czy to konieczne?

[201604181004]

Frutti ja nie wiem po co to twoje pytanie i bicie piany. Zwracam tylko uwagę że zdjęcie mi się nie podoba a w tytule wątku jest "czy to konieczne". Jeśli chcesz uprawiać filozoficzne dysputy i rozmawiać o tym w jakim filmie czyja pierś komuś przeszkadza, to załóż wątasek np na plotkowym i się tam przenieś.

[201712071518]

Napisane przez drabineczka

Frutti ja nie wiem po co to twoje pytanie i bicie piany. Zwracam tylko uwagę że zdjęcie mi się nie podoba a w tytule wątku jest "czy to konieczne". Jeśli chcesz uprawiać filozoficzne dysputy i rozmawiać o tym w jakim filmie czyja pierś komuś przeszkadza, to załóż wątasek np na plotkowym i się tam przenieś.

BTW: byl zreszta wątek na plotkowym odnosnie epatowania golizna i zenujacego poziomu ''artykulow'' na wizazu.
Odniosl taki skutek, ze artykuly sa jeszcze glupsze a dodatkowo uzytkownicy maja gratis bez swojej wiedzy w swoich wypowiedziach podlinkowane jakies goowno.

[Frutti]

wątaski na plotkowym to chyba Twoja domena, bo mój ani jeden tam nie powstał Wy macie prawo żeby wyrazić swoje zdanie (co podkreśliłam), a ja mam prawo spytać.
Eot

[201604181004]

Niby moderator ale pyskowy wszczynasz. Dobrze ze eot. Pozdrawiam.

[elvegirl]

Napisane przez Comtesse

Elve, no błagam, co za porównanie xD

No moje zwoje żyją swoim życiem, co poradzę

A tak serio, to zawsze znajdzie się ktoś, komu się dane zdjęcie nie spodoba, nie dogodzi się wszystkim niestety. Zapewne fotki mają spełniać jakieś tam normy, być przyzwoite itd, ale już uzależnianie wrzucania ich od gustów i ewentualnych fobii użytkowników skończyłoby się pewnie brakiem zdjęć.

Fajnie by było, gdyby włączyli możliwość zamykania danych okienek, albo żeby dopasowali propozycje do zainteresowań? ale to pewnie nierealne.

[201604181004]

Naga piers ma prawo zniesmacza. I nie rozumiem przyrownania tego np do teklamy butow. Wiekszosc nawet mam nie ma nic przeciwko publicznemu karmieniu jesli piers jest oslonieta. Zblizenie na sam sutek z rana... No coz. Wiecej pomyslunku. Mozna bylo wybrac mniej "pokazujace" zdjecie.

[elvegirl]

No, sutka to tam akurat nie uświadczysz.

[201604181004]

Elve naucz sie rozrozniac sutek od brodawki...

[elvegirl]

http://sjp.pwn.pl/sjp/sutek;2525438

[201604181004]

Boze. Sutek to gruczol u ssakow. Brodawka sutkowa to brodawka surkowa. Jeszcze co glupio bedzie jak w poradni laktacyjnej cie z bledu wyprowadza ;p

[elvegirl]

Twoja troska mnie rozczula, ale nie bój się, w poradni laktacyjnej znają potoczne znaczenie słowa "sutek" i nie mają problemu z używaniem tego słowa w odniesieniu do brodawki Ale dziękuję bardzo za uświadomienie, w końcu nigdy nie wiadomo kiedy wiedza fachowa się przyda

[6294979b07e94e60c86b4a71a35022ccf5d1d257_656d16825a5b5]

Mnie zdjęcia piersi/sutków/brodawek/ nie przeszkadzają.

Przeszkadzają mi zdjęcia słodyczy. Bardzo mi przeszkadzają.

Przykład z dzisiaj: artykuł o najmniej kalorycznych słodyczach. Co widzimy? Pączki w lukrze i kolorowej posypce. Proponujecie jeść kisiel, a pokazujecie pączki. Bardzo mądrze, bardzo. I tak jest za każdym razem, gdy pojawia się artykuł o diecie, o zdrowym odżywianiu. "Wyzwanie- 4 tygodnie bez słodyczy", czekoladki jako ilustracja. Pięknie. I tak cały czas. Dlaczego nie chudniesz, dlaczego waga stoi w miejscu? Powiem Wam dlaczego, bo Wizaż bez przerwy każe oglądać zdjęcia czekolady, lodów, babeczek z kremem, ciastek, lukru i kolorowych posypek. Tak, ja rozumiem, że warto hartować swój charakter, ale naprawdę łatwiej wytrwać w ascezie i zostać świętym na pustelni niż w domu publicznym. Człowiek je wszystkimi zmysłami, wzrokiem w pierwszej kolejności, a nieustanne oglądanie słodyczy nie pomaga w wytrwać na diecie.

[kawa_zmlekiem]

[1=6294979b07e94e60c86b4a7 1a35022ccf5d1d257_656d168 25a5b5;53438422]Mnie zdjęcia piersi/sutków/brodawek/ nie przeszkadzają.

Przeszkadzają mi zdjęcia słodyczy. Bardzo mi przeszkadzają.

Przykład z dzisiaj: artykuł o najmniej kalorycznych słodyczach. Co widzimy? Pączki w lukrze i kolorowej posypce. Proponujecie jeść kisiel, a pokazujecie pączki. Bardzo mądrze, bardzo. I tak jest za każdym razem, gdy pojawia się artykuł o diecie, o zdrowym odżywianiu. "Wyzwanie- 4 tygodnie bez słodyczy", czekoladki jako ilustracja. Pięknie. I tak cały czas. Dlaczego nie chudniesz, dlaczego waga stoi w miejscu? Powiem Wam dlaczego, bo Wizaż bez przerwy każe oglądać zdjęcia czekolady, lodów, babeczek z kremem, ciastek, lukru i kolorowych posypek. Tak, ja rozumiem, że warto hartować swój charakter, ale naprawdę łatwiej wytrwać w ascezie i zostać świętym na pustelni niż w domu publicznym. Człowiek je wszystkimi zmysłami, wzrokiem w pierwszej kolejności, a nieustanne oglądanie słodyczy nie pomaga w wytrwać na diecie.[/QUOTE]

Zgadzam się ze wszystkim, ale problem był już poruszony dawno temu w wątku o goliźnie - widać że redakcja traktuje forumowiczów poważnie i bierze sobie rady do serca Trud Twój daremny

[aniolek-tasmanski]

[1=6294979b07e94e60c86b4a7 1a35022ccf5d1d257_656d168 25a5b5;53438422]..

Przeszkadzają mi zdjęcia słodyczy. Bardzo mi przeszkadzają.

Przykład z dzisiaj: artykuł o najmniej kalorycznych słodyczach. Co widzimy? Pączki w lukrze i kolorowej posypce. Proponujecie jeść kisiel, a pokazujecie pączki. Bardzo mądrze, bardzo. I tak jest za każdym razem, gdy pojawia się artykuł o diecie, o zdrowym odżywianiu. "Wyzwanie- 4 tygodnie bez słodyczy", czekoladki jako ilustracja. Pięknie. I tak cały czas. Dlaczego nie chudniesz, dlaczego waga stoi w miejscu? Powiem Wam dlaczego, bo Wizaż bez przerwy każe oglądać zdjęcia czekolady, lodów, babeczek z kremem, ciastek, lukru i kolorowych posypek. Tak, ja rozumiem, że warto hartować swój charakter, ale naprawdę łatwiej wytrwać w ascezie i zostać świętym na pustelni niż w domu publicznym. Człowiek je wszystkimi zmysłami, wzrokiem w pierwszej kolejności, a nieustanne oglądanie słodyczy nie pomaga w wytrwać na diecie.[/QUOTE]


Ciekawy przykład

Gdybyście to Wy miały zdecydować... - jakie zdjęcia umieściłybyście przy wymienionych artykułach zamiast tych które są obecnie?

Prośba o podanie linku do artykułu i opis zdjęcia ( lub zdjęcie) które chciałybyście tam zobaczyć

[201604181004]

zamiast tego

czy tego



proponuję to


albo to

[liselotta]

to jest naprawdę kwestia wrażliwości, te dwa pierwsze zdjęcia w poście drabiny naprawdę są odstręczające.
jak widać po dwóch kolejnych da się podejść do tematu z klasą, chyba każdy myślący człowiek wie dokładnie skąd to mleko się bierze, nie trzeba pokazywać naturalistycznych obrazków by wesprzeć artykuł.

[201712071518]

Napisane przez liselotta

to jest naprawdę kwestia wrażliwości, te dwa pierwsze zdjęcia w poście drabiny naprawdę są odstręczające.
jak widać po dwóch kolejnych da się podejść do tematu z klasą, chyba każdy myślący człowiek wie dokładnie skąd to mleko się bierze, nie trzeba pokazywać naturalistycznych obrazków by wesprzeć artykuł.

Admin nie wiedział

[201609140906]

To, że mamy podpowiadać autorom, jak ilustrować ich własne artykuły, świadczy - w pewien sposób - o ich niekompetencji.
Dobra, nie czepiam się już.

Nie trzeba być geniuszem, żeby zilustrować ów artykuł - to akurat odnośnie niskokalorycznych posiłków - uwaga, nie spodziewacie się tego - zdjęciem produktu/ów, wymienionych jako niskokaloryczne w artykule.
Może być zdjęcie wagi, centymetra, nakrycia na stole, nawiązującego do tematu... takie tam.

[aniolek-tasmanski]

Napisane przez drabineczka

zamiast tego

czy tego

proponuję to

albo to

dziękuje

Napisane przez Comtesse

.. odnośnie niskokalorycznych posiłków - uwaga, nie spodziewacie się tego - zdjęciem produktu/ów, wymienionych jako niskokaloryczne w artykule.
Może być zdjęcie wagi, centymetra, nakrycia na stole, nawiązującego do tematu... takie tam.

dziękuje

[StarFighter]

Frutti i "Pyskowy wszczynacz" co to za słownictwo?!

[aniolek-tasmanski]

Napisane przez StarFighter

Frutti i "Pyskowy wszczynacz" co to za słownictwo?!

To jest forum Techniczne - tutaj zgłaszamy problemy i rozmawiamy tylko o nich - jeśli chcesz porozmawiać "nie na temat" - zapraszam na forum Plotkowe - tutaj takie posty tylko przeszkadzają.

aniolek