|
Notka |
|
Biżuteria Miejsce dla osób, które robią biżuterię. Tutaj możesz zaprezentować własnoręcznie wykonaną biżuterię, obejrzeć prace innych, podzielić się wiedzą. |
|
Narzędzia |
2012-09-08, 11:42 | #1 |
Przyczajenie
|
Sutaszowo mi :) czyli moje początki...
Witam wizażanki
Od 4 lat zajmuję się biżuterią zaczynałam od zwykłych koralików ale technika w której zakochałam się od pierwszego wejrzenia to Sutasz Zajmuje się nią od paru miesięcy i myślę że nadszedł czas aby się nią podzielić Co prawda niektóre wychodzą mi jeszcze trochę krzywo ale myślę że się jeszcze naucze Czekam na opinie i krytykę której się nie boje bo to ona nam pomaga na dalsze doskonalenie się |
2012-09-08, 11:43 | #2 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 4
|
Dot.: Sutaszowo mi :) czyli moje początki...
Pierwsze kolczyki mają ciekawą kolorystykę.
|
2012-09-08, 11:45 | #3 |
Przyczajenie
|
Dot.: Sutaszowo mi :) czyli moje początki...
Dziękuje są to jedne z moich ulubionych
|
2012-09-08, 14:28 | #4 |
Przyczajenie
|
Dot.: Sutaszowo mi :) czyli moje początki...
A tu coś co zrobiłam wczoraj
Wiem że idealne nie jest ale jakoś mam problem ze zrobieniem dwóch identycznych kolczyków zawsze "ten drugi" delikatnie się różni |
2012-09-08, 17:50 | #5 |
Przyczajenie
|
Dot.: Sutaszowo mi :) czyli moje początki...
Macie tu jeszcze moje stare prace
|
2012-09-09, 14:04 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 8 325
|
Dot.: Sutaszowo mi :) czyli moje początki...
Te niebieskie z czwartego postu świetne
|
2012-09-09, 14:39 | #7 |
Przyczajenie
|
Dot.: Sutaszowo mi :) czyli moje początki...
Dziękuje ciesze sie że chociaż komuś się podoba niedługo wrzucę następne
|
2012-09-10, 15:40 | #8 |
Przyczajenie
|
Dot.: Sutaszowo mi :) czyli moje początki...
Jeszcze jedno z moich dzieł co prawda jeszcze nie podszyte od spodu bo zabrakło mi filcu w tym kolorze
A wy dziewczyny czym podszywacie swoje prace? Bo słyszałam że można też podklejać ale wydaje mi się że to nie jest tak trwałe jak szycie , chociaż może się mylę jeszcze tej metody nie sprawdzałam Jakie jest wasze zdanie? |
2012-09-10, 22:21 | #9 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 15
|
Dot.: Sutaszowo mi :) czyli moje początki...
Bardzo ciekawie dobierasz kolory Wszystkie bardzo mi się podobają
|
2012-09-10, 22:27 | #10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 8 325
|
Dot.: Sutaszowo mi :) czyli moje początki...
Woow Cudne Bardzo eleganckie
Z chęcią bym takie przygarnęła Ja osobiście jeszcze nie sutaszuję bo czasu brak ale mam wszystko co potrzebne i tylko czekam na odrobinkę nadmiaru wolnego czasu żeby z tym ruszyć Szkoły są różne jedni kleją inni podszywają. Moim zdaniem , każdy robi tak jak mu wygodnie |
2012-09-13, 13:39 | #11 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 16
|
Dot.: Sutaszowo mi :) czyli moje początki...
Witaj, jeśli boisz się krytyki, to zajrzyj do mojego wątku i zobacz, jak naprawdę wyglądają zdjęcia prac nowicjuszki Podoba mi się kolorystyka Twoich prac, szczególnie drugie z pierwszego postu, są takie jesienne
Jeśli chodzi o podszywanie/podklejanie prac, ja tego w ogóle nie robię. Niektóre szyję tak, żeby były dokładnie identyczne z dwóch stron, ale to ogranicza przestrzennie. Dlatego staram się z tyłu kończyć sznurki na wysokości głównego koralika i wtedy sklejam końcówki sznurków tak, żeby się nie strzępiły. |
2012-09-14, 08:08 | #12 |
Przyczajenie
|
Dot.: Sutaszowo mi :) czyli moje początki...
mirosku dziękuję za tak miłe słowa
qasiaq ja absolutnie nie boje sie krytyki byłam w twoim wątku i uważam że całkiem niezłe są twoje prace a jeśli chodzi o robienie zdjęć swoim pracom to tak jak pisałam zajmuję się biżu od 4 lat i dopiero teraz odważyłam się pokazać swoje dzieła właśnie dlatego że nie umiałam zrobić dobrego zdjęcia , miałam zwykły aparat i nic mi nie wychodziło biżu wychodziła bez przerwy nieostra więc wszystko lądowała w szufladzie ale niedawno dostałam aparat od męża NO I W KOŃCU zdjęcia wychodzą takie jak powinny chociaż wiem że mogły by być jeszcze lepsze |
2012-09-15, 14:27 | #13 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 91
|
Dot.: Sutaszowo mi :) czyli moje początki...
ciężko uwierzyć, że to twoje początki... OCH CO BĘDZIE PÓŹNIEJ... są cudne... mam słabość do sutaszowych dzieł ale Twoje to arcydzieła;D i cudne zdjęcia... świetne aranżację, dają miły klimat...
|
2012-09-16, 02:33 | #14 |
Raczkowanie
|
Dot.: Sutaszowo mi :) czyli moje początki...
Ach! Jak się cieszę. Wizaż zmierza ku sutaszowi
Kocham tą technikę i widzę, że ty także się w nie odnajdujesz Z pracy na pracę idzie coraz lepiej Zapraszam na mój wątek, bo coś ostatnio i ja go opouściłam i forumowiczki A kilka nowych prac mam Pozdrawiam! |
2012-09-16, 09:20 | #15 |
Przyczajenie
|
Dot.: Sutaszowo mi :) czyli moje początki...
MerenReArt dziękuje za miłe słowa choć uważam że do robienia arcydzieł mi jeszcze daleko troche krzywo sznurki jeszcze zszywam i mam problem ze zrobieniem dwóch takich samych kolczyków
Dziabajka tak samo jak ty kocham tę technike to była miłość od pierwszego wejrzenia Pozdrawiam |
2012-09-16, 10:38 | #16 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 184
|
Dot.: Sutaszowo mi :) czyli moje początki...
Ja swoje podklejam. Trochę czasu szukałam odpowiedniego kleju, ale obecny daje radę. Na pewno przydają się też nożyczki do wycinania haftów (takie malutkie z ostrymi czubkami), żeby dobrze dociąć filc, tak aby nie wystawał. Pomysły na kolczyki masz fajne, koraliki leżą symetrycznie (ja się z tym ciągle zmagam). wydaje mi się, że sznurki są czasem za mocno nieściągnięte i przez to nie zawsze równo się układają. Czekam niecierpliwie na dalsze prace.
__________________
Moje zabawy z sutaszem: http://multanka.blogspot.com/ Mój wątek - zapraszam do odwiedzin: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=630606 Pereferki: https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...&postcount=351 Edytowane przez multanka Czas edycji: 2012-09-16 o 18:59 |
2012-09-18, 09:02 | #17 |
Przyczajenie
|
Dot.: Sutaszowo mi :) czyli moje początki...
Masz racje czasem za mocno zaciskam sznurki ale cały czas mi się wydaje że jak tego nie zrobie to kolczyk będzie za luźny i po jakimś czasie się rozpadnie muszę się jeszcze nauczyć wyczucia w szyciu
A to moja kolejna praca no i oczywiście ten sam błąd co zawsze .... drugi kolczyk różni nadal ciężko mi zrobić dwa identyczne Zauważyłam że większość dziewczyn podpisuje swoje zdjęcia więc czas i na mnie Strasznie oszukany kolor zdjecia wyszedł po wrzuceniu na wizaż nie mam pojęcia z czego to wynikło ale kolczyki nie mają tak wyrazistych kolorów bo te kolory wyszły trochę żarowiasto Edytowane przez alunia87 Czas edycji: 2012-09-18 o 09:05 |
2012-09-18, 13:31 | #18 |
Przyczajenie
|
Dot.: Sutaszowo mi :) czyli moje początki...
moje dzisiejsze znalezisko to jest moja PIERWSZA praca w technice sutasz co prawda nie jest piękna a sznurki są pozaciągane ale co mi tam
Wylądowała kiedyś gdzieś na dnie szuflady i dzisiaj wyjrzała na światło dzienne |
2012-09-19, 20:41 | #19 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 45
|
Dot.: Sutaszowo mi :) czyli moje początki...
masz BARDZO ciekawe formy, niespotykane
Brawo za kreatywność |
2012-10-01, 14:56 | #20 |
Przyczajenie
|
Dot.: Sutaszowo mi :) czyli moje początki...
Witam
Coś ostatnio pusto na wizażu , nieładnie, nieładnie Ostatnio walczyłam z wrzosowymi sznurkami no i niestety poległam w tej walce więc stwierdzam że fiolety to ciężka sprawa jeśli chodzi o biżuterię . A oto to co powstało z tej nierównej walki (jedyne które się nadają na widok publiczny ) szydełkowe kolczyki z połączeniem z sutaszem |
2012-10-01, 16:26 | #21 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 826
|
Dot.: Sutaszowo mi :) czyli moje początki...
bardzo ładne i udane połączenie technik, urokliwa para
|
2012-10-01, 19:49 | #22 |
Przyczajenie
|
Dot.: Sutaszowo mi :) czyli moje początki...
dziękuje ślicznie , ale chyba pozostanę przy samym sutaszu i nie bede go łączyć z szydełkiem , chyba że wpadnę na jakiś mega fajny pomysł
|
2012-10-08, 16:51 | #23 |
Przyczajenie
|
Dot.: Sutaszowo mi :) czyli moje początki...
kolejne sutaszowe kolczyki, w centrum kamyczek swarovskiego opleciony sutaszem i koralikami toho długość bez bigla 3,5 cm
|
2012-10-23, 15:03 | #24 |
Przyczajenie
|
Dot.: Sutaszowo mi :) czyli moje początki...
Kolejne z moich sutaszowych prac
Cos mi się zdaje ostatnio że jestem jedyna osoba odwiedzająca mój wątek |
2012-10-23, 19:23 | #25 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 184
|
Dot.: Sutaszowo mi :) czyli moje początki...
Ładne są te maluchy szaro - błękitne.
__________________
Moje zabawy z sutaszem: http://multanka.blogspot.com/ Mój wątek - zapraszam do odwiedzin: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=630606 Pereferki: https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...&postcount=351 |
2012-11-06, 20:41 | #26 |
Przyczajenie
|
Dot.: Sutaszowo mi :) czyli moje początki...
Następne podejście do fioletu
|
Nowe wątki na forum Biżuteria |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:58.