Jak podkreślić jasną cerę? V

[Kachnaaaa]

Napisane przez little witch

hmm... ta-ak.
tylko ze u mnie to szkodzenie na cerę jest terminem bardzo relatywnym. normalnie nie mam na twarzy nic, zadnych krostek, wyprysków etc. a mam wrazenie, ze nie ma jeszcze takiego podkładu, ktory by mnie troszkę nie zapychał - tzn, po paru dniach stosowania zarówno lumene, jak i HM burzuja, i YSL, i body szopu zaczęły mi się robic grudki na czole i brodzie. nie otwarte krostki czy pryszcze, ale własnie grudki, których na ogól nie mam. w koncu trafil się i jeden pryszcz. nic nie zmieniałam w pielęgnacji ani w demakijażu, wiec to pogorszenie cery (wiem ze smiechu warte w porównaniu z jakimis problemami skórnymi) musi byc spowodowane własnie tym. bo znika po odstawieniu.
albo histeryzuje, no ale pogarszanie i poprawianie jest jednak ewidentne.
ide dzis do Zary po spódnicę upatrzoną, brązowa z guziczkami za kolana. juz sie boję. jak spojrzałam ostatnio na te tłumy kobiet i latającre pod sufitem ciuchy w zarze, to az mnie cofnęło od wejscia. ale i tak musze kpic nową smycz dla psa, wiec nie mam wyboru.
obym dozyła.

Napisane przez fiasco

róż i rozświetlacz
a wcześniej, w miarę możliwości... DEMAKIJAŻ!

Kachnaaaa, mnie też Lumene trochę zapycha... no i dzisiaj mi ściemniał tak (dobrze, że w stronę żółtego a nie pomarańczowego czy brzoskwiniowego), że w akcie desperacji 3/4 twarzy pokryłam korektorem eh, u mnie solo nie daje rady. jedynie dobrze współpracuje z minerałami, tworząc "makijaż pancerny", bo bardzo dobrze matuje

little witch ja też coś czuję że nawet w HM burżuju,innych lekkich podkladach czy bb cream-ach (elemonga akurat miałam okazje przetestować) jakoś skóra i tak się trochę dusi.
Jak kilka dni nie używam to jest fajnie,nic mnie nie swędzi a jak się podkładuję to zaraz mnie coś rozdrażni...

fiasco,chyba się jednak nie zdecyduję na tego lumene,kurczę jak to jest że głupiego podkłądu tyle się szuka i zawsze coś nie pasuje

---------- Dopisano o 23:01 ---------- Poprzedni post napisano o 22:58 ----------

Napisane przez fiasco

mi wczoraj udało się (w końcu!) kupić tanią, a dobrą czarną kredkę (wszystkie Essence, Pierre Rene i tym podobne z Natury są za miękkie i się strasznie rozmazują - mam tłuste okolice oczu) - z Kobo w zwązku z czym spróbuję czegoś takiego: http://tahtisyrjala.blogspot.com/2010/06/shadow.html lub takiego: http://tahtisyrjala.blogspot.com/201...smoky-eye.html (uwielbiam urodę tej dziewczyny). z tym że ciemne brwi, bo zaraz będę brunetką a usta zostawie w spokoju

O,też chyba wypróbuję ta kredkę bo ostatnio jak używam bardziej tłustych kremów,albo mieszam olej z kocanki z żelem hialuronowym pod makijaż,to chwila i kredka gdzieś znika
A z kobo jeszcze nic nigdy nie kupowałam.
To ta?
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,40998,kobo-professional-long-lasting-eye-liner.html

[Krolowa_Margot]

Niestety Neutrogena HS na gołej skórze też u mnie ciemnieje Cóż, powędruje teraz pewnie do którejś mojej koleżanki gorzej z tym, że teraz dalej jestem skaza na Inglota Korci mnie, że przetestować tę drugą Skin Clearning, ale nie wiem czy to dobry pomysł...

Nie mam jakichś sprecyzowanych planów makijażowych na sylwestra, więc pewnie pomaluje sie tak jak zazwyczaj, czyli kreska na powiekach i albo mocno różem albo mocne usta

A ubieram chyba krótką, czarną, koronkową sukienkę z H&M, którą upolowałam w second handzie już jakieś pół roku temu za 27 zł

[loss_lauri]

Napisane przez Krolowa_Margot

Niestety Neutrogena HS na gołej skórze też u mnie ciemnieje Cóż, powędruje teraz pewnie do którejś mojej koleżanki gorzej z tym, że teraz dalej jestem skaza na Inglota Korci mnie, że przetestować tę drugą Skin Clearning, ale nie wiem czy to dobry pomysł...

Nie mam jakichś sprecyzowanych planów makijażowych na sylwestra, więc pewnie pomaluje sie tak jak zazwyczaj, czyli kreska na powiekach i albo mocno różem albo mocne usta

A ubieram chyba krótką, czarną, koronkową sukienkę z H&M, którą upolowałam w second handzie już jakieś pół roku temu za 27 zł

pamiętam, że byłaś chyba tak pomalowana na naszym krakowskim spotkaniu i muszę powiedzieć że wyglądałaś super

[19agusia91]

Ja się ładnie pomalowałam w drugi dzień świąt. Oczywiście tata kręcił łbem, ale mi się tak podobało,że aż nawet zdjęcia sobie zrobiłam,a zazwyczaj uciekam od aparatu.

[estra]

A ja znając życie skończę z makijażem jak się przejrzę w lustrze po pierwszych próbach. Nigdy mi nic nie wychodzi

A myślicie dziewczyny, że mogę wyskoczyć w bawełnianej kiecce mniej więcej takiej (rękaw 3/4): LINK (tylko bez tej aplikacji) i do tego czarne rajstopy i czarne szpilki?
Ja bardzo nie lubię błyszczących ciuchów, no ale nie wiem czy to odpowiednie na sylwester. Ahh mam go na jakiejś sali (takiej na której mozna zorganizować wszystko od wesela aż po stypę ). Nie będę wyglądać głupio?


Muszę pochwalić Misshę. Wspaniale poprawiła mi stan cery. I do tego ma idealny dla mnie kolor Wspaniała jest. Nawet już zapach mi tak nie przeszkadza.

[Krolowa_Margot]

Napisane przez loss_lauri

pamiętam, że byłaś chyba tak pomalowana na naszym krakowskim spotkaniu i muszę powiedzieć że wyglądałaś super

Dziękuję no bo tak jak mówiłam, maluje się podobnie często - tzn. eyeliner mam zawsze i wszędzie, ale poza tym na oczach nic rzadko używam jakichś kolorowych cieni. No ale wtedy miałam mocno różowe usta, a teraz chyba bardziej postawie na mocniej podkreślone kości policzkowe i zwykłą szminkę nivea, bo jakos nie widzę do tej mojej sukienki mocnych ust...

Napisane przez estra

A ja znając życie skończę z makijażem jak się przejrzę w lustrze po pierwszych próbach. Nigdy mi nic nie wychodzi

A myślicie dziewczyny, że mogę wyskoczyć w bawełnianej kiecce mniej więcej takiej (rękaw 3/4): LINK (tylko bez tej aplikacji) i do tego czarne rajstopy i czarne szpilki?
Ja bardzo nie lubię błyszczących ciuchów, no ale nie wiem czy to odpowiednie na sylwester. Ahh mam go na jakiejś sali (takiej na której mozna zorganizować wszystko od wesela aż po stypę ). Nie będę wyglądać głupio?

Zależy jaki charakter ma ta impreza, jeśli to zabawa młodzieżowa to jak najbardziej ok, a jeśli to bal sylwestrowy to pewnie większość kobiet założy jakieś suknie...

[CocoPoznan]

Napisane przez estra

A myślicie dziewczyny, że mogę wyskoczyć w bawełnianej kiecce mniej więcej takiej (rękaw 3/4): LINK (tylko bez tej aplikacji) i do tego czarne rajstopy i czarne szpilki?
Ja bardzo nie lubię błyszczących ciuchów, no ale nie wiem czy to odpowiednie na sylwester. Ahh mam go na jakiejś sali (takiej na której mozna zorganizować wszystko od wesela aż po stypę ). Nie będę wyglądać głupio?

Może być trochę skromnie jak na Sylwestra... Ale to tylko moje zdanie.

[estra]

Dziękuję za pomoc

Hmm tak właśnie myślałam, że będzie za skromnie :P

No raczej będzie tam dużo młodzieży pewnie i młodsi od mojej skromnej osoby, bo licealni

[ruda3d]

Napisane przez estra

Dziękuję za pomoc

Hmm tak właśnie myślałam, że będzie za skromnie :P

No raczej będzie tam dużo młodzieży pewnie i młodsi od mojej skromnej osoby, bo licealni

pewnie już podjęłaś decyzję... ale uważam, że lepiej się ubrać skromnie w to, w czym się dobrze czujesz, niż przedobrzyć... nic tak dobrze nie robi naszemu ubraniu jak pewność siebie i swoboda osoby je noszącej

[fiasco]

Napisane przez Kachnaaaa

O,też chyba wypróbuję ta kredkę bo ostatnio jak używam bardziej tłustych kremów,albo mieszam olej z kocanki z żelem hialuronowym pod makijaż,to chwila i kredka gdzieś znika
A z kobo jeszcze nic nigdy nie kupowałam.
To ta?
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,40998,kobo-professional-long-lasting-eye-liner.html

tak, to ta - taka kwadratowa w przekroju jak na moje wymagania sprawdziła się wczoraj i dzisiaj (godz. 9-16) naprawdę nieźle nie spłynęła nawet bez bazy

ja tam siedzę w domu, w małym towarzystwie (jakoś się posypało większość planów...), więc sie nie muszę martwić kreacją... Po prostu ubieram się nieco bardziej elegancko niż zwykle, jakaś czarna tunika z legginsami, i jakaś biżuteria (zwykle mam tylko kolczyki, których i tak prawie nigdy nie ściągam)

dziewczyny, szczęśliwego i bladego nowego roku!

[krolowa zurawin]

duuuuuuuuuuużo szczęścia i miłości bladzioszki -jutro wam wrzucę moje zdj. tylko ostrzegam,że jestem mało widoczna... ale to się przeżyje :P

[quench]

Dziewczynki, wszystkiego dobrego w Nowym Roku; oby '11 był lepszy od mijającego
A żeby nie było że offtop, to pochwalę się, że przybyła do mnie paczka z Lucy Minerals oraz Meow, a tam kompletnie białe minerałki. Zdam relację jak trochę ich poużywam.

[illegale]

a Wy nie na imprezie?

[loss_lauri]

Napisane przez quench

Dziewczynki, wszystkiego dobrego w Nowym Roku; oby '11 był lepszy od mijającego
A żeby nie było że offtop, to pochwalę się, że przybyła do mnie paczka z Lucy Minerals oraz Meow, a tam kompletnie białe minerałki. Zdam relację jak trochę ich poużywam.

dziękuję i nawzajem
a ja mam do ciebie takie off-topowe pytanie: czy używając filtra ducray melascreen zauważyłaś jego działanie rozjaśniające skórę? bo ja go zaczęłam teraz stosować a i tak mam strasznie jasną skórę, do której nie mogę dobrać żadnego korektora czy podkładu i nie chciałabym żeby jeszcze bardziej mi się wybieliła

[krolowa zurawin]

jak tam śnieżynki po nowym roku?udane imprezy?ja piłam ruskiego szampana na balkonie

[quench]

Napisane przez loss_lauri

dziękuję i nawzajem
a ja mam do ciebie takie off-topowe pytanie: czy używając filtra ducray melascreen zauważyłaś jego działanie rozjaśniające skórę? bo ja go zaczęłam teraz stosować a i tak mam strasznie jasną skórę, do której nie mogę dobrać żadnego korektora czy podkładu i nie chciałabym żeby jeszcze bardziej mi się wybieliła

Nie, Ducray mi nie rozjaśnił skóry Wydaje mi się że działanie wybielające polega tylko na tym, że filtr chroni przed łapaniem nowych promyków podczas gdy jednocześnie "stara", ewentualna opalenizna blednie. Ale działania stricte rozjaśniającego jak po Albucinie czy serum rozjaśniającym Ducraya nie zauważyłam.

[estra]

Wszystkiego najlepszego dziewczęta

quench zdaj relacje jak tam minerały się sprawują. Zawsze chciałam spróbować Lucy.

[quench]

Napisane przez estra

Wszystkiego najlepszego dziewczęta

quench zdaj relacje jak tam minerały się sprawują. Zawsze chciałam spróbować Lucy.

Jasne Jak tylko bedę miała jakieś rozeznanie, to zdam relację i wstawię zdjęcia

[Klariss]

Wszystkiego Naj kochane! I oby w tym roku przybyła nam kooopa kosmetyków dla bladolicych
uh dawno nie tu pisałam. Ale zaglądam codziennie! jak Wam minął sylwester?Mam nadzięję,że wszystkie podkreśliłyście bladość?

[Kachnaaaa]

Napisane przez estra

A ja znając życie skończę z makijażem jak się przejrzę w lustrze po pierwszych próbach. Nigdy mi nic nie wychodzi

A myślicie dziewczyny, że mogę wyskoczyć w bawełnianej kiecce mniej więcej takiej (rękaw 3/4): LINK (tylko bez tej aplikacji) i do tego czarne rajstopy i czarne szpilki?
Ja bardzo nie lubię błyszczących ciuchów, no ale nie wiem czy to odpowiednie na sylwester. Ahh mam go na jakiejś sali (takiej na której mozna zorganizować wszystko od wesela aż po stypę ). Nie będę wyglądać głupio?


Muszę pochwalić Misshę. Wspaniale poprawiła mi stan cery. I do tego ma idealny dla mnie kolor Wspaniała jest. Nawet już zapach mi tak nie przeszkadza.

W jakim sensie i po jakim czasie missha poprawiła Ci buźkę?
Aha i PC czy signature?
Mam ochotę na PC,ale ta parafina...

[fiasco]

Napisane przez krolowa zurawin

jak tam śnieżynki po nowym roku?udane imprezy?ja piłam ruskiego szampana na balkonie
tak jak obiecałam. wersja stara i nowa

"napój winopodobny owocowy musujący gazowany biały półsłodki"?(przeczytała m to na etykiecie takowego ruskiego 'napoju' - po polsku xD)

Napisane przez Klariss

Wszystkiego Naj kochane! I oby w tym roku przybyła nam kooopa kosmetyków dla bladolicych
uh dawno nie tu pisałam. Ale zaglądam codziennie! jak Wam minął sylwester?Mam nadzięję,że wszystkie podkreśliłyście bladość?

to są odpowiednie życzenia dla nas!

nie wiem, czy ja zawsze się "szczęśliwie" ustawiałam tak, że lampa mi błyskała prosto w twarz, czy rzeczywiście jestem dwa-trzy tony jaśniejsza od mojej koleżanki, którą uważam za stosunkowo bladą

[estra]

Napisane przez Kachnaaaa

W jakim sensie i po jakim czasie missha poprawiła Ci buźkę?
Aha i PC czy signature?
Mam ochotę na PC,ale ta parafina...

Ja też się bałam tej parafiny. Miałam taki okres, że musiałam mieć wszystko mineralne, naturalne itp. W końcu się wkurzyłam, bo z minerałami kłopotu miałam dużo (co nie znaczy, że mnie dalej nie kuszą) i zakupiłam na wypróbowanie opakowanie 20 ml Misshy Perfect Cover.
Kupiłam jakiś miesiąc temu. Poprawiła mi się w takim sensie, że zniknęły podskórne grudki (zaskórniki zamknięte), cera zrobiła się w miarę gładka i jednolita. Nie pojawiają mi się niespodzianki i nie zanieczyszczają pory. Pielęgnacji nie zmieniłam, więc to ewidentnie zasługa Misshy. Oczywiście do idealnej gładkości brakuje jej jeszcze wiele, no ale nie spodziewałam się niczego, więc jestem bardzo zadowolona.

Przypomniało mi się jak kupowałam w sklepie ruski szampan. Mama zapodała mi nazwę, więc ja- ambitna inaczej jeżeli chodzi o cyrylicę- podałam ekspedientce, że proszę o Carskoje Igristoje. Dziewczyna nie miała pojęcia o co mi chodzi. Dopiero tekst "No ruski szampan" wyjaśnił sprawę.

[DagmaraRose2000]

Czesc dziewczyny! Wesolego nowego roku
Przyszlam, bo mam depresje. Sylwester wiadomo z aparatem no i...
jak zobaczylam zdjecia to sie zalamalam. Sadzilam zawsze, ze moja karnacja bardziej wpada w zoltawe tony, a na zdjeciach - masakra! Jak trup, ale no właśnie! Nie taki elegancko biały tylko SINY!
w dodatku stwierdzilam, ze w ogole nie umiem dobierac kolorow pod siebie, macie moze jakas porade dla mnie odnosnie koloru wlosow? Chcialam wrocic do blondu, ale ten, ktory mam na glowie wyglada beznadziejnie do mojego koloru skory. Jakbym siebie nie widziala wczesniej to pomyslalabym, ze ktos zwloki wylowil po tygodniowym spoczywaniu na dnie Wisly.
Wolalabym byc biala jak kreda, a nie jak zwloki
zdjecie poobcinane, ale chyba sie troche krepuje wstawic cala facjate.

[quench]

Napisane przez DagmaraRose2000

Czesc dziewczyny! Wesolego nowego roku
Przyszlam, bo mam depresje. Sylwester wiadomo z aparatem no i...
jak zobaczylam zdjecia to sie zalamalam. Sadzilam zawsze, ze moja karnacja bardziej wpada w zoltawe tony, a na zdjeciach - masakra! Jak trup, ale no właśnie! Nie taki elegancko biały tylko SINY!
w dodatku stwierdzilam, ze w ogole nie umiem dobierac kolorow pod siebie, macie moze jakas porade dla mnie odnosnie koloru wlosow? Chcialam wrocic do blondu, ale ten, ktory mam na glowie wyglada beznadziejnie do mojego koloru skory. Jakbym siebie nie widziala wczesniej to pomyslalabym, ze ktos zwloki wylowil po tygodniowym spoczywaniu na dnie Wisly.
Wolalabym byc biala jak kreda, a nie jak zwloki
zdjecie poobcinane, ale chyba sie troche krepuje wstawic cala facjate.

Normalnie ze śmiechu ryknęłam na całe gardłoSpokojnie, według mnie to tylko kwestia doboru światła przez aparat. Na zdjęciu z profilu widać że masz ładną, kremową skórę
Co do włosków, to podpowiem tylko, że jeżeli masz tendencję do różowienia się, albo twoja skóra ma w sobie jakieś różowe tony, nawet tylko ledwie dostrzegalne, to lepiej unikać odcieni miodowych. U mnie w tajemniczy sposób "wyciągają" różowość i wszelkie zasinienia

[Kachnaaaa]

Napisane przez estra

Ja też się bałam tej parafiny. Miałam taki okres, że musiałam mieć wszystko mineralne, naturalne itp. W końcu się wkurzyłam, bo z minerałami kłopotu miałam dużo (co nie znaczy, że mnie dalej nie kuszą) i zakupiłam na wypróbowanie opakowanie 20 ml Misshy Perfect Cover.
Kupiłam jakiś miesiąc temu. Poprawiła mi się w takim sensie, że zniknęły podskórne grudki (zaskórniki zamknięte), cera zrobiła się w miarę gładka i jednolita. Nie pojawiają mi się niespodzianki i nie zanieczyszczają pory. Pielęgnacji nie zmieniłam, więc to ewidentnie zasługa Misshy. Oczywiście do idealnej gładkości brakuje jej jeszcze wiele, no ale nie spodziewałam się niczego, więc jestem bardzo zadowolona.

Przypomniało mi się jak kupowałam w sklepie ruski szampan. Mama zapodała mi nazwę, więc ja- ambitna inaczej jeżeli chodzi o cyrylicę- podałam ekspedientce, że proszę o Carskoje Igristoje. Dziewczyna nie miała pojęcia o co mi chodzi. Dopiero tekst "No ruski szampan" wyjaśnił sprawę.

To super,coraz bardziej się do niej przekonuje
Też właśnie najpierw bawiłam się w minerały,ale one pogarszały stan mojej cery,a przecież natura niby najlepsza.. (nie bylo to oczyszczanie sie cery,bo używałam ich dłuugi czas a dalej to samo)
Aktualnie używam burżujka HM który nie szkodzi mojej buzi,ale chciałabym też czegoś nowego,a po prostu boję się zmienić na jakikolwiek inny podkład żeby mnie nie zapchał

[loss_lauri]

Napisane przez quench

Nie, Ducray mi nie rozjaśnił skóry Wydaje mi się że działanie wybielające polega tylko na tym, że filtr chroni przed łapaniem nowych promyków podczas gdy jednocześnie "stara", ewentualna opalenizna blednie. Ale działania stricte rozjaśniającego jak po Albucinie czy serum rozjaśniającym Ducraya nie zauważyłam.

dzięki za odp

Napisane przez estra

Przypomniało mi się jak kupowałam w sklepie ruski szampan. Mama zapodała mi nazwę, więc ja- ambitna inaczej jeżeli chodzi o cyrylicę- podałam ekspedientce, że proszę o Carskoje Igristoje. Dziewczyna nie miała pojęcia o co mi chodzi. Dopiero tekst "No ruski szampan" wyjaśnił sprawę.

dobre


ja zamówiłam z dziewczynami z wątku BBkremowego elemonga i boję się czy nie będzie za ciemny. miałyście z nim styczność?

[DagmaraRose2000]

Quench to bardzo ciekawe z tym miodowym kolorem, ale boje sie tez, ze przy platynie bede wygladac jak Gnijąca Panna Mloda.
A tak mi sie marzy wyglad porcelanowej laleczki

[Maqua]

Napisane przez loss_lauri

ja zamówiłam z dziewczynami z wątku BBkremowego elemonga i boję się czy nie będzie za ciemny. miałyście z nim styczność?

Elemong jest cudowny kolor idealny i do tego niesamowicie poprawił mi stan cery w bardzo niedługim czasie. i do tego trzyma się dłużej niż 'przeciętne' podkłady (do Revlona mu jeszcze kawałek, ale i tak jest bardzo dobrze). i co najfajniejsze - jak się gdzieś zetrze czy coś - po prostu nakładasz następną warstwę - bez efektu maski, bez żadnych smug, no po prostu... i nawilża skórę. wszystkorobiący krem po prostu

[Kachnaaaa]

Napisane przez loss_lauri

dzięki za odp

dobre


ja zamówiłam z dziewczynami z wątku BBkremowego elemonga i boję się czy nie będzie za ciemny. miałyście z nim styczność?

Elemong jest naprawdę bardzo jasny,ale trochę wpada w szarość..
BB bardzo dobrze dopasowują sie do skóry i wątpię żeby się odcinał

[Chaigata]

Napisane przez Kachnaaaa

Elemong jest naprawdę bardzo jasny,ale trochę wpada w szarość..
BB bardzo dobrze dopasowują sie do skóry i wątpię żeby się odcinał

i trochę jednak w róż lekko

Dopasowują się, ale i tak często jest różnica między twarzą a szyją.