Ile czego macie w szafie?

[kuki9]

Ostatnio moja szafa zaczyna pękac w szwach a ja ciągle rano przed nia staje i stwierdzam, że absolutnie nie mam co na siebie włożyć.I tak się zastanawiam czy mam za dużo ubrań czy za mało czy też może w sam raz?

Ciekawa jestem ile czego macie w szafie.Co wam się kupuje najłatwiej a z czym macie największy problem?

Mi jakoś najłatwiej kupic spódnice dlatego mam w szafie ok 20 sztuk i koszulki, różniaste t-shirty tego mam ok 40 sztuk.

Za to wogóle nie moge dojśc do porozumienia z sukienkami (mam jedną i to za dużą) i spodniami-to mój odwieczny problem.

To jak tam u was z tym jest?

[moee]

oj ja mam duzo wszystkiego bo wynosze od czasu do czasu cos w worach do piwnicy alby zrobic miejsce w szafie na sezonowe rzeczy ktore mi sie tez nie mieszcza( jestem chomik straszny jezeli chodzi o ciuchy) , wiec nie policze najbardziej lubie kupowac koszulki, bluzeczki za to mam problem z tym czym ty nie masz .. spodnice jakos mi nie wychodza, a jak juz kupie jakas to lezy bo sie zle czuje w niej sukienki lubie i tez sporo mam zwlaszcza letnich

[Syringa]

Ja się ostatnio z rzeczy wydarłam - spodni mam zaledwie kilka par, spódnic sztuk dwie, no ale za to bluzek mam sporo Nie będę liczyć, bo cześć mam tu, a część u rodziców A, i sukienek też mam kilka

[brocha7]

Ja muszę się przyznać, że gdyby posiadanie dużej ilości ciuchów byłoby karane, to ja bez wątpienia dostałabym dożywocie . A wszystko przez lumpex, bo jak tu sobie odmówić czegoś za 2 zł. To po prostu mój nałóg.

[Mia22]

a ja stwierdzilam ze musze zaczac lumpeksy odwiedzac ale i bez tego mam ok 80 par spodni, 60 swetrow,50 par butow :P

[kuki9]

Napisane przez brocha7

Ja muszę się przyznać, że gdyby posiadanie dużej ilości ciuchów byłoby karane, to ja bez wątpienia dostałabym dożywocie . A wszystko przez lumpex, bo jak tu sobie odmówić czegoś za 2 zł. To po prostu mój nałóg.

Dokładnie
Zawsze jak sobie kupuje następna rzecz za 2zł to sobie mówie "pooszczędzam na słodyczach"

[201707171556]

Wiecie co dziewczyny?? Ja Wam bardzo zazdroszcze
Ja mam tylko 2 pary spodni, 1 sweter, 1 żakiet i 5 bluzek (w czym tylko 3 takie na wiosenno-letnią pore) i przechodziłam w tym calutki rok....
Ja jak chodze po sklepach to naprawde nie widze nic co bym mogła na siebie ubrać, kupić sobie...a jak już znajde to nie mam juz kasy bo wszystko wydaje na farby i rzeczy do szkoły

[kuki9]

A próbowałaś w lumpeksach?
Ja wiem, że niektórzy nie lubia i dla nich to jest fuj.Ja sama też kiedyś taka byłam.Dopóki nie przeszłam sie po kilku lumpeksach i nie znalazłam naprawde fajnych rzeczy za grosze.Owszem to wymaga cierpliwości i nie ma tak, że idziesz po konkretna rzecz ale myśle, że warto

[201707171556]

Napisane przez kuki9

A próbowałaś w lumpeksach?
Ja wiem, że niektórzy nie lubia i dla nich to jest fuj.Ja sama też kiedyś taka byłam.Dopóki nie przeszłam sie po kilku lumpeksach i nie znalazłam naprawde fajnych rzeczy za grosze.Owszem to wymaga cierpliwości i nie ma tak, że idziesz po konkretna rzecz ale myśle, że warto

Powiem Ci szczerze, że nigdy tak naprawde nie próbowałam.
Tzn byłam kilka razy w paru, ale wszystkie ubrania wydały mi się takie szmatowate....może źle trafiłam lub źle się rozglądałam bo przeglądałam wizażowy wątek o Lumpkach i ciucholandach i widzialam, że dziewczyny znajduja naprawde fajne rzeczy.

[kuki9]

Wiesz bo to tak zazwyczaj jest.Nie widziałam jeszcze lumpeksu w którym by wisiały same super rzeczy.
Spróbuj bo myśle, że warto

[pam]

mnie w lumpeksach obkupowywala babcia. mialam duza szafe, ale wiecej ciuchow, które sie w niej ni jak chcialy zmiescic wiec oddalam wszystkie ciuchy bo zaczelam rosnac i chudnac. teraz mam najwiecej bluzek i bluzeczek, za których kupowaniem specjalnie nie przepadam, oraz torebek [ takie moje male zboczenie ] najbardziej moge ponazekac na brak spodnic [sztuk 4] i sukienek [ sztuk 0 ]

[zaczarovana]

ja mam najewięcej spodnic (do kolan rozszerzane -nałog), torebek i bluzek...ogolnie to 90% moich rzeczy pochodzi z ciucholandów (chociaż ciągle słysze od koleżanek skąd ja mam kase na takie cuda i szczena opada jak mówię, że za żakiet dałam 10 zł )

[tootsie]

największy procent moich ubrań stanowią t-shirty i topy mam ich ok. 30 sztuk, spodni mam ok.10-15 par,kilka swetrów i bluz,spódnice 3 sztuki(w tym jedna czarna na specjalne okazje czyli sesje ),sukienki nie posiadam żadnej (nie liczę studniówkowej)

[ewa.nea]

Napisane przez Mia22

a ja stwierdzilam ze musze zaczac lumpeksy odwiedzac ale i bez tego mam ok 80 par spodni, 60 swetrow,50 par butow :P

o rany, ile? Gdzie to mieścisz? Spora garderoba na taką ilość ciuchów chyba jest potrzebna.
Tak poczytałam Wasze wypowiedzi i stwierdzam po podliczeniu, że mam mało rzeczy

[spray]

Szafę mam zapchaną do granic możliwości różniastymi t-shirtami. Połowy nie miałam jeszcze na sobie, ale ciągle dokupuję nowe.

[różowiutka]

Napisane przez Mia22

ale i bez tego mam ok 80 par spodni, 60 swetrow,50 par butow :P

nawet nie wiesz jak Ci zazdroszczę
Pewnie fajne uczucie mieć TYLE TEGO

[CaliDreamin]

Ja nie mam tego bardzo duzo poniewaz oddaje (np u nas kosciol prowadzi lumpeks dla biednych) wszystko:
-w czym juz nie jestem zakochana
-wyszlo z mody a nie nalezy do klasyki
-nie pasuje na mnie
-na wiosne rzeczy letnie pakuje i oddaje rodzicom do przechowania na strychu (mieszkam w mieszkaniu) i vice versa pozna jesienia

Jak skonczylam 20 zaczelam klasc na jakosc a nie ilosc: mam bardzo malo tanich rzeczy ale za to kocham wszystko co mam w szafie.


Spodice: mam tylko 6, z czy 4 do pracy a dwie casual

Sweatry i inne topy: nigdy nie liczylam

Spodnie: tez nie liczylam

Jeansy: mam obecnie 8 par

Szorty: 6 par


Teraz poszukuje torebki i letnie sukienki.

[misia00]

ostatnio robiac porzadki liczylam koszulki i topy tzn na ramiaczkach bez rekaow i z krotkim rekawkiem wyszlo mi 110

[OLKA91]

Ja nie mam tyle co niektórzy ale myślę, że to mi na razie wystarczy Mam około 10-15 par spodni, 5 spódniczek i około 60 bluzek (nie chce mi się liczyć), a w zamiarach mam jeszcze japonki, strój kąpielowy, spódniczkę i jakieś bluzeczki na lato, a może i spodnie

[...:::AnGeL:::...]

Co do liczenia ile czego mam to nawet tego nigdy nie robilam i sie nad tym nigdy nie zastanawialam??!!
ale przyznam sie bez bicia ze moja szafa jest zapakowana od gory w dol butow to mam jakies 50 par Pozdrawiam!!

[joanna555]

[B]Nie przeliczałam nigdy zawartości mojej szafy, ale najwięcej w niej jest bluzeczek, t-shirtów - około 80, spodni mam może 15 par, 30 par butów, spódnic - około 10 sztuk, sukienki tez posiadam - moze 5 sztuk.
Ale oczywiście nigdy nie mam co na siebie włożyć!!![/B]

[kuki9]

Napisane przez joanna555

[B]
Ale oczywiście nigdy nie mam co na siebie włożyć!!![/B]

Mam tak samo.Nawet jak zrobie mega wielkie zakupy to już po kilku dniach stwierdzam, że w tej szafie nic nie ma
Ciekawe od czego zależy problem pt"nie mam co na siebie włożyć" i czy każda go ma?

[burn-it-up]

Bluzeczki koszulki topy...ech kocham je wszystkie.Nawet nie wiem ile tego mam ale napewno koło 100( a i tak ciągle nie mogę się oprzeć jak widzę ładną).
Nie lubię kupwać spodni i ogólnie to moja najmiej ulubiona część garderoby.Gdyby nie względy praktyczne mogłabym nosić ciągle 1-2 pary a zaoszczędzoną kasę wydawa na bluzki.A tak mam kilkanaście par z których chodzę może w 5.
Mam sporo bluz na zamak,zarówno tych cieńszych jak i bardziej "dresowy",ciepłych.Za wsze jednak mam wrażenie ich niedoboru.
Mam 5 spódnic,ktore noszę tylko na wakacjach.Sukienek 0 i narazie nie zanosi sie na zmianę tej liczby.Torebek i butów dużo.Prawdziwy ze mnie chomik i trudno mi się rozstawać z rzeczami nawet,jeśli ich nie noszę.

[n_o_b_o_d_y]

Napisane przez Mia22

a ja stwierdzilam ze musze zaczac lumpeksy odwiedzac ale i bez tego mam ok 80 par spodni, 60 swetrow,50 par butow :P

Jak ja bym chciala miec tyle ciuchow
Ps. Gdzie Ty to wszystko miescisz ?? Bo wlasnie wyobrazilam sobie cala sterte Twoich ubran i sie przerazilam

[aga21087]

Oj ja ma bardzo duzo bluzeczek zwłascza tych ale t-shirty nawet sama niewiem ile ale tak koło 50
spodniczek tez mam sporo
Najgorzej kupic mi spodnie bo jestem szczupła i sukienik bo niedosc ze w kazdej wydaje mi sie ze jestem szczuplejsza niz w jestem to jescze nie przepadam za nimi za bardzo

[Jula]

Jestem w szoku - ja też chcę 50 par butów! W szafie mam wszystkiego bardzo mało, kilka swetrów, kilka par spodni, to samo z butami. Torebki mam aż dwie Jeśli chodzi o koszulki jest tego więcej, ale jeszcze nie robiłam przeglądy przed latem i obawiam się, że wiekszość już na mnie nie wejdzie (tak tak, przytyło się... ) Spódnic mam też kilka - i też już się nie mieszczę

[aga21087]

Napisane przez Mia22

a ja stwierdzilam ze musze zaczac lumpeksy odwiedzac ale i bez tego mam ok 80 par spodni, 60 swetrow,50 par butow :P

zazdroszcze tyle buyków i spodni a mi tak ciezko jakies sobie dopasowac

[Soledad]

moja szafa to:

ok.40 bluzek, teeshirtow, topow, itp
ok.20 bluz, sweterkow, marynarek
jakies 15 par spodni i szortow... w tym 7 jeansow
gdzies z 6 spodniczek..
3-4 sukienki
12-13 x bikini + 2 kostiumy bikini ale polaczone z przodu gora z dolem
butow hm.. (liczy..)
8 par adidasow roznych
2 pary kozakow (jedne luzne drugi timberlandy dlugie)
2 pary trampek
3 pary szpilek z okraglym czubkiem
1 para w szpic
1 para marakeszkow na koturnie
2 pary balerinek
2 pary japonek
+takie ktorych nie nosze...

[Milky_quartz]

Ojej jak tak czytam te Wasze wypowiedzi, to stwierdzam, że jestem uboga w ciuchy Głównie mam t-shirty i topy, spódniczki mam 2, i 3 pary butów :p taki los studenta ^^

[mckabi]

Ja mam w szafie tylko to co noszę, bo jeśli coś mi się znudzi lub przestaje na mnie pasować, oddaję młodszym kuzynkom