Biżuteryjna DG

[Beacia87]

Napisane przez ResurrectionOfHappiness

A jeśli wystawiam jako osoba prywatna, z prywatnego konta allegro, to chyba nie muszę płacić podatku, bo sie na tym nie wzbogacam, a wręcz przeciwnie? Czy się mylę?
A tak w ogóle to to przecież nie jest sprzedaż tylko darowizna (czy od osoby prywatnej czy od firmy)... A paragon nabija się i płaci vat tylko w przypadku sprzedaży chyba...

No ja też myślałam, że to jest darowizna. Ale podobno nie jest. Bo to ja sprzedaję przedmiot, więc mam z tego przychód, a co z nim robię (z przychodem), to już moja sprawa. Gdybym WOŚP-owi oddała przedmiot i to on by go licytował, to wtedy jak rozumiem, nie trzeba by było płacić podatków:/

Źródło: http://podatki.gazetaprawna.pl/wywia..._fiskusem.html

[ravenart]

znalazłam coś takiego http://www.pit.pl/ulga_vat_darowizny...znego_5616.php

[Beacia87]

Mam wrażenie, że treść podana w linku ravenart jest w całkowitej sprzeczności z tym, co jest w linku podanym przeze mnie. Bądź mądry i pisz wiersze. Trzeba by się chyba do US przejść...

[sferis]

Dając na aukcję biżuty nie możemy sobie tego odliczyć jako darowiznę, ponieważ nie mamy żadnego dowodu że przekazałyśmy wylicytowaną przez kogoś kwotę, bo to on realnie wpłaca kasę na konto Wośp. My sobie tylko możemy od tego wysoki podatek zapłacić. Jak dla mnie to absurd do kwadratu.

[Pepus]

Napisane przez MadiSilk

Ja też z innej beczki.. Wystawiam kilka biżutków w galerii stacjonarnej.. Galeria nie była w stanie w zawierusze grudniowej przekazać mi informacji jakiego dnia i dokładnie ile sztuk prac się sprzedało, zrobili to dopiero teraz jak zamknęli miesiąc. Mam im wystawić zbiorczą fakturę, ale przed fakturą powinnam nabić tą sprzedaż na kasę i tu się pojawia zagwozdka - sprzedane zostało na stawce 22% a ja mam już zgodnie z wymogiem ustawioną nową stawkę 23%.. Jak to rozwiązać? Wystawić samą fakturę? Rzuciłam już hasło do biura podatkowego, kobitki troszkę zbaraniały, maja się dowiedzieć jak to ugryźć. A ja siedzę i mam ochotę się śmiać Najpierw się denerwowałam a teraz już zaczyna mnie bawić ta cała zawierucha podatkowo - inwentaryzacyjno- noworoczna

Wystawiasz fakturę z datą dzisiejszą a w miejscu towar wydano - grudzień. Nie wbijasz paragonu, bo powinnaś to zrobić z końcem grudnia.
Na kasę nie możesz teraz wbić z Vat 22%.
Najlepiej napisać pismo do US z pytaniem jak rozwiązać ten problem - zapewne panie nie będą wiedziały.

Napisane przez ollccia

A może to właśnie po to jest te 5 miesięcy karencji, że na kasie można mieć różne stawki VAT?

Napisane przez MadiSilk

Mówisz? Kurczę, a mogę teraz kasę jeszcze raz przestawić na te różne stawki? Nic na niej nie było narazie nabite ( ze wzgl na inwentaryzację )..
Nie mogłam przewidzieć, że tak dziwnie wyjdzie, bo galeria wogóle nie dawała znać, myślałam że nic nie poszło a tu niespodzianka..
Tyle, że wprowadziłoby to duużo zamieszania do działalności - bo mam właściwie wszystko ustawione w kasie pod literką A ( korzystałam tylko z 22% i zwolnionej ). Musiałabym przestawić z 23 na 22, poprzestawiać wszystkie artykuły na inną literkę a potem z powrotem przestawić z 22 na 23 i wszystkie artykuły znowu na A.. Strasznie krecia robota i duużo grzebania w kasie Bałabym się że coś źle wpiszę, albo popsuję A z drugiej strony serwis pewnie by zażyczył sobie za takie zmiany kwoty przekraczającej wartość faktury..
Cholercia, że też ta galeria nie mogła dać znać na bieżąco
No nic, zobaczymy co powie biuro..

NIE PRZESTAWIAJ KASY!!! Musiałabyś przestawić datę na grudzień a to nie jest możliwe.

Napisane przez poppppy

MADISILK - sprzedając coś komuś kto prowadzi również dg wystawiasz tylko fakturę...
Ciekawe skąd się urwały te księgowe, że Ci tego nie powiedziały....

No nie do końca. U nas US wymaga by do faktury był dołączony paragon.

[Beacia87]

Napisane przez sferis

Dając na aukcję biżuty nie możemy sobie tego odliczyć jako darowiznę, ponieważ nie mamy żadnego dowodu że przekazałyśmy wylicytowaną przez kogoś kwotę, bo to on realnie wpłaca kasę na konto Wośp. My sobie tylko możemy od tego wysoki podatek zapłacić. Jak dla mnie to absurd do kwadratu.

A np. wydruki informacji o zapłacie za towar przez kupującego, które otrzymuje każdy sprzedający, zrzuty ekranu z zakończonych aukcji? To są jakieś dowody, ale czy wystarczająco wiarygodne dla skarbówki?

[sferis]

Beatko, to są dowody- ale na to, że kupujący wpłacił. Do odliczenia musisz mieć dowód wpłaty ze swoim nazwiskiem.

[marta1977]

Napisane przez KarmazynowyKamyk

Ale nie rozumiem do końca...
Po co paragon i faktura?
Wystaw im fakturę z datą grudniową za sprzedaż na 22%, a te paragony to niby do czego miały być?

właśnie podpisuje sie pod tym ręcyma i girkami heh, humor mi wraca, jeszcze żeby mój kalkulator sie rozruszał, bo po 10 razy jeden arkusz licze i zawsze co innego :/

[KarmazynowyKamyk]

Napisane przez marta1977

właśnie podpisuje sie pod tym ręcyma i girkami heh, humor mi wraca, jeszcze żeby mój kalkulator sie rozruszał, bo po 10 razy jeden arkusz licze i zawsze co innego :/

Hehehe... Ja se w tym roku ułatwiłam i se w komputrze spisałam... Samo się liczy

[KTOS151]

Napisane przez KarmazynowyKamyk

Hehehe... Ja se w tym roku ułatwiłam i se w komputrze spisałam... Samo się liczy

Ja też była taka sprytna - przed końcem roku zaczęłam sobie wszystko po kolei wpisywać łącznie z cenami zakupu a 31.12 tylko policzyłam do spółki z moimi pomocnikami i wpisałam.Dlatego mój wydruk już leży u księgowej.

[smoczek]

Mam pomysł. Załóżmy związek wyznaniowy, w którym przejawem kultu będzie wykonywanie i sprzedawanie biżuterii. Będziemy zwolnione z podatków .

[urshulla]

Napisane przez MadiSilk

Mój Urząd niby wymaga, że w przypadku sprzedaży czegokolwiek firmie - muszę nabić sprzedaż na kasę, wystawić fakturę i paragon podpiąć do kopii faktury ( którą przechowuję w dokumentacji )

No niestety... ja też tak mam robić Np jak sprzedaję biżuterię do galerii stacjonarnej to wystawiam jej fakturę, a w domku dla potrzeb księgowych nabijam na kase i dopinam paragonik do kopii faktury Ja Kołobrzeg

[KTOS151]

Napisane przez smoczek

Mam pomysł. Załóżmy związek wyznaniowy, w którym przejawem kultu będzie wykonywanie i sprzedawanie biżuterii. Będziemy zwolnione z podatków .

Brawo !!!! Jestem za!!!!!! Możesz mnie wpisać na listę!!!

[KarmazynowyKamyk]

Hihihihi...

[MadiSilk]

Ale mam dziś polewkę od samego rana
Rozmawiałam z moim biurem, tzn z panią doradcą podatkowym, która to nad zagadnieniem moim usiadłszy, przy okazji oświeciła mnie co do sytuacji z urzędami. Myślałam że fiknę z krzesła
Otóż Drogie Dziewczyny nasze wątpliwości przy innych przedsiębiorcach to pikuś Pani doradca była wczoraj na specjalnym szkoleniu oficjalnym odn tych zmian i co się okazało? Że sala pełna doradców i księgowych z kraju naszego pięknego, kłóciła się zawzięcie o wszystko, bo się okazuje dobitnie, iż urzędy w różnych miastach są kompletnie i totalnie niedoinformowane, ustawa zmieniająca podatek zakrawa na kpinę i jest jeden wielki bajzel. Pani doradca podała mi ciekawy, kuriozalny przykład: są firmy zajmujące się garmażerką - sprzedają pierogi. Robią te pierogi, przywożą do sklepów garmażeryjnych i tu się pojawia problem bo w ustawie pojawiły się nowe zapisy. I tak zimne pierogi mają mieć inną stawkę VAT ( 5%) niż gorące, podgrzane dla klienta do schrupania na miejscu (8%). I jak to rozwiązać? Kiedy pieróg przekracza granicę gorącego ( 8%) i wchodzi w zakres zimnego ( 5%)? Czy pierogi z dolnej warstwy pojemnika są droższe niż z górnej? Wg słów pani doradcy - powstał pomysł żeby sklepy z garmażerką powystawiały kuchenki mikrofalowe na salę - klient kupi za 5% a podgrzeje sobie sam Poległam normalnie
W każdym razie efekty rozmowy są następujące:
1. Broń Boże przestawiać stawki w kasie jeśli ma się już ustawione A=23%. Nie wolno i kropka.
2. Są dwie możliwości przy rozpoczęciu roku podatkowego na te nieszczęsne faktury z paragonem: a) wszystkich traktuje się na równi i do wszystkich faktur podpina paragony ( bezpieczniejsze w przypadku kontroli ) b) dla firm się nie podpina, dla fizycznych się podpina
Tak więc jestem uratowana - pani doradca powiedziała, że mogę nie podpinać, oni w biurze opiszą moją kopię tej faktury i w razie kontroli biorą tłumaczenie na siebie A kasy mam się już nie tykać z żadnymi zmianami ponownymi

[lunamin]

A zatem zgodnie z tym co napisała MadiSilk cieszmy się, że tylko biżuterię sprzedajemy i nie trzeba jej podgrzewać do noszenia

[KTOS151]

Napisane przez MadiSilk

Kiedy pieróg przekracza granicę gorącego ( 8%) i wchodzi w zakres zimnego ( 5%)? Czy pierogi z dolnej warstwy pojemnika są droższe niż z górnej? Wg słów pani doradcy - powstał pomysł żeby sklepy z garmażerką powystawiały kuchenki mikrofalowe na salę - klient kupi za 5% a podgrzeje sobie sam

:rot fl:
Ale mi poprawiłaś humor!!!!

[Reverie1]

To ja wam teraz podam coś jako ciekawostkę z wysp- tak gwoli nie dania się zwariować i traktowania wszystkiego za serio
Z dniem 1.01.2011 stawka podatkowa w UK wzrosła z 17,5% na 20%- czyli podwyżka po zbóju- biorąc pod uwagę że ceny półfabrykatów i tak są tu dużo wyższe niż w Polsce aż się boję ile mnie teraz ten interes będzie kosztować. Wczoraj jednak dostałam z jednego ze sklepów handlującego AC i półfabrykatami maila który mnie ubawił do łez cyt:
"jesteśmy pewni, że już obawiacie się podniesienia przez rząd UK stawek VAT z 17,5 % na 20%, co oznacza że powinniśmy podnieść ceny naszych produktów o 2,5%!. Cóż...nie chcemy tego robić- wiec nie robimy!!!
Zdajemy sobie sprawe że wielu z naszych klientów zyje z wyrobów ręcznie robionych wiec chcemy im nieco pomóc.
Nie możemy zagwarantować, że nie będziemy zmuszeni do poniesienia stawek VAT w przyszłości, jednak obiecujemy wam, że zrobimy wszystko by do tego nie dopuścić"

To się nazywa kreatywne podejście do podatków

Lece na zakupy zanim "ich zmuszą"

[substytut]

Ale to o to w tym chodzi...
Cen nie podniosa, ale iles osob spanikowanych, ze juz niedlugo nie bedzie tak tanio zrobi zakupy na zapas wiec beda mieli wiekszy obrot i tym samym zarobek. Odpadna tez koszty magazynowania. W miedzyczasie znajda tanszych dostawcow z identycznym co oni punkt widzenia i kolo sie kreci.
Swoja droga - nie sadzilam, ze uda mi sie jeszcze kupic 0,6 930 za ok. 8zl - a jednak

[101Milka]

dziewczyny - a jak komuś dacie biżutka w prezencie, to jak rozliczyć materiały? Jak to wykazać, przecież nie dokonałyście sprzedaży.

[Sanea]

O tak, odpowiedź na pytanie Milki by mi się też przydała Do tego - czy wykazujecie (i jak) materiały wykorzystane nie na gotowe produkty do sprzedaży, a na naukę i prototypy?

[clementinne]

Napisane przez 101Milka

dziewczyny - a jak komuś dacie biżutka w prezencie, to jak rozliczyć materiały? Jak to wykazać, przecież nie dokonałyście sprzedaży.

Nie wolno Ci kupować na firmę materiałów, z których robisz coś komuś na prezent

Oficjalnie, kupiłaś je prywatnie

Napisane przez Sanea

Do tego - czy wykazujecie (i jak) materiały wykorzystane nie na gotowe produkty do sprzedaży, a na naukę i prototypy?

Jak coś nadaje się do dalszej sprzedaży - jako posiadany materiał. Jeżeli zepsute, zniszczone - jako ubytki.

[Admira07]

Napisane przez 101Milka

dziewczyny - a jak komuś dacie biżutka w prezencie, to jak rozliczyć materiały? Jak to wykazać, przecież nie dokonałyście sprzedaży.

Kupujesz od siebie, drukujesz paragon i wręczasz prezent . Paragon możesz zachować na pamiątkę

[clementinne]

Napisane przez Admira07

Kupujesz od siebie, drukujesz paragon i wręczasz prezent . Paragon możesz zachować na pamiątkę

O tak też można

[ravenart]

Napisane przez 101Milka

dziewczyny - a jak komuś dacie biżutka w prezencie, to jak rozliczyć materiały? Jak to wykazać, przecież nie dokonałyście sprzedaży.

może potraktować to jako reklamę i działanie marketingowe?
W końcu pochwali się tym prezentem rodzinie, znajomym itp. (a więc potencjalnym klientom)

[Pepus]

Napisane przez MadiSilk

Ale mam dziś polewkę od samego rana
Rozmawiałam z moim biurem, tzn z panią doradcą podatkowym, która to nad zagadnieniem moim usiadłszy, przy okazji oświeciła mnie co do sytuacji z urzędami. Myślałam że fiknę z krzesła
Otóż Drogie Dziewczyny nasze wątpliwości przy innych przedsiębiorcach to pikuś Pani doradca była wczoraj na specjalnym szkoleniu oficjalnym odn tych zmian i co się okazało? Że sala pełna doradców i księgowych z kraju naszego pięknego, kłóciła się zawzięcie o wszystko, bo się okazuje dobitnie, iż urzędy w różnych miastach są kompletnie i totalnie niedoinformowane, ustawa zmieniająca podatek zakrawa na kpinę i jest jeden wielki bajzel. Pani doradca podała mi ciekawy, kuriozalny przykład: są firmy zajmujące się garmażerką - sprzedają pierogi. Robią te pierogi, przywożą do sklepów garmażeryjnych i tu się pojawia problem bo w ustawie pojawiły się nowe zapisy. I tak zimne pierogi mają mieć inną stawkę VAT ( 5%) niż gorące, podgrzane dla klienta do schrupania na miejscu (8%). I jak to rozwiązać? Kiedy pieróg przekracza granicę gorącego ( 8%) i wchodzi w zakres zimnego ( 5%)? Czy pierogi z dolnej warstwy pojemnika są droższe niż z górnej? Wg słów pani doradcy - powstał pomysł żeby sklepy z garmażerką powystawiały kuchenki mikrofalowe na salę - klient kupi za 5% a podgrzeje sobie sam Poległam normalnie
W każdym razie efekty rozmowy są następujące:
1. Broń Boże przestawiać stawki w kasie jeśli ma się już ustawione A=23%. Nie wolno i kropka.
2. Są dwie możliwości przy rozpoczęciu roku podatkowego na te nieszczęsne faktury z paragonem: a) wszystkich traktuje się na równi i do wszystkich faktur podpina paragony ( bezpieczniejsze w przypadku kontroli ) b) dla firm się nie podpina, dla fizycznych się podpina
Tak więc jestem uratowana - pani doradca powiedziała, że mogę nie podpinać, oni w biurze opiszą moją kopię tej faktury i w razie kontroli biorą tłumaczenie na siebie A kasy mam się już nie tykać z żadnymi zmianami ponownymi

Czuję, że te pierogi coś kombinują Obawiam się, że będzie afera pierogowa

[Beacia87]

Napisane przez ravenart

znalazłam coś takiego http://www.pit.pl/ulga_vat_darowizny...znego_5616.php

Powyższy link dotyczy niestety tylko artykułów spożywczych. Reszta ze zwolnienia nie korzysta. Więc każdy, kto prowadzi firmę powinien wystawić za sprzedane biżuty paragon z 23% VAT-em.

[marta1977]

kochane wizażanki gdzies trafiłam tutaj na forum ze którejś z Was po zmianie Vatu na kasie i pierwszej sprzedaży już z nową stawką 23% przy robieniu rapotru dobowego wyszedł on tylko ze stawką 23% bez innych stawek, kurcze u mnie też tak wydrukował sie dobowy i wygląda wielkością zupełnie jak zwykły paragon :/ czy mam dzwonic do serwisu? skoro w 2010 drukował sie dobowy z wszystkimi stawkami mimo, że miałam sprzedaż tylko na 22???? czy to bez różnicy???? zdębiałam normalnie

[clementinne]

Napisane przez marta1977

kochane wizażanki gdzies trafiłam tutaj na forum ze którejś z Was po zmianie Vatu na kasie i pierwszej sprzedaży już z nową stawką 23% przy robieniu rapotru dobowego wyszedł on tylko ze stawką 23% bez innych stawek, kurcze u mnie też tak wydrukował sie dobowy i wygląda wielkością zupełnie jak zwykły paragon :/ czy mam dzwonic do serwisu? skoro w 2010 drukował sie dobowy z wszystkimi stawkami mimo, że miałam sprzedaż tylko na 22???? czy to bez różnicy???? zdębiałam normalnie

A Twoja kasa nie ma czegoś takiego przypadkiem, że jeżeli zmieniasz jedną stawkę VAT, to automatycznie kasują się inne (i trzeba wpisać wszystkie na nowo)? W efekcie została Ci zaprogramowana ta jedna jedyna 23%, a innych po prostu nie ma.

[marta1977]

Napisane przez clementinne

A Twoja kasa nie ma czegoś takiego przypadkiem, że jeżeli zmieniasz jedną stawkę VAT, to automatycznie kasują się inne (i trzeba wpisać wszystkie na nowo)? W efekcie została Ci zaprogramowana ta jedna jedyna 23%, a innych po prostu nie ma.

dzwoniłam do serwisu, wszystko oki! podobno teraz jeśli ma sie tylko sprzedaż na 23% reszta jest nawet wskazana do wyłączenia, plusy- mniej idzie rolek do kas choc u mnie i tak mało idzie pozdrawiam wszystkich