Jak podkreślić jasną cerę? część VII

[201605090956]

Ja też mam za suchą cerę do proszków - podrażnienie i wysuszenie oto efekt "romansu" z proszkami.
Nie próbowałam wtedy oliwek, bo zamówiłam sobie klasyczne beże - wyglądałam źle.

Zastanawiam się w przypadku różu - co może być pośredniego - takiego nie do końca ciepłego - coś co ma domieszkę chłodnego różu w stylu pink ale jednak jest ciepłe. Bo w koralowym się widzę, pomidor nie byłby zły, cegła też, ale pink klasyczny odpada.

Zdjęcie z makijażem u makijażystki, która robiła, że jestem całkowita jesień - wyglądam na za ciepłą. Widzę u siebie w dziennym świetle widzę lekko zimnawe tony. I dobrze co dziwne widzę siebie w chłodniejszym makijażu, ale klasyczne ciepłe też są dobre - stoję chyba jakby tak po środku. Nie widzę siebie jedynie w pastelach i bardzo mocny żarówiastych zimnych kolorach. Ale reszta - jak najbardziej tak. I niebieski mi pasuje - granat, i zieleń - khaki, złamane, ciepłe czyli groszkowe, ale i te chłodniejsze, choć nie pistacja, A granat - i ciepły dżins, i zimniejsze, byle nie baby blue. I fiolet - i zimny i ciepła śliwka. Byle nie lawenda. Brązy - i zimne i ciepłe. Czerwień, pomarańcz, żółć, miedź, złoto, srebro, czerń - tak.

Bo moje oczy nie są do końca zielone - są lekko kocie, momentami bardziej złotawe, ale mają też domieszkę niebieskiego. Jakby zieleń ciepła - oliwka wymieszana z szarością i niebieskim Teraz wiem, że prawie 90% palety cieniowej mi pasuje.

[iamsolucky]

Napisane przez slodka_kicunia_17_wera

Ja też mam za suchą cerę do proszków - podrażnienie i wysuszenie oto efekt "romansu" z proszkami.
Nie próbowałam wtedy oliwek, bo zamówiłam sobie klasyczne beże - wyglądałam źle.

Zastanawiam się w przypadku różu - co może być pośredniego - takiego nie do końca ciepłego - coś co ma domieszkę chłodnego różu w stylu pink ale jednak jest ciepłe. Bo w koralowym się widzę, pomidor nie byłby zły, cegła też, ale pink klasyczny odpada.

Zdjęcie z makijażem u makijażystki, która robiła, że jestem całkowita jesień - wyglądam na za ciepłą. Widzę u siebie w dziennym świetle widzę lekko zimnawe tony. I dobrze co dziwne widzę siebie w chłodniejszym makijażu, ale klasyczne ciepłe też są dobre - stoję chyba jakby tak po środku. Nie widzę siebie jedynie w pastelach i bardzo mocny żarówiastych zimnych kolorach. Ale reszta - jak najbardziej tak. I niebieski mi pasuje - granat, i zieleń - khaki, złamane, ciepłe czyli groszkowe, ale i te chłodniejsze, choć nie pistacja, A granat - i ciepły dżins, i zimniejsze, byle nie baby blue. I fiolet - i zimny i ciepła śliwka. Byle nie lawenda. Brązy - i zimne i ciepłe. Czerwień, pomarańcz, żółć, miedź, złoto, srebro, czerń - tak.

Bo moje oczy nie są do końca zielone - są lekko kocie, momentami bardziej złotawe, ale mają też domieszkę niebieskiego. Jakby zieleń ciepła - oliwka wymieszana z szarością i niebieskim Teraz wiem, że prawie 90% palety cieniowej mi pasuje.

mi również pasują i ciepłe i zimne kolory jedynie ciemny bury fiolet i butelkowa ciemna zieleń wygląda strasznie-jakbym zombie była ostatnio zrobiłam sobie oko miedziane i usta w oranżu i wyglądało to świetnie mimo chłodnej cery i zimnych oczu tak na zasadzie kontrastu butelkowa połyskująca zieleń wygląda pięknie do ciemniejszej karnacji i czarnych oczu ogólnie strasznie podoba mi się pistacjowy cień do brązowych oczu typem ciepły/zimny bym się nie sugerowała jeśli chodzi o wybór kolorówki, bo właśnie do oczu fajnie wyglądają kolory w tonacji odwrotnej i kontrastujące z tęczówką

[201605090956]

iamsolucky - to teraz wiem jedno - mogę kupować 90% kolorówki Bo tak jak mówię - mdłe, wyblakłe pastelowe kolory jak i zimne żarówki (amarant, mocna cytrynowa zieleń, zimna odblaskowa zieleń etc) źle wyglądają z moimi oczami. Na ustach nie widzę u siebie jedynie beżu i mocnego różu. A reszta - może być. Na policzkach nie widzę jedynie u siebie zimnego różu.

[fiasco]

Napisane przez iamsolucky

mi również pasują i ciepłe i zimne kolory jedynie ciemny bury fiolet i butelkowa ciemna zieleń wygląda strasznie-jakbym zombie była ostatnio zrobiłam sobie oko miedziane i usta w oranżu i wyglądało to świetnie mimo chłodnej cery i zimnych oczu tak na zasadzie kontrastu butelkowa połyskująca zieleń wygląda pięknie do ciemniejszej karnacji i czarnych oczu ogólnie strasznie podoba mi się pistacjowy cień do brązowych oczu typem ciepły/zimny bym się nie sugerowała jeśli chodzi o wybór kolorówki, bo właśnie do oczu fajnie wyglądają kolory w tonacji odwrotnej i kontrastujące z tęczówką

u mnie właśnie jedyny odcień zieleni, z którym mogę współpracować, to butelkowa. Rzadko sięgam po cienie w tym kolorze, bo zielenie jednak bardzo mi podkreślają zaczerwienienia, zarówno w obrębie oka jak i całej twarzy. Ale właśnie butelkowa zieleń niesamowicie się komponuje z moją ciemną tęczówką, bo z jakiegoś powodu wygląda na prawie czarną, co mi się bardzo podoba
a co do tych kontrastujących kolorów, to niby do brązowych oczu pasują niebieskości. Przy moim typie urody to tylko naprawdę ciemny, czysty granat, inne wyglądają tandetnie Chyba że miętowy, ale to tylko do mocno zaszpachlowanej, doskonale wyglądającej cery.

Werka - no to możesz szaleć z mejkapem

Co do eyelinerów - jak ktoś potrzebuje mega trwałości to polecam wodoodporny z BeYu. Przy moich mega łzawiących oczach i tłustych powiekach on naprawdę świetnie się trzyma Muszę bardzo intensywnie łzawić, żeby się troszkę wykruszył przy zew. kąciku. Zmywam go tylko olejkiem do demakijażu, bo czasem micele z perfecty nie dają rady, że o zwykłych mleczkach do demakijażu nie wspomne. Nie jest drogi, kosztuje niecałe 40zł w D. a ma sporą pojemność (starczył mi na ponad pół roku codziennych grubych kresek)

[mariamarysienka]

a do czystego ciemnego niebieskiego jak myślicie, co by najfajniej wyglądało?

[ForbiddenFruit]

Co do linerów to ja słyszałam, że IsaDora jest bardzo dobra chociaż sama nie próbowałam. Ja mam teraz Loreal w pisaku i świetnie robi się nim kreskę, ale trwałość słaba
Ja też nie mogę malować kresek w stylu pin up - długich fajnie podciągniętych do góry, bo zaraz za oczami mam jakieś takie dziwnie wystające kości Nie wiem może to przez brak wprawy nie umiem pociągnąć
Ja totalnie nie wiem jakie kolory mi pasują dlatego cieniami się nie maluję

[201605090956]

Forbidenfruit - masz takie oczy jak ja - głeboko osadzone, dlatego idzie wyczuć kość. Ja mogę robić kreski tylko klasyczne. Bez wyciągania. Oczy małe, głęboko osadzone z mała ruchomą powieką - mało widać - typ azjatycki. Jedynie szukam czegoś w miarę prostego i łatwego w obsłudze na początek. Kolor może być czarny, ale grafit, czy brąz też.

[Sondrina]

Niebawem skończy mi się bardzo jasny cukierkowy róż z Sephorowej paletki, której już nie ma w sprzedaży. Jakie marki mają taki bardzo jasny cukierkowy róż? Nie chciałabym nic wpadającego w koral, bo najlepiej wypadają u mnie czyste odcienie.

[mariamarysienka]

Napisane przez Sondrina

Niebawem skończy mi się bardzo jasny cukierkowy róż z Sephorowej paletki, której już nie ma w sprzedaży. Jakie marki mają taki bardzo jasny cukierkowy róż? Nie chciałabym nic wpadającego w koral, bo najlepiej wypadają u mnie czyste odcienie.

na pewno benefit ma taki czysty matowy jasny róż. jeśli szukasz czegoś z delikatnym połyskiem to również polecam bourjois kiedyś widziałam na koleżance taki cukierkowy róż i powiedziała że to revlon, ale nie wiem jaka seria ani jaki kolor

[jyyli]

Z Kobo jeden róż jest taki właśnie cukierkowy, czysty, jasny, ale ma drobinki. Poza tym ja używałam kiedyś perłowego cienia My Secret w tym celu i był idealny
Jeszcze kiedyś kupiłam na dworcu różowe kuleczki, nawet nie wiem, z jakiej firmy, ale były właśnie takie idealnie cukierkowe

[fiasco]

Napisane przez ForbiddenFruit

Co do linerów to ja słyszałam, że IsaDora jest bardzo dobra chociaż sama nie próbowałam. Ja mam teraz Loreal w pisaku i świetnie robi się nim kreskę, ale trwałość słaba
Ja też nie mogę malować kresek w stylu pin up - długich fajnie podciągniętych do góry, bo zaraz za oczami mam jakieś takie dziwnie wystające kości Nie wiem może to przez brak wprawy nie umiem pociągnąć
Ja totalnie nie wiem jakie kolory mi pasują dlatego cieniami się nie maluję

jak zrobiłam sobie w drogerii kreskę na ręce IsaDorą, to jej przez 2 dni nie mogłam domyć ale podobne właściwości mają tańsze wodoodporne Gosh i BeYu, które są tańsze.
Ja nie przepadam u siebie za fajnie wyciągniętymi do góry kreskami, mimo iż niby powinnam, bo mam opadające kąciki. Mogę sobie na to pozwolić, bo mam sporą powiekę, ale chyba po prostu wolę "zamulone" oczy i kreskę zwykle wyciągam w poziomie

[tenebra]

Napisane przez fiasco

jak zrobiłam sobie w drogerii kreskę na ręce IsaDorą, to jej przez 2 dni nie mogłam domyć ale podobne właściwości mają tańsze wodoodporne Gosh i BeYu, które są tańsze.
Ja nie przepadam u siebie za fajnie wyciągniętymi do góry kreskami, mimo iż niby powinnam, bo mam opadające kąciki. Mogę sobie na to pozwolić, bo mam sporą powiekę, ale chyba po prostu wolę "zamulone" oczy i kreskę zwykle wyciągam w poziomie

Fiasco, ja też ciągam krechy poziomo () Też lubię "zamulone" oczy, btw genialne określenie

Napisane przez Sondrina

Niebawem skończy mi się bardzo jasny cukierkowy róż z Sephorowej paletki, której już nie ma w sprzedaży. Jakie marki mają taki bardzo jasny cukierkowy róż? Nie chciałabym nic wpadającego w koral, bo najlepiej wypadają u mnie czyste odcienie.

Sondrina, a Inglot?

[Aveqiu]

Gdyby któraś z Was była zainteresowana, na allegro pojawił się podkład Maybelline Fit Me 110 Porcelain

[Lukrecja_Borgia]

Napisane przez Aveqiu

Gdyby któraś z Was była zainteresowana, na allegro pojawił się podkład Maybelline Fit Me 110 Porcelain

Faaajny ktoś go próbował? Ciekawe, jak z kryciem i ze stopniem jasności?
W ogóle weszłam na strone Maybelline i się podłamałam- firma ma takie fajne szminki i inne rzeczy, których w Polsce nie ma

[fiasco]

Napisane przez Lukrecja_Borgia

Faaajny ktoś go próbował? Ciekawe, jak z kryciem i ze stopniem jasności?
W ogóle weszłam na strone Maybelline i się podłamałam- firma ma takie fajne szminki i inne rzeczy, których w Polsce nie ma

to samo z Rimmelem, Astorem, MF... W Polsce bardzo nam skąpią kolorówki Właśnie po szminkach i innych kosmetykach do ust to zauważyłam, że za granicą łatwiej znaleźć coś w fiolecie albo bordo.

[Aveqiu]

Napisane przez Lukrecja_Borgia

Faaajny ktoś go próbował? Ciekawe, jak z kryciem i ze stopniem jasności?
W ogóle weszłam na strone Maybelline i się podłamałam- firma ma takie fajne szminki i inne rzeczy, których w Polsce nie ma

Hmmm, kurcze, trochę jestem skołowana. Jedne swatche przedstawiają ten podkład (chodzi o Maybelline Fit Me 110) jako coś fajnie jasnego (choć nadal nie będzie to jasność w stylu Pale NYXa), inne pokazują, że jest ciut ciemniejszy od Narsa Siberia, o którym czasem piszecie.
Z tego, co wyczytałam, tonacja neutralna w stronę żółtego, często się utlenia. Ale na zdjęciach w buteleczce wygląda tak ładnie...

Chyba jednak się nie skuszę. Odłożę trochę mamony i jak wykończę Photoready Revlona (który jednak, mimo pierwszych zachwytów, jest nie dla mnie), to chyba spróbuję z podkładem MAP....no, może to będzie mój prezent przed dniem dziecka ;D
...a może jednak się skuszę oO kurde, sama już nie wiem, jak tu wydać pieniądze rozsądnie rozsądne pieniądze i być zadowoloną.

[bowszystkotoiluzjajest]

Napisane przez tenebra

Fiasco, ja też ciągam krechy poziomo () Też lubię "zamulone" oczy, btw genialne określenie

Poziomo i "zamulone" oczy, tzn. jak to wygląda, bo nie potrafię sobie wyobrazić?

Ja sobie robię tak: (eyeliner 7zł, cień do powiek 10zł, efekt - taki)

[9b13fa772a089c950fe653392ec6a155eb1c8e79_603597153b11b]

ja jeśli już wyciągam kreskę to minimalnie Też mam opadające powieki i kreska musi być na prawdę cieniutka, żeby wyglądała jak kreska,a nie jak nawalony na całą powiekę cień

[fiasco]

Napisane przez bowszystkotoiluzjajest

Poziomo i "zamulone" oczy, tzn. jak to wygląda, bo nie potrafię sobie wyobrazić?

Ja sobie robię tak: (eyeliner 7zł, cień do powiek 10zł, efekt - taki)

nie wiem, czy to kwestia zdjęcia, ale u ciebie jakby się unosi troszkę. A może tylko zdjęcie pod kątem u mnie to i tak wygląda o tyle inaczej, że mam zupełnie inne oko, zdecydowanie bardziej okrągłe i z lekko opadającymi zew. kącikami. Nie ma tragedii nawet jak krecha pójdzie trochę w dół. Ja natomiast niespecjalnie sobie mogę pozwolić na "niewyciąganie" tej kreski, bo mam oczy osadzone bardzo blisko siebie, więc taka by mi je niepotrzebnie zaokrągliła, a nie oddaliła optycznie, wyglądałabym jak karykatura siebie

Jeszcze się pożalę że dzięki olejkom kasztanowym i z kocanki bardzo ładnie uspokoiły mi się naczynka, ale od półtora tygodnia używam Epiduo i burak wrócił. Eh.
btw., siostra mojej koleżanki widząc moje zdjęcie ze studniówki uznała, że wyglądam jak Amy Winehouse z tą różnicą, że nie mam na ramieniu wydziaranej gołej baby a kolorowe kwiaty, ale cóż, drugie ramie mam wolne, goła baba się zmieści...

[quench]

Napisane przez fiasco

nie wiem, czy to kwestia zdjęcia, ale u ciebie jakby się unosi troszkę. A może tylko zdjęcie pod kątem u mnie to i tak wygląda o tyle inaczej, że mam zupełnie inne oko, zdecydowanie bardziej okrągłe i z lekko opadającymi zew. kącikami. Nie ma tragedii nawet jak krecha pójdzie trochę w dół. Ja natomiast niespecjalnie sobie mogę pozwolić na "niewyciąganie" tej kreski, bo mam oczy osadzone bardzo blisko siebie, więc taka by mi je niepotrzebnie zaokrągliła, a nie oddaliła optycznie, wyglądałabym jak karykatura siebie

Jeszcze się pożalę że dzięki olejkom kasztanowym i z kocanki bardzo ładnie uspokoiły mi się naczynka, ale od półtora tygodnia używam Epiduo i burak wrócił. Eh.
btw., siostra mojej koleżanki widząc moje zdjęcie ze studniówki uznała, że wyglądam jak Amy Winehouse z tą różnicą, że nie mam na ramieniu wydziaranej gołej baby a kolorowe kwiaty, ale cóż, drugie ramie mam wolne, goła baba się zmieści...

Pokaż kwiatki

[fiasco]

Napisane przez quench

Pokaż kwiatki

w sobotę kończę go robić, jak przestanie mi schodzić skóra to się pochwalę

[quench]

Napisane przez fiasco

w sobotę kończę go robić, jak przestanie mi schodzić skóra to się pochwalę

No to czekam

[Lukrecja_Borgia]

Napisane przez Aveqiu

Hmmm, kurcze, trochę jestem skołowana. Jedne swatche przedstawiają ten podkład (chodzi o Maybelline Fit Me 110) jako coś fajnie jasnego (choć nadal nie będzie to jasność w stylu Pale NYXa), inne pokazują, że jest ciut ciemniejszy od Narsa Siberia, o którym czasem piszecie.
Z tego, co wyczytałam, tonacja neutralna w stronę żółtego, często się utlenia. Ale na zdjęciach w buteleczce wygląda tak ładnie...

Chyba jednak się nie skuszę. Odłożę trochę mamony i jak wykończę Photoready Revlona (który jednak, mimo pierwszych zachwytów, jest nie dla mnie), to chyba spróbuję z podkładem MAP....no, może to będzie mój prezent przed dniem dziecka ;D
...a może jednak się skuszę oO kurde, sama już nie wiem, jak tu wydać pieniądze rozsądnie rozsądne pieniądze i być zadowoloną.

No właśnie, poszperałam trochę w necie i na kilku (dwóch?) swatchach kolor jest przepiękny i nic tylko klikać , ale jednak na większości jest ciemny, a dodatkowo poszukałam filmików na youtube i wszystko wskazuje na to, że jest ciemny A chciałam kliknąć, jak tylko zobaczyłam aukcję...
Póki co zastanawiam się nad czymś z Oriflame, bo ich Porcelain zadowala moje poczucie jasności, chociaż niestety nie w każdej linii podkładów. Ideałem byłby kolor very me, ale o większym kryciu. Nie wiem, nic mnie ostatnio nie cieszy z kolorówki, tylko szminki umiem dobrać bez marudzenia

[Aveqiu]

Napisane przez Lukrecja_Borgia

No właśnie, poszperałam trochę w necie i na kilku (dwóch?) swatchach kolor jest przepiękny i nic tylko klikać , ale jednak na większości jest ciemny, a dodatkowo poszukałam filmików na youtube i wszystko wskazuje na to, że jest ciemny A chciałam kliknąć, jak tylko zobaczyłam aukcję...
Póki co zastanawiam się nad czymś z Oriflame, bo ich Porcelain zadowala moje poczucie jasności, chociaż niestety nie w każdej linii podkładów. Ideałem byłby kolor very me, ale o większym kryciu. Nie wiem, nic mnie ostatnio nie cieszy z kolorówki, tylko szminki umiem dobrać bez marudzenia

Hah, to i tak masz dobrze. Ja nie mogę znaleźć jakiegoś nude'ziaka, który nie byłby ceglasty/ pomarańczowy i taki ciemny na moich ustach. Przy jasnej cerze i dobrze napigmentowanych ustach to nie takie proste, a zdjęciami w necie naprawdę nie ma się co sugerować. Ostatnio kupiłam szminkę Barry M, chyba odcień 150. No w necie to wręcz przebosko wyglądała, natomiast gdy ja się nią pomaluję, wychodzi za ciemna cegła. Myślałam też nad Sleek Barely There, ale zapewne efekt będzie podobny, to chyba sobie daruję.

[mariamarysienka]

ja mam straszny problem z dobraniem szminki bo mam bladziutką twarz, ciemnoniebieskie oczy, jasne blond włosy i ciemną oprawę oczu na czerwień mam zbyt żółte zęby, a z różów nie znalazłam jeszcze tego idealnego... może znacie jakieś pasujące do mnie szminki? nie wiem czy lepiej w koralowych czy w jasnych różach?

[fiasco]

Napisane przez mariamarysienka

ja mam straszny problem z dobraniem szminki bo mam bladziutką twarz, ciemnoniebieskie oczy, jasne blond włosy i ciemną oprawę oczu na czerwień mam zbyt żółte zęby, a z różów nie znalazłam jeszcze tego idealnego... może znacie jakieś pasujące do mnie szminki? nie wiem czy lepiej w koralowych czy w jasnych różach?

może jakiś ciepły róż, taki wpadający w brzoskwinię?

[9b13fa772a089c950fe653392ec6a155eb1c8e79_603597153b11b]

A może airy fairy rimmela?

[Sondrina]

Napisane przez mariamarysienka

ja mam straszny problem z dobraniem szminki bo mam bladziutką twarz, ciemnoniebieskie oczy, jasne blond włosy i ciemną oprawę oczu na czerwień mam zbyt żółte zęby, a z różów nie znalazłam jeszcze tego idealnego... może znacie jakieś pasujące do mnie szminki? nie wiem czy lepiej w koralowych czy w jasnych różach?

Musisz wybrać inny odcień czerwieni Jak mam na ustach taką, która wpada w malinę, to moje usta wydają się być bielsze niż w rzeczywistości Twoja czerwień nie może mieć za dużo pomarańczowych podtonów tylko elementy malinowe

---------- Dopisano o 23:23 ---------- Poprzedni post napisano o 23:21 ----------

Napisane przez tenebra

Sondrina, a Inglot?

Dzięki, sprawdzę Inglota Przy okazji rzucę oko na wspomnianego przez Was Bourjoisa i Benefit I porównam sobie składy i odcienie Może znajdę coś fajnego dla siebie

[kasiek87]

hej, dostalam dwie probki do "jasnej" cery, porownanie z revlonem buff (od lewej)
srodek to deborah milano comfort lift 01 ivory, prawa clinique 03 ivory(vf-n) superbalanaced makeup teint sa za ciemne nawet jako bronzer ;]

[ForbiddenFruit]

Dziewczyny mam pytanie. Ostatnio zamówiłam sobie próbki podkładów mineralnych pixie i baardzo spodobał mi się odcień tinkerbell. Odcień jaśniutki, oliwkowy, ziemisty - idealny do mojej karnacji No aleee nie za bardzo podoba mi się formuła pudru . Wolałabym coś takiego jako fluid albo mus. Znacie może jakieś dobre podkłady a takich odcieniach? Bo gdzie patrzę to tylko odcienie różowe albo neutralne, ale takich oliwkowych, ziemistych nigdzie nie widzę