Seks z mężczyzną ok. 50 r.ż.

[Engelchen]

Napisane przez L_V

Czyli George Clooney jest bleeee

Bruce Springsteen jest bleeee

Sting jest bleeee

Richard Gere jest bleee

Denzel Washngton jest bleeee

Micheal DOuglas jest bleee

Harrison Ford jest bleeee

Pierce Brosnan jest bleee

Robert Redford też jest bleee

wyjelas mi to z... klawiatury
50- latkowie to nie tylko twoj ojciec
to tez mezczyzni uchodzacy w swiecie za symbol seksu

moj maz jest ode mnie starszy 15 lat (choc do 50 mu jeszcze brakuje) i w zyciu nie zamienilabym go na mlodszy model
nie i koniec tematu

[zelkowa_krolewna]

Napisane przez L_V

Czyli George Clooney jest bleeee

Bruce Springsteen jest bleeee

Sting jest bleeee

Richard Gere jest bleee

Denzel Washngton jest bleeee

Micheal DOuglas jest bleee

Harrison Ford jest bleeee

Pierce Brosnan jest bleee

Robert Redford też jest bleee

Gdybyście czytały ze zrozumieniem to co pisałam to nie byłoby takich komentarzy...
A więc napiszę jeszcze raz, mężczyzna w tymże wieku może być zadbany, przystojny ale już seks z nim mając świadomość jego wieku nie byłby żadnym ciekawym doświadczeniem, ponieważ jakikolwiek by nie był nie pociągają mnie faceci w tym wieku.
Mam nadzieję, że tym razem jasno się wyraziłam.

I TO JEST TYLKO MOJE ZDANIE

[Costynuuna]

Dla mnie ani Brat Pitt , ani George Clooney , ani Richard Gere , ani Robert Redford nie są pociągający, i mimo iż kobiety zrzucają staniki na ich widok i szaleją na ich widok dla mnie nic szczególnego .. Widocznie inne dziewczyny mają podobne odczucia co do panów +50

[trojka]

co tu gdybać, każdy ma inny gust, ja w wieku 19 lat szalałam za panami po 40tce, a obecnie mam męża duuuużo młodszego

[Ratatuj]

Napisane przez trojka

co tu gdybać, każdy ma inny gust, ja w wieku 19 lat szalałam za panami po 40tce, a obecnie mam męża duuuużo młodszego

masz rację co do gustu,
osobiście zawsze podobali mi się starsi chłopcy w takich gustowałam i z takimi sie spotykałam i za takiego wyszłam za mąż

[trojka]

Napisane przez Ratatuj

masz rację co do gustu,
osobiście zawsze podobali mi się starsi chłopcy w takich gustowałam i z takimi sie spotykałam i za takiego wyszłam za mąż

Ja pewnie też bym wyszła bo sex z takim duuużo starszym chłopcem jest obłędny dla takiej smarkuli, hłe hłe i wcale nie obrzydliwy
Ależ mnie naszło na wspomnienia z młodości hi hi

[dobrarada]

mam 39 lat i jakbym miała męża 20 lat starszego to teraz miałby 59lat
jakos mnie to nie zachęciło
mnie by to nie odpowiadało i pełną odpowiedzialnością stwierdzam, że nie byłabym w zwiazku z facetem aż tyle starszym i wiem to na pewno.
mimo wszystko nie tylko chodzi o różnice w poziomie temperamentu, zdrowia (choć też to bardzo istotne) ale o całokształt: różnice wieku znajomych którymi się otaczamy, rozbieżnosci zainteresowań, sposobów spędzania wolnego czasu (dziewczyna chce iść na dyskotekę a starszy pan jechac na ryby), odporności na stres, sposóbu wychowania dzieci, sprawności fizycznej np. własnie w stosunku do wychowania dzieci (dajmy na to kobieta 15 lat młodsza od męża rodzi pierwsze dziecko w wieku 35 lat - mąż ma już 50 lat, drugie dziecko - tata ma już 52 lata i trzecie dziecko tata ma 56 - przykład z mojej dalszej rodziny) - dziecko które ma 20 lat ma ojca 70 latka - jak myslicie - mają wspólne spektrum zainteresowań? bynajmniej.

generalnie - mam okazję do obserwacji i stwierdzam, ze taka różnica wieku jest już wg mnie nienajlepszym rozwiązaniem na życie, co dopiero mówić o 20 latach. dla mnie pakowanie się w taki układ jest całkiem nie do zrealizowania...

[Wyrak]

Napisane przez paula78

Nigdy nie mów nigdy

Napisane przez paula78

po pierwsze tego nie wiesz to tylko pobozne zyczenia a po drugie ty jego nie musisz wystrczy ze on ciebie wymieni.

nikomu nie wmawiam ,ze mógłby z 50 latkiem ale zakladanie takich rzeczy z gory ,na zimno jest dziecinne.nigdy nie wiadomo co przyniesie zycie i rownie dobrze mozna byc z 50 latkiem jak i z 20 lat mlodszym i tyle.

Napisane przez dzustam

Po pierwsze uspokój się, bo się rozhisteryzowałaś do granic możliwości A tu nie ma powodu

Ale Clooney ciasteczko, na widok Pitt'a kobiety zrzucają bieliznę, no ale rzeczywiście jak ktoś ma przed oczami wizję ojca w gaciach czekajacego na podany obiad i kapcie, to ochota na panów w wieku ok. 50 może szybko przejść...

Autorka tylko i wyłącznie może się przekonać namacalnie Bo nawet wyciagając średnią arytmetyczną może się okazać, że ten egzemplarz jest całkowiecie różny.

Napisane przez L_V

Czyli George Clooney jest bleeee

Bruce Springsteen jest bleeee

Sting jest bleeee

Richard Gere jest bleee

Denzel Washngton jest bleeee

Micheal DOuglas jest bleee

Harrison Ford jest bleeee

Pierce Brosnan jest bleee

Robert Redford też jest bleee

Ludzie drodzy, ja sie nie dziwie, ze ta dziewczyna sie zirytowala, jak inne od niej lepiej wiedza co i jak bedzie. Co do tej listy zas - no i? To, ze Ci faceci sie powszechnie podobaja, nie znaczy przeciez, ze sie podobaja wszystkim. Zejdzie troche z dziewczyny...

[linaya]

Napisane przez evitanna

Czy macie jakieś dłuższe doświadczenie? Jestem w przedsionku związku z facetem w tym przedziale wiekowym. Zastanawiam się z czym trzeba się liczyć? Czy na tym etapie częste są kłopoty w życiu intymnym? Zaburzenia potencji, libido, erekcji itp?

Chyba nic specjalnie oryginalnego nie napiszę, ale 50-latek 50-latkowi nierówny. Siła potencji to chyba cecha osobnicza, niekoniecznie zależna od wieku. Bywają bardzo jurni pięćdziesięcio-kilkulatkowie, jak i 30-latkowie o b. niskim popędzie czy z poważnymi zaburzeniami erekcji.

Spotkałam na swej drodze życia mężczyznę z tego przedziału wiekowego i bardzo ciepło wspominam tę znajomość. Nie odnotowałam żadnych problemów natury fizjologicznej, wręcz przeciwnie, byłam bardzo zadowolona z mojego kochanka. Poza sferą erotyczną również bardzo dobrze się rozumieliśmy, nie czułam żadnej bariery wynikającej z dużej różnicy wieku. Gdybym miała wyciągnąć wnioski na temat 50-latków na podstawie tej jednej znajomości, powiedziałabym, że umieją zabiegać o kobietę, adorować ją, rozpieszczać, wiedzą, co robić, by czuła się wyjątkowa i jedyna w swoim rodzaju.

Mój obecny TŻ ma bliżej do 40-tki niż do 50-tki, i nie zamieniłabym go na żadnego innego.