2008-03-05, 14:27 | #61 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Okolice Poznania
Wiadomości: 4 469
|
Dot.: Samodzielny wpis do indeksu - odwaga czy głupota?
U mnie to rzadkość na szczęście. Zajęcia często są odwoływane, przekładane, ale raczej zawsze ta informacja dociera z wyprzedzeniem.
A też mieliśmy kilka razy tak jak Ty Sunny. Dzwoniliśmy po jakiejś godzinie czekania (chociaż po 15 minutach powinno już nas tam nie być), czy wykładowca przyjedzie i różnie bywało U mnie mają do pokonania sporą trasę i często dzwonią, że korki, że wypadek na drodze i mamy czekać. Ale niektórzy nie informują o tym. W sumie ich dobra wola albo kwestia kultury. |
2008-03-05, 15:19 | #62 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: Samodzielny wpis do indeksu - odwaga czy głupota?
Wlasnie w takich sytuacjach stresowych widac, gdzie ktos ma granice co zrobi a czego juz nie.
Na dobra sprawe to mozna podpiac, ze kazdy kto zlo czyni, ze szczescia tego nie robi i jakis zly losu gest go do tego pchnal Tylko, ze to zaden argument. Fortuna sie kolem toczy i niejednemu klody pod nogi podstawia. A czlowiekiem sie jest zawsze. To od nas samych zalezy, jakim czlowiekiem sie byc zdecydujemy. Bo Bog dal nam wolna wole. I nie to jest wazne co zobacza, czy wlasnie nie zobacza inni. Wazne jest jacy my dla nich jestesmy. |
2008-03-05, 16:36 | #63 |
zielony stworek
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: z miasta Łodzi kot pochodzi :D
Wiadomości: 16 977
|
Dot.: Samodzielny wpis do indeksu - odwaga czy głupota?
Przestępstwo to przestępstwo
Nie raz miałam problem z wpisem,bo np moja promotorka to osoba wielce niepoważna i uzyskanie wpisu w terminie graniczy z cudem Na szczęście kierownik katedry jest w porządku |
2008-03-05, 17:07 | #64 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 285
|
Dot.: Samodzielny wpis do indeksu - odwaga czy głupota?
kolega miał wpisac liczbe godzin do powtarzania na karcie i musial byc podpis prowadzacego , nie chcialo mu sie isc do niego, wiec podpis podrobil.
w dziekanacie dowiedzial się, że gdyby miał przy tym podpisie napisane że nie uczęszczał na zajęcia to nie musiałby płacić za powtarzanie przedmiotu, w związku z tym chytry na kasiore polazł z drżacym sercem do owego wykładowcy(ktorego podpis podrobił) żeby mu dopisał tuż obok tego podrobionego podpisu, że nie uczęszczał na zajęcia. wykładowca elegancko dopisał co trzeba i jescze uciął sobie z nim miłą pogawędke. nic się nie wydało, wszyscy zadowoleni, najbardziej kolega, bo nie musi płacic za przedmiot. toz to był dopiero przykład skrajnej nonszalancji i brawury
__________________
Ciuchy https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...02#post6788202 Biżuteria https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=237308 Kosmetyki https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=215614 |
2008-03-05, 17:44 | #65 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Okolice Poznania
Wiadomości: 4 469
|
Dot.: Samodzielny wpis do indeksu - odwaga czy głupota?
Cytat:
No to już skrajny przypadek. Wiem, że podrobienie przepisu to przestępstwo, ale jestem jeszcze w stanie jakoś usprawiedliwić w moich oczach osobę, która to zrobiła w skrajnym przypadku, czyli była z nożem na gardle etc. Ale w przypadku, gdy ktoś podrabia podpis, bo mu się nie chcę tego załatwić to już zwyczajny debilizm. Jak można się tak świadomie narażać na konsekwencje. A i zgadzam się nonszalancją i brawura było pójście z tym sfałszowanym podpisem do wykładowcy Tylko dla mnie to dobrowolne wkładanie ręki do ula. Widać nie każdego pszczoły gryzą |
|
2008-03-06, 06:17 | #66 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Samodzielny wpis do indeksu - odwaga czy głupota?
Przecież każdy profesor (magister etc.) musi mieć/prowadzić protokół w którym są wszystkie oceny.
U nas jest przypadek, że profesorka poszła do szpitala, a niektórzy jeszcze nie maja u niej wpisów, w dziekanacie powiedziano tym osobom, że to żaden problem jeśli tylko jej mąż dostarczy protokół sami wpiszą im oceny i sie podpiszą. Także nie ma co kombinować. Jeśli egzamin jest zdany to reszta nie jest problemem no chyba, że zaliczenia brak...
__________________
"Sto wiorst nie droga, sto rubli nie pieniądz, sto gram nie wódka." To, jak ja widzę świat i jak go opisuję, niekoniecznie pokrywa się z tym, jak go widzą inni Biorę życie na wesoło i biegam po ścianie jak zające po polanie |
2008-03-06, 23:30 | #67 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
|
Dot.: Samodzielny wpis do indeksu - odwaga czy głupota?
Samodzielny wpis do indeksu, to chyba przede wszystkim coś podpadającego pod KK i "szansa" na bilet w jedną stronę z uczelni...
Do tego wielka głupota imho
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138 Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437 OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow. |
2008-03-06, 23:50 | #68 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 4 345
|
Dot.: Samodzielny wpis do indeksu - odwaga czy głupota?
Cytat:
To jest przykład ludzi, którzy niby nic, ale zawsze coś tak sobie poprzeginają, żeby wyszli na swoje. Tyłka się po wpis nie chciało ruszyć, to zaszalała. Ech i później z takimi się pracuje...
__________________
Akuku |
|
2008-03-07, 20:09 | #69 |
Raczkowanie
|
Dot.: Samodzielny wpis do indeksu - odwaga czy głupota?
podrabianie czyichkolwiek podpisów to głupota i przestępstwo.
__________________
Szukam książek: B. Walczak, Słownik wileński na tle dziejów polskiej leksykografii
S. Hrabec, F, Pepłowski, Wiadomości o autorach i dziełach cytowanych w Słowniku Lindego w tej sprawie proszę o kontakt na PW |
2008-06-12, 11:05 | #70 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 13
|
Dot.: Samodzielny wpis do indeksu - odwaga czy głupota?
Czesc!
Sluchajcie, jestem kretynką i zrobiłam sobie wpis, bo juz bylam pewna, ze wykladowcy nie bedzie, zreszta nie prowadzil on zadnego protokolu, tylko kazdemu wpisywal, jak leciało. I teraz wiem, że on jest dostępny i mogę wziąć od niego wpis, tylko mam wypełnione przegródki. I sumienie mnie gryzie jak jasna cholera i nie wiem, co mam zrobić. Skorektorować? Nakleić karteczkę? Pomóżcie! |
2008-06-12, 11:46 | #71 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 249
|
Dot.: Samodzielny wpis do indeksu - odwaga czy głupota?
Cytat:
|
|
2008-06-12, 12:12 | #72 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: zmienna ;)
Wiadomości: 1 252
|
Dot.: Samodzielny wpis do indeksu - odwaga czy głupota?
Cytat:
__________________
Wątek wymiankowy- zapraszam https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=281525 Książki szukam/wymienię https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...21#post9464921 |
|
2008-06-12, 13:02 | #73 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 5 383
|
Dot.: Samodzielny wpis do indeksu - odwaga czy głupota?
poprostu to zostaw tak będzie najlepiej.
|
2008-06-12, 13:13 | #74 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Dot.: Samodzielny wpis do indeksu - odwaga czy głupota?
Cytat:
http://prawo.money.pl/akty-prawne/uj...53,DU,410.html Proponowałabym ten indeks jak najszybciej "zgubić" i nigdy nie wpadać na podobny pomysł, bo może skończyć sie tak: http://serwisy.gazeta.pl/kraj/1,34309,1001495.html Ludzie opamiętajcie się nim zrobicie jakąś głupotę. Wpis do kartoteki karnej za fałszerstwo zamknie wam drogę do jakiekolwiek porządnej pracy przez najbliższe 10 lat!!! Po to studiujecie, żeby potem siedzieć na bezrobociu z przeszłością kryminalną? Jeśli nie to myśleć, myśleć!!!
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki |
|
2008-06-12, 13:43 | #75 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: z domku :)
Wiadomości: 2 624
|
Dot.: Samodzielny wpis do indeksu - odwaga czy głupota?
wedlug mnie samodzielny wpis to glupota. Co jeśli się wyda?
klaudelle nic nie korektoruj,nie naklejaj, wtedy to juz na bank będzie widoczne... |
2008-06-12, 14:16 | #76 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 13
|
Dot.: Samodzielny wpis do indeksu - odwaga czy głupota?
Jeszcze mam takie wyjście, że pójdę do dziekanatu i powiem, że mi torbę ukradli z indeksem czy coś... I pozbieram nowe wpisy od poczatku, bo musze indeks zlozyc do 30 czerwca. Tak bedzie najlepiej?
Kierowalam sie emocjami i wpisalam, ale teraz mam taka zagwostke, ze spac nie moge... Wykład, o który chodzi, to wykład ogólnouczelniany, na który nie trzeba było chodzić ani się zapisywać, tylko przyjść na koniec semestru z indeksem po wpis. Każdemu dawał wpis jak leciało, byle szybciej... |
2008-06-12, 14:32 | #77 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: z domku :)
Wiadomości: 2 624
|
Dot.: Samodzielny wpis do indeksu - odwaga czy głupota?
a to jak zgubi się indeks to nie trzeba latać za wpisami ze wszystkich lat?
Na którym jesteś roku ? |
2008-06-12, 16:03 | #78 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Dot.: Samodzielny wpis do indeksu - odwaga czy głupota?
Cytat:
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki |
|
2008-06-13, 14:29 | #79 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 13
|
Dot.: Samodzielny wpis do indeksu - odwaga czy głupota?
Na pierwszym roku jestem... Wiec nie bedzie tak zle, przedluze sobie sesje po prostu do wrzesnia i odtworze wszystkie wpisy. I bede spala spokojnie. Juz nigdy wiecej nie wpadnie mi to do glowy... Jedyne co dobrego, ze sie juz przekonalam o tym na pierwszym roku...
Dziekuje wszystkim za odpowiedzi. |
2008-06-13, 15:03 | #80 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 249
|
Dot.: Samodzielny wpis do indeksu - odwaga czy głupota?
Cytat:
U mnie za wystawienie duplikatu indeksu płaciło się sporo pieniążków (uczelnia państwowa, 500zł). |
|
2009-03-26, 21:44 | #81 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 1 446
|
Dot.: Samodzielny wpis do indeksu - odwaga czy głupota?
kolezanka wpisala sobie podpis- a miala zaliczenie
jest po obronie ostatnio inny tez probowal, marny skutek |
2009-03-26, 21:46 | #82 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 300
|
Dot.: Samodzielny wpis do indeksu - odwaga czy głupota?
No proszę Cię?.. Głupota ... Można się wszystkiego nauczyc
|
2009-04-01, 17:50 | #83 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 1 446
|
Dot.: Samodzielny wpis do indeksu - odwaga czy głupota?
nie warto !!!ja nigdy bym tego nie zrobila:bun ia::mu r:
|
2009-11-20, 21:42 | #84 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1
|
Dot.: Samodzielny wpis do indeksu - odwaga czy głupota?
u mnie dwóch kolegów chce podrobić wpis do indeksu ponieważ wykładowca nie pracuje juz na naszej uczelni i skoro juz go nie będzie to uważają żę nic się nie stanie. Wpisu do protokołu nie mają ale pani w dziekanacie powiedziała im ze sam wpis do indeksu wystarczy jeśli go zdobędą. Co o tym myślicie? odradzić im? a co jeśli juz podrobili i będą to mieć w złej jakości?
|
2009-11-20, 21:57 | #85 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Zabrze
Wiadomości: 2 423
|
Dot.: Samodzielny wpis do indeksu - odwaga czy głupota?
Nie mogę. Po prostu nie mogę. Skąd w ludziach bierze się taka głupota?
|
2009-11-20, 22:01 | #86 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: to tu to tam z północy na południe
Wiadomości: 2 927
|
Dot.: Samodzielny wpis do indeksu - odwaga czy głupota?
Mi sie zdarzyło!! Wykładowca mówi; wpiszcie datę i ocenę, ...a nastepnie kolejka do profesora po autograf
Podrobienie podpisu mija się z celem, bo w końcu w protokole też musi być ocena
__________________
tkwiąc w depresji!! |
2009-11-20, 22:04 | #87 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Zabrze
Wiadomości: 2 423
|
Dot.: Samodzielny wpis do indeksu - odwaga czy głupota?
Tak, ale to nie to samo co samodzielne dokonanie pełnego wpisu. Z czystego wygodnictwa niektórzy prowadzący lubią, jak studenci odwalają za nich fragment roboty. Ale podpis to podpis, i powinien być samodzielnie złożony przez prowadzącego!
|
2009-11-20, 22:21 | #88 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Samodzielny wpis do indeksu - odwaga czy głupota?
Mialam kiedys taka sytuacje, ze nie mialam jakiegos podpisu i ta mgr czy ktos tam miala byc w dzień egzaminu(!) dostepna na uczelni i zamiast cos czytac to ja latalam i jej szukalam i oczywiscie jej nie bylo.I wtedy nie zdawalam sobie jakos sprawy ze to cos az tak strasznegow stresie bylam;p Starosta ani nikt nie powiedzial ze moge jakos inaczej to zalatwic... wszyscy mowili jedno: podrabiaj ale jednak sie wycofalam z teego pomyslu, udalo sie bez tego. Juz nie pamietam chyba moglam przystapic do egz bez zaliczenia i zaliczenie zdobyc po egz.. czy cos..
__________________
|
2010-09-01, 19:02 | #89 |
Crazy turtle lady
|
Dot.: Samodzielny wpis do indeksu - odwaga czy głupota?
Kurcze , tez mam problem z wpisami, wprawdzie nie z fałszowaniem ale z ich brakiem.
Brakuje mi wpisów z 2ch przedmiotów, z jednego wykładowca podpisał się w złym miejscu i ja nie zauważyłam tego...skapłam się w domu , czyli podpis jest w sumie nie ważny. A z drugiego to nie mogłam się zwolnić z pracy, a osoba której powierzyłam indeks tez na wpisy nie pojechała ...a nasza profesor mieszka w Czechach. Na uczelni nic nie wiedzą kiedy te osoby pojawią się na uczelni, na maile nie odpisują, telefonów nie odbierają. Głucha cisza....a ja będę bronic mgr. dlatego chciałabym coś już wiedzieć i indeks oddać. Słyszałam, że jest taka opcja, żę rektor/dziekan może zrobic wpis za kogoś ? Czy ktoś coś wie?
__________________
|
2010-09-01, 19:24 | #90 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 2 675
|
Dot.: Samodzielny wpis do indeksu - odwaga czy głupota?
Cytat:
A co do tego podpisu w złym miejscu - czy to miejsce bardzo odbiega od tego, w którym podpis miał pierwotnie się znaleźć? U mnie na uczelni jest jeden prof, który nigdy nie wie gdzie się podpisać i zawsze albo kratke za wysoko, albo za nisko, ale panie w dziekanacie już go znają i twierdzą, że skoro tylko podpis jest na tej stronie "to one juz to załatwią odpowiednio" |
|
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:34.