Facet poznany na necie cz.II

[2018070520180950]

Jest to kontynuacja wątku
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=127955

Wszystkie wizażanki które poznały swojego Tż na necie bądź szukają - zapraszamy


Wizażanki, które odnalazły na necie swoje szczęście:
jenny1234 (21l, z Tż od 7.11.2009 )
karolinka86 (poszukiwania trwają
madzia2606 (21l, z Tż od 11.10.2005r.)
margolka1986 (24l, z Tż od 14.02.09r. )
marynka42 (20l, z Tż od 17.11.2009r.)
motylek1007
Motylicaja (21l, nadal szuka )
mrowinka (28l, z TŻ od 7.11.2009)
Niezmienna (nadal szuka )
PinkPanterr (20l, z TŻ od 07.11.2007r. )

[aagusiaa88]

Sie melduje ja

[2018070520180950]

kurcze agusia a jestes pewna ze on na stale wyjezdza? co za dupek

[aagusiaa88]

Napisane przez Kachaaa

kurcze agusia a jestes pewna ze on na stale wyjezdza? co za dupek

No nie mowil kiedy wraca. Wogole ja mam wrazenie, ze to on wogole jakos sie nie przejal tym. Ja chodze jakas taka dziwna, jak siedze sama to normalnie samobojstwo, a wczoraj jak go zagadala w sumie ostatni raz na jakis czas, to jakos tak gadal ze mna, jakby byl do tego zmuszony. Ciezka sprawa. szkoda, ze on na mnie tak zlal. Nie wiem czy byl tak przejety tym wszystkim czy co.

[2018070520180950]

ehh
faceci
a innego na oku nie mialas?

[aagusiaa88]

Napisane przez Kachaaa

ehh
faceci
a innego na oku nie mialas?

Nie, to nie chodzi o to, ze ja go mialam na oku. Bo ja sie nie wkrecilam, ani nic takiego. Tylko chodzi o to, ze fajnie mi sie z nim gadalo na zasadzie... kolega - kolezanka, a teraz juz go nie ma. I przyzwyczailam sie do niego jakby nie bylo. I koniec, zniknal

[2018070520180950]

ehh
a moze klamie ze wyjezdza by urwac kontakt? faceci sa rozni

[aagusiaa88]

Napisane przez Kachaaa

ehh
a moze klamie ze wyjezdza by urwac kontakt? faceci sa rozni

Nieee, on taki nie jest. Mimo wszystko poznalam go dobrze. w koncu mialam na to pol roku. Ja wiem, ze przez neta mozna wkrecac, itd, ale on byl identyczny jak ja. Ten sam charakter, itd. takze nie wydaje mi sie. Szczerze? Nigdy nie poznalam osoby, z ktora bym sie tak dogadywala jak z nim. Jak gadalam potem z jakims gosciem, to jacys oni tacy niekumaci dla mnie byli. A ten zawsze wiedzial co powiedziec, jakos tak inaczej. No coz, zobaczymy.

[BigGirlsDontCry2]

Ja swojego faceta poznałam przez kolege któreg o poznałam przez net i mielismy sie umówić. JA nie chciałam isc samam dlatego wziełam ze soba kolezanke a on KOLEGE ten własnie kolega to moj obecny narzeczony :P wczesniej widziałam sie jeszcze z jednym kolesiem z netu i napierwsze spotkanie pojechałam do niego do domu totalne wariactwo ale nic tego nie wyszło teraz jestesmy dobrymi znajomymi tak ze to nic złego spotkac swoja połówke przez net.

[sabinkaa1]

Ja miałem może 3-4 takie spotkania , no i niestety chyba tylko jedno mi dobrze w głowie zostało , reszta to porażki , jednak jak sie pisze z kimś to można sobie wiele wyobrażać , a potem jak sie człowieka pozna ( już nie chodzi o wygląd) , jego zachowania może zostawiac wiele do życzenia. Po ostatnim razie wstrzymuje się od poznawania kogokolwiek na netcie. A że chwilowo (albo nie) jestem wolna to czekam az może sytuacja sama sie naprawi i kogos poprostu spotkam calkiem przypadkiem , ale chwilowo nie na netcie

[madzia2306]

melduję się! też swojego faceta poznałam przez czata.. ale z nami to długa historia była możnaby książkę napisac

[marynka42]

O! Nowy wątek

aagusia - nie martw się, ja umówiłam się z moim na pierwsza randkę nieświadoma tego,że w Polsce jest tylko kilka dni, a pracuje za granicą

i teraz czekam aż wroci

los kobiet czekających na mężczyzn jest straszny :P
ale to nie koniec świata - zawsze jest szansa, że wróci na stałe do Polski

[aagusiaa88]

Napisane przez marynka42

O! Nowy wątek

aagusia - nie martw się, ja umówiłam się z moim na pierwsza randkę nieświadoma tego,że w Polsce jest tylko kilka dni, a pracuje za granicą

i teraz czekam aż wroci

los kobiet czekających na mężczyzn jest straszny :P
ale to nie koniec świata - zawsze jest szansa, że wróci na stałe do Polski

Tak wlasnie to przeczytalam i stwierdzilam............. . niech nie wraca, niech sie nie odzywa. Niech spada

[margolka1986]

ostatnio mało piszę dziewczynki, ale codziennie Was czytam u mnie wszytsko po staremu - niedługo bo za tydzien stuknie Nam 9 miesięcy - toć to już jak okres ciąży :P kupa czasu hehe

[Motylicaja]

hejka":


Jak fajnie ze to juz 2 czesc....oby w niej mi sie udalo kogos upolowac

Agus- nie fjanie z tym facetem.....

JA juz sam nie wiem czy przyapdkiem PA nie powiedziec P...bo mnie wuza ciagle tylko marudzi mam humorki wyrzywa sie na mnie na gg A woczoraj to mu powiedzialam ze nie bede sie "wczuwac" w jego humorki a ten mo pozniej pisze...ze zorbilo mu sie smutno i zle ze tak napsilam i ze mnie to juz raczej nie zalerzy na nim.....

a same problemy z tymi facetami

[aagusiaa88]

Napisane przez Motylicaja

hejka":


Jak fajnie ze to juz 2 czesc....oby w niej mi sie udalo kogos upolowac

Agus- nie fjanie z tym facetem.....

JA juz sam nie wiem czy przyapdkiem PA nie powiedziec P...bo mnie wuza ciagle tylko marudzi mam humorki wyrzywa sie na mnie na gg A woczoraj to mu powiedzialam ze nie bede sie "wczuwac" w jego humorki a ten mo pozniej pisze...ze zorbilo mu sie smutno i zle ze tak napsilam i ze mnie to juz raczej nie zalerzy na nim.....

a same problemy z tymi facetami

Przetrzymaj go pare dni... niech "zateskni" nie odzywaj sie

[Motylicaja]

Napisane przez aagusiaa88

Przetrzymaj go pare dni... niech "zateskni" nie odzywaj sie

chyba tak zorbie....bo on juz sie przyzywczail sie ze pisze mu smski z rana w poludnie...ze dzownie ze jestem na gg

[madzia2306]

Napisane przez Motylicaja

chyba tak zorbie....bo on juz sie przyzywczail sie ze pisze mu smski z rana w poludnie...ze dzownie ze jestem na gg

no właśnie... przyzwyczaił się... to niech się odzwyczai

[Motylicaja]

Napisane przez madzia2306

no właśnie... przyzwyczaił się... to niech się odzwyczai

NO pewnie ze tak...... OJJ Jagodka juz taka fajna nie bedzie teraz...

[aagusiaa88]

Napisane przez Motylicaja

chyba tak zorbie....bo on juz sie przyzywczail sie ze pisze mu smski z rana w poludnie...ze dzownie ze jestem na gg

No nieeeeeeeeeeeee, nie przesadzasz panienko? Od dzisiaj masz sie nie odzywac!

[Motylicaja]

Napisane przez aagusiaa88

No nieeeeeeeeeeeee, nie przesadzasz panienko? Od dzisiaj masz sie nie odzywac!

DObrze.......tylko mnie nie bij Agus

[aagusiaa88]

Napisane przez Motylicaja

DObrze.......tylko mnie nie bij Agus

Ja ci zaraz dupe za przeproszeniem skopie!!

Nie nawidze facetow I bron boze mi sie przed nimi plaszczyc!!!

[madzia2306]

Napisane przez aagusiaa88

Ja ci zaraz dupe za przeproszeniem skopie!!

Nie nawidze facetow I bron boze mi sie przed nimi plaszczyc!!!

to oni powinni się przed nami plaszczyc

[aagusiaa88]

Napisane przez madzia2306

to oni powinni się przed nami plaszczyc

Tak wlasnie!!! To nie my powinnysmy robic za podnozki dla nich

[Motylicaja]

Napisane przez aagusiaa88

Ja ci zaraz dupe za przeproszeniem skopie!!

Nie nawidze facetow I bron boze mi sie przed nimi plaszczyc!!!

OKI OKI.....

Napisane przez madzia2306

to oni powinni się przed nami plaszczyc

No pewnieee

Ja pazurki tobie dla siebie..... DZis mam czerwoneee

[f36f09c64670dbbf8506d7b7195631196fb4f2ce_65c2c8198d77a]

a co myslicie o portalach typu
SYMPATIA
PRZEZNACZENI
z cieakawosci sie zalogowalam i nic ciekawegoale moze sie myle

[2018070520180950]

aneszna u mnie nic nie bylo w okolicy wiec na ilove bylam i fotce jest jakies b2 ale nie wiem czy fajne


Motylica ty go juz dawno mialas kopnac w dupę a co robisz!

[myk]

Cześć Dziewczyny!

[olam7203]

Poznałam mojego faceta na necie 3 lata temu. Od 2 lat mieszkamy razem i jest cudownie. Wcześniej miałam do znajomosci zawieranych przez internet bardzo sceptyczne podejście, ale zaryzykowałam i udało sie!!!

[ziabela]

Czesc Dziewczyny,
Poznałam wielu facetów na internecie przez rozne portale spolecznościowe i musze wam powiedziec, że badzo miło to wspominam. Oczywiście zanim się z nimi spotkałam to rozmawialiśmy kilka miesiecy i w pewnien sposób ich testowałam hehe. Obecnie rowniez jestem w zwiazku który zaczą sie od niewinnej rozmowy a trwa juz prawie 2 lata Najlepsza rada dla was to niezrazać się i flirtować z kilkoma na raz zeby nie czuć takk bardzo straty ok koniec pisania zabieram sie za prostowanie włosow powodzenia drogie Panie:P