Rosyjskie kosmetyki do włosów

[alinab]

Kilka kosmetyków z serii Przepisy babci Agafii ma już swoje opinie w KWC. Ostatnio zaszłam do sklepu i zobaczyłam z tej serii kilka rodzajów ampułek do włosów. Czy któraś z was może już próbowała?

[visionAM]

W jakim sklepie znalazłaś te kosmetyki?
Mnie także ciekawią ampułki babci Agafii wiec podłączam się do wątku.

[tosiajola]

Właśnie w jakim sklepie? Równiez mnie zaciekawiły te ampułki, więc podbijam.

[visionAM]

Ja je widziałam tylko w sklepach internetowych, nigdy ich nie spotkałam stacjonarnie

[WildThing]

Powiedzcie mi dziewczyny...
Czy te produkty są rzeczywiście tak wspaniałe w działaniu czy to taka, powiedzmy, "moda" na blogach, która szybko przeminie, nie pozostawiając po sobie śladu? Pytam, ponieważ cały czas główkuję nad tym, czy zainwestować i spróbować tych produktów, a chciałabym od razu zrobić większe zamówienie, bo koszty przesyłki bywają odstraszające.
Ja wiem, że każdy ma inne włosy i na każdego co innego działa itp. itd., ale czy uważacie, w wyniku własnych doświadczeń, że mają to "coś", czego nigdzie indziej nie znajdzie się?

[201607040946]

Mieszkam na Litwie i u nas są dość popularne. Wszystko zależy od firmy, od składu, ale takie naturalne nadają się raczej do włosów naturalnych, niefarbowanych, zdrowych
Fajne są farby do włosów (nie są drogie), szampony, olejki, ale nie wiem, czy są lepsze, czy gorsze. Sama czasem używam

[chimay]

Napisane przez WildThing

Powiedzcie mi dziewczyny...
Czy te produkty są rzeczywiście tak wspaniałe w działaniu czy to taka, powiedzmy, "moda" na blogach, która szybko przeminie, nie pozostawiając po sobie śladu? Pytam, ponieważ cały czas główkuję nad tym, czy zainwestować i spróbować tych produktów, a chciałabym od razu zrobić większe zamówienie, bo koszty przesyłki bywają odstraszające.
Ja wiem, że każdy ma inne włosy i na każdego co innego działa itp. itd., ale czy uważacie, w wyniku własnych doświadczeń, że mają to "coś", czego nigdzie indziej nie znajdzie się?

To są na pewno ciekawe, warte wypróbowania kosmetyki i alternatywa dla tego, co jest dostępne w drogeriach. Ale nie sądzę, że będą każdemu pasować.
Znam na razie dwa włosowe kosmetyki ze wschodu. Pierwszy to szampon Natura Siberica, ten:
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,5...ory-glowy.html
Fajny produkt, ale moje włosy dobrze reagują na SLES, więc dla mnie to po prostu była chwilowa odmiana a nie jakieś rewelacyjne odkrycie.
Teraz testuję słynną ostatnio maskę drożdżową i wrażenia mam na razie mieszane. Maska na włosach nic nie robi, zostawia tylko ciasteczkowy zapach. Co do wpływu na porost itd to za krótko używam, żeby to ocenić i nie wiem, czy jakieś efekty w ogóle będą, skoro mam już od jakiegoś czasu sporo baby hair po poprzednich kosmetykach. A przecież nowe włoski nie będą wyrastać w nieskończoność.
Moje wątpliwości budzi duża ilość wyciągów ziołowych, które zazwyczaj wysuszają i niekoniecznie będą poprawiać kondycję włosów. W każdym razie moje włosy średnio lubią się z ziołami, więc nie wiem, czy dłuższa pielęgnacja oparta o rosyjskie kosmetyki by im posłużyła.

[WildThing]

Osobiście włosów nie farbuję i są raczej zdrowe, mimo, że z dużą tendencją do suchości (taka ich natura).
No właśnie obserwując blogosferę można by pomyśleć, że te produkty są niemalże przełomowe w pielęgnacji włosów... a jednak jakoś nie mogę się zdobyć na zamówienie, obawiając się rozczarowania. To tak jak w przypadku specyfików indyjskich, które u mnie jakoś nieszczególnie zrobiły furorę. I tak jak w przypadku tych, jak i rosyjskich nachodzą mnie myśli, że to tylko taki szał i poddajemy się autosugestii. :P
Moje włosy, ze względu na susz, również źle reagują na zioła i takowych unikam w maskach nakładanych na włosy. Przede wszystkim jednak zastanawia mnie działanie szamponów, masek(nakładanych na skalp) i toników na porost włosa czy ewentualne zagęszczenie czupryny.

[alkaxy]

Skusiłam się na szampon do włosów tłustych i odżywkę do każdego typu włosów - Objętość i Pielęgnacja z Natura Siberica.
Szampon jest bardzo nawilżający. Balsam jest kremowy - dostłownie jak krem do twarzy, dość lekki. Będzie niewydajny, bo przez tą lekkość trzeba do dość dużo zastosować.
Ja zachwycona nie jestem, bo po użyciu tego duetu mam bardzo miękkie lejące się włosy, a wolę efekt objętości, mięsistości. Ale pewnie wielu osobom taki efekt będzie odpowiadał.

"Zwykłych" szamponów już jakiś czas nie używam, więc nie porównam. W porównaniu do części eko jest bardzo nawilżający i bardzo się pieni. I cenowo wychodzą dość korzystnie - butle są duże, chyba 400ml.
Używam jakieś 2 tygodnie, nie wiem jak będzie na dłuższą metę.

szampon ten:
http://kalina-sklep.pl/organiczny-sz...0ml-p-131.html
a odżywki w tej chwili nie widzę na stronie

[anastazjaaa2]

Ja się skusilam na maskę drożdżową przyspieszającą porost i jeszcze
ta maske
http://kalina-sklep.pl/maska-odzywcz...0ml-p-522.html

i ten balsam
http://kalina-sklep.pl/balsam-na-kwi...0ml-p-174.html

Narazie testuję balsam w różnych kombinacjach i jestem nim zachwycona.
Włosy za każdym miekkie, lejące, śliskie, lekko zwiększona obętość....
Napewno zostanie ze mną na dłużej.

Maski czekają na swoją kolej.
Wszystkie tzry maja bardzo leista konsystencję, raczej jak odżywki bez splukiwania, ale mi to odpowiada. No i ładnie pachną

[nemezis1982]

Ja wlasnie koncze maske drozdzowa. Po jednym opakowaniu zupelnie nie zauwazylam szybszego porostu wlosow. Jest taki jak zawsze czyli 1 cm na miesiac. DLatego zaczelam stosowac teraz wcierke jantar i lykam CP moze to cos da
Ale wracajac do tematu maski drozdzowej. Faktycznie zapach cudny - ciasteczka maslane albo biszkopty swiezo wyjete z piekarnika Zapach jednak dlugo na wlosach sie nie utrzymuje. Poza zapachem nie robi nic z moimi wlosami, ktore sa wysoko porowate, rozjasniane i prostowane. Nie kupie tej maski wiecej. Uzywam tez mgielki z zywymi witaminami do wlosow i twarzy. DO wlosow jakos srednio sie moim zdaniem nadaje - choc nie skleja- ale zupelnie nie robi nic.Na twarzy tez nie zauwazylam zeby cos robila. Ale milo sie ja stosuje jako tonik Jedyny rosyjski kosmetyk , ktory mi sie spodobal w 100% i bede go kupowala poki tylko bede miala do niego dostep to serum do twarzy po 50 roku zycia. Uwaga mam 30 lat ale kieruje sie skladem a nie etykieta dlatego wybralam takie serum. Uzywam go jako krem na dzien lub na noc. Ma forme zadkiego kremu z kroplomierzem. Mam cere normalna w kierunku suchej - a po tym serum mam tak pieknie nawilzona i gladka ze nie moge przestac jej dotykac Siedze i miziam sie po twarzy ciagle

[Lizz91]

Napisane przez anastazjaaa2

Ja się skusilam na maskę drożdżową przyspieszającą porost i jeszcze
ta maske
http://kalina-sklep.pl/maska-odzywcz...0ml-p-522.html

i ten balsam
http://kalina-sklep.pl/balsam-na-kwi...0ml-p-174.html

Narazie testuję balsam w różnych kombinacjach i jestem nim zachwycona.
Włosy za każdym miekkie, lejące, śliskie, lekko zwiększona obętość....
Napewno zostanie ze mną na dłużej.

Maski czekają na swoją kolej.
Wszystkie tzry maja bardzo leista konsystencję, raczej jak odżywki bez splukiwania, ale mi to odpowiada. No i ładnie pachną

Osobiście posiadam maskę drożdżową od około 1 miesiąca, akurat tak się złożyło że w tym czasie przeszłam na II fazę z Asystor hair (tabletki). Dziś byłam u fryzjera do którego chodzę od dawna i powiedział mi że mam strasznie dużo nowych włosów - faktycznie jak dotknę włosy przy głowie to jest ich więcej . Mi osobiście maska pod pasowała i to bardzo !! (zaznaczę tylko że od lipca borykałam sie z niezłym wypadaniem włosów, naprawdę okropnym - nawet myślałam o ściąciu włosów- od września dbam typowa pielęgnacja )

[Lana Del Rey]

Ja też posiadam rosyjską maskę drożdżową, dzisiaj użyłam jej drugi raz, miałam wcierać ją codziennie, ale chyba będę musiała to robić co dwa dni, bo wydaje mi się, że szybko się skończy. Trochę mnie zmartwiłyście tym, że jednak nie przyśpiesza porostu, a trochę kasy się na nią wydało . Mam w planach jeszcze zakup: balsamu na brzozowym i kwiatowym propolisie.

[chimay]

Napisane przez Lana Del Rey

Ja też posiadam rosyjską maskę drożdżową, dzisiaj użyłam jej drugi raz, miałam wcierać ją codziennie, ale chyba będę musiała to robić co dwa dni, bo wydaje mi się, że szybko się skończy. Trochę mnie zmartwiłyście tym, że jednak nie przyśpiesza porostu, a trochę kasy się na nią wydało . Mam w planach jeszcze zakup: balsamu na brzozowym i kwiatowym propolisie.

To, że u kogoś nie przyśpiesza, to nie znaczy, że u innej osoby też nie będzie. Nie ma uniwersalnych przyśpieszaczy porostu dla każdego, a na niektóre włosy nic nie zadziała. Obawiam się, że moja należą do tej kategorii. W ogóle czytając różne wypowiedzi na takie tematy, zauważam że częściej zdarzają się baby hair niż wzmożony porost. Wychodziłoby na to, że to metody lepsze dla osób z rzadszymi włosami niż dla tych z opornie rosnącymi.

[anastazjaaa2]

Napisane przez Lana Del Rey

Ja też posiadam rosyjską maskę drożdżową, dzisiaj użyłam jej drugi raz, miałam wcierać ją codziennie, ale chyba będę musiała to robić co dwa dni, bo wydaje mi się, że szybko się skończy. Trochę mnie zmartwiłyście tym, że jednak nie przyśpiesza porostu, a trochę kasy się na nią wydało . Mam w planach jeszcze zakup: balsamu na brzozowym i kwiatowym propolisie.

Brzozowy mam zamiar brać za jakiś czas, a tym na kwitowym propolisie jestem zachwycona

Napisane przez chimay

To, że u kogoś nie przyśpiesza, to nie znaczy, że u innej osoby też nie będzie. Nie ma uniwersalnych przyśpieszaczy porostu dla każdego, a na niektóre włosy nic nie zadziała. Obawiam się, że moja należą do tej kategorii. W ogóle czytając różne wypowiedzi na takie tematy, zauważam że częściej zdarzają się baby hair niż wzmożony porost. Wychodziłoby na to, że to metody lepsze dla osób z rzadszymi włosami niż dla tych z opornie rosnącymi.

I to by mi bardzo pasowałao , jakby tak maluchów znowu przybyło

[Lana Del Rey]

Napisane przez chimay

To, że u kogoś nie przyśpiesza, to nie znaczy, że u innej osoby też nie będzie. Nie ma uniwersalnych przyśpieszaczy porostu dla każdego, a na niektóre włosy nic nie zadziała. Obawiam się, że moja należą do tej kategorii. W ogóle czytając różne wypowiedzi na takie tematy, zauważam że częściej zdarzają się baby hair niż wzmożony porost. Wychodziłoby na to, że to metody lepsze dla osób z rzadszymi włosami niż dla tych z opornie rosnącymi.

Wiem, wiem, że każdy ma inne włosy i każdego co innego będzie działało, ale czytanie takich komentarzy trochę dołuje .

Brzozowy mam zamiar brać za jakiś czas, a tym na kwitowym propolisie jestem zachwycona

Mogłabyś napisać o nim coś więcej?

[vinga9669]

Witam
Też jestem posiadaczką rosyjskich produktów do włosów. Od ponad miesiąca używam balsamu na cedrowym propolisie (wzmacniający) i bardzo go lubię. Włosy są dość dobrze nawilżone ale bez efektu obciążenia. Wydaje mi się jednak, że ten balsam sprawdzi się bardziej na włosach, które nie są mocno zniszczone.
Ostatnio zakupiłam jeszcze dwie maski: wzmacniającą z olejem z zielonej kawy i sokiem aloe vera i regenerującą z mango i awokado. Tą drugą już użyłam - co prawda dopiero jeden raz - i moje włosy bardzo ją polubiły. Zobaczymy, jakie będą efekty po dłuższym stosowaniu.

[Havfrue]

Na youtube Megilounge w swoim kanale zamieściła parę recenzji rosyjskich kosmetyków ze sklepu Kalina, między innymi tej maseczki drozdżowej, o której piszecie.

[MaccaBraa]

Napisane przez alkaxy

Skusiłam się na szampon do włosów tłustych i odżywkę do każdego typu włosów - Objętość i Pielęgnacja z Natura Siberica.
Szampon jest bardzo nawilżający.

szampon ten:
http://kalina-sklep.pl/organiczny-sz...0ml-p-131.html

Na moich włosach ten szampon okazał się kompletną klapą myje włosy codziennie z powodu dużego przetłuszczania się więc liczyłam że ten szampon mi w tym pomoże. Niestety po nim włosy były niedomyte, a co najgorsze jeszcze bardziej tłuste i oklapnięte. Dowód na to że każdej skórze głowy pasuje co innego

[EbonyLuna]

Miałam tonik do włosów wypadających i nie zauważyłam efektów ale... maska drożdżowa... TAKTAKTAK. Dzięki niej (i vitapilu) mam peeeełno baby hair *-* Nie jest to jeszcze to, do czego zmierzam przy naprawdę ogromnym przerzedzeniu włosa (nie skłamię, mówiąc, iż miałam jakieś cztery razy więcej... ), ale to i tak dużo, bo przez kilka miesięcy nie widziałam zupełnie odrostu. Aktualnie jestem na waxie do włosów osłabionych i wypadających i juz wiem, że z pewnością do drożdżowej maski wrócę. Zamówię co najmniej 2 opakowania (jestem po dwóch także). Zastanawiam się też nad zakupem jakiegoś balsamu, może z propolisem właśnie na same końce włosów, bo są suche. Od jakiegoś czasu rozważam także zakup balsamu mineralnego:
http://ukrainashop.com/opis/2594707/...ie-wlosow.html
naczytałam się o nim sporo pochlebnych recenzji. Tylko ta pojemność trochę mnie zniechęca, bo przy walce o włos nauczyłam się dwóch podstawowych rzeczy: uzbroić się w masę cierpliwości i z pewnością nie zakładać, iż po jednym opanowaniu czegokolwiek zobaczę efekty.

[alkaxy]

Napisane przez MaccaBraa

Na moich włosach ten szampon okazał się kompletną klapą myje włosy codziennie z powodu dużego przetłuszczania się więc liczyłam że ten szampon mi w tym pomoże. Niestety po nim włosy były niedomyte, a co najgorsze jeszcze bardziej tłuste i oklapnięte. Dowód na to że każdej skórze głowy pasuje co innego

Ja nie mam w sumie problemu z przetłuszczającymi się włosami, więc wierzę, że dla takich może być za "słaby". Co do domywania, to raczej domywa, nawet oleje, ale właśnie dość mocno nawilża włosy, więc może pozostawiać takie wrażenie.

[nevershoutnever]

Dziewczyny, czy któraś z Was miała może ten szampon:
http://kalina-sklep.pl/szampon-do-wl...now-p-468.html
Szukam czegoś bez protein, bo moje włosy są na nie mega-wrażliwe, a niestety wszędzie je pakują. A tu same olejki

[alinab]

Przepraszam, że dopiero teraz odpowiadam.
Kosmetyki babci Agafii widzę od paru miesięcy w markecie kosmetycznym (nie pamiętam nazwy, nie jest to ani Rossmann, ani Natura ani Aster) przy ul. Opolskiej w Gdańsku. Zaczęli od kilku szamponów, a teraz są też maseczki, odżywki a nawet kremy i peelingi. Asortyment się powiększa, ale jakoś mało mam informacji, czy te kosmetyki coś dają - zwłaszcza te do włosów. Mam nadzieję, że ktoś się może wypowie na ten temat...

[Lana Del Rey]

Ja kupiłam maskę drożdżową na pobudzenie porostu włosów, nie dość, że nic nie przyśpieszyła to odnoszę wrażenie, że moje włosy od miesiąca stoją w miejscu. A już zastosowanie jej na długość to tragedia.

[Maria221]

Melduję, ze te kosmetyki można dostać w Gdyni na Placu Górnośląskim, pawilon chyba 11.

[Monian]

Używałam/używam dość wielu z rosyjskich kosmetyków do włosów, więc może trochę zdam relacje:

1. Bajkał Odżywka do włosów farbowanych oraz suchych - bardzo przyjemny zapach, mam po niej miękie, błyszczące włosy i widzę, że ten efekt utrzymuje się.

2. Bajkał Szampon odżywczy do włosów farbowanych; Szampon regenerujący, włosy słabe i łamliwe - tutaj mam mieszane uczucia. Po ich używaniu miałam bardzo uciążliwy problem z łupieżem, dla mojej skóry głowy zdecydowanie nie sprawdził się. Postanowiłam spróbować żużyć go do zmywania olejów (nakładam je od połowy długości) i tu sprawdzają się fenomenalnie. Po dwóch umyciach nie ma ani sladu oleju na włosach, a same włosy są bardzo fajne w dotyku.

3. Receptury Babuszki Agafii, Czarny ziołowy szampon przeciwłupieżowy - nie sprawdził się u mnie kompletnie. Z łupieżem sobie nie radził, a wręcz go nasilał. Poza tym po jego użyciu włosy były matowe, posklejane.

4. Receptury Babuszki Agafii, Gęsty ziołowy balsam do włosów na zamrożonej wodzie. Wzmacniający - również porażka. Nic, kompletnie nic dobrego nie zrobił z moimi włosami, a jeszcze je przesuszył.

5. Receptury Babuszki Agafii, Domowy szampon do codziennego stosowania. Do każdego typu włosów - za wiele nie mogę napisać, gdyż użyłam go dopiero z 5 razy. Ale o wiele lepszy od czarnego ziołowego szamponu tej firmy. Póki, co zero łupieżu, bardzo fajnie oczyszcza włosy, nie podrażnił mojej skóry głowy. Oby tak dalej.

6. Receptury Babuszki Agafii, Miękki ziołowy balsam na zamrożonej wodzie. Do włosów farbowanych i zniszczonych - jak poprzednik, zero efektu (póki co użyłam jakieś 5 razy), ale oczywiście daje mu szanse.

7. Receptury Babuszki Agafii, Jajeczna maska do włosów. Odżywienie i regeneracja - dla mnie zapach nie zbyt przyjemny. Kojarzy mi się jednoznacznie z Ajerkoniakiem, którego szczerze nie znoszę. W działaniu przeciętna. Włosy są bardzo miłe w dotyku, puszyste, błyszczą się. Ale, żeby to był efekt "wow", jakiego zazwyczaj oczekuję od masek to nie powiem.

Ogólnie rosyjskie kosmetyki polubiłam, używam i tych do włosów i tych do cery. Aczkolwiek te do cery wypadają lepiej. Właśnie leci do mnie kolejna paczuszka, tym razem skusiłam się na kosmetyki do włosów Natura Siberica.

[Kyou]

ja jestem fanką rosyjskich kosmetyków. szamponów używam z serii love2mix i jestem bardzo zadowolona. Szczególnie z szmponu z papryką chilli. Odżywkę do włosów mam nawilżającą natura siberica i na moich włosach zdaje egzamin są po niej dobrze nawilżone, lekkie, latwo się rozczesują. Z rosyjskich ubóstwiam też wszelkie smarowidła do ciała i żele pod prysznic
Maski o którcyh pisaliście (babuszki Agafii drożdżowa i jajeczna) teraz zacznę testować. Tej drożdżowej już trochę używałam, ale zbyt sporadycznie by mogła przyniść jakieś porządne efekty.
Także ja polecam rosyjskie kosmetyki, szczególnie, że jak teraz przeszłam na naturalną pielęgnacje, i nie kupuję żadnych drogeryjnych produktów napakowanych chemią, są dla mnie ciekawą alternatywą i nie odstraszają ceną jak sporo naturalnych kosmetyków. Pewnie jest też sporo kitów, jak to wśród każdych kosmetyków, ja na razie mało testowałam, ale ze wszystkich kosmetyków jakie miałam jestem zadowolona.

[chimay]

Aktualizuję moje wrażenia z używania rosyjskich kosmetyków. Niestety idzie ku gorszemu. Mam dwie kolejne maski:
-tajska (różowa) Planeta Organica
-na mlecznej serwatce z białą glinką i karite Lactimilk
mogę je podsumować tak: nic nie robią. Czasem trochę puszą na zniszczonych pasmach wokół twarzy. Zapachowo też są co najwyżej znośne. Krótko mówiąc, przypominają mi tanie kosmetyki dostępne w Polsce, które stawały się hitami blogów i Wizażu a moim włosom zupełnie nie pasowały np Bingo, Kallos, Joanny.

Jedynie na szampony nie narzekam, ale mi mało który szampon nie pasuje.

[Lana Del Rey]

A używała któraś z Was może serum na porost włosów? Bo mam zamiar zamówić

[EbonyLuna]

Ja przymierzam sie do zakupu wielokrotnie wychwalanego szamponu love2mix. Chciałabym także nabyć jakąś odżywkę natura siberica, którą będę nakładać jedynie na końcówki, toteż chcę, aby je ładnie nawilżyła. Na razie nie mam nic na oku.