Psy

[Paati89]

Witamy wiosenie
W piątek mój psiak był kastrowany.
Nie ma papierów,więc jako reproduktor być nie mógł.
Ostatnio za bardzo interesował się dziewczynami, spacery stały się męką, więc uznałam że to dobra decyzja.
Oczywiście Tż nie podziela mojego zdania ale cóż
Już po wszystki, zjadłam mnóstwo nerwów.
Teraz bidula chodzi w satelicie i się o wszystko obija.
Musimy się przemęczyć i czekać

[dosmin]

Napisane przez lapinne

z jakim przydomkiem buldozki?

Buldożki urodzą się z przydomkiem nowiusieńkiej hodowli "Wesołe Chochliki", natomiast mamusia jest z ATLETICO

[caskada]

a ja mam maly smierdzacy problem
moj maly ma juz 9 ms i ostatnio w sumie to nadal raczej zjada swoje kupy a jesli ma taka mozliwosc to nie tylko swoje ostatnio wzielismy go na wybieganie sie po lesie ,lace z dala od miasta a on oczywiscie biegal ale z nosem przy ziemi w poszukiwaniu kupek oczywiscie znalazl jakies i podjadal , zanim krzyknelam czy dobieglam to zaczyna byc meczace juz w nocy jest zamykany w lazience, mamy duza , ma tam swoje legowisko, i tak w nocy zdarza mu sie zrobic kupe i ja zjesc , bo rano widze tylko slady po niej
czy mozna cos z tym zrobic bo to naprawde koszmar jakis.;glodny napewno nie jest

[e005a964934c5ccfb93a5ccda41449f79d95ca06]

Napisane przez caskada

a ja mam maly smierdzacy problem
moj maly ma juz 9 ms i ostatnio w sumie to nadal raczej zjada swoje kupy a jesli ma taka mozliwosc to nie tylko swoje ostatnio wzielismy go na wybieganie sie po lesie ,lace z dala od miasta a on oczywiscie biegal ale z nosem przy ziemi w poszukiwaniu kupek oczywiscie znalazl jakies i podjadal , zanim krzyknelam czy dobieglam to zaczyna byc meczace juz w nocy jest zamykany w lazience, mamy duza , ma tam swoje legowisko, i tak w nocy zdarza mu sie zrobic kupe i ja zjesc , bo rano widze tylko slady po niej
czy mozna cos z tym zrobic bo to naprawde koszmar jakis.;glodny napewno nie jest

chyba brakuje mu jakichs witamin, ale moge sie mylic, a weta pytalas?


dobrze, ze moj tak nie robi, bo juz by chyba bylo po nim

[Garadiela]

rummen tabs próbowałaś?ew kompleks witamin B Powinno dac rade

[_Marta_M_]

Czy znacie jakieś dobre hodowle yorkshire terierów?
Bliska koleżanka szuka dla siebie szczeniaka, zależy jej na małej hodowli, najlepiej z przebadanymi rodzicami, mioty stosunkowo rzadko

[caskada]

Napisane przez Garadiela

rummen tabs próbowałaś?ew kompleks witamin B Powinno dac rade

prawdopodobnie brak witamin ma
czy to wypisuje wet czy mozna dostac w zoologicznym?

[motylek1007]

dostaniesz te tabletki w zoologu

[Garadiela]

W wiekszych zoologach powinno byc,Kompleksy wit B sa rozne,ja widzialam w kakadu te
http://www.twenga.pl/dir-Zwierzeta,A...zwierzat-49571
Na necie mozna dostac jeszcze taki
http://www.swiatkarm.pl/p,beaphar-vi...50ml,4612.html

[dosmin]

Chciałam się Wam pochwalić moimi maluszkami 20.03 przyszły na świat małe bulwy. Są przepiękne! Z resztą zobaczcie same


http://img685.imageshack.us/img685/5632/pict0085yn.jpg
http://img407.imageshack.us/img407/3649/pict0086e.jpg

[_Marta_M_]

Ale słodkie maluchy

Gratuluje

Jak się suczka czuje?

[e005a964934c5ccfb93a5ccda41449f79d95ca06]

Napisane przez dosmin

Chciałam się Wam pochwalić moimi maluszkami 20.03 przyszły na świat małe bulwy. Są przepiękne! Z resztą zobaczcie same


http://img685.imageshack.us/img685/5632/pict0085yn.jpg
http://img407.imageshack.us/img407/3649/pict0086e.jpg

a jakie sliczne rozowiutkie lapki

[motylek1007]

liczny miot, każdy inny, nie potrzebujesz kokardek

[Scottilion]

http://img407.imageshack.us/img407/3649/pict0086e.jpg

Rany, jakie cudne Chochliki Widać, że apetyty im dopisują Niech zdrowo (i wesoło) rosną!!! Gratulacje!

[lapinne]

ale tluste))

urodzily sie naturalnie?

[dosmin]

Mamusia już na drugi dzień wróciła do siebie Dbamy o jej stan psychiczny codziennie ją wygłaskując
Niestety nie rodziły się naturalnie, gdyż sunia miała szerokość dróg rodnych 2.5 cm w kulminacyjnym momencie, a największy piesek miał 6cm, więc nie było szans na poród naturalny. Tak to już jest z bulwami Maluchy to niezłe łasuchy i rosną w oczach

[lapinne]

tak wlasnie myslalam.

planujecie ktoregos zostawic? sa juz nowe domy?

[_Marta_M_]

Patrzę na te brzdące i znowu mi się porobiły wątpliwości co do wyboru rasy

[selegnee]

Jakie małe kluski. A przydomek niezwykle dźwięczny i chyba trafny

I przy okazji witam wszystkich na wątku jako posiadaczka ogara polskiego. Zakochana w rasie i wiążąca z nią swoje życie.

[dosmin]

Jeszcze nie mają nowych domów Ale jest kilka osób nimi zainteresowanych, jednak nie zdeklarowały się na 100%. Chcieliśmy zostawić sobie jedną suczkę, ale to jeszcze się okaże
Po dzisiejszym ważeniu pieski baaaardzo przybrały i zrobiły się jeszcze bardziej kluseczkowate niż wcześniej Normalnie rosną w oczach

[kaskaj24]

Napisane przez caskada

a ja mam maly smierdzacy problem
moj maly ma juz 9 ms i ostatnio w sumie to nadal raczej zjada swoje kupy a jesli ma taka mozliwosc to nie tylko swoje ostatnio wzielismy go na wybieganie sie po lesie ,lace z dala od miasta a on oczywiscie biegal ale z nosem przy ziemi w poszukiwaniu kupek oczywiscie znalazl jakies i podjadal , zanim krzyknelam czy dobieglam to zaczyna byc meczace juz w nocy jest zamykany w lazience, mamy duza , ma tam swoje legowisko, i tak w nocy zdarza mu sie zrobic kupe i ja zjesc , bo rano widze tylko slady po niej
czy mozna cos z tym zrobic bo to naprawde koszmar jakis.;glodny napewno nie jest

Ostatnio zamawiając żwacze przeczytałam, że są lekarstwem na ten problem, warto spróbować
http://allegro.pl/zwacze-wolowe-500g...217034883.html

Napisane przez dosmin

Chciałam się Wam pochwalić moimi maluszkami 20.03 przyszły na świat małe bulwy. Są przepiękne! Z resztą zobaczcie same


http://img685.imageshack.us/img685/5632/pict0085yn.jpg
http://img407.imageshack.us/img407/3649/pict0086e.jpg

Jakie małe kluseczki Gratulacje dla mamy! Problem oznakowania sam się rozwiązał- szczenięta różnią się od siebie

[dosmin]

Znacznie się różnią Przewiduję, że jutro już dojdą do pół kilo wagi Kiedy tylko mamusia zjawia się w pobliżu to zaraz jej dopadają

[lapinne]

biedna))

kto by chcial miec tyle dzieci))

a tata z daleka?

[dosmin]

Tatuś jest z Rzeszowa Mamy ponad 500km Ale opłacało się bo hodowla Baflo jest świetna! Pełna miłości i ciepła do buldożków A co najważniejsze, pani Zosia zna się na rzeczy i potrafi dobrać idealnego kandydata do potrzeb danej suczki Więc jeżeli ktoś miałby dylemat to z góry polecam tą hodowlę

[Scottilion]

Zaglądają tu jeszcze obrożoholicy?

http://lh4.googleusercontent.com/-J5.../_MG_6722m.jpg

Zebrałam się wreszcie do zamówienia "wyjściowej" obroży dla tej panny, myślę o Furkidz. Obroża będzie na zawody, więc lekka, pasująca do pomarańczowego (ciemna pomarańcz) kagańca, fajnie by było jakby pasowała do czerwonych szelek, bo chyba czerwone przyjadą do hurtowni. Myślałam o Show mi fire, ale obroża musi być wąska, 2-2,5 cm i będzie widać mało wzorka, więc może paseczki Day on Bahama?

Ma ktoś może obrożę na metalowy zatrzask? Ciekawa jestem czy jest dużo cięższy od plastikowego.

[dosmin]

Scottilion; niestety nie mogę Ci pomóc w sprawie obroży.

Mam jednak pewną kłopotliwą sytuację z przyszłą właścicielką jednej suni z mojego miotu. Chce ona spisać umowę po to aby w przyszłości móc reklamować pieska (?) gdy coś będzie z nim nie tak. Czy taka opcja jest w ogóle możliwa? Uważam, że jest to dosyć dziwna sprawa, nigdy wcześniej nie spotkałam się z kimś kto chciałby reklamować ewentualne wady psa. Jeżeli pies będzie źle żywiony u nowego właściciela i dostanie dysplazji, a ta pani mi będzie reklamować sunię, bo zachorował. To przecież jest niedorzeczne. Dziewczyny, powiedzcie mi czy reklamacja psa jest w ogóle możliwa?

[Scottilion]

Oczywiście że taka umowa jest możliwa, co więcej - moim zdaniem jest konieczna, tak dla kupującego jak dla hodowcy. Ja, po niejasnościach po wzięciu jednego z psów już nigdy nie kupię (a jeśli będę miała szczenięta to nie sprzedam) psa bez umowy spisanej dokładnie na papierze. Tobie jako hodowcy ułatwi to odkupienie psa w przypadku jakichś ewentualnych problemów nabywcy (zastrzegasz sobie prawo do pierwokupu), kupujący wie, że kupując szczenię pełnowartościowe, potencjalnie w przyszłości wystawowe/hodowlane będzie miał prawo do zwrotu psa (okrutne, ale z punktu widzenia hodowli praktykowane) lub rekompensaty - np zwrotu całości czy części kosztów leczenia, czy niższej cenie na szczenię z następnego miotu - w przypadku ujawnienia się ewentualnych wad wrodzonych np problemów ze zgryzem czy wnętrostwa. Hodowla to w dużej mierze loteria, więc nie możesz gwarantować, że szczenię wyrośnie na super zdrowego championa z idealnym zgryzem itd. Warto to wszystko ustalić na zapas żeby uniknąć nieprzyjemności w przyszłości. Poszukaj w necie, znajdziesz sporo różnych wzorów umów. Oczywiście to, czy obie strony się do nich zastosują zależy od ich uczciwości, ale zawsze to jakiś punkt wyjścia.

Ja przy ostatnim psie dostałam na papierze istrukcje obsługi psa (łącznie z rozpisanym planem żywieniowym na pierwszy rok życia), umowy, zalecenia, zobowiązałam się np do wystawiania psa, dałam hodowcy prawo pierwokupu itd. Dostałam też ksero dokumentów rodziców, ich dyplomów itp itd.

[lagerfeldised]

Napisane przez dosmin

Scottilion; niestety nie mogę Ci pomóc w sprawie obroży.

Mam jednak pewną kłopotliwą sytuację z przyszłą właścicielką jednej suni z mojego miotu. Chce ona spisać umowę po to aby w przyszłości móc reklamować pieska (?) gdy coś będzie z nim nie tak. Czy taka opcja jest w ogóle możliwa? Uważam, że jest to dosyć dziwna sprawa, nigdy wcześniej nie spotkałam się z kimś kto chciałby reklamować ewentualne wady psa. Jeżeli pies będzie źle żywiony u nowego właściciela i dostanie dysplazji, a ta pani mi będzie reklamować sunię, bo zachorował. To przecież jest niedorzeczne. Dziewczyny, powiedzcie mi czy reklamacja psa jest w ogóle możliwa?

Powinnaś sama chcieć mieć pierwszeństwo do psa, jeżeli właściciel będzie chciał się go pozbyć.
Co to w ogóle znaczy "dostanie dysplazji" od złego żywienia? Jakie ty masz w ogóle pojęcie o hodowaniu, skoro piszesz takie bzdury?

Ale skoro "pierwszy buldożek" w podpisie, jesteś na forum rok, to można się domyślić, że żadne.

[kaskaj24]

Napisane przez lagerfeldised

Co to w ogóle znaczy "dostanie dysplazji" od złego żywienia? Jakie ty masz w ogóle pojęcie o hodowaniu, skoro piszesz takie bzdury?

Dysplazja to w ok 20% sprawa genetyki a pozostałe % to kwestia niewłaściwego wychowywania psa (żywienie, zbyt duża dawka ruchu dla szczenięcia) więc Dosmin ma w pewnym sensie rację.

[Scottilion]

Kaskaj24 - skąd te liczby? Gdyby było tak jak piszesz nie diagnozowano by i nie operowano szczeniąt. Wszelkie źródła do których dotarłam mówią, że warunki środowiskowe mogą jedynie pogorszyć stan stawów już chorych, nie da się spowodować natomiast złym karmieniem czy przeciążaniem psa spowodować dysplazji u psa ze zdrowymi stawami.