Czy ktoraś z Was kupowała gotowe produkty na Biochemii Urody? Jak wrażenia? Cz.II

[sunsister]

[QUOTE=loss_lauri;25361798]

Napisane przez sunsister

dziwne, że na Mazidłach piszą co innego a na BU co innego ja się filtruje i tak przez cały rok, czy używam kwasów czy nie.
ja też poszukuję takiej parasolki - najlepiej z materiału blokującego promienie uv (takie jakie można kupić w Japonii) a nie zwykłej, koronkowej które noszą gothic lility.
gdybyś gdzieś znalazła coś ciekawego to daj znać

oki, na razie poluję na allegro, ale wyskakują mi tylko parasolki do wózków ;/

[grazkako]

Napisane przez figa84

A i czy stosował ktoś krem sojowy? Kupiłabym mamie, ale nie wiem czy warto....

Krem zdecydowanie na noc posiada intensywny zapach soi , buzia się po nim troche błyszczy aczkolwiek dobrze się wchłania , zwłaszcza zimą gdy skóra jest podsuszona. Rano twarz wydawała mi się jak by to określić....no dobra, nie wiem jak to okreslić wypełniona od środka . W każdym razie dla mamy polecam .

[anka1892]

Ale się rozpisałyście wczoraj Wczoraj zrobiłam tonik z PHA i użyłam wieczorem Na szczęście nie podrażnia mnie, nawet jeśli szczypie to delikatnie i tylko podczas pocierania skóry wacikiem. skóra jest fajnie napięta i gładka, mnie za bardzo nie nawilża. Wypróbowałam też masełka jojoba... trochę mnie przeraziło jak je zobaczyłam;p i baardzo tłuste jest... świece się i świece po nim. nałożyłam je dość wcześnie bo ok 18, po 2 godzinach zmyłam bo chciałam tonik z PHA nałożyć, wiec nie wiem jeszcze jak działa. na razie więcej nie napisze, przecież to dopiero pierwszy dzień

[chabrowykocyk]

Przy regularnym używaniu toniku aha/bha jednak dostałam strasznego wysypu... Między brwiami pojawiło się aż 9 niespodzianek Mam też problem z brodą... Trochę poniżej ust, dokładnie pod kącikiem lewym mam 4 grudki - jakby zaskórniki, ani to wycisnąć ani zejść nie chce Macie jakąś rade na to?

Muszę za to pochwalić, że przy biochemicznej pielęgnacji przestałam mieć jakiekolwiek problemy z porami, a zaskórniki z nosa znikają Szczęście odebrały mi wyżej opisane zmiany...

[guniaaa]

Napisane przez chabrowykocyk

Przy regularnym używaniu toniku aha/bha jednak dostałam strasznego wysypu... Między brwiami pojawiło się aż 9 niespodzianek Mam też problem z brodą... Trochę poniżej ust, dokładnie pod kącikiem lewym mam 4 grudki - jakby zaskórniki, ani to wycisnąć ani zejść nie chce Macie jakąś rade na to?

Muszę za to pochwalić, że przy biochemicznej pielęgnacji przestałam mieć jakiekolwiek problemy z porami, a zaskórniki z nosa znikają Szczęście odebrały mi wyżej opisane zmiany...

Dlatego boję sie kwasow. Czy jest mozliwe,zeby przy samej zmianie pielegnacji na "naturalna" moja cera sie "oczysc" z zanieczyszczen?

[Arrasando]

Napisane przez Apsik13

Ja osobiście nie miałam żadnego wysypu, buzia od razu robiła się ładniejsza, a zaskórniki były wręcz miniaturowe i niewidoczne.
Ale niektóre osoby zapycha tamanu, który się tam znajduje, więc... może to?

hmm kiedyś używałam tamanu z HA i nic mnie nie zapchało... stosuje jeszcze serum z vit C może to ono?
A wgl jak odróżnić wysyp-zapchanie od oczyszczania?
jestem jeszcze laikiem jeśli chodzi o te wszystkie sprawy, wybaczcie

[sunsister]

Napisane przez guniaaa

Dlatego boję sie kwasow. Czy jest mozliwe,zeby przy samej zmianie pielegnacji na "naturalna" moja cera sie "oczysc" z zanieczyszczen?

Może tak być, albo też nie służą Ci te konkretnie kosmetyki od których zaczęłaś. A czego używasz?? Ja na produkty BU się przestawiłam w kwietniu zeszłego roku i na początku efektów pozytywnych nie było, jeszcze w lato męczyłam się z okropnymi wypryskami. Teraz wiem, że po prostu rzeczy, których wtedy używałam mojej skórze nie pasowały, trochę mi zajęło dojście do tego co jest dla mnei dobre, ale warto próbować!
Ja w tej chwili jestem zachwycona stanem swojej skóry, pomału spełnia się moje największe marzenie, coś czego nigdy sobie nie wyobrażałam - czyli brak konieczności stosowania podkładu!!! Jestem w szoku
A co do kwasów - nie ma się co bać, to jest indywidualna reakcja. Ja żadnego wysypu nie miałam. Odkąd stosuję serum migdałowe, czyli od 3 tygodni, miałam 4 wypryski, z czego tylko pierwszy się długo goił - pojawił sie tego dnia, gdy zastosowałam serum i nie wpadłam jeszcze na to, żeby atakować go punktowo częściej niż resztę twarzy. Następne 3 już się wchłonęły same po 2 dniach, zanim na dobre się rozwinęły, co jest dla mnie też niesamowite Wizażystka, która robiła mi makijaż miesiąc temu pytała, co się dzieje z moją twarzą i zaleciła leczenie u dermatogola retinoidami!!!

[figa84]

Ok, dzięki dziewczyny. Zaryzykujemy z tym kremem przy najbliższej okazji. Z serum Lemon się nie lubię, bo raz że się nie chce u mnie wchłonąć, 2 że zapach dla mnie ma straszny. Co ciekawe kocanka mi nie przeszkadza;-)

[Apsik13]

Sunsister, jaki masz rodzaj cery?

[sunsister]

Napisane przez Apsik13

Sunsister, jaki masz rodzaj cery?

Mieszaną, zawsze mi się przetłuszczała w strefie T, policzki suche i bez żadnych wyprysków. Najgorzej zawsze miałam przed okresem na brodzie - wiem, hormony Ale zdarzały się i takie cykle, że nic mi nie wyskakiwało. Teraz od serum migdałowego, a wcześniej od kremu RENEW oraz suchego powietrza - lubię ciepło w domu - mam mieszaną przesuszoną.
Wcześniej, odkąd stosuję kosmetyki BU, koncentrowalam sie raczej na działaniu przeciwzmarszczkowym (mam 32 lata), i tu muszę powiedzieć, że już od paru miesięcy pełen sukces Nie wiem tylko dlaczego tak totalnie omijałam kwasy do tej pory! Ale lepiej późno niż nigdy

Aaaa, już mi się przypomniało, dlaczego omijałam kwasy Bo na początku zaczęłam od serum Lemon, które mi zupełnie nie podeszło. Męczyłam sie z nim przez ok. 2 m-ce i poza uporczywym łuszczeniem (zbyt delikatnym chyba, żeby pozytywnie wpłynąć na ogólny stan skóry, a jednocześnie na tyle widocznym pod makijażem, że doprowadzało mnie do szału), nie zaobserwowałam żadnych pozytywnych efektów. Ani zmniejszonych porów, ani redukcji wyprysków. W końcu odstawilam i chyba stwierdziłam ze kwasy nie dla mnie. Aż pojawiło się serum migdalowe. A ja lubię wypróbowywać nowości

[Apsik13]

Napisane przez sunsister

Mieszaną, zawsze mi się przetłuszczała w strefie T, policzki suche i bez żadnych wyprysków. Najgorzej zawsze miałam przed okresem na brodzie - wiem, hormony Ale zdarzały się i takie cykle, że nic mi nie wyskakiwało. Teraz od serum migdałowego, a wcześniej od kremu RENEW oraz suchego powietrza - lubię ciepło w domu - mam mieszaną przesuszoną.
Wcześniej, odkąd stosuję kosmetyki BU, koncentrowalam sie raczej na działaniu przeciwzmarszczkowym (mam 32 lata), i tu muszę powiedzieć, że już od paru miesięcy pełen sukces Nie wiem tylko dlaczego tak totalnie omijałam kwasy do tej pory! Ale lepiej późno niż nigdy

Ja mam nieco inną cerę, ale też mi się przesusza w najmniej spodziewanym momencie
A masz już jakiś wynalazek na suchą skórę pod oczami?
Jak byłam nastolatką, namiętnie używałam toników na bazie alkoholu, jak i innych mega mocnych specyfików antybakteryjnych przez co moja skóra pod oczami (mimo że nie smarowana tymi świństwami) stała się sucha i widać niezłe zmarszczki jak mrużę oczy
Weź się tu szeroko uśmiechnij, jak Ci się robią promienie słoneczne pod oczami

[sunsister]

Napisane przez Apsik13

Ja mam nieco inną cerę, ale też mi się przesusza w najmniej spodziewanym momencie
A masz już jakiś wynalazek na suchą skórę pod oczami?
Jak byłam nastolatką, namiętnie używałam toników na bazie alkoholu, jak i innych mega mocnych specyfików antybakteryjnych przez co moja skóra pod oczami (mimo że nie smarowana tymi świństwami) stała się sucha i widać niezłe zmarszczki jak mrużę oczy
Weź się tu szeroko uśmiechnij, jak Ci się robią promienie słoneczne pod oczami

Z tym przyznam mam największy problem ;/ Bo lubię się uśmiechać całą twarzą i też mnie denerwują te zmarszczki mimiczne pod oczami
Ja na skórę pod oczami od jakiegoś czasu kładę olej z pestek opuncji z BU, nie wiem czy on jeszcze jest dostępny, bo był chyba w limitowanej serii. I drogi był, więc oszczędzam go tylko pod oczy
http://www.biochemiaurody.com/slownik/opuntiaoil.html
Ale na efekty jeszcze za wcześnie, poza tym, że widzę duzą poprawę nawilżenia, bo regularnie stosuję go dopiero od ok. miesiąca, na noc.
Na dzień nakładam to co na resztę twarzy, czyli np. serum 3xROSE, albo inny olej z mleczkiem winogronowym z mazideł i jest ok.

[Apsik13]

Napisane przez sunsister

Z tym przyznam mam największy problem ;/ Bo lubię się uśmiechać całą twarzą i też mnie denerwują te zmarszczki mimiczne pod oczami
Ja na skórę pod oczami od jakiegoś czasu kładę olej z pestek opuncji z BU, nie wiem czy on jeszcze jest dostępny, bo był chyba w limitowanej serii. I drogi był, więc oszczędzam go tylko pod oczy
http://www.biochemiaurody.com/slownik/opuntiaoil.html
Ale na efekty jeszcze za wcześnie, poza tym, że widzę duzą poprawę nawilżenia, bo regularnie stosuję go dopiero od ok. miesiąca, na noc.
Na dzień nakładam to co na resztę twarzy, czyli np. serum 3xROSE, albo inny olej z mleczkiem winogronowym z mazideł i jest ok.

Ja sama strzelam sobie samobója bo nie za bardzo lubię chodzić w okularach przeciwsłonecznych w lato i ciągle mrużę oczy, co powoduje większe zmarchy i mega wysuszenie naskórka
Wiem, wlać mi za ten akt niedbałości o oczy i skórę pod nimi
Chyba zakupię sobie jakiś dobry krem pod oczy dla starszych pań - takie kremy mają treściwą konsystencję i więcej składników odżywczo - aktywnych
It's good idea

[Desigual]

Apsik, ja bym Tobie polecała kremik apteczny - Nanobase - właśnie pod oczy. Miałam ten problem, że w pracy przy klimie, po 3 godzinach miałam saharę pod oczami, mimo, że generalnie mam cerę tłustą. A wiadomo od takiego przesuszu - zmarszczki. Żaden krem a wypróbowałam naprawdę różne - nie pomagał. Nanobasa w opisie widnieje jako "odżywka do suchej skóry". Jest bardzo prosta w składzie - może przerażać parafina, ale jej cząsteczki są właśnie "nano" - 125 razy mniejsze a przede wszystkim zawiera lipidy i ceramidy - wystarczy odrobina (jest szalenie wydajna). Pod oczy idealna - nic nie podrażnia. Ja w ogóle pod oczy stosuję większość kosmetyków, które mam z BU i Mazideł, np oleje - te które na twarz - też pod oczy a na końcu odrobinę tej nanobazy. Jeżeli maluję powiekę dolną to nadmiar nanobazy odciskam chusteczką - wtedy nic się nie rozmazuje.

[zai]

Odkryłam ostatnio, że najlepsze są najprostsze rozwiązania :P. Również mam bardzo suchą skórę (wysuszoną dodatkowo przez moje maleństwo). Najpierw stosowałam kosmetyki gabinetowe, polecone przez kosmetyczkę, ale dawało to takie sobie rezultaty. Obecnie stosuje kosmetyki z BU: olejek bezzapachowy do mycia, później dość dużą dawką hydrolatu i na to na wieczór masło shea a rano olej monoi. Na co dzień używam minerałów. Moja skóra jest w coraz lepszej kondycji. Żadnych suchych skórek, ściągnięcia, przesuszenia. Wiek mam już słuszny a na razie żadnej zmarchy

[Desigual]

Zai ja natomiast mam skórę tłustą (choć dzięki mazidłom już coraz mniej) i często odwodnioną i już nie wracam do drogeryjnych pseudokosmetyków

Powiedz jak się sprawuje Monoi? Można go na twarz używać? Czy może zapchać?

[Arrasando]

Napisane przez sunsister

Mieszaną, zawsze mi się przetłuszczała w strefie T, policzki suche i bez żadnych wyprysków. Najgorzej zawsze miałam przed okresem na brodzie - wiem, hormony Ale zdarzały się i takie cykle, że nic mi nie wyskakiwało. Teraz od serum migdałowego, a wcześniej od kremu RENEW oraz suchego powietrza - lubię ciepło w domu - mam mieszaną przesuszoną.
Wcześniej, odkąd stosuję kosmetyki BU, koncentrowalam sie raczej na działaniu przeciwzmarszczkowym (mam 32 lata), i tu muszę powiedzieć, że już od paru miesięcy pełen sukces Nie wiem tylko dlaczego tak totalnie omijałam kwasy do tej pory! Ale lepiej późno niż nigdy

mam identyczną cerę i problemy... zaciekawiłaś mnie tym migdałem bardzo się skóra złuszcza? Jak skończe Lemon to pomyśle nad migdałem...

[PanzerKitty]

zastanawiam się nad zakupem pudru perłowego, miała go któraś z was?

[guniaaa]

A mnie kwasy przerazaja,bo mam sucha i wrazliwą skóre,n ie wyobrażam sobie jeszcze sie luszczyc

[loss_lauri]

Napisane przez PanzerKitty

zastanawiam się nad zakupem pudru perłowego, miała go któraś z was?

ja go używam, jest świetny - jako składnik pudru do fiksowania filtra i jako baza pod cień do powiek

Napisane przez guniaaa

A mnie kwasy przerazaja,bo mam sucha i wrazliwą skóre,n ie wyobrażam sobie jeszcze sie luszczyc

też mam taką skórę i jeszcze azs. i 5% kwas migdałowy (formuła z Mazideł)nie robi mi krzywdy, jest nawet bardziej łagodny niz pha. a łuszczenie jest minimalne

[PanzerKitty]

Napisane przez loss_lauri

ja go używam, jest świetny - jako składnik pudru do fiksowania filtra i jako baza pod cień do powiek

też mam taką skórę i jeszcze azs. i 5% kwas migdałowy (formuła z Mazideł)nie robi mi krzywdy, jest nawet bardziej łagodny niz pha. a łuszczenie jest minimalne

a czy mogę puder perłowy wymieszać z diamentowym na przykład ciekawe jaki by to dało efekt

[sunsister]

Napisane przez Arrasando

mam identyczną cerę i problemy... zaciekawiłaś mnie tym migdałem bardzo się skóra złuszcza? Jak skończe Lemon to pomyśle nad migdałem...

Hmm, z tym złuszczaniem nie jest tak tragicznie. Myślę, że gdybym stosowała go co 3 dzień to już w ogóle bylby luz, ale mi zależało na szybkim efekcie. Poza tym naprzemienne stosowanie peelingu z bromelainą czy maseczki ze spiruliny pięknie to łuszczenie likwiduje - to znaczy jak się domyślam usuwa te skórki. Najgorzej jest chyba z nakładaniem makijażu, bo podkład bardzo podkreśla te suche skorki (albo po prostu mam nieodpowiedni podkład, teraz już nie będę szukać, bo liczę na to, że wkrótce w ogóle nie będę miała potrzeby go używać - naprawdę moje czoło i broda zaczynają wyglądać tak gładko jak nigdy dotąd). Natomiast jeśli nie nakładam podkładu, tylko krem i puder sypki, to skórek w ogóle nie widać.

[zai]

ja z monoi jestem bardzo zadowolona, jak na razie nic mnie nie zapchał. ma świetny zapach. Tylko po aplikacji zawsze czekam jakieś 10 min zanim nałożę primer (stosuje puder bambusowy). Skóra po samym oleju jest lekko świecąca ale puder ją ładnie matuje a nie wysusza.

[sunsister]

Napisane przez zai;253:-)90796

ja z monoi jestem bardzo zadowolona, jak na razie nic mnie nie zapchał. ma świetny zapach. Tylko po aplikacji zawsze czekam jakieś 10 min zanim nałożę primer (stosuje puder bambusowy). Skóra po samym oleju jest lekko świecąca ale puder ją ładnie matuje a nie wysusza.

Monoi Frangipani pachnie cudownie, muszę Was jednak ostrzec przed stosowaniem go w lecie, na dzień. Ja miałam bardzo nieprzyjemną przygodę w zeszłym roku, kiedy posmarowana tym olejkiem (dekolt i szyja) wyszłam na dwór i w środku miasta użądliła mnie osa w szyję!!! Matko, myślałam, że umrę , bo pomijając caly stres, że gardło mi może spuchnąć, to ślad po tym bolał mnie okropnie przez dwa dni!! Więc ja wykańczam teraz mój monoi (moja 5-letnia córeczka tez uwielbia jego zapach, jest to jedyny olejek, którym pozwala się maziac ma buźce ) i następny zamówię dopiero na jesieni..

[loss_lauri]

Napisane przez PanzerKitty

a czy mogę puder perłowy wymieszać z diamentowym na przykład ciekawe jaki by to dało efekt

jasne
ja mieszam skrobię z diamentowym, perłowym i jedwabiem w proszku

[guniaaa]

A do cery suchej serum migdałowe tez sie nada,nie? Czy ktorejs z sucha cera te serum nie podpasowało?

[PanzerKitty]

Napisane przez loss_lauri

jasne
ja mieszam skrobię z diamentowym, perłowym i jedwabiem w proszku

sam jedwab w proszku jest do kupienia na BU?

[zai]

Napisane przez sunsister

Monoi Frangipani pachnie cudownie, muszę Was jednak ostrzec przed stosowaniem go w lecie, na dzień. Ja miałam bardzo nieprzyjemną przygodę w zeszłym roku, kiedy posmarowana tym olejkiem (dekolt i szyja) wyszłam na dwór i w środku miasta użądliła mnie osa w szyję!!! Matko, myślałam, że umrę , bo pomijając caly stres, że gardło mi może spuchnąć, to ślad po tym bolał mnie okropnie przez dwa dni!! Więc ja wykańczam teraz mój monoi (moja 5-letnia córeczka tez uwielbia jego zapach, jest to jedyny olejek, którym pozwala się maziac ma buźce ) i następny zamówię dopiero na jesieni..

dzięki za tą nietypową ale niewątpliwie przydatną informację

[kesii]

Napisane przez loss_lauri

jasne
ja mieszam skrobię z diamentowym, perłowym i jedwabiem w proszku

witam was. od dawna pielęgnuję się z BU, ale nigdy jeszcze nie zamawiałam pudrów. jakie efekty one dają i czym się różnią? jaki efekt będzie gdy będę używać tylko takiego pudru? skórę mam bardzo suchą, dopiero przy b. wysokich temperaturach mi się normuje.

[anka1892]

Napisane przez sunsister

Monoi Frangipani pachnie cudownie, muszę Was jednak ostrzec przed stosowaniem go w lecie, na dzień. Ja miałam bardzo nieprzyjemną przygodę w zeszłym roku, kiedy posmarowana tym olejkiem (dekolt i szyja) wyszłam na dwór i w środku miasta użądliła mnie osa w szyję!!! Matko, myślałam, że umrę , bo pomijając caly stres, że gardło mi może spuchnąć, to ślad po tym bolał mnie okropnie przez dwa dni!! Więc ja wykańczam teraz mój monoi (moja 5-letnia córeczka tez uwielbia jego zapach, jest to jedyny olejek, którym pozwala się maziac ma buźce ) i następny zamówię dopiero na jesieni..

również dziękuję za tę informacje, gdyż mieszkam na wsi i pszczoły i osy mi nie obce, a mam zamiar przy następnym zamówieniu kupić właśnie olej Monoi.
A z tego co tu widzę stosujesz go również na dzień, tak? i to z kwasem hialuronowym czy samego? jak się wchłania?