Problemy wspólnozakupowe z organizatorką/uczestnikiem

[201606201234]

nie doszlo do zadnych wyzwisk, pojechalam po odlewki do domu poziomki, pomylilam numer. Akurat pod tym blednym numerem nikogo nie bylo, wiec zawrocilam do domu. Poziomka w tym czasie nie odbierala telefonow ode mnie. Kiedy juz wyjezdzalam z miejscowosci zadzwonila ze jest w domu i podala prawidlowy adres. Wiec zawrocilysmy i w tym czasie moja mama to skomentowala, ale nikt jej nie wyzywal. Gdy jechalysmy pod jej dom dostalam sms-a od poziomki zebym "uspokoila swoja mame bo ona takich impertynenckich tekstow nie musi sluchac. "
Nie wiem po co ale przeczytalam to mamie. Ona sie wkurzyla i powiedziala poziomce jak juz bylysmy przed jej domem, ze "chyba sobie robi zarty, ze nie odbiera telefonow i jest niepowazna". Na co poziomka do niej ze "nie z nia rozmawia". Wzielam odlewki i pojechalam do domu. Po kilku minutach dzwoni telefon. Ze juz nie mialam checi z nia rozmawiac odrzucilam polaczenie. Na co dostalam smsy z trescia przytoczona w poscie ze zgloszeniem jej do tego watku. Czyli wyzwiskami pod moim i mojej mamy adresem.

Tak wyglada sprawa w kilku zdaniach i o to mi sie glownie rozchodzi. To ze wczesniej dostwalam od niej smsy ponaglajace do wpisania mimo iz chcialam szybko odebrac odlewke zeby jej to wlasnie potwierdzic i nie robic zatoru w watku to i tak bylo zle. Bo musi byc tak jak ona chce, juz, teraz. A jak sie nie podoba to do mnie z jakimis pretensjami. Ogolnie jestem niekonfliktowa osoba, z poziomka juz mialam kiedys okazje sie spotkac tez pod odbior odlewek i pamietalam ja milo. Jednak widac na co ja stac. Dlatego nie mam juz ochoty na kontakty z nia. Przykre ze dostala bany na rozbiorkowanie na zawsze, bo po jej wczesniejszych postach wiem ze kocha perfumy jak wiekszasc tu z nas. Ale to co napisalam tak bylo i nie mam zamiaru jej kryc, niech odpowie za swoj jezyk. Skoro ma chlopaka policjanta niech jej powie co grozi za obrazanie.

[daniels]

afera poziomkowa

a co do odbierania telefonów, to sory, mogę siedzieć na klopie, uprawiać sex + milion innych powodów i nie muszę odbierać od nikogo

[201606201234]

z tym ze poziomka mnie zasypywala wczesniej tego dnia sms-ami najpierw o potwierdzenie, potem ze wyjezdza z wroclawia do domu. Ja wyjechalam z wroclawia o tej samej godzinie co ona, wiec w brzegu bylysmy w tym samym czasie. Wiedziala ze bede do niej dzwonic zeby powiedziec ze juz jade, ale oczywiscie ona musiala byc gora.

[edziakalitowa]

Napisane przez poison0123

z tym ze poziomka mnie zasypywala wczesniej tego dnia sms-ami najpierw o potwierdzenie, potem ze wyjezdza z wroclawia do domu. Ja wyjechalam z wroclawia o tej samej godzinie co ona, wiec w brzegu bylysmy w tym samym czasie. Wiedziala ze bede do niej dzwonic zeby powiedziec ze juz jade, ale oczywiscie ona musiala byc gora.

Co się stało to się nie odstanie , po co dalej brnąć. Kwestia jest taka , że niech moderacja rozpatrzy ban czasowy na rozbiórki a następnie powrót np. ponownie trzema rozbiórkami sprawdzającymi.

[czarnazuzia1]

Napisane przez poison0123

z tym ze poziomka mnie zasypywala wczesniej tego dnia sms-ami najpierw o potwierdzenie, potem ze wyjezdza z wroclawia do domu. Ja wyjechalam z wroclawia o tej samej godzinie co ona, wiec w brzegu bylysmy w tym samym czasie. Wiedziala ze bede do niej dzwonic zeby powiedziec ze juz jade, ale oczywiscie ona musiala byc gora.

czytam ,czytam i..
sama nie biore udzialu w rozbiorkach
z poziomka mialam kontakt ,poprzez allegro i absolutnie nic zlego nie moge napisac
Czytam to co piszesz-poison... i masz ta przewage nad nia ,ze piszesz spokojnie ale...w poscie piszesz ze pomylilas adres czyli adres poziomka podala prawidlowy ,to ty pomylilas ,zdarza sie i nic w tym zlego|(mi tez sie zdarza) pozniej piszesz ,ze poziomka sie skontaktowala i podala prawidlowy ,sugerujac tym samym ,ze wczesniej podala bledny
hm..patrzac na to obiektywnie ,to ty bylaś osoba z ktora prowadzila transakcje poziomka ,a nie twoja mama,no taka prawda
glowe daje ,ze mama skomentowala odpowiednio(a poziomka to slyszala czyli miala prawo zareagować,zwrocic uwage ,ze to jest sprawa miedzy wami) ,nie musza byc to slowa obrazliwe ,o nie ,ale i kwieciste slowa komentarza potrafia oddac to co myslimy o danej osobie

szkoda ,ze przyjmuje sie tylko argumenty jednej strony
fakt poziomka jest osoba bardzo emocjonalna ale, to nie oznacza ze kogos oszukala czy chciala oszukac,fakt ,ze napisala bardzo nieczytelnie , jesli pisze z telefonu to niestety tak to wyglada
nie znamy i nie bylismy swiadkami calej tej aferki ,wiec mysle ,ze krzywdzace jest stawanie po jednej ze stron
tym bardziej,ze poziomka przeprowadzila tyle rozbiorek i do tej pory NIKT nie skarzyl sie na nia .

ja osobiscie napewno zalatwila bym to z poziomka ,a nie przylatywala na forum z ostrzezeniem ,bo poziomka nikogo nie oszukala ,odlewke swoja dostalas ,nie zabrala pieniedzy i nie zniknela na Hawajach
a jak ucza historie ,ktore wydarzyly sie niejednokrotnie na tym forum ,nie zawsze osoby niby pokrzywdzone sa nimi
generalnie liczy sie czasem to ,jak blyskotliwie potrafia napisac i jaki maja dar przekonywania,mysle ,ze MODKI pamietaja wiele takich historii
ja pamietam i do tej pory boleje ,bo wiele wartosciowych osob odeszlo z forum ,a zostaly te , ktore potrafily odwrocic kota ogonem,to tak dla przypomnienia i pochylenia sie nad tym

---------- Dopisano o 11:22 ---------- Poprzedni post napisano o 11:19 ----------

Napisane przez daniels

afera poziomkowa

a co do odbierania telefonów, to sory, mogę siedzieć na klopie, uprawiać sex + milion innych powodów i nie muszę odbierać od nikogo

o wlasnie i wcale nie musze sie tlumaczyc dlaczego nie ODEBRALAM
jak moge to odbieram jak nie to oddzwaniam,proste? proste
nie jest to argument pokazujacy poziomke w zlym swietle


aaa poziomka nie jest moja znajoma ,siostra itd nie znam jej poza jednym kontaktem ,krotkim i rzeczowym ,milym bo obydwie strony tego chcialy.
i jeszcze jedna uwaga , nawiazywanie do innego zdarzenia z poziomka w roli glownej w tej histori ,uwazam osobiscie za hm...jakby tu napisać nietakt ,bo odnosmy sie do zdarzenia ,ktore mialo miejsce teraz ,a nie jak w malzenstwie wyciaganie wciaz zaszlosci bo to juz bylo

[cbr]

Wyjaśnijmy sobie jedną rzecz - zachowanie poziomki względem poison nie było głównym powodem bana. Przelało po prostu czarę goryczy.
Poziomka święta nie jest - nagminnie łamie regulamin i ma w głębokim poważaniu zwracane przez modki uwagi. Po ostatniej aferze miała się poprawić, miała wklejać zdjęcia flakonów i odlewek zgodnie z regulaminem, ale nie, woli po swojemu dalej, sama dyktować terminy zamieszczania zdjęć.
Poza tym, zmuszanie zakupowiczów, żeby potwierdzali otrzymanie odlewki, której jeszcze nie posiadali, jest co najmniej nie na miejscu. A przy okazji - nękanie ludzi pierdylionem smsów przy każdej rozbiórce też do kulturalnych zachowań nie należy (tak, na
to też miałam skargi).
I tak na sam koniec - mnie już szlag trafił w momencie, kiedy poziomka jawnie się przyznała, że regulaminu nie zna, ale wtedy odpuściłam. Niemniej obecnie też wyciągnę to jako argument przeciw "dawaniu kolejnej szansy".

[vilka80]

Brałam niejednokrotnie udział w rozbiórkach poziomki i zawsze wszystko było w porządku dlatego też ja również uważam, że odebranie jej dożywotnio uprawnień organizatorskich jest kara zbyt surową
W gruncie rzeczy odlewka została dostarczona, nie było tu żadnego oszustwa a to w jakiej atmosferze odbył się odbiór, zresztą za sprawą dwóch stron a nie tylko jednej chyba nie powinno mieć wpływu na ocenę jej rozbiórki.

Owszem, rozumiem, że poziomka złamała niektóre zapisy regulaminu ale nawet jak prosiła kogoś o wcześniejsze potwierdzenie odbioru, to przecież nie przymuszała tej osoby i jej nie oszukała, bo faktycznie odlewka została ostatecznie dostarczona.
Ogólnie też jestem za tym, żeby dac jej bana czasowego, bo kara musi być ale nie dożywotnio.

[Daffodilka]

Ja też przyłączam się do prośby moich przedmówczyń, żeby może skrócić Poziomce wyrok. Źle się stało, że obie strony dały się ponieść emocjom, i nie mówię tu tylko o obu dziewczynach - to było zupełnie niepotrzebne. I opisywanie całej sytuacji na Wizażu (pomijam kwestie dotyczące regulaminu) uważam za jakieś totalne nieporozumienie. Albo jesteśmy dorośli i załatwiamy takie sprawy jak dorośli, albo dalej bawimy się w przedszkole. Pandziu, ja wiem, że Poziomka to zwariowana, postrzelona koza i okropnie trudno ją zreformować. Może jednak wyciągnie z tej sytuacji jakieś wnioski i zacznie respektować regulamin. Jeśli nie, to następnym razem sama będę postulować o dożywocie Póki co, jakoś nie mogę sobie wyobrazić wspólnozakupowego bez niej

[Pati100]

Mnie ta kara wydaje się za surowa, dlatego że dokładnie taka sama kara jest dla oszusta który znika z kasą i nie wysyła odlewek.
Rozumiem że rolą moderatora jest pilnowanie przestrzegania regulaminu, ale mimo swoich uchybień wiele z nas brało udział w rozbiórkach poziomki co chyba świadczy o tym że cieszy się dużym zaufaniem.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Bellatrix]

Czy doczytałyście wpis Cbr? Odnośnie ostatniej akcji potwierdzania niewysłanych przesyłek orazwielokrotnych problemów z pilnowaniem regulaminowej ilości rozbiórek i terminów? Czy cały czas ciągnięcie temat z Poison?

Swoją drogą, było już sporo takich, które cieszyły się sporym zaufaniem i nie przeszkadzało to w większych aferach. To naprawdę nie jest dla mnie argument w przypadku osoby, z którą regularnie są jakieś problemy.

[pozzzziomka]

Dziękuję dziewczyny za miłe słowa, nie będę się bawić w cytowanie, bo jestem tylko na chwilę na komputerze
Dzięki za wstawiennictwo, to bardzo miłe, ale ja nie chcę tu już robić rozbiórek, w chorej atmosferze zakłamania
Zakłamania
Przekręcania wszystkiego
Gdzie jak się okazało mistrzynią jest Poisono
To może napiszę od A do Z jak było, bo przekręcanie słów przez tą użytkowniczkę jest po prostu chore i nie uważam, żeby określenie tego chorym powinno skutkować pkt karnymi
1 Poisono chciała odebrać osobiście, wiele osób u mnie tak odbierało i nigdy nie było żadnych takich sytuacji
2 Gdy zapytała o to, napisałam, że nie ma problemu, ale że musiałaby wcześniej potwierdzić odbiór, bo chciałabym ruszyć z kolejnymi zapachami, a nie jest z Wrocławia, więc nie wiem kiedy odbierze, czy nie później niż inni ...
3 I tu Poisono wyraziła na to zgodę, nie było z tym problemu
4 Zaznaczam, że podkreślałam już na początku, że mam bardzo zmienną pracę ... i rożnie to może być, może coś ulec zmianie ... Uprzedzałam na początku, żeby nie było nieporozumień
5 W zeszłym tyg nagle mieliśmy jechać do moich rodziców, gdzie Poisono mieszka niedaleko i napisałam jej o tym w nd, dzień wcześniej, żeby jak jej pasuje dała znać, to wezmę odlewki, nie odp w nd, nie odp w pn cały dzień, to jej nie brałam, popołudniu w pn padł mi tel już poza Wroc, po powrocie miałam wiadomość z pn wieczorem, że ona odbierze ..., na co jej odp, że niestety, ale nie otrzymałam odpowiedzi i nie wzięłam ich ze sobą
Gdzie już zaczął się problem, ale ja nie mam obowiązku wozić ze sobą odlewek ...
Umówiłyśmy się na czw u mnie w pracy, ale jak wiadomo odlewki były w domu, a my wracaliśmy do Wroc i w pociągu dostałam smsa, że od razu jadę do pracy i nie będę w domu, więc odlewek nie zabiorę, o czym już wcześniej uprzedzałam, że mam nieprzewidywalną pracę
Pojawiły się już problemy, bardzo niemiły ton, gdzie ja do takiego chamskiego rozmawiania nie chcę przykładać ręki
I już się zaczęły problemy\
Ostateczne umówiłyśmy się na Brzeg
Przypomniałam o potwierdzeniu, bo w końcu na to się umówiłyśmy, cisza
Przypomniałam 2gi raz, znowu cisz, gdzie tak naprawdę miałam ochotę zrobić przelew zwrotny i zakończyć tą chorą sytuację, bo za nic nie miałam ochoty widzieć się z kimś w kto tak niemiły sposób rozmawia, gdzie kto mnie zna - wie, że jestem miła, sympatyczna, pomocna i dopóki ktoś mi nie nadepnie na przysłowiowy odcisk, nic niemiłego nie ma miejsca
Ale ok, zignorowałam jej niemiłe wypowiedzi, ton wypowiedzi ...
I postanowiłam, że odbierze będzie spokój i nie będe musiała już mieć z nią do czynienia
Niemiły ton, chamski sposób mówienia, ignorowanie smsów ... ....
Dlaczego mam znosić takie zachowania
I w niedzielę mi napisała, że nie ma jak potwierdzić, bo wizaż nie działa, nic nie pisząc, że nie potwierdzi
A w poniedziałek mi pisze, że nie potwierdzi, ze dopiero jak odbierze
Gdzie dzwonię do niej, rozlącza wielokrotnie połączenia ...
Ogólnie chora sytuacja, gdzie ja nie chcę brać w czymś takim udział
W końcu zadzwoniła i zapytałam ją czy nie pamięta, na co się umówiłyśmy ...
I ona odwracanie kota ogonem, że tamto juz nieaktualne i się wkurzyłam, bo mowiłam jej o co chodzi i dałam sobie spokój, powiedziałam jej, ze ok, ze Brzeg i żeby potwierdziła jak odbierze, trudno - była mowa o poniedziałku i wtorku, a we wtorek minąłby mi termin na rozbiórkę, ale już nie chciałam z nią dłużej rozmawiać, to dałam sobie spokój, trudno
I umówiłyśmy się, ze jak będzie wyjeżdzać z Wrocławia, że da znać
Gdzie w rozmowie telefonicznej podałam jej adres, ale jak miała dać znać o wyjeździe , to planowałam jej dosłać jeszcze adres...
Nie zadzwoniła jak wyjeżdżała, tylko od razu z Brzegu, 3 połączenia, gdzie byłam w łazience i odzwoniłam jak wyszłam i odzwoniłam po kilku minutach od ostatniego połączenia i od razu pretensje, że ona i jej mama dobijały się tyle pod inny numer, że nikt nie otwiera ... ... i ciąg pretensji i podaje mi inny numer i mówię jej, że pomyliła numer, że źle zapamiętała i mówi, że zaraz przyjedzie i biorę odlewki, schodzę na dół i co słyszę jeszcze w tel, nie rozłączyła połączenia i ja wszystko słyszałam, krzyk, obelgi jej matki ... takich tekstów cytować nie będę
Moze warto było rozłączyć połączenie
I fajną masz pamieć wybiórczą, że o tym już nie piszesz
I dlatego napisałam smsa, żeby uspokoiła swoją mamę, bo ja nie muszę słuchać takich impertynencji
Po 1sze nie pomyliłam adresu ja, tylko Ty, a Twoja matka chyba uważała, że ja, ale to wg mnie bez znaczenia, bo nawet gdybym to ja pomyliła to nie powód, żebym musiała słuchać tych wulgaryzmów ...
I nie pomyślałam nawet, że jak zejdę na dół zobaczę Twoją matkę i to był mój błąd, słysząc takie teksty powinnam była napisać, ze oddam kasę i odlewki zostawiam, bo nie chcę się z Tobą widzieć
Mój błąd
Schodzę, matka Poisono zza ogrodzenia wygraża mi, skacze, krzyczy, ze specjalnie podałam zły adres ... obrażanie ...
I powiedziałam jej, ze nie z nią się umawiałam i że do widzenia
Specjalnie to ukróciłam i zamknęłam drzwi, bo ta kobieta darła się na całą ulicę, czego ani ja, ani tymbardziej moi dziadkowie nie muszę znosić
Moja babcia później cały wieczór przeżywała
Przyznaję złamałam regulamin, ale to nie znaczy, że ktoś ma prawo mnie oczerniać i wypisywać stek kłamstw
I to, że pisałam z komórki skrótami, to nie znaczy, że można krytykować sposób pisania, owszem napisałam od ręki i nie sprawdziłam nawet przed wysłaniem, ale napisałam samą prawdę
I napisałam prawdę, jesteś hipokrytką (nazywajmy rzeczy po imieniu) i za to dostałam punkty karne??A jak nazwać to, że jako argument podajesz moją aferę z przekraczaniem ilości flakonu, gdzie to obserwując jej wątki i co już wątki na zaś, doszłam do wniosku, że może już można wątki na zaś, tylko oczywiście bez zbierania wpłat, czyli samo zbieranie chętnych
To Twój argument, a sama to robiłaś, ile razy widziałam Twoje wątki z adnotacją, że wpłaty później, jak dojdą aktualne
Kto czyta uważnie, sam zauważy, jak wiele niekonsekwencji jej w Twojej wypowiedzi
I żałuję, że znasz adres moich dziadków i mój do pracy,bo kto wie, czy to nie był błąd
Kłamca, hipokrytka, to nie powinny być slowa, za które się dostaje punkty karne, bo ja napisałam prawdę i uargumentowałam, kto uczestniczył w rozbiorkach Poisono pewnie pamięta zapiski z 1szych postów - to, że ja wyedytowałaś po mojej aferze czy po zakończeniu wątków, to niczego nie zmienia
Złamałam regulamin, za co zostałam skreślona, ale wg mnie skreślanie mnie i oznaczanie mnie jak Madzia4040 ... to nie fair, bo to osoby, które oszukały celowo, oszukiwały w rozbiókach ,,,
A ja nikogo nie oszukałam, tylko zapytałam czy mogą szybciej potwierdzić w wątku, a później na pw czy sms, to nie przewinienie tego samego typu, choć przyznaję, że to wbrew regulaminowi
Ale jak widać to kolejna pokazówka i ja w tym uczestniczyć nie chcę, zresztą co tu się dziwić, jak Cbr mi napisała, że będzie mi patrzeć na ręce i że za byle przewinienie skreśli mnie z listy, a to nie było byle przewinienie, którym mi się odgrażała - bo odgrażała się brakiem zdjecia do 24h
Cóż nie każdy żyje komputerem i nie każdy od razu po zakupie leci na komputer zamieszczać screen, zwłaszcza ja - osoba, która na codzień nie korzysta z komputeraz
Ale jak widać ciag pokazówek trwa
Dziewczyny dzięki za wstawiennictwo , ale ja wolę robić rozbiórki smsowo z przemiłymi wizażankami, z którymi utrzymuję kontakt smsowy niż w atmosferze odegrywania się, donoszenia, dawania punktów karnych za pisanie prawny i nazywanie rzeczy po imieniu
Tyle
Na kłamstwa Poisono i tak nic nie poradzę, ale wierzę w karmę

Cytuję Poisono żeby naocznie pokazać jej hipokryzję
Napisała tak
" niedawna afera poziomkowa na wspolnozakupowym, kiedy to zamknieto jej watki z powodu przekroczenia limitu flakonow"

A to jej tekst z 1 rozbiórek, innych już nie chciało mi się odszukiwać\
Z 1szego postu usunięty fragment o informacji, że rozbiórka na zaś, ale w postach wątku znalazłam
"flaszki juz u mnie, uzupelnilam pierwszy post o dowody zaplaty, zdjecia flaszek, jutro rozesle odlewki z mojej ostatniej rozbiorki i biore sie za ta. Musicie jeszcze poczekac ze dwa dni az dojda odlewki z poprzedniej rozbiorki "

A jej kłamstw odnośnie całej sytuacji i niewspominania nic o jej matce, która się darła, obrzucała pięknymi slowami, to nawet mi się nie chce komentować

Proszę bardzo niech żyje sobie w takim zakłamaniu

Ja mam ciekawsze rzeczy do robienia niż przejmowaniem się jej kłamstwami czy pokazówkami z skreślaniem z listy na zasadzie oszustw finansowych, bo za to były inne skreślenia

Tyle w temacie, wolę robić rozbiórki smsowo w miłej atmosferze, gdzie się wszyscy lubią, ufają sobie ...

Kto mnie zna - wie, że jestem miła i godna zaufania i nigdy nie miałam z nikim takiej chorej sytuacji

---------- Dopisano o 12:57 ---------- Poprzedni post napisano o 12:40 ----------

Napisane przez cbr

Wyjaśnijmy sobie jedną rzecz - zachowanie poziomki względem poison nie było głównym powodem bana. Przelało po prostu czarę goryczy.
Poziomka święta nie jest - nagminnie łamie regulamin i ma w głębokim poważaniu zwracane przez modki uwagi. Po ostatniej aferze miała się poprawić, miała wklejać zdjęcia flakonów i odlewek zgodnie z regulaminem, ale nie, woli po swojemu dalej, sama dyktować terminy zamieszczania zdjęć.
Poza tym, zmuszanie zakupowiczów, żeby potwierdzali otrzymanie odlewki, której jeszcze nie posiadali, jest co najmniej nie na miejscu. A przy okazji - nękanie ludzi pierdylionem smsów przy każdej rozbiórce też do kulturalnych zachowań nie należy (tak, na
to też miałam skargi).
I tak na sam koniec - mnie już szlag trafił w momencie, kiedy poziomka jawnie się przyznała, że regulaminu nie zna, ale wtedy odpuściłam. Niemniej obecnie też wyciągnę to jako argument przeciw "dawaniu kolejnej szansy".

Ale ja ne dyskutowałam z tym, ze złamałam regulamin, dyskusja się wtedy toczyła m.in. o to, że ktoś trafnie określił, że zrobiono pokazówkę

A z zamieszczaniem zdjęć - nie chodzi o dyktowanie własnych terminów, ale nie popadajmy w paranoję, kupię flakon np. w so przez tel i to znaczy, że to np 9 rano w nd muszę znaleźć kafejkę, żeby zamieścić screen?
CZy coś się stanie, jak screen zamieszczę później, przecież do czasu zakończenia wątku, czyli zapisku w 1szym poscie zawsze wszystko uzupełniam, zawsze
Przecież nie zmienię wyglądu tych zdjęć, a zwyczajnie jest mi łatwiej raz znaleźć komp, niż przy screenie zamówienia, zdjęciu flakonu, zdjeciu odlewek ...
Nie uważam, żeby to było takie straszne przewinienie
I przekłamujesz moja słowa, ja nie mowiłam, ze nie znam regulaminu, ale w jak i w życiu, tak i tu próbuję pokazać bezensowną biurokrację, kóra do niczego nie prowadzi
Poza tym, nie mówiłam, ze nie znam regulaminu, tylko znałam zapis o konieczności uzupełnienia zdjęć do zakończenia rozbiórki, ze wtedy jest zakończona, a jak Ty mi napisałaś, że termin do 24h, to wtedy napisałam, że nie znałam tego zapisu

Napisane przez Daffodilka

Ja też przyłączam się do prośby moich przedmówczyń, żeby może skrócić Poziomce wyrok. Źle się stało, że obie strony dały się ponieść emocjom, i nie mówię tu tylko o obu dziewczynach - to było zupełnie niepotrzebne. I opisywanie całej sytuacji na Wizażu (pomijam kwestie dotyczące regulaminu) uważam za jakieś totalne nieporozumienie. Albo jesteśmy dorośli i załatwiamy takie sprawy jak dorośli, albo dalej bawimy się w przedszkole. Pandziu, ja wiem, że Poziomka to zwariowana, postrzelona koza i okropnie trudno ją zreformować. Może jednak wyciągnie z tej sytuacji jakieś wnioski i zacznie respektować regulamin. Jeśli nie, to następnym razem sama będę postulować o dożywocie Póki co, jakoś nie mogę sobie wyobrazić wspólnozakupowego bez niej

Poisono nie jest kompletnie dorosła, najpierw się zgadza, później robi afere
Powołuje się na coś, sama to wczęsniej robiła i już chyba zapomniała, cytaty powyżej
Powołuje się na niedziałający wizaz, następnego dnia wielkie oburzenie, że o co chodzi ...
Pisze, ze powiedziałam jej, że cały czas ktoś mi potwierdza wczęsniej ...
A jak zapytała o to, to tylko wspomniałam, że zdarza się takie coś, zdarza się, a jest cały czas, czy nagminnie, to jednak coś innego


A Poisono chyba nie pamięta swojej wczorajszej miny - to była mina dziecka zawstydzonego, zażenowanego zachowaniem rodzica i ja się nie dziwię, bo nie wyobrażam sobie, żeby moja mama darła się na kogoś z kim rozmawiam
Tylko, że Poisono tyle telefonicznie miała coś do powiedzenia, co prawda dla mnie tekst niespójny, chamski ton i co chwilę przerywanie ..., ale już na żywo nie odezwała się ani słowem, tylko ten wzrok spuszczony w dół

Ja nic takiego nie powiedziałam, a już cytowanie mojego tekstu pokazuje, że ja tylko chciałam ukrocić chorą sytuację " Nie z Panią rozmawiałam, umawiałam się i DO WIDZENIA mocnym tonem" to tylko ukrocenie awanturowania się matki Poisono jeszcze przed domkiem moich dziadków, gdzie moi dziadkowie nie muszę tego znosić
Ja nie darłam się na Twoją mamę ..., co ona robiła
I uwierz, że moja reakcja była spokojna, skwitowanie "do widzenia" to nic takiego, gdzie przez tel i na żywo tyle awanturniczego i niecenzuralnego słownictwa się musiała nasłuchać
Ale jak widać moderatorzy wolą stawać po stronie oszustów, JA SIĘ KŁAMSTWEM BRZYDZĘ

[201606201234]

tym nadepnieciem na odcisk bylo to ze nie chcialam Ci wczesniej potwierdzic odbioru w watku. Mialam do tego prawo, jestes dla mnie obca osoba i mialam prawo najpierw otrzymac odlewki, tym bardziej ze specjalnie robilam wszystko tak zeby je odebrac jak najwczesniej. W sumie zakonczylas rozbiorke w tym dniu co chcialas, prawda? Bez zadnego opoznienia, tak jak chcialas, a mialas do mnei jakies pretensje. To moj ostatni post w tym temacie, napisalam wszystko co chcialam.

[RenWier]

Chwilę mnie nie było na forum, a tu takie nieładne rzeczy się dzieją.

Nie znam osobiście żadnej ze stron waśni. Dlaczego miałabym wierzyć poison0123, a nie dać wiary słowom pozzzziomki?
Nie muszę też wierzyć żadnej ze stron.
A może jest tak, że prawda leży pośrodku?
Dziewczęta dały się ponieść emocjom, doszło do nadużyć słownych (nie wnikam jakich, ale z klasą to nie było) do nieporozumień; w takiej formie cała ta sprawa, przepychanka i to całe wywlekanie, nie powinny znaleźć ujścia na forum.

poison0123 niepotrzebnie wciągnęła w to całe zamieszanie mamę - i chyba sama pomiarkowała, tyle że poniewczasie. Mamie nic do tego, nie powinna wkurzać się i zabierać zdania. Tylko dolała oliwy do ognia.

Napisane przez vilka80

Owszem, rozumiem, że poziomka złamała niektóre zapisy regulaminu ale nawet jak prosiła kogoś o wcześniejsze potwierdzenie odbioru, to przecież nie przymuszała tej osoby (...)

Prawda.
Pisanie, że Organizatorka zmuszała uczestników do kwitowania odbioru odlewki przed jej otrzymaniem jest nieporozumieniem. Że niby w jaki sposób zmuszała ..?
Nie bądźmy dziećmi.
Wystarczy być trochę bardziej asertywnym, umieć się przeciwstawić, mieć własne zdanie i mieć odwagę cywilną i powiedzieć zwyczajnie - "nie" - nie zgadzam się, nie idę na to. Proste? - Proste.
Wspominam o tym, by zwrócić uwagę na jeden aspekt - nie tylko pozzzziomka złamała punkt regulaminu, ale również osoby które dobrowolnie, świadomie zgodziły się na to, o ile faktycznie takowe były.
Swoją drogą, ciekawe co by było (chociaż nietrudno to przewidzieć) jakby odlewka przyszła roztrzaskana albo niedobór ml by był albo w ogóle nie dotarła, a już wcześniej się potwierdziło odbiór.

No niefajnie to wszystko wyszło ...

Ja też uważam, że kara nałożona na Adę jest zbyt dotkliwa, ale co tam moje zdanie i wnioskuję o łagodniejszy wymiar kary, apelację można chyba składać, co nie?

[anastazjaaa2]

Napisane przez cbr

Wyjaśnijmy sobie jedną rzecz - zachowanie poziomki względem poison nie było głównym powodem bana. Przelało po prostu czarę goryczy.
Poziomka święta nie jest - nagminnie łamie regulamin i ma w głębokim poważaniu zwracane przez modki uwagi. Po ostatniej aferze miała się poprawić, miała wklejać zdjęcia flakonów i odlewek zgodnie z regulaminem, ale nie, woli po swojemu dalej, sama dyktować terminy zamieszczania zdjęć.
Poza tym, zmuszanie zakupowiczów, żeby potwierdzali otrzymanie odlewki, której jeszcze nie posiadali, jest co najmniej nie na miejscu. A przy okazji - nękanie ludzi pierdylionem smsów przy każdej rozbiórce też do kulturalnych zachowań nie należy (tak, na
to też miałam skargi).
I tak na sam koniec - mnie już szlag trafił w momencie, kiedy poziomka jawnie się przyznała, że regulaminu nie zna, ale wtedy odpuściłam. Niemniej obecnie też wyciągnę to jako argument przeciw "dawaniu kolejnej szansy".

A ja jestem za banem stałym rozbiórkowym dla poziomki. I możecie mnie teraz zjesc albo zrobić co tam chcecie. Nie mam nic do niej osobiście, ale , nagminnnie łamie regulamin rozbiorkowy. Skoro jej można darować to każdemu innemu też. To nie jsst nowa wizażanka. Zna zasady. Więc co/ Bo ją większośc lubi i zawsze bylo w miarę ok? Sorry , ale jej wątki sa tak chaotyczne,ze to jest coś strasznego. Jak pobłażać to albo wszystkim albo nikomu. Po coś ten regulamin w końcu jest.

---------- Dopisano o 15:33 ---------- Poprzedni post napisano o 15:24 ----------

Napisane przez RenWier

Chwilę mnie nie było na forum, a tu takie nieładne rzeczy się dzieją.

Nie znam osobiście żadnej ze stron waśni. Dlaczego miałabym wierzyć poison0123, a nie dać wiary słowom pozzzziomki?
Nie muszę też wierzyć żadnej ze stron.
A może jest tak, że prawda leży pośrodku?
Dziewczęta dały się ponieść emocjom, doszło do nadużyć słownych (nie wnikam jakich, ale z klasą to nie było) do nieporozumień; w takiej formie cała ta sprawa, przepychanka i to całe wywlekanie, nie powinny znaleźć ujścia na forum.

poison0123 niepotrzebnie wciągnęła mamę - i chyba sama pomiarkowała, tyle że poniewczasie. Mamie nic do tego, nie powinna wkurzać się i zabierać zdania. Tylko dolała oliwy do ognia.


Prawda.
Pisanie, że Organizatorka zmuszała uczestników do kwitowania odbioru odlewki przed jej otrzymaniem jest nieporozumieniem. Że niby w jaki sposób zmuszała ..?
Nie bądźmy dziećmi.
Wystarczy być trochę bardziej asertywnym, umieć się przeciwstawić, mieć własne zdanie i mieć odwagę cywilną i powiedzieć zwyczajnie - "nie" - nie zgadzam się, nie idę na to. Proste? - Proste.
Wspominam o tym, by zwrócić uwagę na jeden aspekt - nie tylko pozzzziomka złamała punkt regulaminu, ale również osoby które dobrowolnie, świadomie zgodziły się na to, o ile faktycznie takowe były.
Swoją drogą, ciekawe co by było (chociaż nietrudno to przewidzieć) jakby odlewka przyszła roztrzaskana albo niedobór ml by był albo w ogóle nie dotarła, a już wcześniej się potwierdziło odbiór.

No niefajnie to wszystko wyszło ...

Ja też uważam, że kara nałożona na Adę jest zbyt dotkliwa, ale co tam moje zdanie i wnioskuję o łagodniejszy wymiar kary, apelację można chyba składać, co nie?

Tak, albo gdyby bylo tak jak kilka już razy naa forum, że organizatorka zniknęła z kasą i był wiekszy problem. Potwierdzam w wątku, znaczy doszło. No to co jak jednak nie dojdzie bo ktoś nie wysle? Może to i wina obu ze stron, no ale...se można dać te 2-3 dni na wstrzymanie i zrobić to jak trzeba.Dotarlo, potwierdzenie, wątek zamknięty . A nie na zaś
Regulamin jest dla wszystkich. I dla poziomki tez . I naprawdę to jest żałosne. Wszyscy mają się stosować, ale juz jak co do czego, to jednak się okazuje że nie wszyscy. To może znieśmy regulamin, bo po co on nam.
Przez tak chaotyczne dziewczyny Zloś w końcu zamknie podforum i tyle bedzie . Ale skoro tego chcecie to proszę, brońcie dalej.

A,żeby nie by;ło.Poison nie należy do moich wizażowych faworytek, nie wiem co tam było na odbiorze osobistym miedzy nimi i nie obchodzi mnie to szczerze mowiąc. Obchodzi mnie tylko to co na forum, przynajmniej w tej kwesti. A na forum to Poziomka po raz kolejny w krótkim czasie nawala. I to była jej kolejna szansa na poprawę .

---------- Dopisano o 15:36 ---------- Poprzedni post napisano o 15:33 ----------

Napisane przez Pati100

Mnie ta kara wydaje się za surowa, dlatego że dokładnie taka sama kara jest dla oszusta który znika z kasą i nie wysyła odlewek.
Rozumiem że rolą moderatora jest pilnowanie przestrzegania regulaminu, ale mimo swoich uchybień wiele z nas brało udział w rozbiórkach poziomki co chyba świadczy o tym że cieszy się dużym zaufaniem.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Nie, nie taka sama. Oszust ma ban staly na caly wizaż i zwraca kasę. Ewentualnie można w sądzie się z nim spotkać jak jest oporny. To tylko ban na rozbiórki. Nie śmiertelny .

[melkmeisje]

Napisane przez cbr

Poziomko, poziom twojej wypowiedzi jest poniżej krytyki (pomijam fakt używania niezrozumiałych skrótów i interpunkcji, która woła o pomstę do nieba). Przymykałam oko na dużo rzeczy, ale tym razem koniec - z dniem 30.06 tracisz uprawnienia organiztorki bez możliwości ich przywrócenia. Mam dość twojego naskakiwania na innych, snucia podejrzeń, któż to mógł nakablować, nagminnego łamania regulaminu i niestosowania się do poleceń moderatorek.

Pozwolę sobie zacytować, bo do niektórych obrończyń chyba jeszcze nie dotarło.

[anastazjaaa2]

CzarnaZuziu, czytałaś poprzednią aferę? To nie choddi o to,że się dziewczyny spięły czy tam nie spięły na odbiorze osobistym. Poprostu poziomka ma zakupowe adhd i tyle. Kto jak kto, ale Ty powinnaś pamiętać dawne akcje z miłymi wizażankami.
Zresztą...ty nawet jak ktoś Cię oszuka to bronisz

Jak tak, to ja żądam odwrócenia bana stałego Gothic. to tez świetna dziewczyna jest.

[winter76]

Napisane przez anastazjaaa2

Przez tak chaotyczne dziewczyny Zloś w końcu zamknie podforum i tyle bedzie . Ale skoro tego chcecie to proszę, brońcie dalej.

Albo zrobi to co na innych forach- tylko tzw Groszki będą mogły robić rozbiórki. Na razie nas to omija, ale po takich akcjach może się to zmienić.

[anastazjaaa2]

Napisane przez melkmeisje

Pozwolę sobie zacytować, bo do niektórych obrończyń chyba jeszcze nie dotarło.

I dalsza dyskusja nie ma sensu .Wszystko jasne jest.

---------- Dopisano o 15:48 ---------- Poprzedni post napisano o 15:45 ----------

Napisane przez winter76

Albo zrobi to co na innych forach- tylko tzw Groszki będą mogły robić rozbiórki. Na razie nas to omija, ale po takich akcjach może się to zmienić.

No właśnie. I się wcale nie zdziwię jak się zmieni, już ostatnio mało brakło. Ale skoro dziewczyny tego chcą, to spoko. Będą 3 czy 4 organizatorki, i będa rozbierały wg swojego gustu. a reszta będzie się prosila o rozbiórkę ulubionego zapachu. Fajnie

[winter76]

Napisane przez anastazjaaa2

CzarnaZuziu, czytałaś poprzednią aferę? To nie choddi o to,że się dziewczyny spięły czy tam nie spięły na odbiorze osobistym. Poprostu poziomka ma zakupowe adhd i tyle. Kto jak kto, ale Ty powinnaś pamiętać dawne akcje z miłymi wizażankami.
Zresztą...ty nawet jak ktoś Cię oszuka to bronisz

Jak tak, to ja żądam odwrócenia bana stałego Gothic. to tez świetna dziewczyna jest.

Pozzzziomka ma pukty za słownictwo tu użyte w postach, prywatnie to nawet mogły sobie po twarzy natrzaskać i nam nic do tego
I jeszcze dwie inne dziewczyny pamiętam z afer perfumowych, a też prywatnie były naprawdę sympatyczne- też mają być przywrócone do łask?

[anastazjaaa2]

Napisane przez winter76

Pozzzziomka ma pukty za słownictwo tu użyte w postach, prywatnie to nawet mogły sobie po twarzy natrzaskać i nam nic do tego
I jeszcze dwie inne dziewczyny pamiętam z afer perfumowych, a też prywatnie były naprawdę sympatyczne- też mają być przywrócone do łask?

No chyba wiem o których piszesz. Jak innym darować, to im też. By było sprawiedliwie wtedy

[Pati100]

Mnie nie chodzi o puszczanie płazem łamania regulaminu bo to jest naganne i kara powinna być, chodziło mi tylko o jej wymiar. Wydaje mi się, że 6 miesięcy (bo tyle zostało do końca roku), miałoby wystarczający wymiar represyjno-wychowawczy

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[cbr]

Ponieważ moja argumentacja jest niewystarczająca, poruszę tę kwestię na forum moderatorskim, niech się wyższe instancje wypowiedzą.

[anastazjaaa2]

Napisane przez cbr

Ponieważ moja argumentacja jest niewystarczająca, poruszę tę kwestię na forum moderatorskim, niech się wyższe instancje wypowiedzą.

A, no to jest szansa że będzie tak jak z Winter przewidziałyśmy. Zamkną nam podforum, albo zrobią groszki organizatorki. Się nie zdziwię wcale ...

[BigMama]

Napisane przez anastazjaaa2

A, no to jest szansa że będzie tak jak z Winter przewidziałyśmy. Zamkną nam podforum, albo zrobią groszki organizatorki. Się nie zdziwię wcale ...

no ja bardzo proszę nie podsuwać pomysłów ...

[winter76]

Napisane przez BigMama

no ja bardzo proszę nie podsuwać pomysłów ...

Wtedy mnie i Anastazję zbanują jako prowodyrki

[anastazjaaa2]

Napisane przez BigMama

no ja bardzo proszę nie podsuwać pomysłów ...

Pseplasam psepani , ale jakiś czarnowidz mi się dziś włączyl

---------- Dopisano o 17:24 ---------- Poprzedni post napisano o 17:24 ----------

Napisane przez winter76

Wtedy mnie i Anastazję zbanują jako prowodyrki

Oł noł

[Fenris]

Przykro trochę po przeczytaniu tego wszystkiego... I straszenie, jakbyśmy byli małymi dziećmi. Niektórzy tyle serca włożyli w te rozbiórki, tyle lat to robią, a ma ktoś tego zakazać? Tyle lat to robiłam i nagle ban? Średnio mi się to podobuje. To jest niedocenianie ludzi, robimy to za darmo i poświęcamy na to swój czas.

A co do Poziomki to temat już jak widzę zamknięty, ale i tak napiszę, że kara zbyt surowa.

[Miskaa78]

Napisane przez Fenris

P. To jest niedocenianie ludzi, robimy to za darmo i poświęcamy na to swój czas.

nie przesadzajmy
Rozbiórek nie robi się dla wizażanek, tylko dla siebie, by taniej zapłacić i mieć flaszkę nie ma obowiązku ich otwierania

A co do Poziomki to temat już jak widzę zamknięty, ale i tak napiszę, że kara zbyt surowa.

regulamin świadczy o tym - w pierwszym poście jest wzmianka jakby co

[Quinn]

Ja się trochę dziwię, przecież regulamin jest bardzo jasny, a nagminne go łamanie mimo wielu upomnień wiadomo było jak się skończy. Jeśli komuś by zależało na tym, żeby bana nie było jeśli ma tak dużo za uszami, to po co by go ponownie łamał? Jeśli będziemy naginać zasady, to w ogóle jakość rozbiórek spadnie, a mam wrażenie, że Poziomka jest broniona dlatego, że rozbiera fajne zapachy i każdemu tych zapachów szkoda, a nie faktu olewania moderatorek i regulaminu, a na końcu dodawania, że widać "moderatorki wolą stawać po stronie oszustów", hello czy wszyscy czytają to co ja? Najeżdżanie na poison, że jest maminsynkiem pięćsettysięcy razy i ogólne zjechanie, że miała zażenowaną minę? Przecież w porównaniu z poison w tej kłótni, to raczej wpisy Poziomki są żenujące i obraźliwe, bez względu na to jak sytuacja wyglądała.

[Fenris]

Napisane przez Miskaa78

nie przesadzajmy
Rozbiórek nie robi się dla wizażanek, tylko dla siebie, by taniej zapłacić i mieć flaszkę nie ma obowiązku ich otwierania

Nie przesadzam. Mam tą korzyść, że nie muszę zbierać kasy na pełną flaszkę i mogę mieć więcej zapachów, ale nic za darmo. Tak jak napisałam, tracę na to swój czas i wysiłek i nikt mi za to nie płaci.
To nie jest narzekanie - po prostu moja korzyść jest taka sama jak korzyść innych współrozbierających, a ja wkładam w to pracę i czas (i inne rozbierające).

Przydałoby się dla osób, które rozbierają więcej wyrozumiałości i trochę wdzięczności, a nie tylko wymagania.