Kolory dla rudej ?

[lalesia]

przeslicznie wyglada polaczenie rudego z ziolonym czyli postawilabym na zielony makiajaz oczu chyba brazy tez ladnie wygladaja

strasznie podobaja mi sie prawdziwe rudzielce z mocno zarysowana oprawa oczu tj podkreslone brwi i umalowane rzesy. Dodatkowo jeszcze dosc intensywny roz na policzki i jest super

[Malwina12320]

barwy cieple(np czerwien ,zółty) ,brąz, złoto , czerń

[Malwina12320]

aha o ile pameitam to jesli ktos ma zielone oczka nie moze na zielono ich malowac (kiedys to wyczytalam w jakiejs gazecie )

[cmoksia]

teoretycznie nie powinno sie malowac oczu cieniami w kolorze tęczówek w ogóle, ale... jeśli się dobrze dobierze odcień to też potrafią super podkreślać tęczówkę

do zielonych oczu(i nie tylko zielonych) i rudych włosów super wg mnie wygląda fiolet

[jola26]

dokładnie jak pisały dziewczyny, zadne szarości. Stawiaj na kolory ziemi, zielenie, pomarańcze no i brązy których nie lubisz. Ale może polubisz, bo w nich byłoby ci najlepiej. Zacznij od dodatków w tym kolorze. Jakiś szaliczek, korale, branzoletka, t-shirt. A może z czasem się do niego przekonasz. Brąz z pomarańczem wygląda super, brąz z zielenią itp. Unikaj różów, szarego, w żółtym też cię nie widzę. Pozdrawiam i życzę powodzenia

[lissax]

Lori-co to za kolor tej rudej pierwsza od prawej? chciałabym taki kolor sobie zrobić-jestem blondynką z natury i na dodatek farbowana na platyne od 8 lat-wiem,że ciężko,ale jestem na etapie prób i błędów-wiem,że będzie mi pasować ten kolor-chociaż mogę sie mylić-mam jasną karnację i piegi gdy słońce wyjdzie-niebieskozielone oczy,brak brwi w kolorze oraz chęci na coś nowego-mam beznadziejną fryzurę-kask na głowie z grzywki przy prostokątnej buzi :/ chcę wyglądać kobieco i elegancko-taki mam styl-blond dawał mi taką satysfakcję-macie jakieś pomysły?

[lissax]

a tak wyglądam-na moje dziecko nie patrzeć

[kaaasiun]

jutro właśnie idę zrobić się na rudo, choć od wielu już lat jestem blondynką, ale... czas na zmiany... troche się martwię bo słyszałamże rudy szybko się zmywa. w mojej szafie mam prawie same czernie, więc jakoś powinnam się dopasować. pozdrawiam wszystkie szalone głowy

[AniaBartnik]

Ja od zawsze byłam szatynką. Od wczoraj rudzielcem - odpowiednio dobrane błękity, beże, odcienie złota i kolor brzoskwiniowy - pasują do jasnych rudych włosów. Osobiście uważa, że czerwień, granat i róż nie są odpowiednie, choć wszystko zalezy od odcienia.

[rousse]

jak się ubierasz (i malujesz) pamiętaj ,że czarny do wszystkiego pasuje szczególnie do czerwieni. sama jestem ruda i osobiście nienawidzę brązów, zgniłych zieleni , a podział na typy : jesień, lato... etc jest według mnie bezsensowny, bo kolory trzeba dobierać indywidualnie . wcale nie czuję się jak żadna :"jesień"
z ogólnych zasad: jeans w nadmiarze (same spodnie są ok), jak i pstrokate wzorki, duze jaskrawe kwiaty odpadają, z rudymi włosami moze to wygladac nieco tandetnie, więc wprowadż wiecej czerni,+- z bielą (paski i krata są ok ), odcienie kremowe są ok, zgaszony róż, dla odważnych amarant , z fioletów tylko odcienie ciemnej śliwki.
Nie zmuszaj się do brazów , zwłaszcza jeśli ich nie lubisz, one przygaszają blask rudych włosów , dobrze wygladają tylko niektóre odcieni, i to ewentualnie tylko zimą/późną jesienią, kiedy światło jest chłodne, i tylko skomponowane z chłodnym makijażem.

[kaaasiun]

jestem już 2 tygodnie rudzielcem i ..żałuję, że nie zrobiłam tego wcześniej!! czuję się bosko, nabrałam charakteru i pazurka
mogę się mocniej umalować i nie wyglądam już na anemiczkę w jasnych włosach.
co do ubrań to nie znoszę brązów ani zgniłych zieleni. więc miksuje wszystko z czarnym i białym. odkryłam też głęboki granat.
aha, a ostatnio kupiłam sobie tunikę, kolor coś jak pawie oczka i uważam, że cudnie wydobywa mój nowy image.
co do makijaży to staram się zawsze mocno podkreślić oczy, czarna lub brązowa kreska, przydymiony róż, odcienie złota i brązu. czasem eksperymentuje też z zielenią i granatem i wszystko mi się podoba.
do odważnych świat należy.
aha i nie mam idealnej cery, jak to przeczytałam że do rudych włosów jest obowiązkowa. wcale mi to nie przeszkadza.

[CocoPoznan]

Ja jestem (a raczej byłam, z wiekiem włosy ściemniały mi do złoto-kasztanowego brązu) naturalnym piegowatym rudaskiem - na 90% więc jesienią.

Nosiłam już chyba wszystkie kolory włosów i wiem co odpada: platynowy blond, popielaty blond, żółty blond, czerwony/mahoniowy rudy, zimy brąz, czarny. W tych kolorach z kilometra widać, że farbowane, skóra wygląda źle, szaro, bezbarwnie.

Pasują mi takie kolory włosów jak: kasztanowy, miedziany rudy, złoty brąz, ewentualnie jasny złotawy rudy i blond truskawkowy. Przy takich włosach nawet bez makijażu wyglądam zdrowo, wypoczęta.

Lubię nosić takie kolory jak na tych zdjęciach.
Dobrze wyglądam w odpowiednim odcieniu granatu (marynarski), niebieskim (nie wszystkie odcienie), ciemnych zieleniach ( butelkowa, trawiasta), morelowym, brzoskwiniowym, ciepłej czerwieni (pomidor, rakowa), śliwkowym, ciepłym fiolecie, stonowanym pomarańczu, brązowym ( nie wszystkie odcienie), żółtym jak żółtko od jaja, kremowym. No i w czarnym.

Nieładnie mi w kredowo-białym, zimym czerwonym, kanarkowo-żółtym, popielatym, modrakowym, różowym, zimnym fiolecie, mocno ciemnym granacie, turkusowo-zielonym. Nieładnie też w kolorach rozmytych jak paleta lata - wyglądam blado.

Jak widać nazwa nazwą a kolor kolorowi nierówny.

[CocoPoznan]

I jeszcze więcej (sorry, że ta sama modelka ciągle ale bardzo mi się ona podoba - to naturalny rudzielec):

[CocoPoznan]

Oto przykłady palety "jesieni":

[Salena85]

A ja mam raczej ciepły odcień karnacji i zdarza mi się (ale rzadko) mieć rumieńce. Mój naturalny odcień włosów to szary ciemny blond, oczy mam niebiesko-szaro-zielone. Mam taki kaprys, żeby zmienić kolorek włosów. Teraz moje pytanie. Jakie znacie chłodne odcienie rudości =).

[gad]

ja nie wiem, te zasady w ogole przy mnie nie dzialaja, jestem rudzielcem, takim dosc intensywnym, mam zielone oczy, ciemna oprawe, i raczej cieplą złotawą cerę, wyglądam dobrze w brązach, ale jakoś nie przepadam, super w niektórych odcieniach czerwieni i różu, bardzo mi się podobają rude w odcieniach pudrowcyh z lekką domieszką różu, bardzo fajnie wychodzi czarny+kremowy, ecru, słabo czarny i czysty biały, ładnie też wyglądam w granacie, kobalcie, intensywnym niebieskim, którego z kolei nie lubię. ruda źle powinna wyglądać w szarościach , a ja wyglądam właśnie dobrze.. nic nie rozumiem z tego a kolory cieni do powiek, to już w ogóle jest tragedia, na razie przetestowałam granat i opalizujący grafitowo-niebieski-super, brązy ok, ale tylko niektóre, ostatnio używam jako cieni paletkę essence dla blondynek, taki brązer, i to wygląda super. Przydałby się taki duży, porządny wątek dla rudzielców, ze zdjęciami i dokładnymi poradami co do czego dobrze wygląda, bo zauważyłam że kończy się tylko na przykładach analizy kolorystycznej z internetu i tyle

[CocoPoznan]

Napisane przez gad

...Przydałby się taki duży, porządny wątek dla rudzielców, ze zdjęciami i dokładnymi poradami co do czego dobrze wygląda, bo zauważyłam że kończy się tylko na przykładach analizy kolorystycznej z internetu i tyle

No , wklejajcie zdjęcia dziewczyny!

Analiza swoją drogę. Ja nie wyglądam dobrze we wszystkich kolorach jesieni... Za to ładnie w niektórych odcieniach zimy.

Z tych przykładów ubrań jakie wkleiłam powyżej to pasuje mi prawie wszystko.
Zieleń - butelkowa, ciemna trawa - za to absolutnie out zgniła zieleń, khaki.
Pomarańcz może iść w stronę koralu, albo raka ale nie może być jak kolor owocu pomarańczy czy mandarynki.
Brąz to bardziej jak gorzka czekolada niż mleczna.
Biały to jak len albo wełna a nie śnieg. Nie może mieć niebieskich albo szarych tonów.
Pastele to raczej jaśniutka morela i brzoskwinia niż róż.
Czerwony to pomidor a nie wiśnia.
Fiolety - tak jako śliwka i oberżyna i wrzos, nie jako chłodny fiolet i lawenda.
Szary, srebrny i popiel raczej nie. Grafit i melanże tak. Nie może mieć odcienia żóltego albo zielonkawego.
Na koniec niebieski - mój ulubiony - czyste odcienie jasne i ciemne, błękity, granaty. Nie może mieć odcienia zielonkawego (tu nie pasuję do jesieni). Turkus nie specjalnie bo mam bardzo jasną karnacje a on lepiej z opaloną wygląda.

I jeszcze kilka zdjęć mojej ulubionej Cintii i innych.

[elusia1003]

A ja sądzę, ze nie da się dokładnie określić, co komu pasuje. Nie wystarczy używać kolorów, które są dobre dla rudzielców... Każdy jest inny i żaden poradnik dokładnie niczego nie dopasuje. Przede wszystkim MY SAMI musimy się dobrze czuć w danym kolorze.
Sama jestem teraz ruda< przefarbowałam się niedawno> a wiecznie byłam szatynką Chodzę w kolorach, które nosiłam jako szatynka, ponieważ je lubię A i tak ładnie pasuję

[CocoPoznan]

Napisane przez elusia1003

A ja sądzę, ze nie da się dokładnie określić, co komu pasuje. Nie wystarczy używać kolorów, które są dobre dla rudzielców... Każdy jest inny i żaden poradnik dokładnie niczego nie dopasuje. Przede wszystkim MY SAMI musimy się dobrze czuć w danym kolorze.
Sama jestem teraz ruda< przefarbowałam się niedawno> a wiecznie byłam szatynką Chodzę w kolorach, które nosiłam jako szatynka, ponieważ je lubię A i tak ładnie pasuję

No, na pewno. Mi np. ładnie w niebieskim i granacie, a wg. poradników powinno mi być nieładnie. Za to nie czuję się w zgnitym zielonym i khaki.

Przykłady powyżej są dla naturalnych rudasków, albo tych, które nimi były jako dziecko, a teraz włosy im ściemniały. Bo typ urody zostaje.
Zima, nawet pofarbowana na rudo, dalej najładniej będzie wyglądać w zimowych kolorach, bo tu o odcień skóry i twarz chodzi a nie o kolor włosów.

[MuniaMusia]

Up

Kocham ten kolor!!!!

[ktosia1]

Odświeżam wątek bo sama jestem ruda i szukam odpowiednio zestawionych kolorów w ubraniach, żeby to jeszcze bardziej podkreślić

Mają faworytką co do osoby jak i jej dawnych włosów jest Kasia Burzyńska, te kolory zdecydowanie podkreśliły jej rudzielski temperament (szkoda tylko, że już się go pozbyła)

Dochodząc do sedna sprawy uważam, że każdy kolor pasuje do każdego tylko w odpowiednich odcieniach od czarnego po biel

a teraz zdjęcia, sa sa saaaaa

[ktosia1]

[CocoPoznan]

Nowe przykłady ubranek i kolorków. Jeśli się coś zdoubluje to sorki.

[Agula 88]

Napisane przez CocoPoznan

No , wklejajcie zdjęcia dziewczyny!

Analiza swoją drogę. Ja nie wyglądam dobrze we wszystkich kolorach jesieni... Za to ładnie w niektórych odcieniach zimy.

Z tych przykładów ubrań jakie wkleiłam powyżej to pasuje mi prawie wszystko.
Zieleń - butelkowa, ciemna trawa - za to absolutnie out zgniła zieleń, khaki.
Pomarańcz może iść w stronę koralu, albo raka ale nie może być jak kolor owocu pomarańczy czy mandarynki.
Brąz to bardziej jak gorzka czekolada niż mleczna.
Biały to jak len albo wełna a nie śnieg. Nie może mieć niebieskich albo szarych tonów.
Pastele to raczej jaśniutka morela i brzoskwinia niż róż.
Czerwony to pomidor a nie wiśnia.
Fiolety - tak jako śliwka i oberżyna i wrzos, nie jako chłodny fiolet i lawenda.
Szary, srebrny i popiel raczej nie. Grafit i melanże tak. Nie może mieć odcienia żóltego albo zielonkawego.
Na koniec niebieski - mój ulubiony - czyste odcienie jasne i ciemne, błękity, granaty. Nie może mieć odcienia zielonkawego (tu nie pasuję do jesieni). Turkus nie specjalnie bo mam bardzo jasną karnacje a on lepiej z opaloną wygląda.

I jeszcze kilka zdjęć mojej ulubionej Cintii i innych.

niebieski dla jesieni nie może mieć odcienia zielonego?a niebiesko zielony lub morski bardo ładnie wygląda u jesieni .Według analizy kolorystycznej jesień powinna unikać błękitu

[sylvia_doll]

przeczytalam gdzies, ze do rudzielcow nie pasuje kolor szary. wydaje mi sie, ze to bzdura.. czy lepiej rudzielcom (nietypowym rudzielcom, bardziej kasztan, mozecie zobaczyc w mojej galerii) w kolorach szarosci czy amarantu? Nie wiem jaki kolor bluzy wybrac! HELP

[bells999]

zdecydowanie szary, amarant chyba bardziej pasowałby brunetce