Makeupowe porady i tricki 'profesjonalnej ekipy'

[kolciag]

Napisane przez Eweleen

A ja mam Acid i jestem zachwycona i z cieniowaniem też nie mam problemów...

No widzisz, a dla mnie to najgorsze cienie świata, chyba wolę ruby rose

A co do tuszu, to ja właśnie zakupiłam nowy tusz Avon Extend Extreme i jestem zakochana... tylko właśnie nie ma wersji wodoodpornej Ale na sesjach teraz będę tylko tego używać

W ogóle nowy podkład Avon Ideal Flawless zbiera rewelacyjne opinie... muszę go wypróbować Nawet Lisa i Goss go chwalą

[goooosienka]

Napisane przez kolciag

W ogóle nowy podkład Avon Ideal Flawless zbiera rewelacyjne opinie... muszę go wypróbować Nawet Lisa i Goss go chwalą

Ja zamówiłam go, ciekawe jak z trwałością

[kolciag]

Napisane przez goooosienka

Ja zamówiłam go, ciekawe jak z trwałością

No ja zamówię teraz w katalogu 5... też jestem bardzo ciekawa
jak już go zmacasz to pisz

[kolciag]

Napisane przez maffash

Mi na szczescie wyszlo na dobre mieszanie tych dwoch podkladow, zrobila sie taka fajna lekka konsystencja i kolor nie swirowal, ale na pewno masz racje z tym, ze trzeba uwazac

No ja już różnych mikstur próbowałam na sobie i kolory potrafiły się po takim mieszaniu paskudnie utlenić, a nawet raz mi się taka mieszanina zważyła Ale jak masz jakąś sprawdzoną miksturkę no to super

EDIT: ojks, przepraszam, posty miały się połączyć a tu nic z tego

[KNK]

Napisane przez kolciag

W ogóle nowy podkład Avon Ideal Flawless zbiera rewelacyjne opinie... muszę go wypróbować Nawet Lisa i Goss go chwalą

dla mnie jest za suchy, generalnie nie jest zły ale to nie to co lubie w podkładach, mam wrazenie ze w 100% nie integruje się ze skórą, ale dramatu nie ma

[kolciag]

Napisane przez KNK

dla mnie jest za suchy, generalnie nie jest zły ale to nie to co lubie w podkładach, mam wrazenie ze w 100% nie integruje się ze skórą, ale dramatu nie ma

Hehe, dobrze wiedzieć, a niektórzy to go tak wychwalają, do podkładu HD MUFE nawet został porównany ^^ Dzięki za opinię

[KNK]

Napisane przez kolciag

Hehe, dobrze wiedzieć, a niektórzy to go tak wychwalają, do podkładu HD MUFE nawet został porównany ^^ Dzięki za opinię

hd mufe też nie lubie za bardzo

podkłąd jest ok, jak na ta półkę cenową, wiesz jak max factor czy l'oreal

jezeli chodzi o avon to dla mnie odkryciem jest ich extra lasting, troche brak jasnych kolorów ale mozna go bardzo ładnie wpracowac w skórę, naprawde lubie

[ineczka7]

Też sobie zamówiłam u znajomej ten nowy podkład avon, zobaczymy jak się sprawdza.

Ogólnie chyba mam jakiegoś pecha. Pierwsza próba z pędzlami hakuro skończyła się tak, że ichnia blenda sypie mi się jak głupia i odpuściłam tę firmę. No to sprawdzam maestro - kupiony 23 stycznia pędzel do pudru (110) dziś mi się rozkleił, znaczy część drewniana wysunęła się z pozostałej części. Do tego wygląda tak, jakby ktoś już go kleił. Wcześniej wyłaziły mi z niego i ze 155 i 490 pojedyncze włoski podczas malowania(mam jeszcze parę ichnich pędzli i się nic z nimi nie dzieje.)

Jak tak dalej pójdzie to wrócę do pędzli inglota. Fakt, gorzej mi się na nich pracowało, ale są niezniszczalne. A na sprowadzenie sigmy w jakiejś większej ilości pewnie do wakacji nie będzie mnie stać.


Oraz wczoraj pojawiło się ogłoszenie o sprzedaży mieszkania, dziś właściwie się na nie zdecydowaliśmy - to się okazało, że od wczoraj je sprzedali.

Powinnam otworzyć jakiś osobny temat "kącik marudy"

[Solciuchna]

Napisane przez enn_

Przede wszystkim szukaj farb wodnych.
A po drugie, będę jutro lub dzisiaj w Permanie obczajać farby wodne Mehron w tubkach (z tego, co pamiętam 28 ml za 18 zł), dam od razu znać czy są okej czy trzymać się od nich z daleka.

enn_ i co, sprawdzałaś te farbki?

[kolciag]

Napisane przez ineczka7

Też sobie zamówiłam u znajomej ten nowy podkład avon, zobaczymy jak się sprawdza.

Ogólnie chyba mam jakiegoś pecha. Pierwsza próba z pędzlami hakuro skończyła się tak, że ichnia blenda sypie mi się jak głupia i odpuściłam tę firmę. No to sprawdzam maestro - kupiony 23 stycznia pędzel do pudru (110) dziś mi się rozkleił, znaczy część drewniana wysunęła się z pozostałej części. Do tego wygląda tak, jakby ktoś już go kleił. Wcześniej wyłaziły mi z niego i ze 155 i 490 pojedyncze włoski podczas malowania(mam jeszcze parę ichnich pędzli i się nic z nimi nie dzieje.)

Jak tak dalej pójdzie to wrócę do pędzli inglota. Fakt, gorzej mi się na nich pracowało, ale są niezniszczalne. A na sprowadzenie sigmy w jakiejś większej ilości pewnie do wakacji nie będzie mnie stać.


Oraz wczoraj pojawiło się ogłoszenie o sprzedaży mieszkania, dziś właściwie się na nie zdecydowaliśmy - to się okazało, że od wczoraj je sprzedali.

Powinnam otworzyć jakiś osobny temat "kącik marudy"

Ineczko, a nie chcesz zacząć inwestować w porządne pędzle? Mi się nic nie dzieje z pędzlami MAC ani Smashbox, a niektóre mam już prawie 3 lata... myję w wodzie z mydłem, maczam w alkoholu, taplam w czym popadnie i są nadal jak nowe

[ineczka7]

Napisane przez kolciag

Ineczko, a nie chcesz zacząć inwestować w porządne pędzle? Mi się nic nie dzieje z pędzlami MAC ani Smashbox, a niektóre mam już prawie 3 lata... myję w wodzie z mydłem, maczam w alkoholu, taplam w czym popadnie i są nadal jak nowe

Chyba chcę. Bo miałam nadzieję, że jak wszyscy dookoła chwalą maestro to że na razie mi ichnie pędzle wystarczą, a może z czasem poszaleję. No ale kurde, ja nawet nic strasznego z tymi pędzlami nie robię, pilnuję się, żeby ich całych nie zamoczyć, a tu bach.

Może jak będę w kwietniu w wawie to zajrzę do sklepu MAC, szkoda że nie ma ich ani w Poznaniu ani w Łodzi :/

[enn_]

Napisane przez Solciuchna

enn_ i co, sprawdzałaś te farbki?

Przepraszam, wiem, że mówiłam, ze będę w sklepie na początku tygodnia, ale nie dałam rady.
Mam strasznie zawalone teraz dni przez przeprowadzkę, która nota bene chyba zrujnuje mi doszczętnie wszystko, co zaplanowałam na ten miesiąc, żywcem nie miałam jak wyściubić nosa z domu. :/
Potrzebuję tych farb prawdopodobnie na wtorek, więc nie później niż w poniedziałek powinnam po nie podjechać - poza tym będę już wtedy względnie rozpakowana w nowym mieszkaniu.
Jak tylko dam radę to dam znać.

Co do pędzli - mnie z Maestro póki co (odpukać) nic się nie dzieje. Myję je w mydle w płynie, szamponie czy czymkolwiek co jest pod ręką, a następnie przechodzą przez dezynfekcję w czystym alkoholu izopropylowym - i mam nadzieję, że pociągną jeszcze trochę w podobnym stanie.

[maffash]

A moj pedzel z Maestro 190 sie sypie , a zas od 3 tyg uzywam foundation III i ani jednego wloska nie stracil, jest genialny. Tylko nie wiem co z tym do pudru, mam nadzieje, ze w koncu przestana wychodzic z niego wlosski.

---------- Dopisano o 15:42 ---------- Poprzedni post napisano o 15:42 ----------

AA i potrzebuje teraz jakies do konturowania, co mozecie mi doradzic z tych lepszych? O tym jajku maestro slyszalam, ze strasznie sie sypie.

[panna mrau]

Napisane przez maffash

A moj pedzel z Maestro 190 sie sypie , a zas od 3 tyg uzywam foundation III i ani jednego wloska nie stracil, jest genialny. Tylko nie wiem co z tym do pudru, mam nadzieje, ze w koncu przestana wychodzic z niego wlosski.

---------- Dopisano o 15:42 ---------- Poprzedni post napisano o 15:42 ----------

AA i potrzebuje teraz jakies do konturowania, co mozecie mi doradzic z tych lepszych? O tym jajku maestro slyszalam, ze strasznie sie sypie.

Ja mam do konturowania Hakuro H13 - nim nakładam bronzer i potem w razie potrzeby rozcieram jakimś większym pędzlakiem. Mam go już ze dwa miesiące i jeszcze nic mi się z nim nie stało, nic nie wypada, nie łamie się - bardzo przyzwoity pędzelek.
Z tym 190 masz chyba pecha - ja mam 180 od listopada i mimo intensywnego użytkowania nie zgubił ani jednego włoska - to jeden z moich ulubionych pędzli teraz

[maffash]

Napisane przez panna mrau

Ja mam do konturowania Hakuro H13 - nim nakładam bronzer i potem w razie potrzeby rozcieram jakimś większym pędzlakiem. Mam go już ze dwa miesiące i jeszcze nic mi się z nim nie stało, nic nie wypada, nie łamie się - bardzo przyzwoity pędzelek.
Z tym 190 masz chyba pecha - ja mam 180 od listopada i mimo intensywnego użytkowania nie zgubił ani jednego włoska - to jeden z moich ulubionych pędzli teraz

No wlasnie on taki zachwalany, wiec tez mysle, ze mam pecha

[agabil1]

mam kilkadziesiąt pędzli Maestro od dawna, mocno eksploatuję je i żaden się nie sypie. A tych jajek do konturowania mam 3 i każde super

[maffash]

Napisane przez agabil1

mam kilkadziesiąt pędzli Maestro od dawna, mocno eksploatuję je i żaden się nie sypie. A tych jajek do konturowania mam 3 i każde super

No to ja mam pechowy egzemplarz :/ ehh

[agabil1]

Napisane przez maffash

No to ja mam pechowy egzemplarz :/ ehh

napisz do nich

[maffash]

Napisane przez agabil1

napisz do nich

ale jak kupilam na allegro od kogos to tez moge?

[ineczka7]

Napisane przez maffash

No to ja mam pechowy egzemplarz :/ ehh

no niekoniecznie pechowy, chyba że ja też mam pecha, bo ja mam 9 pędzli maestro i na tych 9 jeden (tak jak pisałam, 110) dziś się rozpadł po 1,5 miesiąca używania. Dwa inne czasem tracą włosy.

Za to klasycznie chyba foundation 3 ze złotej jestem zachwycona. 155 też jest cudowne jeśli chodzi o jakość pracy z nim (nawet jak gubi włosy). Shadow m ze złotej kolekcji bdb. No i 780 do kresek jest super.

Ja się planuję do maestro odezwać, przynajmniej w kwestii tego pędzla, który się rozleciał.

[potopera]

Ja też maluję pędzlami Maestro. Jestem bardzo zadowolona. Jak dotąd z żadnego pędzla nie wypadł mi ani jeden włosek. Są dezynfekowane alkoholem, myte mydłem i naprawdę nic im się nie dzieje. Jest tylko jedno 'ale', pękła mi już 2 drewniana rączka.

[AGATkA_eSZ]

ja mam wszystkie z Sephory, służą mi już od ponad 4 lat i nic się z nimi nie dzieje Dla porównania pędzel do pudru mam z Inglota i co jakiś czas sypie się z niego włosie, także zamierzam go wymienić...

[KNK]

A ja mam wrażenie że pędzle Maestro sprzed jakiegos czasu jak był mniejszy szał na nie były lepiej wykonane, porównywałem kilka i kształt włosia w 497 kiedyś był lepszy rzeczywiście podobny do 217 z MAC, a teraz to ma kształt lekko zaokrąglonego szpadla, tak samo pędzle do modelowania. Sa na topie dużo zleceń może nie wyrabiają się z zamówieniami i stąd takie kwiatki.

[Solciuchna]

Napisane przez enn_

Przepraszam, wiem, że mówiłam, ze będę w sklepie na początku tygodnia, ale nie dałam rady.
Mam strasznie zawalone teraz dni przez przeprowadzkę, która nota bene chyba zrujnuje mi doszczętnie wszystko, co zaplanowałam na ten miesiąc, żywcem nie miałam jak wyściubić nosa z domu. :/
Potrzebuję tych farb prawdopodobnie na wtorek, więc nie później niż w poniedziałek powinnam po nie podjechać - poza tym będę już wtedy względnie rozpakowana w nowym mieszkaniu.
Jak tylko dam radę to dam znać.

Co do pędzli - mnie z Maestro póki co (odpukać) nic się nie dzieje. Myję je w mydle w płynie, szamponie czy czymkolwiek co jest pod ręką, a następnie przechodzą przez dezynfekcję w czystym alkoholu izopropylowym - i mam nadzieję, że pociągną jeszcze trochę w podobnym stanie.

Spoko, dzięki za odp., myślałam, że po prostu zapomniałaś o mnie

[dentico]

Ja też mam pędzel Hakuro H13 i sypie mi się od początku. Byłby fajny ale przez te włoski zostające na buzi mnie doprowadza do nerwicy.

Ale np H55, H70 uwielbiam.

Aktualnie szukam dobrego pędzla do eyelinera. Kupiłam jeden z Maestro ale się nie sprawdza. Może zły dobrałam.

[agabil1]

Napisane przez dentico

Ja też mam pędzel Hakuro H13 i sypie mi się od początku. Byłby fajny ale przez te włoski zostające na buzi mnie doprowadza do nerwicy.

Ale np H55, H70 uwielbiam.

Aktualnie szukam dobrego pędzla do eyelinera. Kupiłam jeden z Maestro ale się nie sprawdza. Może zły dobrałam.

a jaki masz?

[kolciag]

Ja z pędzli Maestro z początku byłam bardzo zadowolona, a teraz coraz mniej... zakupiłam je we wrześniu, właśnie zaczynają odpadać im trzonki i włosy wychodzić i w ogóle bardzo się zniekształciły

[agabil1]

Napisane przez kolciag

Ja z pędzli Maestro z początku byłam bardzo zadowolona, a teraz coraz mniej... zakupiłam je we wrześniu, właśnie zaczynają odpadać im trzonki i włosy wychodzić i w ogóle bardzo się zniekształciły

o kurde... :/ pisz do nich. Może faktycznie jest tak jak Kamil pisze. Ja mam pędzli Maestro mnóstwo i oprócz pękania drewnianych rączek nic im nie dolega- ani włoski nie wypadają, ani trzonki nie odpadają a nieźle im daję w kość

[boangelina]

Co sądzicie o pomadkach matowych KRYOLAN?

Czaję się na nie, wiem ze są w formie szminki ale też
zastanawiam się, czy gdzieś można kupić wkład do palet?

Proszę Was dziewczeta o pomoc

[dentico]

agabil mam skośny 660 zastanawiam się nad tym z złotej edycji.

http://www.ladymakeup.pl/sklep/maest...-brwi-660.html
http://www.ladymakeup.pl/sklep/maest...r-eyebrow.html

Ps Jak ostatnio zamawiałam pędzle to wzięłam też kilka tych z twojego bloga, czerwone Maestro z krótkimi trzonkami. Moja 2 letnia córka jest nimi zachwycona, są krótkie i mnie nimi naśladuje