Nadszedł czas rozstania... - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Uroda > Perfumy

Notka

Perfumy Fora, na których znajdziesz porady w zakresie perfum. Zapraszamy do dyskusji.
Zanim napiszesz post zapoznaj się z FAQ oraz Przewodnikiem po perfumach.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2006-09-06, 19:27   #31
Kasiulka22
Zakorzenienie
 
Avatar Kasiulka22
 
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: U Pana Boga za piecem... :)
Wiadomości: 17 816
Dot.: Nadszedł czas rozstania...

Cytat:
Napisane przez kokakola Pokaż wiadomość
a ja postanowilam rozstac sie z HugoBoss Deep Red, powedrowaly na Targowisko
Ja właśnie się z nimi witam
Kasiulka22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-09-06, 21:01   #32
czarna.noc
Wtajemniczenie
 
Avatar czarna.noc
 
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: wow city
Wiadomości: 2 908
Dot.: Nadszedł czas rozstania...

Neonatura - juz wiem, ze nieodwolalnie. Wpadla mi w "oko" juz od 1szego przetestowania i (po calej jesieni i zimie uzywania) nagle po letniej przerwie okazala sie nieznosna.
Boje sie, jak zareaguje na Cristobala...
czarna.noc jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-09-06, 22:30   #33
lalesia
Zakorzenienie
 
Avatar lalesia
 
Zarejestrowany: 2005-02
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 080
GG do lalesia
Dot.: Nadszedł czas rozstania...

wydaje mi sie, ze nadszedl czas ponownego rozstania z Halloween myslalam, ze na nowo pokochalam ten zapach, ze po dluzszej przerwie bede w stanie uzywac go z takim samym zapalem, jak na poczatku naszej znajomosci, ale niestety, nie moge strasznie mnie meczy...

trudno, pojdzie na targowisko, moze ktos go jednak przygarnie
lalesia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-09-07, 12:40   #34
vanilla_blossom
Raczkowanie
 
Avatar vanilla_blossom
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 214
Dot.: Nadszedł czas rozstania...

niedlugo czeka mnie rozstanie z lolita lempicka midnight fragrance, a to dlatego ze to byla edycja limitowana i teraz juz takich nie kupie ale to nic, bo w sumie nie wiele sie rożnila od lolity EDP, która nabędę w zastępstwie.
z lolitą to byla milość od pierwszego powąchania i nie predko kupie inne perfumy. zreszta wcale nie chce
__________________

vanilla_blossom jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-09-07, 16:39   #35
poissonivy
Zakorzenienie
 
Avatar poissonivy
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
Dot.: Nadszedł czas rozstania...

A ja rozstaję się z ukochaną esencią, ale tylko do następnego lata. Dziś je schowam głęboko...
poissonivy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-09-07, 18:42   #36
aniielica
Zakorzenienie
 
Avatar aniielica
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: lubuskie
Wiadomości: 3 398
Dot.: Nadszedł czas rozstania...

Miracle... Byłam zakochana w tym zapachu. I niedawno mi przeszło... Juz nie mają dla mnie tego "czegoś" w sobie Tak samo Davidoff. Skończyłam butelkę i wiecej do nich nie wracałam. A za to Lolita to miłość od pierwszego zobaczenia... butelki Potem jak ja powąchałam to stwierdziłam ze musze ją mieć
aniielica jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-09-12, 06:31   #37
burn-it-up
Zakorzenienie
 
Avatar burn-it-up
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Wrocław :)
Wiadomości: 7 853
GG do burn-it-up
Dot.: Nadszedł czas rozstania...

Czas porzegnać się z Rock`n`Rio,najpier zużyłam połowę z 100-tki a teraz jakieś 10 ml z 50 i myślę,że narazie mi wystarczy.Poczekam na nową sezonówkę a Rock`n`Rio juz znalazł nową właścicielkę.
__________________
Mój kosmetyczny blog
burn-it-up jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2006-09-23, 16:51   #38
orioni
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 343
Dot.: Nadszedł czas rozstania...

No to rozstalam sie z tym ze tak sie wyraze
smierdzielkiem dla mnie numer jeden
pod nazwa Mitsouko...
Powedrowal do Nuitblanche w zamian za odlewke
Black Kenneth Cole - takie sobie kwiatuszki - zuzyje
ale powtorki nie bedzie
orioni jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-05-26, 10:15   #39
Mendosita
Zakorzenienie
 
Avatar Mendosita
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 4 207
GG do Mendosita
Dot.: Nadszedł czas rozstania...

A ja powoli dojrzewam do myśli żeby rozstać się z Allure. Nie jest mi łatwo, używam tego zapachu właściwie odkąd pamiętam i czuję się z nim związana niczym z własnym dzieckiem Ale nie zachwyca już tak jak kiedyś, więc chyba nie ma sensu ciągnąć tego na siłę.
Mendosita jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-05-26, 10:47   #40
kropka75
Zakorzenienie
 
Avatar kropka75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
Dot.: Nadszedł czas rozstania...

O mamusiu, taki stary wątek, a ja pierwsze go widzę. Do tego mało na zawał nie zeszłam jak przeczytałam tytuł... Dobrze, że chodzi o perfumy...

Ja się właśnie przymierzam do rozstania z J'adore edp. Przeszło mi już jakiś czas temu, ale czekałam do lata. Jest gorąco, a tu nic, żadnego wrażenia na plus.

Co gorsza w tej gorączce spodobały mi się upierdliwie drogie NR edt i obłędnie niedostępne Le Feu Light.

Aaaa i jeszcze rozstałam się niedawno z Gabrielą Sabatini. Tzn. rozstałam się duchowo, bo jeszcze u mnie stoi. Ale dzieci już z tego nie będzie. Rozwód po 15 latach.
__________________

"Masz świra to go hoduj."



kropka75 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-05-26, 11:16   #41
nebraska
Zakorzenienie
 
Avatar nebraska
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: cozy place
Wiadomości: 4 996
Dot.: Nadszedł czas rozstania...

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość

Co gorsza w tej gorączce spodobały mi się upierdliwie drogie NR edt i obłędnie niedostępne Le Feu Light.

Kropko, ja nie tak dawno widziałam Le Feu Light w Douglasie
__________________
Pielęgnujmy przypadkową życzliwość i piękne czyny pozbawione sensu.


Fragrantica








nebraska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-05-26, 11:40   #42
daigee
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 1 841
Dot.: Nadszedł czas rozstania...

Najczęstszą przyczyną moich pożegnań z ukochanym zapachem jest niestety jego nietrwałość na mojej skórze Niemal wszystki EDT są według mnie na mnie bardzo ulotne i bardzo bardzo mało wyraziste - a tego nie lubię. I tak np jedno z moich najbardziej bolesnych rozstań to wypuszczenie w świat wytęsknionej i wyidealizowanej Niny od Niny Ricci

Ciekawa jest też historia mojego związku z klasyczną Lolitą EDP Do tego zapachu miałam już chyba ze trzy podejścia i za każdym razem flakonik z malutkim ubytkiem trafiał do kogoś innego Strasznie mnie mdliło od tego zapachu, ale jakoś bezsensownie chciałam mieć na własność taki śliczny flakonik Na szczeście L tej samej marki to już jest TO

No i rozstanie w gniewie i cierpieniu. Chyba przez rok używałam Apparition Emanuela Ungaro i byłam ogromnie - naprawdę ogromnie - zakochana w tym zapachu. Pasował (w dalszym ciągu pasuje?) do mnie jak ulał, byłam z nim kojarzona, zbierałam za niego mnóstwo komplementów i uważałam go już na wieki wieków amen za mój osobisty Signature Scent. Nie sądziłam nawet, że do zapachu można się tak przywiązać
Z zapachem tym związane było i jest mnóstwo emocjonalnych wspomnień, które krażą wokół jednego konkretnego chłopaka... Jednego dnia postanowiłam jednym błyskawicznym ruchem pozbyć się zarówno chłopaka, wspomnień, myśli na jego temat i ... zapachu. Bolało
daigee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-05-26, 12:52   #43
kropka75
Zakorzenienie
 
Avatar kropka75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
Dot.: Nadszedł czas rozstania...

Cytat:
Napisane przez nebraska Pokaż wiadomość
Kropko, ja nie tak dawno widziałam Le Feu Light w Douglasie
Tak, podobno za 265zł 50tka. Masakieros.

daigee - dokładnie takie miałam podejście do Apparition jak Ty do Lempickiej. Bardzo chciałam je mieć, bo taki piękny flakon i koniecznie próbowałam sobie je upodobać, szczęściem zwyciężył rozsądek.
__________________

"Masz świra to go hoduj."



kropka75 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-05-26, 13:47   #44
tornado
Zadomowienie
 
Avatar tornado
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 1 135
Dot.: Nadszedł czas rozstania...

Kilka dni temu rozstałam się z Madness edt. Nie mogłam przyzwyczaić się do tego zapachu. Był za wytrawny, przez co dla mnie - miłośniczki raczej słodszych woni - zbyt trudny do noszenia. Na szczęście Mamie perfumy się spodobały, więc wszystko zostało w rodzinie
tornado jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-05-26, 14:45   #45
Kattarina
Zakorzenienie
 
Avatar Kattarina
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 7 826
Dot.: Nadszedł czas rozstania...

Jako niepoprawny "nabywacz w ciemno", co pewien czas wchodze w posiadanie flaszki, zawierajacej substancje "toksyczna", dla mojego nosa Z tego powodu pozbede sie niedlugo Glamourous Daylight i Kashayi.

Czasem kupie cos pod wplywem impulsu, ale po kilku uzyciach zdaje sobie sprawe z tego, ze pomimo iz perfumy sa piekne, nie pasuja do mojej osobowosci. Tak bylo z Bright Crystal, Par Amour Toujours czy Ysatis Iris.

Trzon mojego zbioru, nie zmienia sie od lat ( Dune,Samsara, Dolce Vita, Angel, Innocent, Joop! Femme, Figowiec L'Artisana (kiedys w wersji EdT, od niedawna EdP), Nothing Gosha, Eden, Cristobal, Kenzo Slonik, Opium, Yvresse, Amarige, Shalimar i Chique), a pozostale perfumy sa w wiekszosci "wariacja na temat" jednego z w/w, dlatego latwo przychodzi mi rozstanie z nimi

W ciagu ostatnich kilku miesiecy poznalam i takie, co do ktorych mam pewnosc, ze nie znikna z mego zbioru tak dlugo, jak bede w stanie je zdobyc: Dzongkha, Dzing, Mahora, Madness, Ogrodowe Aniolki, (szczegolnie Violette) oraz B.L.V.

Natomiast doszlam do wniosku, ze chetnie i bez zalu pozbylabym sie teraz: HOT RL., In Black JdP, Laguny (ktora przez lata uwielbialam) oraz w/w Glamourous Daylight i Ysatis Iris

Edit: Zapomnialam napisac o rozstaniach przymusowych, z uwielbianymi kiedys perfumami, wycofanymi z produkcji: Venezia i Cantate YR

Edytowane przez Kattarina
Czas edycji: 2008-01-28 o 11:06
Kattarina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-05-26, 16:59   #46
daigee
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 1 841
Dot.: Nadszedł czas rozstania...

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
Tak, podobno za 265zł 50tka. Masakieros.

daigee - dokładnie takie miałam podejście do Apparition jak Ty do Lempickiej. Bardzo chciałam je mieć, bo taki piękny flakon i koniecznie próbowałam sobie je upodobać, szczęściem zwyciężył rozsądek.
Zgadzam się, że trzymanie perfum ze względu na flakonik nie jest najmądrzejsze
daigee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-05-26, 20:47   #47
tymena
Zakorzenienie
 
Avatar tymena
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 15 280
GG do tymena
Dot.: Nadszedł czas rozstania...

Co jakiś czas (najczęściej przy robieniu zdjęc do kolekcyjnego kiedy to wystawię wszystko z szuflady) pozbywam się flaszek bez cienia żalu. Jestem zdania, że kolekcja ma służyć ku uciesze mojego nosa więc flaszki nieużywane idą w świat. Zawsze można przecież powrócić do danego zapachu (oczywiście jeśli to nie jest Le Feu czy OI - takich skarbów lekką ręką bym nie oddała).

Ostatnio pożegnałam się z:

Shali Light - kiedy nabyłam go na jesieni, myśałam, że lato upłynie pod jego słodkim obłoczkiem ale jednak nie - chyba nadużyłam go w okresie zimowym bo teraz gotów zabić mnie swoją wanilią.

Hypnotic Poison - jedna flaszka poszła w świat a druga asekuracyjnie do mamy.

Miniaturki i resztkówki zapachów, które trzymam i szkoda mi ich używać bo się zaraz skończą - Safari, Panthere, Image, Rusch.
tymena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-05-26, 22:40   #48
Sabbath
Wiedźma
 
Avatar Sabbath
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 12 013
Dot.: Nadszedł czas rozstania...

Ciekawa kwestia, prawda?

Przyznaję, przeżyłam jedno ciężkie, bolesne, nieszczęśliwe prawie rozstanie.
Dlaczego prawie?
Otóż swego czasu bardzo kompetentna pani ekspedientka w Sephorze, na moje pytanie o Fendi Theoremę Esprit d'Ete zareagowała: "Nie ma, nie będzie, już wycofali ten zapach".
Byłam naprawdę nieszczęśliwa...
Na szczęście okazało się, że to bzdura i nie można jej kupić tylko na terenie naszego kraju.
Ale jednak nad resztką ostatniego flakonika rozpaczałam przez parę miesięcy.


A teraz czeka mnie kolejne smutne pożegnanie. Ledwo odkryłam Organzę Indecence - dowiedziałam się, że właśnie zakończono jej produkcję. Dlaczego?


Pozbywałam się też Hypnotic Poison, ale nie traktuję tego, jak rozstanie. Ot, nieproszony gość: niemiły, niegrzeczny - to i długo nie posiedział.
Sabbath jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-05-26, 23:36   #49
Bling
Zadomowienie
 
Avatar Bling
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Norwegia/Oslo i Bærum
Wiadomości: 1 235
Dot.: Nadszedł czas rozstania...

Edit: Zapomnialam napisac o rozstaniach przymusowych, z uwielbianymi kiedys perfumami, wycofanymi z produkcji: Venezia i Cantate YR :[/QUOTE]
U mojej znajomej Venezia ,nawet dwie stoja jeszcze gdzies w kacie. Moze przeslac ci chustke zroszona zapachem?
__________________

To co u innych nazywamy grzechem, w naszym wykonaniu jest jedynie doswiadczeniem zyciowym.
ღ ღ ღ ღ ღ ღ ღ ღ ღ ღ ღ ღ ღ ღ ღ ღ ღ ღღ ღ ღ ღღ ღ ღ
Bling jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-05-28, 08:06   #50
secco
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 201
Dot.: Nadszedł czas rozstania...

Obecnie jestem na etapie rozstania z Alchimie.Poznałam wiele innych fascynujących zapachów i doszłam do wniosku,iż trzymanie flakonika tylko dlatego,że to w tej chwili unikat nie ma sensu.Choć z nutką żalu,ale jednak
rozstaniemy się.
secco jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-01-20, 13:57   #51
lady-dark
Zadomowienie
 
Avatar lady-dark
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Wrocek
Wiadomości: 1 713
Dot.: Nadszedł czas rozstania...

Na wizażu mozna zabawic się w ,,kopacza'' i wykopać doslownie każdy interesujący mnie temat


znalazlam...




Rozstaje się ostatnio częściej niz kiedyś. Kiedys było to dla mnie nie do pomyślenia. <Myslalam zawsze w ten sposób: że kasa wyłożona na ten zapach nigdy mi się nie zwróci> Calre szczęscie wizaz sprawil że przestałam tak myśleć. Ważne jest treraz dla mnie jak czuję się z zapachem, jeśli tylko troche zaczyna mnie drażnić... daję mu czas

A potem bez mrugnięcia okiem: ,,do widzenia''.
Przerazaża mnie troche to że w mojej kolekcji zosttało już niezbyt dużo zapachów.

Niedawno w świat posłałam połowę z Nomadic, Nu już jest zapakowane i czeka na ostateczną decyzję. Chyba też najwyższy czas dla niego...
Heheh potem jeszcze zastanowie sie nad zielona herbata YR, zastanawia mnie jescze kiedyś tak ukochana Alejka...

Nieźle gust mi sie zmienił. Jestem w szoku coraz bardziej.
__________________
Perfumy są jak narkotyki - zmieniają i tworzą nową rzeczywistość. Zmieniają życie...



lady-dark jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-16, 10:35   #52
agaa13
Zakorzenienie
 
Avatar agaa13
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 10 770
Dot.: Nadszedł czas rozstania...

wczoraj robiąc generalne porządki w szafach, przejrzałam całą swoją kolekcję. kiedyś pisałam, że nie czuję się dobrze z moją kolekcją, dlatego postanowiłam coś z tym zrobić.
zrobiłam liste wszystkich moich flakoników i "surowym okiem" spojrzałam na nią. kilka zapachów od razu wyeliminowałam, ponieważ były zaupione "tak od po prostu'-pod wpływem chwili. Niektóre flakoniki były zakupione jako zapasy.Ale na Boga po co mi zapas np. Narciso jesli jest to zapach dostępny i nadal produkowany..... jeśli skończe flakonik NR to przecież moge zakupić w każdej chwili nowy....
kolejna rzecz dotyczy nowych zapachowych miłości.....
i tak powoli eliminuje flakoniki aby powstała kolekcja ukochanych, moich zapachow.
__________________
agaa13 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-16, 20:05   #53
Sabbath
Wiedźma
 
Avatar Sabbath
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 12 013
Dot.: Nadszedł czas rozstania...

Cytat:
Napisane przez Sabbath Pokaż wiadomość
A teraz czeka mnie kolejne smutne pożegnanie. Ledwo odkryłam Organzę Indecence - dowiedziałam się, że właśnie zakończono jej produkcję. Dlaczego?
Hahaha!
Bólu nie ma.

Cytat:
Napisane przez agaa13 Pokaż wiadomość
wczoraj robiąc generalne porządki w szafach, przejrzałam całą swoją kolekcję. kiedyś pisałam, że nie czuję się dobrze z moją kolekcją, dlatego postanowiłam coś z tym zrobić.
zrobiłam liste wszystkich moich flakoników i "surowym okiem" spojrzałam na nią. kilka zapachów od razu wyeliminowałam, ponieważ były zaupione "tak od po prostu'-pod wpływem chwili. Niektóre flakoniki były zakupione jako zapasy.Ale na Boga po co mi zapas np. Narciso jesli jest to zapach dostępny i nadal produkowany..... jeśli skończe flakonik NR to przecież moge zakupić w każdej chwili nowy....
kolejna rzecz dotyczy nowych zapachowych miłości.....
i tak powoli eliminuje flakoniki aby powstała kolekcja ukochanych, moich zapachow.
Agoo, ja mam listę na bieżąco aktualizowaną. Składa się z pozycji "mam", "oczekiwanie", "na wylocie" i "plany". Trochę pomaga sie uporządkować. Mam też osobny plik pod tytułem "odpady" i jest w nim to, co poszło w świat. Tak ku pamięci.


Co zaś do meritum, czyli tematu wątku, podobno mają zaprzestać produkcji L'eau Trois Diptyque. Korci mnie robienie zapasów...
Sabbath jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-18, 06:35   #54
Małgosia791
spin doctor
 
Avatar Małgosia791
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 7 514
Dot.: Nadszedł czas rozstania...

Od jakiegoś czasu dopadł mnie mały przesyt i postanowiłam uszczuplić kolekcję do kilkunastu(kilkudziesięci u ) naprawdę ukochanych. Mam tak, że co jakiś czas muszę-bo inaczej się uduszę od nadmiaru. Teraz mam w kolekcji same ukochane i absolutnie niezbędne

W świat poleciały zatem: Malibu P. Anderson, Kenzo Amour, Truth, D&G, Chance, MaDame, Cool Water, L'Eau par kenzo, Rush kilka Avonów i średniopółkowców. Nie żałuję, bo używałam bardzo sporadycznie i niech cieszą kogoś innego
__________________
"Wybrałam osobę, którą chcę być, i nią jestem."
Małgosia791 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-18, 22:48   #55
siarka40
Szef ds. Wymianek
 
Avatar siarka40
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 17 865
Dot.: Nadszedł czas rozstania...

fajny watek

jakem zaczynala przygode z perfumami i kupowalam jeno moje wielkie milosci, niepojetym dla mnie bylo, zeby moc wyzbyc sie ktoregos z moich skarbow. z czasem rozkochalam sie w zakupach w ciemno i o ile w 95% byly to calkiem dobre strzaly, to jednak zaczely pojawiac sie perfumy, ktore owszem, podobaly mi sie, ale nie bylam w nich zakochana. nadto, doszlam w koncu do liczby flakonow, ktora zaczela mi ciazyc. a ze lista muszmieciowa wypelniala sie kolejnymi pozycjami, musialam podjac decyzje o rozstaniu. na pierwszy ogien poszly - po ponad roku mojego bujnego zainteresowania perfumami - Halloween i Intimately Night. bez zalu kompletnie, tak ze decyzje o kolejnych rozstaniach przyszly latwo.

na chwile obecna nadal trzymam sie okolic mojej magicznej liczby - i jezeli planuje nowy zakup, po prostu szukam ofiary na odstrzal. i tak to sie toczy.

od poczatku mojej pasji sa: MP, KA i Chance edp. moje pierwsze milosci
__________________
Rebecca Minkoff Bree Body Black (nowa, z metkami)
szuka nowego domu.
siarka40 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-18, 23:35   #56
justynaneyman
Zakorzenienie
 
Avatar justynaneyman
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: jestem warszawianką
Wiadomości: 10 776
Dot.: Nadszedł czas rozstania...

U mnie bez przerwy ruch w kolekcji- teraz mam 7 flakonów i dobrze mi z tym, choć czuję, że zrobiłam miejsce na nowe.
Nie żal mi się pozbywać, szczególnie, od kiedy zostawiam sobie odlewki co wybitniejszych zapachów.
Może gdyby perfumy się nie psuły, byłoby inaczej, ale i tak nie lubię gromadzenia.
W każdym razie przez moje ręce/nos przeiwnęło się ponad 200 zapachów- kupowanych i sprzedawanych- a ponieważ lubię starocie, których często nie da się przetestować, kupowałam w ciemno. I właściwie prawie zawsze po całościowym teście wiedziałam, co zrobić.
Z tych zapachów, które mam, każdy już miałam przynajmniej raz i się pozbywałam
Za to po powrocie- radość jeszcze większa!
Bez żalu pozbywam się też zapachów, które uważam za piękne, ale są "nie moje", albo zapachów, które niby lubię, ale coś mnie w nich wnerwia.
Właściwie zastanawiam się, czy skończę kiedyś jakikolwiek flakonik
__________________
Nie jestem przesądna. To przynosi nieszczęście.


BRULION MALARSKI. Justyna Neyman.
http://justynaneyman.blogspot.com/

justynaneyman jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-21, 10:22   #57
ropuszka
Zakorzenienie
 
Avatar ropuszka
 
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 5 118
Dot.: Nadszedł czas rozstania...

Dla mnie czas rozstania nadchodzi mniej wiecej w polowie flakonika Kazdego Co oznacza, ze jestem zmienna bardzo w swoich upodobaniach i nie przywiazuje sie zanadto do zapachow. Rzadko jednak wysylam w swiat - tak na wszelkie wypadek, gdyby jednak cos mi sie odwidzialo. Moze najlepiej byloby to ujac w ten sposob - nie mam signature scent ani zapachu, ktory zawsze musze miec na poleczce
Definitywnie jednak nie wrocilabym juz do:
Feerie, Rose the one, 5 alejki, J'aime la nuit, Euphorii, Pleasures, Annik Goutal wszelkiej masci, a nawet Stelli In two peony. Te ostatnie wydawaly mi sie idealne, ale jednak i one sie znudzily
Moja kolekcja ostatnio nie powieksza sie, ale wrecz odwrotnie - maleje i to mnie bardzo cieszy, gdyz teraz daje sobie prawo do malych szalenstw
ropuszka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-21, 13:51   #58
Ata77
Zakorzenienie
 
Avatar Ata77
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: "zawsze tam gdzie Ty" ;)
Wiadomości: 8 836
Dot.: Nadszedł czas rozstania...

przenigdy nie wrócę już do:
- euphorii CK
- j'dore diora
-miracle lancolme
-amor amor
__________________
www.pustamiska.pl POMÓŻMY ZWIERZAKOM -KLIKAJMY....



Ata77 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-21, 20:12   #59
kapsw
Rozeznanie
 
Avatar kapsw
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 782
Dot.: Nadszedł czas rozstania...

zdarza mi się, tym bardziej, że perfumy to dla mnie specyficzna sprawa: absolutnie muszą do mnie pasować, są dla mnie formą wyrażenia siebie (jakby to... "A woman's perfume tells more about her than her handwriting." ) i zwykle w danym okresie czasu pasuje mi jeden, maksymalnie dwa zapachy. wobec tego rozstania się zdarzają. ale też jest bardzo niewiele zapachów, które potrafię nosić choćby przez cały dzień (i wiele takich, które mi się podobają, ale na kimś innym, nie na mnie), pula możliwych perfum jest mocno ograniczona.

czyli perfumoholiczką z nie-wiadomo-jaką-ilością-perfum nie jestem. raczej stukniętą mistyczką. i zanim kupię jakiś flakon potrzebuję porządnych testów, z gatunku chodzenia w danym zapachu przez przynajmniej parę dni. inaczej okazuje się, że zapach mi się podoba, ale po paru dniach mam go serdecznie dość.
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę. Wierz mi, malutka, żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. / Andrzej Sapkowski
kapsw jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Perfumy


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:03.