Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW - przeżyte, zasłyszane cz.II - Strona 50 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-07-24, 11:12   #1471
WhoRunTheWorld
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 334
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW - przeżyte, zasłyszane

Cytat:
Napisane przez lupin Pokaż wiadomość
Okazało się, że nie były od niego. Były od mojego byłego. Mój były rok po rozstaniu zdobył się na romantyczny gest zostawienia mi na klamce kwiatów w osiemnastkę z liścikiem w którym zwrócił się do mnie "aniołku", ale nie podpisał się.
Ale miło z jego strony...
__________________
konto nieaktualne
WhoRunTheWorld jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-08, 17:01   #1472
201803111829
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 13 966
GG do 201803111829
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW - przeżyte, zasłyszane

No to ja odżyję wątek.
Przechodzę etap "byli adoratorzy - powrót"

Pierwszy - M.
Zadzwonił do mnie po ROKU nieodzywaniu się, ewentualnie sms na urodziny. I tak, jak gdybyśmy się rozstali 2 tygodnie temu, chciał ze mną rozmawiać. Tak o. Spotkaliśmy się w gronie znajomych na imprezie, przypadkiem. Znajomi poszli tańczyć, ja siedziałam przy piwku, on się dosiadł, i zaczął się do mnie kleić. Łapka tu, łapka tam... "Bo wiesz, ja się zmieniłem.. Może byśmy spróbowali..."
zlałam ciepłym moczem.

Drugi - D.
Muszę powiedzieć, że w D byłam cholernie, straszliwie, szaleńczo zakochana - byłam w stanie wyciągnąć WSZYSTKIE kolczyki, zmienić kolor włosów na "normalny" (z prawie białego na jakiś naturalny), stracić dziewictwo (!)... Ale on miał dziewczynę, (którą co prawda zdradzał) więc nic nie było. Robiłam hurtowe zamówienia na allegro, tzn. zbierałam zamówienia kolczyków od jednego sprzedawcy, i zamawiałam. On akurat się załapał, więc musiał mi dać kasę, spotkaliśmy się. i on nagle tekst "ty, ja nie mogę uwierzyć,mogłem cię WALIĆ bez zobowiązań, i ku**a nie skorzystałem ; / "

Teraz "kolega z internetu".
Poznałam chłopaka z Gdańska, przez internet. Pisaliśmy pół roku, po czym on stwierdził, że mnie kocha. ale tak naprawdę, na zabój, na całe życie, ja jedyna i tym podobne chore mżonki. Tłumaczyłam, że nie ma sensu, że to NIEMOŻLIWE. Nie, bo on mnie kocha tak strasznie. Po czym... przestał się odzywać (nie zależało mi). Na jakieś 2 miesiące Jest informatykiem, a potrzebowałam czegoś się dowiedzieć na szybko, to do niego napisałam. I odpisał. A potem znów, że mnie kocha i że zrobi dla mnie wszystko. I znowu zamilkł. Odezwał się na początku sierpnia, czy jadę na Woodstock. powiedziałam, że nie,bo nie mam kasy. "aha, kocham cię, pa" Po w/w imprezie napisałam jak się bawił (bo był 1 raz) a on że za☠☠☠iście, "przeruchał laskę bez gumki, spuścił się i spier****" po czym dodał "a nawet jak zajdzie to była pijana i było ciemno to pewnie go nie rozpozna"
Znajomość zakończyłam w trybie NATYCHMIASTOWYM

No i mój ostatni ex, którego (KUR*A ! ;/) nadal kocham. Staram się zapomnieć, ale gdy tylko go zobaczę, a widzę często... nieważne
No więc, od początku. Jakoś w drugim miesiącu naszego związku nie chciał do mnie przychodzić "bo jest zmęczony", "bo mu się nie chce", "bo musi pomóc tacie w czymśtam", "bo przyjeżdża rodzina". No trudno... spotykać też się nie chciał, widziałam się z nim raz w tygodniu, i to na godzinkę, jak się do niego wprosiłam. Przykład?
"Ja K, mogę do ciebie wpaść?
On: Ale ja jestem zajęty, będę sprzątał, jak chcesz, to możesz wpaść POPATRZEĆ
Ja: No ok, będę o 19
godzina 18:54
Ja: No to ja wychodzę, wyjdziesz po mnie?
On: Ale miało być o 19 ; /

Posiedziałam u niego, posprzątał, i nie chciał mnie odprowadzić, BO PADA (a mieszkał 600 m ode mnie). Nie pocałował mnie, nie przytulił, nic.
To był ostatni miesiąc.

Gadaliśmy o dzieciach - "no bo wiesz, jakbyśmy wpadli, to by mnie nikt przez najbliższe 3 lata w Polsce nie zobaczył", ale nie, nie do pracy, w sensie "spieprzyłbym, byle dalej"

Rozstaliśmy się w zgodzie, nie było krzyków ani kłótni.
Jakiś czas temu chciałam pożyczyć kask, na pierwszą jazdę (właściwie, to ten kask był kupiony dla mnie, dość mały, ale nie dał mi go, tylko leżał u niego), bo on właśnie jeździł motocyklem, i wyskoczył do mnie z tekstem "ale wiesz, samo zdanie prawka czyni cię motocyklistą" - niby powiedzenie mądre, ale wymówione tonem "nawet jak zdasz, to i tak nie będziesz dobrze jeździć, bo co ty możesz"


No , tyle Miłego czytania
201803111829 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-09, 00:49   #1473
Regista
Meravigliosa creatura
 
Avatar Regista
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 1 280
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW - przeżyte, zasłyszane

Cytat:
Napisane przez _Tinkerbell Pokaż wiadomość
"ty, ja nie mogę uwierzyć,mogłem cię WALIĆ bez zobowiązań, i ku**a nie skorzystałem ; / "

"przeruchał laskę bez gumki, spuścił się i spier****" po czym dodał "a nawet jak zajdzie to była pijana i było ciemno to pewnie go nie rozpozna"
O ja pierdziu... co za... fajfusy skapcaniałe!

Jakiś czas temu przeprowadziłam wielce pouczającą rozmowę z facetem, który usilnie mnie podrywał, tzn. z góry było jasne, że chodzi tylko o seks. Mimo, że cały czas odmawiałam, próbował do upierdliwości. Któregoś dnia nie wytrzymałam i wygarnęłam mu co o tym wszystkim i o nim przy okazji ,myślę. A więc o tym, że (i tu nastepuje charakterystyka gościa: ) jest żonaty, dzieciaty, że co niedzielę i nie tylko, biega do kościoła (katolickiego), spowiada się kilka razy w roku, opowiada mi jaki to wielki wpływ wywiera Bóg na nasze życie... itp... itd... a tu mnie namawia na seks i próbuje obłapiać za każdym razem jak mnie widzi. I pytam go, czy nie widzi jakim jest hipokrytą, skoro jest taki wierzący, a tu chce ot tak żonę zdradzać. Co on na to?
- Ale jedno z drugim nie ma nic wspólnego.

Wiecie co pomogło? Skłamałam, że mam faceta. Że też wcześniej na to nie wpadłam Ale jak mogłam na to wpaść, skoro jemu żona nie przeszkadzała, to mój facet miałby być problemem? Głupia myślałam, że hasła "nie, nie chcę", "nie dotykaj mnie", "przestań", "nie przychodź więcej" są jasne dla każdego
__________________
When all else fails, screw it!
Kot(y), Doktor Who i Spółka
Instagram

Edytowane przez Regista
Czas edycji: 2012-08-09 o 00:52
Regista jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-09, 07:03   #1474
lupin
Raczkowanie
 
Avatar lupin
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 140
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW - przeżyte, zasłyszane

Tinkerbell, współczuję Ci, nieszczęścia lubią wracać. A temu:

Cytat:
"przeruchał laskę bez gumki, spuścił się i spier****" po czym dodał "a nawet jak zajdzie to była pijana i było ciemno to pewnie go nie rozpozna"
Znajomość zakończyłam w trybie NATYCHMIASTOWYM
to wyślij linka do poradni, żeby poszedł się zbadać http://www.aids.gov.pl/?page=testy&id=32&woj=7 (nie wiem z jakiego miasta jesteś)
__________________
"Najpamiętliwszą chwilą w życiu kobiety jest chwila zapomnienia."
lupin jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-09, 09:25   #1475
night prowler
Zadomowienie
 
Avatar night prowler
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 1 520
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW - przeżyte, zasłyszane

Cytat:
Napisane przez Regista Pokaż wiadomość
O ja pierdziu... co za... fajfusy skapcaniałe!

Jakiś czas temu przeprowadziłam wielce pouczającą rozmowę z facetem, który usilnie mnie podrywał, tzn. z góry było jasne, że chodzi tylko o seks. Mimo, że cały czas odmawiałam, próbował do upierdliwości. Któregoś dnia nie wytrzymałam i wygarnęłam mu co o tym wszystkim i o nim przy okazji ,myślę. A więc o tym, że (i tu nastepuje charakterystyka gościa: ) jest żonaty, dzieciaty, że co niedzielę i nie tylko, biega do kościoła (katolickiego), spowiada się kilka razy w roku, opowiada mi jaki to wielki wpływ wywiera Bóg na nasze życie... itp... itd... a tu mnie namawia na seks i próbuje obłapiać za każdym razem jak mnie widzi. I pytam go, czy nie widzi jakim jest hipokrytą, skoro jest taki wierzący, a tu chce ot tak żonę zdradzać. Co on na to?
- Ale jedno z drugim nie ma nic wspólnego.

Wiecie co pomogło? Skłamałam, że mam faceta. Że też wcześniej na to nie wpadłam Ale jak mogłam na to wpaść, skoro jemu żona nie przeszkadzała, to mój facet miałby być problemem? Głupia myślałam, że hasła "nie, nie chcę", "nie dotykaj mnie", "przestań", "nie przychodź więcej" są jasne dla każdego
Aaa, może nie dokładnie tak, ale kilka razy miałam podobnie! Z mojego doświadczenia wynika, że nie ma, po prostu nie ma bardziej zakłamanych, dwulicowych psów na baby od takich, jak to moja babcia mówi, święto*ebliwych katolików. Żeby nie było, chodzi tylko o ten specyficzny gatunek pseudokatolików, pierwszych do umoralniania, nie o ludzi prawdziwie wierzących.

Utrzymuję kontakt z jednym swoim byłym- niedoszłym, który uważa mnie za swoją "ostoję" i opowiada na przykład o tym, jak planuje nawiązać długotrwałą relację z jakąś dyskretną mężatką, jak chodzi na dziwki i umawia się na seks z laskami z internetu, jednocześnie przeplatając to historiami o Jezusie, rekolekcjach i, moje ulubione, pluciu przez mainstreamowe media na Kościół i obsmarowywaniu wierzących . Oczywiście, facet żonaty... "z obowiązku", bo po wpadce jego najważniejszym obowiązkiem było zapewnić dziecku pochodzenie z prawego łoża...

... a dupczenie czego popadnie na boku to jakby nagroda dla niego za wypełnienie tego jakże ważnego obowiązku . Gość ma sam siebie autentycznie za umartwionego anioła.

Przerażają i fascynują mnie tacy ludzie.
__________________
I'm feelin' posh so address me with an accent.
night prowler jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-09, 09:55   #1476
Lea_ny
Zakorzenienie
 
Avatar Lea_ny
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 6 354
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW - przeżyte, zasłyszane

Cytat:
Napisane przez Regista Pokaż wiadomość
O ja pierdziu... co za... fajfusy skapcaniałe!

Jakiś czas temu przeprowadziłam wielce pouczającą rozmowę z facetem, który usilnie mnie podrywał, tzn. z góry było jasne, że chodzi tylko o seks. Mimo, że cały czas odmawiałam, próbował do upierdliwości. Któregoś dnia nie wytrzymałam i wygarnęłam mu co o tym wszystkim i o nim przy okazji ,myślę. A więc o tym, że (i tu nastepuje charakterystyka gościa: ) jest żonaty, dzieciaty, że co niedzielę i nie tylko, biega do kościoła (katolickiego), spowiada się kilka razy w roku, opowiada mi jaki to wielki wpływ wywiera Bóg na nasze życie... itp... itd... a tu mnie namawia na seks i próbuje obłapiać za każdym razem jak mnie widzi. I pytam go, czy nie widzi jakim jest hipokrytą, skoro jest taki wierzący, a tu chce ot tak żonę zdradzać. Co on na to?
- Ale jedno z drugim nie ma nic wspólnego.
Miałam podobnego znajomego - tylko on na pytanie jak ma się wiara do zdradzania żony, odpowiadał, że... seks bez uczuć, to nie zdrada
__________________
Lea_ny jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-09, 09:55   #1477
_Naughty
Raczkowanie
 
Avatar _Naughty
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 293
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW - przeżyte, zasłyszane

Miałam w LO takiego kolegę, który co sobotę jeździł na jakieś wiejskie potańcówy i zawsze w poniedziałek opowiadał mi jaka laske wyrwał i gdzie się z nią bzykał Kiedyś się z nim pokłóciłam, bo strasznie się oburzył, że nie chodzę w niedzielę do kościoła. Powiedział, że jestem straszną grzesznicą. Nie wytrzymałam i powiedziałam mu co o tym wszystkim sądzę. Człowiek, który zdradza swoją dziewczynę co tydzień z inną, ale udaje świętego bo raz w tygodniu idzie do kościoła nie będzie mnie umoralniał. Śmieszni i żałośni są tacy pseudo-katolicy.
_Naughty jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-08-09, 14:27   #1478
Regista
Meravigliosa creatura
 
Avatar Regista
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 1 280
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW - przeżyte, zasłyszane

No bo już myślałam, że tylko ja na takich trafiam Ten facet nie był jedynym w tym typie, ale najbardziej oddawał ideę takich przypadków. I jak tu wierzyć w ludzi mając naokoło takie przykłady prawości i uczciwości. Sama nie jestem święta, ale takie oszukiwanie i zdrady mnie porażają.
__________________
When all else fails, screw it!
Kot(y), Doktor Who i Spółka
Instagram
Regista jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-09, 18:17   #1479
night prowler
Zadomowienie
 
Avatar night prowler
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 1 520
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW - przeżyte, zasłyszane

Cytat:
Napisane przez Regista Pokaż wiadomość
No bo już myślałam, że tylko ja na takich trafiam Ten facet nie był jedynym w tym typie, ale najbardziej oddawał ideę takich przypadków. I jak tu wierzyć w ludzi mając naokoło takie przykłady prawości i uczciwości. Sama nie jestem święta, ale takie oszukiwanie i zdrady mnie porażają.
Przypuszczalnie, właśnie dlatego, że nie jesteś "święta" .
__________________
I'm feelin' posh so address me with an accent.
night prowler jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-09, 19:15   #1480
Amani
Zakorzenienie
 
Avatar Amani
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 3 563
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW - przeżyte, zasłyszane

Cytat:
Napisane przez Regista Pokaż wiadomość
O ja pierdziu... co za... fajfusy skapcaniałe!

Jakiś czas temu przeprowadziłam wielce pouczającą rozmowę z facetem, który usilnie mnie podrywał, tzn. z góry było jasne, że chodzi tylko o seks. Mimo, że cały czas odmawiałam, próbował do upierdliwości. Któregoś dnia nie wytrzymałam i wygarnęłam mu co o tym wszystkim i o nim przy okazji ,myślę. A więc o tym, że (i tu nastepuje charakterystyka gościa: ) jest żonaty, dzieciaty, że co niedzielę i nie tylko, biega do kościoła (katolickiego), spowiada się kilka razy w roku, opowiada mi jaki to wielki wpływ wywiera Bóg na nasze życie... itp... itd... a tu mnie namawia na seks i próbuje obłapiać za każdym razem jak mnie widzi. I pytam go, czy nie widzi jakim jest hipokrytą, skoro jest taki wierzący, a tu chce ot tak żonę zdradzać. Co on na to?
- Ale jedno z drugim nie ma nic wspólnego.

Wiecie co pomogło? Skłamałam, że mam faceta. Że też wcześniej na to nie wpadłam Ale jak mogłam na to wpaść, skoro jemu żona nie przeszkadzała, to mój facet miałby być problemem? Głupia myślałam, że hasła "nie, nie chcę", "nie dotykaj mnie", "przestań", "nie przychodź więcej" są jasne dla każdego
najgorszy typ czlowieka jak dla mnie. Nie mam nic przeciwko samej wierze, ale jesli ktos sie obnosi i oglasza wszem i wobec, ze swietszy od papieza, ze w butach do nieba pojdzie, a za uszami ma takie rzeczy to dla mnie jest zerem...
__________________
' DIET IS „DIE” WITH A „T” '
- Garfield -

-26kg

Amani jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-10, 16:39   #1481
Regista
Meravigliosa creatura
 
Avatar Regista
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 1 280
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW - przeżyte, zasłyszane

Cytat:
Napisane przez night prowler Pokaż wiadomość
Przypuszczalnie, właśnie dlatego, że nie jesteś "święta" .
Aż jestem ciekawa, jak sobie tą moją "nie"świętość wyobraziłaś, że doszłaś do takich wniosków No bo właśnie raczej nie w tym problem. Często słyszę od osób, którzy mnie poznają lepiej, że przy pierwszym wrażeniu i takich zwykłych kontaktach międzyludzkich sprawiam wrażenie takiej grzecznej i ułożonej kobiety, ale bardzo zdystansowanej i nikt by nie podejrzewał, że taka mogę nie być. I może bardziej o to chodzi, że tacy goście napotykając na mur chłodu i niedotykalstwa stawiają sobie za punkt "honoru" udowodnienie sobie i mnie, że im się nie można oprzeć przecież
I jak już to święta nie jestem raczej w poglądach niż działaniu
__________________
When all else fails, screw it!
Kot(y), Doktor Who i Spółka
Instagram
Regista jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-08-11, 09:04   #1482
night prowler
Zadomowienie
 
Avatar night prowler
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 1 520
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW - przeżyte, zasłyszane

Cytat:
Napisane przez Regista Pokaż wiadomość
Aż jestem ciekawa, jak sobie tą moją "nie"świętość wyobraziłaś, że doszłaś do takich wniosków No bo właśnie raczej nie w tym problem. Często słyszę od osób, którzy mnie poznają lepiej, że przy pierwszym wrażeniu i takich zwykłych kontaktach międzyludzkich sprawiam wrażenie takiej grzecznej i ułożonej kobiety, ale bardzo zdystansowanej i nikt by nie podejrzewał, że taka mogę nie być. I może bardziej o to chodzi, że tacy goście napotykając na mur chłodu i niedotykalstwa stawiają sobie za punkt "honoru" udowodnienie sobie i mnie, że im się nie można oprzeć przecież
I jak już to święta nie jestem raczej w poglądach niż działaniu
Ale zdajesz sobie sprawę, że tym cudzysłowem akcentowałam taką świętość, jaką w głowie ma dwulicowy katolik, który jak długo chodzi do kościoła, czuje się autorytetem moralnym? Nieważne, że się puszcza jak stara szmata. Nieważne, że kradnie i oszukuje. Nieważne, bo jak długo chodzi do kościoła, jest święty z zasady i może się bulwersować grzechami maluczkich .
__________________
I'm feelin' posh so address me with an accent.
night prowler jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-12, 17:40   #1483
saakdasadadsad
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 445
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW - przeżyte, zasłyszane

Przypomniało mi się, jak z 2 tygodnie przed moimi urodzinami mój ex rozmyślał przy mnie nad tym, co by mi tu na te urodziny kupić. "Hmmm może jakiś dobry alkohol, coś z ciuchów? Nie wiem, ale muszę ci dać coś fajnego". I tak dobrą chwilę się zastanawiał. Nie pamiętam, jak to skomentowałam, chyba po prostu uśmiechnęłam się .
Dzień przed tym jakże ważnym dniem nocowałam u koleżanki o czym on oczywiście wiedział. Wstałam rano, robimy śniadanie i dostałam od niego smsa "co tam?" czy coś w tym rodzaju. Popisaliśmy chwilkę i przyszła wiadomość "a czy Ty nie masz dzisiaj urodzin?", "mam ", "Wszystkiego Najlepszego Kochanie ". Widzieliśmy się później, ale nawet życzeń na żywo nie dostałam

Edytowane przez saakdasadadsad
Czas edycji: 2012-08-12 o 17:41
saakdasadadsad jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-12, 18:00   #1484
oh Mandy
Zakorzenienie
 
Avatar oh Mandy
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Syreni gród
Wiadomości: 10 256
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW - przeżyte, zasłyszane

Cytat:
Napisane przez akilegne Pokaż wiadomość
Przypomniało mi się, jak z 2 tygodnie przed moimi urodzinami mój ex rozmyślał przy mnie nad tym, co by mi tu na te urodziny kupić. "Hmmm może jakiś dobry alkohol, coś z ciuchów? Nie wiem, ale muszę ci dać coś fajnego". I tak dobrą chwilę się zastanawiał. Nie pamiętam, jak to skomentowałam, chyba po prostu uśmiechnęłam się .
Dzień przed tym jakże ważnym dniem nocowałam u koleżanki o czym on oczywiście wiedział. Wstałam rano, robimy śniadanie i dostałam od niego smsa "co tam?" czy coś w tym rodzaju. Popisaliśmy chwilkę i przyszła wiadomość "a czy Ty nie masz dzisiaj urodzin?", "mam ", "Wszystkiego Najlepszego Kochanie ". Widzieliśmy się później, ale nawet życzeń na żywo nie dostałam
Ja z chłopakiem, z którym rozstałam się tydzień temu, miałam podobną sytuację

Otóż jakiś czas przed moimi urodzinami pytał, co chcę dostać "Może książkę? Może biżuterię?" Odpowiedziałam, że nie wiem, żeby ewentualnie sam coś wybrał. W dniu urodzin nie dostałam nawet życzeń, ani nie zadzwonił. Nie muszę mówić, że prezentu tym bardziej nie dostałam.

Dodam, że w moim przypadku to były okrągłe urodziny, bo 20 I nie chodzi o prezent, tylko o sam fakt.
__________________
czasem mniej znaczy więcej, taka szczypta ironii.
oh Mandy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-12, 19:42   #1485
skaz
Zadomowienie
 
Avatar skaz
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 1 004
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW - przeżyte, zasłyszane

Cytat:
Napisane przez oh Mandy Pokaż wiadomość
Ja z chłopakiem, z którym rozstałam się tydzień temu, miałam podobną sytuację

Otóż jakiś czas przed moimi urodzinami pytał, co chcę dostać "Może książkę? Może biżuterię?" Odpowiedziałam, że nie wiem, żeby ewentualnie sam coś wybrał. W dniu urodzin nie dostałam nawet życzeń, ani nie zadzwonił. Nie muszę mówić, że prezentu tym bardziej nie dostałam.

Dodam, że w moim przypadku to były okrągłe urodziny, bo 20 I nie chodzi o prezent, tylko o sam fakt.
Aż wstyd przyznać, ale u mojego ex to jeg0 mamusia pamiętala o tym aby kupić mi prezent. Ona kupowała wszystkie prezenty od niego. Ahh ci mamisynkowie, dobrze że to już za mną ;/
__________________
Nigdzie nie jesteśmy bardziej samotni, niż leżąc w łóżku,
z naszymi tajemnicami i wewnętrznym głosem,
którym żegnamy lub przeklinamy mijający dzień.
skaz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-12, 22:08   #1486
saakdasadadsad
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 445
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW - przeżyte, zasłyszane

Cytat:
Napisane przez oh Mandy Pokaż wiadomość
I nie chodzi o prezent, tylko o sam fakt.
Dokładnie

Nie oczekiwałam bóg wie czego, po prostu zdziwiło mnie, że tak przeżywał fakt kupienia mi czegoś a tu nawet normalnych życzeń nie dostałam . Może myślał, że do czasu urodzin zdążymy się rozstać . Chociaż zerwałam z nim niecały miesiąc po tym i strasznie rozpaczał więc to chyba jednak nie to
saakdasadadsad jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-12, 22:41   #1487
oh Mandy
Zakorzenienie
 
Avatar oh Mandy
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Syreni gród
Wiadomości: 10 256
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW - przeżyte, zasłyszane

Cytat:
Napisane przez akilegne Pokaż wiadomość
Dokładnie

Nie oczekiwałam bóg wie czego, po prostu zdziwiło mnie, że tak przeżywał fakt kupienia mi czegoś a tu nawet normalnych życzeń nie dostałam . Może myślał, że do czasu urodzin zdążymy się rozstać . Chociaż zerwałam z nim niecały miesiąc po tym i strasznie rozpaczał więc to chyba jednak nie to
U mnie , jak się spotkaliśmy po moich urodzinach stwierdził że zapomniał mi kupić prezentu, ale nadrobimy..
Kilka dni później ze mną zerwał... przez smsa.
__________________
czasem mniej znaczy więcej, taka szczypta ironii.
oh Mandy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-17, 23:12   #1488
shure
Zadomowienie
 
Avatar shure
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomości: 1 525
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW - przeżyte, zasłyszane

kurde dziewczyny czytając ten wątek stwierdzam, że mój Tż chyba jest jakimś "ideałem"..
__________________
Julek 18.09.2013




[*]
shure jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-17, 23:48   #1489
królewna z drewna
Zakorzenienie
 
Avatar królewna z drewna
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 6 461
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW - przeżyte, zasłyszane

Cytat:
Napisane przez oh Mandy Pokaż wiadomość
U mnie , jak się spotkaliśmy po moich urodzinach stwierdził że zapomniał mi kupić prezentu, ale nadrobimy..
Kilka dni później ze mną zerwał... przez smsa.
brak słów...
__________________
12 2019
królewna z drewna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-08-19, 08:19   #1490
lupin
Raczkowanie
 
Avatar lupin
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 140
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW - przeżyte, zasłyszane

Cytat:
Napisane przez akilegne Pokaż wiadomość
(....) Wstałam rano, robimy śniadanie i dostałam od niego smsa "co tam?" czy coś w tym rodzaju. Popisaliśmy chwilkę i przyszła wiadomość "a czy Ty nie masz dzisiaj urodzin?", "mam ", "Wszystkiego Najlepszego Kochanie ". Widzieliśmy się później, ale nawet życzeń na żywo nie dostałam
Poprawił mi humor z rana

ja 5 lat temu chodziłam z gościem, który przez parę tygodni przed moimi urodzinami chodził i pytał się mnie 50 razy, co konkretnie chcę dostać na urodziny, na co ja za każdym razem odpowiadałam, że jeśli nie ma pomysłu, co mi dać, to niech po prostu kupi mi taką a taką płytę DVD i już. W dniu moich urodzin on przyszedł pod mój dom z pustymi rękoma i mówi: "chodź, idziemy." ja:"gdzie?" on: "do sklepu zoologicznego, kupić ci królika." ja: ??? on: "mówiłaś, że chcesz królika." :|
..............skończylo się na tym, że poszliśmy do empika i kupiliśmy tę płytę.
a z tym królikiem to było coś takiego, że kiedyś tam od niechcenia przebąknęłam, że fajnie by było mieć królika, ale nie mam warunków, więc nie mogę.
czasem naprawdę fascynuje mnie mechanizm działania męskiego umysłu.
__________________
"Najpamiętliwszą chwilą w życiu kobiety jest chwila zapomnienia."
lupin jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-20, 09:09   #1491
201605021613
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 3 629
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW - przeżyte, zasłyszane

Cytat:
Napisane przez _Tinkerbell Pokaż wiadomość
No to ja odżyję wątek.
Przechodzę etap "byli adoratorzy - powrót"


On akurat się załapał, więc musiał mi dać kasę, spotkaliśmy się. i on nagle tekst "ty, ja nie mogę uwierzyć,mogłem cię WALIĆ bez zobowiązań, i ku**a nie skorzystałem ; / "

Po w/w imprezie napisałam jak się bawił (bo był 1 raz) a on że za☠☠☠iście, "przeruchał laskę bez gumki, spuścił się i spier****" po czym dodał "a nawet jak zajdzie to była pijana i było ciemno to pewnie go nie rozpozna"
Znajomość zakończyłam w trybie NATYCHMIASTOWYM



Gadaliśmy o dzieciach - "no bo wiesz, jakbyśmy wpadli, to by mnie nikt przez najbliższe 3 lata w Polsce nie zobaczył", ale nie, nie do pracy, w sensie "spieprzyłbym, byle dalej"




No , tyle Miłego czytania
Ja pierdziu, ale złamasy. A ten co prze**chał jakąś laskę bez gumy niech tak się nie cieszy, bo może po takiej kolejnej imprezce obudzi się z bólem odbytu i... ktoś też może nie użyć gumy. Nigdy nie wie się na kogo się trafi
201605021613 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-20, 09:55   #1492
WhoRunTheWorld
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 334
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW - przeżyte, zasłyszane

Cytat:
Napisane przez edziorek 203 Pokaż wiadomość
Ja pierdziu, ale złamasy. A ten co prze**chał jakąś laskę bez gumy niech tak się nie cieszy, bo może po takiej kolejnej imprezce obudzi się z bólem odbytu i... ktoś też może nie użyć gumy. Nigdy nie wie się na kogo się trafi
No w sumie racja
__________________
konto nieaktualne
WhoRunTheWorld jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-26, 00:22   #1493
willy_nilly
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 1 221
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW - przeżyte, zasłyszane

Właśnie straciłam dziewictwo, facet wyszedł do łazienki wyrzucić gumkę do kosza, ja - zmęczona i lekko wystraszona całą tą sytuacją - leżę w łóżku, wraca, więc patrzę na niego rozanielona, a on stanął w progu i rzecze: Zrób mi zupkę chińską.

Powiedzcie, że nie tylko ja widzę w tym coś dziwnego....?
willy_nilly jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-26, 00:36   #1494
Trinette
Zakręcony Chochlik
 
Avatar Trinette
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 906
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW - przeżyte, zasłyszane

Cytat:
Napisane przez willy_nilly Pokaż wiadomość
Właśnie straciłam dziewictwo, facet wyszedł do łazienki wyrzucić gumkę do kosza, ja - zmęczona i lekko wystraszona całą tą sytuacją - leżę w łóżku, wraca, więc patrzę na niego rozanielona, a on stanął w progu i rzecze: Zrób mi zupkę chińską.

Powiedzcie, że nie tylko ja widzę w tym coś dziwnego....?
Ja bym się zaczęła śmiać z niego
__________________
"Naucz się czegoś nowego, spróbuj czegoś nowego. Udowodnij sobie, że możesz wszystko."
Brian Tracy

„Jeśli możesz sobie coś wymarzyć, możesz to zrobić”
Walt Disney


Edytowane przez Trinette
Czas edycji: 2012-08-26 o 21:20
Trinette jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-26, 13:42   #1495
BuryKotZPiwnicy
Zakorzenienie
 
Avatar BuryKotZPiwnicy
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: NRW
Wiadomości: 12 118
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW - przeżyte, zasłyszane

Przy każdej Waszej historii otwierają mi się szerzej oczy ze zdumienia

Tak mi się przypomniało, jak jedna z moich koleżanek dostała od swojego chłopaka na 18-ste urodziny świeczke Taką niewielką zapachową, coś jak do podgrzewacza i dając jej to stwierdził, że nie wiedział jej co kupić, bo przecież ona już wszystko ma.
A później jeszcze na samej imprezie urodzinowej złożyli się z kolegami i dali jej do ręki ... 50 zł w różnych drobniakach
__________________
Minimalizm. Rozsądek. Konsekwencja.

64,9 ... 64,0 ...58,0



BuryKotZPiwnicy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-26, 15:03   #1496
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW - przeżyte, zasłyszane

Cytat:
Napisane przez willy_nilly Pokaż wiadomość
Właśnie straciłam dziewictwo, facet wyszedł do łazienki wyrzucić gumkę do kosza, ja - zmęczona i lekko wystraszona całą tą sytuacją - leżę w łóżku, wraca, więc patrzę na niego rozanielona, a on stanął w progu i rzecze: Zrób mi zupkę chińską.

Powiedzcie, że nie tylko ja widzę w tym coś dziwnego....?
raczki urwalo?
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-26, 15:09   #1497
201605021613
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 3 629
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW - przeżyte, zasłyszane

Cytat:
Napisane przez skazana_na_bluesa Pokaż wiadomość
raczki urwalo?

Nie chciał się chyba przemęcząć
201605021613 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-26, 16:31   #1498
Martii=*
Zadomowienie
 
Avatar Martii=*
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 713
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW - przeżyte, zasłyszane

Cytat:
Napisane przez skazana_na_bluesa Pokaż wiadomość
raczki urwalo?
może się zmęczyły dotykaniem tego i owego
__________________
https://wizaz.pl/Mikroreklama
Martii=* jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-26, 19:55   #1499
królewna z drewna
Zakorzenienie
 
Avatar królewna z drewna
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 6 461
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW - przeżyte, zasłyszane

Cytat:
Napisane przez BuryKotZPiwnicy Pokaż wiadomość
Przy każdej Waszej historii otwierają mi się szerzej oczy ze zdumienia

Tak mi się przypomniało, jak jedna z moich koleżanek dostała od swojego chłopaka na 18-ste urodziny świeczke Taką niewielką zapachową, coś jak do podgrzewacza i dając jej to stwierdził, że nie wiedział jej co kupić, bo przecież ona już wszystko ma.
A później jeszcze na samej imprezie urodzinowej złożyli się z kolegami i dali jej do ręki ... 50 zł w różnych drobniakach
oryginalny prezent
__________________
12 2019
królewna z drewna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-23, 23:26   #1500
willy_nilly
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 1 221
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW - przeżyte, zasłyszane

Wrócę do historii z wyżej już wspomnianym Panem od "dziewictwa".

Gdzieś w czasie między wyjściem do łazienki a zażądaniem zupki chińskiej, wypił po drodze setkę wódki. Tak się zmęczył, że pić się chciało biedaczkowi. Kiedy zupki nie otrzymał, usiadł na fotelu i wysnuł co myśmy zrobili i tak sobie gadał, na co nie zwracałam uwagi za bardzo, bo musiałabym się tam chyba poryczeć.

W końcu wygłosił monolog: Nie wiem, czy chcesz to słyszeć, ale jak wrócimy do domu, to ja daję sobie spokój z dziewczynami*, muszę sobie to wszystko przemyśleć. Ale nie przejmuj się, ja nikomu O TYM nie powiem, także będziesz mogła dalej mówić, że jestes dziewicą. Łaskawca...

*Ów "spokój" ma na imię Justyna.
willy_nilly jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2023-11-13 23:17:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:10.