Ceny / cenniki Kościołów w Polsce

[Renatka_2108]

Witam.

Do założenia wątku natknął mnie filmik który krąży po sieci od jakiegoś czasu. Zapewne wiele z Was Wizażanki wie o co chodzi, a dokładniej o ślub za który ksiądz zażyczył sobie 700 zł, i na delikatne sugestie iż oni nie wiedzieli ile to "kosztuje" i że Pan Młody obecnie nie pracuje, ksiądz poczuł się strasznie "urażony ofiarą" - czyli w mojej ocenie uznał iż ofiara w kwocie 500 zł (tyle Pan Młody chciał ZAPŁACIĆ) jest za mała.

Stąd mój wątek, ile księza w Waszych parafiach biorą, za ślub, chrzest, bierzmowanie, komunię, pogrzeb?

Nie chodzi mi o dyskusję nt: czy ksiądz ma brać czy nie bo dla mnie to jasna sprawa jest, ani czy odprowadza podatki, i czemu nie.

Chodzi mi o kwoty jakie w danych miejscach księża pobierają i czy mają "swój cennik usług" , czy wygląda to tak "Proszę Państwa ile łaska, ale generalnie ludzie dają 1000zł za ślub".


Zapraszam do dyskusji

PS. Podczas mojego ślubu ksiądz mówił ostatnie zdanie, tyle że dawali 500

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

Napisane przez Renatka_2108

Witam.

Do założenia wątku natknął mnie filmik który krąży po sieci od jakiegoś czasu. Zapewne wiele z Was Wizażanki wie o co chodzi, a dokładniej o ślub za który ksiądz zażyczył sobie 700 zł, i na delikatne sugestie iż oni nie wiedzieli ile to "kosztuje" i że Pan Młody obecnie nie pracuje, ksiądz poczuł się strasznie "urażony ofiarą" - czyli w mojej ocenie uznał iż ofiara w kwocie 500 zł (tyle Pan Młody chciał ZAPŁACIĆ) jest za mała.

Stąd mój wątek, ile księza w Waszych parafiach biorą, za ślub, chrzest, bierzmowanie, komunię, pogrzeb?

Nie chodzi mi o dyskusję nt: czy ksiądz ma brać czy nie bo dla mnie to jasna sprawa jest, ani czy odprowadza podatki, i czemu nie.

Chodzi mi o kwoty jakie w danych miejscach księża pobierają i czy mają "swój cennik usług" , czy wygląda to tak "Proszę Państwa ile łaska, ale generalnie ludzie dają 1000zł za ślub".


Zapraszam do dyskusji

PS. Podczas mojego ślubu ksiądz mówił ostatnie zdanie, tyle że dawali 500

www.colaska.pl

[ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee]

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;66238706]www.colaska.pl[/QUOTE]

Szczerze mówiąc wątpię, żeby pogrzeb w Kup kosztował 6 tysięcy.

[749d3470e67da5a340716cf11c99d98c9d41692a_5eab587331573]

przecież to zależy od człowieka czy danej sytuacji a nie kościoła

za chrzest "płaciłam" raz 50 zł, a raz 200

[201610111029]

A ciekawe ile bioro za ochrzczenie zapłodnionej komórki jajowej w pierwszych tygodniach ciąży. Bo chyba ochrzcić mozna, skoro jest człowiekiem od dnia zapłodnienia.

[teoretycznietak]

Jak byłem ostatnio na apostazję to usłyszałem od księdza, że jestem żałosnym desperatem. No cóż, oni wiedzą, że im wolno o wiele więcej, niż przeciętnemu obywatelowi.

[Renatka_2108]

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;66238706]www.colaska.pl[/QUOTE]

Aha, ja widzę kilka miejscowości na liście, a reszta Polski?

Edit: Przepraszam, rozwinęłam listy i widzę wiecej miast.

Lecz jednak proszę o merytoryczne wypowiedzi

PS: Jakoś nie wierzę w "ceny" typu 1183zł za ślub. Raczej Księża podają równe sumy.

[1=749d3470e67da5a340716cf 11c99d98c9d41692a_5eab587 331573;66239386]przecież to zależy od człowieka czy danej sytuacji a nie kościoła

za chrzest "płaciłam" raz 50 zł, a raz 200[/QUOTE]

Ja zakładam wątek po obejrzeniu filmiku a raczej posłuchaniu nagrania w którym Ksiądz twierdził że chce 700, a 500 mu za mało. Tak w skrócie.

Napisane przez Unithing

A ciekawe ile bioro za ochrzczenie zapłodnionej komórki jajowej w pierwszych tygodniach ciąży. Bo chyba ochrzcić mozna, skoro jest człowiekiem od dnia zapłodnienia.

Też bym się zastanowiła. A najlepiej to może wymyślmy coś dla zapłodnionych mam żeby też mogł iść "chrzcić" " błogosławić" czy buk wie co do kościoła za 500zł

Ps. To wątek o cenach w poszczególnych diecezjach a nie o tym od kiedy człowiek jest człowiekiem a kiedy płodem.

Napisane przez teoretycznietak

Jak byłem ostatnio na apostazję to usłyszałem od księdza, że jestem żałosnym desperatem. No cóż, oni wiedzą, że im wolno o wiele więcej, niż przeciętnemu obywatelowi.

To nie temat o apostazji.

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

Napisane przez Renatka_2108

Aha, ja widzę kilka miejscowości na liście, a reszta Polski?

Edit: Przepraszam, rozwinęłam listy i widzę wiecej miast.

Lecz jednak proszę o merytoryczne wypowiedzi

PS: Jakoś nie wierzę w "ceny" typu 1183zł za ślub. Raczej Księża podają równe sumy.



Ja zakładam wątek po obejrzeniu filmiku a raczej posłuchaniu nagrania w którym Ksiądz twierdził że chce 700, a 500 mu za mało. Tak w skrócie.



Też bym się zastanowiła. A najlepiej to może wymyślmy coś dla zapłodnionych mam żeby też mogł iść "chrzcić" " błogosławić" czy buk wie co do kościoła za 500zł

Ps. To wątek o cenach w poszczególnych diecezjach a nie o tym od kiedy człowiek jest człowiekiem a kiedy płodem.



To nie temat o apostazji.

U mnie i mojego TŻ-a i w 3 kościołach u rodziny się zgadzają ceny z colaska.pl...
Oczywiście ja jak nie wiedziałam, że za coś takiego jak zaświadczenie się u nas płaci to głupia wyleciałam z lizakiem z okazji Dnia Chłopaka i ksiądz tylko podziękował z uśmiechem i ani słowa nie pisnął, że 50zł ludzie "dajo" za świstek Ale to moja pierwsza prośba w kościele o jakiś świstek, miałam prawo nie wiedzieć (tak, pocieszam się)

[9bfc43f248fa3dd370e3b645ec22fc32ebbe1d0f]

zależy od księdza. normalny mówi, ze co łaska i nie woła konkretnych kwot. dopiero jak zapytasz, ile ludzie dają to rzuca widełki. a są tacy, co potrafią rzucić "no co łaska, ludzie po ileś tam dają", a potem obraca w ręku banknot, ogląda go, ogląda "petenta" i jak nic tym nie wskóra to dopiero przechodzi do dalszej części ustaleń.

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[dorris23]

Napisane przez Renatka_2108

Witam.

Do założenia wątku natknął mnie filmik który krąży po sieci od jakiegoś czasu. Zapewne wiele z Was Wizażanki wie o co chodzi, a dokładniej o ślub za który ksiądz zażyczył sobie 700 zł, i na delikatne sugestie iż oni nie wiedzieli ile to "kosztuje" i że Pan Młody obecnie nie pracuje, ksiądz poczuł się strasznie "urażony ofiarą" - czyli w mojej ocenie uznał iż ofiara w kwocie 500 zł (tyle Pan Młody chciał ZAPŁACIĆ) jest za mała.

Stąd mój wątek, ile księza w Waszych parafiach biorą, za ślub, chrzest, bierzmowanie, komunię, pogrzeb?

Nie chodzi mi o dyskusję nt: czy ksiądz ma brać czy nie bo dla mnie to jasna sprawa jest, ani czy odprowadza podatki, i czemu nie.

Chodzi mi o kwoty jakie w danych miejscach księża pobierają i czy mają "swój cennik usług" , czy wygląda to tak "Proszę Państwa ile łaska, ale generalnie ludzie dają 1000zł za ślub".


Zapraszam do dyskusji

PS. Podczas mojego ślubu ksiądz mówił ostatnie zdanie, tyle że dawali 500

Ksiadz w mojej rodzinnej parafii jest naprawde porzadnym czlowiekiem. Chcialismy dac 500zl, on zapytal czy w ogole mamy jeszcze pieniadze bo wiadomo wydatki na wesele duze. Powiedzielismy ze tak i ze damy, on nie powiedzial ile itd tylko co łaska.

[Renatka_2108]

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;66243561]U mnie i mojego TŻ-a i w 3 kościołach u rodziny się zgadzają ceny z colaska.pl...
Oczywiście ja jak nie wiedziałam, że za coś takiego jak zaświadczenie się u nas płaci to głupia wyleciałam z lizakiem z okazji Dnia Chłopaka i ksiądz tylko podziękował z uśmiechem i ani słowa nie pisnął, że 50zł ludzie "dajo" za świstek Ale to moja pierwsza prośba w kościele o jakiś świstek, miałam prawo nie wiedzieć (tak, pocieszam się) [/QUOTE]

Pewnie że miałaś prawo nie wiedzieć.
Ba w rozmaitych urzędach nie biorą za kartkę papieru 50zł.

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

Chwali się takich...

[gosiaczekbtm]

Ja płaciłam 5 lat temu 500 zł za ślub, osobno 200 organista. Według cennika

Chrzciny 100zl, ale to już ode mnie zależało czy coś dam. (Inna parafia)

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[Renatka_2108]

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

Nie interesuje się tym, na czym się opiera a na czym nie.

To nie wątek o tym, ani nie o tym kto powinien kościół utrzymywać.

[Elfia4]

Nie wiem jak za śluby, ale za chrzest w mojej parafii nie daje się pieniędzy przy załatwianiu formalności, tylko wrzuca tyle, ile uznaje za słuszne na tacę. Zwykle rodzice wrzucają 50-100 zł, ale gdyby ktoś nie miał pieniędzy, to nie musi się stresować, bo pieniędzy nie daje się księdzu do ręki.
W przypadku pogrzebu nie pamiętam ile dawaliśmy, ale coś ok. 100-200 zł.
Za to w wiejskiej parafii niedaleko mojego miasta ksiądz życzy sobie za pogrzeb nie mniej, niż 10% kwoty zasiłku pogrzebowego. Teraz to byłoby 450 zł, ale jak rodzina koleżanki załatwiała pogrzeb, to płaciła ponad 700 zł. O ironio zmarła babcia całe życie nie szczędziła pieniędzy na kościół. No cóż, rodzinka była wściekła na księdza.

[Renatka_2108]

Napisane przez Elfia4

Nie wiem jak za śluby, ale za chrzest w mojej parafii nie daje się pieniędzy przy załatwianiu formalności, tylko wrzuca tyle, ile uznaje za słuszne na tacę. Zwykle rodzice wrzucają 50-100 zł, ale gdyby ktoś nie miał pieniędzy, to nie musi się stresować, bo pieniędzy nie daje się księdzu do ręki.
W przypadku pogrzebu nie pamiętam ile dawaliśmy, ale coś ok. 100-200 zł.
Za to w wiejskiej parafii niedaleko mojego miasta ksiądz życzy sobie za pogrzeb nie mniej, niż 10% kwoty zasiłku pogrzebowego. Teraz to byłoby 450 zł, ale jak rodzina koleżanki załatwiała pogrzeb, to płaciła ponad 700 zł. O ironio zmarła babcia całe życie nie szczędziła pieniędzy na kościół. No cóż, rodzinka była wściekła na księdza.

Widocznie ksiądz sobie myślał że babcia więcej kasy w skarpecie trzyma i rodzinę stać

[749d3470e67da5a340716cf11c99d98c9d41692a_5eab587331573]

Napisane przez Renatka_2108

Hola, jaka wspólnota finansowa? Gdzie jest w Biblii napisane że parafia ma wspierać finansowo księży?

http://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=96

[kennedy]

Napisane przez Renatka_2108

Pewnie że miałaś prawo nie wiedzieć.
Ba w rozmaitych urzędach nie biorą za kartkę papieru 50zł.




Tiaa tyle że ksiądz nie każdy jest "normalny", a raczej takich normalnych jest niewielu.

U mnie musiałam opłacić siostrę która piała na chórze, ustroić kościół co bagatela z 5 stówek było (odgórna cena, jeszcze mi ksiądz mówił którą kwiaciarnie mam wziąć).

Hola, jaka wspólnota finansowa? Gdzie jest w Biblii napisane że parafia ma wspierać finansowo księży?



Chwali się takich...

szkoda ci pieniedzy na zaplacenie za posluge?

Uwazasz ze za darmo powinno byc to wszystko?



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ZamyslonaRoztargniona]

W mojej rodzinnej parafii NIC.
Tak, serio: chrzest, ślub, pogrzeb, zaświadczenia, zamówienie mszy za FREE. Nikt o kasę nie woła.
Daję się na prawdę "co łaska" i samemu trzeba się dopominać i pieniądze wciskać, jeśli chce się dać.
Jeśli ksiądz zna sytuację danej rodziny i wie że jest nienajlepsza na dany moment, to nie weźmie kasy nawet jak mu wciskają.

[joanstark]

Obejrzałam film o którym mówiła autorka i o ile zachowanie księdza jest karygodne, to młodzi też się nie popisali.
Z tego, co słyszałam młoda miała przyjść zapłacić poprzedniego dnia, ale nie zjawiła się, nie zadzwoniła. Przychodzą nagle na ślub jak gdyby nigdy nic, chociaż ustalali wcześniej, że zapłacą... czy to jest poważne?
Wina jest po obu stronach jak dla mnie.

Co do opłat w sumie też uważam, że jeżeli wierni (bo przecież ślub kościelny bierze się wierząc w Boga, a nie "żeby ludzie nie gadali", "bo jest fajniejszy niż cywilny", nieprawdaż?) biorą ślub za często kilkadziesiąt tysięcy, to oburzanie się na ofiarę jest nie na miejscu. I nie będę się tu rozpisywać o kosztach utrzymania tych wielkich budowli...

Żeby nie było, uważam cenniki za głupotę, jestem po cywilnym i nie mam doświadczenia bezpośredniego z tego typu ofiarami, ale swoje od znajomych słyszałam.

[kisielova]

Napisane przez kennedy

Uwazasz ze za darmo powinno byc to wszystko?

jestem zdania, że wierni i tak co tydzień dają na kościół tyle, że nie powinni być dodatkowo "kasowani" za sakramenty.
Skoro zgodnie z naukami KK życie bez ślubu to grzech, to chyba udzielenie sakramentu nie powinno wiązać się z żadnymi kosztami, czyż nie?

w jednym z kościołów na śląsku ksiądz za chrzest mojego bratanka zażyczył sobie 300 złotych. w trakcie tej samej mszy chrzczonych było pięcioro dzieci. hajs się zgadzał. Gdyby rodziców nie było na to stać, to dziecko nie otrzymałoby podobno najważniejszego sakramentu.

[kennedy]

Napisane przez kisielova

jestem zdania, że wierni i tak co tydzień dają na kościół tyle, że nie powinni być dodatkowo "kasowani" za sakramenty.
Skoro zgodnie z naukami KK życie bez ślubu to grzech, to chyba udzielenie sakramentu nie powinno wiązać się z żadnymi kosztami, czyż nie?

w jednym z kościołów na śląsku ksiądz za chrzest mojego bratanka zażyczył sobie 300 złotych. w trakcie tej samej mszy chrzczonych było pięcioro dzieci. hajs się zgadzał. Gdyby rodziców nie było na to stać, to dziecko nie otrzymałoby podobno najważniejszego sakramentu.

Nie masz pojecia ile wierni daja co tydzien. I ile maja ksieza wydatkow.
Ja zreszta tez ale to sa duze sumy.

Mowie o normalnych ksiezach takich ktorzy nie sa pazerni na kase
Uwazam ze katolicy powinni wspierac swoich ksiezy.

Ludzie wydaja gruby hajs na weselne ☠☠☠☠☠☠☠y jak np winietki a szkoda im wynagrodzic ksiedza za jego prace.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[9bfc43f248fa3dd370e3b645ec22fc32ebbe1d0f]

Napisane przez kisielova

jestem zdania, że wierni i tak co tydzień dają na kościół tyle, że nie powinni być dodatkowo "kasowani" za sakramenty.

a wiesz, ile kosztuje utrzymanie miesięczne kościoła jako budynku? ile kosztuje ogrzanie w zimę, ile kosztują remonty? że już o kościołach zabytkowych nie wspomnę. to nie jest tak, ze ktoś daje co tydzień na tacę 2zł, a ksiądz ma z tego kasy jak lodu. owszem, są tacy co robią różne przekręty i kasę mają, ale większość musi utrzymać budynek, plebanię i siebie.

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

[1=9bfc43f248fa3dd370e3b64 5ec22fc32ebbe1d0f;6638911 1]a wiesz, ile kosztuje utrzymanie miesięczne kościoła jako budynku? ile kosztuje ogrzanie w zimę, ile kosztują remonty? że już o kościołach zabytkowych nie wspomnę. to nie jest tak, ze ktoś daje co tydzień na tacę 2zł, a ksiądz ma z tego kasy jak lodu. owszem, są tacy co robią różne przekręty i kasę mają, ale większość musi utrzymać budynek, plebanię i siebie.[/QUOTE]

był już gdzieś taki wątek na wizażu..
padały głosy, że msza i sakrament to z powołania za darmo powinny być
a jak ksiądz chce zarobić to idzie do szkoły jako katecheta i uczy religii, nikt też księdzu nie zabrania pracować jako mechanik...
poza tym parafia dostaje jakąś kasę z kurii czy czegoś... ja tam się nie znam i kłócić nie będę...
jestem zdania, że ofiarę wierzący dać powinien ale taką na jaką go stać...

[9bfc43f248fa3dd370e3b645ec22fc32ebbe1d0f]

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;66389536]był już gdzieś taki wątek na wizażu..
padały głosy, że msza i sakrament to z powołania za darmo powinny być
a jak ksiądz chce zarobić to idzie do szkoły jako katecheta i uczy religii, nikt też księdzu nie zabrania pracować jako mechanik...
poza tym parafia dostaje jakąś kasę z kurii czy czegoś... ja tam się nie znam i kłócić nie będę...
jestem zdania, że ofiarę wierzący dać powinien ale taką na jaką go stać...[/QUOTE]
a jeśli kogoś stać na wesele za 30tys to nie stać go dać 500zł księdzu? jak ktoś idzie do lokalu i robi chrzciny za 15tys to nie stać go dać 300zł księdzu?
ja znam przypadki, kiedy zapłatą za sakramenty były przetwory, jajka czy mleko, bo ludzie biedni, ale chcieli dać cokolwiek, bo po prostu się poczuwają.
chociaż z drugiej strony jak ktoś bierze ślub czy chrzci dziecko "bo co ludzie powiedzą" to fakt, wtedy szkoda dać księdzu cokolwiek...

[kaledonia]

Łódź, parafia z małą ilością ślubów, osiedle 100tys.

Ślubu udzielał nam ksiądz, o którym głośno było w lokalnej prasie, że udziela też ślubów za darmo.
Nie było żadnego cennika oczywiście, zapytałam ile może być ta co łaska to usłyszałam, że najczęściej 300zł. Daliśmy 600zł, bo nas stać. Tak jak i stać nas było na przyjęcie na 60osób. Bardziej zdziwiona byłam cenami przystrajania kościoła przez sąsiadującą kwiaciarnię. Chcieli 800zł, skończyło się na 400zł co i tak jak dla mnie kosmos, bo niewiele tego było.

Bierzmowanie, ta sama parafia, ten sam ksiądz 0 zł (nie było chyba żadnych opłat u nas).

Chrzest w tej parafii z tego co słyszałam podobnie, bez cennika, ale zazwyczaj rodzice dają ok 100zł. Nie ma chrztów indywidualnych, jest nawet z 10 dzieciaczków za jednym razem.

Pod Łodzią parafia 5tys, a ksiądz już 10lat wstecz wołał 800zł za ślub i to nie było co łaska.

[Renatka_2108]

[1=749d3470e67da5a340716cf 11c99d98c9d41692a_5eab587 331573;66285081]http://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=96[/QUOTE]
Ja tam nie widzę nic o pieniądzach a o jedzeniu.

Napisane przez kennedy

szkoda ci pieniedzy na zaplacenie za posluge?

Uwazasz ze za darmo powinno byc to wszystko?



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak, szkoda mi pieniędzy bo ja muszę ciężko pracować aby zarobić te 600 zł. A ksiądz wyjdzie msze odwali przez godzinę czy półtorej i ma pół mojej miesięcznej pensji. Mnie jakoś na sprzątaczki, gosposie nie stać a księdza stać. A co ma tyle do roboty, siedzi po 10h w kościele żeby sobie obiadu nie móc ugotować?

Na wszystko powinno się uczciwie pracować.

Jakoś jak moja przyjaciółka urodziła ciężko chore dziecko, zostawił ja maż z długami to poszła do kościoła prosić o wsparcie żeby zrobił mała zbiórkę na butlę z tlenem czy coś tam.

To jej powiedział że ma sobie iść do Caritasu i skasował za mszę 30 zł (niby nie dużo ale dla złamanej dziewczyny, z długami, nie mającej 100 zł na rzecz potrzeba choremu dziecku to wtedy był majątek).

I ja mam mu dawać za jego święty obowiązek pieniądze? Niech się normalnej pracy złapie a nie tylko rząda.
[1=9bfc43f248fa3dd370e3b64 5ec22fc32ebbe1d0f;6639036 6]a jeśli kogoś stać na wesele za 30tys to nie stać go dać 500zł księdzu? jak ktoś idzie do lokalu i robi chrzciny za 15tys to nie stać go dać 300zł księdzu?
ja znam przypadki, kiedy zapłatą za sakramenty były przetwory, jajka czy mleko, bo ludzie biedni, ale chcieli dać cokolwiek, bo po prostu się poczuwają.
chociaż z drugiej strony jak ktoś bierze ślub czy chrzci dziecko "bo co ludzie powiedzą" to fakt, wtedy szkoda dać księdzu cokolwiek...[/QUOTE]


Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 22:44 ---------- Poprzedni post napisano o 22:43 ----------

[1=9bfc43f248fa3dd370e3b64 5ec22fc32ebbe1d0f;6639036 6]a jeśli kogoś stać na wesele za 30tys to nie stać go dać 500zł księdzu? jak ktoś idzie do lokalu i robi chrzciny za 15tys to nie stać go dać 300zł księdzu?
ja znam przypadki, kiedy zapłatą za sakramenty były przetwory, jajka czy mleko, bo ludzie biedni, ale chcieli dać cokolwiek, bo po prostu się poczuwają.
chociaż z drugiej strony jak ktoś bierze ślub czy chrzci dziecko "bo co ludzie powiedzą" to fakt, wtedy szkoda dać księdzu cokolwiek...[/QUOTE]
A może nie każda para robi wesele, ale chce żyć w wierze i chce ten ślub kościelny mieć? Nie każdego stać na wystawne wesela i ich nie robi to dlaczego ma płacić 600 czy więcej za mszę święta? Litości

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka

[9bfc43f248fa3dd370e3b645ec22fc32ebbe1d0f]

Napisane przez Renatka_2108

A może nie każda para robi wesele, ale chce żyć w wierze i chce ten ślub kościelny mieć? Nie każdego stać na wystawne wesela i ich nie robi to dlaczego ma płacić 600 czy więcej za mszę święta? Litości

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka

jasne szkoda, że najwięcej do powiedzenia i największe pretensje do księży mają ci, co tak naprawdę nie wierzą albo mianują się "wierzący, ale nie praktykujący". i w sumie jak ktoś mi opowiada o problemach z księżmi, z załatwianiem czegokolwiek to zawsze ta osoba do kościoła nie chodzi (ewentualnie na pasterkę i rezurekcję zajdzie), ale do obgadania pierwsza.

i nikt Ci nie każe dawać księdzu 600zł za msze. i poczytaj sobie jak odbywają się zbiórki publiczne, bo za takie coś, jak Twoja koleżanka proponowała ksiądz mógłby zostać ukarany.

[girlandzia]

Księża zdzierają kasę za wszystko taka jest prawda.Znajomi byli umówieni z księdzem na kwotę 700 zł za ślub, a jak przyszło co do czego to powiedział że przydałoby się 200 dopłacić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz