wyprowadzka w wieku 19 lat? - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2015-01-04, 18:17   #31
hoacynka
Raczkowanie
 
Avatar hoacynka
 
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: .
Wiadomości: 430
Dot.: wyprowadzka w wieku 19 lat?

Cytat:
Napisane przez oouuxx Pokaż wiadomość
Przez rok spędzałam u nich całe niedziele, dni , wieczory, rodzinne święta (jak to powiedziała przyszła teściowa, jesteś już prawie rodziną to musisz pójść z nami) . Wiem, że są na prawdę w porządku, robiłam całej rodzinie prezenty na święta (trochę dorabiałam robiąc paznokcie) a oni mi. Może narazie pomieszkałabym u nich chociaż te 5 miesięcy do matury a wtedy gdzieś się zatrudniła? Nawet w firmie u chłopaka w której jest szefem. Chodzę do liceum, za 5 miesięcy matura i średnio żebym teraz znalazła pracę.
Autorko, szczerze mówiąc nie podoba mi się Twój pomysł z wyprowadzką do rodziców faceta. To że spędzałaś z nimi święta to naprawdę super, ale o niczym to nie świadczy.

To są dla Ciebie obcy ludzie, nie widzę tego żeby bez problemu i z uśmiechem na twarzy mieli Cię w pełni utrzymywać.
Serio to dziwny pomysł, od tego masz swoich rodziców, nie widzę powodu żeby obarczać tym tych ludzi.

Nie czułabyś się dziwnie biorąc od nich pieniądze na wszystko? Od szamponu po majtki i prezenty dla nich/swojego chłopaka?
Rozmawialiście w ogóle o tym jakby to miało w praktyce wyglądać? I faktycznie co jeśli się rozstaniecie?
Nie byłabym taka pewna czy nie musiałabyś szybko szukać sobie innego lokum małżonkowie w podbramkowych sytuacjach wywalają drugie za drzwi, a co dopiero jakby nie patrzyć obcą dziewczynę (dla rodziców chłopaka).
Nie znasz ich do końca, raczej nie byłaś przy kłótni, nie wiesz jak to wszystko wygląda.

No i z ich zasadami raczej tym bardziej nie będzie naginania jesteś w końcu na ich całkowitej łasce jakby nie patrzeć. Rodzice mają prawny obowiązek zapewniać Ci podstawowe potrzeby oni nie muszą nic, zero zobowiązań wobec Ciebie.

Twój facet ma rodzeństwo?

Wg mnie powinnaś zostać z rodzicami do matury, a potem możesz szukać pracy, iść na zaoczne/do szkoły policealnej i wynająć gdzieś pokój, ew coś większego z facetem. Bez jego rodziców.
Niestety zazwyczaj takie pomysły raczej nie kończą się dobrze dla związku.
__________________

hoacynka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-04, 20:36   #32
oouuxx
Przyczajenie
 
Avatar oouuxx
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 20
Dot.: wyprowadzka w wieku 19 lat?

Postanowiliśmy, jak dorośli ludzie, że przeżyliśmy razem 2 lata i te pół roku do matury się jeszcze przemęczymy. Rozmawialiśmy już z mamą TŻ, powiedziała że zawsze chętnie mnie u nich widzi, ale że najlepiej trochę poczekać, spróbować naprawić sytuację, bo boi się, że moi rodzice przyjadą i narobią im awantury a wtedy już nie będzie za fajnie. Razem z TŻ planujemy się zaręczyć, żeby nie było już że aż taki wolny związek (ale narzeczeni też się rozchodzą). Po maturze pójdę na zaoczne studia i weźmiemy ślub. Taki jest plan narazie, co z tego wyniknie - zobaczymy...
oouuxx jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-04, 21:25   #33
Chatul
ma zielone pojęcie
 
Avatar Chatul
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
Dot.: wyprowadzka w wieku 19 lat?

Cytat:
Napisane przez oouuxx Pokaż wiadomość
Postanowiliśmy, jak dorośli ludzie, że przeżyliśmy razem 2 lata i te pół roku do matury się jeszcze przemęczymy.
Słusznie Skup się teraz na maturze i tym, na jakie studia i dokąd chcesz iść
__________________
Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”.
Spock („Star Trek”)
Chatul jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-05, 01:26   #34
szalonybiszkopcik
Raczkowanie
 
Avatar szalonybiszkopcik
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 78
Dot.: wyprowadzka w wieku 19 lat?

Ciężka sytuacja, współczuję a próbowałaś z nimi porozmawiać? Może nie myśl od razu o wyprowadzce, bo teraz jesteś jednym wielkim wulkanem rozgoryczenia tym jak się zachowali. Powiedz im (tylko na spokojnie, bez nerwów) co czujesz, i dlaczego tak jest, spróbuj zrozumieć dlaczego tak się zachowują, bo możliwe że jest tak że nie akceptują czegoś w Twoim zachowaniu, a nie potrafią Ci przekazać co dokładnie im nie pasuje i robi się błędne koło spróbuj postawić się w ich sytuacji, i nie podejmuj pochopnych decyzji, bo nie zapominaj że to Twoi rodzice i to oni poświęcili połowę swojego życia dla Ciebie i na pewno kochają Cię bardzo, a robią to z troski, bo wiedzą że i tak zaraz wylecisz z ich gniazda i chcą żebyś była porządnym człowiekiem. I nie słuchaj się rozsądku, nie pozwól żeby ktokolwiek wpłynął na Twoją decyzję, bo to Twoje życie, i masz własny rozum po to aby przeżyć je tak jak Ty chcesz, a nie tak jak doradzi Ci osoba trzecia Oczywiście nie może tak być że będziesz żyła w takiej toksycznej atmosferze, bo psychicznie nie wytrzymasz, więc jak nic nie pomoże, to (ale w OSTATECZNOŚCI) rozważ tą wyprowadzkę Mam jednak nadzieje że jakoś dojdziesz do porozumienia z rodzicami

Noo i taka moja mała rada z doświadczenia, że pokora to klucz do sukcesu a przy rodzicach nie ujmuj się zbytnio honorem, nie zapominaj że to oni są i będą najbliższymi osobami w Twoim życiu, ich masz jednych Oni chcą dla Ciebie dobra, i na pewno nie chcieliby zrobić Ci krzywdy, tym bardziej że mają Cię jedną Zachowują się tak bo im na Tobie zalezy, ale nie koniecznie rozumieją że przez takie zachowanie oddalają Cię od siebie i mogą Cię stracić
szalonybiszkopcik jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-05, 12:57   #35
oouuxx
Przyczajenie
 
Avatar oouuxx
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 20
Dot.: wyprowadzka w wieku 19 lat?

kolejna próba dogadania się z rodzicami ze skutkami chęci wyprowadzki! Zawsze spotykałam się z TŻ 6 razy w tygodniu (od 18-22) . Wyrabiałam się z lekcjami, domowymi, sprawdzianami. Kiedy była potrzeba zostania bo ważny spr również zostawałam w domu. Teraz nagle im coś znowu odbiło, nie pasuje żebym raz w tyg u mnie i raz w tyg wcale . Chcą jeszcze żebym się spotykała tylko 4 razy w tygodniu ! A ja się z tym kompletnie nie zgadzam !!!! Jak mamy stworzyć coś prawie wcale się nie widząc ?! Czyżby kolejny argument za wyprowadzką ?!
oouuxx jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-05, 13:07   #36
hoacynka
Raczkowanie
 
Avatar hoacynka
 
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: .
Wiadomości: 430
Dot.: wyprowadzka w wieku 19 lat?

Cytat:
Napisane przez oouuxx Pokaż wiadomość
Postanowiliśmy, jak dorośli ludzie, że przeżyliśmy razem 2 lata i te pół roku do matury się jeszcze przemęczymy. Rozmawialiśmy już z mamą TŻ, powiedziała że zawsze chętnie mnie u nich widzi, ale że najlepiej trochę poczekać, spróbować naprawić sytuację, bo boi się, że moi rodzice przyjadą i narobią im awantury a wtedy już nie będzie za fajnie. Razem z TŻ planujemy się zaręczyć, żeby nie było już że aż taki wolny związek (ale narzeczeni też się rozchodzą). Po maturze pójdę na zaoczne studia i weźmiemy ślub. Taki jest plan narazie, co z tego wyniknie - zobaczymy...
Dobrze postanowiliście wg mnie, tak jest rozsądniej

Cytat:
Napisane przez oouuxx Pokaż wiadomość
kolejna próba dogadania się z rodzicami ze skutkami chęci wyprowadzki! Zawsze spotykałam się z TŻ 6 razy w tygodniu (od 18-22) . Wyrabiałam się z lekcjami, domowymi, sprawdzianami. Kiedy była potrzeba zostania bo ważny spr również zostawałam w domu. Teraz nagle im coś znowu odbiło, nie pasuje żebym raz w tyg u mnie i raz w tyg wcale . Chcą jeszcze żebym się spotykała tylko 4 razy w tygodniu ! A ja się z tym kompletnie nie zgadzam !!!! Jak mamy stworzyć coś prawie wcale się nie widząc ?! Czyżby kolejny argument za wyprowadzką ?!
Rozumiem Twoje rozgoryczenie, też bym była zła gdyby w sumie bez większego powodu rodzice zabraniali mi spotykać się z Tż tyle ile chcę.
4 razy w tyg to jednak i tak całkiem dobry wynik, więc myślę że Twoja reakcja jest troszkę na wyrost jednak, ochłoń i przemyśl czy warto się kłócić o to i znowu zmieniać plany, skoro ustaliliście z chłopakiem że do matury się przemęczysz. Wyprowadzka to jednak absorbujące wydarzenie i nie jest to chyba najlepszy pomysł przed maturą .

Jak Twoi rodzice argumentują swoją decyzję? Argumentują ją w ogóle czy 'nie, bo nie'?
__________________

hoacynka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-05, 15:15   #37
Hiyori
Zadomowienie
 
Avatar Hiyori
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 1 656
Dot.: wyprowadzka w wieku 19 lat?

Cytat:
Napisane przez oouuxx Pokaż wiadomość
kolejna próba dogadania się z rodzicami ze skutkami chęci wyprowadzki! Zawsze spotykałam się z TŻ 6 razy w tygodniu (od 18-22) . Wyrabiałam się z lekcjami, domowymi, sprawdzianami. Kiedy była potrzeba zostania bo ważny spr również zostawałam w domu. Teraz nagle im coś znowu odbiło, nie pasuje żebym raz w tyg u mnie i raz w tyg wcale . Chcą jeszcze żebym się spotykała tylko 4 razy w tygodniu ! A ja się z tym kompletnie nie zgadzam !!!! Jak mamy stworzyć coś prawie wcale się nie widząc ?! Czyżby kolejny argument za wyprowadzką ?!
__________________
Hiyori jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-01-05, 15:19   #38
oouuxx
Przyczajenie
 
Avatar oouuxx
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 20
Dot.: wyprowadzka w wieku 19 lat?

Jak Twoi rodzice argumentują swoją decyzję? Argumentują ją w ogóle czy 'nie, bo nie'? [/QUOTE]

tak, argumentują to ty, ze mam mniej ,,przesiadywać" u TZ i zająć się nauka bo idzie matura ! Ale ja tego wcale nie potrzebuje ! czemu oni nie mogą zrozumieć, że mam inne aspiracje niż bycie karierowiczką?
oouuxx jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-05, 19:15   #39
madana
Zakorzenienie
 
Avatar madana
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 072
Dot.: wyprowadzka w wieku 19 lat?

Cytat:
Napisane przez oouuxx Pokaż wiadomość
Jak Twoi rodzice argumentują swoją decyzję? Argumentują ją w ogóle czy 'nie, bo nie'?
tak, argumentują to ty, ze mam mniej ,,przesiadywać" u TZ i zająć się nauka bo idzie matura ! Ale ja tego wcale nie potrzebuje ! czemu oni nie mogą zrozumieć, że mam inne aspiracje niż bycie karierowiczką?[/QUOTE]

- serio zdanie matury to "bycie karierowiczką"? Na razie masz pomysł na swoje życie, ze wprowadzisz się na koszt chłopaka do jego rodziców i zaraz po szkole wyjdziesz za mąż.Twoją aspiracją jest ucieczka z domu rodzinnego do domu rodziców chłopaka i szybciutka ucieczka w małżeństwo.
I jednak myślę, że jesteś

Edytowane przez madana
Czas edycji: 2015-01-05 o 19:18
madana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-06, 09:53   #40
oouuxx
Przyczajenie
 
Avatar oouuxx
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 20
Dot.: wyprowadzka w wieku 19 lat?

o co chodzi z tym trollem?
oouuxx jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-06, 15:49   #41
201607040940
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 6 562
Dot.: wyprowadzka w wieku 19 lat?

Cytat:
Napisane przez oouuxx Pokaż wiadomość
o co chodzi z tym trollem?

chodzi o logikę Twoich wypowiedzi które wskazują na trolowanie.

poczytałaś wątek do którego wrzuciłam tutaj link?
201607040940 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-01-06, 20:51   #42
oouuxx
Przyczajenie
 
Avatar oouuxx
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 20
Dot.: wyprowadzka w wieku 19 lat?

hahah! śmiesznie, że ktoś mnie nazwał "trollem"

tak, czytałam. Miała fajnie, że matka ją przyjęła. Moja powiedziała, że tak nie zrobi, że się z tym pogodzi, bo to tak samo będzie dla niej jakby ktoś umarł
oouuxx jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-06, 21:28   #43
asia_z
Zakorzenienie
 
Avatar asia_z
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 9 155
Dot.: wyprowadzka w wieku 19 lat?

Widać, ze jesteś jedynaczka. Chyba nawet troszkę rozpieszczona. Możesz się widywać z chłopakiem 4 razy w tyg, to wcale nie jest malo. Jest masa dziewczyn, które się ze swoimi facetami widuja 1-2 razy w tygodniu, bo maja tez inne obowiązki oprócz nauki i dają rade. A Ty od razu chcesz się z domu wyprowadzać... A to, ze zdasz maturę wcale nie świadczy o byciu karierowiczka - to szansa na dostanie się na studia. Zresztą bez matury teraz człowiek niestety niewiele wart. Przemysł, co rodzice mówią, bo jeśli chodzi o naukę do matury to akurat racje maja
__________________
asia_z jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-07, 17:33   #44
littlka
Raczkowanie
 
Avatar littlka
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 78
Dot.: wyprowadzka w wieku 19 lat?

Bardzo dobrze Cię rozumiem...

W tym roku skończę 19 lat tak jak Ty. Mój chłopak jest rok starszy, pracuje. Mieszkamy 30km od siebie. Ja na wsi, on w Krakowie, tam też wybieram się na studia .
Jesteśmy razem ponad 2 lata, ogólnie jest to związek poważny, stabilny dlatego myślimy o zamieszkaniu razem wtedy kiedy zacznie się rok akademicki. Oczywiście dla mnie było by to ogromnym udogodnieniem, nie musiałabym dojeżdżać (bo chce studiować dziennie), mam świetne kontakty z przyszłą teściową i miejsce dla mnie także znajdzie się w mieszkaniu mojego faceta. Problem tkwi w moich rodzicach niezbyt przystających na ten pomysł.

Rodzice są praktycznie tacy sami jak twoi, no może z wyjątkiem wracania o północy czy wspólnych wakacji...
Za to przyszli 'teściowie' no bajka.. Pomagam jego mamie w zakupach, mogę pogadać o wszystkim, a moi rodzice myślą, że wierzę, że to bocian przynosi dzieci.. Kurcze
Część dziewczyn w moim wieku puszcza się po klubach czy wychowuje dzieci, rozumiem, rodzice chcą mnie uchronić od zła tego świata, ale chyba pora się usamodzielnić...

Nie wiem jak to będzie jesli nie pozwolą mi się wynieść, bo widuję się z chłopakiem góra 2x w tygodniu, bo mam sporo nauki a on pracuje. Jednak jest bardzo zaangażowany i najchętniej już by mnie porwał do siebie, oświadczył się,zaprowadził przed ołtarz i żebyśmy żyli długo i szczęśliwie. Jest aż nadto dojrzały, a niestety moi rodzice traktują mnie jak przedszkolaka... (Autorko , moja mama też sprawdza czy noszę rajstopy! widzę , że nie jestem sama)

Kocham moich rodziców ponad wszystko, ciężko będzie mi się z nimi rozstać, ale chciałabym żeby się zgodzili, bo jeśli to utrudnią, nasze kontakty legną w gruzach.
__________________
Najbardziej dzisiaj chcę - twoich ust.
Dotykać ich bez słów ♥
littlka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-07, 17:39   #45
201604251028
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 2 726
Dot.: wyprowadzka w wieku 19 lat?

Ja nigdy nie wpakowalabym sie w mieszkanie z "tesciami" (mimo ze mam cudownych), a co dopiero majac 19 lat
201604251028 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-07, 17:43   #46
littlka
Raczkowanie
 
Avatar littlka
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 78
Dot.: wyprowadzka w wieku 19 lat?

Cytat:
Napisane przez yonce Pokaż wiadomość
Ja nigdy nie wpakowalabym sie w mieszkanie z "tesciami" (mimo ze mam cudownych), a co dopiero majac 19 lat
W sumie mama mojego faceta ma 41 lat, trudno ją nazwać jakąś wapniaczką .
Myślę, że nie zrezygnuję z początkowego mieszkania z chłopakiem tylko ze względu na jego rodziców.
__________________
Najbardziej dzisiaj chcę - twoich ust.
Dotykać ich bez słów ♥
littlka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-07, 18:34   #47
201607040940
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 6 562
Dot.: wyprowadzka w wieku 19 lat?

Cytat:
Napisane przez littlka Pokaż wiadomość
Myślę, że nie zrezygnuję z początkowego mieszkania z chłopakiem tylko ze względu na jego rodziców.
masz inne podejście do życia niż Autorka.

Nie przesiadujesz u faceta 6xw tygodniu i nie uważasz że zdanie matury to "karierowiczostwo" . Generalnie masz pomysł na siebie. Chcesz się uczyć, zamieszkać ze swoim facetem żeby mieć bliżej do uczelni a nie dlatego że misiupysiu jest taki słodki i marzysz żeby wyrwać się od tych wstrętnych rodziców.
Weź od uwagę ze "teściowa" mimo że jest fajną kobietą może mieć dość dodatkowej osoby w domu. I w razie konfliktu lepiej mieć coś upatrzonego.... Bo możesz się na takim życzeniowym myśleniu trochę przejechać.
201607040940 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-07, 19:47   #48
Elfir
Zakorzenienie
 
Avatar Elfir
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
Dot.: wyprowadzka w wieku 19 lat?

Jakoś mam wrażenie, że ktoś tu jest kompletnie niedojrzały psychicznie i dobrze, że rodzicie próbują trzymać jakąś kontrolę nad rozwydrzoną pannicą.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir

***
Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy.
T.Pratchett
Elfir jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-07, 21:16   #49
morbidesse
Rozeznanie
 
Avatar morbidesse
 
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: Gdzieś na końcu świata
Wiadomości: 874
Dot.: wyprowadzka w wieku 19 lat?

Cytat:
Napisane przez oouuxx Pokaż wiadomość
Witam.
Mam pewien problem. Kompletnie nie dogaduję się z rodzicami. Mam 19 lat, w wakacje zdałam prawko i myślałam, że to będzie krok w dorosłość i niezależność. Mam chłopaka, z którym jestem od 2 lat. Jego rodzina mnie uwielbia, bo są zupełnie inni niż moi. Powiedzieli, że z chęcią znajdzie się dla mnie miejsce. Moi rodzice traktują mnie jak małe dziecko (jestem jedynaczką). Uważają, że zawsze miałam to co chciałam (co wydaje mi się że nie jest prawdą). Nie mogę decydować czy pojadę gdzieś z chłopakiem, czy pójdę na imprezę, czy zostanę u niego do 24 bo mam następnego dnia wolne, czy pożyczę od rodziców samochód, od zdania prawka nie jeździłam bo nie pozwalają. O wszystko muszę się ich pytać, mama grzebie mi nawet w talerzu i sprawdza czy noszę rajstopy bo zimno! Planowałam wyjechać po maturze na studia do miasta oddalonego o 3 godziny drogi, zostawić chłopaka (mimo że byłby w stanie nas utrzymać i uważa że go nie kocham bo wybieram zawsze rodzinę nie jego, ich tyranie) i mieć od nich wszystkich święty spokój. Jednak kiedy pewnego razu przed Sylwestrem wróciłam do domu o 0:15 wyzwali mnie, że mam zakaz spotykania się z nim, zabrali mi telefon, żadnych studiów i żadnych kieszonkowych, utrzymywania pasożyta, żadnej sukienki na studniówkę. Jak coś mi się nie podoba to mam się wyprowadzić, a jeśli tego nie zrobie to i tak mam oddać klucze bo żadnego wychodzenia. I właśnie jestem w rozterce, nie wiem co mam zrobić , nie wiem jak powiedzieć, że nie wyobrażam sobie życia bez mojego chłopaka i że wybieram jego, bo ile razy wybierałam ich to się zawodziłam. Chcieliby tylko żebym siedziała w domu przed komputerem lub tv zamiast po prostu gdzieś wyszła, nie przeszkadza im to że umieram z domu. Powiedzieli, że powrotu do domu nie ma i mam się zastanowić.
Proszę o pomoc.
Witaj Kochana
To o czym piszesz jest straszne ! Ja na Twoim miejscu uciekłabym od razu i to najlepiej do chłopaka. Sama mam 18 lat, w tym roku matura i jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planami planuję przenieść się na studia do miasta mojego TŻ i z Nim zamieszkać. Myślę, że jeżeli będziesz chciała to dasz sobie radę a nie warto się aż tak denerwować

---------- Dopisano o 22:16 ---------- Poprzedni post napisano o 22:10 ----------

Cytat:
Napisane przez oouuxx Pokaż wiadomość
kolejna próba dogadania się z rodzicami ze skutkami chęci wyprowadzki! Zawsze spotykałam się z TŻ 6 razy w tygodniu (od 18-22) . Wyrabiałam się z lekcjami, domowymi, sprawdzianami. Kiedy była potrzeba zostania bo ważny spr również zostawałam w domu. Teraz nagle im coś znowu odbiło, nie pasuje żebym raz w tyg u mnie i raz w tyg wcale . Chcą jeszcze żebym się spotykała tylko 4 razy w tygodniu ! A ja się z tym kompletnie nie zgadzam !!!! Jak mamy stworzyć coś prawie wcale się nie widząc ?! Czyżby kolejny argument za wyprowadzką ?!

Z tym się niestety nie zgodzę. 4 razy w tygodniu to bardzo często. Ja jestem teraz w związku na odległość i czy to, że nie widujemy się często znaczy, że nic nie stworzyliśmy ? Nie. Stworzyliśmy coś wspaniałego.
morbidesse jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-01-07, 21:37   #50
oouuxx
Przyczajenie
 
Avatar oouuxx
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 20
Dot.: wyprowadzka w wieku 19 lat?

Niestety, ale nie chodzi tu tylko o mnie. Mój TŻ jest na mnie zły i uważa że jestem dziecko skoro nie mogę sobie wyjść i spotkać się z nim kiedy chcę, bo mieszkamy od siebie zaledwie 10 km i szkoda byłoby z tego nie korzystać. On jest też głównym powodem, dla którego nie chcę, a włśc nie mogę pójść na studia - uważa, że to strata czasu, że jeżeli chcemy coś razem stworzyć to teraz jest na to czas i ludzie tak robią - w wieku 19/20 lat biorą ślub, no chyba że liczy się dla nich kariera i wtedy biorą ślub staro. A ja na prawdę, nie chciałabym go stracić. Dzięki niemu zaczęłam inaczej patrzeć na świat. Przechodziliśmy już różne chwile, często się kłóciliśmy, rozstawaliśmy, ale nie mogliśmy wytrzymać nie odzywając się do siebie, więc wydaje mi się, że to jednak ten jedyny, że z nim mam szansę na zbudowanie związku na całe życie...
oouuxx jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-07, 21:57   #51
201605170931
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 1 490
Dot.: wyprowadzka w wieku 19 lat?

Cytat:
Napisane przez oouuxx Pokaż wiadomość
Niestety, ale nie chodzi tu tylko o mnie. Mój TŻ jest na mnie zły i uważa że jestem dziecko skoro nie mogę sobie wyjść i spotkać się z nim kiedy chcę, bo mieszkamy od siebie zaledwie 10 km i szkoda byłoby z tego nie korzystać. On jest też głównym powodem, dla którego nie chcę, a włśc nie mogę pójść na studia - uważa, że to strata czasu, że jeżeli chcemy coś razem stworzyć to teraz jest na to czas i ludzie tak robią - w wieku 19/20 lat biorą ślub, no chyba że liczy się dla nich kariera i wtedy biorą ślub staro. A ja na prawdę, nie chciałabym go stracić. Dzięki niemu zaczęłam inaczej patrzeć na świat. Przechodziliśmy już różne chwile, często się kłóciliśmy, rozstawaliśmy, ale nie mogliśmy wytrzymać nie odzywając się do siebie, więc wydaje mi się, że to jednak ten jedyny, że z nim mam szansę na zbudowanie związku na całe życie...
no nie wierzę
201605170931 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-07, 22:21   #52
kawa_zmlekiem
damn good coffee
 
Avatar kawa_zmlekiem
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 11 448
Dot.: wyprowadzka w wieku 19 lat?

Cytat:
Napisane przez oouuxx Pokaż wiadomość
Niestety, ale nie chodzi tu tylko o mnie. Mój TŻ jest na mnie zły i uważa że jestem dziecko skoro nie mogę sobie wyjść i spotkać się z nim kiedy chcę, bo mieszkamy od siebie zaledwie 10 km i szkoda byłoby z tego nie korzystać. On jest też głównym powodem, dla którego nie chcę, a włśc nie mogę pójść na studia - uważa, że to strata czasu, że jeżeli chcemy coś razem stworzyć to teraz jest na to czas i ludzie tak robią - w wieku 19/20 lat biorą ślub, no chyba że liczy się dla nich kariera i wtedy biorą ślub staro. A ja na prawdę, nie chciałabym go stracić. Dzięki niemu zaczęłam inaczej patrzeć na świat. Przechodziliśmy już różne chwile, często się kłóciliśmy, rozstawaliśmy, ale nie mogliśmy wytrzymać nie odzywając się do siebie, więc wydaje mi się, że to jednak ten jedyny, że z nim mam szansę na zbudowanie związku na całe życie...
Rozumiem, że do końca życia będziesz żyła samą miłością do tż i z jego rodzicami? Żadnej nauki, pracy, rozwoju? TERAZ jest czas na właśnie takie rzeczy, masz 19 lat, na ślub przyjdzie pora. Oboje musicie jeszcze dojrzeć.
Kończąc studia, załóżmy że na nie pójdziesz, będziesz miała 24-25 lat. To jest staro?
__________________

2015: 70
2016: 67

kawa_zmlekiem jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-07, 22:29   #53
69love69
Zakorzenienie
 
Avatar 69love69
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 4 413
Dot.: wyprowadzka w wieku 19 lat?

Cytat:
Napisane przez oouuxx Pokaż wiadomość
On jest też głównym powodem, dla którego nie chcę, a włśc nie mogę pójść na studia - uważa, że to strata czasu, że jeżeli chcemy coś razem stworzyć to teraz jest na to czas i ludzie tak robią - w wieku 19/20 lat biorą ślub, no chyba że liczy się dla nich kariera i wtedy biorą ślub staro. ..
Ale to co ślub i od razu rozmnażanie na całego?

Ja to przegrałam życie, 25 lat i ani faceta ani kariery...
69love69 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-07, 23:15   #54
lilka_vanilka
Zakorzenienie
 
Avatar lilka_vanilka
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 3 905
Dot.: wyprowadzka w wieku 19 lat?

Skoro facet nie rozumie, że masz kłopoty z rodzicami i sam zachęca Cię do buntu, bo chce cię mieć przy sobie, to na pewno nie jest dojrzały.. A twoi rodzice powinni pozwolic ci tylko na 2 'widzenia' w tyg. Ucz się i niech ci się trochę oleju do głowy naleje.
__________________
_/\"/\_
(=^.^=)(")
(,("')("')
lilka_vanilka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-07, 23:24   #55
201609102148
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 7 330
Dot.: wyprowadzka w wieku 19 lat?

Cytat:
Napisane przez oouuxx Pokaż wiadomość
Niestety, ale nie chodzi tu tylko o mnie. Mój TŻ jest na mnie zły i uważa że jestem dziecko skoro nie mogę sobie wyjść i spotkać się z nim kiedy chcę, bo mieszkamy od siebie zaledwie 10 km i szkoda byłoby z tego nie korzystać. On jest też głównym powodem, dla którego nie chcę, a włśc nie mogę pójść na studia - uważa, że to strata czasu, że jeżeli chcemy coś razem stworzyć to teraz jest na to czas i ludzie tak robią - w wieku 19/20 lat biorą ślub, no chyba że liczy się dla nich kariera i wtedy biorą ślub staro. A ja na prawdę, nie chciałabym go stracić. Dzięki niemu zaczęłam inaczej patrzeć na świat. Przechodziliśmy już różne chwile, często się kłóciliśmy, rozstawaliśmy, ale nie mogliśmy wytrzymać nie odzywając się do siebie, więc wydaje mi się, że to jednak ten jedyny, że z nim mam szansę na zbudowanie związku na całe życie...


No właśnie widzimy, że inaczej- jak zdewociała półanalfabetka z dziewiętnastowiecznej Alabamy

Edytowane przez 201609102148
Czas edycji: 2015-01-08 o 07:09
201609102148 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-08, 07:10   #56
hoacynka
Raczkowanie
 
Avatar hoacynka
 
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: .
Wiadomości: 430
Dot.: wyprowadzka w wieku 19 lat?

Cytat:
Napisane przez littlka Pokaż wiadomość
Bardzo dobrze Cię rozumiem...

W tym roku skończę 19 lat tak jak Ty. Mój chłopak jest rok starszy, pracuje. Mieszkamy 30km od siebie. Ja na wsi, on w Krakowie, tam też wybieram się na studia .
Jesteśmy razem ponad 2 lata, ogólnie jest to związek poważny, stabilny dlatego myślimy o zamieszkaniu razem wtedy kiedy zacznie się rok akademicki. Oczywiście dla mnie było by to ogromnym udogodnieniem, nie musiałabym dojeżdżać (bo chce studiować dziennie), mam świetne kontakty z przyszłą teściową i miejsce dla mnie także znajdzie się w mieszkaniu mojego faceta. Problem tkwi w moich rodzicach niezbyt przystających na ten pomysł.

Rodzice są praktycznie tacy sami jak twoi, no może z wyjątkiem wracania o północy czy wspólnych wakacji...
Za to przyszli 'teściowie' no bajka.. Pomagam jego mamie w zakupach, mogę pogadać o wszystkim, a moi rodzice myślą, że wierzę, że to bocian przynosi dzieci.. Kurcze
Część dziewczyn w moim wieku puszcza się po klubach czy wychowuje dzieci, rozumiem, rodzice chcą mnie uchronić od zła tego świata, ale chyba pora się usamodzielnić...

Nie wiem jak to będzie jesli nie pozwolą mi się wynieść, bo widuję się z chłopakiem góra 2x w tygodniu, bo mam sporo nauki a on pracuje. Jednak jest bardzo zaangażowany i najchętniej już by mnie porwał do siebie, oświadczył się,zaprowadził przed ołtarz i żebyśmy żyli długo i szczęśliwie. Jest aż nadto dojrzały, a niestety moi rodzice traktują mnie jak przedszkolaka... (Autorko , moja mama też sprawdza czy noszę rajstopy! widzę , że nie jestem sama)

Kocham moich rodziców ponad wszystko, ciężko będzie mi się z nimi rozstać, ale chciałabym żeby się zgodzili, bo jeśli to utrudnią, nasze kontakty legną w gruzach.

Tzn wyprowadzając się do matki faceta pójdziesz do pracy, to miałaś na myśli mówiąc o samodzielności?

No to jak najchętniej by Ci się już oświadczył, to czemu tego nie zrobił?


A co do Autorki - radziłabym pogadać z facetem o studiach, żeby nie okazało się że przeprowadzisz się do niego, złożysz papiery na studia i rzuci Cię albo będziesz miała ciągłe wyrzuty o tą edukację która jest taką wielką stratą czasu, bo może mijacie się w poglądach na życie. Ty chcesz studiować, czy nie?
__________________

hoacynka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-08, 07:22   #57
madana
Zakorzenienie
 
Avatar madana
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 072
Dot.: wyprowadzka w wieku 19 lat?

Cytat:
On jest też głównym powodem, dla którego nie chcę, a włśc nie mogę pójść na studia - uważa, że to strata czasu, że jeżeli chcemy coś razem stworzyć to teraz jest na to czas i ludzie tak robią - w wieku 19/20 lat biorą ślub,
- no musisz być trollem, bo aż strach, ze jesteś realna A "stratą czasu" jest facet z takimi poglądami
I kiedyś tak było, dzisiaj pomysł na ślub w takim wieku jest głupotą.
Trollujesz aż miło co wpis to mocniej, ale powolutku, powolutku.

A teraz cytat z drugiego wpisu drugiej dziewczyny w tym samy wieku:
Cytat:
Jednak jest bardzo zaangażowany i najchętniej już by mnie porwał do siebie, oświadczył się,zaprowadził przed ołtarz i żebyśmy żyli długo i szczęśliwie.
- no tak, zapomniałam, że wystarczy się oświadczyć, przed ołtarz zaprowadzić od razu i wtedy to właśnie jest metodą i sposobem na życie "długo i szczęśliwie".

Edytowane przez madana
Czas edycji: 2015-01-08 o 07:28
madana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-08, 08:19   #58
Studenckamodnisia
Raczkowanie
 
Avatar Studenckamodnisia
 
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: Chorzów
Wiadomości: 151
GG do Studenckamodnisia
Dot.: wyprowadzka w wieku 19 lat?

Tak szybka wyprowadzka bez zabezpieczenia finansowego nie jest najrozsądniejszym rozwiązaniem... W dodatku wydaje mi się, że łatwiej jest żyć na utrzymaniu rodziców niż obcych ludzi. Z rodzicami zawsze możesz próbować rozmawiać a nawet się wykłócać o coś Ci się należy. U obcych już tak nie będzie.
__________________
2015r. - szansa na nowy początek!

Mój blog http://missmalitv.blogspot.com/
Mój kanał https://www.youtube.com/channel/UCje...DQVAQBxojAXxuA
Polub mnie na Facebooku https://www.facebook.com/missmalitv
Instagram: http://instagram.com/missmalitv
Studenckamodnisia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-08, 08:33   #59
Narrhien
Zakorzenienie
 
Avatar Narrhien
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 757
Dot.: wyprowadzka w wieku 19 lat?

Cytat:
Napisane przez littlka Pokaż wiadomość
Bardzo dobrze Cię rozumiem...

W tym roku skończę 19 lat tak jak Ty. Mój chłopak jest rok starszy, pracuje. Mieszkamy 30km od siebie. Ja na wsi, on w Krakowie, tam też wybieram się na studia .
Jesteśmy razem ponad 2 lata, ogólnie jest to związek poważny, stabilny dlatego myślimy o zamieszkaniu razem wtedy kiedy zacznie się rok akademicki. Oczywiście dla mnie było by to ogromnym udogodnieniem, nie musiałabym dojeżdżać (bo chce studiować dziennie), mam świetne kontakty z przyszłą teściową i miejsce dla mnie także znajdzie się w mieszkaniu mojego faceta. Problem tkwi w moich rodzicach niezbyt przystających na ten pomysł.

Rodzice są praktycznie tacy sami jak twoi, no może z wyjątkiem wracania o północy czy wspólnych wakacji...
Za to przyszli 'teściowie' no bajka.. Pomagam jego mamie w zakupach, mogę pogadać o wszystkim, a moi rodzice myślą, że wierzę, że to bocian przynosi dzieci.. Kurcze
Część dziewczyn w moim wieku puszcza się po klubach czy wychowuje dzieci, rozumiem, rodzice chcą mnie uchronić od zła tego świata, ale chyba pora się usamodzielnić...

Nie wiem jak to będzie jesli nie pozwolą mi się wynieść, bo widuję się z chłopakiem góra 2x w tygodniu, bo mam sporo nauki a on pracuje. Jednak jest bardzo zaangażowany i najchętniej już by mnie porwał do siebie, oświadczył się,zaprowadził przed ołtarz i żebyśmy żyli długo i szczęśliwie. Jest aż nadto dojrzały, a niestety moi rodzice traktują mnie jak przedszkolaka... (Autorko , moja mama też sprawdza czy noszę rajstopy! widzę , że nie jestem sama)

Kocham moich rodziców ponad wszystko, ciężko będzie mi się z nimi rozstać, ale chciałabym żeby się zgodzili, bo jeśli to utrudnią, nasze kontakty legną w gruzach.
Zamieszkanie z rodzicami faceta to nie jest usamodzielnienie się.

---------- Dopisano o 09:33 ---------- Poprzedni post napisano o 09:22 ----------

Cytat:
Napisane przez oouuxx Pokaż wiadomość
Niestety, ale nie chodzi tu tylko o mnie. Mój TŻ jest na mnie zły i uważa że jestem dziecko skoro nie mogę sobie wyjść i spotkać się z nim kiedy chcę, bo mieszkamy od siebie zaledwie 10 km i szkoda byłoby z tego nie korzystać. On jest też głównym powodem, dla którego nie chcę, a włśc nie mogę pójść na studia - uważa, że to strata czasu, że jeżeli chcemy coś razem stworzyć to teraz jest na to czas i ludzie tak robią - w wieku 19/20 lat biorą ślub, no chyba że liczy się dla nich kariera i wtedy biorą ślub staro. A ja na prawdę, nie chciałabym go stracić. Dzięki niemu zaczęłam inaczej patrzeć na świat. Przechodziliśmy już różne chwile, często się kłóciliśmy, rozstawaliśmy, ale nie mogliśmy wytrzymać nie odzywając się do siebie, więc wydaje mi się, że to jednak ten jedyny, że z nim mam szansę na zbudowanie związku na całe życie...
Ojjj, no i wyszedł trup z szafy...

Ty faktycznie dziecko jesteś, bo jak nie rodzice tobą rządzą, to chłopak. Narzuca ci swoje poglądy, swoje podejście do życia, ma być tak, jak on chce i koniec.

Czy ty, dziewczyno, nie masz własnego zdania? Zastanów się, czego ty chcesz od życia, a nie czego chce twój partner.

To, że ktoś pójdzie na studia nie znaczy, że jest karierowiczem. Chęć dalszego kształcenia się jest chwalebna i to nie znaczy, że automatycznie będziesz karierowiczką, a za to możesz zwiększyć swoje szanse na rynku pracy. Myślisz, że tak wiele jest posad dla nastolatek ledwo po maturze? Pójdziesz do sklepu czy na produkcję i co, chcesz tak pracować przez kolejne 40 lat?

To, jakie decyzje podejmiesz teraz, zaważy na CAŁYM twoim życiu. Najbliższe kilka lat jest może nie decydujące, ale niezwykle istotne w twoim rozwoju.

A ty chcesz przejść spod skrzydeł rodziców pod skrzydła chłopaka, któremu wydaje się, że wszystkie rozumy pozjadał i że może tobą rządzić, a jest dalej, przepraszam za określenie, gówniarzem, który za wiele o życiu nie wie - no bo ile mógł się dowiedzieć w tym wieku, mieszkając dalej z mamą i tatą?


Dajesz sobą manipulować, bo jesteś młodziutka i życia nie znasz, trafiłaś na faceta, który wie, jak cię wykorzystać i jak tobą pokierować, żebyś zachowywała się tak, jak on chce. To jest przykre, bo sama sobie sznur na szyi wieszasz.


A jeszcze odniosę się do jednego fragmentu twojej wypowiedzi:
Cytat:
Przechodziliśmy już różne chwile, często się kłóciliśmy, rozstawaliśmy, ale nie mogliśmy wytrzymać nie odzywając się do siebie, więc wydaje mi się, że to jednak ten jedyny, że z nim mam szansę na zbudowanie związku na całe życie...
To, co opisujesz, to nie jest związek wspaniały, tylko toksyczny. Jeśli w przeciągu dwóch lat często kłóciłaś się ze swoim partnerem i kilkakrotnie rozstawaliście się, to znak, że to NIE JEST ten jedyny. No naprawdę, kłotnie i rozstania to dla ciebie dowód, że ten związek jest ok?
Otóż nie, nie jest.

Miłość to coś wspaniałego, jedno wielkie pasmo radości i miłości, a nie częste kłótnie i rozstania.


Ten koleś wyprał ci mózg i niestety, odebrał realną szansę na znalezienie chłopaka, który będzie cię naprawdę kochał, a nie rządził tobą i dyrygował.


Aaaa, i jeszcze jedno, najważniejsze:
Cytat:
Napisane przez oouuxx Pokaż wiadomość
Niestety, ale nie chodzi tu tylko o mnie.
Otóż przyjmij do wiadomości, że TU CHODZI WŁAŚNIE O CIEBIE. I tylko o ciebie. Wkraczasz w dorosłe życie i w tym momencie liczysz się ty, twoje wybory, twoje decyzje. Nie daj sobie wmówić, że jest inaczej.
__________________
"Nikt prawie nie wie, dokąd go zaprowadzi droga, póki nie stanie u celu."



Edytowane przez Narrhien
Czas edycji: 2015-01-08 o 08:34
Narrhien jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-08, 09:49   #60
quench
Are you talking to me?!
 
Avatar quench
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5 875
Dot.: wyprowadzka w wieku 19 lat?

Cytat:
Napisane przez oouuxx Pokaż wiadomość
Niestety, ale nie chodzi tu tylko o mnie. Mój TŻ jest na mnie zły i uważa że jestem dziecko skoro nie mogę sobie wyjść i spotkać się z nim kiedy chcę, bo mieszkamy od siebie zaledwie 10 km i szkoda byłoby z tego nie korzystać. On jest też głównym powodem, dla którego nie chcę, a włśc nie mogę pójść na studia - uważa, że to strata czasu, że jeżeli chcemy coś razem stworzyć to teraz jest na to czas i ludzie tak robią - w wieku 19/20 lat biorą ślub, no chyba że liczy się dla nich kariera i wtedy biorą ślub staro. A ja na prawdę, nie chciałabym go stracić. Dzięki niemu zaczęłam inaczej patrzeć na świat. Przechodziliśmy już różne chwile, często się kłóciliśmy, rozstawaliśmy, ale nie mogliśmy wytrzymać nie odzywając się do siebie, więc wydaje mi się, że to jednak ten jedyny, że z nim mam szansę na zbudowanie związku na całe życie...
No i wyszło szydło z worka.

Serio, to nie dziwię się Twoim rodzicom, że trzymają Cię w domu, bo na ich miejscu też zastanowiłabym się, czy tak nie robić. Oni są potworami, bo ograniczają Twoją wolność, ale chłop zabraniający edukacji, chcący zamknąć Cię w domu jest już aniołem.
A nie pomyślałaś, że Twoi rodzice najzwyklej w świecie boją się, że nic w życiu ze sobą nie zrobisz, zajdziesz w ciążę, wyjdziesz za mąż i będziesz zależna od jednego człowieka? A co zrobisz, jak Wasz idealny związek jednak nie wypali? Myślisz że sama, bez wykształcenia czy doświadczenia tak łatwo znajdziesz pracę?
__________________
quench jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-01-09 23:57:37


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:16.