Ćwiczycie regularnie? Plotkowo-aktywnie, cz.2.

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez Corii

Czy ja wiem, czy to było jakos szczególnie malo przy tym wzroscie? Niekoniecznie, jak pisalam wczesniej proporcje tez sa ważne.
Aktualna Twoja waga nie wydaje mi sie zła tym bardziej.

Oj, było mało. Wyglądałam na naprawdę wychudzoną, kończyny jak gałązki. I byłam bardzo słaba. Teraz mam porównanie i czuję się o wiele lepiej w silniejszym ciele.

Napisane przez sublips

A ogólnie jesz strączki? Bo nie mają mniej białka niż mięso; hummus (można zrobić kanapkę, może być jako dodatek do warzyw) np. czy ogólnie można zrobić kotlety z ciecierzycy. Tym bym nadrabiała, jakby mi mięso nie podchodziło.

Strączki jakoś nie, ale hummus i ciecierzycę tak.

[sublips]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;89009095]Oj, było mało. Wyglądałam na naprawdę wychudzoną, kończyny jak gałązki. I byłam bardzo słaba. Teraz mam porównanie i czuję się o wiele lepiej w silniejszym ciele.


Strączki jakoś nie, ale hummus i ciecierzycę tak.[/QUOTE]

To chyba ciecierzycą i hummusem jesteś w stanie trochę podbić to białko? No i migdały np. mają sporo białka, można też podbić kalorie, wydaje mi się, że najłatwiej orzechami właśnie.

No dla mnie na wszystkich zdjęciach wyglądasz super, sylwetka idealna. Miałam koleżanką w poprzedniej pracy z podobną wagą i wzrostem jak Ty, ale ona po prostu była bardzo szczupła, a Ty masz fajne mięśnie i do tego nadal jesteś drobna. Ale każdy ma inne cele, wydaje mi się, że najczęściej - tak jak z włosami - chce się czegoś, czego się nie ma. Ja wolałabym mieć np. osobiście mniejsze plecy i węższe ramiona, ale jak patrzę na swoje zdjęcia, gdzie ważyłam 47 kilo, to rzeczywiście ręce jak gałązki, a ramiona nadal szerokie, tyle że kościste .

[MariaFrancesca]

Też mi się wydaje, że nie przepadając za mięsem można zadbać o wystarczającą podaż białka: wspomniane strączki, w formie dodatku czy bazy do obiadu, past, tofu itd. A jeśli się nie jest weganką to jeszcze nabiał, jaja czy ryby (jeśli ktoś je lubi, a nie lubi mięsa).

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez sublips

To chyba ciecierzycą i hummusem jesteś w stanie trochę podbić to białko? No i migdały np. mają sporo białka, można też podbić kalorie, wydaje mi się, że najłatwiej orzechami właśnie.

No dla mnie na wszystkich zdjęciach wyglądasz super, sylwetka idealna. Miałam koleżanką w poprzedniej pracy z podobną wagą i wzrostem jak Ty, ale ona po prostu była bardzo szczupła, a Ty masz fajne mięśnie i do tego nadal jesteś drobna. Ale każdy ma inne cele, wydaje mi się, że najczęściej - tak jak z włosami - chce się czegoś, czego się nie ma. Ja wolałabym mieć np. osobiście mniejsze plecy i węższe ramiona, ale jak patrzę na swoje zdjęcia, gdzie ważyłam 47 kilo, to rzeczywiście ręce jak gałązki, a ramiona nadal szerokie, tyle że kościste .

Przede wszystkim zupełnie nie jestem kreatywna w kuchni. Muszę sie zebrać i wypróbować jakieś przepisy i zrobić sobie spis takich wypróbowanych, w miarę prostych dań. Bo najczęściej jest tak, że mi się nie chce i sięgam po jakieś proste, ciągle te same składniki.
Dzięki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Baas]

Ja jak nieraz - może ze 4 razy - zaaplikowałam sobie przedtreningówkę - taki szot - to tak się upociłam jak świnia. Ale ilee pary mialam hahah.
Ja mam znowu "zjazd mocy" - nie robię nic, bo ostatnio coś mnie takiego rozwaliło, w sensie żołądek i się zebrać nie mogę haha. Musze zacząć normalnie jeść, bo tak jak ja jem, to masakra.

Ja przy 170 cm wzrostu ważę - jakoś niecałe 58, ale moja waga waha się tak 55,5 - 58 kg. Ale ja to mam takie właśnie "skinny fat".

LASKI jakaś dzisiaj mega promocja jest na BIEŻNIE na allegro - zastanawiam się nad nią, zna się któraś na SPRZECIE?

https://allegro.pl/oferta/wkrotce/bi...LHDOWn7NEBJUi8

[Wolha wRedna]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;89009095]Oj, było mało. Wyglądałam na naprawdę wychudzoną, kończyny jak gałązki. I byłam bardzo słaba. Teraz mam porównanie i czuję się o wiele lepiej w silniejszym ciele.


Strączki jakoś nie, ale hummus i ciecierzycę tak.[/QUOTE]

Celestine to było baardzo mało. I fajnie ze teraz tyle z tym zrobiłaś. Przecież przy takiej wadzie można się dorobić problemów hormonalnych.

Mam znajoma w pracy, dokładnie Twój wzrost i ona też jest szczęśliwa z każdego kg więcej. Jak przyszłam do pracy to ponoć trafiłam na jedną z jej najniższych wag, chyba mówiła że 43 - 44 kg. Ja myślałam że ona jest ode mnie starsza z 5 lat, bo z twarzy tak wyglądała, a okazało się że tylko rok. Przytyła trochę i od razu inny człowiek.

Fajne porównania wagi przy niskim wzroście zrobiła kilka razy na isntagramie Agata Hircyngier, teraz już chyba Barglik (żeby ją znaleźć). Z wagi bodajże 43 na 55-58(?) Przy czym ta wyższa waga to przy mięśniach i po latach ćwiczeń. No doskonale dziewczyna wygląda

[16fcd1ff0b24257bafb17301dac5f706a9d6f7ac_61da25acd43dc]

Napisane przez sublips

Ja od początku zeszłego tygodnia wróciłam do regularnych treningów, wcześniej perturbacje życiowe i potężna infekcja sprawiły, że 3 tygodnie było nic (ale jednego tygodnia robiłam dużo kroków). Teraz się tylko boję zamknięcia siłowni, bo w domu mi się nie ćwiczy równie dobrze. Teraz mam zamiar chodzić na crossfit dwa razy w tygodniu, do tego pumpy, raz w tygodniu może jakieś bardziej fitnesiarskie ćwiczenia, no i rozciąganie - muszę wpleść w grafik jogę czy pilates. Do nowego roku chcę trochę zrzucić, choć przyłączam się do głosów, że nawet jak się nie jest idealnie szczupłym, a się ćwiczy, to te kilogramy rozkładają się w porządku. Choć odnoszę wrażenie, że nieco schudłam przez brak apetytu w czasie infekcji.

Co do pytania, jakie tutaj padło, to ja na jodze czy strechingu noszę skarpetki. Wiem, że zalecane jest bez, ale ja się czuję bardziej komfortowo w skarpetkach, nie lubię ćwiczyć z bosymi stopami, więc nie wydaje mi się, żeby to było obowiązkowe. A w odniesieniu do potu, to widzę, że jedni się pocą bardziej, inni mniej; zupełnie nie zwracam na to uwagi, choć wiem, że jeśli sama bym się nadmiernie pociła, to pewnie bym czuła się tym zakłopotana.


A ogólnie jesz strączki? Bo nie mają mniej białka niż mięso; hummus (można zrobić kanapkę, może być jako dodatek do warzyw) np. czy ogólnie można zrobić kotlety z ciecierzycy. Tym bym nadrabiała, jakby mi mięso nie podchodziło.



Przecież to jest mało i to jest spora niedowaga. Oczywiście indywidualna sprawa, jak ktoś będzie wyglądał przy takiej niedowadze, ale to tak jakby mówić, że przy 1,62 np. 80 kilo to nie jest nadwaga. No jest.

raz poszłam na jogę i instruktorka/nauczycielka kazała mi zdjąć skarpetki, bo podobno ciało musi mieć kontakt z ziemią - jakoś tak to tłumaczyła. Ja nie zdjęłam, szybko mi marzną stopy. To była joga z medytacjami i jakimiś śpiewami, gongami. Chciałam się po prostu poruszać, a nie dorabiać do tego filozofię. Więcej na tę jogę nie poszłam.

[Dolczi]

Celestine przy Twoim wzroście 43 kg to mega mało. Ja przy wzroście 153 ważyłam 45kg. Gdy chorowałam to nawet 38. Teraz ważę 51 kg. Jestem na lekkiej redukcji (nie chcę dużo chudnąć 2-3kg). Skupiam się na kształtowaniu sylwetki. Ale ja jestem skinny fat i mam endomorficzny typ sylwetki, więc dużo czasu mi to zajmie.

Co do ćwiczeń - wczoraj zamiast sztang facet zrobił nam zajęcia na stepie. Układ choreograficzny średniozaawansowany. Jak wprowadzą do klubu to może bym poszła, ale dla początkujących.

No i widzę pierwsze efekty sztang i pumpów. Mega delikatnie zarysowuje mi się łydka i udo. Widać w słabym świetle. Albo to złudzenie optyczne.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gosia_9508]

To ja jestem na waszym drugim biegunie jestem ciężka, ale "zbita" i dzięki temu nie nie widać po mnie kg. Mięśnie robią mi się łatwo przy odpowiednich ćwiczeniach, ale jakbym jeszcze dodatkowo zrzuciła kilka kg, to byłyby elegancko wyeksponowane jak na zdjęciu z instagrama :P Tylko chudnięcie nie jest na liście moich celów, tylko robi się "przy okazji" :P

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez Wolha wRedna

Celestine to było baardzo mało. I fajnie ze teraz tyle z tym zrobiłaś. Przecież przy takiej wadzie można się dorobić problemów hormonalnych.

Mam znajoma w pracy, dokładnie Twój wzrost i ona też jest szczęśliwa z każdego kg więcej. Jak przyszłam do pracy to ponoć trafiłam na jedną z jej najniższych wag, chyba mówiła że 43 - 44 kg. Ja myślałam że ona jest ode mnie starsza z 5 lat, bo z twarzy tak wyglądała, a okazało się że tylko rok. Przytyła trochę i od razu inny człowiek.

Fajne porównania wagi przy niskim wzroście zrobiła kilka razy na isntagramie Agata Hircyngier, teraz już chyba Barglik (żeby ją znaleźć). Z wagi bodajże 43 na 55-58(?) Przy czym ta wyższa waga to przy mięśniach i po latach ćwiczeń. No doskonale dziewczyna wygląda

Fajne konto. Ja wyglądałam chyba nawet chudziej niż ona.
Tak, niestety na twarzy też się u niektórych takie schudnięcie odbija. Ja też zaczęłam wtedy wyglądać starzej i niestety nie odzyskałam już tego młodzieńczego tłuszczu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Wolha wRedna]

Celestine jestes ze soba na co dzien, a to oznacza ze moze odzyskalas ale tego ni3 dostrzegasz? Wydaje mi sie ze takie rzeczy sa czasami trudne nawet do uchwycenia na zdjeciach.

Lubie Agate, chyba jako jedyna z dzewczyn gdzie nie ukrywajmy robi pozy i wypina sie, ale ona ponprostu jest mega wyluzowana. Taka pozytywna.

Boze jak mi sie dzisiaj nie chce cwiczyc, ale przebieram sie i nie ma zmiluj.

Wysłane z mojego SM-A405FN przy użyciu Tapatalka

[squirrelqa]

Ja dziś robię z premedytacją wolny dzień, bo po poniedziałku mam ogromne zakwasy na plecach i trochę klacie. Robiłam podciągania nachwytem - kilka minut ćwiczeń i baaaaardzo duże czucie każdego mięśnia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sublips]

[1=16fcd1ff0b24257bafb1730 1dac5f706a9d6f7ac_61da25a cd43dc;89009614]raz poszłam na jogę i instruktorka/nauczycielka kazała mi zdjąć skarpetki, bo podobno ciało musi mieć kontakt z ziemią - jakoś tak to tłumaczyła. Ja nie zdjęłam, szybko mi marzną stopy. To była joga z medytacjami i jakimiś śpiewami, gongami. Chciałam się po prostu poruszać, a nie dorabiać do tego filozofię. Więcej na tę jogę nie poszłam.[/QUOTE]

Jejku, dla mnie to brzmi jak koszmar. Wiem, że są osoby, które lubią taką otoczkę, ale mnie to męczy i nie potrafię się zrelaksować. Jak już chodzę na jogę, to bez takiej filozofii, choć i na zwykłej trudno mi się odprężyć, ale to moja wina.

Napisane przez gosia_9508

To ja jestem na waszym drugim biegunie jestem ciężka, ale "zbita" i dzięki temu nie nie widać po mnie kg. Mięśnie robią mi się łatwo przy odpowiednich ćwiczeniach, ale jakbym jeszcze dodatkowo zrzuciła kilka kg, to byłyby elegancko wyeksponowane jak na zdjęciu z instagrama :P Tylko chudnięcie nie jest na liście moich celów, tylko robi się "przy okazji" :P

Też raczej jestem taka "zbita", ale bardzo chudo wyglądam jednocześnie już przy dolnej granicy prawidłowego BMI. po prostu jestem dosyć koścista.

Napisane przez Wolha wRedna

Celestine to było baardzo mało. I fajnie ze teraz tyle z tym zrobiłaś. Przecież przy takiej wadzie można się dorobić problemów hormonalnych.

Mam znajoma w pracy, dokładnie Twój wzrost i ona też jest szczęśliwa z każdego kg więcej. Jak przyszłam do pracy to ponoć trafiłam na jedną z jej najniższych wag, chyba mówiła że 43 - 44 kg. Ja myślałam że ona jest ode mnie starsza z 5 lat, bo z twarzy tak wyglądała, a okazało się że tylko rok. Przytyła trochę i od razu inny człowiek.

Fajne porównania wagi przy niskim wzroście zrobiła kilka razy na isntagramie Agata Hircyngier, teraz już chyba Barglik (żeby ją znaleźć). Z wagi bodajże 43 na 55-58(?) Przy czym ta wyższa waga to przy mięśniach i po latach ćwiczeń. No doskonale dziewczyna wygląda

Bardzo fajnie wygląda ta instagramerka, ale pośladki to ma pokaźne, w sumie przypominają mi moje trochę .

Moja koleżanka z pracy za to narzekała, że taka szczupła jest - jak ważyła 48 kilo - i chcę przytyć, ale jak parę kilo przytyła, czego ja kompletnie nie widziałam, to była mniej zadowolona. Przyznam, że nie lubię takich osób, co narzekają albo, że nie wiadomo, ile jedzą i nie tyją, a tak naprawdę im to odpowiada, czy z kolei osób z nadwagą, co narzekają, że mają taką złą przemianę materii i spojrzą na listek sałaty, i tyją. Może nie że nie lubię, ale to konkretne zachowanie mnie drażni.

[Wolha wRedna]

Też znam takie osoby, które na coś narzekają, ale jak sytuacja się odwróci to... narzekają znowu


OK, wpadło mi cardio + pośladki od CF. Jeden z jej starszych i moich ulubionych filmów.

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez Wolha wRedna

Celestine jestes ze soba na co dzien, a to oznacza ze moze odzyskalas ale tego ni3 dostrzegasz? Wydaje mi sie ze takie rzeczy sa czasami trudne nawet do uchwycenia na zdjeciach.


Wysłane z mojego SM-A405FN przy użyciu Tapatalka

Oj, dostrzegam. Kiedyś w uśmiechu miałam takie pełne pyzate policzki, teraz w dużej mierze płaskie. No ale to dość normalne, twarz się zmienia, już jakieś procesy starzenia powoli zachodzą.

Ale szalony HIIT był dzisiaj, czyli w środy o 19:00. 45 sekund ćwiczeń wzmacniających ze sztangą + 45 sekund cardio. Mega wycisk. Przed tym był seans body sculpt, brzuch uda posladki, a na koniec brzuch. Potem wracałam do mieszkania rowerem i ledwo się wlokłam Dobrze, że mam z wczoraj krem ze szpinaku, bazylii, orzeszków ziemnych, mleka, śmietany, sera, cebuli... to się najem dość dużo białka i tłuszczu. + Jajka usmażę do tego. Wczoraj się tym objadłam pod korek (+ makaron).

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;89010920]Oj, dostrzegam. Kiedyś w uśmiechu miałam takie pełne pyzate policzki, teraz w dużej mierze płaskie. No ale to dość normalne, twarz się zmienia, już jakieś procesy starzenia powoli zachodzą.

Ale szalony HIIT był dzisiaj, czyli w środy o 19:00. 45 sekund ćwiczeń wzmacniających ze sztangą + 45 sekund cardio. Mega wycisk. Przed tym był seans body sculpt, brzuch uda posladki, a na koniec brzuch. Potem wracałam do mieszkania rowerem i ledwo się wlokłam Dobrze, że mam z wczoraj krem ze szpinaku, bazylii, orzeszków ziemnych, mleka, śmietany, sera, cebuli... to się najem dość dużo białka i tłuszczu. + Jajka usmażę do tego. Wczoraj się tym objadłam pod korek (+ makaron).

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]
Nie chce mi sie szukac tamtej wiadomosci ze zdjeciem, wiec cytuje tą, ale- super wygladasz.
Jak dla mnie teraz jest idealnie, nie lubie bardzo zarysowanych miesni. Ale wiadomo, kwestia gustu.

Kurcze, fajnie by bylo nabyc troche masy miesniowej, ale tak mi sie nie chce juz nic dokladac do grafiku.
Na joge musze chodzic. Jakies kardio tez chce miec, zeby nie pasc wiosna wsiadajac na rower. Squash to fajnie spedzony czas z TZ.
Gdyby sie chociaz raz w tygodniu cos udalo dolozyc. Za krotki ten tydzien.

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

[1=bafa65383b74e1029ccef70 174e4f68b71e8a0f7_646950f 23ada7;89010960]Nie chce mi sie szukac tamtej wiadomosci ze zdjeciem, wiec cytuje tą, ale- super wygladasz.
Jak dla mnie teraz jest idealnie, nie lubie bardzo zarysowanych miesni. Ale wiadomo, kwestia gustu.

Kurcze, fajnie by bylo nabyc troche masy miesniowej, ale tak mi sie nie chce juz nic dokladac do grafiku.
Na joge musze chodzic. Jakies kardio tez chce miec, zeby nie pasc wiosna wsiadajac na rower. Squash to fajnie spedzony czas z TZ.
Gdyby sie chociaz raz w tygodniu cos udalo dolozyc. Za krotki ten tydzien. [/QUOTE]Dzięki!
Rany, zegarek mi pokazuje 1480 spalonych kalorii Już dzisiaj nic więcej w siebie nie wcisnę, jutro muszę coś dużego zjeść.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[KokinoNero]

Dzięki waszym poleceniom, ćwiczę regularnie z Olą Żelazo jogę i już czuję różnicę, jeśli chodzi o plecy, także wielkie dzięki .
Dorzuciłam sobie jeszcze do kompletu ćwiczenia z tą dziewczyną:
https://www.youtube.com/watch?v=oKfN...channel=MadFit
Zainstalowałam sobie jednocześnie apkę liczącą kalorie na telefonie. Liczę na zrzucenie kilku kilogramów (chociaż w moim wieku, może być ciężko, ale zobaczymy). Na razie trzymam sama za siebie kciuki, żeby wytrwać i ruszać się regularnie. Jak będę systematyczna to już będzie połowa sukcesu .

[Czubas]

Hejka, mam pytanie - czy ktoś z Was próbował plan ćwiczeń z Chloe Ting? Ostatnio wyświetliła mi się i podobno super efekty są po niej. Ktoś próbował?

[9cffb82065bb3f723a6df436e81b5188e492fae5_62196da88a487]

Napisane przez Czubas

Hejka, mam pytanie - czy ktoś z Was próbował plan ćwiczeń z Chloe Ting? Ostatnio wyświetliła mi się i podobno super efekty są po niej. Ktoś próbował?

Nie probowalam, ale Chloe Ting ma generalnie niezbyt dobre opinie w srodowisku fitnessowym, pod katem techniki, jak i doboru niektorych cwiczen( malo efektywne). To mnie przyznam zniechecilo i wole inne trenerki.

[Lumimi]

Jakie macie doswiadczenie z rowerami stacjonarnymi? Chcialabym zaczac jezdzic na stacjonarnym ale nie wiem na co patrzec kupujac go

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Instagram pokazał mi takiego gościa Nie wiem, jak on to robi.

https://www.instagram.com/p/CSzabKpg...dium=copy_link
https://www.instagram.com/p/CUS0U4rj...dium=copy_link

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[cava]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;89017787]Instagram pokazał mi takiego gościa Nie wiem, jak on to robi.

https://www.instagram.com/p/CSzabKpg...dium=copy_link
https://www.instagram.com/p/CUS0U4rj...dium=copy_link

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Tez nie wiem jak tacy to robią.

Jogini tez mają magików od pozycji przeczących prawom grawitacji.. ale joginów podejrzewam o lewitację, to jednak łatwiej.

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Prawie rok temu nagrałam sobie filmik, jak chodzę i jak stoję z boku. Wczoraj to powtórzyłam i widzę dużą zmianę na plus w postawie. Po lewej się garbię, widać lordozę w odcinku lędźwiowym i wypięty brzuch, a po prawej już dużo mniej :yupi:Załącznik 7763600

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[cava]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;89020657]Prawie rok temu nagrałam sobie filmik, jak chodzę i jak stoję z boku. Wczoraj to powtórzyłam i widzę dużą zmianę na plus w postawie. Po lewej się garbię, widać lordozę w odcinku lędźwiowym i wypięty brzuch, a po prawej już dużo mniej :yupi:Załącznik 7763600

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]




Celestine, wspaniała zmiana!!!

Zresztą już Ci kiedyś pisałam, ze powinnaś być na plakatach promujących korzyści sportu dla figur szczupłych kobiet.


U Ciebie to cudownie widać, nie tylko postawa się zmieniła na bardzo plus bo Cię pięknie wyprostowało, ale widać siłę tułowia i jaka piękna zmiana na linii brzucha !!!
Ta magia: kiedy kilogramów przybywa a brzuch zanika.

Kwintesencja tego, ze wcale nie chodzi o to by być jak najchudszym/jak najlżejszym, tylko żeby być przede wszystkim jędrnym i zwartym przez umięśnienie się.




A jak biust poszedł do przodu, u nas sie mawia: jak u dziuni na deptaku w Sopocie, czyli: pierś do przodu i idziemy. :-P

[bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;89020657]Prawie rok temu nagrałam sobie filmik, jak chodzę i jak stoję z boku. Wczoraj to powtórzyłam i widzę dużą zmianę na plus w postawie. Po lewej się garbię, widać lordozę w odcinku lędźwiowym i wypięty brzuch, a po prawej już dużo mniej :yupi:Załącznik 7763600

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Wow. Plecy były super, ale to robi jeszcze większe wrażenie.
Podziwiam. :0

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez cava

Celestine, wspaniała zmiana!!!

Zresztą już Ci kiedyś pisałam, ze powinnaś być na plakatach promujących korzyści sportu dla figur szczupłych kobiet.


U Ciebie to cudownie widać, nie tylko postawa się zmieniła na bardzo plus bo Cię pięknie wyprostowało, ale widać siłę tułowia i jaka piękna zmiana na linii brzucha !!!
Ta magia: kiedy kilogramów przybywa a brzuch zanika.

Kwintesencja tego, ze wcale nie chodzi o to by być jak najchudszym/jak najlżejszym, tylko żeby być przede wszystkim jędrnym i zwartym przez umięśnienie się.




A jak biust poszedł do przodu, u nas sie mawia: jak u dziuni na deptaku w Sopocie, czyli: pierś do przodu i idziemy. :-P

Dzięki! Tak, pisałaś [1=bafa65383b74e1029ccef70 174e4f68b71e8a0f7_646950f 23ada7;89020697]Wow. Plecy były super, ale to robi jeszcze większe wrażenie.
Podziwiam. :0

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MariaFrancesca]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;89020657]Prawie rok temu nagrałam sobie filmik, jak chodzę i jak stoję z boku. Wczoraj to powtórzyłam i widzę dużą zmianę na plus w postawie. Po lewej się garbię, widać lordozę w odcinku lędźwiowym i wypięty brzuch, a po prawej już dużo mniej :yupi:Załącznik 7763600

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Super efekt 🤩 ta pierś do przodu robi na mnie, małobiuściastej, chyba największe wrażenie. Plus ten brzuch, mam obecnie podobny układ jak ten po lewej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[this_witch]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;89020657]Prawie rok temu nagrałam sobie filmik, jak chodzę i jak stoję z boku. Wczoraj to powtórzyłam i widzę dużą zmianę na plus w postawie. Po lewej się garbię, widać lordozę w odcinku lędźwiowym i wypięty brzuch, a po prawej już dużo mniej :yupi:Załącznik 7763600

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Super postawa to też dla mnie jedna z głównych motywacji do ćwiczeń. Plus, ćwiczenia pomagają na ból pleców od siedzenia na krześle cały dzień.

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez MariaFrancesca

Super efekt 🤩 ta pierś do przodu robi na mnie, małobiuściastej, chyba największe wrażenie. Plus ten brzuch, mam obecnie podobny układ jak ten po lewej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisane przez this_witch

Super postawa to też dla mnie jedna z głównych motywacji do ćwiczeń. Plus, ćwiczenia pomagają na ból pleców od siedzenia na krześle cały dzień.

Dzięki. Na szczęście nie bolą mnie plecy i mój cel to żeby tak zostało najdłużej jak się da.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz