Minerałoholiczki- wątek plotkowy nie tylko o minerałach, część IX

[marioladabr]

A ten chłopiec co opowiada o lejącem delfinie to ma na imię Filip i chodził z Miśkiem do przedszkola

[Viollet87]

:d

[aljaka]

dzień dobry
wróciłam z zakupów
znalazłam sklep z takimi eco cudami kosmetycznymi suuuper, wieczorkiem wrzucę co mają w ofercie
i kupiłam kalosze takie

Wi co to za numery w tej pracy, no masakra

Reklamy .. nie lubię kup (obu), psa z petardą i roztrzepano zakochanej pani ... i kilku innych
a kocham 801 802 803 NETIA i Tomas KOTICZEK

[WhiteInnocent]

NETIA! To jest to! Wszystkie reklamy netii z T. Kotem mnie bawią

[beafrance]

Napisane przez AnkaFranka

a ja mogę odetchnąć bo ostatnie tyg żyłam jak na szpilkach - nie było do końca wiadomo co z nowym człowiekiem, a teraz już wiadomo, że wszystko ok (no, przynajmniej na ten moment, ech...) i jak zobaczyłam bijące serduszko cały strach odszedł

super

Violl no zrobze juz sobie dzidziusia. Przeciez widze ze najbardziej w zyciu tego pragniesz. Jeszcze zdazysz sie napracowac

Napisane przez manusiakubusia

Bo kobieta by tak nie zrobiła mam nadzieję

post dnia

[Viollet87]

Napisane przez beafrance

Violl no zrobze juz sobie dzidziusia. Przeciez widze ze najbardziej w zyciu tego pragniesz. Jeszcze zdazysz sie napracowac

No jasne, że zdążę się napracować - ale w związku z tym jak teraz tego dzidziusia utrzymam? bo jak chodzi o samo chcenie i wychowanie to ja chętna już gorzej z TŻtem, jeszcze nie dojrzał do takich decyzji jak małżeństwo czy rodzicielstwo. Dam mu jeszcze 2-3 lata

[kamilanna]

Napisane przez IlonaP

aha, długość jest zdecydowanie przecenianym walorem

Dokladnie tak samo uwazam czasem jest wrecz wada

Napisane przez Viollet87

No nie w sensie przyprawy wszystko przez te wasze rozmowy o pędzlach
?

No ja o przyprawach tez nie pisalam chcialam sie tylko upewnic czy Ty na pewno o tym

Napisane przez WhiteInnocent

F_F- egzaminy dobrze choć 1 przeniesiony na maj

Odnośnie pracy... Wczoraj, w dniu wypłat, szefowa łaskawie mnie poinformowała, że nie ma pieniędzy na wynagrodzenia! Mało tego- gdybym nie zapytała pewnie bym się nie dowiedziała Łaskawie przelała mi nawet nie 1/3 wypłaty i powiedziała, że w tym miesiącu nie wydaje jej się aby była w stanie przelać mi pozostałą część Oczywiście to co przelała (jeszcze i tak na koncie nie mam...) nie wystarczy mi nawet na mieszkanie, a co dopiero opłaty, szkołę czy jedzenie
Chyba nie muszę pisać jaka jestem wściekła? PIP raczej tutaj nie pomoże, a przynajmniej nie tak szybko jak tej pomocy potrzebuję. Kombinuję zatem sama.
Czy życie się na mnie przypadkiem nie uwzięło, że ciągle coś się u mnie komplikuje?

ale mi ciebie szkoda

Napisane przez AnkaFranka

a ja mogę odetchnąć bo ostatnie tyg żyłam jak na szpilkach - nie było do końca wiadomo co z nowym człowiekiem, a teraz już wiadomo, że wszystko ok (no, przynajmniej na ten moment, ech...) i jak zobaczyłam bijące serduszko cały strach odszedł

Lezka sie zakrecila jak zobaczylas to cudo ?
Wyobrazam sobie te emocje ,ktore Ci towarzyszyly

Co do reklam to sie nie wypowiem ,bo Tv wcale nie ogladam

[Krystle Carrington]

no i stało się... zlikwidowałam kartę kredytową
bank mnie wkurzył podnosząc opłaty za prowadznie rachunku więc postanowiłam zlikwidować wszystkie dodatkowe usługi (poza kredytem niestety )... da się żyć bez karty kredytowej?

[Viollet87]

Krystle - da się jestem na to przykładem

[aljaka]

Napisane przez Krystle Carrington

no i stało się... zlikwidowałam kartę kredytową
bank mnie wkurzył podnosząc opłaty za prowadznie rachunku więc postanowiłam zlikwidować wszystkie dodatkowe usługi (poza kredytem niestety )... da się żyć bez karty kredytowej?

... nie no ... da się .... ale co to za życie
ale kredyt to negocjować mogłaś .... że zostawisz kartę a za kredyt dziękujesz

[kamilawu]

Napisane przez Viollet87

Krystle - da się jestem na to przykładem

Taaak? A te wszystkie transakcje, które robiłam w twoim imieniu na swojej karcie?

[Krystle Carrington]

odkąd pamiętam miałam jakąś kartę kredytową, dawała mi (złudne) poczucie bezpieczeństwa a ostatnio słuzyła do mineralnych zakupów w internecie
Kredyt to będę mogła negocjować za jakieś kilkadziesiąt tysięcy najwcześniej

Napisane przez kamilawu

Taaak? A te wszystkie transakcje, które robiłam w twoim imieniu na swojej karcie?

[Viollet87]

Napisane przez kamilawu

Taaak? A te wszystkie transakcje, które robiłam w twoim imieniu na swojej karcie?

No więc da się żyć bez własnej karty, prawda? to tez właśnie napisałam

[frenka]

Napisane przez kamilawu

Taaak? A te wszystkie transakcje, które robiłam w twoim imieniu na swojej karcie?

[selene211]

Wi... będzie dobrze..ja też bedę niedługo bezrobotna . Poszłam dziisaj do głownej szefowej i powiedziałam że jestem w pracy wykorzystywana , że odkąd szefowa asystentek jest chora jej zastępczyni zmienia mój plan według jej widzimisię , ucina nadgodziny i mnie wykorzystuje i zażądałam nowego planu jaki mi się należy . Nie wiem ale mam wrażenie że była na mnie zła bo w końcu jestem tylko polką i nie nalezy mi się prawo głosu . Jakby ktoś tak zrobił norweżce to by miał problemy ale ja jestem widocznie dla nich nikim. Nie wiem czy mogą mnie zwolnić , bo pażdziernika mam umowę o pracy . Kupiłam bilety powrotne do Norge na 2 kwietnia bo mi powiedziała ze pracuję w święta, dziisiaj zobaczyłam nowy plan-pracuje dopiero od 9 kwietnia- nie wytrzymałam . Wiem że zrobiłam z jednej strony źle-poszłam się żalić na szefową do jej szefowej- ale tak robić nie można . Czyli dzien do

[aljaka]

Napisane przez Krystle Carrington

odkąd pamiętam miałam jakąś kartę kredytową, dawała mi (złudne) poczucie bezpieczeństwa a ostatnio słuzyła do mineralnych zakupów w internecie
Kredyt to będę mogła negocjować za jakieś kilkadziesiąt tysięcy najwcześniej

a ja sie łudziłam że można wcześniej ... sama chciałam spróbować

[Viollet87]

Selene dobrze zrobiłaś. Trzymam kciuki, żeby potoczyło się tak jak powinno, czyli żeby ktoś zrobił z tym porządek

[fanka_fiorda]

Napisane przez selene211

Wi... będzie dobrze..ja też bedę niedługo bezrobotna . Poszłam dziisaj do głownej szefowej i powiedziałam że jestem w pracy wykorzystywana , że odkąd szefowa asystentek jest chora jej zastępczyni zmienia mój plan według jej widzimisię , ucina nadgodziny i mnie wykorzystuje i zażądałam nowego planu jaki mi się należy . Nie wiem ale mam wrażenie że była na mnie zła bo w końcu jestem tylko polką i nie nalezy mi się prawo głosu . Jakby ktoś tak zrobił norweżce to by miał problemy ale ja jestem widocznie dla nich nikim. Nie wiem czy mogą mnie zwolnić , bo pażdziernika mam umowę o pracy . Kupiłam bilety powrotne do Norge na 2 kwietnia bo mi powiedziała ze pracuję w święta, dziisiaj zobaczyłam nowy plan-pracuje dopiero od 9 kwietnia- nie wytrzymałam . Wiem że zrobiłam z jednej strony źle-poszłam się żalić na szefową do jej szefowej- ale tak robić nie można . Czyli dzien do

Można, to się nazywa eskalacja problemu. Trzymam kciuki za sensowne rozwiązanie.

[Krystle Carrington]

Napisane przez aljaka

a ja sie łudziłam że można wcześniej ... sama chciałam spróbować

próbować można ale to chyba kiepski moment na negocjacje z bankiem... mam kredyt w CHF i teraz płacę stosunkowo niskie raty z uwagi na niską marżę kredytu nie sądzę aby bank był chętny proponować korzystniejsze warunki.

[ferguusson]

Napisane przez kamilawu

Taaak? A te wszystkie transakcje, które robiłam w twoim imieniu na swojej karcie?

Napisane przez Viollet87

No więc da się żyć bez własnej karty, prawda? to tez właśnie napisałam

za to Cie uwielbiam Vio, Ty zawsze przegadasz kazdego

Napisane przez selene211

Wi... będzie dobrze..ja też bedę niedługo bezrobotna . Poszłam dziisaj do głownej szefowej i powiedziałam że jestem w pracy wykorzystywana , że odkąd szefowa asystentek jest chora jej zastępczyni zmienia mój plan według jej widzimisię , ucina nadgodziny i mnie wykorzystuje i zażądałam nowego planu jaki mi się należy . Nie wiem ale mam wrażenie że była na mnie zła bo w końcu jestem tylko polką i nie nalezy mi się prawo głosu . Jakby ktoś tak zrobił norweżce to by miał problemy ale ja jestem widocznie dla nich nikim. Nie wiem czy mogą mnie zwolnić , bo pażdziernika mam umowę o pracy . Kupiłam bilety powrotne do Norge na 2 kwietnia bo mi powiedziała ze pracuję w święta, dziisiaj zobaczyłam nowy plan-pracuje dopiero od 9 kwietnia- nie wytrzymałam . Wiem że zrobiłam z jednej strony źle-poszłam się żalić na szefową do jej szefowej- ale tak robić nie można . Czyli dzien do

za to zdanie masz w po du pie! Jak Ty tak bedziesz myslec o sobie to w koncu zaczna Cie tak traktowac. Sama wiesz jaka ja mam sytuacje w pracy, wiec Cie rozumiem, ale nie zakladaj ze traktuja Cie tak bo jestes innej narodowosci(=gorsza). Nie

a czy Ty przypadkiem sel nie powinnas miec wgladu do tego schedule i prawa do zmiany/modyfikacji? Nie wiem jak to dziala u Ciebie. U mnie sama ustalam grafik-a w poprzedniej byl ulozony z gory i mozna bylo sie wymieniac dowolnie miedzy soba. szefa nie obchodzilo jak sie wymienimy, ale mial miec X ludzi w pracy. Ale to tak na przyszlosc, bo rzeczywiscie Cie niezle 'zalatwila' z tym 9 kwietnia..
co za...


apropo wakacji-u mnie wybuchla wczoraj afera wlasnie o moje wolne

eh..

[Viollet87]

Selene chyba właśnie o to chodziło, że inni myślą że ona jest tam tylko Polką, kimś obcym.

A co z tym Twoim wolnym w końcu wyszło? bo przecież macie już bilety...

[selene211]

To czyzrobiłam dobrze - zobaczymy
A co do banków ...no z góry przepraszam za tego linka, ale jak słyszę pożyczka w banku zaraz przypomnina mi się TA reklama -parodia Nie oglądać przy dzieciach

[cotka]

bylam na 'alicji..':lo ve: z poczatku bylo mi szkoda, ze burton odszedl od oryginalnej wersji, ale po obejrzeniu calosci stwierdzam,ze wyszlo super.
najwazniejsze rzeczy i przeslania z ksiazki zostaly ujete, a caly film byl jakis swiezszy niz gdyby to byla tylko adaptacja
Koniecznie chce isc jeszce na wersje z napisami, chociaz musze przyznac ze polski dubbing mnie zachwyca- te slowa, wierszyki, cudo. dubbing to chyba najlepsze co mamy w ogole w przemysle filmowym
o tym swiecie, stworach, deppie itd to jzu nawet nie wspomne, bo bym mogla godzine pisac, a musze referat skrobnac na jutro

[selene211]

Nie no jade , dali mi nowy urlop- ale kazała szefowa wrócić maksymalnie 2 kwietnia bo bede pracvować. A dziisaj się okazało że mogę zostac jeszcze tydzien dłuzej w PL bo pracuje dopiero 9 . Myslałam że mnie szlag trafi....

[Viollet87]

Napisane przez selene211

To czyzrobiłam dobrze - zobaczymy
A co do banków ...no z góry przepraszam za tego linka, ale jak słyszę pożyczka w banku zaraz przypomnina mi się TA reklama -parodia Nie oglądać przy dzieciach

[kamilawu]

Sel, Może teraz w pracy nie będzie przez chwilę przyjemnie, ale dobrze, że nie siedzisz cicho. Trzeba walczyć o swoje

[selene211]

Kamila...no właśnie dopóki robiłam co chcieli byłam cacy, a teraz jeste beee...
Zaczełam oglądać te reklamy na YT no i doszłam do ukrytych kamer..prawda o facetach Dobrze że to puścili w telewizji...

[kamilawu]

Sel, praca jest od pracowania, a nie od przyjaźnienia się, nie musi być miło. Choć oczywiście najlepiej, kiedy udaje się połączyć jedno z drugim

[selene211]

No własnie sie zastanawiam czy warto było...ech..jakoś pójdzie mam nadzieję . Poposiłam szefową o dyskrecje ale nie ufam jej i tyle...

[fanka_fiorda]

Co tu tak pusto? Naszykowałam się na przerwę na nadrabianie po każdym paragrafie, a tu NIC?