Zoely - wątek zbiorczy!

[quench]

Napisane przez agatha991

Hej dziewczyny!
Mam pytanie czy tabletki antyalergiczne mogą obniżac działanie Zoely? biorę Claritine. Za tydzień jadę do lekarza i mam zamiar się upewnic ale do tej pory chciałabym zacząc je brac ponieważ pylące trawy nie dają mi spokoju. Pozdrawiam.

Nie, nie wpływają. Możesz śmiało je połączyć.

[pszczolka_maja1979]

Napisane przez lenkaa29

a mnie pani doktor powiedziała ze leki antyalergiczne obniżają skuteczność tabletek anty.

A mnie ulotka Claritine (patrz: przeciwwskazania, interakcje...) powiedziała co innego:
http://leki.urpl.gov.pl/files/Claritine_tabletki.pdf

W Charakterystyce Produktu Leczniczego Zoely też nie ma nic o lekach antyalergicznych -> pkt 4.5; w ulotce również -> Stosowanie innych leków.

Zdajesz sobie sprawę, ile ludzi (w tym kobiet stosujących antykoncepcję hormonalną) stosuje leki przeciw alergiom? Gdyby między tymi lekami był jakiś związek informacja o tym musiałaby znaleźć się w ulotkach.

[lenkaa29]

Napisane przez pszczolka_maja1979

A mnie ulotka Claritine (patrz: przeciwwskazania, interakcje...) powiedziała co innego:
http://leki.urpl.gov.pl/files/Claritine_tabletki.pdf

W Charakterystyce Produktu Leczniczego Zoely też nie ma nic o lekach antyalergicznych -> pkt 4.5; w ulotce również -> Stosowanie innych leków.

Zdajesz sobie sprawę, ile ludzi (w tym kobiet stosujących antykoncepcję hormonalną) stosuje leki przeciw alergiom? Gdyby między tymi lekami był jakiś związek informacja o tym musiałaby znaleźć się w ulotkach.

tak się składa, że sama jestem alergiczką i stosuję aleric, zyrtec.lekarz mi powiedziała że te tabletki mogą obniżyć skuteczność tabletek ale nie muszą więc ostrzegam dziewczynę jak się pyta a nie wymądrzam.

[pszczolka_maja1979]

Napisane przez lenkaa29

a mnie pani doktor powiedziała ze leki antyalergiczne obniżają skuteczność tabletek anty.

Napisane przez lenkaa29

tak się składa, że sama jestem alergiczką i stosuję aleric, zyrtec.lekarz mi powiedziała że te tabletki mogą obniżyć skuteczność tabletek ale nie muszą więc ostrzegam dziewczynę jak się pyta a nie wymądrzam.

1) Możemy pójść w prawo, albo w lewo...

2) Odniosłam się konkretnie do leków, które bierze autorka pytania.

3) A teraz czas na wymądrzanie, cytując za kimś zorientowanym w temacie:

"Żeby dwa leki oddziaływały ze sobą muszą mieć coś wspólnego na szlaku metabolicznym - mieć powinowactwo do tych samych receptorów, być metabolizowane przez te same enzymy, ich produkty przemiany muszą ze sobą reagować etc. Jedynym mającym znaczenie punktem stycznym jest tutaj wątroba.

Tyle że...
...cetyryzyna ma bardzo słaby metabolizm wątrobowy (na poziomie kilkunastu procent o ile dobrze pamiętam) - wiec nie ma szans na zajęcie tej wątroby aż tak bardzo by nie mogła ona przerobić antyków.

...loratadyna wprawdzie jest metabolizowana przez ten sam cytochrom co większość estrogenów, ale tu jest kilka "myków":

1) wątroba praktycznie nigdy nie zajmuje się metabolizowaniem jednej i tylko jednej substancji, tylko mieli ich kilka naraz - wiec nie ma tak ze zajmie się całkowicie przerobieniem loratadyny i zostawi sobie antyki na później. Czemu nie? Z bardzo prostego powodu - loratadyna nie jest toksyczna i nie ma powodu żeby musiała być natychmiast przetwarzana; poza tym...
2) ...metabolizm loratadyny jest bardzo szybki - jej produkt przemiany w maksymalnym stężeniu pojawia się we krwi już nawet po 1,5 godziny - zakładając więc nawet że przez te 1,5 godziny wątroba przerabiała wyłącznie loratadynę, a dopiero potem zajęła się antykoncepcją (co się nie zdarza) - nie jest to opóźnienie znaczące klinicznie; poza tym...
3) ...spowolnienie metabolizowania estrogenów skutkuje ich przedłużonym pobytem we krwi, a co za tym idzie skuteczność tabletki powinna się (przynajmniej teoretycznie) ...zwiększyć a nie zmniejszyć, tyle że zwiększa także ryzyko wystąpienia ich działań niepożądanych."

[mirabelkowo]

W ubiegłym roku zmieniłam logesty na zoele przez trzy miesiące brałam i zero krwawienia lekarz mówił ze jest ok mnie to niestety nie przekonywało przerażało mnie to ze endometrium miałam jak kobieta w okresie menopauzy lekarz proponował mi inne tabletki czwartej generacji ale przerażało mnie to jeszcze bardziej i postanowiłam odstawić tabletki i wyobraźcie i sobie ze dopiero po dwóch miesiącach od odstawienia dostałam okres mój piewszy od 5 miesięcy. Niewyobrazałam sobie życia bez tabletek a teraz współczuję wszystkim dziewczyną co biorą. Teraz pomimo upływu kilku miesięcy od odstawienia moja cera to dramat bolesne owulację i miesiączki nigdy wcześniej przed tabletkami tak nie miałam fajnie jest jak się bierze ale jak odstawiasz to organizm się oddzywa i zdrowie juz nie te ale kiedys trzeba przestać wiem ze nigdy już do tabletek nie wrócę. Mam inna równie skuteczną metodę i brzydzę się hormonów czego wam też życzę szkoda zdrowia.

[lellum]

Dziewczyny, bardzo was proszę o pomoc, niby jest to napisane w ulotce, ale że dopiero zaczęłam brać tabletki to trochę świruję i potrzebuję rady.

Po pierwszym opakowaniu pominęłam tabletki placebo i zaczęłam brać od razu drugie opakowanie, bo jechałam wtedy na wakacje. Od około 10tej tabletki 1go opakowania miałam plamienia. Zaraz powinnam wziąć 18tą tabletkę z drugiego opakowania. Wolałabym jednak już dziś przejść do tabletek placebo, bo od paru dni boli mnie brzuch i myślę, że to przez to, że za długo je biorę bez przerwy. Plamienie zamieniło się też w sporadyczne lekkie krwawienie. Czy mogę już dziś przejść do placebo? Niby wydaje mi się, że tak, ale ze względu na to, że to jest moje drugie opakowanie to trochę głupieję... Martwię się też, że za długo brałam pod rząd i sobie zaszkodziłam...

[veri1986]

Cześć !
Wrocilam po dośc przykrych przygodach i wole Was... ostrzec przed tym co ja w tej chwili mam i ile stresu to mnie kosztowalo . Wbrew pozorom Zoely uwazane sa za bardzo bezpieczne i bardzo dobre tabletki . Ale ... jesli komuś nie przeszkadza brak krwawienia . Tabletki te nie sa na pewno dla Pań które maja problem z endometrium czyli jak na przyklad jest ono cienkie albo ... linijne . Krwawienie w takiej sytuacji na pewno nie wystąpi . Tak na przyklad było u mnie . Mimo ze lekarz kazał brac kolejny miesiac zoely... krwawienie nnie wystąpilo 3 miesiące . Po odstawieniu ... lekarz przepisal bez żadnych badań inne tabletki ... mialam zacząc je brać kiedy zacznie mi się miesiączka ( z pierwszym dniem )
Wzielam 1 tabletke na nastepny dzien drugą ... lekarz nie wiem dlaczego kazał mi zrobić badanie na D-dimery... chodzi o krzepliwość krwi i mozliwość wystapienia zakrzepicy... norma to 500 ja mialam 2490 ... jednym slowem moglam się przekręcic . Tak jest jak lekarz najpierw przepisuja tabletki a potem robią badania .
Jakie byly u mnie objawy ? Zaczęły dzienie mnie boleć nogi łydki ..
Ale myślalam ze to może przez rower ... Zrezygnowalam z tego lekarza... zawiodlam się... po raz kolejny kolezanka polecila mi innego lekarza i ... ten lekarz zlecil mnostwo badan zwiazanych z krzepliwoscia . Poinformowal przed tym ze jesli D-dimery nie spadna bede musiala pojsc do szpitala .
ALe D-dimery spadly... do 250... wyniki odebralam wczoraj i jestem wdzieczna nowemu lekarzowi .. mialam zrobione rowniez inne badania . I dzieki BOgu wszystko jest dobrze.... ale niestety hormonow nie bede mogla brac do konca zycia . Zostaly prezerwatywy :/

[Amelia2104]

Ja jestem aktualnie na drugi opakowaniu Zoely, dostałam je ze względu na wczesną postać pcos. Przy braniu tych tabletek placebo bardzo źle się czułam. Po kontakcie z moją Panią doktor, zaleciła ona zrobienie poziomu D dimerów. Bardzo nie chciałabym odstawiać tabletek, bo dają naprawdę świetne efekty, np. pomogły mi schudnąć co wcześniej było bardzo ciężkie i niesamowicie zwiększyły libido.

[veri1986]

Amelko obyś miala niski poziom ... wysoki poziom D-dimerow wiaze się niestety z koniecznoscia ... zerwania z antykoncepcja hormonalna do konca zycia .
Ja bardzo sie martwilam ryczalam dniami i nocami nie chce miec kolejnego dzieciatka ... i prezerwatywy... dla mnie sa przynajmniej dla mojej glowy malo skuteczne ... ale co innego mi pozostalo ? Spirala w moim przypadku niestety tez odpada.... zreszta wykonczylabym sie psychicznie majac swiadomosc tego ze mam "cos w srodku" zreszta osobiscie znam ciąze ... ze spirali ... przesunela sie kawałeczek i kuzynka zbagatelizowala to i TRACH jest bobas .
Jesli bedziesz miala jakies pytania Wal smialo o D-dimerach wiem wszystko jak i innych badaniach na krzepliwosc ...
Pamietaj ze jesli ginekolozka zrobila Tobie te badania to swiadczy o niej naprawde bardzo dobrze ... malo kiedy lekarze robia to badanie a jest naprawde bardzo bardzo istotne ...

[empressofshadows]

Melduje,że jestem po pierwszym opakowaniu i okres dostałam normalnie(przy 4 tabletce placebo),zobaczymy ,czy przy kolejnym opakowaniu krwawienie również wystąpi normalnie

[Amelia2104]

Napisane przez veri1986

Amelko obyś miala niski poziom ... wysoki poziom D-dimerow wiaze się niestety z koniecznoscia ... zerwania z antykoncepcja hormonalna do konca zycia .

A powiedz mi proszę co w przypadku jeśli mam policystyczne jajniki i hormony są dla mnie w pewien sposób lekarstwem?

A co do mojej Pani doktor, to i tak kazała zrobić D dimery, tylko miało to być na początku 3 opakowania, ale ze względu na objawy będzie to w poniedziałek lub wtorek(jak ja nie lubię pobierania krwi...)

[veri1986]

Wiesz co kochana nie wiem ... ale chyba bardziej grozna dla Ciebie bedzie mozliwosc Zakrzepicy ... w takim przypadku możesz nawet umrzeć ... jesli z d-dimerow wyszloby ze masz mozliwosc.... miec zakrzep ... nie chce tutaj za wiele pisać bo jestes w zupelnie innej sytuacji niz ja to znaczy w bardziej skomplikowanej . Wiem tylko jedno jesli tak mi powiedzial ginekolog przy wysokim stezeniu d-dimerow nie WOLNO brać hormonow .

[Amelia2104]

Kurcze... Jak już pod górkę to cały czas...

[mirabelkowo]

Hej moje przygody z tym fsrmaceutykiem były niemal identyczne endometrium znikome zero krwawienia i badania pozyżej normy odstawiłam hormony na zawsze przerażało mnie ze przez całe zycie tylko gumy i wynalazłam sobie komputerek cyklu skuteczność jak przy tabletkach i zdrowo. Celowo nie pisze co to za komputr by mnie nie posądzono o reklamę

Napisane przez veri1986

Cześć !
Wrocilam po dośc przykrych przygodach i wole Was... ostrzec przed tym co ja w tej chwili mam i ile stresu to mnie kosztowalo . Wbrew pozorom Zoely uwazane sa za bardzo bezpieczne i bardzo dobre tabletki . Ale ... jesli komuś nie przeszkadza brak krwawienia . Tabletki te nie sa na pewno dla Pań które maja problem z endometrium czyli jak na przyklad jest ono cienkie albo ... linijne . Krwawienie w takiej sytuacji na pewno nie wystąpi . Tak na przyklad było u mnie . Mimo ze lekarz kazał brac kolejny miesiac zoely... krwawienie nnie wystąpilo 3 miesiące . Po odstawieniu ... lekarz przepisal bez żadnych badań inne tabletki ... mialam zacząc je brać kiedy zacznie mi się miesiączka ( z pierwszym dniem )
Wzielam 1 tabletke na nastepny dzien drugą ... lekarz nie wiem dlaczego kazał mi zrobić badanie na D-dimery... chodzi o krzepliwość krwi i mozliwość wystapienia zakrzepicy... norma to 500 ja mialam 2490 ... jednym slowem moglam się przekręcic . Tak jest jak lekarz najpierw przepisuja tabletki a potem robią badania .
Jakie byly u mnie objawy ? Zaczęły dzienie mnie boleć nogi łydki ..
Ale myślalam ze to może przez rower ... Zrezygnowalam z tego lekarza... zawiodlam się... po raz kolejny kolezanka polecila mi innego lekarza i ... ten lekarz zlecil mnostwo badan zwiazanych z krzepliwoscia . Poinformowal przed tym ze jesli D-dimery nie spadna bede musiala pojsc do szpitala .
ALe D-dimery spadly... do 250... wyniki odebralam wczoraj i jestem wdzieczna nowemu lekarzowi .. mialam zrobione rowniez inne badania . I dzieki BOgu wszystko jest dobrze.... ale niestety hormonow nie bede mogla brac do konca zycia . Zostaly prezerwatywy :/

[veri1986]

Napisane przez mirabelkowo

Hej moje przygody z tym fsrmaceutykiem były niemal identyczne endometrium znikome zero krwawienia i badania pozyżej normy odstawiłam hormony na zawsze przerażało mnie ze przez całe zycie tylko gumy i wynalazłam sobie komputerek cyklu skuteczność jak przy tabletkach i zdrowo. Celowo nie pisze co to za komputr by mnie nie posądzono o reklamę

Kurcze ale to koszt okolo 1800zl chyba ze mowimy o czyms innym ? Czy mogłabyś mi napisać na PRIV ? Co to za sprzęcik i jakiej firmy ?

[mirabelkowo]

Ok.

Napisane przez veri1986

Kurcze ale to koszt okolo 1800zl chyba ze mowimy o czyms innym ? Czy mogłabyś mi napisać na PRIV ? Co to za sprzęcik i jakiej firmy ?

[RudaAB]

3 tabletka z 6 opakowania i w końcu jakieś minimalne plamienie. Ale samopoczucie fatalne

[BIEDRONKA_0102]

Biorę tabletki Zoely i jestem z nich bardzo zadowolona. Ostatnio ktoś nagadał mi głupot i proszę was o radę. Czy jeśli biorę tabletki to mogę kochać się z chłopakiem w każdy dzień bez żadnego zagrożenia ciążą nawet w te dni kiedy biorę tabletki żółte? Czy biorąc te tabletki nie mam dni płodnych? Nie mam możliwości zajścia w ciąże? Przepraszam za takie pytania ale pomieszali mi ostanio w głowie aż sama zaczęłam się bać. Proszę o odpowiedź.

[Bover]

Nie bzykać sie i tabletki nie będą potrzebne ;D

[RudaAB]

Napisane przez BIEDRONKA_0102

Biorę tabletki Zoely i jestem z nich bardzo zadowolona. Ostatnio ktoś nagadał mi głupot i proszę was o radę. Czy jeśli biorę tabletki to mogę kochać się z chłopakiem w każdy dzień bez żadnego zagrożenia ciążą nawet w te dni kiedy biorę tabletki żółte? Czy biorąc te tabletki nie mam dni płodnych? Nie mam możliwości zajścia w ciąże? Przepraszam za takie pytania ale pomieszali mi ostanio w głowie aż sama zaczęłam się bać. Proszę o odpowiedź.

Jeśli pilnujesz zażywania, to jesteś niepłodna cały czas, nawet podczas zażywania żółtych.

[agatha991]

Jestem na 5 opakowaniu Zoely. W zeszły poniedziałek oddawałam krew od tamtej pory czuję się fatalnie, ciągłe zmęczenie, zawroty głowy w ogóle caly czas bym spała... od około 3 dni zaobserwowałam plamienie, nie takie jak przy okresie ale utrzymuje się już 3 dzień... dzisiaj jest już mniejsze. Trochę się przestraszyłam wczoraj temperatura w normie 36,3, a dzisiaj 37. Nie wiem czy to normalne... nie pominęłam żadnej tabletki. czy u was też występują plamienia w połowie cyklu? ... mniej więcej za tydzień powinnam miec "okres".

[m_lenn]

heej dziewczyny wybaczcie, ze moze troche odkupuje temat ale potrzebuje rady poniewaz aktualnie jestem na tabletkach Yaz a czeka mnie zmiana na Zoely i nie bardzo wiem jak to zrobic.. ginekolog wskazala wziac pierwsza tabletke zoely pierwszego dnia kiedy zaczyna sie miesiaczka a ta sie zaczyna po 3 tabletce placebo Yazu i nie jestem pewna czy powinnam wziac jeszcze czwarta - ostatnia tabletke yazu i przejsc do nowego blistra zoely tak aby zachowac ten 28 dniowy cykl czy olać te ostatnia tabletke i od razu kiedy wystapi okres zaczac brac te nowe? przepraszam za chaotyczna skladnie zdania :P

[MilkyShake]

Oooo dobrze, że trafiłam na ten wątek, właśnie skończyłam opakowanie Zoely i odstawiam hormony! Jestem przy 3 tabletce placebo, krwawienia brak, wczoraj pojawiło się coś lekko różowawego, dzisiaj raz coś leciutko brązowego.

Odstawiam, bo przeżyłam niemalże horror, przez dwa tygodnie byłam rozhisteryzowana, nie mogłam się uspokoić, wraz z ostatnią tabletką poleciała mi krew z nosa...
Miałam zawroty głowy takie, że nie mogłam wstać z łóżka i ciągłe nudności.

Troszkę "uspokoiłyście" mnie z tym brakiem krwawienia...

[empressofshadows]

Ja jestem obecnie przy trzecim opakowaniu,ale chce odstawić ze względu na to,że zauważyłam przyrost wagi,okres mam normalnie.

[MilkyShake]

Dzisiaj w nocy w końcu dostałam krwawienia, teoretycznie miałam rozpocząć dziś nowe opakowanie. Rezygnuję.
Już dawno "okres" tak mnie nie bolał. Skurcze, wszystko na dole po prostu czuję

[RudaAB]

4 tabletka placebo z 6 opakowania i plamienie.... 4 tabletka z 7 opakowania i nadal krwawienie. I na wadze przybrałam 7 opakowania= ostatnie. 12 lipca wizyta u ginekologa, zobaczymy co dalej.

Tabletka 8 i nadal plamię....
Tabletka 15... plamię...

[ulenka23]

Cześć dziewczyny! Brałam Zoely dokładnie rok. Wcześniej przez 3 lata brałam Cilest, na którym przytyłam prawie 20 kg. Na szczęście jest już to tylko wspomnieniem Jednak kiedy odstawiłam Cilest przysięgałam sobie, że już nigdy nie będę brała żadnych tabletek anty. Ponad rok temu pojawił się w moim życiu fantastyczny facet i stwierdziłam, że wybiorę się do mojego gina i popytam o różne nowości w kwestii antykoncepcji. Zdecydowałam się właśnie na Zoely.
Brałam je przez rok. Nie miałam ani razu żadnych problemów z krwawieniem z odstawienia przy tych tabletkach. Zawsze występowało tego samego dnia, było mniej obfite i mniej bolesne niż zwykły okres. Dodatkowo moja cera wyglądała fajnie i najfajniejsze - troszkę większe i bardziej jędrne piersi. Ale to co było dla mnie dołujące to fakt, że po jakimś miesiącu przyjmowania Zoely zupełnie straciłam ochotę na sex. Mógłby dla mnie w ogóle nie istnieć. Dodatkowo miałam jakiś taki dziwny nastrój, potrafiłam się rozpłakać i zrobić aferę z byle powodu. No i mimo że nie przytyłam, pojawił mi się cellulit, o którym wcześniej już zdążyłam zapomnieć.
Tabletki kupowałam zawsze w tej samej aptece i zawsze dokładnie za 43,50 zł.
Niedawno zdecydowaliśmy z moim chłopakiem, że odstawię tabletki. Po pierwsze - po co mi tabletki skoro w ogóle nie mam ochoty na sex? Po drugie mam już tyle lat i w miarę poukładane życie, że ewentualna ciąża nie stanowiłaby problemu.
Mija właśnie mój pierwszy tydzień bez Zoely i w zasadzie nie odczuwam żadnych zmian, po za jedną: wróciła ochota na sex Ale to jest jednak super uczucie A i nastrój mam jakiś taki o wiele lepszy niż wcześniej, chodzę uśmiechnięta od ucha do ucha
Po wszystkich swoich przygodach z tabletkami stwierdzam, że niestety każde pakowanie chemii we własny organizm to syf!

[Niewymierna]

Ja byłam w strasznym dołku, miałam takie wahania emocjonalne że hoho.

[Magdzi_ulka]

Część Kochane,
dodam swoje 5 groszy, biorę tabletki Zoely 4 miesiące.
A cała historia wygląda tak,że po 3 opakowaniach ani razu nie miałam krwawienia... Byłam u lekarza,powiedział,że tak się zdarza i po 4 już powinno być ok.
No i było po 3 tabletce 4 opakowania, dostałam okropnie intensywne krawanienie, zwijałam się z bólu...(nigdy w życiu się tak nie czułam, jakbym zaraz maiła umrzeć, a jestem wytrzymała nie jedno szycie na żywca i dawałam radę)+ okropna biegunka i wymioty.
Wylądowałam na dyżurze dostałam zastrzyk rozkurczowy i przeciwbólowy.
Jakoś przetrwałam noc... I rano podczas porannej toalety mój organizm wydalił 'coś' wielkości pięści przy czym to nie był skrzep ani błona śluzowa.
Odwiedziłam dwóch ginekologów, wylądowałam w klinice położnictwa (gdzie stwierdzili: ciąże pozamaciczną, ciąże 18 tydzień, poranienie, i ostatecznie NIC) na dyżurze... niestety nie wzięli mojej tkanki do badania histopatologicznego...
Nie wiedzieli co to było. Wypuścili mnie do domu. Gdy mój lekarz prowadzący wrócił z urlopu 2 dni później od razu zaprosił mnie na wizytę, porządnie przebadał i wyjaśnił,że było to sporych rozmiarów endometrium... I tak się zdarza.
Powiem tylko tyle, przerażenia jakie jak i mój partner przeżyliśmy w te 4 dni, najgorszemu wrogowi nie życzę. Ani TAKIEGO bólu, gdzie cały organizm chce coś wydalić i próbuje na wszelkie sposoby.

Ogólnie bardzo sobie chwalę tabelki, bo prócz braku krawienia(co nie było dla mnie jakimś problemem) wszystko super. Nie przytyła, nie mam zmiennych humorków,nie boli mnie głowa a miała mega migreny.
Wszystko jest w jak najlepszym porządku.
Jeżeli po tym opakowaniu będzie wszystko ok, zostaję przy tabletkach!
Jeśli coś będzie nie tak, tylko została ma wkłada, przedyskutowałam to z lekarzem... Przy moich zaburzeniach hormonalnych to najbezpieczniejsza metoda.
Mam ogromną nadzieje,że będzie wszystko ok,bo jeszcze nie mam dzidziusia, a wkładka wiemy z czym się wiąże.

Pozdrawiam Was bardzo serdecznie!

[empressofshadows]

ulenka
I u mnie również mija tydzień od odstawienia tabletekLibido wzrosło