2008-09-30, 13:46 | #1 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: rozowa kraina;)
Wiadomości: 728
|
Ty i twoj TZ na zakupach:)
Chodzice razem z TZ na zakupy, jelsi chcecie cos sobie kupic(ubrania, dodatki), pomaga wam, doradza?,interesuje go to? wie w czym wam dobrze ,w jakich kolorkach? Sugerujecie sie zdaniem/opinia TZ podaczas zakupow?
Druga czesc pytania to czy kupujecie TZ ubrania, czy robi on to sam?
__________________
WIARA, NADZIEJA, MILOSC... |
2008-09-30, 13:50 | #2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 263
|
Dot.: Ty i twoj TZ na zakupach:)
czasem chodzimy razem, szczerze mowiac to ma swietny gust i zawsze dobrze mi doradzi
ale to sa zazwyczaj jakies wieksze zakupy, jakies male (typu bluzeczka, kolczyki, i inne dodataki) kupuje sama, On nie ma az tyle czasu zeby ze mna po to wszystko latac |
2008-09-30, 13:54 | #3 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: rozowa kraina;)
Wiadomości: 728
|
Dot.: Ty i twoj TZ na zakupach:)
Czyli nie jestem sama, moj Tz takze doskonale doradza mi jesli chodzi o kwestie zakupowe, malo ze potrafi ocenic zewnetrzny wyglad danej rzeczy to informuje mnie o jakosci materialu i wykonaniu
__________________
WIARA, NADZIEJA, MILOSC... |
2008-09-30, 14:01 | #4 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Ty i twoj TZ na zakupach:)
na bank to raczej ja doradzam jemu i dlugo namawiam do czegos, w którym później jest mu świetnie :P czasami jak cos przeskrobie i chce mnie obłaskawić to zgadza sie jechac ze mna do galerii ale chodzi za mna jak zbity pies i tylko czeka na chwile, jak wstąpimy do kfc :P
poza tym... on chciałby, żebym chodziła w adidaskach, bluzach z kapturem itp. a to zupełnie nie moj styl, jesli chodzi o ubrania na codzień... stylisty z niego nie będzie..:P |
2008-09-30, 14:02 | #5 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 836
|
Dot.: Ty i twoj TZ na zakupach:)
on ze mną nie chodzi, ale ja z nim owszem;d
__________________
Wymienię RURKI z Reportera: https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...0#post17269870 |
2008-09-30, 14:11 | #6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 39
|
Dot.: Ty i twoj TZ na zakupach:)
ja niestety rzadko chodzę z TeŻem na zakupy. jesli już, to aby poskromił mój apetyt na posiadanie wszystkiego i wydanie wypłaty w ciągu jednego dnia, albo i w krótszym czasie w sumie, to nawet nie chciałabym żeby mi jakoś często towarzyszył, ponieważ mamy zupełnie inny gust "modowy," a dla niego i tak najważniejsze jest, żeby spódniczka była krótka, a bluzeczka wydekoltowana i obcisła... -> oczywiście w tych jego wynalazkach mam chodzic ubrana w domu, a na zewnatrz w habicie Poza tym lubi kolory stonowane, a ja zawsze je muszę przełamac jakimś czerwonym/kobaltowym wrzaśnięciem.
Aha... no i ja oczywiście MUSZĘ z nim chodzic na zakupy pomimo tego, że w zasadzie za tym nie przepadam, bo zawsze ciągnie mnie do działów z damskimi ciuszkami i wiele mnie kosztuje, żeby się na męskich skupic |
2008-09-30, 14:22 | #7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 47
|
Dot.: Ty i twoj TZ na zakupach:)
Chodzimy razem na zakupy zawsze, co mnie trochę męczy. Bo należę do osób które nie bardzo lubią przymierzać wszystko co jest w sklepie, a mój TŻ chciałby wszystko pokoleji zobaczyć na mnie, bo może będę w tym świetnie wyglądać Tak więc ja już chcę wyjść a on "jeszcze może to kochanie przymierzysz?" I tak źle i tak niedobrze
__________________
"Czego chcieć więcej, prócz tego co masz" |
2008-09-30, 14:31 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 3 500
|
Dot.: Ty i twoj TZ na zakupach:)
Chodzenie na zakupy z moim M to żadna rozkosz Owszem, jeśli go zmuszę idzie ze mną, ale albo marudzi, ze tak dlugo, albo czeka przed sklepem. Bez ględzenie obywa się tylko , gdy sę umowimy, np. "kochanie, idę tylko do dwóch sklepów" - wtedy jest szczęśliwy
Ogólnie rzecz biorąc wolę zakupy w pojedynkę lub z mamą, Marcin chyba też tak woli.
__________________
|
2008-09-30, 14:33 | #9 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 8 516
|
Dot.: Ty i twoj TZ na zakupach:)
Cytat:
|
|
2008-09-30, 14:36 | #10 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Utrecht
Wiadomości: 1 544
|
Dot.: Ty i twoj TZ na zakupach:)
Chodzimy razem ale mój Tz mi nie doradza.W sumie mi to odpowiada,bo zazwyczaj sie nie radze jesli chodzi o ciuchy i kosmetyki Kupuje to co mi sie podoba i w czym czuje sie dobrze...Tz nie wchodzi ze mna do perfumerii-nie wytrzymal tam ze mna dluzej niz kilka minut i zawsze idzie se usiasc na lawke
jesli chodzi o kupowanie mu ciuchów to owszem kupuje mu i na razie nie narzeka |
2008-09-30, 14:48 | #11 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 2 083
|
Dot.: Ty i twoj TZ na zakupach:)
My chodzimy razem, ale po wejściu do sklepu nasze drogi się rozchodzą Jak go usiłuję zapytać czy dana rzecz jest ładna odpowiada np. "płaszcz jak płaszcz" albo "spódnica jak spódnica" i nie da się od niego dowiedzieć czy mu się podoba, czy nie.
Swoje rzeczy też wybiera sam, całkiem nieźle mu to wychodzi. Od czasu do czasu ja mu coś wygrzebię i nawet to przymierzy, mimo, że wybredny jest strasznie Ale rzeczy, które mu dałam w prezencie zawsze chętnie nosi. ( Nie ma innego wyjścia)
__________________
http://suwaczki.waszslub.pl/img-2007080400700730.png |
2008-09-30, 14:54 | #12 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Belgia
Wiadomości: 2
|
Dot.: Ty i twoj TZ na zakupach:)
Uwielbiam chodzić z moim Tżtem na zakupy. O wiele lepiej niż z jakąś koleżanką,czy inną babą,bo on zawsze doradzi mi szczerze w czym wyglądam dobrze,co jest jego zdaniem fajne,a co nie. To mój lepszy zakupowy towarzysz. Czasami zrzędzi jak za długo siedzę w jakimś sklepie,ale ogólnie uważam,że znosi to nieźle,w porównaniu do innych facetów. Jedynym minusem jest to,że jak jesteśmy w centrum handlowym to zawsze musimy zajść do sklepu z elektroniką,ale jestem w stanie to jakoś wytrzymać,bo po wszystkim zawsze zabiera mnie na moje ulubione lody.
|
2008-09-30, 14:55 | #13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
|
Dot.: Ty i twoj TZ na zakupach:)
Osobiscie lubie zakupy, nigdy nie mialem problemu z chodzeniem z partnerka na zakupy, wydaje mi sie, ze potrafie dobrze doradzic i mam niezly gust.
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138 Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437 OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow. |
2008-09-30, 14:56 | #14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Man
Wiadomości: 3 053
|
Dot.: Ty i twoj TZ na zakupach:)
Ja nie przepadam chodzić z moim TŻ na zakupy, ponieważ zawsze marudzi, że zaraz wydam całą kasę, albo po prostu nie chce mu się chodzić. Pozatym jakoś nie podobają mi się z regóły rzeczy, które on mi wybierze. Natomiast w sklepie z bielizną mógłby siedzieć dniami i nocami ...
__________________
Everything in life is temporary. So if things are going good, enjoy it because it won't last forever. And if things are going bad, don't worry... It can't last forever either... |
2008-09-30, 14:58 | #15 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Kraków/Kielce
Wiadomości: 5 332
|
Dot.: Ty i twoj TZ na zakupach:)
Ja na zakupy chodzę sama bo :
po 1 mój Tż nienawidzi zakupów, wszelkich centrów handlowych po 2 uważa, że mam wszystko nic nie potrzebuje i tylko bezsensownie wyrzucam pieniądze Jeżeli zdarzy się już, że pójdzie ze mną to po wejściu do 2-3 sklepów mówi, że już dość, starczy, bolą go nogi i nie może patrzeć na babki z otępiałym wzrokiem Podsumowując wolę chodzić sama- mam spokój, mogę wejść do ilu sklepów chce itd Muszę go też na siłę wyciągać aby on sobie sam coś kupił i to też jest masakra Wejdziemy np do 1 sklepu ,zmierzy jakieś spodnie i już je chce nawet jak źle leżą. Uważa, że nie ma potrzeby pójść do innego sklepu, cena ani fason nie gra roli
__________________
... jeżeli przestajemy marzyć, to znaczy , że umieramy..." |
2008-09-30, 14:58 | #16 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: z domku.. :)
Wiadomości: 818
|
Dot.: Ty i twoj TZ na zakupach:)
Chodzę z Tż bo ma świetny gust i potrafi doradzić i wybrzydzac az do momentu gdy znajdzie coś fajnego w czym ładnie wyglądam albo zobaczy rzecz i mówi w tym na pewno będziesz super wygladac Wolę chodzić z nim bo pomoze w wyborze a samej ciężko się zdecydować jak jest duży wybór a we dwójke o wiele łatwiej :P a jeśli chodzi o jego ubrania to kupuje sobie sam i w czym czuje sie dobrze a jesli ja mu kupie to zazwyczaj cos w stylu w jakim on sam sie ubiera.
__________________
"Aniu, ja wierze że jeśli ktoś teraz długo jest sam, to przyjdzie taki czas że w końcu pozna osobę wartą naszego uczucia i te szczęście przyjdzie do nas ze zdwojoną siłą" - Hmm no to teraz trzeba czekać .. tylko jak długo ?? |
2008-09-30, 15:01 | #17 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: z domku.. :)
Wiadomości: 818
|
Dot.: Ty i twoj TZ na zakupach:)
Yusuke zupełnie tak jak u mnie !! jak jesteśmy na jakichś zakupach to obowiązkowo jakieś sklepy elektroniczne, ogromne monitory, telewizory, głośniki.. ja ledwo na to patrze no ale musze to jakoś znosić hehe
__________________
"Aniu, ja wierze że jeśli ktoś teraz długo jest sam, to przyjdzie taki czas że w końcu pozna osobę wartą naszego uczucia i te szczęście przyjdzie do nas ze zdwojoną siłą" - Hmm no to teraz trzeba czekać .. tylko jak długo ?? |
2008-09-30, 15:35 | #18 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: z tu i tam
Wiadomości: 1 859
|
Dot.: Ty i twoj TZ na zakupach:)
[QUOTE=tutaj;9190742]Chodzenie na zakupy z moim M to żadna rozkosz Owszem, jeśli go zmuszę idzie ze mną, ale albo marudzi, ze tak dlugo, albo czeka przed sklepem. Bez ględzenie obywa się tylko , gdy sę umowimy, np. "kochanie, idę tylko do dwóch sklepów" - wtedy jest szczęśliwy
moj robi identycznie |
2008-09-30, 15:55 | #19 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Silesia ;)
Wiadomości: 41
|
Dot.: Ty i twoj TZ na zakupach:)
Wole zdecydowanie sama robić zakupy.Mamy z TŻtem bardzo podobne gusta, jednak problem polega na tym, że wchodząc do sklepu, nieomalże biegam między wieszakami, ściągam z nich ciuchy i do przymierzalni, a biedaczysko po prostu nie nadąża .
Często bywa też tak, że jadąc do jakiejś galerii nie mam konkretnie sprecyzowanych planów co do wyboru ciuszków; więc chodzę, oglądam, przymierzam, wymieniam i dopiero kupuje .Dlatego na zakupy jeździmy razem tylko w przypadku,kiedy to TŻ potrzebuje np. nowe spodnie i kurtke, wtedy oboje wiemy do jakich sklepów zajrzymy, i co ważniejsze, czego szukamy.
__________________
she's a one girl revolution, tatooed on the heart. |
2008-09-30, 16:45 | #20 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 26 565
|
Dot.: Ty i twoj TZ na zakupach:)
Cytat:
jak juz musismy isc to sobie doradzamy nie kupuje mu ubran, ani nic z tych rzeczy, ewentulanie kupujemy razem kiedy juz musimy isc na zakupy doradzac sobie doradzamy, ale ten co kupuje decyduje
__________________
[*] 11.09.2012 jeszcze się kiedyś spotkamy... |
|
2008-09-30, 17:03 | #21 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: WLKP
Wiadomości: 386
|
Dot.: Ty i twoj TZ na zakupach:)
Jak mam ochotę coś kupić, to z chęcią mogę posłuchać rad TŻa Przecież oprócz tego, że chciałabym dobrze czuć się w danym ciuszku, chciałabym też podobać się jemu
Co do zakupów TŻa - jak jedzie na zakupy, proponuje, żebym jechała z nim, więc widocznie lubi, jak mu doradzam Albo pcham się z nim do przymierzalni, hehehehe :P Jak na allegro coś ogląda, to też mi linka przysyła i pyta, czy mi się podoba dana rzecz Cieszę się, że liczy się z moim zdaniem
__________________
Love is like the wind - I can't see it, but I can feel it =) Moje kartki: https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...=1#post8722498 |
2008-09-30, 18:58 | #22 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 463
|
Dot.: Ty i twoj TZ na zakupach:)
Uwielbiam sama robić zakupy, nie potrzebuję żadnej koleżanki, mamy ani tż. Wolę sama ze spokojem połazić po sklepach, zwłaszcza, że prawie zawsze nie mam planu, co chcę kupić.Po prostu raz na jakiś czas wyskakuję do centrum z myślą wydania pieniędzy. Z tz ide tylko wtedy, jak planuję kupić sukienkę na wesele, albo sylwestra. Uwielbiam kupować dodatki i potrafię długo wybierać paski czy biżuterię. Za to mój tż bardzo lubi moje towarzystwo przy swoich zakupach. Często jest niezdecydowany i czeka na moją opinię. Chociaż już przy 3 sklepie mówi, że idzie na kawę bo musi odpocząć
|
2008-09-30, 19:24 | #23 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 11 804
|
Dot.: Ty i twoj TZ na zakupach:)
Jak zakupy po odzieżowych to tylko sama. Tz ma 0 cierpliwosci i nie daje mi nawet poogladac dobrze. A ja potrzebuje duzo czasu . A kolezanek tez nie preferuję. Jak isc na zkupy z kim sto tylko doradzac ale nie kupywac nic sobie.
Moj tz to typowy stereotypowy facett w kwesti robienia zakupow. Szybko i konkretnie.
__________________
wymiana minerały AM i kosmetyki MUA |
2008-09-30, 20:14 | #24 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 7 490
|
Dot.: Ty i twoj TZ na zakupach:)
Jesteśmy razem 3 lata,więc nie jest to już zachowywanie się ,aby dobrze wypaść.Mój tż uwielbiam chodzić ze mna na zakupy,to ja opieram sie przed zabieraniem go,bo uwielbiam samotne zakupy.Zdarza się,że chodzimy razem.Nigdy nie słodzi,zawsze wyraża szczerą opinię,dlatego też kiedy już idziemy razem na zakupy liczę się z jego zdaniem,choć on nie lubi do końca takich rzeczy jak ja
__________________
|
2008-09-30, 20:18 | #25 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: z mojego różowego królestwa ;)
Wiadomości: 608
|
Dot.: Ty i twoj TZ na zakupach:)
Z moim Ex często jeździłam na zakupy, i szczerze powiem, że miał dobry gust i zawsze mi doradzał... No a ja oczywiście liczyłam się z jego zdaniem. Poza tym on lubił zakupy, a jeśli chodzi o ciuchy to sam sobie kupował, chyba, że ja byłam z nim to mu doradzałam
__________________
Masz szczęście- jesteś człowiekiem. Róża jest piękna, ale nie wie dlaczego i dla kogo jest piękna. Michel Quoist
|
2008-09-30, 20:22 | #26 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 755
|
Dot.: Ty i twoj TZ na zakupach:)
Lubimy chodzić razem na zakupy chociaż czasami wybieram towarzystwo koleżanek. mamy podobne gusta, ale nie we wszystkim się zgadzamy. Zawsze jest tak, że jak pójdę z koleżanką to więcej kupie niż jak jestem z nim. A TŻ lubi mi doradzać tylko w kwestii ubrań. Nienawidzi chodzić za butami czy torebkami
Jeśli chodzi o jego ciuchy to ja mu doradzam i nigdy nie kupi sobie czegoś bez mojej zgody Egoistka :P
__________________
~~~~~~~~~~~~~~~~~~ "Budząc się rano, pomyśl jaki to wspaniały skarb żyć, oddychać i móc się radować" Marek Aureliusz
|
2008-09-30, 21:25 | #27 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: z daleka:)
Wiadomości: 47
|
Dot.: Ty i twoj TZ na zakupach:)
Cytat:
No i jest jedno fajne miejsce w sklepie-przymierzalnia Tę część zakupów chyba mój TŻ lubi najbardziej A kiedy przechodzimy obok jakiegoś sklepu z bielizną, to zawsze ciągnie mnie za rękę i mówi: "no chodź przymierzysz", "przyyymierzysz?" i robi wtedy taką fajną minkę Ciuszki dla TZ kupujemy głównie razem, czasami np. na prezent lub wtedy kiedy mnie o to poprosi kupuję mu sama i zawsze jest zadowolony
__________________
...nawet twój głos, nawet twoje ciało nie pomoże, gdy zgubi cię noc wszystko to nic, wszystko za mało, najważniejsze, by był przy tobie ktoś... |
|
2008-09-30, 21:37 | #28 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: .
Wiadomości: 787
|
Dot.: Ty i twoj TZ na zakupach:)
z moim małżem to mam trzy światy jeśli chodzi o zakupy. Zakupy żywnościowe (itp) z nim to dla nie wprawionych szok. Potrafi się dziesięć minut zastanawiać jaki kupić papier toaletowy, czy będziemy jeść bułki czy też chleb, czy woli płatk sniadaniowe z miodem czy czekoladowe. Raz mierzyłam mu czas to 13 minut oglądał i zastanawiał się jakie lody kupić. Często bywa tak że idąć na wspólne zakupy (jesteśmy małżeństwem) bierzemy 2 koszyki. gdy on się zastanawia którego ogórka kupić ja zdąże zrobić całe zakupy. Najgorsze jest jednak to że On - np gdy kupuje zgrzewkę piwa to przelicza ile za butelkę wynosi, czy się bardziej opłaca kupić sześciopak czy też większą zgrzewkę. ja piwa nie pije a On baaardzo rzdko ale to co kupuje wielkie opakowanie bo tak się opłaca. A póżniej stoji 2 miesiące w lodówce. - gdy "się rodzielimy" na chwilę w sklepie (tzn on zostanie w tyle oglądając papier toaletowy 100 razy) i np dojrzy coś ciekawego co jego zdaniem umknęło mojej uwadze konspiracyjnym szeptem przywołuje mnie a brzmi to tak "Gugu choć no tu, mam coś ekstra". (np 25%gratisu w paczce żelków) Gdy jest to duży matket pisze smsa lub dzwoni. - ogląda dokladnie opakowanie makaronu spagetti czy też nie jest on za bardzo połamany - uwielbia (wrecz patologicznie) wszelkiego rodzaju promocje (szczególnie 3 w cenie jednego) - zawsze ale to zawsze kupujemy tę samą wode mineralną a On zawsze pól godziny spędza przed półką z nimi. - produkty takie jak mleko (takie co mają dośc krótki okres ważności) ogląda dokładnie czy też opakowanie nie jest uszkodzone. Sprawdzanie po 10 razy czy data sporzycia jest odpowiednia to normalka Kocham tego wariata On moje dziwactwa też znosić musi Za to kupowanie ubrań, kosmetyków i innych duperelków dla żony to bajka. On lepiej wie w czym lepiej wyglądam i nigdy nie słodzi i miodzi tylko szczerze mówi że to Ci się wrzyna w tyłek a w tym kolorze to nie zabardzo wyglądasz. Ale nie rozumie że ja niechcę mieć dwóch par takch samych spodni. A przeciez są w promocji Jeśli chodzi o kosmetyki to On to doradza np jaki cień do powiek, błyszczyk itp. I co dziwne nie marudzi że wole kupić droższe ale solidnej firmy. Ostatnoi jednak mnie zaskoczył bo kuił mi pilling odpoeidni dla mojej cery. Podpaski tampony itp kupuje mi Małż bo ja zawsze zapominam. I tak ogólnie powiem że jak tylko mówie " o to jest fajne" to odrazy mówi "kup sobie Gugu" Ja nie zawsze chcę coś kupić jak tylko jest fajne. Musi być ekstra Gdy czasami jest mi na coś szkoda pieniędzy (np torebka, 12 błyszczyk) to On mi to kupuje gdy mnie już niema w pobliżu czego oczy nie widzą sercu nie żal. Ogólnie na zonie nie oszczędza. Sobie za to ostatnio kupił 4 kulki pod pachę bo promocja była 4 w cenie 2 Jeśli chodzi o ubrania dla Małża to kupujemy razem. Doradzam jak mogę ale TŻ ma dobry gust więć wole nie zakłucać go swoimi wizjami. Ja zazwyczaj szukam odpowiedniero rozmiaru dla TZ. Perfumy kupuje mu ja bo On niezdecydowany. Z kosmetyków używa tylko wszelkie myjące i "po goleniu" krem do rąk ipelling kradnie żonie Ale śię rozpisałam. dodatkowo nie na temat troszkę sorki
__________________
juz mnie tu nie ma Edytowane przez piwusia5 Czas edycji: 2008-09-30 o 22:10 |
2008-09-30, 22:07 | #29 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 3 159
|
Dot.: Ty i twoj TZ na zakupach:)
raczej omijam tego typu wątki, ale akurat w tej tematyce uważam, że powinnam się wypowiedzieć
mój TŻ pod tym względem jest świetny, ma dużo wyrozumiałości, cierpliwości w chodzeniu po sklepach, czasem go nogi bolą, ale to gdzieś w sklepie z butami sobie siądzie. Chodzi ze mną, doradza, sam coś podsuwa, ubiera się też sam, aczkolwiek mamy na szczęście podobne spojrzenie. Jedyny minus Jego był taki, że na początku odbierał mi królowanie w tym temacie, to znaczy chciał mi pomóc aż za bardzo co łamało moje poczucie pewności, a wkońcu kobiety i zakupy - wiadomo Nawet jak idziemy do marketu po żywność to moge podotykać kosmetyków i dupereli po drodze. Poza tym jak na prawdziwego mężczyzne przystało dźwiga siaty więc warto z Nim chodzić pod tym względem mam skarba czasem łapie się na tym, że jak jestem sama i nie jestem pewna czy coś jest godne kupienia myślę przyjdę tu z TŻ, a nie z jakąś koleżanką pochwała dla Niego ode mnie
__________________
narysuj mi baranka... zakorzenienie |
2008-09-30, 22:30 | #30 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Dzierżoniów
Wiadomości: 12 327
|
Dot.: Ty i twoj TZ na zakupach:)
my ostatnio razem jezdzimy ale kiedys kazdy sobie
a teraz fajnie jest bo mi doradza i lezie ze mna do przebieralni i mi mowi w czym dobrze wygladam a w czym zlei nawet mu sie to udaje ja mu tez doradzam i o dziwo czasem sie slucha bo to zodiakalny baran wiec jak sie uprze to koniec ale powoli jakos udaje mi sie mu wybijac z glowy niektore jego pomysly nie mniej jednak denerwuje mnie czasem jak jeszcze z jego bratem jedziemy to juz w ogoleee...oni po tych swoich meskich sklepach smigaja a jak ja chce do babskiego wejsc to juz nosem kreca i szybko szybko:P dlatego najlepiej jak sklepy sa mieszane i maja odziezowke damsko meska wtedy kazdy sobie wybiera i dopiero w przymierzalni sie spotykamy
__________________
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:07.