Zapuszczanie paznokci- grupa wsparcia :)

[laza]

u mnie tez ;>

[AgattkaM]

ja się chyba do Was dziewuszki dołączę. obgryzać przestałam lata świetlne temu[9], jak skończyłam podstawówkę [nerwy i te sprawy..] i paznokcie rosły w siłę. tylko że jakichś 5 miesięcy temu, kolejny stres i tym razem nie obgryzanie tylko rozdwajanie, łamanie, kruchliwość. więc postanowiłam założyć akryle .. no i porażka. akryle po miesiącu musiałam zdjąć z racji sportowego egzaminu w lutym i od lutego dno i wodorosty. ani odżywki, ani witaminy, no nic dosłownie im nie pomaga. dopiero teraz, gdzie standardowo rosły mi dośc szybko, zrosły mi i są normalne. ale dalej nie rosną były tak słabe że się pokruszyły - DOSŁOWNIE - aż do połowy płytki :/ jestem załamana

[Zakochana istotka]

Witam
Wiele z nas ma spore problemy z pazurkami... mi się dzisiaj w szkole jeden złamał.... a miękkie są jak nie wiem co.

[miss90]

co używacie na wzmocnienie pazurków, żeby były twardsze i ogólnie żeby ich stan się polepszył ?

[AgattkaM]

ja zaczęłam kurację dwoma odżywkami na raz. wczoraj pomalowałam napierw witaminową z avonu [taka fioletowa], na nią położyłam diamentową z wibo i drugi raz witaminową. 3 warstwy .. ale jak nie zaatakuję w ten sbosób to w jaki

miss90 - zanim założyłam akryle bardzo pomagały mi wspomniane wyżej odżywki tylko w pojedynczych warstwach pomagają też maski - polecam kokosową ziaję - dość nowy produkt - pomógł mojej koleżance, a ja jakoś nigdzie nie mogę jej znaleźć oliwkowa maska ziaji też ponoć dobra i są w przystępnych cenach.
w sumie to przypomniało mi się, że kosmetyczka polecała mi kiedyś nakładanie grubej warstwy na paznokcie kremu nivea. po 15 minutach resztki wytrzeć w chusteczkę, minimalne pozostałości wmasować w paznockie i skórki muszę znów do tego wrócić:P

[zjedzmniebejbe]

Ha, ja już nie obgryzam miesiąc i.. 3 dni
Męczone przez całe życie pazurki rosną, baaaaardzo powoli i nadal są miękkie jak bibuła, ale wkońcu kiedyś będzie lepiej, muszą wrócić do normalnego stanu po latach męczarni, uhh ;P co chwilę jakiegoś piłuję bo się rozdwoi.. xD

Jak mi się udało, to wszystkim się uda ! nie wierzę, że na świecie może byc większy obgryzacz niż ja ^^.

3mam kciuki za Was, odżywkuje pazurki ma maxa i w ogóle

[cu.Kinia]

zjedzmniebejbe - uwierz, ja też byłam wielką obgryzaczką i się udało.
Teraz pomalowałam paznokcie starą odżywką z Joko, bo już jest na wykończeniu i nie mam co z nią zrobić. Mam już trochę wychodzące za opuszek paznokcie, więc pomalowałam je też od drugiej strony, tej wewnętrznej. Podobno też pomaga, więc jak któraś już zapuściła, to polecam taki zabieg wykonać.

[idealnecialo]

Tez bym chciała do was dołączyc. Obgryzac za bardzo nie umiem bo mam zły zgryz ale za to trzymanie w buzi i zachaczanie o zęby- efekt jak obgryzanie.. Az boli.. Najczesciej przy nerowych filmach,albo ciekawych i dla rozrywki. Choc mam czasem taki okres ze wogole tego nie robie, ale znow wraca.. i sie zaczyna, zawsze wszystkie idą. Najczesciej jak tylko mi sie jakis zachaczy albo rozdwoi(a co chwile sie to dzieje ostatnio) to idzie pod ząbki.. zamiast pilnika czy czegos takiego.. i po całym, od razu i kolejnych.

Mam w domu:
SALLY HANSEN - NAWILŻAJACA OLIWKA Z WIT. E DO PAZNOKCI I NASKÓRKA
oraz
Sally Hansen - Multiwitaminowy wzmacniająca odżywka do paznokci GET STRONG

Nie ejstem zbyt systematyczna.. TEraz drugi raz pomalowalam paznokcie lakierem i 1 raz odzywka oby zdarzalo sie to czesciej i regularnie.

Oczywiscie oprocz mojego ingerowania w brzydkosc ich wygladu jest jeszcze rozdwajanie i zachaczanie:/ Skórki ohydne i nie wiem jak sobie z nimi poradzic.. Mam nadzieje ze moze odzywka cos pomoze. Na wiekszosci paznokci dziwinie mi zachodza skorki, nie umiem ich nieraz odsunac nawet po jakims "rozmiękczeniu".Robi sie z nich taka cienka warstwa.. brzydko wyglada. A to co odsune brzysko odstaje- jakbym miala bardzo wiele tej skorki...

Ok dosc narzekania bo zasmiecam wątek taka dluga wypowiedzia

[miss90]

a może ktoś używał Verona Nail Strengthener - Nail Spa!!! odbudowujące serum do paznokci szybkiego reagowania ?
ja sobie kupiłam i zobacze czy coś to da :P

[AgattkaM]

a ja się dziś po pracy zaopatrzyłam w kokosowe cuda ziaji. ciekawe czy na moje zmaltretowane akrylami paznokcie coś to da? właśnie skończyłam wcierać maseczkę. chyba jednak za dużo jej położyłam .. no ale. dłonie cud miód a paznokcie ładnie się błyszczą i wyglądają na nawilżone. teraz odżywki w kilku warstwach i działamy dalej chyba damy radę ja i moje paznokcie :P

[zyciowa_optymistka]

Kiedyś już byłam aktywną uczestniczką tej grupy. Udało się zapuscić, ale były rózne okresy- obgryzania, ładnych paznokci a nawet paznokci żelowych.
Teraz mam znów krótkie paznokcie, które notorycznie wkładam do ust

Postanowiłam! Znów zapuszczam. Jak oglądam na zdjęciach swoje śliczne czerwone pazurki to aż mi się chce ryczeć...

Więc odżywki, maść z wit A, olejek rycynowy i maseczka oliwkowa z ziaji. A opócz tego tabletki i herbatka z pokrzywy. Musi się udać!

[Madallllena]

A u mnie juz jakos idzie, nawet pazurki troche odskoczyly Odrobinke

[legumina80]

ja też zapuszczam :-D

[spioch7]

wracam do was z krotkimi pazurkami na zeero ostatnio trenowalam sporty i musialam miec krociutkie bo nawet kilka mm za opuszek doznawaly urazow mechanicznych

[marashi]

Ja się podłączam, bo koniecznie chcę sobie wyhodować ładne, dłuższe pazurki.
Aktualnie są średniej długości, bo ciągle się chaczą i muszę piłować...
Zaraz przejżę wątek i postaram się zakupić niedługo jakieś odżywki tutaj polecane.

Poza tym, to kiedyś obgryzałam paznokcie i teraz opuszki mam takie szerokie...
Da sie to zmienić? Wygląda to tragicznie.

[laza]

Napisane przez marashi

Ja się podłączam, bo koniecznie chcę sobie wyhodować ładne, dłuższe pazurki.
Aktualnie są średniej długości, bo ciągle się chaczą i muszę piłować...
Zaraz przejżę wątek i postaram się zakupić niedługo jakieś odżywki tutaj polecane.

Poza tym, to kiedyś obgryzałam paznokcie i teraz opuszki mam takie szerokie...
Da sie to zmienić? Wygląda to tragicznie.

ja to samo ;(

[yes]

Ja nie mogę przestać obgryzać. Co za koszmar

[cu.Kinia]

Napisane przez marashi

Poza tym, to kiedyś obgryzałam paznokcie i teraz opuszki mam takie szerokie...
Da sie to zmienić? Wygląda to tragicznie.

U mnie to się zmieniło i myślę, że u Ciebie też powinno, aczkolwiek panuje przekonanie, że po obgryzaniu już zawsze będzie się miało szeroką płytkę. Ja po obgryzaniu mam smuklejszą płytkę od niektórych dziewczyn, które nie obgryzały.

[zyciowa_optymistka]

A ja się parę dni temu przewróciłam, boli mnie cała szczęka, nie moge nic gryźć a juz tym bardziej paznokci Może jest to jakiś sposób

Kupiłam dziś jasny, bardzo delikatny lakier. Bo to malowanie to chyba na mnie jedyna metoda...

[201707171013]

Ja próbuję zapuszczać po raz enty. Maluję lakierem bezbarwnym i jest może troszkę lepiej.

Stosowałyście maskę do rąk z Ziaji Oliwkowej? Jakieś efekty?

[zyciowa_optymistka]

Napisane przez Literka96

Stosowałyście maskę do rąk z Ziaji Oliwkowej? Jakieś efekty?

Ja nakładam ją codziennie wieczorem na skórki, gdyż mocno mi się przesuszają. Fajnie je nawilża. Na pewno jest silniejsza niż kremy.

[laza]

Napisane przez cu.Kinia

U mnie to się zmieniło i myślę, że u Ciebie też powinno, aczkolwiek panuje przekonanie, że po obgryzaniu już zawsze będzie się miało szeroką płytkę. Ja po obgryzaniu mam smuklejszą płytkę od niektórych dziewczyn, które nie obgryzały.

o to jakaś nadzieja jest dla mnie ;p a po jakim czasie płytka się zmieniła.?no i to rozowe sie wydluzylo .? bo taka dluga biala czesc brzydko wyglada;/ i jeszcze jak sie zaczyna prawie od polowy paznokcia;/

[zjedzmniebejbe]

Ja mam wrażenie, że ta różowa część też się 'wydłuża' ;P
Pierwszy raz w życiu stukam pazurkami po stole (nie wszystkimi)
To forum było najlepszym lekiem! Przestałam obgryzać raz i porządnie.
Nie ciągnie mnie, bo widze efekty..
Jak teraz musze spiłować choćby 0,5mm to mnie szlak trafia, bo mi szkoda

Co do długiej płytki - ja też mam pociągłą, po mamie,
i to wcale nie zależy od obgryzania, tylko od naturalnego kształtu ^^.

Może po mamie mam też to, że się w ogóle nie łamią? Bo mamusia ma niezniszczalne hahahah

[Jeanne90]

Ja od kilku dni stosuję odżywkę z Lovely... tą za 3 zł, taką różową z wit. C i wapnem. Nakłada się ją, a ona po paru chwilach wysycha. Wpadłam w jakiś nałóg i potrafię godzinami smarować Ale efekty widać już teraz, skórki są nawilżone i wyglądają bardziej estetycznie, a paznokcie są wygładzone, mają ujednolicony kolor i chyba są silniejsze.

[laza]

pomalowałam paznokcie ale tak byle jak, na wolne, żeby nie skubać bo wiadomo 2 dni nic nie robic ;p to pewnie bedzie skubanie ;p ale nie nie dam się

[nati20]

hej. też miałam podobny problem jak niektóre osoby. obgryzałam paznokcie od dzieciństwa i co tylko odrósł mi paznokieć już go nie było bo moje zęby się w nim zatopiły hahahah i tak aż do 3 gimnazjum. gdy poszłam dalej do lo wszystkie kumpele miały długie i śliczne paznokietki i to mnie zmotywowało do nieobgryzania obecnie od ponad 4 lat nie obgryzam, a gdy mi się złamie jestem wściekła z czego jeszcze niedawno cieszyłabym się. teraz żałuje że je obgryzałam przez ok 10 lat bo chodź paznokcie mam dosyć ładne zdarzają mi się białe plamki, rowki i wyżłobienia na płytce czego naszczęście nie widać pod 2/3 warstwami lakieru lub pod 1 warstwą lakieru i żelem(ostatnio zdaża się że siostra nakłada mi żel do tipsów- paznokcie są mocne i długo się utrzymują) dziewczyny życze wam powodzenia. mi się udało dzięki silnej woli i dopingu koleżanek

[cu.Kinia]

Napisane przez laza

o to jakaś nadzieja jest dla mnie ;p a po jakim czasie płytka się zmieniła.?no i to rozowe sie wydluzylo .? bo taka dluga biala czesc brzydko wyglada;/ i jeszcze jak sie zaczyna prawie od polowy paznokcia;/

Wiesz, tak na serio nie obgryzam od stycznia mniej więcej i po ok. 3 miesiącach zaczęła się wydłużać. Na początku stycznia już nie obgryzałam. Cierpliwości.
U mnie ta biała część wydłużyła się w stopniu znacznym. Zobaczysz - będziesz zadziwiona długością swoich paznokci.

[zyciowa_optymistka]

Napisane przez cu.Kinia

U mnie ta biała część wydłużyła się w stopniu znacznym. Zobaczysz - będziesz zadziwiona długością swoich paznokci.

A różowa też się wydłuża?

[laza]

Napisane przez nati20

hej. też miałam podobny problem jak niektóre osoby. obgryzałam paznokcie od dzieciństwa i co tylko odrósł mi paznokieć już go nie było bo moje zęby się w nim zatopiły hahahah i tak aż do 3 gimnazjum. gdy poszłam dalej do lo wszystkie kumpele miały długie i śliczne paznokietki i to mnie zmotywowało do nieobgryzania obecnie od ponad 4 lat nie obgryzam, a gdy mi się złamie jestem wściekła z czego jeszcze niedawno cieszyłabym się. teraz żałuje że je obgryzałam przez ok 10 lat bo chodź paznokcie mam dosyć ładne zdarzają mi się białe plamki, rowki i wyżłobienia na płytce czego naszczęście nie widać pod 2/3 warstwami lakieru lub pod 1 warstwą lakieru i żelem(ostatnio zdaża się że siostra nakłada mi żel do tipsów- paznokcie są mocne i długo się utrzymują) dziewczyny życze wam powodzenia. mi się udało dzięki silnej woli i dopingu koleżanek

mam w domku tai zestaw do tipsow z tymi zelami i lampka raz mialam ten zel ale chyba zle nalozylam ;p

[nati20]

hehe mi sister nakłada, sama się w to nie bawie. ja tylko sobie maluje i ozdabiam