2009-09-21, 13:07 | #151 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 1 890
|
Dot.: Lans z kubkiem kawy w ręku?
a ja, jeśli można, chciałabym ugryźć temat z troche innej strony.
dziwi mnie dlaczego Polacy maja tendencje do porównywania typowo polskich zachowań do amerykańskich. przecież gospodarczo, kulturowo i mentalnie dzieli nas przepaść. jeśli ktoś chce koniecznie porównywać zachowanie Polaków w pewnych kwestiach to niech sprawdzi zachowanie Czechów, Słówaków, Ukraińców bo do grupy tych państw nam najbliżej. i nie wiem jak reagują np. Czesi na Starbucksa, jeśli jednak dla nich picie kawy z papierowego kubka jest czymś normalnym, i w żadnym wypadku nie traktuja tego jako lansu, albo zupełnie ich nie obchodzi, kto nosi torebke LV itd to mogłoby oznaczac, że jako naród jesteśmy zawistni i wstykamy nos w nieswoje spawy Amerykanie nie od dziś słyną z tolerancji i wiekszości z nich po prostu wszystko jedno gdzie sie ktos ubiera, co kupuje itd. Podobnie jak mieszkańcom zachodu. Jestem prawie pewna, że i u nas tak będzie, tylko jeszcze nie teraz, młodsze pokolenie praktycznie nie odstaje od europejskich i amerykanskich rowiesnikow, brakuje nam jeszcze pensji porownywalnych do krajow unii i coraz wiecej ludzi bedzie mialo gdzies co kto je/pije/kupuje/ubiera itd. dla własnego komfortu psychicznego lepiej nie porównywać Polski do najbogatszych państw świata bo naprawdę, w niektóryc kwestiach można sie załamać a po co Polakowi jeszcze jeden problem na głowie a co do samego picia kawy to niektórzy pija z braku czasu, inni dla lansu, jeszcze inni zwyczajnie lubia kawe i skoro jako narod tak chetnie stawiamy sie kolo Amerykanów to weźmy z nich przykład i nie wnikajmy po co i dlaczego ktoś pije kawe z papierowego kubeczka Starbucks |
2009-09-21, 17:27 | #152 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 4 190
|
Dot.: Lans z kubkiem kawy w ręku?
Cytat:
__________________
|
|
2009-09-21, 21:16 | #153 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 1 357
|
Dot.: Lans z kubkiem kawy w ręku?
Wogole się nigdy nad tym nie zastanawiałam. Jak kto s chce to niech pije nie przeszkadza mi to i nie zwracam na to uwagi.
__________________
Przejechałam dopiero: 32 000km "Jeździć szybko nie znaczy jeździć dobrze" |
2009-09-22, 01:29 | #154 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Lans z kubkiem kawy w ręku?
Cytat:
Po drugie kolejny problem: wszyscy uwazaja, ze to lans, bo to drogie. Ale niektorych stac i w ogole nie odczuwaja wydatku kilkunasty zl na kubek kawy. Po prostu. Taki uczniak moze miec kasy jak lodu i akurat lubi Czai Latte. To ma nie pic, bo mniej sie spieszy niz Ania Mucha albo bizneswoman, bo TOBIE sie cos tam wydaje jak widzisz papierowy kubek? Litosci.
__________________
"Thunderstorms seldom clear the air" Santosowa rzezba ;-)
nie jestem zawodowym dietetykiem ani trenerem, to moje hobby. Chetnie udziele rad, ale korzystasz z nich na wlasna odpowiedzialnosc. Dziekuje za uwage |
|
2009-09-22, 07:28 | #155 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
|
Dot.: Lans z kubkiem kawy w ręku?
Cytat:
__________________
Nowa motywacja. Tym razem cel jest zdecydowanie długoterminowy. |
|
2009-09-22, 09:18 | #156 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 485
|
Dot.: Lans z kubkiem kawy w ręku?
Dla mnie ten cały artykuł to jakaś kiepska reklama :P
Ja też spaceruję po wrocławskim rynku z kubkiem kawy z coffehaeven i jakoś nigdy nie robiłam tego dla lansu i szczerze mówiąc to mam w nosie, że ktoś może to tak postrzegać :P Po prostu lubię kawę stamtąd, rano w domu nie mam z reguły czasu wypić, bo przeważnie jem kanapkę wciągając spodnie, więc albo kupuję i piję po drodze albo piję na okienku, bo kawiarnię mam za rogiem. Jak jest potwornie zimno to mogę posiedzieć przy stoliku, ale uciekam stamtąd jak tylko mogę, takie bezczynne siedzenie i delektowanie się trochę mnie wkurza. Jeżeli mogę iść i jeść kebaba, pić colę, jeść loda czy cokolwiek innego to czemu tylko kawa jest lansiarska? :P Jaby nie spojrzeć to bardziej to, że jem obrzydliwego cheesburgera na obiad swiadczy o tym, że jestem zabiegana. Edytowane przez joyka Czas edycji: 2009-09-22 o 10:26 |
2009-09-22, 10:32 | #157 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Lans z kubkiem kawy w ręku?
Ile kosztuje kawa w starbucksie, bo chciałabym sie polansowac? hihi
|
2009-09-22, 11:18 | #158 | |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Lans z kubkiem kawy w ręku?
Cytat:
Trochę mnie dziwi, że część osób uważa za dziwne picie kawy "w biegu" bo czemu nie w lokalu, bo brak zorganizowania jak się nie ma czasu, bo coś tam. A jak ktoś ma czas, ale woli pić pod gołym niebem? Ja do takiej grupy należę, nie umiałabym się tą kawą "delektować w lokalu", z nudów bym ją szybko wypiła i wyszła, szczególnie jak idę na tę kawę sama. Co do "braku zorganizowania", to ciekawa jestem jak ktokolwiek miałby sobie zorganizować czas w czasie 45-minutowej przerwy między zajęciami na 2 różnych wydziałach w różnych częściach miasta - kiedy to trzeba się zebrać z jednego budynku, polecieć biegiem na przystanek, dojechać na drugi wydział i wpaść na wykład z i tak 10-minutowym spóźnieniem - tak, żeby jeszcze w międzyczasie usiąść sobie i w spokoju kawę wypić. To też mi się zdarzało i zwykle jechałam tam z kawą z KFC albo McDonaldsa Bo taką dostawałam najszybciej i porządnie zamkniętą, dało się ją przewieźć nie oblewając siebie ani nikogo innego... Ze starbucksem śmieszna sprawa, lans kawą? Ja tam nie wierzę w prawdziwość tego artykułu, wygląda na reklamę bo starbucksowi nie zapowiadano u nas wielkiego rozwoju - więc trzeba było narobić maksymalnie dużo szumu, żeby ściągnąć klientelę. No i chyba im nawet wyszło, bo nastolatki dały się naciągnąć na "amerykańskość" Za parę lat już nastolatkami nie będą, ale możliwe że przywiążą się do marki i nadal będą odwiedzać starbucksa. Całkiem niezła strategia marketingowa, chociaż dość długodystansowa - teraz tych kawiarni jest u nas niewiele, więc w oczach takiej nastolatki mogą uchodzić za "elitarne", jak im się ustabilizuje klientela to otworzą więcej... |
|
2009-09-22, 11:30 | #159 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 282
|
Dot.: Lans z kubkiem kawy w ręku?
A ja lubię tę kawę - i nie zawsze mam czas, żeby wypić ją na miejscu, więc ganiam z tym kubkiem po mieście i nie uważam tego za lans, bo nie mam potrzeby lansowania się - po prostu smakuje mi tak kawa
Zastanawiam się tylko jak widzę nastolatki np w coffeheaven - przecież kawa tam jest no nie oszukujmy się dość droga - te małolaty mają takie wielkie kieszonkowe? Dla mnie 16latka pijaca kawę z koleżanką to jest coś dziwnego... No ale może nie jestem "na czasie" pozdrawiam i smacznej kawy życzę. |
2009-09-22, 12:06 | #160 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Przylądek Zieleni
Wiadomości: 6 764
|
Dot.: Lans z kubkiem kawy w ręku?
Kawa (i to średniej jakości) powodem takiej ekscytacji
Już zrozumiałabym, żeby to była ta kawa wypróżniona przez lisa...Hmm. Chociaż to tez nie czyni człowieka lepszym... I po ludziach widać kto się lansuje (oczywiście jest margines błędu). Te obnoszenie kubka, spoziranie na przechodniów, wręcz napastliwe prezentowanie własnej osoby przytwierdzonej do kubeczka. Ale to chyba mały margines dorosłych osób. Bardziej chodzi o te jednostki, co mają smarki pod nosem i kawkę w ręku
__________________
|
2009-09-22, 12:41 | #161 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 282
|
Dot.: Lans z kubkiem kawy w ręku?
Cytat:
Uwielbiam jak ktoś się wypowiada na nieznany sobie temat Mogłaś chociaż sprawdzić informację, zanim coś napisałaś. A później się wszyscy dziwią, że ludzie takie bzdury gadają pozdrawiam |
|
2009-09-22, 12:55 | #162 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
|
Dot.: Lans z kubkiem kawy w ręku?
Cytat:
Jakbym miała na myśli tę kawę to nie szukałabym w googlach czy wiki co za zwierze ją wydala, ale napisała tak jak dzustam, że to ta kawa, co ją lis wysrywa, bo tak mi się kojarzy
__________________
Nowa motywacja. Tym razem cel jest zdecydowanie długoterminowy. |
|
2009-09-22, 13:40 | #163 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 262
|
Dot.: Lans z kubkiem kawy w ręku?
Dla mnie "kubki z kawą" to świetna rzecz. Czasami nie mam czasu spokojnie usiąść i napić się kawy- wtedy kupuję kubek..... i pędze dalej.
|
2009-09-23, 09:08 | #164 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Przylądek Zieleni
Wiadomości: 6 764
|
Dot.: Lans z kubkiem kawy w ręku?
Cytat:
Jak widać znajomość świata zwierząt i kawy czyni człowieka lepszym...
__________________
|
|
2009-09-23, 09:18 | #165 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Lans z kubkiem kawy w ręku?
Ja wyraziłam się dość negatywnie o lansowaniu się kubkiem kawy na samym początku wątku, ale chodziło mi o te osoby, które pijąc kawę ze Starbucksa uważają się za elytę i cieszą się, żę wreszcie Polak nie będzie musiał wyjeżdżać za granicę aby sie dobrej kawy napić. To jest dla mnie tandeta, obciach i dowód zaściankowości.
Nie przeszkadza mi natomiast osoba idąca chodnikiem i pijąca kawę z kubka - jak ktoś załatwia masę spraw na mieście to normalne, że kupi coś do picia i pije idąc. Chodziło mi o samo podejście do Starbucksa, jakby ten nieszczęsny Starbucks miał byc dowodem na to, żę Polska wreszcie wkracza w wielki świat.
__________________
Wymiana -lakiery do paznokci (OPI, MySecret, LA Colors, Sinful Colors, Revlon, Essence) oraz perfumy (Voile d'Ambre YR, Cedre SL) https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=229655 |
2009-09-23, 09:23 | #166 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
|
Dot.: Lans z kubkiem kawy w ręku?
Cytat:
__________________
Nowa motywacja. Tym razem cel jest zdecydowanie długoterminowy. |
|
2009-09-23, 09:47 | #167 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Dot.: Lans z kubkiem kawy w ręku?
A ja dzisiaj widziałam w autobusie gimnazjalistkę (licealistkę??) z termo kubkiem kawy. Nie wiem czy coś tam miała, bo nie zauważyłam, żeby coś piła, trzymała za to dumnie wypięty kubek natomiast mlaskała sobie gumą robiąc od czasu do czasu balony co mnie strasznie irytowało (nie balony tylko to głośne mlaskanie). Może jednak ten kubek to jakiś tam lans jest? Nie wiem, ja się nie znam.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki |
2009-09-23, 09:54 | #168 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
|
Dot.: Lans z kubkiem kawy w ręku?
Cytat:
Dzięki temu uwielbiam mój kubek termiczny i nigdy go nie kojarze z niczym negatywnym, a z przyjemnymi spacerkami zimą z gorącą kawa
__________________
Nowa motywacja. Tym razem cel jest zdecydowanie długoterminowy. |
|
2009-09-23, 14:28 | #169 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Pół-noc
Wiadomości: 554
|
Dot.: Lans z kubkiem kawy w ręku?
Cytat:
|
|
2009-09-23, 14:57 | #170 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: Lans z kubkiem kawy w ręku?
Pewnie całe kieszonkowe idzie na tę kawę
|
2009-09-28, 11:39 | #171 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 868
|
Dot.: Lans z kubkiem kawy w ręku?
Cytat:
Bardziej niż nam sie wydaje... Mimo dzielącego Atlantyku i dwóch różnych kontynentów, oraz niewątpliwie lepszej sytuacji ekonomicznej USA, okazuje się, że często bliżej nam do Amerykanów niż Czechów czy Ukraińców. Nie ma między obywatelami obu krajów konfliktu rasowego (w sensie kulturowym), praktycznie wszyscy w PL mówią po angielsku, chrześcijaństwo jest podstawą religijną (bez wzgl. na różnice są one mniejsze niż rozbieżności doktrynalne np w stosunku do islamu), a kultura amerykańska jest dość powszechna. W naszym kraju panuje sympatia i swoisty proamerykanizm, co uwarunkowane jest nie tylko zauroczeniem Polaków od wielu pokoleń "ziemią obiecaną", ale i zaszłośćiami historycznymi, które towarzyszą stoskunkom z państwami sąsiednimi. Stąd właśnie, Polacy - jako naród odrzucają Huntingtonowskie cywilizacje - takie jak nie tylko bliskie nam geograficznie prawosławie, czy choćby cywilizacje afrykańską, azjatycką, latynoamerykańską czy arabską. Można też dorzucić nasze poczucie wyższości cywilizacyjnej, które hmm jest często nieuzasadnione Podobno sami się amerykanizujemy podświadomie i intuicyjnie i to głównie młodzi ludzie najłatwiej ulegają nowym trendom.Naśladują i odwzorowują.Tak jak to było dawniej, kiedy symbolem luksusu była coca-cola z Peweksu...Dziś jej miejsce zajął kubek z kawą. A zaczęło sie tak na prawdę po II Wś i to od jazzu... Może się to komuś podobać lub nie, ale się asymilujemy z Amerykanami... Na pocieszenie jeszcze napisze, że po fazach zauroczenia i zachłyśnięcia, następuje nieufność, wrogośc i refleksja- wtedy może wyciągniemy wnioski i będziemy bardziej pragmatycznie wybierać I zgadzam się, że miło by było, gdybyśmy się już tak przyzwyczaili do kubków z kawą, i przeciętnego Polaka byłoby na nią stać kiedy tylko miałby ochotę...bo czasem to aż jestem zakłopotana,tym że dla niektórych papierowy kubol to oznaka prestiżu. Amen.Przepraszam za długość jestem amerykanistą to dlatego
__________________
Pnie się mój różowy powój w górę wciąż się pnie
migdałowy zapach ma i smak Edytowane przez kasia_1402 Czas edycji: 2009-09-28 o 11:40 |
|
2009-09-28, 14:25 | #172 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 224
|
Dot.: Lans z kubkiem kawy w ręku?
Czy ja wiem, czy to mozna nazywac juz lansem..... Zaloze sie, ze w Stanach nikt tego tak nie nazywa. Dla nich to jest norma - kupujesz kawe w kawiarni, masz ja podana, przygotowana, tak jak wiele innych rzeczy ktorych sie Amerykanom nie chce robic. To sie nazywa konsumpcyjny styl zycia. To nie jest lans.
Osobiscie nie lubie latac z kawa po miescie, bo wtedy zajmuje mnie 100 innych rzeczy a nie sam smak kawy Lubie przygotowac sobie ja sama, usiasc z ksiazka i popijac... A nie zalatwiac przy tym roznych spraw, gadac przez telefon i wybierac spodnie. Zdarza mi sie zakupic kawe w Starbucksie, w wiekszosci przypadkow siedze wtedy na tylku przy stoliku i ja popijam,ale czasami nie moge sobie na to pozwolic i wtedy jestem w ruchu z kubkiem kawy. Nie przyszlo mi do glowy ze to ktos nazwie lansowaniem sie.... |
2009-10-02, 09:43 | #173 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Pół-noc
Wiadomości: 554
|
Dot.: Lans z kubkiem kawy w ręku?
Elaine Blath, nie chodzi o to czuy pijesz tamtejsza kawe, tylko o to czy np. robisz sobie z nia zdjecia i wklejasz na stylio - bo to te dzieciaki robia, zeby sie polansowac. I to jest wedlug nich dobry lans
kasia_1402 bardzo fajnie to napisalas Edytowane przez nutka22 Czas edycji: 2009-10-02 o 09:45 |
2009-10-02, 10:45 | #174 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 393
|
Dot.: Lans z kubkiem kawy w ręku?
Hmmm
Lubię pić kawę (najbardziej z costy) i gdy mi śpieszno biorę ją na wynos i ....idąc piję . Nie spodziewałam się,że na temat tak prozaiczny jak picie kawy z tekturowego kubka ktoś napiszę artykuł <lol2>
__________________
***Distract me, please...***
|
2009-10-02, 11:40 | #175 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 4 514
|
Dot.: Lans z kubkiem kawy w ręku?
zabawny temat
nie wiedziałam ze niektórzy robią sobie zdjecia z papierowym kubeczkiem zauważyłam inny lans dotyczący kubka kawą. Otóż nowym synonimem luksusu jest marsz po mieście z kubkiem powiedzmy ,,samochodowym" takim z przykrywką, aluminiowym, żaroodpornym wtedy wszyscy wiedzą że masz samochód |
2009-10-02, 14:41 | #176 | ||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
|
Dot.: Lans z kubkiem kawy w ręku?
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Do tego, popkultura amerykanska jest po prostu ekspansywna - muzyka, filmy, cala gama produktow sprawiaja, ze ludzie mnie lub bardziej przesiakaja tym zamerykanizowaniem. Cytat:
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138 Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437 OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow. |
||||
2009-10-02, 14:58 | #177 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 224
|
Dot.: Lans z kubkiem kawy w ręku?
No tak, mozna bylo wyciagnac taki wniosek z tego co napisalam..Ale niedokladnie to mialam na mysli. Chodzilo mi o to, ze Amerykanie kupuja wiele rzeczy gotowych do spozycia i jest to o wiele bardziej popularne niz w Polsce. I taki kubek kawy w reku to dla nich raczej nie lans...To norma.
|
2009-10-02, 16:47 | #178 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
|
Dot.: Lans z kubkiem kawy w ręku?
Cytat:
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138 Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437 OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow. |
|
2009-10-02, 20:29 | #179 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 5 880
|
Dot.: Lans z kubkiem kawy w ręku?
Od jakiegoś czasu faktycznie obserwuje w Wawie ten "trend".
Wcześniej po ulicy nikt jakoś z tym nie ganiał. Ja jeszcze rozumiem małolata, że się głupim kubkiem z kawą podnieca, ale żeby student dorabiał do tego ideologie? A już zupełnie rozbroił mnie studencina, który stwierdził, że wreszcie nie musi za granicę jeździć aby kawy się napić. No rozbroił mnie tym. A co to wcześniej nie było w Polsce kawy i plastikowych kubeczków? Ręce same opadają. I to mówią studenci. Jak chcą się pokazać, to niech pokażą co mają w głowach, bo jak na razie, czytając podobne wypowiedzi to szkoda gadać Powiem szczerze, że nie podoba mi się wchodzenie z kubkiem z kawą do komunikacji miejskiej.Pojazd zahamuje,a kawa ląduje na pasażera. Chyba bym takiemu delikwentowi łeb urwała. |
2009-10-02, 20:58 | #180 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 436
|
Dot.: Lans z kubkiem kawy w ręku?
Cytat:
sama mam 17 lat i pewnie bys mnie rowniez zaliczyla do tej grupy "malolatow". moglabym sie w tej kwestii posprzeczac, ale nie o to chodzi. wole wydac te 10 zl w CH i miec ciepla smaczna kawe + miejsce gdzie moge wygodnie usiasc, niz siedziec pod blokiem wachac spaliny. czasy sie zmienily i przyzwyczajenia mlodziezy rowniez. |
|
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:01.