Oświadczenie woli - pobranie organów po śmierci

[vokuro]

Podpisałam bez wahania.... ba nawet poczulam dume troszke staram sie to 'reklamowac' wśrod znajomych rozdawac takie oświadczenia jeden jedyny raz spotkalam sie z nieprzyjemna sytuacja z typu 'NO CO TYYYYYY! NIGDY!" zagorzala katoliczka kolezanka powiedziala ze nie odda komus nieznajomemu swoich narzadow bo boi sie ze moga trafic do kogos kogo nie lubi.... szok. Powiedziala ze woli by ktos umarł nizeli miala by komus nielubianemu przez nią pomoc. nie rozumiem takich ludzi... szanuje to ze nie kazdy ma odwage to podpisac wtedy gra wyobraznia jak beda Cie cieli i w ogole. Ale ta babka mnie zszokowała i nigdy bym sie po niej tego nie spodziewala.

[agussa]

Hej dziewczyny!!
Mam pytanko do Was..
Co sądzicie o tym, aby Wasze organy po śmierci trafiły do innych potrzebujących osób? Oczywiscie takiej decyzji nie podejmuje sie tak hop siup. Ja jestem bliska temu zeby się na to zdecydowac i podpisac oswiadczenie woli. Chciałabym, gdyby czasem kiedys cos mi sie stało, pomóc komuś, i moze dzieki mojej smierci, zyc beda inne osoby, które czekaja nieraz nawet kilka lat na swoj przeszczep.

Nie wiecie gdzie mozna dostac takie oswiadczenie woli?

A Wy zgodziłybyscie się na cos takiego? Co sądzicie...

[karolcia52]

a czemu by nie moje organy nie będą mi po śmierci potrzebne. A może komuś mogłyby uratować życie.

[$Luna$]

Ja z przyczyn zdrowotnych nie moge być takim dawcą a tak bym chciała ...

[agami87]

ja mam takie oświadczenie woli w portfelu, rodzina o tym wie i gdyby coś to zgoda jest;
poszperaj w necie, wpisz w google 'oswiadczenie woli' i powinno coś wyskoczyc, potem można to wydrukowac, wypełnic i juz

[TOMORROW]

a ja nie rozumiem jak w ogóle można nie chcieć wyrazić takiej zgody

komuś umiera ktoś bliski,a on pogrążony w rozpaczy nie chce nawet słyszeć o oddaniu organów-czyli to tak, jakby chciał, żeby i ktoś inny cierpiał jak on

i chyba łatwiej pogodzić się z czyjąś śmiercią, znaleźć w niej jakiś sens-gdy można komuś podarować coś najcenniejszego -drugie życie

[Hyysteria]

Jestem w 100 % przekonana, że chce oddać swoje narządy, jeśli znajdzie sie na nie chętny
Nie rozumiem jak można się nie zgadzać, wole żeby kawałek mnie dalej żył, przynajmniej moje np. serducho nie skonczy jako pokarm dla robali

[agami87]

róznie to bywa, ale fakt ktoś podpisujac oświadczenie woli robi to swiadomie,chcąc tego, ze swiadomościa, ze może komuś pomóc i to sie chwali.
ale rozumiem tez,ze w momencie straty bliskiej osoby rodzina nie mysli o tym, jest to dla nich tragedia i nie chca oddac ani kawałka tej zmarłej osoby, tak im bliskiej;
w tym momencie czesto nie mysli się racjonalnie i trzeba to wziąść pod uwage

choć uważam,ze idea oswiadczen woli jest wspaniała szczegonie ze w Polsce wciaz jest za mało dawców i swiadomość też jest niewielka (gdy ja jakieś 3 lata temu poszłam z grypa do lekarza w mojej przychodni i zapytałam czy nie ma własnie takiego oswiadczenia to spojrzał na mnie jak na głupia ) ale sama w koncu je zdobyłam, mam i dumnie nosze w portfelu

[mOna01]

Nie spisałam takiego oświadczenia ale zamierzam. Gdyby coś mi się stało to chciałabym, żebym mogła się jeszcze na coś przydać, uratować komuś życie... Mi i tak byłoby to już obojętne ;p
Ale nie oddałabym się do krojenia dla jakichś Akademii Medycznych...

[Ashaai]

Szczerze ja od kiedy sie dowiedziałam że istnieje takie oświadczenie nie zastanawiałam sie ani sekundy. W sumie było to dla mnie oczywiste że chciałabym aby moja smierc nie poszła na marne...By moje organy były ratunkiem dla kogoś. Tyle ze chyba trzeba miec 18 lat a ja jeszcze nie ukończyłam 18 roku życia.

[Jeanne90]

Dziewczyny, z tym oświadczeniem woli nie jest tak prosto. Organy można pobrać od osoby, u której mózg przestał pracować, ale serce nadal bije. Więc można uznać, że ten człowiek jeszcze żyje. Moja mama nie chce się zgodzić, bym takie oświadczenie podpisała, bo zawsze jest jeszcze jakaś iskierka nadziei... Postawcie się na miejscu swoich bliskich, wyobraźcie sobie, że Wasz rodzic/brat czy siostra/TŻ czy ktokolwiek bliski leży nieprzytomny, stwierdzono śmierć mózgu ale serce bije, a lekarze chcą go odłączyć od aparatury i pobrać narządy...
Poza tym narządy można pobrać nawet od osoby, która oświadczenia woli nie ma, o ile rodzina się nie sprzeciwia. Nie wiem czy fakt posiadania oświadczenia odbiera możliwość sprzeciwu bliskim.

[Kasia_gnr]

Podpisałam oświadczenie woli trzy dni temu i mam w portfelu. Dostałam je od chłopaka, który żyje dzięki przeszczepowi nerki. Rozmowa z nim była czymś wspaniałym. Chłopak studiuje teraz, uprawia sporty (ze świetnymi rezultatami) i bardzo zależy mu na tym żeby oświadczenie woli podpisało jak najwięcej osób.

Myślałam o tym wszystkim bardzo dużo po tej rozmowie, a tu proszę, taki wątek

Tu więcej informacji: http://www.poltransplant.org.pl/ow.html

[TOMORROW]

Napisane przez mOna01

Ale nie oddałabym się do krojenia dla jakichś Akademii Medycznych...

tam to zdaje się tylko n/n biorą

[Jeanne90]

Napisane przez TOMORROW

tam to zdaje się tylko n/n biorą

Można zadeklarować, że po śmierci oddajesz swoje ciało na badania naukowe.

[meesha]

Napisane przez TOMORROW

tam to zdaje się tylko n/n biorą

bodajze slaska AM ma podpisane jakies konkretne umowy/uregulowania prawne, po potrzebnych im badaniach zorganizuja ci pogrzeb jaki chcesz.

Napisane przez mOna01

Ale nie oddałabym się do krojenia dla jakichś Akademii Medycznych...

dlaczego?

BTW juz taki temat chyba byl...

[sinka84]

Takie oświadczenie mam już dawno spisane i także noszę w portfelu razem z dowodem. Rodzina i znajomi wiedzą. Jeżeli moja tragiczna śmierć ma komuś dać życie to dlaczego nie oddać.

[EwelinQsia]

Ja tez jestem za, po co mi organy po smierci, i tak by je robaki zjadly. Niedlugo koncze 18 lat wiec takie zaswiadczenie napewno bede nosic w portfelu.

[ushia]

tak naprawde to oswiadczenie woli mozna o kant tyłka potłuc - w Polsce obowiązuje zgoda domniemana i teoretycznie kazdy kto NIE ZŁOŻYŁ SPRZECIWU w Centralnym Rejestrze Sprzeciwów jest potencjalnym dawca
czyli nie potrzeba oswiadczenia woli

ALE
sprzeciw mozna rowniez zlozyc ustnie w obecnosci dwoch pełnoletnich swiadkow - i niestety, jezeli rodzina nie chce, to po prostu skłamia, ze trzy dni przed smiercia takie oswiadczenie zlozylas w obecnosci wujka i cioci
i oswiadczenie woli nic nie pomoze

[EwelinQsia]

No niby tak jest, ale przeciez watpie zeby rodzina była przeciwna skoro "dawca" tego żądał... To nie lata 50'

[mary_alice_young]

ja tez podpisałam, dzień po 18 urodzinach i noszę w portfelu
nie widzę najmniejszego powodu dla którego miałabym nie oddać narządów.

[kochana-plotkara]

tzn. że nawet jeśli mam takie oświadczenie woli, może być nic nie warte po mojej śmierci jeśli moja rodzina się nie zgodzi na oddanie moich narządów?

[agussa]

ja myslę ze takie oswiadczenia woli powinny byc dla kazdego na wyciągnięcie ręki, ja od 18 r.ż szukałam i nie mogłam nigdzie znaleźć. Powinny byc one np w przychodniach, szpitalach, kosciołach, sklepach, wtedy wiecej ludzi zgadzałoby sie na przeszczepy swoich narządów i byłoby więcej dawców.

Czy ktoś moze ma takie oswiadczenie woli i mógłby mi wysłac?

[Jeanne90]

Napisane przez agussa

Czy ktoś moze ma takie oswiadczenie woli i mógłby mi wysłac?

http://www.poltransplant.org.pl/ow.html
Przesuwasz suwakiem do dołu, tam jest taki czerwony napis "oświadczenie woli", klikasz prawym -> "zapisz element docelowy jako" zapisujesz i gotowe.

[agussa]

ooo to ja tyle szukałam tego :-/ dzięki wielkie, w koncu mam to co chodziło mi po głowie juz od kilku ładnych lat...

[Jeanne90]

Napisane przez agussa

ooo to ja tyle szukałam tego :-/ dzięki wielkie, w koncu mam to co chodziło mi po głowie juz od kilku ładnych lat...

Zawsze do usług

[insomnieux]

ja rowniez mam takie oswiadczenie w portfelu. za zycia mało robie dla ludzi wiec moze po smierci sie przydam.

[agussa]

Juz sie biorę do drukowania tego oswiadczenia, pozostaje jeszcze kwestia rozmowy z najblizszymi

[Bridget]

wątek był trzeba połączyć (Rambolindo )
http://www.wizaz.pl/forum/showthread...iadczenie+woli

oświadczenie mam już od 2 lat. któraś wizażanka (sarenka, jelonek?- mam zaćmienie) miała w swoim podpisie link do strony www.przeszczep.pl

[agussa]

przepraszam, nie zauwazyłam tego wątku.. myslałam ze go nie ma, dlatego założyłam.

[meesha]

Napisane przez kochana-plotkara

tzn. że nawet jeśli mam takie oświadczenie woli, może być nic nie warte po mojej śmierci jeśli moja rodzina się nie zgodzi na oddanie moich narządów?

praktycznie, tak jest w polsce

ja moje oswiadczenie mam ze strony internetowej, wypelnilam wniosek i mi przyslali chyba 10 takich karteczek, jedna mam w portfelu, druga w dokumentach