Aborcja czy urodzenie dziecka?....

[sanrioo]

Nic wielkiego. Jakby się uprzeć może być i wskaźnik

swoją drogą nie wielu ludzi wie, że oblicza się nim skuteczność danej metody zapobiegania ciąży.

[sylwia10084]

Dziewczyno jak to czytam to włosy jeżą mi się na głowie!!!!!!! Jak można w ogóle nad czymś takim się zastanawiać????? Rozwiązanie???? To ma być R.O.Z.W.I.Ą.Z.A.N.I.E.??? ???Dziecko jest najpiękniejszą najkochańszą istotą na tym po***anym świecie!!!!!To ono nadaje wszystkiemu sens!!!! To ono sprawia że się uśmiechamy!!!!
Pomyśl ile rodzin MARZY o tym żeby mieć dziecko, a Ty masz wielki problem bo jesteś w ciąży???? Jak patrzę na swojego kochanego synka który teraz tak słodko sobie śpi to płakać mi się chce jak kobiety mogą myśleć o zabiciu dziecka?!?!?!?!?MORDERSTW O!!!!!To jest morderstwo!!!!!
Masz chłopaka, rodzinę.... Na pewno Ci pomogą. Wiele kobiet decyduje sie na urodzenie nawet jesli nie maja nikogo, i sobie radza, jest im pewnie ciężko-nie powiem- ale sie staraja. A ABORCJA jest najgorszym wyjściem z możliwych!!!! Nawet taka myśl przez głowę by mi nigdy nie przeszła!!! To jest po prostu straszne i naweett wierzyć mi sie nie chce, ze kobiety takie chcialyby zostac jeszcze kiedys matkami. JALK MOZNA ZABIC WLASNE DZIECKO??????Przemyśl to jeszcze raz, prosze.

[Elfir]

Mnie dzieci meczą i drażnią. Czasami mam ochotę udusic takiego wrzeszczącego w mojej okolicy bachora. Nie chce ich mieć.
Dla mnie ewentualna aborcja to wlasnie całkiem sensowne rozwiazanie.
Więc, jesli piszesz ze dzieci sa cudowne i wspaniale to dodaj, z łaski swojej, "W MOIM MNIEMANIU"

[strawberka]

Napisane przez Elfir

Mnie dzieci meczą i drażnią. Czasami mam ochotę udusic takiego wrzeszczącego w mojej okolicy bachora. Nie chce ich mieć.
Dla mnie ewentualna aborcja to wlasnie całkiem sensowne rozwiazanie.
Więc, jesli piszesz ze dzieci sa cudowne i wspaniale to dodaj, z łaski swojej, "W MOIM MNIEMANIU"

skoro dzieci męczą i drażnią niektóre osoby, to niech się robią tak, aby ich nie mieć, antykoncepcja w dzisiejszych czasach jest powszechna i bardzo skuteczna. aborcja moim zdaniem nie jest żadnym rozwiązaniem. tak, wiem, żadna metoda nie daje 100% pewności, ale są też inne rozwiązania niż usunięcie ciąży

[iizabelaa]

Widzę że dyskusja toczy się dalej,
a właściwie ciągle powtarzane są te same argumenty

[weterynarka]

Gdyby mnie coś takiego spotkało, na pewno zdecydowałabym się na aborcję. I nie obchodzi mnie to, że w Polsce jest to nielegalne. To nie jest argument. Wszędzie na świecie jest to dopuszczalne, bo to kobieta ma decydować o sobie, a nie Rydzyk i spółka.
Zastanawiam się co czują niechciane dzieci, które gdy dorosną dowiadują się, że są wynikiem wpadki, a rodzice wcale ich nie chcieli. To smutne.
Mam nadzieję, że znajdziesz właściwe rozwiązanie. Trzymam kciuki.

[Deede]

Napisane przez sylwia10084

Dziewczyno jak to czytam to włosy jeżą mi się na głowie!!!!!!! Jak można w ogóle nad czymś takim się zastanawiać????? Rozwiązanie???? To ma być R.O.Z.W.I.Ą.Z.A.N.I.E.??? ???Dziecko jest najpiękniejszą najkochańszą istotą na tym po***anym świecie!!!!!To ono nadaje wszystkiemu sens!!!! To ono sprawia że się uśmiechamy!!!!
Pomyśl ile rodzin MARZY o tym żeby mieć dziecko, a Ty masz wielki problem bo jesteś w ciąży???? Jak patrzę na swojego kochanego synka który teraz tak słodko sobie śpi to płakać mi się chce jak kobiety mogą myśleć o zabiciu dziecka?!?!?!?!?MORDERSTW O!!!!!To jest morderstwo!!!!!
Masz chłopaka, rodzinę.... Na pewno Ci pomogą. Wiele kobiet decyduje sie na urodzenie nawet jesli nie maja nikogo, i sobie radza, jest im pewnie ciężko-nie powiem- ale sie staraja. A ABORCJA jest najgorszym wyjściem z możliwych!!!! Nawet taka myśl przez głowę by mi nigdy nie przeszła!!! To jest po prostu straszne i naweett wierzyć mi sie nie chce, ze kobiety takie chcialyby zostac jeszcze kiedys matkami. JALK MOZNA ZABIC WLASNE DZIECKO??????Przemyśl to jeszcze raz, prosze.

Tak, to jest kluczowy argument.. Wielu facetów marzy o tym, by mieć 2 babki w łóżku, więc jak nakryjesz męża z koleżanką, to się przyłączysz, bo przecież nie zabija się cudzych marzeń.. A tylu mężczyzn śni o tym po nocach. Rodzina pomoże uporać ci się z traumą zdrady, spoko. Jestem tego pewna.
P.S. Też nie wiem, jak można zabić własne dziecko, ale że ktoś może poddać się zabiegowi usunięcia ciąży - owszem

[kicccia]

To sprawa indywidualna kobiety. Może to i duży błąd ale to ta kobieta będzie ponosiła konsekwencje. Nie Rydzyk, nie premier ani nie ten kto zakazał tego prawa kobietom. A może będzie szczęśliwa ? Nie nam oceniać...

Dzieci wcale nie są wspaniałe i cudowne!! Owszem, jak śpią to są słodkie. Gorzej jak rosną.............

[sylwia10084]

Napisane przez Elfir

Mnie dzieci meczą i drażnią. Czasami mam ochotę udusic takiego wrzeszczącego w mojej okolicy bachora. Nie chce ich mieć.
Dla mnie ewentualna aborcja to wlasnie całkiem sensowne rozwiazanie.
Więc, jesli piszesz ze dzieci sa cudowne i wspaniale to dodaj, z łaski swojej, "W MOIM MNIEMANIU"

Tak Elfir, masz racje-może powinnam dodać "w moim mniemaniu", ale zwróć uwagę na to, że kiedyś i Ty byłaś tym, jak to określiłaś:"wrzeszcącym bachorem". I uważasz, że byłaś kimś lepszym niż to małe, jeszcze nienarodzone maleństwo?

[iizabelaa]

Napisane przez Deede

Tak, to jest kluczowy argument.. Wielu facetów marzy o tym, by mieć 2 babki w łóżku, więc jak nakryjesz męża z koleżanką, to się przyłączysz, bo przecież nie zabija się cudzych marzeń.. A tylu mężczyzn śni o tym po nocach. Rodzina pomoże uporać ci się z traumą zdrady, spoko. Jestem tego pewna.
P.S. Też nie wiem, jak można zabić własne dziecko, ale że ktoś może poddać się zabiegowi usunięcia ciąży - owszem

Choć porównanie dosyć dziwne

To zgadam się z tym, że argumentacja jest bezsensu. To, że inne osoby czegoś bardzo pragną (i zdarza się że nie mogą tego dostać) nie oznacza, że każdy musi tego pragnąć.

[czarny flamaster]

Boże, mamy XXI wiek. nie chcesz miec dzieci, teraz czy w ogóle- masz gumki, tabletki, plastry, spiralki i masę innych rzeczy. po cholerę jeszcze aborcja? nie rozumiem tego. jeśli mam faceta, a nie chcę teraz dziecka to się zabezpieczam. aborcja nie jest formą antykoncepcji. czymś w stylu 'Ojejej, nie mam gumki! No dobra, to usunę jakby co'. kobieta ma prawo decydowac o sobie i swoim ciele, ale niech wykaże się wiedzą i sprytem by aborcja była jedynym i ostatecznym wyjściem jeśli została np. zgwałcona albo dziecko zagraża jej życiu.
wiem, że gdybym zaszła teraz w ciążę na pewno bym się załamała, ale pomimo tego, że mam 21 lat, nie mam studiów i mam fatalną pracę, mieszkam u rodziców i niczego nie osiągnęłam to nie ma bata- urodzę to dziecko chocby lekarz z propozycją aborcji przyjechał mi do domu. a ojciec dziecka uciekł za granicę.
to jedynie moje zdanie. bo kobieta to organizm, który poradzi sobie w każdej, nawet nie wiem jak beznadziejnej, sytuacji.

[iizabelaa]

Napisane przez czarny flamaster

Boże, mamy XXI wiek. nie chcesz miec dzieci, teraz czy w ogóle- masz gumki, tabletki, plastry, spiralki i masę innych rzeczy. po cholerę jeszcze aborcja? nie rozumiem tego. jeśli mam faceta, a nie chcę teraz dziecka to się zabezpieczam. aborcja nie jest formą antykoncepcji. czymś w stylu 'Ojejej, nie mam gumki! No dobra, to usunę jakby co'. kobieta ma prawo decydowac o sobie i swoim ciele, ale niech wykaże się wiedzą i sprytem by aborcja była jedynym i ostatecznym wyjściem jeśli została np. zgwałcona albo dziecko zagraża jej życiu.
wiem, że gdybym zaszła teraz w ciążę na pewno bym się załamała, ale pomimo tego, że mam 21 lat, nie mam studiów i mam fatalną pracę, mieszkam u rodziców i niczego nie osiągnęłam to nie ma bata- urodzę to dziecko chocby lekarz z propozycją aborcji przyjechał mi do domu.
to jedynie moje zdanie. bo kobieta to organizm, który poradzi sobie w każdej, nawet nie wiem jak beznadziejnej, sytuacji.

Choć mamy XXI wiek to nie wymyślono jeszcze 100% skutecznego środka antykoncepcyjnego. Niestety.

[wampirek6]

Kobieta ma prawo decydować o własnym ciele... ale nie o życiu innej istoty, którą sama powołała na świat, bardzo często przez nierozwagę. Mamy środki anty. A argument, że kobieta decyduje.... bla bla , to też nie jest żaden argument.

[czarny flamaster]

ale nadal masz te 99% skuteczności.
nie róbmy z siebie biednych ofiar, bo ciąża to nie choroba. nie musisz zabijac płodu, możesz oddac. skoro go nie chcesz to co za różnica

[iizabelaa]

Napisane przez czarny flamaster

ale nadal masz te 99% skuteczności.
nie róbmy z siebie biednych ofiar, bo ciąża to nie choroba. nie musisz zabijac płodu, możesz oddac. skoro go nie chcesz to co za różnica

Ja z nikogo nie robię biednej ofiary, tylko stwierdziłam fakt, że pomimo stosowania środków anty można zajść w ciąże.

[czarny flamaster]

nie chodzi mi przecież o Ciebie
miałam kiedyś koleżankę, która załamała mnie słowami: Aborcja powinna byc legalna. Bo co jeśli zajdę w ciąże po imprezie z byle kim?
gumek nie chce ze sobą nosic, bo to wstyd no i jak to dziewczyna ma pamiętac o takich rzeczach.
w świetle prawa, owszem, aborcja jest nielegalna. ale przecież i tak się jej dokonuje. kurczę, mojej mamie rodzina powiedziała: jedź do Czech na skrobankę.
gdy dowiedzieli się, że w wieku 38 lat jest w ciąży.
w czym problem? co ludzie powiedzą? a co? oni nie mają tego typu problemów? każdy ma.

[iizabelaa]

Ja też uważam, że aborcja powinna być legalna, więc mam inne podejście niż ty.

I fakty są takie, że jeśli kobieta chce usunąć ciąże to i tak to zrobi, właśnie np. wyjeżdżając do innego kraju albo korzystając z podziemia aborcyjnego.

[kicccia]

Narkotyki też są nielegalne a ktoś je sprzedaje innym a tym samym powoli zabija tę osobę...więc?

Moim zdaniem to kobieta ma prawo do decydowania nad losem swojego dziecka bo to przecież jej dziecko. Niestety aborcja to też decyzja której nikt nie zmieni.
Dlatego też uważam, że powinna być legalna bo jeśli ktoś już naprawde chce to i tak to zrobi.

[SdC]

Napisane przez czarny flamaster

ale nadal masz te 99% skuteczności.
nie róbmy z siebie biednych ofiar, bo ciąża to nie choroba. nie musisz zabijac płodu, możesz oddac. skoro go nie chcesz to co za różnica

Taka różnica, że muszę się przez 9 miesięcy męczyć, że nie wspomnę, że po porodzie mogę nie mieć, gdzie wrócić do pracy. Mam nosić dziecko po to, żeby komuś oddać, bo nie może mieć?

Napisane przez kicccia

Moim zdaniem to kobieta ma prawo do decydowania nad losem swojego dziecka bo to przecież jej dziecko.

Obawiam się, że nie tylko jej...

[Deede]

Napisane przez czarny flamaster

ale nadal masz te 99% skuteczności.
nie róbmy z siebie biednych ofiar, bo ciąża to nie choroba. nie musisz zabijac płodu, możesz oddac. skoro go nie chcesz to co za różnica

Nie widzisz różnicy między usunięciem płodu, a oddaniem DZIECKA, które już tym dzieckiem jest, które się urodziło, które poznałaś? Tu już same hormony utrudniają sprawę..
Niby takie jak - będące za legalizacją aborcji itp. - bywają określane jako te "bez serca" etc. Ale namawianie kogoś do pozbycia się urodzonego dziecka (a diabli wiedzą, gdzie trafi. W rodzinach adopcyjnych też zdarzają się różne rzeczy, o czym ostatnio nawet głośno), ma być rozwiązaniem wybitnie szlachetnym i humanitarnym? Przepraszam was bardzo, ale moje standardy humanitaryzmu, moralności i odpowiedzialności są zupełnie inne. Dla mnie ważniejsi są ludzie, a nie kilkutygodniowe płody i bicie się o nie w imię czyjejś wiary.
Ad. tych buńczucznych pouczeń, że mamy środki antykoncepcyjne - mamy, ale polecam zapoznać się z ich skutecznością. Poza tym człowiek popełnia błędy, a konsekwencją ich może być albo zdecydowanie się na donoszenie ciąży, albo na jej usunięcie. I to jest osobista sprawa każdej kobiety, bo nikt inny nie przejmie na swoje bary tych konsekwencji.

[monika1001]

Napisane przez bravvurka

Kilka filmów o aborcji:

http://www.abortionno.org/

http://video.informacje.int.pl/06/13/film-o-aborcji/

http://www.mojageneracja.pl/9652102/...746ff7898495bf

Obejrzalam te filmy i sie poplakalam Smutne...Mam niecale 22 lata i bardzo pragne dziecka-nowego zycia pod moim sercem.. Niewiem czy autorka watku obejrzala te filmy?..

Spróbuj sobie wyobrazić swoje maleństwo i jego bijące serduszko. Jakie będzie, gdy się urodzi, czy będzie to chłopczyk czy dziewczynka? Wyobraź sobie jego pierwszy krzyk, jego pragnienie, aby być blisko Ciebie, pierwszy uśmiech, rozkosznie wypowiedziane słowo mamo... Czy jesteś pewna, że chcesz odebrać swojemu dziecku tę jedyną, niepowtarzalną dla niego szansę? Czy jesteś pewna, że chcesz tą bezbronną istotę, która może liczyć tylko na Ciebie pozbawić życia? Czy jesteś pewna, że chcesz zabić swoje dziecko? Jego serduszko jeszcze bije, jeszcze jest nadzieja. Ono bardzo pragnie żyć. Mamo...



Maleńkie stópki
których tupotu nikt już nie usłyszy
główki niczym pączki róż
a w nich oczy-na wpół otwarte
błyszczące przerażeniem
nie dane im było zobaczyć nic
prócz ssawek i wzierników
rączki i nóżki oderwane od poskręcanych ciałek...
usteczka uchylone w niemym krzyku
nie spotkają matczynej piersi
a dusze spoczną w foliowym worku
tutaj życie kończy się w metalowej misce..

[iizabelaa]

Co za grafomański wierszyk
Tak to na pewno sprawi, że kobieta będzie chciała mieć dziecko.

[irie18*]

kocham taka naiwna antyaborcyjna propagande

[201804200947]

Napisane przez monika1001

Spróbuj sobie wyobrazić swoje maleństwo i jego bijące serduszko. Jakie będzie, gdy się urodzi, czy będzie to chłopczyk czy dziewczynka? Wyobraź sobie jego pierwszy krzyk, jego pragnienie, aby być blisko Ciebie, pierwszy uśmiech, rozkosznie wypowiedziane słowo mamo... Czy jesteś pewna, że chcesz odebrać swojemu dziecku tę jedyną, niepowtarzalną dla niego szansę? Czy jesteś pewna, że chcesz tą bezbronną istotę, która może liczyć tylko na Ciebie pozbawić życia? Czy jesteś pewna, że chcesz zabić swoje dziecko? Jego serduszko jeszcze bije, jeszcze jest nadzieja. Ono bardzo pragnie żyć. Mamo...



Maleńkie stópki
których tupotu nikt już nie usłyszy
główki niczym pączki róż
a w nich oczy-na wpół otwarte
błyszczące przerażeniem
nie dane im było zobaczyć nic
prócz ssawek i wzierników
rączki i nóżki oderwane od poskręcanych ciałek...
usteczka uchylone w niemym krzyku
nie spotkają matczynej piersi
a dusze spoczną w foliowym worku
tutaj życie kończy się w metalowej misce..

O rany

[monika1001]

Napisane przez irie18*

kocham taka naiwna antyaborcyjna propagande

Co masz na mysli? A moze tak nie jest??

Moze z tym wierszem przesadzilam..Ale niestety nigdy nie zrozumiem kobiet "zabijajacych swoje dziecko"Wiem ze czasami sytuacja finansowa,klopoty w domu, mlody wiek i inne problemy daja nam taka mysl jaka jest aborcja.Niestety dla mnie to nie jest rozwiazanie..

[NiColQa14]

Nie wiem, czy oglądałyście już ten filmik i czytałyście o tym, ale zerknijcie http://www.nacjonalista.pl/wiadomosc...id=5993&licz=1
Naprawde to daje do "rozumu"... Bynajmniej mi dało.

[rudeee]

Napisane przez NiColQa14

Nie wiem, czy oglądałyście już ten filmik i czytałyście o tym, ale zerknijcie http://www.nacjonalista.pl/wiadomosc...id=5993&licz=1
Naprawde to daje do "rozumu"... Bynajmniej mi dało.

no, nacjonalista.pl to na pewno bardzo wiarygodne źródło

Bynajmniej Ci dało czyli nie dało?

[irie18*]

po prostu to nie jet takie proste. a rozne naivne i grafomankie vierszyki nie sa v stanie oddac istoty problemu. to na kilometr zalatuje tania, katolicka propaganda.

NiColQa14 nie bralabym povaznie czegolviek co pochodzi ze trony nacjonalista.pl

p.s przepraszam za pisovnie nie dziala mi jeden przycisk na klaviaturze dlatego zastapilam go v

[monika1001]

Napisane przez Elfir

Mnie dzieci meczą i drażnią. Czasami mam ochotę udusic takiego wrzeszczącego w mojej okolicy bachora. Nie chce ich mieć.
Dla mnie ewentualna aborcja to wlasnie całkiem sensowne rozwiazanie.
Więc, jesli piszesz ze dzieci sa cudowne i wspaniale to dodaj, z łaski swojej, "W MOIM MNIEMANIU"

Tez kiedys bylas dzieckiem i pewnie podobnie jak te "bachory" sie zachowywalas..
Ciesz sie ze twoja mama nie miala podobnego myslenia,bo pewnie nie moglabys teraz wypowiedziec sie w tym watku ani w innych ...

[NiColQa14]

Tu nawet nie chodzi o tekst jaki tam pisze, tylko o film
Który również znajduje się na innych stronach i czytałam kiedyś o tym artykuł na wp.pl