Jak podkreślić jasną cerę? część VI

[9b13fa772a089c950fe653392ec6a155eb1c8e79_603597153b11b]

ja tam mieszam tylko colorstay z very me Inne jakoś dają radę same, a z revlonu średnio chcę rezygnować, przynajmniej póki moja twarzy wygląda jak wygląda.

[Sondrina]

[1=9b13fa772a089c950fe6533 92ec6a155eb1c8e79_6035971 53b11b;29457328]to może do pudru dołóż korektor ? U mnie sam puder by zszedł z twarzy szybciej niż z podkładem, więc raczej nie praktykuję, chyba że latem to wtedy nakładam tylko rimmel

Co do podkładów to dostałam wczoraj próbkę tego HM serum.... ale zgadnijcie jaki kolor? 53 [/QUOTE]
Dodaję korektor, ale mam wrażenie, że mało estetycznie w tym wyglądam, bo on przebija przez puder i jest żółtawy. Przydałby mi się jakiś różowawy, bo mam taką cerę, ale jak szukałam ostatnio czegoś w Naturze, to wszystko albo za ciemne albo za żółte. Myślicie, ze Golden Rose robi też takie jasne różowawe korektory?

[quench]

Napisane przez Sondrina

Dodaję korektor, ale mam wrażenie, że mało estetycznie w tym wyglądam, bo on przebija przez puder i jest żółtawy. Przydałby mi się jakiś różowawy, bo mam taką cerę, ale jak szukałam ostatnio czegoś w Naturze, to wszystko albo za ciemne albo za żółte. Myślicie, ze Golden Rose robi też takie jasne różowawe korektory?

A może korektor NYX-a ? Bardzo jasny i zdaje się neutralny... Chochlik jest w jego posiadaniu...

[tenebra]

Napisane przez Sondrina

Dodaję korektor, ale mam wrażenie, że mało estetycznie w tym wyglądam, bo on przebija przez puder i jest żółtawy. Przydałby mi się jakiś różowawy, bo mam taką cerę, ale jak szukałam ostatnio czegoś w Naturze, to wszystko albo za ciemne albo za żółte. Myślicie, ze Golden Rose robi też takie jasne różowawe korektory?

W miarę jasny i różowawy jest korektor w pędzelku Lovely. Jak za tą cenę to jest nawet ok.
Tylko są dwa odcienie chyba i jeden z nich jest chyba żółtawy a drugi właśnie z różową nutą.

[19agusia91]

Ja wczoraj doszłam do wniosku, że wszystko się na mnie zrobiło zbyt różowe.. Koszmarnie różowe. A mam niby żółty podkład. Nie wiem,czy szukac w żółciach, czy oliwkach. https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...mineralny.html tu jest na mnie ok, chyba przez lato moja skóra nabrała innego odcienia.

---------- Dopisano o 09:57 ---------- Poprzedni post napisano o 09:56 ----------

Jeny, ale miałam wtedy ładna w porównaniu do stanu dzisiejszego cerę .

[quench]

Ja też doszłam do tego wniosku... Przez wakacje widać się zażółciłam

No i ostatnio wkurza mnie podkład Lily Lolo. W świetle dziennym na skórze wygląda bajkowo, ale w sztucznym - koszmarnie. Na twarzy pojawiają się jakieś plamy, jakby z nierównomiernej oksydacji.

[fiasco]

jyyli, kupowałaś może ten Voluplus w celu stosowania pod oczy? Bo ja go kupiłam, od kilku dni stosuję i... Kurcze, nie spodziewałam się czegokolwiek w tak krótkim czasie. Na tej cienkiej skórze pod oczami zaczęły mi się pojawiać malutkie grudki tłuszczu. Już po kilku dniach Trochę tak, jakbym miała pod skórą maciupkie krostki, albo gęsią skórkę
Planowałam dokumentować działanie tego specyfiku fotograficznie, ale żałuję, że nie zrobiłam zdjęcia tych beztłuszczowych wyrw pod oczami zanim zaczęłam to stosować. Nie sądziłam, że po 5 dniach zacznie mi się autentycznie gromadzić tkanka tłuszczowa na razie nie wygląda to wybitnie ładnie, mam nadzieję, że ten tłuszcz się wkrótce rozłoży równomiernie. Ciężko mi uwierzyć, że coś, co jest niedrogie, łatwe w stosowaniu i o prostym składzie (jakiś wyciąg z makadamii czy cos takiego) może rzeczywiście zmobilizować skórę do produkcji tkanki tłuszczowej

ja też przyżółkłam przez lato, czy może raczej "przyoliwkowałam":brzydal : i oczywiście nierównomiernie - ciemniejszą mam brodę, okolice ust, nos i czoło, reszta nadal jest jasna. Dobrze, że mam podkład Pixie na poziomach 0 i 2, stosuję obydwa w zależności od części twarzy i nie boję się ciemniejszych/jaśniejszych placków, jeśli się podkład zetrze

[jyyli]

Napisane przez fiasco

jyyli, kupowałaś może ten Voluplus w celu stosowania pod oczy? Bo ja go kupiłam, od kilku dni stosuję i... Kurcze, nie spodziewałam się czegokolwiek w tak krótkim czasie. Na tej cienkiej skórze pod oczami zaczęły mi się pojawiać malutkie grudki tłuszczu. Już po kilku dniach Trochę tak, jakbym miała pod skórą maciupkie krostki, albo gęsią skórkę
Planowałam dokumentować działanie tego specyfiku fotograficznie, ale żałuję, że nie zrobiłam zdjęcia tych beztłuszczowych wyrw pod oczami zanim zaczęłam to stosować. Nie sądziłam, że po 5 dniach zacznie mi się autentycznie gromadzić tkanka tłuszczowa na razie nie wygląda to wybitnie ładnie, mam nadzieję, że ten tłuszcz się wkrótce rozłoży równomiernie. Ciężko mi uwierzyć, że coś, co jest niedrogie, łatwe w stosowaniu i o prostym składzie (jakiś wyciąg z makadamii czy cos takiego) może rzeczywiście zmobilizować skórę do produkcji tkanki tłuszczowej

ja też przyżółkłam przez lato, czy może raczej "przyoliwkowałam":brzydal : i oczywiście nierównomiernie - ciemniejszą mam brodę, okolice ust, nos i czoło, reszta nadal jest jasna. Dobrze, że mam podkład Pixie na poziomach 0 i 2, stosuję obydwa w zależności od części twarzy i nie boję się ciemniejszych/jaśniejszych placków, jeśli się podkład zetrze

Nie kupiłam, bo jakoś nie mogłam się przekonać do zakupu, ale kurczę, po takiej relacji kupię na pewno! Używasz nierozcieńczony prosto na skórę?
Koniecznie informuj o dalszych efektach Jeśli u Ciebie będzie poprawa, to na pewno kupię.

[fiasco]

Napisane przez jyyli

Nie kupiłam, bo jakoś nie mogłam się przekonać do zakupu, ale kurczę, po takiej relacji kupię na pewno! Używasz nierozcieńczony prosto na skórę?
Koniecznie informuj o dalszych efektach Jeśli u Ciebie będzie poprawa, to na pewno kupię.

nie rozcieńczam, co może nie jest najlepszym pomysłem i nie wiem, czy nie zacznę jednak tego robić. Za parę dni napiszę znowu, jak się sprawa ma. Ah, jak ja uwielbiam być królikiem doświadczalnym Już teraz jestem zadowolona, bo te "grudki" są widoczne przy naciąganiu skóry, normalnie nie wygląda to tak drastycznie, jest "gładsze" przejście między policzkiem a skórą pod okiem.

[quench]

Może by to dać na biust?

[fiasco]

Napisane przez quench

Może by to dać na biust?

to w końcu specyfik docelowo przeznaczony do biustu

teraz się zastanawiam, czy to możliwe, że jak po osiągnięciu zadowalającego efektu odstawię ten Voluplus to czy ten tłuszcz spod oczu może... zniknąć stamtąd?

[bossy162]

Witajcie blade kobiety,przebrnęłam przez całą vi cz wątku.Też jestem bledziochem,trochę z natury ,troche z zamiłowania-czyli podkręcam efekt,bo lubię bardzo jasną skórę. Drogeryjne podkłady oczywiscie za ciemne,dlatego od dłużeszego czasu używam minerałów,przez 2 lata edm,ale nie lubie ich,słabo kryją,za ciemne kolory wziełam,teraz faza na lumiere-boskie są ,formuła FF ,moje kolory to: light neutral/light medium neutral. Dopiero dzięki wizażowi zdałam sobie sprawę z konieczności używania filtrów.Twarz mi sie słabo opala (jest wrażliwa i ogolnie inna niz reszta ciała,bardziej tez jasna) i do niej kupię Ducray 50+,do ciała zaś planuje Sorayę 45,muszę tez znaleźć sposób na wybielenie ramion,bo są ciemniejsze od reszty po lecie(zaś nogi,dekolt,twarz ok),chociaż nie opaloałam sie celowo Filtry teraz wgl wskazane dla mnie bo jestem na Duacu i Tetralysalu-ostatnio cera daje mi popalić Jeszcze dodam,że mam skórę skłonna do zapychania,stosuje raczej naturalna pielęgnację (Alterra,Hauschka,Minerel Flowers-chyba mnie zapychają),uwielbiam tez efekt pudru Jadwigi do cery trądzikowej,daję jej tyle żeby aż bieliła).Zastanawiam się nad kupnem BB Creamów i po preczytaniu wątku wykluczyłam Misshe PC,Elemonga,rózowego Skin79,mogłbyscie mi jakis poradzic-zastanawiam się nad jakąś Holiką i grzybkowym Skinfoodem.Jeszcze mam pytanie czy któras używała podkładu Illamasqua ? Bo bardzo mnie zainteresowała

[Lenka_Magda]

Witajcie ja także należe do osób posiadających jasną cere do tego jestem blondynką Zwykle się nie malowałam i musze przyznać ,że to sprawia ,że wyglądam nijako jestem (19 lat)także mam czasem problem z wągarmi lub krostkami. Zwykle używałam tylko pudru w kamieniu bo jakoś bałam się podkładów. Nie znam się na makijażu i nie chciałam zrobić sobie maski i wyglądać tandetnie i sztucznie. Do tej pory miałam przygode z kilkoma puderkami w kamieniu ..niektóre sprawiały ,że miałam pomarańcz na twarzy (miss sporty) ,puder Stay Mate z rimmela wziełam chyba troche za jasny - odcień 003, najczęsciej kupowałam puder z rossmana Synergen odcien także 03 -sand. Niestety one się długo na buzi nie utrzymują i można powiedzieć ,że tylko spawiają to ,że buzia się nie świeci. Dlatego zaczełam myśleć o jakimś lekkim podkładzie. Tylko nie mam pojecia jaki. Przejrzałam forum i tego jest tyle ,że trudno wybrać. Chciałabym jakiś dobry,lekki który nie obciąży za bardzo buzi i nie musi jej jakoś bardzo maskować. I nie chce by cena była jakąs kosmiczna.Bardzo proszę o pomoc

[Sondrina]

Napisane przez tenebra

W miarę jasny i różowawy jest korektor w pędzelku Lovely. Jak za tą cenę to jest nawet ok.
Tylko są dwa odcienie chyba i jeden z nich jest chyba żółtawy a drugi właśnie z różową nutą.

Muszę przetestować ten Lovely na ręce, bo na parę rzeczy z tej serii mam uczulenie (m.in. na błyszczyki). Nie sądziłam, że z tej firmy są jasne korektory, dlatego zawsze omijałam to stoisko Ale sprawdzę, a nuż znajdę coś dla siebie Jestem przed okresem i moje kulfony są mega widoczne. Chciałabym je dobrze zamaskować.

[19agusia91]

fiasco, ja na twarzy zostałam różowa, dekolt różowy, szyja zażółcona

[Sondrina]

Napisane przez quench

A może korektor NYX-a ? Bardzo jasny i zdaje się neutralny... Chochlik jest w jego posiadaniu...

Przejrzałam chochlikowy blog Ten korektor wydaje się całkiem atrakcyjny

[quench]

Mnie też zainteresował ten korektor
Co do Lovely, to kolory co prawda jasne, ale jakość i krycie (na mojej skórze) wypadało fatalnie. Korektor spływał ze zmian, a pod oczami rolował się.

Lenka - używasz odcieni 03? Toż one bardzo ciemne są... Przynajmniej jak na nasze standardy.
Z lekkich podkładów polecam Helathy Mix Serum Bourjois czy jego tańszy odpwiednik Joko: https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...ej.html&next=1

bossy podkładów Illa używałyśmy. Więcej info jest na KWC i wątku jasnopodkładowym.

[9b13fa772a089c950fe653392ec6a155eb1c8e79_603597153b11b]

Napisane przez Sondrina

Przejrzałam chochlikowy blog Ten korektor wydaje się całkiem atrakcyjny

bo jest fajny i rzeczywiście jasny Namnożyło mi się trochę korektorów, więc ten wklepuję na podkład, żeby zakryć syfki i dobrze się spisuje, a pod oczy daję ten z bell

[Varicella]

bossy162, tu znajdują się recenzje mocno kryjącego podkładu Illamasqua, napisane przez dwie bladolice: https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...o-kryjacy.html.

[Sondrina]

[1=9b13fa772a089c950fe6533 92ec6a155eb1c8e79_6035971 53b11b;29478589]bo jest fajny i rzeczywiście jasny Namnożyło mi się trochę korektorów, więc ten wklepuję na podkład, żeby zakryć syfki i dobrze się spisuje, a pod oczy daję ten z bell [/QUOTE]
Do każdego zadania inny korektor I tak powinno być, bo nie każdy nadaje się pod oczy, niektóre wysuszają. Ja też mam z Bell i go aktualnie używam, jest dość jasny, ale niestety zbyt żółtkowaty jak dla mnie. Jakby było cudownie, gdyby do każdego jasnego produktu robili dwie wersje: z żółcią i różem

---------- Dopisano o 23:23 ---------- Poprzedni post napisano o 23:21 ----------

Napisane przez quench

Mnie też zainteresował ten korektor
Co do Lovely, to kolory co prawda jasne, ale jakość i krycie (na mojej skórze) wypadało fatalnie. Korektor spływał ze zmian, a pod oczami rolował się.

Ja mam obecnie jasny z Bell i on nie jest tragiczny, ale też się trochę roluje i czasami spływa albo wchodzi w reakcję z pudrem i robi się strup.

[quench]

Ja miałam ten wynalazek:
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,32781,magic-pen.html
Wszystko przez konsystencję - tłustawą, lubiącą spływać i migrować po skórze.

[Sondrina]

Przejrzałam recenzje i raczej są niepochlebne, główna wada to niskie krycie, a mi by się właśnie przydało zamaskować kulfony. quench, on naprawdę jest w jakiś sposób świecący, że dziewczyny biorą go zamiast rozświetlacza?

[jyyli]

Ja kulfony zakrywam grubszą warstwą Elemonga (na resztę twarzy cieniutka warstwa jego albo Misshy), potem jeszcze dotynkowywuję podkładem z EDM, ale ja muszę sobie codziennie rano malować twarz od podstaw, bo mam skórę w tragicznym stanie.
Do skóry która w ogóle jest i ma tylko trochę bomb Elemong na pewno się sprawdzi jako korektor, bo kryje rewelacyjnie.

Wiem, że go ciągle tu zachwalam, ale jest już idealny Mocno kryje, daje efekt idealnej cery, jest jasny i wpada w róż

[bossy162]

Dzięki za odp dot. Illa,myślę o nim intensywnie,bo narazie używam lumiere solo.Z BB Creamów interesują mnie tak jak już mówiłam grzybkowy Skinfood i Innisfree eco.

Jyyli czy ten Ele Cię nie zapycha ? Podoba mi się jego kolor

[quench]

Napisane przez Sondrina

Przejrzałam recenzje i raczej są niepochlebne, główna wada to niskie krycie, a mi by się właśnie przydało zamaskować kulfony. quench, on naprawdę jest w jakiś sposób świecący, że dziewczyny biorą go zamiast rozświetlacza?

Szczerze, to nie pamiętam, by miał w sobie jakieś drobinki Może miałam jakąś pierwotną wersję bez drobinek. Był po prostu jasny i zostawiał glow ale na zasadzie jakiej to robią bb kremy. Aż dzisiaj przyjrzę mu się jeszcze raz...

Dziewczyny, czy macie jakieś sposoby na wylinkę po kwasach? Przesadziłam z glikolem i zamiast gładkiej skóry na twarzy mam łuszczącą się skorupę, co gorsza miejscami zaczerwienioną. Nie idzie tego zakryć żadnym podkładem

[jyyli]

Napisane przez bossy162

Dzięki za odp dot. Illa,myślę o nim intensywnie,bo narazie używam lumiere solo.Z BB Creamów interesują mnie tak jak już mówiłam grzybkowy Skinfood i Innisfree eco.

Jyyli czy ten Ele Cię nie zapycha ? Podoba mi się jego kolor

Mnie nie zapycha, ale wiadomo, że są różne cery.

Napisane przez quench

Szczerze, to nie pamiętam, by miał w sobie jakieś drobinki Może miałam jakąś pierwotną wersję bez drobinek. Był po prostu jasny i zostawiał glow ale na zasadzie jakiej to robią bb kremy. Aż dzisiaj przyjrzę mu się jeszcze raz...

Dziewczyny, czy macie jakieś sposoby na wylinkę po kwasach? Przesadziłam z glikolem i zamiast gładkiej skóry na twarzy mam łuszczącą się skorupę, co gorsza miejscami zaczerwienioną. Nie idzie tego zakryć żadnym podkładem

Peeling enzymatyczny i masaż oliwką (nawet powtórzony kilka razy). To drugie naprawdę super działa.

[quench]

jyyli, dzięki za radę... Chętnie skorzystam bo moja skóra wygląda fatalnie... Jakoś ukryłam zaczerwienienia Elemongiem i Misshą ale nie wygląda to dobrze... Te czerwone placki na czole... Ehhh

[iamsolucky]

Napisane przez bossy162

Dzięki za odp dot. Illa,myślę o nim intensywnie,bo narazie używam lumiere solo.Z BB Creamów interesują mnie tak jak już mówiłam grzybkowy Skinfood i Innisfree eco.

Jyyli czy ten Ele Cię nie zapycha ? Podoba mi się jego kolor

grzybkowy skinfood nie nadaje się do ekstremalnie jasnej cery, raczej do średnio jasnej a innisfree eco jest dosyć ciemny jedynie że jaśnieje na skórze, ale u każdego inaczej, raczej dostosowuje się do kolorytu ale nie rozjaśnia jeśli skóra jest bardzo blada.
Ja teraz używam elemonga ale z niechęcią nakładam go gąbeczką silikonowa z shiseido daje maleńka warstwę ale i tak się waży i tłuści
Teraz zamówiłam skin79 lovely girl i czekam na GR #21
Jyyli Tobie sie elemong nie waży? czym go nakładasz?

[9b13fa772a089c950fe653392ec6a155eb1c8e79_603597153b11b]

Napisane przez Sondrina

Do każdego zadania inny korektor I tak powinno być, bo nie każdy nadaje się pod oczy, niektóre wysuszają. Ja też mam z Bell i go aktualnie używam, jest dość jasny, ale niestety zbyt żółtkowaty jak dla mnie. Jakby było cudownie, gdyby do każdego jasnego produktu robili dwie wersje: z żółcią i różem

---------- Dopisano o 23:23 ---------- Poprzedni post napisano o 23:21 ----------


Ja mam obecnie jasny z Bell i on nie jest tragiczny, ale też się trochę roluje i czasami spływa albo wchodzi w reakcję z pudrem i robi się strup.

no w sumie taki średnio jasny ten bell, ale u mnie się dopasowuje A z kolei ja nie mogę mieć nic różowego, bo wyglądam jak świnka

[jyyli]

Napisane przez iamsolucky

grzybkowy skinfood nie nadaje się do ekstremalnie jasnej cery, raczej do średnio jasnej a innisfree eco jest dosyć ciemny jedynie że jaśnieje na skórze, ale u każdego inaczej, raczej dostosowuje się do kolorytu ale nie rozjaśnia jeśli skóra jest bardzo blada.
Ja teraz używam elemonga ale z niechęcią nakładam go gąbeczką silikonowa z shiseido daje maleńka warstwę ale i tak się waży i tłuści
Teraz zamówiłam skin79 lovely girl i czekam na GR #21
Jyyli Tobie sie elemong nie waży? czym go nakładasz?

U mnie się nie warzy Nakładam go łapkami, po prostu wklepuję, bo tak najlepiej wygląda.
No i najlepiej na matową skórę moim zdaniem nakładać, więc wcześniej używam bibułek matujących.