2013-06-21, 09:49 | #31 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 580
|
Dot.: Naprawdę zdrowe odżywianie
Cytat:
Istnieje jeszcze sprawa glutenu, o ktorej trabia juz nawet w masowych mediach. Widac czarno na bialym, ze to nam szkodzi - to po co jesc? |
|
2013-06-21, 12:42 | #32 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 1 923
|
Dot.: Naprawdę zdrowe odżywianie
|
2013-06-21, 12:54 | #33 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 580
|
Dot.: Naprawdę zdrowe odżywianie
Cytat:
Toleruje gluten wspaniale, zadnych gazow, bolow, biegunek, zgag itp... jednak po odstawieniu glutenu przestaly mi sie pocic rece + istnieje tyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyy yyyyyyle badan nt. ze gluten jest szkodliwy mniej lub bardziej dla kazdego i jesli nie ma teraz zadnych objawow, nie oznacza, ze nie pojawia sie zadne np. za 10 lat + pomijajac gluten, jedzac zboza jest sie mniej lub bardziej na wysokich weglach (chyba, ze ktos sie ogranicza do jednej porcji ryzu, dwoch kromek chleba dziennie... ale to raczej rzadkosc) i znowu przypadek z mojego otecznia: mama, jadla cale zycie zdrowo, eklogicznie, bez nabialu, pelnoziarnisto no i tak w wieku 60lat trojglicerydy 240, po miesiacu bez zboz obnizyly sie trzy krotnie, samopoczucie na plus. A ogolnie wczesniej nie skarzyla sie na zdrowie . |
|
2013-06-21, 15:14 | #34 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 1 923
|
Dot.: Naprawdę zdrowe odżywianie
Cytat:
Albo...hm, wiele osób, które wykluczają gluten, zaczyna czuć się lepiej. Ale nie ze względu na gluten tylko ze względu na to, że tym samym rezygnują z fast foodów, ciastek, wysokoprzetworzonych produktów. Idę o zakład, że 90% osób, które bez wyraźnych wskazań medycznych (podejrzenie celiakii, inne choroby) przeszły na dietę bezglutenową czuje się lepiej zupełnie nie przez gluten. Istnieją badania, które potwierdzają, iż gluten nie jest do końca trawiony. Istnieją też badania, które potwierdzają, że istnieją formy nietolerancji glutenu inne niż celiakia, innymi słowy-można nie mieć celiakii, ale nie tolerować glutenu (i faktycznie, można mieć objawy po paru latach) Natomiast o badaniach jednoznacznie potwierdzających iż gluten powinien zniknąć z ludzkiej diety nie słyszałam. W kwestii węglowodanów zaś-słyszałam, że nie gryzą. |
|
2013-06-21, 20:29 | #35 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
|
Dot.: Naprawdę zdrowe odżywianie
A skadze znowu
Zupelnie nieprawda "zaraz po" - zboza uprawiamy tylko kilka tys lat. Cytat:
To Ty sie musisz lapac skrajnego punktu zeby znalezc jakas inna Cytat:
Z mlekiem to tez oczywista demagogia, bo to ze masa ludzi nie ma enzymu ktory jest potrzebny do trawienia laktozy na co nieco wlasnie wskazuje
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138 Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437 OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow. |
||
2013-06-22, 09:22 | #36 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 580
|
Dot.: Naprawdę zdrowe odżywianie
Troche generalizujesz
W moim przypadku plecabo, nie mialo miejsca, bo nie odstawilam zboz w celu, tylko bylo to mile zaskoczenie. Wczesniej mialam jadlospisy rodem z NCJ Co do wegli - ja wiem, ze nie gryza, tylko wiesz lato przesadzic tak na prawde (moim zdaniem) ja np. - 2 kanapkami bym sie nie najadla. |
2013-06-22, 16:41 | #37 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 13 378
|
Dot.: Naprawdę zdrowe odżywianie
A ja mam pytanie. Znacie jakieś produkty bez dwutlenku siarki? Ostatnio chciałam kupić goji, ale też było konserwowane dwutlenkiem siarki. Nienawidzę tego posmaku, a te owoce goji były w dziale ekologicznym, więc tym bardziej się zdziwiłam. Znacie jakieś konkretne nazwy firm, które nie używają tej siarki?
__________________
"Któregoś dnia zrozumiesz, że szukasz tego, co już posiadasz".
Treningi 2016: 117/100 2017: 71/100 |
2013-06-23, 07:59 | #38 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Naprawdę zdrowe odżywianie
jak kupować w Polsce zdrowe warzywa skoro GMO nie podlega u nas w tej chwili żadnej kontroli? skąd mieć pewność, że rolnik spod Garwolina który staje ze swoimi 6 skrzynkami różnych dóbr nie podpisal kontraktu z monsanto i nie sprzedaje najgorszego ścierwa? mozesz iść do sklepu,kupic nasiona i wysiać warzywa na balkonie ale skąd możesz wiedzieć o pochodzeniu tych nasion? w Polsce prawo nie wymaga informowania czy produkt jest z linii genetycznie modyfikowanych czy nie
może być na dziale 'EKO', w sklepie 'BIO' i bedzie ciągle tym samym zmutowanym pomidorem co reszta TO jest prawdziwy problem w Polsce i na świecie również z praktyki wieloletniej moich rodziców- NIE jest mozliwe utrzymanie pomidorów, papryki, ogórków bez stosowania jakichkolwiek oprysków, zawsze te opryski w nich bedą pytanie jak bardzo szkodliwe nie można dac sie zwariować, chociaż mówię to z bólem serca to jesteśmy bezbronni jak dzieci przed tym, co fundują nam laboratoria, ale coś jeść trzeba..to jest tylko kwestia świadomości, że żywności czystej ekologicznie w handlu właściwie już nie ma i nie warto (moim zdaniem) przepłacać w sklepach typu 'organic farma zdrowia' jak ten w galmoku bo nie wiadomo skąd to wszystko pochodzi a pisanie na stronie '100% bez gmo' uważam za bez pokrycia w świetle obowiązującego prawa
__________________
Małgoszova Entertainment presents: overcoming imperfections Episode I: Killing the ogreStarring: Cudowna Dieta Mniej Żreć |
2013-06-23, 10:15 | #39 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 7 596
|
Dot.: Naprawdę zdrowe odżywianie
Cytat:
W wielu polskich sklepach ze zdrową żywnością produkty są sprowadzane z Niemiec, a tam informacja na produktach o GMO jest obowiązkiem. Co do warzyw i owoców zasada wydaje się być prosta - im brzydsze i bardziej robaczywe, tym większa pewność, że naturalne. |
|
2013-06-23, 10:27 | #40 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Naprawdę zdrowe odżywianie
Zastanawiam się skąd przekonanie, że GMO nie jest zdrowe i jest najgorszym ścierwem
|
2013-06-23, 10:38 | #41 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 13 378
|
Dot.: Naprawdę zdrowe odżywianie
Dlatego cieszę się, że mam działkę i większość owoców i warzyw jest moja, wiem co jem.
Kolejne pytanie mam. Wiadomo, że najzdrowsze soki to te wyciskane, jednodniowe, a co jest na drugim miejscu? Czasami nie mam czasu albo sprzętu i coś bym kupiła. Czytałam, że na drugim miejscu są soki z soku zagęszczonego, ale nie może mieć on cukru i wtedy będzie dobry. Czy to prawda? ---------- Dopisano o 11:38 ---------- Poprzedni post napisano o 11:36 ---------- Cytat:
__________________
"Któregoś dnia zrozumiesz, że szukasz tego, co już posiadasz".
Treningi 2016: 117/100 2017: 71/100 |
|
2013-06-23, 10:44 | #42 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 3 352
|
Dot.: Naprawdę zdrowe odżywianie
Cytat:
Jest możliwe jak najbardziej, tylko nie zawsze urośnie albo nie wygląda jak z katalogu I mówię to również z wieloletniej praktyki moich rodziców. Cytat:
|
||
2013-06-23, 10:49 | #43 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 13 378
|
Dot.: Naprawdę zdrowe odżywianie
No zazwyczaj wyciskam sama, ale czasami jestem na mieście i mam na coś ochotę, jak dzisiaj. Kupiłam 100% sok gruszkowy, z dodatkiem witaminy C bez cukru, ale właśnie z soku zagęszczonego i zastanawiałam się czy to zdrowe.
__________________
"Któregoś dnia zrozumiesz, że szukasz tego, co już posiadasz".
Treningi 2016: 117/100 2017: 71/100 |
2013-06-23, 11:09 | #44 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 14
|
Dot.: Naprawdę zdrowe odżywianie
Nie zgadzam się. U mnie w ogródku co roku mamy ogórki, pomidorki koktajlowe, rzodkiewkę, sałatę, szpinak, koper, szczypior, cebulę, cukinię, a w tym jeszcze truskawki. Są też dwie czereśnie i krzaki z porzeczkami. I choć ziemia nie jest tam jakaś wspaniała to wszystko to rośnie. Marchew i rzodkiewki są mniejsze, no i czasem czereśnie, ale poza tym to nie ma problemu. I to bez żadnych sztucznych nawozów i oprysków. Nawozi się obornikiem przed sadzeniem i to tyle
|
2013-06-23, 21:10 | #45 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 151
|
Dot.: Naprawdę zdrowe odżywianie
Cytat:
__________________
mój blog o zdrowym odżywianiu : KLIK |
|
2013-06-24, 08:47 | #46 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 1 923
|
Dot.: Naprawdę zdrowe odżywianie
[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;41449099]Zastanawiam się skąd przekonanie, że GMO nie jest zdrowe i jest najgorszym ścierwem [/QUOTE]
Prawda objawiona. Na zasadzie: "nie ważne, czy jakieś badania to potwierdziły-ważne, że szkodzą!!!" Wszyscy jesteśmy GMO i to się nazywa ewolucja. Z drugiej strony, jestem przeciwniczką modyfikowania żywności, bo większość warzyw modyfikowanych genetycznie (które jadłam) smakuje ohydnie. Cytat:
Nie dodałaś, że dobre jedzenie powinno być w połowie zgniłe. Cytat:
W kwestii mleka-tu opinie są bardzo podzielone. Szwedzi piją hektolitry mleka (i mam tu naprawdę na myśli hektolitry) i mają jeden z najlepszych wyników, jeżeli chodzi o przewidywaną dalszą długość życia. Japończycy w ogóle prawie nie piją mleka i też pożyją długo. Nie widzę powodu, dla którego osoba tolerująca laktozę miałaby rezygnować z nabiału. |
||
2013-06-24, 09:25 | #47 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 580
|
Dot.: Naprawdę zdrowe odżywianie
Cytat:
|
|
2013-06-24, 09:33 | #48 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Naprawdę zdrowe odżywianie
Cytat:
nie jesteśmy naukowcami, żeby przerzucac się bardziej lub mniej wiarogodnymi wynikami badań, nie jesteśmy specjalistami którzy dokonują pomiarów i testów dlatego nie wchodzę w szczegóły niech zatem to bedzie nie tyle prawda objawiona, co kwestia wiary- ktoś w coś wierzy, albo nie ja w gmo nie wierzę wierzę w krzyżowanie roślin, w celu wytworzenia nowego rodzaju który bedzie posiadał pożądane cechy nie wierzę w modyfikowanie dna roslin w laboratorium, przez wszczepianie genów odporności na okreslony pestycyd tylko po to, żeby na polu zlanym np roundupem nie przertwała żadna inna roslina poza tą zmodyfikowaną jestem za utrzymaniem czystości genetycznej roślin, które (w wiekszym lub mniejszyms topniu) podlegają naturalnym przemianom od stuleci i uważam, że ingerowanie w strukturę ich dna na takiej zasadzie, na jakiej czynią to korporacje typu monsanto nie jest potrzebne i zamiast równowagi przynosi szkody- dla środowiska i gospodarki nie chcę wdawać się w dyskusje na ten temat, ani nikomu nic udowadniać- to jest moja prawda a z nią jak z d*pą, każdy ma swoją w świetle obciążających korporacje materiałów jakie zebrali chociażby rolnicy, którzy z nimi współpracowali, biorąc pod uwagę samobójstwa w indiach przy uprawie modyfikowanej bawełny..ale rozumiem, że wszyscy mamy dostęp do tej samej wiedzy i mimo to szanuję (choć przychodzi mi to z trudem) prawo do uznawania, że gmo nie jest złe funkcjonuje to na takiej samej zasadzie, jak moja prawda objawiona- kazdy może wierzyć w to, co uważa za słuszne
__________________
Małgoszova Entertainment presents: overcoming imperfections Episode I: Killing the ogreStarring: Cudowna Dieta Mniej Żreć |
|
2013-06-24, 13:05 | #49 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 7 596
|
Dot.: Naprawdę zdrowe odżywianie
|
2013-06-24, 15:28 | #50 | |||||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Naprawdę zdrowe odżywianie
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
A w czym jest gorsza manipulacja DNA przez inżynierie genetyczną od manipulacji poprzez hodowlę? Natomiast jeśli chodzi o gospodarkę, to niestety i tutaj fakty są przeciwko tej twojej 'prawdzie' |
|||||
2013-06-24, 19:07 | #51 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
|
Dot.: Naprawdę zdrowe odżywianie
Co do modyfikacji genetycznych... od czasu jak mmay genetyczne krzyzowki, karlowate odmiany pszenicy, od wtedy zaczelo byc glosno o glutenie jako alergenie.
Z innej beczki - naturalnie wyhodowane owoce wcale nie musza wygladac brzydko. Cytat:
Pewnie, ze np. palenie jest mega niezdrowe, ale w takich Stanach, gdzie ludzie pala coraz mniej jest z danymi chorobami i stanami coraz gorzej.
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138 Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437 OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow. |
|
2013-06-25, 08:03 | #52 | ||||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 1 923
|
Dot.: Naprawdę zdrowe odżywianie
Cytat:
Cytat:
Nie wiem jednakowoż, skąd wzięły się te piękne, duże, różowe maliny z ogrodu mojego Taty. Pewnie je psika jakąś chemią pod osłoną nocy . Cytat:
Istnieje też pewna nieznaczna różnica między skrobią i sacharozą Węgiel węglowi nierówny. Cytat:
Edytowane przez nosferatku Czas edycji: 2013-06-25 o 09:32 |
||||
2013-06-25, 13:13 | #53 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 7 596
|
Dot.: Naprawdę zdrowe odżywianie
|
2013-06-25, 13:54 | #54 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Naprawdę zdrowe odżywianie
[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;41469107]Nie taka jest definicja GMO
Szczerze mówiąc nie chce mi się wierzyć w ten ohydny smak zmodyfikowanego żarcia, chyba, że jadłaś ziemniaka Amflora No niezupełnie. Nigdy nie wiesz na kogo trafisz na Wizażu Ale to nie jest kwestia wiary. To, że w coś wierzysz nie wpływa w żaden sposób na fakty. Modyfikacje genetyczne to nie tylko odporność na randap, ale jeszcze na przykład tzw. 'złoty ryż' - polecam poczytać o tym. A w czym jest gorsza manipulacja DNA przez inżynierie genetyczną od manipulacji poprzez hodowlę? Natomiast jeśli chodzi o gospodarkę, to niestety i tutaj fakty są przeciwko tej twojej 'prawdzie' [/QUOTE] Lisbeth- fakty jakie ja znam, świadczą o tym że gospodarce nie służy jakakolwiek nadprodukcja żywności, chyba że mówimy o zaspokojeniu apetytu na najbliższe kilka lat nie biorąc pod uwagę wszystkich pozostałych kosztów (jak chocby zanieczyszczenia wód czy powietrza, kosztów energetycznych, zaśmiecenia) możemy założyć, że w jednym laboratorium ktoś ingeruje w dna w celu uzasadnionym naukowo, a w drugim w celu uzasadnionym interesem korporacji ale wybacz, ty o tym nie wiesz ani ja tez nie wiem możemy czytac to, co laboratoria chca żebyśmy czytali jedni aktywisci kazdy wynik badania przedstawia tak, aby udowodnic szkodliwosc a firmy ktore inwestuja w to krocie zawsze przeprowadza badania, ktore pokaża że to ma sens..to nasza wiara tylko decyduje, w co uwierzymy możesz swoje sądy opierac na optymiźmie, możesz szukać pozytywnych wzmianek na te negatywne bedąc niewzruszoną ale to tylko twój wybór a nie przewaga jakiś faktów nad innymi jeśli znajdzie się tu ktos, kto zna tematyke od kuchni a nie tylko w teorii czy z artykułów w prasie to na pewno zabierze głos.. kazda inna dyskusja bedzie w tej kwestii demoagogia co do opryskow- zazdroszę w takim razie waszym rodzicom, że nie musza tak jak moi (chociaz uprawiają ogrodek od kilkudziesieciu lat) walczyc ze szkodnikami, turkuciami podjadkami, mszyca, grzybami etc etc moze to kwestia wody i gleby, ktora przy duzym miescie jest po prostu zanieczyszczona bardziej niz ta dalej, nie mam pojęcia ale serce mi pęka kiedy widze ile wysiłku i pieniędzy ich kosztuje wyhodowanie pomidora czy papryki tylko na nasz, domowy użytek
__________________
Małgoszova Entertainment presents: overcoming imperfections Episode I: Killing the ogreStarring: Cudowna Dieta Mniej Żreć |
2013-06-25, 14:24 | #55 | ||||||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Naprawdę zdrowe odżywianie
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
|
||||||
2013-06-25, 16:30 | #56 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 7 596
|
Dot.: Naprawdę zdrowe odżywianie
[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;41487219]Ja nie piszę o nadprodukcji, tylko o produkcji żywności lepszej jakości, a żywność zmodyfikowana często taka właśnie jest. Po prostu zdrowsza.
[/QUOTE] No właśnie odwrotnie jest - robi się mutacje, które są dla człowieka szkodliwe, przed niektórymi nowotworowymi komórkami nie jesteśmy się w stanie obronić i prowadzą one do nowych nowotworów, a wiadomo co to oznacza. Ziarnom kukurydzy na przykład wszczepiany jest gen bakterii, który stymuluje wytwarzanie trującej substancji, by roślina mogła bronić się przed szkodnikami, a zatem z każdym posiłkiem na własne życzenie wprowadzamy do organizmu truciznę. To samo jest z hodowlami drobiu, np. w Anglii, gdzie kurczaki mają po kilka par skrzydeł - nie trzeba mieć bardzo bujnej wyobraźni, żeby się domyślić co trafia do naszego organizmu z takim skrzydełkiem. Poczytaj sobie o działalności Monsanto, to zrozumiesz dlaczego żywność modyfikowana jest szkodliwa i w zasadzie niejadalna. Żywność modyfikowana nie ma być lepszej jakości, ona ma być bardziej wytrzymała i bardziej odporna na szkodniki, gnicie etc., dlatego jest to żywność "sztuczna", pozbawiona wartości odżywczych, a często zawierająca trucizny, środki chemiczne, zmutowane komórki itd. Modyfikuje się żywność po to, by hodowcy mieli mniejsze straty, a nie po to, by była zdrowsza. Zdrowotnym argumentem podpierano się może przy rozpoczęciu badań, teraz już nawet nikt nie ściemnia, że chodzi o pieniądze. Edytowane przez d61abbce58b52fe45ffe444afc51ca0ea3c11859_65540a44484ab Czas edycji: 2013-06-25 o 16:34 |
2013-06-25, 16:34 | #57 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 880
|
Dot.: Naprawdę zdrowe odżywianie
[1=d61abbce58b52fe45ffe444 afc51ca0ea3c11859_65540a4 4484ab;41489340]No właśnie odwrotnie jest - robi się mutacje, które są dla człowieka szkodliwe, przed niektórymi nowotworowymi komórkami nie jesteśmy się w stanie obronić i prowadzą one do nowych nowotworów, a wiadomo co to oznacza.
Ziarnom kukurydzy wszczepiany jest gen bakterii, który stymuluje wytwarzanie trującej substancji, by roślina mogła bronić się przed szkodnikami, a zatem z każdym posiłkiem na własne życzenie wprowadzamy do organizmu truciznę. To samo jest z hodowlami drobiu, np. w Anglii, gdzie kurczaki mają po kilka par skrzydeł - nie trzeba mieć bardzo bujnej wyobraźni, żeby się domyślić co trafia do naszego organizmu z takim skrzydełkiem. Poczytaj sobie o działalności Monsanto, to zrozumiesz dlaczego żywność modyfikowana jest szkodliwa i w zasadzie niejadalna. Żywność modyfikowana nie ma być lepszej jakości, ona ma być bardziej wytrzymała i bardziej odporna na szkodniki, gnicie etc., dlatego jest to żywność "sztuczna", pozbawiona wartości odżywczych, a często zawierająca trucizny, środki chemiczne, zmutowane komórki itd. Modyfikuje się żywność po to, by hodowcy mieli mniejsze straty, a nie po to, by była zdrowsza. Zdrowotnym argumentem podpierano się może przy rozpoczęciu badań, teraz już nawet nikt nie ściemnia, że chodzi o pieniądze. [/QUOTE] Czy możesz podać jakieś źródło, potwierdzające to?
__________________
|
2013-06-25, 16:36 | #58 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 7 596
|
Dot.: Naprawdę zdrowe odżywianie
Porozmawiaj z dziewczynami z podforum emigracyjnego, które pracują na farmach drobiu w Anglii.
edit: Miałam wkleić linki do zdjęć, ale może ktoś sobie nie życzy takich rzeczy oglądać. Poszukaj w Google. Edytowane przez d61abbce58b52fe45ffe444afc51ca0ea3c11859_65540a44484ab Czas edycji: 2013-06-25 o 16:42 |
2013-06-25, 16:50 | #59 | |||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Naprawdę zdrowe odżywianie
[1=d61abbce58b52fe45ffe444 afc51ca0ea3c11859_65540a4 4484ab;41489340]No właśnie odwrotnie jest - robi się mutacje, które są dla człowieka szkodliwe, przed niektórymi nowotworowymi komórkami nie jesteśmy się w stanie obronić i prowadzą one do nowych nowotworów, a wiadomo co to oznacza.
Ziarnom kukurydzy wszczepiany jest gen bakterii, który stymuluje wytwarzanie trującej substancji, by roślina mogła bronić się przed szkodnikami, a zatem z każdym posiłkiem na własne życzenie wprowadzamy do organizmu truciznę.[/QUOTE] Nie, nie wprowadzamy żadnej trucizny. To tak, jakbyś powiedziała, że czekolada jest zabójcza dla ludzi, bo psy od niej chorują. Tak nie jest. Białko Cry, o którym piszesz, jest szkodliwe dla omacnicy prosowianki, a dla ciebie nie ma żadnego znaczenia, bo nie masz w ciele odpowiednisz receptorów. Następna sprawa, że mutacje w roślinie nie oznaczają mutacji w ludziach. Zjadając nawet najbardziej zmutowane DNA nie szkodzisz w żaden sposób DNA własnemu. W żołądku nie przetrwa żaden kwas nukleinowy. W ogóle komórki ssaków są dość niechętne przyjmowaniu obcego DNA nawet gdy leżą sobie w hodowli w warunkach laboratoryjnych. Cytat:
Cytat:
I że GMO to nie tylko Monsanto. Cytat:
Wprowadzenie obcego DNA nie pozbawia organizmu (np. rośliny) wartości odżywczych. A jeśli twierdzisz, że pozbawia, to na jakiej podstawie? Środki chemiczne (zakładam że masz na myśli powiedzmy pestycydy czy herbicydy) też nie wynikają z wprowadzania obcych genów. O zmutowanych komórkach już pisałam wyżej - możesz się nimi zajadć dowoli. Edytowane przez 18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a Czas edycji: 2013-06-25 o 16:51 |
|||
2013-06-25, 17:05 | #60 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 7 596
|
Dot.: Naprawdę zdrowe odżywianie
[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;41489647]
Nie, nie wprowadzamy żadnej trucizny. To tak, jakbyś powiedziała, że czekolada jest zabójcza dla ludzi, bo psy od niej chorują. Tak nie jest. Białko Cry, o którym piszesz, jest szkodliwe dla omacnicy prosowianki, a dla ciebie nie ma żadnego znaczenia, bo nie masz w ciele odpowiednisz receptorów. Następna sprawa, że mutacje w roślinie nie oznaczają mutacji w ludziach. Zjadając nawet najbardziej zmutowane DNA nie szkodzisz w żaden sposób DNA własnemu. W żołądku nie przetrwa żaden kwas nukleinowy. W ogóle komórki ssaków są dość niechętne przyjmowaniu obcego DNA nawet gdy leżą sobie w hodowli w warunkach laboratoryjnych. No właśnie trzeba mieć bardzo bujną wyobraźnię, żeby bez szczegółowych badań stwierdzić co jest w takim kurczaku. A o multiskrzydlatych kurczakach nie słyszałam. Nawet jeśli coś takiego miało miejsce, to szybiej na skutek spontancznej mutacji, a nie celowej modyfikacji, bo te są obłożone dużymi restrykcjami prawnymi. Popracuj kilka lat w inżynierii genetycznej, a zrozumiesz czym w ogóle jest GMO I że GMO to nie tylko Monsanto. O losie Wprowadzenie obcego DNA nie pozbawia organizmu (np. rośliny) wartości odżywczych. A jeśli twierdzisz, że pozbawia, to na jakiej podstawie? Środki chemiczne (zakładam że masz na myśli powiedzmy pestycydy czy herbicydy) też nie wynikają z wprowadzania obcych genów. O zmutowanych komórkach już pisałam wyżej - możesz się nimi zajadć dowoli.[/QUOTE] Mówimy o GMO w kontekście żywności produkowanej na masową skalę. Akurat temat kurczaków mnie nie interesuje, bo mięsa od bardzo dawna nie jem, jak komuś będzie zależało, to sobie poczyta na ten temat. I nie mówię o modyfikowaniu żywności na naszym małym lokalnym polskim ryneczku, tylko o wielkich korporacjach. Dziękuję, za radę, ale od takich paskudztw będę się trzymała z daleka. Wystarczy poczytać sobie statystyki dotyczące nowotworów u człowieka i ich źródeł. Mamy coraz większy syf dokoła, coraz mniej naturalną żywność i jesteśmy coraz bardziej chorzy. |
Nowe wątki na forum Dietetyka |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:07.