Program Rodzina 500 plus

[201712071518]

[1=dfdce9ad473ee3ba4bd9426 289ac63cb58eb8552;6074691 1]Nie wiem o co wam chodzi z tymi księgowymi, ale akurat pracuję w branży i tragedia jakie orły intelektu biorą się za tę robotę Czasem nie mogę wyjść ze zdumienia jakim cudem taki głąb prowadzi własne biuro rachunkowe. Prostować potem po takich orłach to trzeba mieć nerwy...
O stażystach - absolwentach ekonomii, rachunkowości czy innego marketingu to by można książkę napisać.
Prawda jest taka, że znaleźć dobrego fachowca w jakiejkolwiek branży to niemal cud. Tak jest i już.[/QUOTE]

nie wątpię. tylko, że trudniej heheszkować z księgowych bo ich ''partactwa" tak nie widać.
No chyba, że źle policzą premię czy urlop (ale to chyba bardziej kadrowe?), ale i wtedy nikomu nie jest do śmiechu

[liselotta]

Tinker - i starali się dwa lata o dziecko bo prawie mają 30 lat xD

[201803111829]

Napisane przez liselotta

Tinker - i starali się dwa lata o dziecko bo prawie mają 30 lat xD

[201605301111]

Napisane przez _Tinkerbell

A co? A dZiecko to tylko dla bogatych? Nikt z twoich znajomych nie mieszka na działce? WSZYSCY tak robia, chyba ze wynajmuja dom 200m w Anglii za 250 funtow

Swoja droga, z tym "zagranico cudownie" przypomina mi sie ta laska co tak myslala, ze pojedzie i dostanie benefity, nawet slub wziella dla wiekszych benefitow w niemczech a potem plakala na wiazazu, ze mieszkania nie dostali, socjalu nie, manna z nieba nie kapie i w ogole to nie jest tak cudownie

[201803111829]

Ja tam jestem jak najbardziej za tym, żeby dzieci można było robić po zdaniu testów psychologicznych i to od jakiegoś progu kwotowego.

[201605301111]

Napisane przez _Tinkerbell

Ja tam jestem jak najbardziej za tym, żeby dzieci można było robić po zdaniu testów psychologicznych i to od jakiegoś progu kwotowego.

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=832442

Anooo

[201607111028]

Żal mi strasznie tego dziecka z działek. Przejdzie przez niezłą szkolę życia, bo BEZMÓZGOM włączył się instynkt

[Mijanou]

Napisane przez carolina662

Żal mi strasznie tego dziecka z działek. Przejdzie przez niezłą szkolę życia, bo BEZMÓZGOM włączył się instynkt

A potem powieli schemat i to, co nie jest normą też bedzie uznawać za normę. Tak, to jest smutne.

[PaulinciaKWC]

Napisane przez Czocherovsky

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=832442

Anooo

aaa to byla ta para z łączym budżetem 3000 -800 zł kredyt

[Mijanou]

Napisane przez _Tinkerbell

Ja tam jestem jak najbardziej za tym, żeby dzieci można było robić po zdaniu testów psychologicznych i to od jakiegoś progu kwotowego.

Niestety, nie możesz tego zrobić bo tych, którzy oblali musiałabyś przymusowo sterylizować a to pachnie eugeniką.

Ja tak myślę, że to norma: w społeczeństwie muszą być wyżyny, niziny, doliny oraz depresje. Chodzi tylko o to, by te niziny nie tuczyły się na zdrowym społeczeństwie. Powinno być tak: pracujesz? dostaniesz zasiłek rodzinny (ale nie 500 zł na dida). Nie pracujesz? Idziesz do caritasu, szlachetnej paczki i tam cię karmią i odziewają.

Zasiłki powinny należeć się matkom małych dzieci (do wieku przedszkolnego, jesli did zdrowy) oraz ludziom starym i chorym, niezdolnym do pracy.

[Onnaa88]

Napisane przez Tilka24

Onnaa, jeżeli jesteś 88 rocznik to masz dopiero 28 lat! Na dziecko spokojnie możecie jeszcze 3-4 lata poczekać (żeby było bezpiecznie z biologicznego punktu widzenia i żeby Was starania nie zamęczyły ). Jeżeli tak bardzo zależy TŻtowi na dziecku niech znajdzie taką pracę, która pozwoli Was utrzymać i dodatkowo pozwoli na wyjazdy na wakacje itd. Jeżeli przy takich niskich zarobkach zajedziesz w ciążę, urodzisz dziecko będzie Wam tak ciężko, że będziesz mogła zapomnieć o czymkolwiek oprócz pieluch. Jeżeli teściowie nalegają- spytaj czy się zajmą dzieckiem jak po macierzyńskim będziesz chciała wrócić do pracy.
Trzymaj się czasem ciężko się Ciebie czyta ale liczę że się ogarniesz.

Ja to wiem mi się nigdzie nie spieszy,męczy mnie nacisk z każdej strony nawet od lekarza bo mam stwierdzone PCOS i już podobno bez tabletek się nie obejdzie bo lekarz twierdzi,że w ciążę nie zajde bez tabletek na owulacje okres już od dwóch lat występuje u mnie coraz rzadziej.
Zawsze miałam nie regularny i wydłużony średnio co 36-45 dni a teraz dostępny są co już co 60-70 dni :/

---------- Dopisano o 17:17 ---------- Poprzedni post napisano o 17:10 ----------

I nikogo nie obrażam jezeli chodzi o kwestie studiów po prostu każdy może je zdać

---------- Dopisano o 17:18 ---------- Poprzedni post napisano o 17:17 ----------

Wątek jest dost stary i mamy już zupełnie inne dochody widzisz jak wszystko może się zmienić

---------- Dopisano o 17:18 ---------- Poprzedni post napisano o 17:18 ----------

I sądzę że teraz około 4 tys.zł na dwie osoby to wcale nie tak mało

[7d825fa9fec57cf5623273fe7eca2ef8f2442710_5d59d871e15d0]

Napisane przez _Tinkerbell

Czyli zaraz. To nie było tak, że oni się wprowadzili na działkę z konkretnego powodu ( utrata pracy np), tylko z pełnym rozmysłem i z premedytacją machneli na ogródku działkowym dom, ze świadomością że w każdym momencie mogą ich wywalić?

U mnie na tych dzialach ludzie juz tam mieszkaja od co namniej 15 lat. Maja normalne, murowane domy z dostepem do wody, odprowadzaniem sciekow etc.
Malo kto by takim domem pogardzil, zadne spartanskie warunki.
Dzieci normalnie tez maja. Biegaja po tych dzialkach, bo ulica daleko, teraz caly ogrodzony, nic im nie grozi. Raj. ;]

[dorris23]

Napisane przez Mijanou

A potem powieli schemat i to, co nie jest normą też bedzie uznawać za normę. Tak, to jest smutne.

Skąd pewność? To dziecko po wyjsciu ze szpitala trafi do rodziny zastepczej więc rodzicom zostana ograniczone prawa. Mozliwe, że nigdy do nich nie wroci. Reszta dzieci rowniez zostala im odebrana.
Więc pytam skad ta pewność, że powieli schemat?

[20160901857]

Napisane przez dorris23

Skąd pewność? To dziecko po wyjsciu ze szpitala trafi do rodziny zastepczej więc rodzicom zostana ograniczone prawa. Mozliwe, że nigdy do nich nie wroci. Reszta dzieci rowniez zostala im odebrana.
Więc pytam skad ta pewność, że powieli schemat?

Przecież nie o to dziecko chodziło Mijanou.

[Mijanou]

Napisane przez dorris23

Skąd pewność? To dziecko po wyjsciu ze szpitala trafi do rodziny zastepczej więc rodzicom zostana ograniczone prawa. Mozliwe, że nigdy do nich nie wroci. Reszta dzieci rowniez zostala im odebrana.
Więc pytam skad ta pewność, że powieli schemat?

A to inna sytuacja. Jeśli dziecko trafi do rodziny zastępczej ma szansę poznać inne wzorce.

Niestety, czy to się komuś podoba, czy nie (mi też się nie podoba)- biedę i patologię się w większości przypadków "dziedziczy" poprzez powielanie złych wzorców. Oczywiście nie neguję, że można się wyrwać z kręgu biedy i patologii ale rzadko się to zdarza. Dlatego właśnie rodzina zastępcza jest dobrym rozwiązaniem i szansą na normalność dla takich dzieci.

[201607111028]

Napisane przez dorris23

Skąd pewność? To dziecko po wyjsciu ze szpitala trafi do rodziny zastepczej więc rodzicom zostana ograniczone prawa. Mozliwe, że nigdy do nich nie wroci. Reszta dzieci rowniez zostala im odebrana.
Więc pytam skad ta pewność, że powieli schemat?

Chodzi o dziecko znajomych Onneej

[stesia]

Napisane przez Onnaa88

Ja to wiem mi się nigdzie nie spieszy,męczy mnie nacisk z każdej strony nawet od lekarza bo mam stwierdzone PCOS i już podobno bez tabletek się nie obejdzie bo lekarz twierdzi,że w ciążę nie zajde bez tabletek na owulacje okres już od dwóch lat występuje u mnie coraz rzadziej.
Zawsze miałam nie regularny i wydłużony średnio co 36-45 dni a teraz dostępny są co już co 60-70 dni :/

jeśli chodzi o kwestie zdrowotne to fakt skoro lekarz tak mówi to może faktycznie za kilka lat będzie już za późno. a gadaniem innych to najlepiej się nie przejmować, powiem tak ja pochodzę z takiego miejsca gdzie zdecydowana większość ludzi uważa dziewczyny po 30 które nie mają dziecka a przynajmniej faceta za stracone i dla nich już jest za późno, i nie powiem sama będąc gdzieś w wieku gimnazjalnym miałam trochę takie podejście, moja mama urodziła mnie po 30 i wtedy się dziwiłam że strasznie późno, ale później zmieniłam otoczenie poznałam innych ludzi z innym podejściem i 30 to nie jest dla mnie już wiek gdzie albo założysz rodzinę teraz lub wcale tylko wiek gdzie najwcześniej zrobiłabym sobie dziecko, a co tamci będą sobie o mnie gadać to już mnie nie obchodzi

[201606201253]

Napisane przez Onnaa88

---------- Dopisano o 17:17 ---------- Poprzedni post napisano o 17:10 ----------

I nikogo nie obrażam jezeli chodzi o kwestie studiów po prostu każdy może je zdać

---------- Dopisano o 17:18 ---------- Poprzedni post napisano o 17:17 ----------

Wątek jest dost stary i mamy już zupełnie inne dochody widzisz jak wszystko może się zmienić

---------- Dopisano o 17:18 ---------- Poprzedni post napisano o 17:18 ----------

I sądzę że teraz około 4 tys.zł na dwie osoby to wcale nie tak mało

Mi po opłaceniu mieszkania zostaje ok. 2,5-3 tys i jestem w stanie odłożyć na konkretne egzotyczne wakacje, samochód (lata mi czym jeżdżę bo nie jestem fanką motoryzacji) itd. Na dwójkę przy skromnych potrzebach to naprawdę wystarczająco więc radzę nie marudzić, że nie stać Was na większość rzeczy!

[Onnaa88]

Napisane przez stesia

jeśli chodzi o kwestie zdrowotne to fakt skoro lekarz tak mówi to może faktycznie za kilka lat będzie już za późno. a gadaniem innych to najlepiej się nie przejmować, powiem tak ja pochodzę z takiego miejsca gdzie zdecydowana większość ludzi uważa dziewczyny po 30 które nie mają dziecka a przynajmniej faceta za stracone i dla nich już jest za późno, i nie powiem sama będąc gdzieś w wieku gimnazjalnym miałam trochę takie podejście, moja mama urodziła mnie po 30 i wtedy się dziwiłam że strasznie późno, ale później zmieniłam otoczenie poznałam innych ludzi z innym podejściem i 30 to nie jest dla mnie już wiek gdzie albo założysz rodzinę teraz lub wcale tylko wiek gdzie najwcześniej zrobiłabym sobie dziecko, a co tamci będą sobie o mnie gadać to już mnie nie obchodzi

Bo teraz w tych czasach to już taka norma,że często rodzi się po 30
Tylko u mnie tak jak pisałam wchodzi w grę PCOS i dlatego czym dłużej będę zwlekać to nigdy nie będę mogła tych dzieci mieć w sumie nawet nie wiem czy mogę je mieć.

---------- Dopisano o 21:49 ---------- Poprzedni post napisano o 21:48 ----------

Napisane przez Mijanou

A to inna sytuacja. Jeśli dziecko trafi do rodziny zastępczej ma szansę poznać inne wzorce.

Niestety, czy to się komuś podoba, czy nie (mi też się nie podoba)- biedę i patologię się w większości przypadków "dziedziczy" poprzez powielanie złych wzorców. Oczywiście nie neguję, że można się wyrwać z kręgu biedy i patologii ale rzadko się to zdarza. Dlatego właśnie rodzina zastępcza jest dobrym rozwiązaniem i szansą na normalność dla takich dzieci.

Ale w rodzinie zastępczej niestety też zdarzają się i to wcale nie tak rzadko tragedię i wcale nie powiela się takich dobrych wzorców nie którzy biorą te dzieciaki dla kasy

---------- Dopisano o 21:54 ---------- Poprzedni post napisano o 21:49 ----------

Napisane przez Mijanou

Niestety, nie możesz tego zrobić bo tych, którzy oblali musiałabyś przymusowo sterylizować a to pachnie eugeniką.

Ja tak myślę, że to norma: w społeczeństwie muszą być wyżyny, niziny, doliny oraz depresje. Chodzi tylko o to, by te niziny nie tuczyły się na zdrowym społeczeństwie. Powinno być tak: pracujesz? dostaniesz zasiłek rodzinny (ale nie 500 zł na dida). Nie pracujesz? Idziesz do caritasu, szlachetnej paczki i tam cię karmią i odziewają.

Zasiłki powinny należeć się matkom małych dzieci (do wieku przedszkolnego, jesli did zdrowy) oraz ludziom starym i chorym, niezdolnym do pracy.

Wiadomo jeden będzie zarabiał więcej drugi mniej.Tylko na moje z tej najniższej pensji powinno być tak żeby można było utrzymać chociaż mieszkanie i mieć co jeść to niewiele.
Druga kwestia jest taka że nie w Polsce nie ma warunków na rodzinie dzieci,a jak dzieci nie będzie to będzie tak że każde z nas będzie musiało sobie rzeczywiście na tą emeryturę samemu zapracować i odkładać co wydaje mi się abstrakcja.
I nie wydaje mi się żeby patologia powielała patologie.
Może te dzieciaki tej patologi jednak będą na tą naszą emeryturę robić i wyjdą jednak na ludzi.

[motyla]

Napisane przez Onnaa88

I nie wydaje mi się żeby patologia powielała patologie.

poczytaj o tym jakąś książkę może

[Biedroneczka6667]

Dla was to chyba każdy kto odstaje od waszej "elyty" to patologia.
Człowiek powiedzmy prosty, patologia, bo przecież jak to tak nie dążyć do ciągłego rozwijania się i kariery zawodowej? Żyć spokojnie , praca, dom, rodznia-a fe!
Płodzenie dzieci bez kariery zawodowej- patologia.
W końcu piszecie jak się nad sobą pracuje wszystko się da!
Potem z kolei ktoś urodzony w patologii nie wyjdzie z kręgu parologii?
To jak to w końcu jest da się wszystko zrobić jak sie chce czy jednak człowiek jest skazany na pewien los już od urodzenia?

[20160901857]

Czym innym jest kariera, a czym innym stabilna sytuacja zawodowa i życiowa, czyli spokojne życie. Do stabilizacji kariery nie trzeba, ale trudno żeby mieszkanie na działkach albo płodzenie kolejnych dzieci w kawalerce nazwać inaczej niż patologią właśnie.

Jaki spokój i normalność zapewnią dziecku rodzice, którzy wiecznie muszą liczyć każdy grosz i nie przeżyją bez zasiłków?

[Mijanou]

Napisane przez Onnaa88

I nie wydaje mi się żeby patologia powielała patologie.
Może te dzieciaki tej patologi jednak będą na tą naszą emeryturę robić i wyjdą jednak na ludzi.

Proszę Cię...ja z takimi ludźmi pracuję. Wiem, o czym mówię. Nie przeczę istnieniu wyjątków ale już tak jest, że jeśli nie nauczysz i nie pokażesz dziecku, że można żyć inaczej, będzie powielać to, co zna.

[Onnaa88]

Napisane przez Biedroneczka6667

Dla was to chyba każdy kto odstaje od waszej "elyty" to patologia.
Człowiek powiedzmy prosty, patologia, bo przecież jak to tak nie dążyć do ciągłego rozwijania się i kariery zawodowej? Żyć spokojnie , praca, dom, rodznia-a fe!
Płodzenie dzieci bez kariery zawodowej- patologia.
W końcu piszecie jak się nad sobą pracuje wszystko się da!
Potem z kolei ktoś urodzony w patologii nie wyjdzie z kręgu parologii?
To jak to w końcu jest da się wszystko zrobić jak sie chce czy jednak człowiek jest skazany na pewien los już od urodzenia?

Zgadzam się

---------- Dopisano o 23:24 ---------- Poprzedni post napisano o 23:22 ----------

Co do tego że ktoś nie wyjdzie z patologi to przykład mojej kierowniczki że sklepu innego na którym pracowałam.
Kiedyś mówiła otwarcie,że miała w domu ciężko gdzie był alkohol itd.dzieci mieć nie chce ale i studia skończyła i ma świetną pracę więc patologi nie powiela dalej jednak się da.

[Mijanou]

Napisane przez Biedroneczka6667

Dla was to chyba każdy kto odstaje od waszej "elyty" to patologia.
Człowiek powiedzmy prosty, patologia, bo przecież jak to tak nie dążyć do ciągłego rozwijania się i kariery zawodowej? Żyć spokojnie , praca, dom, rodznia-a fe!
Płodzenie dzieci bez kariery zawodowej- patologia.
W końcu piszecie jak się nad sobą pracuje wszystko się da!
Potem z kolei ktoś urodzony w patologii nie wyjdzie z kręgu parologii?
To jak to w końcu jest da się wszystko zrobić jak sie chce czy jednak człowiek jest skazany na pewien los już od urodzenia?

Nie. Ja bardzo szanuję prostych ludzi i absolutnie nie uważam, że prosty człowiek jest patologią. Patologią jest to, co odbiega od przyjętych norm. Płodzenie dzieci w sytuacji, gdy nie ma się za co tych dzieci utrzymać jest skrajnie nieodpowiedzialne. I niestety, do tego (jak piszesz) spokojnego życia potrzebne są pieniądze. Nie trzeba robić żadnej kariery. Ale pracować na swoje dzieci trzeba. Każdy powinien mieć tyle dzieci, na ile go stać a nie tyle, ile uważa.

[Onnaa88]

Napisane przez nouvelle90

Czym innym jest kariera, a czym innym stabilna sytuacja zawodowa i życiowa, czyli spokojne życie. Do stabilizacji kariery nie trzeba, ale trudno żeby mieszkanie na działkach albo płodzenie kolejnych dzieci w kawalerce nazwać inaczej niż patologią właśnie.

Jaki spokój i normalność zapewnią dziecku rodzice, którzy wiecznie muszą liczyć każdy grosz i nie przeżyją bez zasiłków?

Ale kto tu pobiera zasiłki bo ja nie wiem?
Na działce moi znajomi nie powielaja zasiłków :P
Przecież 500 plus będą pobierać nawet Ci dobrze zarobieni którzy dostaną tą kasę na drugie dziecko.
Czyżby oni też te zasiłki pobierali po co im one?

---------- Dopisano o 23:27 ---------- Poprzedni post napisano o 23:26 ----------

To może coś z naszym państwem jest nie tak,że młodzi musza mieszkać u rodziców albo na działkach do późnego wieku?

[Mijanou]

Napisane przez Onnaa88

Zgadzam się

---------- Dopisano o 23:24 ---------- Poprzedni post napisano o 23:22 ----------

Co do tego że ktoś nie wyjdzie z patologi to przykład mojej kierowniczki że sklepu innego na którym pracowałam.
Kiedyś mówiła otwarcie,że miała w domu ciężko gdzie był alkohol itd.dzieci mieć nie chce ale i studia skończyła i ma świetną pracę więc patologi nie powiela dalej jednak się da.

POdałas JEDEN przykład. Poczytaj statystyki i przekonaj się, ilu ludzi nie wychodzi z patologii jeśli wychowuje się w rodzinach patologicznych.

[Onnaa88]

Tysiące razy powtarzam,że wiadomo trzeba ciężko zapracować żeby coś mieć ale czy wynajem mieszkania i żeby było co jeść do jest ku**** luksus w Polsce?
Bo najniższa krajowa nie pozwala na samodzielne mieszkanie i utrzymanie się

---------- Dopisano o 23:32 ---------- Poprzedni post napisano o 23:29 ----------

Napisane przez Mijanou

POdałas JEDEN przykład. Poczytaj statystyki i przekonaj się, ilu ludzi nie wychodzi z patologii jeśli wychowuje się w rodzinach patologicznych.

Jak ja słyszę te statystyki to mi się śmiać chce oni wiedzą najlepiej :P
Podałam jednej przykład owszem,ale wydaje mi się że skoro ktoś miał źle w dzieciństwie gdzie był alkohol itd.nie chce takiego samego losu dla swoich dzieci i robi właśnie wszystko na odwrót byle nie powielać tego samego schematu

[20160901857]

Napisane przez Onnaa88

Ale kto tu pobiera zasiłki bo ja nie wiem?
Na działce moi znajomi nie powielaja zasiłków :P
Przecież 500 plus będą pobierać nawet Ci dobrze zarobieni którzy dostaną tą kasę na drugie dziecko.
Czyżby oni też te zasiłki pobierali po co im one?

---------- Dopisano o 23:27 ---------- Poprzedni post napisano o 23:26 ----------

To może coś z naszym państwem jest nie tak,że młodzi musza mieszkać u rodziców albo na działkach do późnego wieku?

Przeczytaj jeszcze raz co napisałam o zasiłkach, ale tym razem ze zrozumieniem.

[Mijanou]

Napisane przez Onnaa88

Tysiące razy powtarzam,że wiadomo trzeba ciężko zapracować żeby coś mieć ale czy wynajem mieszkania i żeby było co jeść do jest ku**** luksus w Polsce?
Bo najniższa krajowa nie pozwala na samodzielne mieszkanie i utrzymanie się

No nie pozwala. Więc mądry człowiek będzie dążyć do podniesienia swoich kwalifikacji tak, by to on mógł wybierać pracodawcę a nie pracodawca jego. Nie będzie z uporem maniaka pracował X lat za najniższą krajową a poszuka innych ofert. Głupi człowiek stale będzie utyskiwać, że za najniższą krajową nie da się żyć godnie i nic poza tym robić nie będzie. Masz szansę, by zmienić najniższą krajową? Czy leży to w Twojej gestii? Jeśli nie to skorzystaj z rady. Przestań przejmować się rzeczami, na które nie masz wpływu. Masz tylko wpływ na swoje życie.