecia zeby udokumentowac te czerwone plamy ktore pozniej zalacze tutaj. Tylko wlasnie u mnie problem jest w tym, ze one nie sa rownomierne oraz wyglada to tak jakbym byla poparzona na twarzy. Naprawde nie wyglada to ani slodko ani uroczo - poprostu niezdrowo.


Jak wiele z was sie domysla podklad to moj najlepszy przyjaciel, bez ktorego nie wyjde z domu. Kochamy sie ale tez nienawidzimy poniewaz mam dosc nakladania go na twarz dzien w dzien.


Kiedys poszlam do Zary nieumalowana , stwierdzilam co sie ma dziac niech sie dzieje, bylo tam bardzo goraca, duszno. Po 10 minutach przymierzania ubrac spojrzalam w lustro. Tak, wiecie jaki byl final. Bylam bordowa. Stwierdzilam ze nigdy wiecej nie pojde nigdzie bez podkladu. Bylam okropmnie zawstydzona, chcialam jak najszybciej uciec do samochodu.


Od dziecka stosuje kremy wzmacniajace naczynka na twarzy, wybor jest ogromny. Niestety nie widze zadnej poporawy.


Czy ktos rowniez tak ma? Dodam ze moja skora nie jest czerwona tak na codzien, tylko I wylacznie po tym jak wchodze do cieplego pomieszczenia z zimnego, pije alcohol, siedze przy kominku, jem cieple dania, denerwuje sie - oto kilka sytuacji.
suzie1993 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-10-04, 22:15   #1848
Daris26
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 15
Dot.: Czerwone policzki- wielki problem

Cytat:
Napisane przez suzie1993 Pokaż wiadomość
Witam wszystkich.


Jak wszystkie kobiety oraz mezczyzni tutaj, zmagam sie z tym samym problemem co Wy. Tylko wlasnie, wiele osob pisze na forum ze ich czerwone policzki to zgroza po czym dolacza zdjecie I ja tam az tak duzo czerwonosci nie widze- ale rozumiem Was,sprawia to Wam problemy.


Moim problemem sa czerwone policzki a raczej placki na twarzy ktore sa bardzo nierownomierne, pojawiajace sie w momentach kiedy jest mi cieplo. Mam to od dziecka, zawsze czulam sie ogromnie zazenowana kiedy ktos sie mnie pytal : dlaczego jestes taka czerwona ?! (Mysle ze wiele z was to zna)


Wczoraj zrobilam sobie zdjecia zeby udokumentowac te czerwone plamy ktore pozniej zalacze tutaj. Tylko wlasnie u mnie problem jest w tym, ze one nie sa rownomierne oraz wyglada to tak jakbym byla poparzona na twarzy. Naprawde nie wyglada to ani slodko ani uroczo - poprostu niezdrowo.


Jak wiele z was sie domysla podklad to moj najlepszy przyjaciel, bez ktorego nie wyjde z domu. Kochamy sie ale tez nienawidzimy poniewaz mam dosc nakladania go na twarz dzien w dzien.


Kiedys poszlam do Zary nieumalowana , stwierdzilam co sie ma dziac niech sie dzieje, bylo tam bardzo goraca, duszno. Po 10 minutach przymierzania ubrac spojrzalam w lustro. Tak, wiecie jaki byl final. Bylam bordowa. Stwierdzilam ze nigdy wiecej nie pojde nigdzie bez podkladu. Bylam okropmnie zawstydzona, chcialam jak najszybciej uciec do samochodu.


Od dziecka stosuje kremy wzmacniajace naczynka na twarzy, wybor jest ogromny. Niestety nie widze zadnej poporawy.


Czy ktos rowniez tak ma? Dodam ze moja skora nie jest czerwona tak na codzien, tylko I wylacznie po tym jak wchodze do cieplego pomieszczenia z zimnego, pije alcohol, siedze przy kominku, jem cieple dania, denerwuje sie - oto kilka sytuacji.
U mnie to samo, ale na zdjęciach tego tak nie widać jak na żywo, więc dlatego każdy widząc zdjęcia mówi, że nie jest źle.
Daris26 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-10-30, 11:50   #1849
Falwack
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 2
Dot.: Czerwone policzki- wielki problem

Witam!
Podobnie jak większość tutaj obecnych, ja również mam taki problem. Tyle, że mój problem jest dosyć dziwny. Na załączonym zdjęciu (które wziąłem z internetu) zaznaczam prawie, że dokładnie w jaki sposób rozmieszczane są czerwone plamy na moich policzkach zarówno na lewym jak i prawym.

Mam je w każdą inną porę roku oprócz lata, bo wtedy jest ciepło na dworze i nie czerwienieją się w ogóle. A jak już nawet, to lekko, prawie niewidocznie.
Wystarczy, że powieje trochę chłodniejszy wiatr (nawet przy temperaturze lekko poniżej 20 stopni) i one już stają się różowe, a jak są temperatury zimowe typu 5,10 stopni to już w ogóle stają się całkowicie czerwone.
Zapobiegam temu tak, że chodzę w szaliku, który mam nałożony własnie na policzki, no ale całe życie w tym chodzić przecież nie będę, poza tym wygląda to głupio, no ale co robić skoro to jest jedyna metoda żeby się nie czerwieniły?

Nie wiem już co mam z tym robić, jeszcze zniosę takie zaczerwienienie po wysiłku fizycznym, bo to normalne, ale codziennie, dzień w dzień czy to w szkole, w domu, na dworze... To jest jeden z moich największych kompleksów, jak z tym walczyć?
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: png poik.png (80,2 KB, 41 załadowań)
Falwack jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-11-09, 15:04   #1850
bieniahe
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 80
Dot.: Czerwone policzki- wielki problem

Ja robiłam zabieg laserowy i niestety efektów brak, a raczej minus bo miałam uszkodzonego poważnie pieprzyka. W lecie ciągle uderzenia gorąca w zimie nie można chodzić po zimnie, bo później się pala policzki, często jak śpię w dzień to również policzki się pala i muszę uciekać na pole, kosmetyki nic nie dają tyle ewę totalnie fluid..... Lekarz mówi że taka skóra.
__________________
bieniahe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-11-13, 20:10   #1851
SowaNowomowa
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-11
Wiadomości: 2
Dot.: Czerwone policzki- wielki problem

Cytat:
Napisane przez Aguniaaaaa Pokaż wiadomość
xxx.

Widziałam Cie na innym wątku Daj znać jak tam sie ten krem sprawuje. Bo sie zastanawiam nad kupnem. Nowa marka, szukam opinii o tych produktach. Zachęcają swoim skladem i naturalnymi skladnikami, tylko cena troche wysoka, zanim kupie, chcialabym wiedziec jak sie te produkty u innych sprawdzają.

Edytowane przez Corii
Czas edycji: 2018-04-10 o 16:07 Powód: reklama
SowaNowomowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-10-22, 21:45   #1852
OliwiaP20002
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2017-10
Wiadomości: 8
Dot.: Czerwone policzki- wielki problem

I może znalazł ktoś skuteczny sposób jak z tym wlalczyć. Ja walczę ciągle, ale aktualnie bez skutku. Miałam zabieg laserowy, bez żadnych efektów. Co mam robić? Czerwienienie odpiera mi pewność siebie. Najgorzej jest w stresujących sytuacjach. Wtedy jest dosłownie jakaś masakra. Wie ktoś może czym mogłabym zakryć te straszne rumieńce?
OliwiaP20002 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-11-01, 08:52   #1853
teqila9
Raczkowanie
 
Avatar teqila9
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 382
Dot.: Czerwone policzki- wielki problem

Dziewczyny poradzcie cos na te moje policzki, od jakiegos czasu moje policzki wygladaja tak jak na zdjeciu, nie zmienialam kosmetykow zeby to bylo jakies uczulenie na nowe produkty, myje buzie tymi samymi kosmetykami co zawsze. Na zdjeciach tego tak nie widac, policzki sa czerwone, w krostkach, pieką i palą, jest uczucie goraca ktore promieniuje az do oczu.
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg DSC_0087.JPG (185,3 KB, 49 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg DSC_0088.JPG (178,0 KB, 42 załadowań)

Edytowane przez teqila9
Czas edycji: 2017-11-01 o 08:54
teqila9 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-11-04, 18:34   #1854
iptak
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2017-11
Wiadomości: 6
Dot.: Czerwone policzki- wielki problem

Może komuś trochę pomogę, żeby to zaleczyć to trzeba po prostu unikać czynników podrażniających takich jak:

kofeina,
alkohol,
schylania się,
ciężkich ćwiczeń fizycznych,
ćwiczeń z głową w dół,
nadmierne słońce,
upał,
duszność,
papierosy,
kąpiele w zimnej i gorącej wodzie,
mróz,
wiatr,
skrajne temperatury,
gorące jedzenie,
ostre przyprawy,
sól,
nadmiar jedzenia,
stres,
toksyczni ludzie,
cukier,
nie zdrowa dieta,
monitor i jego światło.

Pewnie czegoś jeszcze nie wymieniłem, ale taka lista może już być.

Trzeba cały czas siebie obserwować, kremy wystarczą lekkie, tanie, nawilżające, bez filtrów, u mnie filtry zaostrzają chorobę.

Lasera nie robić, drogi a może jeszcze pogorszyć stan zdrowia.

Dermatologów unikać, nie mają wiedzy o tej chorobie.

Ja mam problem z pracą, więc pytam się was drodzy forumowicze, jaką pracę można wykonywać z czerwoną twarzą?
iptak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-11-12, 21:57   #1855
danek32
Przyczajenie
 
Avatar danek32
 
Zarejestrowany: 2017-11
Wiadomości: 5
Dot.: Czerwone policzki- wielki problem

Mam ten sam problem. Żadne kosmetyki póki co, nawet od dermatologa nie pomogły. Wypada tylko się przyzwyczaić....
__________________
Zadając ranę drugiemu,samemu odnosi się rany.
danek32 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-12-07, 12:10   #1856
Marieta1
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8
Dot.: Czerwone policzki- wielki problem

A powiedzcie czy używaliscie kremu Redblocker?On jest zielony,swietniekryje i nie uczula.Niedrogi i uzywam go juz 3 lat.Iwostin,Ziaja,pharmac eris,i inne marki nie sprawdziły sie.

Mam oficjalnie tradzik rozowaty od 3 lat.Biore Galvenox,wit.PP i troxeratio 300.Co dwa miesiące chodzę do dermatologa.
Marieta1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-12-13, 07:41   #1857
Zzziajana
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2016-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 194
Dot.: Czerwone policzki- wielki problem

A to dermatolog nie zalecił Ci jakichś kremów? Bo jak ja jestem pod opieką specjalisty to raczej sama nic nie wybieram, tylko stosuję się do zaleceń. Koleżanka używała redblockera, ale u niej się nie sprawdził.
Zzziajana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-12-14, 12:42   #1858
FridaKalho
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2017-11
Wiadomości: 100
Dot.: Czerwone policzki- wielki problem

Mi na moje pomaga dobry podkład.
FridaKalho jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-12-15, 09:53   #1859
kasiaba1987
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2017-12
Wiadomości: 1
Red face Dot.: Czerwone policzki- wielki problem

Moja zmorą całe życie jest zmaganie się z zaczerwienieniem, jest to bardzo krepujący problem.
Dostałam od mojej koleżanki voucher na zabieg do kliniki Dr Legrand i postanowiłam spróbować nowej walki z rumieniem, a mianowicie zabiegu laserowego.
Zostałam poinformowana o wszystkich zaleceniach oraz o możliwych rezultatach. Powiedziano mi również, że efekty zabiegu nie są widoczne natychmiast.
Po dwóch zabiegach byłam już trochę rozczarowana bo efekty były minimalne. Jednak po trzecim zabiegu nagle zaczerwienie znacznie się zmniejszyło. Jestem szczęśliwa bo przy zmianach temperatur, a nawet przy wypiciu lampki wina już nie jest czerwona jak "burak". Zostały mi jeszcze dwa zabiegi. Jedno jest już pewne słońce nie będzie już moim sprzymierzeńcem.
kasiaba1987 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-02-16, 19:55   #1860
Marieta1
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8
Dot.: Czerwone policzki- wielki problem

Ale podkładu nie nakłada się codziennie.Jaki krem polecacie? Dobry na naczynka?Kiedyś używałam Niverosin polecany przez dermatologa ale efektów nie widziałam.
Marieta1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Dermatologia


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2020-01-07 17:49:02


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:27.