Polecamy:

**201607231707** · 2012-08-02, 22:19

Temat, jakby nie było, dotyczy częściowo mnie, więc postanowiłam się wypowiedzieć

Mam siódemkę rodzeństwa - 2 starsze siostry, jedną młodszą, 2 starszych braci i dwoch młodszych. Aktualnie w domu rodzinnym mieszkam ja, dwaj młodsi bracia i młodsza siostra , moja mama i jej mąż. Kiedyś mieszkali z nami jeszcze dziadkowie (bo to ich dom jest, oni sie tu "budowali", dzieciaki odchowali, a potem mojej mamie "udostepnili", jak urodziła pierwsze dziecko, bo chcieli, żeby choć jedna rodzina blisko nich była).

Plusów takiej sytuacji jest najwięcej, jak się jest najmłodszym, bo wtedy ma się "luzy" zarówno u rodziców jak i u rodzeństwa

Tylko potem, jakos w wieku wczesnoszkolnym, moi starsi bracia postawili sobie za punkt honoru uprzykrzyć mi zycie, z racji tego, że byłam najmłodsza (znaczy, miałam wtedy dwójke młodszego rodzeństwa, ale byli za mali, zeby ich "dręczyć"). Także, żabę w śniadaniówce, mąkę, która wypadała po otwarciu szafy i sie wysypywała itp. wspominam neutralnie - wtedy rozpacz, teraz się smieję

Ale mimo takich "starć" to jednak w starszych braciach zawsze miałam wiernych stróżów i kompanów (kochani byli, w sumie, jeden z nich raz stłukł porządnie jednego wybitnie wrednego dzieciaka, który smiał się z moich ogrodniczek

), a siostry były kosmetyczkami, fryzjerkami i czasem mozna było cos pozyczyć czy się poradzić.
Przy młodszym rodzenstwie to się człowiek szybko uczy odpowiedzialności, bo a to trzeba coś za mamę zrobić, a to dzieciaka trochę zabawić, a to cos tam. Teraz to większy luz, bo jeden maluch (o, przepraszam, duży facet

) trójka starszych i rodzice.

Sytuacja materialna to jakaś super ekstra może nie jest, ale niczego nie brakuje i na wiele starczy. Moja mama spokojnie mogła pracować, mając do pomocy dziadków i wspomagając się wzajemnie z przyjaciółkami czy sąsiadkami - no, sielanka

.

Ale szczerze? Jeśli kiedykolwiek będę miała dzieci to jedno albo dwójkę

Podziwiam moja matkę, ale ja jednak podziękuję

33owieczka · 2012-08-03, 06:52

Cytat:

Napisane przez muminek88

a ja dlatego kupuje uzywane,dla siebie i dzieci w sumie wszystko poza butami i bielizną

Też lubię "uzywki" dla siebie i Małej i właściwie 90% ciuszków Niuni dostałyśmy/pożyczyłysmy od innych mam, ale sądze, że zakup ciuszka dla siebie po 7 miesiącach nie jest żadnym szaleństwem.

muminek88 · 2012-08-03, 18:52

nie,nie to mialam na mysli.Pewnie ze masz prawo sobie cos kupic tylko mowie ze lubie uzywki, a pozatym takie ,alenstwo szybko rosnie,jeszcze sie nie ubrudzi wiec są jak nówki

Renatka_2108 · 2012-08-05, 07:12

Ja nie jestem za rodzinami wielodzietnymi.

Pierwsze to kwestia finansów - po prostu mnie nie stac na wiecej dzieci, wole zeby jedno mialo wszystko potrzebne niz chodzilo obtargane, albo wybieralabym co ktoremu akurat kupic jak kazde potrzebuje.

Po drugie nie chce byc kura domową cale zycie i bawic gromadki dzieciaków, nie miec zycia prywatnego itd.

Poki co mam jedno i nie planuje wiecej, nie mysle zeby miec kiedykolwiek dziecko chociaz moze moze kiedys mi sie zmieni.

Lazurowewybrzeze · 2012-08-19, 12:23

Widze, ze duzo tu krytykujecie rodziny wielodzietne, kazdy ma swoje zdanie i swoj sposob na zycie. Jestem mama 4 cudownych dziewczynek, poza tym mamy 3 zlote rybki, 2 glonojady i chomika. Dla mnie fajna rodzina zaczyna sie od 2+3, a idealna to moja 2+4, hahaha, lub wiecej... Lubie takie duze klany. Sama pochodze z rodziny 2+4 i dziecinstwo wspominam cudownie, zaznaczam, ze rodzicow bylo stac na czworke dzieci. Ale jak kogos naprawde nie stac na dziecko, czy na wiecej dzieci, to tez jestem zdania zeby nie mial. My mieszkamy na cudownym poludniu Francji, a wiec warunki dla takich rodzin, pomoc panstwa itp. zupelnie inna niz w Polsce, tu i biednego na wiecej dzieci stac, w Polsce niestety nie. Nie krytykujcie tych odwaznych rodzin w Polsce, ktore decyduja sie na liczna gromadke, bo to ich dzieci beda pracowac kiedys na wasze emerytury, bo jedynak to nawet na swoich rodzicow nie zapracuje, niestety... Tutaj tez jest ten sam problem z tymi emeryturami, ale ja majac tak liczne potomstwo wiem, ze na starosc i bez emerytury nie zgine... Staram sie tylko moje dzieci bardzo dobrze wyksztalcic, prywatne gimnazjum, zajecia poza lekcyjne tennis ect., odkladam im tez co miesiac na konta zablokowane do 18 lat, zeby mialy potem za co sie ksztalcic, czy otworzyc prywatny biznes, czy wogole cos na start np. zakup mebli, samochodu, ect. Z praca w przyszlosci dzieci nie powinny miec problemu, bo zaczyna odchodzic na emerytury francuski baby boom, z tego co tu slychac, my z emerytura problemy miec raczej bedziemy..., temu panstwa ktore na to stac prowadza teraz polityke pro rodzinna, zeby zachecic ludzi do posiadania przynajmniej trojki dzieci...

muminek88 · 2012-08-22, 13:16

no u nas w de cała opieka jest inna ale i tak zalozylam konta oszczednosciowe malym,zawsze to zabezpieczenie

żurawinka · 2012-08-22, 17:00

Cytat:

Napisane przez Lazurowewybrzeze

Widze, ze duzo tu krytykujecie rodziny wielodzietne, kazdy ma swoje zdanie i swoj sposob na zycie. Jestem mama 4 cudownych dziewczynek, poza tym mamy 3 zlote rybki, 2 glonojady i chomika. Dla mnie fajna rodzina zaczyna sie od 2+3, a idealna to moja 2+4, hahaha, lub wiecej... Lubie takie duze klany. Sama pochodze z rodziny 2+4 i dziecinstwo wspominam cudownie, zaznaczam, ze rodzicow bylo stac na czworke dzieci. Ale jak kogos naprawde nie stac na dziecko, czy na wiecej dzieci, to tez jestem zdania zeby nie mial. My mieszkamy na cudownym poludniu Francji, a wiec warunki dla takich rodzin, pomoc panstwa itp. zupelnie inna niz w Polsce, tu i biednego na wiecej dzieci stac, w Polsce niestety nie. Nie krytykujcie tych odwaznych rodzin w Polsce, ktore decyduja sie na liczna gromadke, bo to ich dzieci beda pracowac kiedys na wasze emerytury, bo jedynak to nawet na swoich rodzicow nie zapracuje, niestety... Tutaj tez jest ten sam problem z tymi emeryturami, ale ja majac tak liczne potomstwo wiem, ze na starosc i bez emerytury nie zgine... Staram sie tylko moje dzieci bardzo dobrze wyksztalcic, prywatne gimnazjum, zajecia poza lekcyjne tennis ect., odkladam im tez co miesiac na konta zablokowane do 18 lat, zeby mialy potem za co sie ksztalcic, czy otworzyc prywatny biznes, czy wogole cos na start np. zakup mebli, samochodu, ect. Z praca w przyszlosci dzieci nie powinny miec problemu, bo zaczyna odchodzic na emerytury francuski baby boom, z tego co tu slychac, my z emerytura problemy miec raczej bedziemy..., temu panstwa ktore na to stac prowadza teraz polityke pro rodzinna, zeby zachecic ludzi do posiadania przynajmniej trojki dzieci...

E, że co?

Ja jakoś dałam radę utrzymać rodziców , siebie i męża przez X czasu dopóki mąż nie znalazł nowej pracy i jakoś normalnie żyliśmy. Więc niestety to Ty się mylisz

tak generalizując.

Nie zauważyłam tu dużej krytyki. Każdemu pasuje coś innego

stokrotka_to_ja · 2012-08-22, 18:22

Gdybym mogła....to chciałabym miec jeszcze 3 dzieci. Ale marzenia marzeniami ,a zycie zyciem. I nie chodzi tu o to,zeby zyc w luksusach,bo na tym mi jakos szczegiolnie nie zalezało i nie zalezy,ale o spokojną,stabilną sytuację finansową + czas dla dzieci,dla kazdego z nich. Nie chciałabym byc znerwicowaną mamą ,umęczoną.Nie chciałabym dzieciom fundowac dziecinstwa w którym rodziców nie widują, bo są wiecznie w pracy,albo kiedy brakuje na to,co ważne.
Obecnie myslimy o jeszcze jednym dziecku,za jakiś czas. A jesli będą mozliwosci fiinansowe i zdrowotne to pomyslimy o następnych

ptysza · 2012-08-22, 20:26

Cytat:

Napisane przez żurawinka

E, że co?

Ja jakoś dałam radę utrzymać rodziców , siebie i męża przez X czasu dopóki mąż nie znalazł nowej pracy i jakoś normalnie żyliśmy. Więc niestety to Ty się mylisz

tak generalizując.

Nie zauważyłam tu dużej krytyki. Każdemu pasuje coś innego

ja zrozumialam, ze chodzilo jej o to, ze 1 pracujaca osoba nie oddaje zazwyczaj tyle skladek aby za to byly emerytury dla 2 osob (np obojga rodzicow)

tak mi sie zdaje

a n ie o to czy ktos musi czy nie musi kogos utrzymywac

ilonkaczapela · 2012-08-22, 20:51

Do czasu, kiedy my będziemy w odpowiednim wieku to i tak ten system emerytalny padnie, bo jest zwyczajnie głupi i niedorobiony.

aaliyah · 2012-08-23, 11:16

Cytat:

Napisane przez ptysza

ja zrozumialam, ze chodzilo jej o to, ze 1 pracujaca osoba nie oddaje zazwyczaj tyle skladek aby za to byly emerytury dla 2 osob (np obojga rodzicow)

To też.

Ale również o to, że czwórka dzieci będzie w stanie jej pomóc finansowo na stare lata. A to już chyba trochę nie fair. Chyba nie po to ma się dzieci żeby nas utrzymywały.

martynka89 · 2012-08-23, 19:55

Cytat:

Napisane przez aaliyah

To też.

Ale również o to, że czwórka dzieci będzie w stanie jej pomóc finansowo na stare lata. A to już chyba trochę nie fair. Chyba nie po to ma się dzieci żeby nas utrzymywały.

No nie po to, ale watpie, ze zostawilabys rodzicow na pastwe losu jesli mialabys za co im pomoc a oni nie mieliby za co zyc. Ja w takiej pomocy nic zlego nie widze jesli jest to pomoc dobrowolna.

Lazurowewybrzeze · 2012-08-26, 07:24

Tak wogole to mam nadzieje, ze z tymi emeryturami to nas tak tylko strasza i ze nie bedzie tak zle... Jak bedziemy miec z mezem emeryture taka, ze nas bedzie stac na zycie, nie chodzi mi o zadne luksusy, to ja nie chce od dzieci ani centa, jak nie bedziemy mieli za co zyc, to licze na dzieci, ale oczywiscie pomoc dobrowolna zmuszac nie bede. A jak bedziemy mieli taka emeryture, ze bedziemy mogli z niej jeszcze dzieciom pomoc, to bedziemy pomagac, wole to niz byc na utrzymaniu dzieci, bo wiadomo, ze mlodym pieniadze sa bardziej potrzebne, maja wiecej wydatkow. O pomocy od dzieci mysle w sytuacji naprawde bez wyjscia, gdzie nie ma na jedzenie...

natalor · 2012-08-26, 20:57

Mam 3,5letnią córkę.Kiedyś chciałabym mieć jeszcze jedno dziecko ale przed 30stką (teraz mam 24).A później dzieci odchowane i czas dla siebie

sura2 · 2012-08-27, 12:02

pomoc rodzicom w określonych prawem warunkach bywa obowiązkowa

taszkin · 2012-08-28, 00:42

Cytat:

Napisane przez Lazurowewybrzeze

Nie krytykujcie tych odwaznych rodzin w Polsce, ktore decyduja sie na liczna gromadke, bo to ich dzieci beda pracowac kiedys na wasze emerytury, ...

Jak nic się nie zmieni, ja będę swoje namawiać, żeby stąd wyjechały...
Nie tylko ja tak myślę niestety. Zostaniemy sami, starzy, nikt nie będzie na nas robił.

Just1983 · 2012-08-30, 16:05

Ja ledwo zdecydowałam się na jedno i tak pozostanie.

Sama także jestem jedynaczką i jest super.

Lazurowewybrzeze · 2012-08-31, 08:54

Taszkin, byc moze twoje dzieci beda mialy tak dobre zawody w Polsce, ze nie beda chcialy, wyjezdzac za granice. Nie wiadomo jak sie zycie potoczy i nie wiadomo, czy za 15-20 lat w Polsce nie bedzie lepiej niz za granica, moze tak bedzie, ze moje dzieci beda wyjezdzac do Polski..., lub gdzie indziej, np. do Indii, czy Chin

... Niby z praca w niedalekiej przyszlosci ma byc tu lepiej niz obecnie bo na emerytury odchodzic ma wyz demograficzny, a na ich miejsca pracy ma wchodzic niz demograficzny, ale jak bedzie to sie okaze.

To czy komus jest dobrze byc jedynakiem zalezy od charakteru, np. moja siostra cioteczna byla jedynaczka, bo moja ciocia nie mogla miec wiecej dzieci z powodow medycznych i nie bylo jej z tym super. Czesto skarzyla sie na to, ze nie ma ani siostry ani brata i mowila, ze ona nigdy nie bedzie miec tylko jednego dziecka. Niedawno wyszla za maz i urodzila pierwsze dziecko, ale nie zamierza poprzestac na jednym planuja juz drugie i chca maly odstep czasu pomiedzy dziecmi. Moj brat stryjeczny tez byl jedynakiem wygladalo, ze jest mu z tym dobrze, nigdy nie slyszalam zeby sie skarzyl, ale sam ma teraz 5 dzieci. Ale napewno sa osoby, ktorym jest dobrze byc jedynakiem, to zalezy od charakteru, to samo jezeli chodzi o wybor ile dzieci chcemy miec jeden lubi miec jedno dziecko inny wiecej, tez zalezy od charakteru danej osoby, no i mozliwosci finansowych i mieszkaniowych tez.

muminek88 · 2012-09-05, 21:09

nie zarzekajcie sie i nie mowcie nigdy....ja zawsze chcialam miec 3 dzieci ale po 2 powiedzialam dosc,potem dowiedzialam sie o bliźniaczkach , bylam przeraznona jak dam sobie rade i Bog mi jedną zabral...urodzilam w 29 tc i dalabym wszystko by cofnąc czas jak plakalam ze bede miec 4 dzieci.....

sura2 · 2012-09-07, 10:53

Bardzo ci współczuję, kto tego nie przeżył, ten nie wyobraża sobie co to znaczy stracić dziecko.

aja1 · 2012-09-08, 20:55

Cytat:

Napisane przez _vixen_

Ja chciałam mieć trójkę dzieci, dla mnie to ilość optymalna, nie wiem, czy to łapie się pod rodzinę wielodzietną, czy jeszcze nie - moim zdaniem wielodzietna to od 4 wzwyż.

trojka dzieci to już wg prawa rodzina wielodzietna.

Ja mam 2, ale chciałabym trzecie, jednak wiem, że mnie nie stać po prostu na to.
Pochodzę z rodziny 2+2

Hvid · 2012-09-10, 07:36

Ja mam tylko jedno dziecko i więcej nie będzie. Ale do rodzin wielodzietnych mam Szacunek (specjalnie przez S).

A za bogactwo uważam coś zupełnie innego niż słodycze, zabawki itd. Kiedyś już o tym pisałam.

sura2 - Ja Chin nie znam, ale kiedyś bywałam na jakimś chińskim forum, o dziwo admin był Anglikiem z Nowej Zelandii, moderatorzy też. Zadawałam pytania, wydawało mi się, że zwyczajne i czytałam odpowiedzi typu: o to pytać nie wypada. Czułam się trochę, jak w kosmosie, nic nie wypada, pytać nie wypada. Tylko rozmawiać o pogodzie na przykład. Ale ludzie byli bardzo sympatyczni, chociaż z rezerwą.

Pozdrawiam

karolina2705 · 2012-09-23, 19:53

Witam!!!
Ja mam 6,5-letniego Bartka i 4-letnią Zuzię i właśnie staramy się o trzecie maleństwo

nasze dzieci są kochane i wyczekane

a to trzecie maleństwo które mam nadzieję wkrótce do nas dołączy będzie dopełnieniem naszej rodziny!!!! Mąż tylko pracuje, ja natomiast jak to mój mąż mówi jestem urodzoną mamką

wychowywanie dzieci sprawia mi wielką przyjemność i frajdę!!! Dzieci są zadbane, czyste i co najważniejsze szczęśliwe!!!!
Mam nadzieję że znajdzie się tu mamusia która tak samo jak ja marzy o trójeczce dzieciaczków, lub taka która już tą trójeczkę posiada

muminek88 · 2012-09-23, 20:03

ja mam trójkę....

irmith · 2012-09-23, 20:23

Cytat:

Napisane przez karolina2705

Witam!!!
Ja mam 6,5-letniego Bartka i 4-letnią Zuzię i właśnie staramy się o trzecie maleństwo

nasze dzieci są kochane i wyczekane

a to trzecie maleństwo które mam nadzieję wkrótce do nas dołączy będzie dopełnieniem naszej rodziny!!!! Mąż tylko pracuje, ja natomiast jak to mój mąż mówi jestem urodzoną mamką

wychowywanie dzieci sprawia mi wielką przyjemność i frajdę!!! Dzieci są zadbane, czyste i co najważniejsze szczęśliwe!!!!
Mam nadzieję że znajdzie się tu mamusia która tak samo jak ja marzy o trójeczce dzieciaczków, lub taka która już tą trójeczkę posiada

ja marzę właśnie o 3 i mam nadzieję że się uda

narazie mam tylko córcię i chcę zacząć starania o kolejne maleństwo.

Fajnie się czyta takiego posta bo jak widać jest ich nie wiele

karolina2705 · 2012-09-24, 07:27

Cytat:

Napisane przez muminek88

ja mam trójkę....

Hej!!! W jakim wieku są twoje dzieci??? Dogadują się miedzy sobą, bo moje skarby ostatnio strasznie się ze sobą tłuką

ale to chyba taki okres w ich życiu

dopóki krew się nie leje staram się nie wtrącać

Zuzanka z tego względu że jest jedyną małą dziewczynka w rodzinie była strasznie rozpieszczana przez dziadków i ciocie a teraz rogi pokazuje takie że aż mi nieraz wstyd, a Fochy ma jak prawdziwa BABA

dlatego mam nadzieję że trzecie będzie chłopcem jakoś lepiej mi się wychowuje chłopca

Lazurowewybrzeze · 2012-09-24, 09:07

Cytat:

Napisane przez karolina2705

Witam!!!
Ja mam 6,5-letniego Bartka i 4-letnią Zuzię i właśnie staramy się o trzecie maleństwo

nasze dzieci są kochane i wyczekane

a to trzecie maleństwo które mam nadzieję wkrótce do nas dołączy będzie dopełnieniem naszej rodziny!!!! Mąż tylko pracuje, ja natomiast jak to mój mąż mówi jestem urodzoną mamką

wychowywanie dzieci sprawia mi wielką przyjemność i frajdę!!! Dzieci są zadbane, czyste i co najważniejsze szczęśliwe!!!!
Mam nadzieję że znajdzie się tu mamusia która tak samo jak ja marzy o trójeczce dzieciaczków, lub taka która już tą trójeczkę posiada

Witam, ja posiadam juz czworeczke, a pod Twoim postem moge sie podpisac. I fajnie, ze sie tu ktos odzywa. Dobrze by bylo, gdyby ten temat nie umarl i pojawilo sie tu wiecej mam z trojeczka lub wiecej dzieciaczkow, albo takich, ktore planuja duza rodzine,

lub sympatykow takich rodzin, zebysmy mogly miedzy soba rozmawiac, wspierac sie, chwalic sie naszymi pociechami itp. Rodziny wielodzietne na wizazu.

sura2 · 2012-09-24, 13:15

Dokładnie. Potrzeba pozytywnych przykładów. Nie tylko nędza, ciemnota i patologia, ale też rodziny, które inwestują w dzieci, bo tak chcą, to jest ich celem. Gdyby takich przykładów było więcej, w mediach, w sąsiedztwie, to wiele rodzin, które mają taką możliwość też zdecydowałoby się na więcej niż jedno dziecko. Często tego nie robią bo przecież takie teraz czasy, to nie jest modne.
Dla mnie takim przykładem jest kuzynka, która ma troje dzieci (4 lata, 2 lata i 5 miesięcy), nie musiała rezygnować z pracy zawodowej (oprócz urlopów macierzyńskich) i jest świetną matką. Czasem brak takich przykładów daje złudzenie, że to jest niemożliwe.

irmith · 2012-09-24, 19:43

Bo dziś ludzie kładą na wadze status materialny i posiadanie dzieci i niestety wygrywają coroczne wakacje w egipcie

muminek88 · 2012-09-25, 11:05

Cytat:

Napisane przez karolina2705

Hej!!! W jakim wieku są twoje dzieci???

4 i 2...mała ma 4 tyg jest wczesniakiem i walczymy o nia bo jej siostra bliźniaczka niezyje...chlopcy dogaduja sie super ale jak to dzieci ciezko jest czasem :P

2012-08-02, 22:19	#61
201607231707 Konto usunięte Zarejestrowany: 2010-08 Wiadomości: 19 414	Dot.: Rodziny wielodzietne - co sądzicie? Czy chcecie taką mieć? Temat, jakby nie było, dotyczy częściowo mnie, więc postanowiłam się wypowiedzieć Mam siódemkę rodzeństwa - 2 starsze siostry, jedną młodszą, 2 starszych braci i dwoch młodszych. Aktualnie w domu rodzinnym mieszkam ja, dwaj młodsi bracia i młodsza siostra , moja mama i jej mąż. Kiedyś mieszkali z nami jeszcze dziadkowie (bo to ich dom jest, oni sie tu "budowali", dzieciaki odchowali, a potem mojej mamie "udostepnili", jak urodziła pierwsze dziecko, bo chcieli, żeby choć jedna rodzina blisko nich była). Plusów takiej sytuacji jest najwięcej, jak się jest najmłodszym, bo wtedy ma się "luzy" zarówno u rodziców jak i u rodzeństwa Tylko potem, jakos w wieku wczesnoszkolnym, moi starsi bracia postawili sobie za punkt honoru uprzykrzyć mi zycie, z racji tego, że byłam najmłodsza (znaczy, miałam wtedy dwójke młodszego rodzeństwa, ale byli za mali, zeby ich "dręczyć"). Także, żabę w śniadaniówce, mąkę, która wypadała po otwarciu szafy i sie wysypywała itp. wspominam neutralnie - wtedy rozpacz, teraz się smieję Ale mimo takich "starć" to jednak w starszych braciach zawsze miałam wiernych stróżów i kompanów (kochani byli, w sumie, jeden z nich raz stłukł porządnie jednego wybitnie wrednego dzieciaka, który smiał się z moich ogrodniczek ), a siostry były kosmetyczkami, fryzjerkami i czasem mozna było cos pozyczyć czy się poradzić. Przy młodszym rodzenstwie to się człowiek szybko uczy odpowiedzialności, bo a to trzeba coś za mamę zrobić, a to dzieciaka trochę zabawić, a to cos tam. Teraz to większy luz, bo jeden maluch (o, przepraszam, duży facet ) trójka starszych i rodzice. Sytuacja materialna to jakaś super ekstra może nie jest, ale niczego nie brakuje i na wiele starczy. Moja mama spokojnie mogła pracować, mając do pomocy dziadków i wspomagając się wzajemnie z przyjaciółkami czy sąsiadkami - no, sielanka . Ale szczerze? Jeśli kiedykolwiek będę miała dzieci to jedno albo dwójkę Podziwiam moja matkę, ale ja jednak podziękuję

2012-08-03, 18:52	#63
muminek88 Zadomowienie Zarejestrowany: 2009-11 Wiadomości: 1 991	Dot.: Rodziny wielodzietne - co sądzicie? Czy chcecie taką mieć? nie,nie to mialam na mysli.Pewnie ze masz prawo sobie cos kupic tylko mowie ze lubie uzywki, a pozatym takie ,alenstwo szybko rosnie,jeszcze sie nie ubrudzi wiec są jak nówki

2012-08-05, 07:12	#64
Renatka_2108 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-12 Lokalizacja: Tu i tam ;) Wiadomości: 7 463	Dot.: Rodziny wielodzietne - co sądzicie? Czy chcecie taką mieć? Ja nie jestem za rodzinami wielodzietnymi. Pierwsze to kwestia finansów - po prostu mnie nie stac na wiecej dzieci, wole zeby jedno mialo wszystko potrzebne niz chodzilo obtargane, albo wybieralabym co ktoremu akurat kupic jak kazde potrzebuje. Po drugie nie chce byc kura domową cale zycie i bawic gromadki dzieciaków, nie miec zycia prywatnego itd. Poki co mam jedno i nie planuje wiecej, nie mysle zeby miec kiedykolwiek dziecko chociaz moze moze kiedys mi sie zmieni. __________________ https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=851676 Moja wymiana

2012-08-19, 12:23	#65
Lazurowewybrzeze Zadomowienie Zarejestrowany: 2012-08 Lokalizacja: Marsylia Wiadomości: 1 719	Dot.: Rodziny wielodzietne - co sądzicie? Czy chcecie taką mieć? Widze, ze duzo tu krytykujecie rodziny wielodzietne, kazdy ma swoje zdanie i swoj sposob na zycie. Jestem mama 4 cudownych dziewczynek, poza tym mamy 3 zlote rybki, 2 glonojady i chomika. Dla mnie fajna rodzina zaczyna sie od 2+3, a idealna to moja 2+4, hahaha, lub wiecej... Lubie takie duze klany. Sama pochodze z rodziny 2+4 i dziecinstwo wspominam cudownie, zaznaczam, ze rodzicow bylo stac na czworke dzieci. Ale jak kogos naprawde nie stac na dziecko, czy na wiecej dzieci, to tez jestem zdania zeby nie mial. My mieszkamy na cudownym poludniu Francji, a wiec warunki dla takich rodzin, pomoc panstwa itp. zupelnie inna niz w Polsce, tu i biednego na wiecej dzieci stac, w Polsce niestety nie. Nie krytykujcie tych odwaznych rodzin w Polsce, ktore decyduja sie na liczna gromadke, bo to ich dzieci beda pracowac kiedys na wasze emerytury, bo jedynak to nawet na swoich rodzicow nie zapracuje, niestety... Tutaj tez jest ten sam problem z tymi emeryturami, ale ja majac tak liczne potomstwo wiem, ze na starosc i bez emerytury nie zgine... Staram sie tylko moje dzieci bardzo dobrze wyksztalcic, prywatne gimnazjum, zajecia poza lekcyjne tennis ect., odkladam im tez co miesiac na konta zablokowane do 18 lat, zeby mialy potem za co sie ksztalcic, czy otworzyc prywatny biznes, czy wogole cos na start np. zakup mebli, samochodu, ect. Z praca w przyszlosci dzieci nie powinny miec problemu, bo zaczyna odchodzic na emerytury francuski baby boom, z tego co tu slychac, my z emerytura problemy miec raczej bedziemy..., temu panstwa ktore na to stac prowadza teraz polityke pro rodzinna, zeby zachecic ludzi do posiadania przynajmniej trojki dzieci...

2012-08-22, 13:16	#66
muminek88 Zadomowienie Zarejestrowany: 2009-11 Wiadomości: 1 991	Dot.: Rodziny wielodzietne - co sądzicie? Czy chcecie taką mieć? no u nas w de cała opieka jest inna ale i tak zalozylam konta oszczednosciowe malym,zawsze to zabezpieczenie

2012-08-22, 18:22	#68
stokrotka_to_ja Zakorzenienie Zarejestrowany: 2004-03 Wiadomości: 11 425	Dot.: Rodziny wielodzietne - co sądzicie? Czy chcecie taką mieć? Gdybym mogła....to chciałabym miec jeszcze 3 dzieci. Ale marzenia marzeniami ,a zycie zyciem. I nie chodzi tu o to,zeby zyc w luksusach,bo na tym mi jakos szczegiolnie nie zalezało i nie zalezy,ale o spokojną,stabilną sytuację finansową + czas dla dzieci,dla kazdego z nich. Nie chciałabym byc znerwicowaną mamą ,umęczoną.Nie chciałabym dzieciom fundowac dziecinstwa w którym rodziców nie widują, bo są wiecznie w pracy,albo kiedy brakuje na to,co ważne. Obecnie myslimy o jeszcze jednym dziecku,za jakiś czas. A jesli będą mozliwosci fiinansowe i zdrowotne to pomyslimy o następnych __________________ ...i jest Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka. *POMOC dla dzieci z Tanzanii* https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=675684

2012-08-22, 20:51	#70
ilonkaczapela Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-03 Wiadomości: 4 910	Dot.: Rodziny wielodzietne - co sądzicie? Czy chcecie taką mieć? Do czasu, kiedy my będziemy w odpowiednim wieku to i tak ten system emerytalny padnie, bo jest zwyczajnie głupi i niedorobiony.

2012-08-26, 07:24	#73
Lazurowewybrzeze Zadomowienie Zarejestrowany: 2012-08 Lokalizacja: Marsylia Wiadomości: 1 719	Dot.: Rodziny wielodzietne - co sądzicie? Czy chcecie taką mieć? Tak wogole to mam nadzieje, ze z tymi emeryturami to nas tak tylko strasza i ze nie bedzie tak zle... Jak bedziemy miec z mezem emeryture taka, ze nas bedzie stac na zycie, nie chodzi mi o zadne luksusy, to ja nie chce od dzieci ani centa, jak nie bedziemy mieli za co zyc, to licze na dzieci, ale oczywiscie pomoc dobrowolna zmuszac nie bede. A jak bedziemy mieli taka emeryture, ze bedziemy mogli z niej jeszcze dzieciom pomoc, to bedziemy pomagac, wole to niz byc na utrzymaniu dzieci, bo wiadomo, ze mlodym pieniadze sa bardziej potrzebne, maja wiecej wydatkow. O pomocy od dzieci mysle w sytuacji naprawde bez wyjscia, gdzie nie ma na jedzenie...

2012-08-26, 20:57	#74
natalor Raczkowanie Zarejestrowany: 2011-04 Wiadomości: 349	Dot.: Rodziny wielodzietne - co sądzicie? Czy chcecie taką mieć? Mam 3,5letnią córkę.Kiedyś chciałabym mieć jeszcze jedno dziecko ale przed 30stką (teraz mam 24).A później dzieci odchowane i czas dla siebie

2012-08-27, 12:02	#75
sura2 Raczkowanie Zarejestrowany: 2011-11 Wiadomości: 304	Dot.: Rodziny wielodzietne - co sądzicie? Czy chcecie taką mieć? pomoc rodzicom w określonych prawem warunkach bywa obowiązkowa

2012-08-30, 16:05	#77
Just1983 Przyczajenie Zarejestrowany: 2012-08 Wiadomości: 4	Dot.: Rodziny wielodzietne - co sądzicie? Czy chcecie taką mieć? Ja ledwo zdecydowałam się na jedno i tak pozostanie. Sama także jestem jedynaczką i jest super.

2012-08-31, 08:54	#78
Lazurowewybrzeze Zadomowienie Zarejestrowany: 2012-08 Lokalizacja: Marsylia Wiadomości: 1 719	Dot.: Rodziny wielodzietne - co sądzicie? Czy chcecie taką mieć? Taszkin, byc moze twoje dzieci beda mialy tak dobre zawody w Polsce, ze nie beda chcialy, wyjezdzac za granice. Nie wiadomo jak sie zycie potoczy i nie wiadomo, czy za 15-20 lat w Polsce nie bedzie lepiej niz za granica, moze tak bedzie, ze moje dzieci beda wyjezdzac do Polski..., lub gdzie indziej, np. do Indii, czy Chin... Niby z praca w niedalekiej przyszlosci ma byc tu lepiej niz obecnie bo na emerytury odchodzic ma wyz demograficzny, a na ich miejsca pracy ma wchodzic niz demograficzny, ale jak bedzie to sie okaze. To czy komus jest dobrze byc jedynakiem zalezy od charakteru, np. moja siostra cioteczna byla jedynaczka, bo moja ciocia nie mogla miec wiecej dzieci z powodow medycznych i nie bylo jej z tym super. Czesto skarzyla sie na to, ze nie ma ani siostry ani brata i mowila, ze ona nigdy nie bedzie miec tylko jednego dziecka. Niedawno wyszla za maz i urodzila pierwsze dziecko, ale nie zamierza poprzestac na jednym planuja juz drugie i chca maly odstep czasu pomiedzy dziecmi. Moj brat stryjeczny tez byl jedynakiem wygladalo, ze jest mu z tym dobrze, nigdy nie slyszalam zeby sie skarzyl, ale sam ma teraz 5 dzieci. Ale napewno sa osoby, ktorym jest dobrze byc jedynakiem, to zalezy od charakteru, to samo jezeli chodzi o wybor ile dzieci chcemy miec jeden lubi miec jedno dziecko inny wiecej, tez zalezy od charakteru danej osoby, no i mozliwosci finansowych i mieszkaniowych tez. Edytowane przez Lazurowewybrzeze Czas edycji: 2012-08-31 o 09:05

2012-09-05, 21:09	#79
muminek88 Zadomowienie Zarejestrowany: 2009-11 Wiadomości: 1 991	Dot.: Rodziny wielodzietne - co sądzicie? Czy chcecie taką mieć? nie zarzekajcie sie i nie mowcie nigdy....ja zawsze chcialam miec 3 dzieci ale po 2 powiedzialam dosc,potem dowiedzialam sie o bliźniaczkach , bylam przeraznona jak dam sobie rade i Bog mi jedną zabral...urodzilam w 29 tc i dalabym wszystko by cofnąc czas jak plakalam ze bede miec 4 dzieci.....

2012-09-07, 10:53	#80
sura2 Raczkowanie Zarejestrowany: 2011-11 Wiadomości: 304	Dot.: Rodziny wielodzietne - co sądzicie? Czy chcecie taką mieć? Bardzo ci współczuję, kto tego nie przeżył, ten nie wyobraża sobie co to znaczy stracić dziecko.

2012-09-10, 07:36	#82
Hvid Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-05 Wiadomości: 3 784	Dot.: Rodziny wielodzietne - co sądzicie? Czy chcecie taką mieć? Ja mam tylko jedno dziecko i więcej nie będzie. Ale do rodzin wielodzietnych mam Szacunek (specjalnie przez S). A za bogactwo uważam coś zupełnie innego niż słodycze, zabawki itd. Kiedyś już o tym pisałam. sura2 - Ja Chin nie znam, ale kiedyś bywałam na jakimś chińskim forum, o dziwo admin był Anglikiem z Nowej Zelandii, moderatorzy też. Zadawałam pytania, wydawało mi się, że zwyczajne i czytałam odpowiedzi typu: o to pytać nie wypada. Czułam się trochę, jak w kosmosie, nic nie wypada, pytać nie wypada. Tylko rozmawiać o pogodzie na przykład. Ale ludzie byli bardzo sympatyczni, chociaż z rezerwą. Pozdrawiam

2012-09-23, 19:53	#83
karolina2705 Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-09 Lokalizacja: Kożuchów Wiadomości: 32	Dot.: Rodziny wielodzietne - co sądzicie? Czy chcecie taką mieć? Witam!!! Ja mam 6,5-letniego Bartka i 4-letnią Zuzię i właśnie staramy się o trzecie maleństwo nasze dzieci są kochane i wyczekane a to trzecie maleństwo które mam nadzieję wkrótce do nas dołączy będzie dopełnieniem naszej rodziny!!!! Mąż tylko pracuje, ja natomiast jak to mój mąż mówi jestem urodzoną mamką wychowywanie dzieci sprawia mi wielką przyjemność i frajdę!!! Dzieci są zadbane, czyste i co najważniejsze szczęśliwe!!!! Mam nadzieję że znajdzie się tu mamusia która tak samo jak ja marzy o trójeczce dzieciaczków, lub taka która już tą trójeczkę posiada

2012-09-23, 20:03	#84
muminek88 Zadomowienie Zarejestrowany: 2009-11 Wiadomości: 1 991	Dot.: Rodziny wielodzietne - co sądzicie? Czy chcecie taką mieć? ja mam trójkę....

2012-09-24, 13:15	#88
sura2 Raczkowanie Zarejestrowany: 2011-11 Wiadomości: 304	Dot.: Rodziny wielodzietne - co sądzicie? Czy chcecie taką mieć? Dokładnie. Potrzeba pozytywnych przykładów. Nie tylko nędza, ciemnota i patologia, ale też rodziny, które inwestują w dzieci, bo tak chcą, to jest ich celem. Gdyby takich przykładów było więcej, w mediach, w sąsiedztwie, to wiele rodzin, które mają taką możliwość też zdecydowałoby się na więcej niż jedno dziecko. Często tego nie robią bo przecież takie teraz czasy, to nie jest modne. Dla mnie takim przykładem jest kuzynka, która ma troje dzieci (4 lata, 2 lata i 5 miesięcy), nie musiała rezygnować z pracy zawodowej (oprócz urlopów macierzyńskich) i jest świetną matką. Czasem brak takich przykładów daje złudzenie, że to jest niemożliwe.

2012-09-24, 19:43	#89
irmith Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2011-03 Lokalizacja: miasto morza i marzeń.. Wiadomości: 2 969	Dot.: Rodziny wielodzietne - co sądzicie? Czy chcecie taką mieć? Bo dziś ludzie kładą na wadze status materialny i posiadanie dzieci i niestety wygrywają coroczne wakacje w egipcie __________________ *Martusieńka* 11.10.2011 Szymon16.07.2013 Magdalenka 5.11.2014 i wystarczy nam tego miodu

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)