Moda, która Cię ''rozwala''.

[ewelline]

- leginsy czerne lub kolorowe blyszczące u masywnych dziewczyn
- leginsy + kiecka+ koturny
- plastikowe szpilki
- białe spodnie + czarne kozaki
- szpilki+ szkolny plecak
- białe spodnie + prześwitujące wzorzyste majtki
- szpilki + bluza dresowa (w szkołach najcześciej)
- ubiór " na bibliotekarke"
- plastikowe tandetne kolczyki
- połączenie czerwieni z różem bleee
- zimą kozaki do letnich spodni
- dres + torebka (nie sportowa)
- buty glany noszone latem ( to nie zdrowe)

[szarlotka88]

Napisane przez nnikka

ja dzisiaj miałam niezły widok
tleniona panna,spalona w solarium tak ze bylo jej widac wszystkie zmarchy i dziury na twarzy(nic mnie tak bardzo nie razi jak to)
a teraz uwaga -miała na sobie majtki pół bokserki w kolorze srebrnym+rózowa koszulka z napisem sexy girl+złote gladiatorki do kolan
najbardziej rozwalił mnie jednak widok z tyłu-wystajace posladki do polowy a na nich zaawansowany cellulit ,mimo ze dziewczyna była szczupła

bleeeeee fuj

Napisane przez Titane

Mnie dzisiaj rozwaliła świadkowa na przypadkowo podpatrzonej ślubnej sesji zdjęciowej: żarówiasta żółta sukienka, żarówiaste żółte buty, żółte (w założeniu pewnie blond ) włosy i trawiastozielony płaszczyk Ja jednak stawiam na klasyczne kolory na ślubach.

fuuuu, jeśli już chciała się wyróżniać, to mogła użyć subtelnych kolorów, albo zainwestować w jedną wyraźną ozdobę... Ślub=tylko klasyczne, subtelne kolory, bez rażówek.... PS: Chybaże ktoś nie lubi Panny Młodej i chce jej dopiec

Napisane przez Titane

Przeczytałam i nie rozumiem dlaczego białe staniki zostały skrytykowane. Co jest złego w białych biustonoszach?

Ja lubię czasem Biała bielizna zawsze wydaje mi się taka czysta i nieskazitelna

Ja też lubię białą bieliznę.... a cieliste, beżowe staniki kojarzą mi się z targowymi, babcinymi biustonoszami. Moim zdaniem młode kobiety nie powinny tego nosić, bo jak dla mnie, to to postarza o kilka dobrych lat... i nie wygląda ładnie. Ja noszę zawsze biały stanik do białej bluzki, ale też nie kupuję białych bluzek z cieniutkiego materiału, spod którego nawet cielisty stanik by przebijał. Staram się wybierać białe bluzki z lepszego materiału i wtedy ten stanik biały nie jest rażący.

A propos jeszcze tych 10 grzechów głównych, to zbiera mi się na wymioty, jak widzę na UCZELNI, gdzie są dorośli ludzie, dziewczyny siedzące na czym się da byle jak najwyżej i wystające im czerwone stringi spod biodrówek, które zsunęły się tak nisko, że widać pół tyłka...

[ghdds]

No właśnie co do tego białego stanika to w sumie pod białą koszulkę co ja mam zalożyć? Przecież beżowy też będzie widać i to nie wiem nawet czy nie bardziej...
Teraz właśnie babcia szyje mi taką granatową lekko przezroczystą bluzeczkę z wzorami, planowałam do niej nosić czarny biustonosz a po tym artykule trochę zglupiałam Jak myślicie, powinnam zainwestować w beżowy? Strasznie mi się takie nie podobają, na lato do bluzeczek na ramiączkach myślę, że wyglądalby fatalnie :/

[dusia139]

Przecież biały, czy kremowy stanik, to nie jest "moda, która Cię rozwala". Wcale nie ma takiej mody
Ja ta mimo swojego młodego wieku noszę i bardzo lubię białą bieliznę. Mam taką ładną z koronką i nie zamierzam przestac nosic. Nie czuję się w niej jak "stara babcia" jak to określiłyście, a wręcz przeciwnie. Jeśli mam koszulkę, spod której widac bielizną (przebijającą trochę) zazwyczaj zakładam podkoszulek na ramiączkach. Czasem zdarza mi się bez. Nie widzę w tym nic zdrożnego

[caroline678]

Również nie rozumiem czemu wyśmiewają biały stanik...
Ale chciałam napisac co ostatnio mnie rozwala. A więc ubrana (zazwyczaj) blond solarka w legginsy a do tego zwykła bluzka.
Jak można nosic legginsy jako spodnie...(?)

[Jakkolwiek]

Napisane przez ghdds

No właśnie co do tego białego stanika to w sumie pod białą koszulkę co ja mam zalożyć? Przecież beżowy też będzie widać i to nie wiem nawet czy nie bardziej...

Nie taki ciemny beż tylko cielisty. Nie widać, miałam do takiej cieniutkiej bluzki białej i wyglądał o niebo lepiej niż biały stanik Teraz też muszę sobie taki kupić, już nawet znalazłam taki, który nie wyglądał na zszarzały stanik po babci Wiadomo, że nie wygląda tak ładnie jak np. czarny czy czerwony, więc na randkęlepiej białej cienkiej bluzki nie zakładać ;P
Do grubszych białych ciuchów biały stanik ok, bo i tak go nie widać

[chiante]

Napisane przez caroline678

Również nie rozumiem czemu wyśmiewają biały stanik...
Ale chciałam napisac co ostatnio mnie rozwala. A więc ubrana (zazwyczaj) blond solarka w legginsy a do tego zwykła bluzka.
Jak można nosic legginsy jako spodnie...(?)

Legginsy legginsami, ale z tymi blond-solarkami to przesada... pełno ich dookoła. Boję się, że niedługo otworzę lodówkę a tam będzie spalona blondi...

[dusia139]

Naszczęście nie widziałam jeszcze leginsów ubranych bez niczego W ogóle nie podoba mi się ta częśc garderoby. Tak leginsy rozwalają Ostatnio widziałam latexowe

[Jakkolwiek]

Napisane przez dusia139

Ostatnio widziałam latexowe

A co w tym dziwnego? Są modne i dobrze się prezentują na kimś szczupłym z nogami po szyję (o ile są dobrze zestawione). Sama bym sobie takie kupiła, ale mam już skórzane spodnie i rzadko w nich chodzę, więc przypuszczam, że z legginsami byłoby podobanie. Ale jakby dawali za darmo to bym brała :P

[dusia139]

Napisane przez Jakkolwiek

A co w tym dziwnego? Są modne i dobrze się prezentują na kimś szczupłym z nogami po szyję (o ile są dobrze zestawione). Sama bym sobie takie kupiła, ale mam już skórzane spodnie i rzadko w nich chodzę, więc przypuszczam, że z legginsami byłoby podobanie. Ale jakby dawali za darmo to bym brała :P

Temat wątku jest "Moda, która Cię rozwala". Mnie kompletnie nie podobają się latexowe leginsy. Babeczka, ktora miała je na nogach, może była szczupła. Nóg nie miała co prawda po szyję.. Te leginsy były takie pomarszczone, widac było, że ledwo co wcisnęła..
Jak dla mnie ta częśc garderoby jest nie tyle nie w moim guście, co paskudna.
Ale są gusta i guściki

[mila17]

A mi się podobają latexowe leginsy, moze nie takie bardzo lateksowe, wręcz teatralne tylko te takie w wesji light (nie wiem czy ktos wie o co mi chodzi). Z tym, ze ja już je noszę od jakiś 2 lat, a wlasnie dopiero ostatnio zrobil się na nie taki boom.

[Wenress]

Wg mnie legginsy są okropne
A co do białych staników, mam to szczęście, że na mnie mniej widać biały, niż taki standardowo cielisty, blada jestem Cieliste w ogóle mi sie nie podobają, zwłaszcza wystające ramiączka od nich, już lepsze biały (byle nie zszarzałe )

[Titane]

Ostatnio pojawiło się dużo bielizny kremowej i ecru, może to jest rozwiązanie
Chociaż do tych tez ciężko mi się przekonać, bo kojarzą mi się z bielizną pożółką ze starości ale niektóre wzory są naprawdę ładne.

[beaucoup]

ja też lubię ładne, białe staniki, ale pod białe bluzki mam prosty, beżowy stanik bez zadnych udziwnien i nie uważam go za babciny. Tego stanika w ogóle nie widać pod białymi bluzkami, co jest dla mnie cudownym rozwiązaniem, bo nie znoszę rzucających się w oczy biustonoszów.
a co do leginsów, to ja w ogóle ich nie lubię, nie mam i mi się nie podobają, zwłaszcza te lateksowe;p

[picnic]

Napisane przez ewelline

- ubiór " na bibliotekarke"

a jaki to jest?

[kicccia]

legginsy tylko na ładne nogi

[hihi]

Napisane przez Wenress

Wg mnie legginsy są okropne
A co do białych staników, mam to szczęście, że na mnie mniej widać biały, niż taki standardowo cielisty, blada jestem Cieliste w ogóle mi sie nie podobają, zwłaszcza wystające ramiączka od nich, już lepsze biały (byle nie zszarzałe )

Legginsy jako zastępstwo dla rajstop - ok, ale jako do spodni? Cos okropnego, a coraz czesciej widuje takie cos na ulicy - legginsy i bluzeczka, koszulka ledwo za pas... Nawet na szczuplych dziewczynach mi sie to nnie podoba, a co dopiero na takich z mankamentami urody, ja ta z obwisłą pupą, którą ostatnio miałam okazję obserwować, bo szła przede mną kawałek drogi... to już dramat...

Co do Cielistych stanikow to szczerze mówiąc, mam wrażenie, że trudno taki dostać w ładnym fasonie... ze znanych mi firm to tylko freye retro kojarzę w kolorze biszkoptowym i nic wiecej.

[katakumba]

widziecie co sie komu podoba z tymi legginsami - duzo murzynek je nosi a rozmiarowke maja w okolicach 44 wzwyz... i jakos w porzadku wygladaja

starsznie jestescie rygorystyczne, legginsy tylko na ladne nogi, legginsy lateksowe nie itp itd
ja nosze jak mam sukienke przed kolano, i co, z tego powodu mam sie martwic ze figura nie grzesze?

[skaz]

Napisane przez katakumba

widziecie co sie komu podoba z tymi legginsami - duzo murzynek je nosi a rozmiarowke maja w okolicach 44 wzwyz... i jakos w porzadku wygladaja

starsznie jestescie rygorystyczne, legginsy tylko na ladne nogi, legginsy lateksowe nie itp itd
ja nosze jak mam sukienke przed kolano, i co, z tego powodu mam sie martwic ze figura nie grzesze?

ja myślę że powinno się - by się nie krzywdzić - nosić ubrania które będą maskować niedoskonałości figury a nie je uwydatniać. I tyle. Proste prawda? A to czy będziesz się martwić czy nie to już Twoja sprawa. I to co Ci się podoba a nie wyglądasz w tym dobrze - czy będziesz to nosić to też Twoja decyzja. Hmm ale chyba lepiej wyglądać lepiej niż gorzej prawda?

[helvete1]

Rozwala mnie "moda" reprezentowana przez Wioletkę z Rancza jak widzę tak ubrane a co gorsza tak zachowujące się dziewczyny, to mi sie wywraca wszystko no i ostatnio rekordy bije też moja współlokatorka, która do narciarskiej kurtki i dresów zakłada skórzaną torebkę i szpile z czubem tego typu zestawy mnie rozwalają

[Agula 88]

Napisane przez picnic

a jaki to jest?

dla mnie strój na bibliotekarkę to źle zrozumiany vintage czy retro wszystko zapięte na ostatni guzik przy szyjki gładko ulizane włosy .Ubrania zdjęte z starej niemodnej ciotki.

[Vegusia]

Hmm...zaskoczyło mnie stwierdzenie w tym artykule podanym wcześniej, że białe staniki są niemodne...Ja zdecydowanie tak nie uważam. Fakt - kiedy biała bluzka jest zbyt cienka i przezroczysta, to stanik może za bardzo się odznaczać, ale według mnie ocenianie tego negatywnie czy pozytywnie zależy już od sytuacji. Bo uważam, że kiedy bardzo prześwituje nam stanik i w dodatku przy bardziej eleganckiej (np. koszulowej) bluzce i idziemy w tym do biura/na egzamin, itp., to według mnie jest to strój zbyt prowokacyjny, nieodpowiedni do okazji. Ale naprawdę zależy to też od stopnia prześwitywania. Ja na egzamin zazwyczaj zakładam białą bluzkę biały stanik i ładniejszą podkoszulkę na ramiączkach. I rozumiem, że ktoś może powiedzieć, że to byle jak wygląda, ale wolę już tak, niż paradować ze stanikiem. Biustonosz w kolorze cielistym też mam, ale tak naprawdę pod bluzką on też może być widoczny, a naprawdę ciężko jest dobrać kolor faktycznie "cielisty" odpowiednio do koloru naszej skóry...(ja jestem bladzizna).
Natomiast jak stanik nieco prześwituje na przykład latem, przy bluzce na ramiączkach, to nie uważam to za coś brzydkiego, tylko za lekko prowokacyjny luzik

[izkaaa_]

Napisane przez Jakkolwiek

Ano jest to pewien argument, tym bardziej, że autorka bloga, o którym pisałam, jest inspiracją dla projektantów itd- może być więc pewnym 'autorytetem' w tej dziedzinie. Nawet Anna Wintour podczas trzaskającego mrozu chodzi w klapeczkach
No, ja mam ramonezkę właśnie i pasuje W lecie tj. powyżej 23-24 stopni też jej nie noszę, bo bym się ugotowała.

pisząc że to nie jest dla mnie argument chodziło mi o to że nieważne czy na modowych blogach czy na "moich" ulicach - po prostu nie podoba mi się to jak sama napisałas w lecie przy wyzszej temperaturze nie zalożylabys skórki, no i mi chodziło głównie o to że ja widuje dziewczyny tak ubrane gdy jest naprawde cieplo. i ze nie rozumiem jak mozna sie tak parowac. chyba tylko dlatego zeby pokazac ze są niby-modne bo zalozyly skórke i to mnie wlasnie rozwala, moze nie wyrazailam sie zbyt precyzyjnie na początku troche sie rozpisałam ale nie lubie niejasności


co do artykułu to też mnie dziwi wpis o białych stanikach, nigdy bym nie pomyslała że ktos może to uznać za "grzech modowy"

[kitsh]

Napisane przez izkaaa_

pisząc że to nie jest dla mnie argument chodziło mi o to że nieważne czy na modowych blogach czy na "moich" ulicach - po prostu nie podoba mi się to jak sama napisałas w lecie przy wyzszej temperaturze nie zalożylabys skórki, no i mi chodziło głównie o to że ja widuje dziewczyny tak ubrane gdy jest naprawde cieplo. i ze nie rozumiem jak mozna sie tak parowac. chyba tylko dlatego zeby pokazac ze są niby-modne bo zalozyly skórke i to mnie wlasnie rozwala, moze nie wyrazailam sie zbyt precyzyjnie na początku troche sie rozpisałam ale nie lubie niejasności

raaaaaaajuśku, no!
a może im nie jest gorąco ?
każdy z nas temperature odczuwa inaczej ;<

[wsiowy_gupek]

Napisane przez chiante

Legginsy legginsami, ale z tymi blond-solarkami to przesada... pełno ich dookoła. Boję się, że niedługo otworzę lodówkę a tam będzie spalona blondi...

U mnie w mieście wszytskie byłe blond solary sa teraz czarnymi solarami..

Dosłownie 99% typowym solarowym blondyn z tipsami na metr jest teraz czarnulkami (oczywiście z jasnym odrostem często..). Próbują się robić na Jordan obecnie

[kolezankaa]

Napisane przez wsiowy_gupek

U mnie w mieście wszytskie byłe blond solary sa teraz czarnymi solarami..

Dosłownie 99% typowym solarowym blondyn z tipsami na metr jest teraz czarnulkami (oczywiście z jasnym odrostem często..). Próbują się robić na Jordan obecnie

dokładnie u mnie jest tak samo, teraz jest moda na farbowany czary hełm
mówimy na nie: "wrony"

[WhiteCherry]

Napisane przez wsiowy_gupek

U mnie w mieście wszytskie byłe blond solary sa teraz czarnymi solarami..

Dosłownie 99% typowym solarowym blondyn z tipsami na metr jest teraz czarnulkami (oczywiście z jasnym odrostem często..). Próbują się robić na Jordan obecnie

dokładnie, czy też zauważyłyście, że gdzie nie spojrzeć - farbowane brunetki?
naprawdę w ostatnich miesiącach zauważyłam taki wysyp. Czy teraz typowe Polki będą charakteryzować się kruczoczarnymi włosami?

[szarlotka88]

Też zauważyłam wysyp farbowanych brunetek, które były niedawno "grzankami" blond z długimi tipsami.

---------- Dopisano o 13:43 ---------- Poprzedni post napisano o 13:42 ----------

Długość tipsów się nie zmieniła... Gdybym była malutkim dzieckiem i zobaczyła takie dłuuuugie tipsy, to bym pomyślała, że Babajagi jeszcze istnieją

[Kira87]

Napisane przez szarlotka88

Też zauważyłam wysyp farbowanych brunetek, które były niedawno "grzankami" blond z długimi tipsami.

Inwazja Latynosek

[natalka2]

mnie rozwalają szorty do połowy tyłka, widziałam w takich niby same w miarę szczupłe laski, ale większość z nich miała obwisły tyłek [i oczywiście spieczony na solarce]
nie wiem jak można wystawiać tak swoje mankamenty na pokaz, plaża czy basen ok, ale centrum miasta, CH. niektóre zakładają jeszcze do tego megaszpilki i myślą, że są sexy