Makijaż oczu + okulary (makijaż dla okularnicy)

[Paseczkowa]

właśnie Ania Orłowska mówi o tym w Dzień Dobry TVN

[ulinkaaa]

Ja mam tez minusy, ale -1,5, musisz dobrac odpowiednie oprawki, malowac sie wyraziscie, ale niezbyt mocno i wyzywajaco. I tyle

[adrijah]

ja mam wlasnie minusy w okolicach -2,5 (jedno oko tak, drugie inaczej, dlatego w okolicach ) i maluję się dosyć mocno, tzn ciemno, a jak założę okulary, w ogóle tego nie widać

[malgoskabb11]

no właśnie! ja też mam podobnie, tzn. maluję oczy dość mocno i w ciemnych kolorach, czasem dość mocno kolorowych, a tego makijażu prawie nie widać, jestem zła, bo spędzam przed lustrem prawie godzinę, a chyba na darmo , mam szkła -2,5

[jagoda83]

Up! Właśnie stałam się posiadaczką okularow na minusie Tylko - 1,5 ale i tak dziwnie się czuje, bo oczka są jakieś dziwne.. malutkie, wyrazne.. Eh, nie mogę się przyzwyczaić. Zawsze malowałam sie w brązach, roztarta ciemna kreska, tusz.. Teraz jakoś wszystko wyglada niezaciekawie, przez to ze szkła uwydatniają każde niedopracowanie np. kreski, mimo ze oko szkła pomniejszają. Zrezygnowałam z roztartej kreski i maluje sie 2 ciemnymi, mocnymi kolorami, plus tusz i jest chyba ok. Bez okularow wyglada na mocny makeup a w okularach w sam raz. Moze powklejajmy tu zdjecia przykladowych makijazow w okularkach?

[abz]

No niestety grubość szkieł robi swoje i nasze oczy przy minusach wydają się niestety mniejsze wiem, bo sama nosze -4,5 ostatnio nawet -5. Moze też jest to kwestia rodzaju szkieł, bo ja mam cały czas zwykłe szkła a teraz pani optyk zaproponowała mi jakieś szkła asferyczne, sa bardziej płaskie i mają tak bardzo nie pomniejszac oka a z drugiej strony nie mają mi też zniekształcać (zmniejszac) świata

Chętnie bym zaczerpnęła pomysł na fajny makijaż oczu. Ja mam lekko opadające kąciki + okulary. Na kaciki próbuję malowac czaem wydlużona kreskę skierowaną ku górze, ale generalnie używam dwa odcienie cieni, jasny wewnątrz i ciemniejszy na zewnętrzna stronę oka. Nigdy nie wiem jak wysoko nakładać cień

[cetrizini]

ja mam -3,25 i moi znajomi którzy nie znają praktycznie mnie bez okularów byli w ciężkim szoku że mam takie duże oczy przerzuciłam się jakiś miesiąc temu na soczewki i jestem z nich duuużo bardziej zadowolona.

[BlackLadybird]

Witam
Zapewne podobnych wątków było mnóstwo, ale dopiero co do Was dołączyłam i jeszcze nie zdążyłam się z serwisem dobrze zapoznać.

Jak w temacie - makijaż wieczorowy dla okularnicy.
Za niedługo ide na wesele i nie wiem jak mam się pomalować, bo z reguły ograniczam się jedynie do pomalowania rzęs i na tym mój make-up się kończy.

Jestem ciemną blondynką o zielonych oczach. Noszę czerwono-czarne oprawki (nie jestem ani krótko, ani dalekowidzem - mam astygmatyzm), cere mam raczej bladą. Mam też dziewczęcą urodę więc wyglądam bardzo delikatnie, dlatego też nie wiem co bedzie do mnie pasowało.
Sukienka w której pójdę jest fioletowo-czarna a dodatki chyba będą żółte.
Nie wiem tylko jaki mam wybrać makijaż, jakie kolory itp.

Dlatego też zwracam sie po poradę, za którą z góry dziękuję

Pozdrawiam gorąco


P.S.
jeśli to coś pomoże, to w linku poniżej jest zdjęcie mojej twarzy.
http://wd2.photoblog.pl/lvp1/201005/15/65168671.jpg

[estra]

Nie masz krótkowzroczności, więc możesz zrezygnować z powiększających oko białych cieni. Może dopasuj się do sukienki Coś w odcieniach fioletu. Ładnie będzie wygladał kolor wrzosowy. Bedzie dobrze wyglądał z Twoimi oczami. Nie maluj się na siłę bardzo intensywnie. Zrezygnuj z ciemnych, ciężkich barw. Nie będą współgrały z Twoją delikatną urodą. Zastanawiam się, czy ten fiolet nie będzie się gryzł z Twoimi oprawkami. Może inne dziewczyny coś ciekawego wymyślą. Może znajdziesz coś ciekawego tutaj LinkJakoś nie widzę Cię w tych żółtym dodatkach

[BlackLadybird]

dlaczego żółte dodatki odpadają?
myślę że z fioletową sukienką będa ładnie kontrastować

[estra]

Nie, że odpadają Tylko nie potrafię ich sobie wyobrazić

[BlackLadybird]

a złote dodatki? bo w sumie sukienka jest fioletowo czarna, ale to taki purpurowy fiolet i właśnie nie wiem, zastanawiam się jeszcze
a jeśli chodzi o makijaż, to kolory cieni już chyba mam, ale ze względu na oprawki nie wiem jak go wykonać.
w miarę możliwości wrzucę zdjęcia by pokazać czym dysponuję na dzień dzisiejszy

[kaolinait]

Chcialabym odswiezyc watek. Od dluzszego czasu nosze okulary, do tej pory nosilam -2.75 na jedno oko i -2.0 na drugie oko. Jednak dzis bylam u okulisty i okazalo ze wzrok mi sie pogorszyl (mam nabyty astygmatyzm po wypadku) i od teraz bede nosic -4.0 na jedno oko i -2.50 na drugie oko. I tu do Was pytanie, jak sie malowac? oczy mam z natury nie za duze i dodatkowo mam opadajaca powieke i boje sie ze teraz to juz w ogole nie bede miala oczu w okularach.

[PanzerKitty]

Napisane przez DarkNoir

Bardzo rzadko spotykam się by w gazetach kobiecych pisano jaki makijaż pasują do kobiet noszących okulary. W sumie to w żadnej z gazet,które kupuje nie spotkałam się z takimi poradami. Mam więc pytanie jaki makijaż do mnie pasuje?
http://www.wizaz.pl/forum/attachment...7&d=1142277295
Cienko nikt z Was nie wiem jaki makijaż pasuje do kobiet noszących okulary? Jak widać serwis tak slaby jak nasze kobiece czasopisma...

W internecie jest mnóstwo informacji wystarczy trochę poszukać.

http://www.youtube.com/watch?v=PCZ02UWtud4
http://kobieta.interia.pl/news/makij...larnic,1166581
http://www.papilot.pl/makijaz/1842/P...kularnicy.html
, a tak w ogóle to lepsze są soczewki mamy XXI wiek

[Yolande 18]

Witam. Mam zielone oczy, bladą cerę, brązowe włosy, ciemne brwi. Jestem z urody kolorystycznym Latem ( jak przy moim wcześniejszym wątku stwierdziła jedna z Wizażanek). Noszę okulary- minusy i chciałabym się dowiedzieć jaki makijaż będzie dla mnie odpowiedni ( zależy mi na tym aby oczy wydawały się większe, ponieważ mam wadę -4,5 i szkła powodują że oczy są małe niż w rzeczywistości. Oprawki moich okularów są prostokątne, z czarnym delikatnym obramowaniem na górze. Proszę o odpowiedź.

[ancyk88]

http://lmgtfy.com/?q=makija%C5%BC+dla+kr%C3%B3tkowidza

http://lmgtfy.com/?q=makija%C5%BC+dl...dza+wiza%C5%BC
makijaż niewiele pomoże najlepiej zainwestować w soczewki

[4a76f9601d26f07fbd1341d93bf1dac994330f1e_6420ce72cabf7]

używaj jasnych cieni na całą powiekę, załamanie i kącik podkreślaj średniociemnymi brązami, fioletami, szarościami, nie stosuj zbyt ciemnych cieni, bo w połączeniu z okularami Twoje oczy zginą... Obowiązkowo kreska na górnej powiece, na dolnej już nie, bo zmniejszy oczy. Jeśli masz cienie pod oczami zadbaj, aby je dobrze zatuszować a na linię wodną połóż beżową kredkę, co odrobinę powiększy oczy.
PS jestem krótkowidzką z wadą -3,25

[dos1a]

Mogę Cię pocieszyć - ja mam "-7" na oboje oczu i żyję ;-) Fakt, że sama w sobie mam bardzo duże oczy (znajomi śmieją się, że to właśnie w okularach wyglądam "normalnie"), do tego raczej drobną twarz, więc soczewka aż tak bardzo mi ich na szczęście nie zmniejsza. Jednak teraz zmieniałam oprawki i zauważyłam o dziwo, że mocniejsze, większe i grubsze oprawki, przed którymi zawsze uciekałam, nie są wcale złe. Oczywiście trzeba uważać, żeby okulary nie zakrywały Ci twarzy, ale ważne jest, aby oprawka pokazywała CAŁE oko, a nie na przykład małe opraweczki kończyły się na poziomie górnych rzęs, bo wtedy nie masz co pokazywać. Większe, szersze soczewki pokazują więcej oka - widać w nich też wyraźniej makijaż i na więcej możesz sobie pozwolić. Teraz mogę rysować kreski, w rozmiarze S, tuż nad granicą powieki i rzęs albo M, trochę grubsze, czasem też prowadzę kreski, zaczynając od 1/4 odległości od kącika oka na zewnątrz, a okolice powieki bliżej skroni pociągam delikatnie brązowym cieniem do powieki, wtedy oczy nabierają większego wyrazu. Czasem maluję też kolorową kredką np. szafirową, morską, zieloną (to już wiadomo zależy od tego, w czym komu dobrze) delikatną kreskę przy dolnej powiece. I to, co już zostało wielokrotnie wspomniane - dobrze, mocno wytuszowane rzęsy - te na górze mocniej, ale i te na dole pociągnięte. Broń Boże nie sklejone!

[adrijah]

Pogrzebałam trochę na dysku i znalazłam parę makijaży przystosowanych do okularów

przy okazji przypomniał mi się filmik, w którym właśnie jakąś okularnicę malowała wizażystka i mówiła, żeby przy okularach używać nie matowych, tylko błyszczących cieni. Nie mogę tego filmiku teraz znaleźć na YT... ale powiem Wam, że zaczęłam się do tego stosować i faktycznie trochę lepiej to wygląda chociaż zawsze unikałam perłowych cieni, teraz się z nimi polubiłam

[fferra]

Zastanawiam się, jaki makijaż pasuje do osób noszących okulary. Owszem, myślę poważnie o soczewkach, jestem w trakcie badań i kupowania ich lecz mam dosyć ważną imprezę za tydzień i nie wiem jak się umalować, żeby rewelacyjnie wyglądać? Czy ktoś ma jakieś pomysły? Lepiej postawić na makijaż oczu czy też ust? a może jedno i drugie? jest karnawał..
liczę na ciekawe odpowiedzi

[Azime]

Kreska na oku eyelinerem i czerwone/mocno różowe usta! To pasuje zawsze

[fferra]

Napisane przez Azime

Kreska na oku eyelinerem i czerwone/mocno różowe usta! To pasuje zawsze

cóż..ciekawe, spróbuję ! dam znać jak mi się podobało

[Azime]

Ok, czekam

[1szkodnik]

Hejo Ciekawy artykuł na temat makijażu dla okularnic znalazłam http://nuclearts.pl./kosmetyki/dobor...z-do-okularow/ być może się przydadzą takie informację
Serdecznie pozdrawiam

[Paula_95]

Napisane przez fferra

Zastanawiam się, jaki makijaż pasuje do osób noszących okulary. Owszem, myślę poważnie o soczewkach, jestem w trakcie badań i kupowania ich lecz mam dosyć ważną imprezę za tydzień i nie wiem jak się umalować, żeby rewelacyjnie wyglądać? Czy ktoś ma jakieś pomysły? Lepiej postawić na makijaż oczu czy też ust? a może jedno i drugie? jest karnawał..
liczę na ciekawe odpowiedzi

Jeżeli moge coś polecić, to z tego, co pamiętam z programu Włoska Mistrzyni Makijażu-ponoć do okularów nie można używać błyszczących cieni, które w połączeniu z odbijającym się światłem od szkieł dają efekt wręcz komiczny. Ile w tym prawdy to nie wiem, bo ja do moich okularków wolę podkreślać usta np. używam tylko czarnej maskary, a na usta szminkę rózową z połyskiem. No, okej, do szkoły w ogóle się nie maluję

[katka05]

Dziewczynki kochane!
Potrzebuję Waszej pomocy w sprawie makijażu, bo sama się na tym zupełnie nie znam, ale uważam, że jednak coś jest nie tak.
Mam znajomą, która do tej pory jeśli się malowała, to wyjątkowo dyskretnie podkreślając swoją urodę, tj. jakiś jasny cień na powieki albo sam puder + tusz, czasem jakąś cielistą szminkę czy przezroczysty manicure.
Ale od niedawna moja znajoma nosi okulary i to dość mocne, które znacznie pomniejszają jej oczy. Zaczęła się zarazem mocniej malować, tj. nakładać ciemne perłowe cienie na powieki i jakby więcej tuszu.
Nie jestem specjalistką, nigdy się nie malowałam, ale jednak odnoszę wrażenie, że te cienie pomniejszają jej optycznie oczy (dodając te okulary...) i efekt nie wygląda zbyt ładnie (w moim odczuciu).
Wydaje mi się, że powinna ona - jeśli już - to używać jasnych cieni, jeśli jasne, to może niech będą perłowe, skoro musi. Ona ma niebieskie oczy i dość porcelanową cerę, więc te ciemne, ziemiste, błyszczące cienie o ciepłym odcieniu jakoś nie bardzo mi pasują do reszty.
Co mogę jej zasugerować? Jasne cienie czy może lepiej odradzić makijaż pod okulary? Wydaje mi się, że to powinno być coś jasnego, co optycznie powiększy zmniejszone przez szkła oczy... ale może się mylę. W każdym razie to wszystko razem sprawia jakieś niekorzystne wrażenie.
Poradźcie! Za wszystkie sugestie serdeczne dzięki!

[EdizA]

Noszę okulary w grubych oprawkach o wyrazistym kolorze. Szkła mam minusy, czyli pomniejszające i nie wyobrażam sobie jeszcze zmniejszać oczu ciemnym, mocnym makijażem.
U mnie dobrze sprawdza się mocne zaakcentowane zew. kącika + jasna ruchoma powieka + cielista kreska na linii wodnej i oczywiście tusz. Oko nie ginie pod oprawką , a i nie ma w tym przesady.
Może podpowiedz jej delikatnie, że są lepsze rozwiązania makijażowe dla okularnic (tu podając przykłady)?Przecież nie chcesz dla niej źle.

[katka05]

Dzięki wielkie
Tak mi się właśnie wydawało, że ten ciemny makijaż trochę nie na miejscu jest, ona też ma grube szkła i to bardzo. Zastanawiałam się, czy to nie moje subiektywne wrażenie...
Nigdy nie rozmawiałyśmy na takie tematy i dlatego trochę boję się ją urazić, ale po prostu już patrzeć nie mogę, jak ona non stop z takim makijażem chodzi... chcę dla niej dobrze i dlatego uznałam, że powinnam jakoś delikatnie jej to przekazać, tylko chciałam się upewnić, co byłoby najlepiej przekazać, żeby znowu sobie nie zrobiła krzywdy z wyglądem
Jeszcze raz dzięki Postaram się Twoje wskazówki jakoś zrozumiale jej przekazać, bo nie jestem pewna, na ile będzie wiedziała, o czym mówię

[EdizA]

Napisane przez katka05

Dzięki wielkie
Tak mi się właśnie wydawało, że ten ciemny makijaż trochę nie na miejscu jest, ona też ma grube szkła i to bardzo. Zastanawiałam się, czy to nie moje subiektywne wrażenie...
Nigdy nie rozmawiałyśmy na takie tematy i dlatego trochę boję się ją urazić, ale po prostu już patrzeć nie mogę, jak ona non stop z takim makijażem chodzi... chcę dla niej dobrze i dlatego uznałam, że powinnam jakoś delikatnie jej to przekazać, tylko chciałam się upewnić, co byłoby najlepiej przekazać, żeby znowu sobie nie zrobiła krzywdy z wyglądem
Jeszcze raz dzięki Postaram się Twoje wskazówki jakoś zrozumiale jej przekazać, bo nie jestem pewna, na ile będzie wiedziała, o czym mówię

Ja nie mam grubych szkieł, tylko oprawki, to trochę różnica
Zawsze możesz jej pokazać (np. na jakichś zdjęciach ) o co Ci chodzi.

[katka05]

No racja, oprawki i szkła to nie to samo Ona oprawki ma raczej normalne, ale szkła dość grube, wyraźnie wystające po obu stronach oprawek.
Może faktycznie poszukam zdjęć.
Dzięki!