Czy powiedzieć o zdradzie? (lojalność vs prawda) - Strona 4 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Pokaż wyniki sondy: Powiedzieć jej, czy nie?
tak 181 81,53%
nie 41 18,47%
Głosujący: 222. Nie możesz głosować w tej sondzie

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2008-09-04, 10:56   #91
Miśka84
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 5 075
Dot.: Czy powiedzieć o zdradzie? (lojalność vs prawda)

No jasne, że POWIEDZIEĆ. Dziewczyna chce tylko potwierdzenia, więc nie wchodzisz z buciorami w życie obcych ludzi... Poza tym - co to za przyjaciel??? Chyba niezbyt lojalny.
Miśka84 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-09-04, 11:48   #92
claymore
Rozeznanie
 
Avatar claymore
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 519
Dot.: Czy powiedzieć o zdradzie? (lojalność vs prawda)

Cytat:
Napisane przez Wyrak Pokaż wiadomość

Nie bawie sie w zbawianie swiata i swoich znajomych; sa moimi znajomymi pomimo swoich wad, a nie dlatego, ze wad nie maja. Powiedzialbym takiej osobie, co mysle, ale nie posuwalbym sie do stawiania ultimatum.
Coś mi się zdaje, że to apropos mojej wypowiedzi, więc chciałam coś jeszcze dodać. Po pierwsze zgadzam się, każdy ma wady. Ale znajomy a przyjaciel to jak dla mnie różnica. Poza tym są wady i WADY- np. ktoś jest morderca albo gwałcicielem to już taka większa trochę wada niż to ,że np. ktoś się spóźnia. A faceta, który od 4 lat zdradza swoją dziewczynę, która go kocha (tak myślę w tym wypadku) , na oczach innych! perfidnie i nadal z nią jest i marnuje jej życie...ja bym zaliczyła do tych większych wad(może ciut mniejszych niż wymienione wczesniej). Oczywiście mogę takiej osobie powiedzieć 'cześć' ale ja osobiscie bym się nie mogła z kimś takim przyjaźnić. Bo dla mnie to obrzydliwe i uważam ,że taki ktoś nie jest wartościowym człowiekiem i facet, który nie szanuje kobiet i w ten sposób je traktuje nigdy nie bedzie moim przyjacielem.Gardzę takimi mężczyznami. Chciałam wytłumaczyć trochę moje stanowisko, bo wydaje mi się, że zostało to źle zrozumiane. Oczywiście każdy ma wady, moi znajomi, przyjaciele również. I akceptuję ich pomimo tych wad.

A co do powyższej sytuacji to ja nadal nie rozumiem nad czym tu się zastanawiać w ogóle. Dziewczyna dzwoni i zadaje konkretne pytanie. Dlaczego nie powiedzieć prawdy ? kłamać w obronie męskiej świni? czy twoj przyjaciel wymaga abys dla niego kłamała? czy on oczekuje,że jego przyjaciele beda razem z nim w spisku i beda robic wszystko,aby to co robi od 4 lat nie wyszło bron boze na jaw?? też mi przyjaciel....i fajny czlowiek...Ja bym nie wymagała takich rzeczy od innych .no sory nawarzylo sie piwa, to trzeba je samemu wypić.

Nie powiedziałabym Ci, żebyś do niej leciała z językiem na brodzie powiedzieć jej prawdę, ale w sytuacji kiedy ona Ciebie o to pyta? nie powiedzieć prawdy -absurd. Ja bym nie miała odwagi skłamać.
claymore jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-09-04, 14:13   #93
nice6irl
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 3 191
Dot.: Czy powiedzieć o zdradzie? (lojalność vs prawda)

Ja bym powiedziała.
A najlepiej byłoby, gdyby to on sam się przyznał i zostawił tą biedną dziewczynę w spokoju.
Może mogłabyś z nim porozmawiać i powiedzieć mu, że zachowuje się jak bydle, że jeśli sam jej o tym wszystkim nie powie to zrobisz to ty.
__________________
znikam, ale...
wiecie, gdzie mnie szukać
nice6irl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-09-04, 14:32   #94
Wyrak
Zakorzenienie
 
Avatar Wyrak
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
Dot.: Czy powiedzieć o zdradzie? (lojalność vs prawda)

Cytat:
Napisane przez claymore Pokaż wiadomość
Coś mi się zdaje, że to apropos mojej wypowiedzi, więc chciałam coś jeszcze dodać. Po pierwsze zgadzam się, każdy ma wady. Ale znajomy a przyjaciel to jak dla mnie różnica. Poza tym są wady i WADY- np. ktoś jest morderca albo gwałcicielem to już taka większa trochę wada niż to ,że np. ktoś się spóźnia. A faceta, który od 4 lat zdradza swoją dziewczynę, która go kocha (tak myślę w tym wypadku) , na oczach innych! perfidnie i nadal z nią jest i marnuje jej życie...ja bym zaliczyła do tych większych wad(może ciut mniejszych niż wymienione wczesniej). Oczywiście mogę takiej osobie powiedzieć 'cześć' ale ja osobiscie bym się nie mogła z kimś takim przyjaźnić. Bo dla mnie to obrzydliwe i uważam ,że taki ktoś nie jest wartościowym człowiekiem i facet, który nie szanuje kobiet i w ten sposób je traktuje nigdy nie bedzie moim przyjacielem.Gardzę takimi mężczyznami. Chciałam wytłumaczyć trochę moje stanowisko, bo wydaje mi się, że zostało to źle zrozumiane. Oczywiście każdy ma wady, moi znajomi, przyjaciele również. I akceptuję ich pomimo tych wad.
Po pierwsze, mordowanie czy gwalcenie to nie jest wada.

Co do tego przykladu, mala_gosia wie ze facet zachowuje sie jak sie zachowuje i dalej utrzymuje z nim znajomosc; albo facet ma inne zalety/cechy ktore to przeslaniaja, albo jej to nie przeszkadza. Dlatego mysle ze jakies ultimatum jest bez sensu - przeciez nikt jej nie kazal dotad utrzymywac z nim znajomosci. Poza tym wydaje mi sie, ze zbawianie swiata jest latwiejsze, gdy sie to komus radzi.

Co nie zmienia faktu, ze zdrada, szczegolnie taka, podlega jednoznacznej ocenie, zeby nie bylo niejasnosci.
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138

Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437

OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow.
Wyrak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-09-04, 14:33   #95
syntagma
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 4 509
Dot.: Czy powiedzieć o zdradzie? (lojalność vs prawda)

Cytat:
Napisane przez claymore Pokaż wiadomość
Po pierwsze zgadzam się, każdy ma wady. Ale znajomy a przyjaciel to jak dla mnie różnica. Poza tym są wady i WADY- np. ktoś jest morderca albo gwałcicielem to już taka większa trochę wada niż to ,że np. ktoś się spóźnia. A faceta, który od 4 lat zdradza swoją dziewczynę, która go kocha (tak myślę w tym wypadku) , na oczach innych! perfidnie i nadal z nią jest i marnuje jej życie...ja bym zaliczyła do tych większych wad(może ciut mniejszych niż wymienione wczesniej). Oczywiście mogę takiej osobie powiedzieć 'cześć' ale ja osobiscie bym się nie mogła z kimś takim przyjaźnić. Bo dla mnie to obrzydliwe i uważam ,że taki ktoś nie jest wartościowym człowiekiem i facet, który nie szanuje kobiet i w ten sposób je traktuje nigdy nie bedzie moim przyjacielem.Gardzę takimi mężczyznami. Chciałam wytłumaczyć trochę moje stanowisko, bo wydaje mi się, że zostało to źle zrozumiane. Oczywiście każdy ma wady, moi znajomi, przyjaciele również. I akceptuję ich pomimo tych wad.

A co do powyższej sytuacji to ja nadal nie rozumiem nad czym tu się zastanawiać w ogóle. Dziewczyna dzwoni i zadaje konkretne pytanie. Dlaczego nie powiedzieć prawdy ? kłamać w obronie męskiej świni? czy twoj przyjaciel wymaga abys dla niego kłamała? czy on oczekuje,że jego przyjaciele beda razem z nim w spisku i beda robic wszystko,aby to co robi od 4 lat nie wyszło bron boze na jaw?? też mi przyjaciel....i fajny czlowiek...Ja bym nie wymagała takich rzeczy od innych .no sory nawarzylo sie piwa, to trzeba je samemu wypić.

Nie powiedziałabym Ci, żebyś do niej leciała z językiem na brodzie powiedzieć jej prawdę, ale w sytuacji kiedy ona Ciebie o to pyta? nie powiedzieć prawdy -absurd. Ja bym nie miała odwagi skłamać.
zgadzam sie z caloscia. Zwlaszcza z tym wytluszczonym. Swietnie ujete.
__________________
.................
syntagma jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-09-04, 14:41   #96
Fresa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
Dot.: Czy powiedzieć o zdradzie? (lojalność vs prawda)

Cytat:
Napisane przez backie Pokaż wiadomość
Jeżeli to Twój przyjaciel i nie istnieje żaden cień wątpliwości, że tylko przyjaciel, to powiedziałabym mu, żeby dał sobie z nią spokój, bo po co kogoś ranić.

Padają argumenty, że ją okłamuje.
Zgadza się, ale co powinna zrobić okłamywana i zdradzana kobieta?
Odejść, a niestety często tak się nie dzieje.
Cierpią, tracą własną godność, ale zostają.

W przypadku niepokojących sygnałów powinna zacząć od konfrontacji z chłopakiem, nie z jego koleżanką.
Z płaczem.

Jeżeli on ją zostawi, to być może negatywne uczucia, jakie będzie do niego żywiła pozwolą jej się z tego łatwiej i szybciej pozbierać.
Jeżeli zdradza ją z przypadkowo poznanymi osobami, to i tak nie ma to dla niego większego znaczenia.
Ani to, że ktoś nazwie go świnią.

Wniosek: zaczęłabym od rozmowy z nim, o ile byłby to mój przyjaciel.
W przypadku znajomych, nie wtrącałabym się, zwłaszcza jeżeli nikogo nie złapałam za rękę.
Czasem można zbawiać świat, ale bywają również przypadki kiedy świat nie chce być zbawiany.
A ja się zgadzam z Backie.





○ ○ ○ ○ ○ ○ ○
Zresztą, ciekawi mnie, skąd taka jednomyślność w uświadomieniu tej dziewczyny o tym, że była zdradzana?
Czy to wynika z tej solidarności jajników, tak zupełnie bezinteresownie, czy też może zobaczyć jej minę: bezcenne

Dziewczyny, tak się zastanawiam, czy Wy zawsze, w każdej sytuacji, która tego wymaga reagujecie?
- sąsiad notorycznie bije dzieci, dzwonicie na policję?
- dzieciaki znęcają się nad kotem? rozpędzacie je i ratujecie kociaka?

Bo to jest tak łatwo w teorii...
Fresa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-09-04, 14:50   #97
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
Dot.: Czy powiedzieć o zdradzie? (lojalność vs prawda)

Cytat:
Napisane przez Fresa Pokaż wiadomość
Zresztą, ciekawi mnie, skąd taka jednomyślność w uświadomieniu tej dziewczyny o tym, że była zdradzana?
Czy to wynika z tej solidarności jajników, tak zupełnie bezinteresownie, czy też może zobaczyć jej minę: bezcenne
Nie widzę podstaw do posądzania innych o takie... niskie pobudki.

To nawet nie musi być żadna solidarność jajników, tylko normalne współczucie i uczciwość wobec innej istoty ludzkiej. Gdyby to dziewczyna notorycznie zdradzała faceta, też uważałabym, że on powinien się dowiedzieć i rzucić ją w cholerę.

Cytat:
Dziewczyny, tak się zastanawiam, czy Wy zawsze, w każdej sytuacji, która tego wymaga reagujecie?
- sąsiad notorycznie bije dzieci, dzwonicie na policję?
- dzieciaki znęcają się nad kotem? rozpędzacie je i ratujecie kociaka?

Bo to jest tak łatwo w teorii...
Ja bym zareagowała (chociaż z sąsiadem bijącym dzieci się jak dotąd nie spotkałam), a w przypadku dzieci znęcających się nad jakimś stworzeniem, to już na 100%. Zapewne jeszcze później bym tego kociaka przygarnęła do domu bo jestem wielką fanką kotów

Zresztą tu występuje najzwyklejsza prośba o pomoc, bo ta dziewczyna zadzwoniła i zapytała, poprosiła bezpośrednio, konkretną osobę. Więc znika wymówka, że na pewno ktoś inny się tym zajmie i ja nie muszę już nic robić.
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2008-09-04, 14:56   #98
Fresa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
Dot.: Czy powiedzieć o zdradzie? (lojalność vs prawda)

Cytat:
Napisane przez lexie Pokaż wiadomość
Nie widzę podstaw do posądzania innych o takie... niskie pobudki.

To nawet nie musi być żadna solidarność jajników, tylko normalne współczucie i uczciwość wobec innej istoty ludzkiej. Gdyby to dziewczyna notorycznie zdradzała faceta, też uważałabym, że on powinien się dowiedzieć i rzucić ją w cholerę.
To nie jest żadne posądzanie, tylko się po prostu zastanawiam na głos i pytam (hm, a i mając na uwadze nie tak dawny wątek... wszystko jest możliwe, ale to tylko moje przemyślenia i nikt nie musi się z nimi zgadzać), bo w sumie też mnie to dziwi, jako że ja nie lubię się wtrącać w czyjeś sprawy, na przykład.
Gdyby do mnie ktoś się z takim zapytaniem zwrócił, to bym odesłała do źródła, jako że nie czuję się upoważniona do bycia "posłańcem złych wieści".
Ale to tylko moje zdanie.



Cytat:
Napisane przez lexie Pokaż wiadomość
Zresztą tu występuje najzwyklejsza prośba o pomoc, bo ta dziewczyna zadzwoniła i zapytała, poprosiła bezpośrednio, konkretną osobę. Więc znika wymówka, że na pewno ktoś inny się tym zajmie i ja nie muszę już nic robić.
No tak, ale dla mnie dziwne jest, że poszkodowana dzwoni do w sumie nieznanej jej bliżej dziewczyny, a nie rozmawia z własnym facetem i tym samym stawia autorkę wątku w niezręcznej sytuacji.



○ ○ ○ ○ ○ ○ ○
A tka na marginesie: Mal_a_gosia, podjęłaś jakąś decyzję?, bo wątek się toczy, a może już po sprawie
Fresa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-09-04, 16:04   #99
teofano86
Zadomowienie
 
Avatar teofano86
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: pd - zach
Wiadomości: 1 333
Dot.: Czy powiedzieć o zdradzie? (lojalność vs prawda)

nie czaje tylko po co jemu stała dziewczyna jak i tak jest że tak powiem "łatwo dostępny" dla praktycznie każdej? niech ją rzuci i się dalej zabawia... szkoda tamtej laski bo jeszcze przez niego jakiegoś syfa złapie....
teofano86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-09-04, 16:07   #100
rare bird
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 2 265
Dot.: Czy powiedzieć o zdradzie? (lojalność vs prawda)

Cytat:
Napisane przez teofano86 Pokaż wiadomość
nie czaje tylko po co jemu stała dziewczyna jak i tak jest że tak powiem "łatwo dostępny" dla praktycznie każdej? niech ją rzuci i się dalej zabawia... szkoda tamtej laski bo jeszcze przez niego jakiegoś syfa złapie....
właśnie chciałam o tym pisać.

skoro on ma "przygodne" partnerki, to lepiej, żeby ta dziewczyna się dowiedziała, bo jeszcze ją czymś zarazi...
__________________
rare bird jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-09-05, 14:06   #101
glizdka
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: kielce
Wiadomości: 2 142
GG do glizdka
Dot.: Czy powiedzieć o zdradzie? (lojalność vs prawda)

głosowałam na tak!!!!! Ani sekundy bym sie nie zastanawiała!!!!! sama tak zrobiłam ale u mnie inna sytuacja bo oboje byli moimi bardzo dobrymi znajomymi a o zdradach powiedział mi mój TŻ. Jak tylko powiedział mi ze nasz przyjaciel robi numery mojej przyjaciólce a są razem od 8 lat to nawet chwili sie nie zastanawiałam i poszłam i powiedziałam jej zeby raczej narzeczonego nie puszczała na słowacje z chłopakami bo planuje zabawe z laseczkami a z tego co wiem juz miał takie imprezki.... związek sie nie rozpadł.. ona na szczescie nie powiedziała od kogo wie... ale widze ze strasznie teraz u nich sie dzieje onamu nie moze darowac chodzi wściekła i robi mu na złość....

ja chciała bym wiedzieć więc...
glizdka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-03-16, 10:44   #102
aniko 23
Zakorzenienie
 
Avatar aniko 23
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 5 531
GG do aniko 23
Dot.: Czy powiedzieć o zdradzie? (lojalność vs prawda)

mialam założyc osobny wątek...ale trafiłam na ten i stwierdziłam ze nie będę śmiecić..
nie zagłosowałam w sondzie bo przed takim dylematem właśnie stanęłam...

Mam przyjaciela... cenie lojalność..w relacjach przyjacielskich ponad wszystko...i tu sie zaczyna moj dylemat...
Facet ktorego znam mniej wiecej 14 lat....jest rowniez przyjacielem mojego TŻ..od roku jest w związku....wydawaloby sie ze ma szczere ..powazne zamiary...wobec tej dziewczyny...tymczasem jakis czas temu, dowiedzialam sie że skorzystał z usługi seks za pieniadze..mało tego afiszuje sie z tym faktem...słyszalalm juz te historię kilka razy jakby bylo to osiagniecie godne wieloktrotnej uwagi...i choc przedstawilam mu swoje stanowisko w tej sprawie..stwierdzil ze jako jego przyjaciolka mialam prawo powiedziec mu co o tym mysle ale mam sie nie mieszac do jego zwiazku....
problem tkwi w tym ze naprawde polubilam jego dziewczyne...to skromna dziewczyna...wspomaga go finansowo przy spłacaniu jego zadłuzenia...widac ze jej na nim zalezy...niestety jemu na niej raczej nie..szlag mnie trafia jak siedzimy gdzies razem...dlatego jedyna decyzja jaka podjelam w tej sprawie dotychczas to odizolowanie sie od nich...do tej pory bardzo czesto razem z TŻ spedzalismy z nimi czas ...ja nie chce brac w tym udzialu....ona nawet nic nie podejrzewa...jesli kiedys sie dowie o jego wypadzie ...i zapyta mnie czy wiedzialam nie bede w stanie jej oklamac...powiedziec jej tez nie moge....
__________________

...noszę twe serce z sobą (noszę je w moim sercu).

aniko 23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-16, 13:05   #103
eyo
Zakorzenienie
 
Avatar eyo
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 16 988
Dot.: Czy powiedzieć o zdradzie? (lojalność vs prawda)

Cytat:
Napisane przez Fresa Pokaż wiadomość
A ja się zgadzam z Backie.





○ ○ ○ ○ ○ ○ ○
Zresztą, ciekawi mnie, skąd taka jednomyślność w uświadomieniu tej dziewczyny o tym, że była zdradzana?
Czy to wynika z tej solidarności jajników, tak zupełnie bezinteresownie, czy też może zobaczyć jej minę: bezcenne

Dziewczyny, tak się zastanawiam, czy Wy zawsze, w każdej sytuacji, która tego wymaga reagujecie?
- sąsiad notorycznie bije dzieci, dzwonicie na policję?
- dzieciaki znęcają się nad kotem? rozpędzacie je i ratujecie kociaka?


Bo to jest tak łatwo w teorii...
przepraszam bardzo że zapytam ale... A TY NIE ? zwłaszcza w pierwszym przypadku...


choroba spłeczeczna to nie wtrącac się w cudze życie i załamywac ręcę nad kolejnym wywalony po pijackiej awanturze za okno kilkulatkiem... Troche nie na temat ale jak juz wspomniałaś... dla mnie osoba która zamyka oczy na bicie/kradzieże/morderstwa/gwałty itp jest tak samo winna jak sprawca tylko może sobie potem ratować sumienie jak ktoś dziecko zatłucze ( bo nikt w całej kamienicy nie słyszał płaczu...) tym, że przecież go nie dotknął i muzykę podgłośnił to nie słyszał... Zresztą zawsze jak stanie się jakaś tragedia to nikt nic nie słyszał chociaż ofiary był katowane latami. Lepiej zamknać oczy.



A co do tematu zdrady ( cóż nieco "mniejsze" przewienienie niż te wyżej opisane ) - w Twojej sytuacji bym jej powiedziała. Właśnie dla własnego czystego sumienia i po to by samej nie zostać kłamcą ( a kim jesteś mówiąc jej że nic nie wiesz ? okłamujesz ją tak jak jej "facet"..) - może Cię to bezpośrednio nie dotyka ale też kłamiesz ( lub "nie mówisz prawdy do końca"). I na Twoim miejscu jednak zabezpieczyłabym się jakimś nagraniem bo nie ma co ryzykować - facet robił w konia przez 4 lata kobietę którą niby kocha to niby czemu ma mieć wyrzuty sumienia robiąc z ciebie zakochaną w nim wariatke która chcę zniszczyć jego związek.. koleś nie ma sumienia i cóż szanuje przyjaciół póki mu wygodnie, nie sądze, żeby z jednej strony był parszywym draniem a z drugiej nagle wspaniałym przyjacielem...
__________________
...

Prędzej czy później cmentarze są pełne wszystkich.

15.02.2017 ♥
eyo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-16, 14:01   #104
GothicLolita22
Zadomowienie
 
Avatar GothicLolita22
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Małopolskie
Wiadomości: 1 153
Dot.: Czy powiedzieć o zdradzie? (lojalność vs prawda)

Ja bym nie kryła palanta. Jak długo jeszcze ma ją robić bezkarnie w konia?
__________________
GothicLolita22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-16, 15:04   #105
TmargoT
Zakorzenienie
 
Avatar TmargoT
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
Dot.: Czy powiedzieć o zdradzie? (lojalność vs prawda)

Cytat:
Napisane przez aniko 23 Pokaż wiadomość
mialam założyc osobny wątek...ale trafiłam na ten i stwierdziłam ze nie będę śmiecić..
nie zagłosowałam w sondzie bo przed takim dylematem właśnie stanęłam...

Mam przyjaciela... cenie lojalność..w relacjach przyjacielskich ponad wszystko...i tu sie zaczyna moj dylemat...
Facet ktorego znam mniej wiecej 14 lat....jest rowniez przyjacielem mojego TŻ..od roku jest w związku....wydawaloby sie ze ma szczere ..powazne zamiary...wobec tej dziewczyny...tymczasem jakis czas temu, dowiedzialam sie że skorzystał z usługi seks za pieniadze..mało tego afiszuje sie z tym faktem...słyszalalm juz te historię kilka razy jakby bylo to osiagniecie godne wieloktrotnej uwagi...i choc przedstawilam mu swoje stanowisko w tej sprawie..stwierdzil ze jako jego przyjaciolka mialam prawo powiedziec mu co o tym mysle ale mam sie nie mieszac do jego zwiazku....
problem tkwi w tym ze naprawde polubilam jego dziewczyne...to skromna dziewczyna...wspomaga go finansowo przy spłacaniu jego zadłuzenia...widac ze jej na nim zalezy...niestety jemu na niej raczej nie..szlag mnie trafia jak siedzimy gdzies razem...dlatego jedyna decyzja jaka podjelam w tej sprawie dotychczas to odizolowanie sie od nich...do tej pory bardzo czesto razem z TŻ spedzalismy z nimi czas ...ja nie chce brac w tym udzialu....ona nawet nic nie podejrzewa...jesli kiedys sie dowie o jego wypadzie ...i zapyta mnie czy wiedzialam nie bede w stanie jej oklamac...powiedziec jej tez nie moge....
ANIKO-a jeśli przekazać jej tą informację anonimowo? byłabys kryta przed przyjacielem,a ona dowiedziałaby się co to za drań.
jak pisałaś,on się chwalił tym aktem ,więc nie powinno być podejrzeń kto to zrobił.
a ona sama wybierze,czy chce być z nim,czy odejść.
TmargoT jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-16, 15:09   #106
aniko 23
Zakorzenienie
 
Avatar aniko 23
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 5 531
GG do aniko 23
Dot.: Czy powiedzieć o zdradzie? (lojalność vs prawda)

Cytat:
Napisane przez TmargoT Pokaż wiadomość
ANIKO-a jeśli przekazać jej tą informację anonimowo? byłabys kryta przed przyjacielem,a ona dowiedziałaby się co to za drań.
jak pisałaś,on się chwalił tym aktem ,więc nie powinno być podejrzeń kto to zrobił.
a ona sama wybierze,czy chce być z nim,czy odejść.

przyznaje ze myslalam o tym...ale czy mam prawo do tego...
ja chcialabym wiedziec o czyms takim...ale ze zrodla anonimowego raczej nie....bo jak ona ten fakt zweryfikuje....???jesli on ja oklamie...
__________________

...noszę twe serce z sobą (noszę je w moim sercu).

aniko 23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-16, 16:25   #107
TmargoT
Zakorzenienie
 
Avatar TmargoT
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
Dot.: Czy powiedzieć o zdradzie? (lojalność vs prawda)

Cytat:
Napisane przez aniko 23 Pokaż wiadomość
przyznaje ze myslalam o tym...ale czy mam prawo do tego...
ja chcialabym wiedziec o czyms takim...ale ze zrodla anonimowego raczej nie....bo jak ona ten fakt zweryfikuje....???jesli on ja oklamie...
ANIKO-pomysl.
facet jest dobrym kolegą,to co robi z swoim prywatnym życiu nie powinnas miec pretensji.jednak kazda zdrada jest zła sama w sobie.
możesz wiele stracić mówiąc osobiście tej dziewczynie,bo nikt ci nie zawarantuje,że ona ten fakt zatrzyma dla siebie,a ty stracisz przyjaciela.inna sprawa to fakt,czy ona nie wybaczy mu zdrady,a ty znów zostaniesz sama.
z drugiej strony ona powinna wiedziec,że on ją zdradza i okłamuje.ja też chciałabym to wiedzieć.
co zrobi w tym przypadku to już jej sprawa.
to jedyne wyjście.
jak to mówią WILK SYTY I OWCA CALA.
TmargoT jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-16, 16:30   #108
aniko 23
Zakorzenienie
 
Avatar aniko 23
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 5 531
GG do aniko 23
Dot.: Czy powiedzieć o zdradzie? (lojalność vs prawda)

Cytat:
Napisane przez TmargoT Pokaż wiadomość
ANIKO-pomysl.
facet jest dobrym kolegą,to co robi z swoim prywatnym życiu nie powinnas miec pretensji.jednak kazda zdrada jest zła sama w sobie.
możesz wiele stracić mówiąc osobiście tej dziewczynie,bo nikt ci nie zawarantuje,że ona ten fakt zatrzyma dla siebie,a ty stracisz przyjaciela.inna sprawa to fakt,czy ona nie wybaczy mu zdrady,a ty znów zostaniesz sama.
z drugiej strony ona powinna wiedziec,że on ją zdradza i okłamuje.ja też chciałabym to wiedzieć.
co zrobi w tym przypadku to już jej sprawa.
to jedyne wyjście.
jak to mówią WILK SYTY I OWCA CALA.

sama juz nie wiem... co mam zrobic....
__________________

...noszę twe serce z sobą (noszę je w moim sercu).

aniko 23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-16, 16:34   #109
TmargoT
Zakorzenienie
 
Avatar TmargoT
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
Dot.: Czy powiedzieć o zdradzie? (lojalność vs prawda)

Cytat:
Napisane przez aniko 23 Pokaż wiadomość
sama juz nie wiem... co mam zrobic....
ja często tak załatwiam sprawy.
nie lubię,jak ktos lubiany przeze mnie focha się za prawdę .wie,że źle zrobił,a pretensje ma do mnie.
nie lubię jednak patrzec na ludzką krzywdę,a z własnego doświadczenia wiem,że czasem prawda nie popłaca.
więc jeśli chcesz miec spokojne sumienie to zrób tak,jak ci radziłam.jeśli nie to trudno,nikt nie ma prawa cię do tego zmuszać.
TmargoT jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-03-16, 17:05   #110
Mascara
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 172
Dot.: Czy powiedzieć o zdradzie? (lojalność vs prawda)

oczywiscie ze powiedziec! dziwne za az musisz zakladac wątek do tego :P
Mascara jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-16, 18:17   #111
mała___mi
Raczkowanie
 
Avatar mała___mi
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 175
Dot.: Czy powiedzieć o zdradzie? (lojalność vs prawda)

[1=3a032fcd5bcbee239629acd e3cc1a01c42f8ddce_6076227 24de4b;8858462]
co wybrać? - lojalność wobec przyjaciela, który robi źle (i rani kobietę, którą ponoć kocha) czy kobiecą solidarność? [/quote]

Prawdę.
__________________
...więc głowa do góry gdy dzień wstaje rano
od tego są nogi by łazić na nich...

/Kazimierz Staszewski/
mała___mi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-19, 11:19   #112
minimini87
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 155
Dot.: Czy powiedzieć o zdradzie? (lojalność vs prawda)

[1=3a032fcd5bcbee239629acd e3cc1a01c42f8ddce_6076227 24de4b;8858462]Drogie Wizażanki,
Postaram się streścić, napisać wszystko klarownie i oszczędnie. Chciałabym dowiedzieć się, jak postąpiłybyście na moim miejscu - może to pomoże podjąć mi decyzję.

Są razem od 4 lat.
Jego znam dłużej - i można powiedzieć, że się przyjaźnimy. Ona jest dla mnie tylko znajomą z widzenia.

Większość jego zaufanych znajomych wie, że zdradza ją - bardzo często, bez skrupułów. Z różnymi kobietami. Przypadkowo i z wyrachowaniem. Ona o niczym nie wiedziała, ponieważ znajomi byli lojalni wobec niego - nikt jej nie doniósł.

Ostatnio czegoś się dowiedziała - ktoś z jej przyjaciół widział, jak jej facet wychodzi z knajpy z inną, a sama znalazła w jego samochodzie kolczyk. On oczywiście wszystko odkręcił.

Sedno sprawy: dziewczyna zadzwoniła wczoraj do mnie, z płaczem i pytała, czy to prawda, że facet, którego kocha, zdradza ją od dawna. Przeprosiłam i powiedziałam, że nie mogę teraz rozmawiać.

Co wybrać? - lojalność wobec przyjaciela, który robi źle (i rani kobietę, którą ponoć kocha) czy kobiecą solidarność? Milczę odkąd o tym wiem. Teraz zastanawiam się, czy dobrze robię.

Proszę o opinie.[/quote]
w ogóle co za wieprzek z tego faceta... ja od razu bym powiedziała o takim czymś, bo trzeba się postawić na miejscu tej dziewczyny...
z tego co sie czyta i słyszy to duzo jest takich dziewczyn naiwnych,że facet robi skok w bok, a One nic o tym nie wiedzą, On wciska ciemnotę a One wierzą w każde słowo.
u mnie w związku jest tak,że jeśli jesteśmy gdzieś dalej od siebie to zarówno ja jak i mój TŻ wiemy co kazde z Nas robi...nie ma tajemnic poprostu jest wszystko OK !!!!
minimini87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-29, 21:53   #113
22Kamila22
Rozeznanie
 
Avatar 22Kamila22
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: ----
Wiadomości: 544
Dot.: Czy powiedzieć o zdradzie? (lojalność vs prawda)

Ja na pewno porozmawiałabym z przyjacielem... Powiedziała co o tym sądzę.. Niestety życie nauczyło mnie nie wtracania się w związki, bo mimo iż ty chcesz dobrze może wyjść na opak...

Pomyśl, powiesz dziewczynie prawdę, ona pobiegnie do niego, zerwie z nim, w złości powie że nawet ty to potwierdziłaś - rezultat? Tracisz przyjaciela.. Ewentualnie druga opcja pobiegnie do niego z awanturą, nie powie mu nic o twoim doniesieniu, wybaczy mu ale po jakiś czasie i tak pewnie przyzna mu że ty jej potwierdziłaś wszystko... Znów rezultat ten sam - tracisz przyjaciela...

Ja nie wtrącalabym się... Jedyne co to ochrzaniłabym jego i kazała przemyslec co robi i czego naprawdę chce...
22Kamila22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:05.